![]() |
#991 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
O! mogę się pod tym podpisac. Nie zapomniał, wiem to na pewno, ale wybaczył.
__________________
The sweet is never as sweet without the sour ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#992 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 13
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Wspaniałe historie, dziewczyny...Łza się w oku kręci.Też bym tak chciała, ale mam z tym problem.Zauważyłąm, ze wszystkie tutaj jesteście bardzo miłe.Może mi pomożecie? Mam 18 lat, jeszcze nigdy nie byłam w związku.To nie tak, że nie mogłam.Mogłam...wielokrot nie nawet, ale boję się
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#993 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 929
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
wydaje mi sie, ze jesli poznasz osobe ktora na prawde Ci sie spodoba i Cie w jakis sposob zauroczy to to minie
![]() ![]() Edytowane przez Lady Marmalade Czas edycji: 2009-04-23 o 09:51 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#994 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 120
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
dokładnie tak. na wszystko przyjdzie czas, na miłosc tez
![]()
__________________
"- A gdzie miłość?- z jej ust, razem z obłokiem dymu,wydostaje się pytanie(...) -Znaczy, nie kochali się? - nie wierzy mu.
-Mogli. - Chwila zamyślenia. - Wiesz, bardzo. Nawet na deszczu mokli razem. Tak się kochali." ______ ulubione cos: trzymanie cie za reke, chociaz nie wiesz, ze to robie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#995 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Z nad morza :P
Wiadomości: 121
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Widzę to w jego oczach
![]() Teraz mam straszny rok, stres związany z matura, problemy w domu(od zawsze-ojciec alkoholik) do tego doszły problemy ze zdrowiem. Nic aż tak poważnego, ale choroba przybija człowieka. Zbyt dużo się mi na głowe zwaliło na raz. Mój Tż jest przy mnie i mam w nim oparcie ![]()
__________________
Studentka^^ ![]() ![]() Cele: -> zapomnieć o nim -> zacząć nowe życie -> być szczęśliwą ![]() "Nie ma gorszych słów Od zostańmy przyjaciółmi I nie ma gorszych przekleństw Od zapewnień: lubię cię" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#996 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 5 082
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
![]() Aż trafiłam na mężczyznę, który mnie tak oczarował, że nie miałam już żadnej wymówki ![]() ![]() Musisz czekać na tego który zawładnie Twoim sercem bez reszty, na pewno ktoś taki stanie na twojej drodze prędzej czy później. ![]()
__________________
Damn! Who said there's no treasure at the end of the rainbow?
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#997 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 344
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Dziewczyny! Cudowne historie- płakałam, czytałam i tak szczerze mówiąc to zrozumiałam, że mój TŻ robi dla mnie tak wiele, a ja po prostu tego nie doceniałam..
- kiedy na mnie patrzy - kiedy zrobie coś niezdarnego, a on mnie pociesza. Jest wtedy taki słodki ![]() - kiedy nie patrząc na mnie wie jaki mam humor, od razu rozpoznaje, że coś mnie dręczy, że jestem smutna - kiedy kupuje mi moje ulubione słodycze - kiedy przestał dla mnie nadużywać % na imprezach - gdy wybaczył moje głupie błędy - gdy jest i mocno trzyma mnie za rękę kiedy mam depresje - jak znosi moje humorki - kiedy sprawia, że nie jestem samotna nawet, gdy się nie widzimy Było wiele takich sytuacji.. W każdym dniu, w każdym geście daje mi to odczuć. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#998 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
w niedziele wieczorem, gdy na wizje o 7 dniach rozłąki poleciala mu z oczka lezka, a jak sie zapytalam co sie stalo, powiedzial: bo bede tesknic
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#999 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 533
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
po 1 gdy sprawił mi ból, przykrość... i wtedy widziałam że żałuje, że tego nie chciał...bo popłakałsię jak bóbr, razem płakaliśmy.
po 2 wczoraj... gdy siedziałam u naszego znajomego i czekałam na mojego chłopaka... spóźniał się 20min... nagle wyskoczył jak filip z konopii (ja siedziałam na zapleczu gabinetu) z ogromną, pięknie przystrojoną różową różą... uklęknął na kolanko i mi ją wręczył. Ot tak po prostu- pierwszy raz dostałam od kogos bez okazji kwiatka... i to tak ogromnego i pięknego!! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1000 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 27
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
moj byly niestety... ale jak mialo sie nam ku koncowi oczywiscie przeze mnie to norlameni swieczki mu stanely w oczach i lzy polecialy
szkoda ze nie zauwazylam wczesniej....
__________________
nie zapuszczam nie moge zyc bez fryzjera;p |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1001 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: .
Wiadomości: 39 909
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Gdy wybaczył mi zdrade...
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1002 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 102
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Oczuwam to za każdym razem kiedy trwa przy mnie mimo, że jest źle. W chwili najgorszego załamania, choć bym zrobiła coś strasznego zamiast na mnie nakrzyczeć szuka dobrego wyjścia z sytuacji. Nie ocenia mnie i wybacza.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1003 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1004 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Odczuwam jego uczucie na każdym kroku-mimo tego iż nie powiedział mi jeszcze że mnie kocha-ale cóż-jesteśmy dopiero 3 miesiące z hakiem więc chyba na takie wyznania jeszcze czas
![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1005 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 974
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Dołącze się do was mimo, że mój związek się zaczyna rozsypywać po prawie 3 latach o pewnych rzeczach nie da się zapomnieć.
Pierwszy raz poczułam że mnie naprawdę kocha (mimo, że te słowa padły jeszcze zanim byliśmy oficjalnie razem) w takiej nieprzyjemnej sytuacji. Zdradziłam go... no to są może za duże słowa ale tak najłatwiej to określić... Po 3 dniach wielkiego picia z żalu przyszedł ( a właściwie przyczołgał się do mnie ), położył się na podłodze i wtedy pierwszy i jedyny raz zobaczyłam łzy w jego oczach.. co wzbudziło we mnie niewyobrażalne emocje a potem mnie poprosił żebym się przytuliła do niego, że tego bardzo chce i że mi wybacza, że mnie kocha i jestem tylko jego... Zadałam mu tyle cierpienia a on do mnie mówił z taką czułością. Nawet teraz łezka się kręci jak o tym myślę ![]() Drugi raz, no może bardziej przyziemny. Jak poszliśmy ze znajomymi na koncert na którym on naprawdę się świetnie bawił, cały czas był uśmiechnięty, wesoły i ja dostałam nagle okres jak zwykle w najbardziej nieodpowiednim momencie... Zdychałam z bólu jak zwykle. Nawet nie musiałam go prosić żeby wrócić. Odprowadził mnie do domu z takim samym uśmiechem jaki miał podczas koncertu ![]() i jeszcze jak mówi że mam najpiękniejsze stopy na świecie mimo że oboje wiemy że to nieprawda:P
__________________
"jesteś własnością tego, co posiadasz" FC |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1006 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
wczoraj w nocy, gdy nie umialam spac o 1:00 w nocy pocieszal mnie smsami, pytal co sie stalo i pisal czule slowa. Po tym zasnelam od razu.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1007 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Z domku:)
Wiadomości: 1 922
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Nakrzyczał na mnie, a mnie było strasznie przykro, nie odzywałam się do niego, powiedziałam nawet , że nie chce być z kimś kogo "wogóle nie znam"... Najpierw przepraszał na kolanach, ale i tak byłam twarda, nie zareagowałam. W ten sam dzien, za godzine, mielismy rozstać się na jakies 4 tygodnie ( wyjeżdża za granicę), powiedział, że jesli mam go zostawić, to nigdzie nie wyjedzie i będzie ze mną dopóki mu nie wybaczę
![]() Kocham Go, jest dla mnie wszystkim... Po drugie...znosi moje humory, złości, docinki, załamania. Nawet gdy jestem dla niego okrutna (szczególnie tydzien przed okresem) ![]() ![]() Chce być zawsze blisko mnie, nie chce mnie zostawiać samej, nawet chce razem ze mną chodzić do Kościółka, choć nigdy nie był super wierzący ![]() ![]() ![]() Ogólnie podziwiam go za to, że ma dla mnie tyle cierpliwości...i nawet na samym początku jak się poznaliśmy ja nie chciałam nawet się z nim spotkać, nie odbierałam telefonów, a on non stop pisał, dzwonił, nie poddawał się ![]() ![]() Mówi, że chce założyć ze mną rodzinę, ze nigdy wczesniej o tym nie myślał, ale teraz to nastąpiło, bo spotkał odpowiednią kobietę. A kiedy spytałam się, " to będziemy razem już do śmierci?" a on na to" a co po śmierci już nie? ![]() ![]() ![]() Kiedy patrzył się na mnie (w Magdnoldzie : ) ja jem hamburgera , bo głodna jak nie wiem co), a on nadal patrzy i patrzy się... aż w pewnym momencie mówi.... " Kochanie ja Cię kocham!!!" ;D Kiedy jedziemy razem samochodem, a on cały czas trzyma swoją łapkę na mojej ![]() ![]() ![]() Kiedy coś mnie bardzo rośmieszyło , śmiałam się i śmiałam, a on wziął mnie na ręcę, popatrzył się i powiedział "moje Kochane Serduszko, nie puszczę...Nigdy" Kiedy jechaliśmy razem samochodem w nocy i byłam zła na niego, poddenerwowana, (itp itd, ![]() ![]() Kocham Mojego Misia;*
__________________
Wymianka kosmeyczna: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=30110072 #post30110072 _________________________ __________________ Edytowane przez Wizazanka492 Czas edycji: 2009-05-08 o 09:28 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1008 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: wroclove
Wiadomości: 264
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
zazdroszczę Wam wszystkim.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1009 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
dziś to odczułam.. mimo ze jest w odległej ode mnie Finlandii, mamy kontakt tylko smsowy i napisałam mu ze od pewnego czasu zle sie czuje, boli mnie serce i ciezko mi złapać oddech... napisał "Martwie sie o Ciebie kochanie, wiesz ze umre gdy coś Ci sie stanie"
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#1010 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 4 556
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
ja też
![]() chciałabym w koncu na takiego skarba trafić a nie samych drani ![]()
__________________
pewność siebie i radość życia. dbam o siebie. rozwój intelektualny/praca/mod. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1011 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Tyle jest smutnych wątków,a ja odświeże ten bo przed paroma chwilami miałam pewną sytuacje z tż-tem,która oczywiście uświadomiła mi ( nie pierwszy raz),że bardzo mu na mnie zależy.
![]() Tż-t nie mógł się do mnie dodzwonić na komórke,choć miałam/mam cały czas włączoną,a właśnie dziwiło mnie to,czemu nie dzwoni z pracy jak zwykle.Na domowy telefon też nie mógł się dodzwonić,bo nieodbierałam,to tak się zmartwił że zwolnił się na chwile z pracy i przyjechał do domu,zmartwił się kiedy zobaczył dom pusty,a małe światło w salone było zapalone,ale wiedział gdzie mnie znaleść,bo ja poprostu byłam dom obok u sąsiadki.Nieźle się też zląkłysmy jak puknął w okno,żeby dziecka nie budzic,a sąsiadka mieszka na parterze,choć mysleliśmy że to jej chłop wrócił do domu z imprezy.Okazało się,że nie miałam zasięgu, ( a nawet nie zajarzyłam,że to może być powodem że nie dzwoni,a raczej powiedziałam sąsiadce,że nie dzwoni bo pewnie ma full roboty) a tż biedny przestarszony nigdzie się do mnie nie mógł dodzwonić i od 2 godzin chodził w pracy jak struty bo się bardzo o mnie zmartwił,tym bardziej że jestem w domu sama,gdy przyjechał to aż się trząsł z nerwów. Edytowane przez madmuazelle Czas edycji: 2009-05-11 o 00:52 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1012 |
Dolce vita
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 6 409
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Też zazdroszcze. Nie mam szczęścia do TAK zakochanych i oddanych facetów.
Powodzenia wam wszystkim i nie wypuszczajcie ich z rąk. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1013 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Ja to czuję cały czas. Nawet, gdy Go chwilowo przy mnie nie ma, zawsze znajdzie czas ,żeby skrobnąć mi eska, że mnie kocha i takie tam różności-słodkości
![]()
__________________
"Pierwsze spotkanie, jak podróż w nieznane. Siedzieliśmy wpatrzeni, tak jak dzieci, które jeszcze nic nie wiedzą..." ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1014 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 61
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
same słowa KOCHAM CIĘ nie zawsze są taką "pewnością",że facet nas na prawdę kocha..
Ja w sumie dopiero w takich trudnych dla mnie chwilach przekonałam się ,że on mnie bardzo kocha,kiedy to ja płakałam z powodu ciężkich sytuacji rodzinnych a on po prostu był przy mnie i mnie wspierał ![]() ![]()
__________________
Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi. . . bo nie jesteś sam. . . ![]() Wzrost: 167cm Waga: 63,5kg Cel: 52-55kg |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1015 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 533
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
![]() ![]() On mnie przez 7 lat kochal, a ja... pozwolilam by wlasnie inni, niewarci moich słów... wypalili mnie wewnętrznie, uczuciowo, zdystansowali do życia... Mój obecny to moja pierwsza milosc, ktora mnie kiedys porzucila... ale wiedzial ze zrobil błąd. Ja sie podnosilam po zerwaniu 1,5roku... i w koncu sie podnioslam i wpadlam w tok łamania mi serca, lokowałam uczucia tam gdzie nie powinnam... szukałam zawzięcie tego Księcia. A ten Książe... cały czas był blisko... Całe życie 100m dalej ode mnie. Poczekał, wytrzymał... i jesteśmy ze sobą. Ja ogień, on woda. Kupując jogurty- są takie bzdurne (ale smaczne) albo uspokajające, albo pobudzające... Ładnie wyszła nasza różnica temperamentów: ja kupiłam ten który uspokaja, a on ten, który pobudza ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1016 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
czulam jak wczoraj zrobil mi niespodzianke i przyjechal do mnie mimo ze mielismy sie spotkamc dopiero za tydzien.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1017 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 753
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
ostatnio w ogóle tego nie czuje;(
__________________
Yesterday I was sad Today I am happy Yesterday I had a problem Today I still have a problem But today I changed the way I look at it |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1018 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Pyrlandia ♥
Wiadomości: 1 832
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
![]() ale karta się obróciła... ![]() Mam przy boku mężczyznę, który w ogień by za mną poszedł... ![]() A kiedy poczułam, że naprawdę mnie kocha..? Po jego rocznym zalotach ![]() ![]() ![]() Na co dzień potrafi zaskakiwać kwiatkami (raz w pracy, w mojej osobistej szafce nawet modraczka, którego zerwał po drodze znalazłam - ach mój megaromantyk ![]() Pozdrawiam i trzymam kciuki za Wasze Miłości - oby się spełniły - te wymarzone ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1019 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Tam, gdzie mi najlepiej;)
Wiadomości: 2 329
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Ja poczułam ze naprawdę mnie kocha pewnej nocy, kiedy obudziłam się z potwornym bólem głowy i on również się obudził, zaczął więc głaskać mnie po głowie dopóki nie zasnęłam... może to banalne ale wtedy doszło do mnie ze się o mnie martwi i dba.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1020 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 86
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
-jak moje słońce jeździło do mnie 2-3razy w tyg.po 50km, a potem wracało o 2-3nad ranem, a o 7 wstawał i szedł do szkoły...(teraz już pracuje)
-jak budzi się przy mnie rano i głaszcze mnie tak delikatnie po buzi...i patrzy, patrzy...po prostu patrzy tak na mnie czule...a po chwili mówi: "śliczna jesteś, Kocham cię..." -jak dzwoni co 2godz.gdy jest w pracy i pyta się jak bardzo za nim tęsknie... -jak jeszcze wspiera mnie we wszystkim i mobilizuje do działania: studia...prawo jazdy...itd.
__________________
"Bo tylko wielka miłość tak magiczną siłę ma" ![]() "...miłość - kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze." ![]() Edytowane przez nemusia Czas edycji: 2009-05-12 o 23:32 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:16.