![]() |
#1201 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Miałam nic nie pisać, ale jednak chyba napiszę
![]() Nie mogę powiedzieć,że odczułam, że mnie kocha, bo to były nasze początki, ale na pewno poczułam, że ogromnie mu na mnie zależy, na pewno bardziej niż na KAŻDEJ innej.. Kiedy dowiedziałam się, że jestem poważnie chora, a on mnie nie zostawił, a mógł, bo byliśmy ze sobą króciutko, więc na pewno łatwiej byłoby wtedy to skończyć, niż np. po paru miesiącach. Nie zostawił mnie, a mógł. Mało tego: wiem, że pewnie całkiem sporo facetów postawionych w takiej sytuacji mogłoby tę partnerkę zostawić... A on mnie nie zostawił i trwa dzielnie przy mnie, chociaż jestem na początku całej tej okropnej drogi i jeszcze wiele przed nami w tej kwestii.. I związana sytuacja z powyższą: Kiedy będąc u znajomych się rozpłakałam, bo mnie to wszystko przerosło, on mnie przytulił i dialog: On: Nie płacz, będzie dobrze. Ja: A jeśli nie będzie? On: Będzie, mówię Ci... Ja: Ale powiedz mi co, jeśli NIE będzie dobrze? On: Będzie, razem damy radę... Oczywiście różnych takich sytuacji było wiele, ale to jest taka wyjątkowa sytuacja, bo jednak choroba nie dotyka codziennie każdego ![]() A tak to.. odczuwam to na co dzień, nie musi nawet tego mówić, czuję to kiedy mnie przytula, kiedy na mnie patrzy, kiedy mnie trzyma za rękę... Kiedy mówi do mnie: kocham Cię moja mała złośnico... Bo ja ciężki charakterek mam, ale staram się zmieniać, a on jest ze mną, mimo, że czasem jestem dla niego okropna... ![]() Edytowane przez Dotka90 Czas edycji: 2009-07-06 o 14:22 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1202 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 14
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]()
__________________
Nadzieja nie jest marzeniem, lecz sposobem przekształcania marzeń w rzeczywistość! ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1203 |
Lena
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 12 229
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
kiedy To poczułam? Chyba wtedy gdy teżet z dnia na dzień rzucił "prawie" wszystko, zmienił swoje życie i postanowił zamieszkać ze mną!
__________________
Mała, Wredna, Bezczelna..
ale jakże zadowolona z siebie! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1204 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Manchester/Śląsk
Wiadomości: 432
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
o to u mnie tez tak bylo... bylismy razem pol roku a ja mialam wyjechac z rodzicami na stale do Anglii. ta rozlaka znaczylaby koniec dla naszego zwiazku... i moj TZ teraz juz malz przerwal studia i jest tu teraz ze mna
__________________
nasz ślub
http://suwaczki.slub-wesele.pl/20070815580114.html Nasz syneczek http://suwaczki.maluchy.pl/li-60562.png Nasza córeczka http://suwaczki.maluchy.pl/li-60560.png |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1205 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 123
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Wątek cudowny
![]() ![]() A ja "przypominam sobie", ze On mnie kocha jak jestem chora albo mam kobiece problemy. Zawsze o mnie dba wtedy i w ogóle pełen luksus :P. Raz leżałam w lozku pól przytomna goraczka i te sprawy, to on sobie siedzial u mnie, korzystał z komputera i co chwile zerkał co sie ze mna dzieje. Recznik mi przynosil mokry i szklanke z piciem trzymał kochany. A jak sie potem dowiedizalam zerkal na mnie za kazdym, razem gdy uslyszal, ze sie porusze ![]() A ostatnio jakos brakuje mi teog poczucia kochania ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1206 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 52
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1207 | |
Lena
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 12 229
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
u nas było odwrotnie, ja musiałam opuścić emigrację, a on przeprowadził sie ze mną do Polski!!!!
__________________
Mała, Wredna, Bezczelna..
ale jakże zadowolona z siebie! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1208 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 14
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
![]() Jak to czasami niewiele trzeba, żeby poczuć się kochanym... ![]()
__________________
Nadzieja nie jest marzeniem, lecz sposobem przekształcania marzeń w rzeczywistość! ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1209 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: nibylandii
Wiadomości: 68
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Hmmm kiedy powiedział, że jest świadom tego iż nie zawsze będzie różowo, będziemy się kłócić pewnikiem, ale On mimo wszystko co może się stać mnie kocha
Wczoraj poraz n-ty dopadło mie zapalenie pęcherza, musiałam dziś jechać na uczelnię coś załatwić, i akurat na uni mi się pogorszyło - zadzwoniłam do mojego Słoneczka, czy dałby radę przyjechać po mnie, bo źle się czuję dodam, że był z mamą na zakupach - mamulę do domku odstawił, i jak wariat pędził 130 przez miasto i zawiózł do domku - ahhh taka drobnostka, a od razu przyjemniej ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1210 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 831
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Wiecie co ostatnio sie zawiodlam na moim TZ .... w sobote mialam wesele u kuzyna i prosilam mojego TZ ze jak bedzie w miescie zeby kupil mi tampony bo mam okres a niemam ani jednego tampona bo sie skaczyly a podpaski to takk niewygonie miec na taka impreze no i oczywiscie ten zapomnial o tych tamponach, strasznie sie wkurzylam jak przyjechal bez nich a u mnie sklepy takie cfo mozna by bylo kupic w nich takie rzeczy byly zamkniete.. oczywiscie przeszuklalam caly pokuj i znalazlam 2 tampony wiec sobie zaaplikowalam a ze wesele bylo w miescie to postanowilam sobie ze jak tylko dojade do miasta poszukac otwartego sklepu no i bylam tak wkrzona ze chcialam sama sobie znalesc ten sklep bez pomocy TZ nom i przed wyjsciem poszlam zmienic tego tampona do lazienki i gdy tylko z niej wyszlam stal przed nia moj TZ z paczka tamponow zdyszany powiedzial ze szukal tyle ile sie dalo ...
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1211 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cichy zakątek
Wiadomości: 8
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
![]() Ja mam nadzieję, że po tych latach licealnych "bardzo osobno" będzie nam łatwiej jak przyjdą studia ![]() Ostatnio Babcia, po wizycie Mojego, zaczęła mówić z niedowierzaniem, że to cos niezwykłego, bo w tym wieku już tak poważnie zaczynamy myśleć o życiu o.O Kurczę, chyba najwyższy czas...? ![]() Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1212 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 022
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Poczułam to kiedy przy jakiejs kłutni po prostu powiedzialam ze juz z nim nie chce byc ze to nie ma sensu (tak naprawde tak nie myslalam ale w nerwach sie mówi różne zeczy) on zaczął płakać i mowić ze nie moge go zostawić bo on nie wyorbaza sobie świata bezemnie i żebym go nie zostawiałam. Byłam w takim szoku ze nic sie nie odzywałam. To było jakoś po roku naszego bycia razem, zawsze był twardzielem wolal sie nie odzywać niż przepraszać, miałam go za takiego faceta który nigdy nie placze a tu... az się wzruszylam bo jestem taka szczesliwa że go mam i ze jest taki kochany
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1213 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
w lipcu on jest w naszym miescie rodzinnym, a ja w miescie, w ktorym oboje studiujemy, bo robie praktyki.
ja jezdze do domu co drugi tydzien, ale za moim TŻ strasznie tesknie (Wiadomo, przez 10 miesiecy w roku mieszkamy razem i mamy sie codziennie blisko). on jest splukany.. ale bardzo chcial do mnie przyjechac i dzisiaj zadzwonil, ze sprzedal swoje ukochane sluchawki (na ktore wczesniej dlugo oszczedzal) i to duzo taniej, zeby moc do mnie jutro przyjechac ![]() ![]()
__________________
Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką. Ale przynosi szacunek. A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda. ![]() 65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 > 59 > 58 > 57> 56 > 52 ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1214 | |
BAN stały
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
![]() ![]() przygotuj mu na miejscu jakąś niespodziankę ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1215 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 180
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
wlasnie to planuje
![]() ![]()
__________________
Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką. Ale przynosi szacunek. A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda. ![]() 65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 > 59 > 58 > 57> 56 > 52 ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1216 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 496
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
podczas weekendu majowego...
To miał być nasz pierwszy wspólny weekend z dala od miasta... snuliśmy plany na te 3 dni, że je fajnie wykorzystamy, nacieszymy się sobą. Już pierwszego dnia wieczorem wszystko zepsułam bo dostałam koszmarnej gorączki, czułam się bardzo źle i cały czas chciało mi się spać. Było mi strasznie przykro, że przeze mnie mamy weekend z głowy. Ale zostaliśmy, moje M przynosiło mi soczki do pokoju hotelowego, dzielnie mierzyło temperaturę, dawało lekarstwa śpiewało i mocno przytulało.Z gorączką męczyłam się praktycznie do końca pobytu.Gdy już zbieraliśmy się do wyjazdu usłyszałam: "Kocham Cię! Cieszę się, że mogliśmy spędzić ten weekend tylko we dwoje" I jak tu go nie kochać? ![]()
__________________
http://www.suwaczek.pl/cache/b38d6dbf95.png ![]() http://zaginelaiwonawieczorek.npx.pl/news.php ZAGINEŁA IWONA! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1217 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 6 248
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
już dawno...
![]()
__________________
Książki w 2017: 10 Nie palę od 25/02/2017 Invisalign od 20/03/2016 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1218 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 8 384
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
hmm..
*czuję to jak się pokłócimy i zdarzą się nam ciche dni.. on wtedy wstaje rano i ukradkiem, myśląc, że śpię, całuje mnie w czoło.. ![]() *wyprawa do apteki po test, środki antykoncepcyjne czy nawet wybłaganie dla mnie na lewo Furaginu od farmaceutki to dla niego żaden problem, zakup podpasek też nie, tylko się kiedyś biedak pomylił i przyniósł wkładki ![]() *kiedy mieszkaliśmy przy piekarni codziennie miałam świeże bułeczki albo chlebek ![]() *znosi moje humory, a potrafie byc obrzydliwa ![]() *nie lubił kotów, a dla specjalnie dla mnie sam zaproponował, żebyśmy jednego adoptowali ! i dba o niego ![]()
__________________
I get to love you, it’s the best thing that I’ll ever do. I get to love you, it’s a promise I’m making to you. Whatever may come your heart I will choose. Forever I’m yours, forever I do. 4.06.2015 A&B ![]() 14.05.2017 Bruno
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1219 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 69
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1220 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 11 803
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Ostatnio napisałam mojemu smsa z internetu, ze nie będę się dzisiaj odzywać, bo mam zablokowane konto w telefonie, wiec jak coś bedzie chciał to niech dzwoni. Pól godziny pozniej dostalam smsa z sieci : "konto doładowane..."
![]()
__________________
wymiana minerały AM i kosmetyki MUA |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1221 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 610
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Czuję to codziennie
![]() -kiedy co rano dzwoni żeby mnie obudzić, bo wie, że sam budzik nie da rady, i jest wiecznie tak samo rozczulony moim "ślicznym zaspanym głosikiem" -kiedy patrzy w "ten" sposób ![]() -kiedy robi mi śliczne śniadanka -kiedy mówi albo pisze najpiękniejsze słowa na świecie -kiedy martwi się moimi bólami i złym samopoczuciem bardziej niż ja, masuje mój wiecznie bolący brzuch -kiedy pilnuje, żebym nie przesadziła z jedzeniem, bo jak przesadzę, boli mnie brzuch -kiedy mnie przytula tak mocno mocno ![]() -kiedy pisze do mnie ze spotkania z ukochanymi kumplami, mimo że mnie widzi codziennie, a ich raz na kilka miesięcy -kiedy mówi że jestem najpiękniejszą kobietą na świecie -kiedy znosi moje humory, PMS i inne tego typu atrakcje, przytula mnie, głaszcze po brzuszku i pociesza, kiedy płaczę, mimo że wie, że płaczę, bo mam taki nastrój, a nie bo coś mi jest -kiedy mówi że jestem jego przyjaciółką, że czuje się przy mnie całkowicie swobodny -kiedy wzruszył się, bo przygotowałam kolację przy świecach -kiedy zrobi mi niechcący jakąś przykrość, i łzy mu lecą (a na moje "czemu płaczesz" niezmiennie odpowiada "nie płaczę, to tak samo, bo jest ci źle") -kiedy mówi, że jestem najważniejsza, i kiedy na każdym kroku daje mi odczuć, że naprawdę tak jest -kiedy wysyła mi rano smsa "jest zimno, ubierz się cieplutko ![]() Och mogłabym tak bez końca ![]() ![]() Swoją drogą, to już nie dotyczy TŻ, ale strasznie mnie rozczuliło: mieszkam w mieszkaniu moich dziadków, którzy mieszkają na Mazurach, a tutaj przyjeżdżają raz na kilka miesięcy. No i wtedy mieszkamy razem przez jakieś 7-10 dni. Kiedy przyjechali pierwszy raz po moim wprowadzeniu się, dziadek mówi do mnie "K., zrobić Ci śniadanie rano? Bo ja babcię od zawsze budzę śniadaniem, bo ona nie lubi rano wstawać, a jak jej zrobię śniadanko, to jakoś jej łatwiej.". W zeszłym roku mieli 50 rocznicę ślubu... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1222 |
BAN stały
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
lady karen
![]() ślicznie ![]() a jeśli chodzi o dziadków to to naprawdę piękne ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1223 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 036
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
śliczne
![]() ![]() Też chce mieć 50 rocznicę ślubu i żyć w takim szczęściu ![]()
__________________
160 cm 78 77 76 ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1224 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 190
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
[QUOTE= Faeci niestety duzo mowia a niewiele robia i powiem Ci jedno; nie wierz nigdy mężczyźnie.[/QUOTE]
Święta prawda ! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1225 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 52
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Przypomniało mi się coś jeszcze.
Kiedy miałam przeogromnego doła, płakałam cały dzień, wszystkie wątpliwości i smutki wzięły nade mną górę - cierpliwie słuchał, nie wysilał się na mądrości, tylko patrzył w moje zapuchnięte od płaczu ropusze oczyska, słuchał, przytulał. Obiecał, że jak już dojdę do siebie, zabiera mnie w góry, chociaż na chwilę, żeby się wyciszyć. I rzeczywiście, następnego dnia podziwialiśmy pokryte śniegiem góry, zjadłam kwaśnicę w ulubionej knajpce i wielki kawał chleba pokryty niewyobrażalną ilością smalcu - pomogło. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1226 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 438
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Pierwszy raz poczułam że Tż mnie kocha kiedy w nocy dostałam okresu, anie miałam podpasek , a Tż poszedł do najblizszej stacji benzynowej (2 km od domu) i je kupił
![]()
__________________
Nasz synek Tomuś od 18.08.2009 jest już z nami ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1227 |
Raczkowanie
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Było wiele takich sytuacji. Kilka z nich:
-Mój Tż miał do mnie przyjechać(mieszkamy ok 40 km od siebie), ale strasznie się pokłóciliśmy przez telefon ,mniejsza z tym o co. Stwierdził, że nie przyjedzie. Po 40 minutach dzwoni do mnie i pyta poważnym głosem co robię. Odp, ze to i to. A on do mnie żebym wyjrzała przez okno. Wyjrzałam a on siedział w samochodzie pod moim domem. Oczywiście nadal obrażona zeszłam mu otworzyć. Tego dnia przyjechał do mnie z bukietem pięknych czerwonych, róż i powiedział mi, że mnie tak bardzo kocha i strasznie, ale to strasznie przeprasza ![]() -Ostatnio też posprzeczaliśmy się troszkę i stwierdziłam, że wychodzę na peron (byłam u niego).Wyszłam. Po przejściu może 500 m zauważyłam jak zatrzymał się swoim samochodem obok mnie. Otworzył mi drzwi i powiedział, że już się stęsknił ,że przeprasza i, że już zrozumiał co mógłby stracić- a raczej kogo. Tak mi się ciepło na serduchu wtedy zrobiło ![]() -Na naszą pierwszą rocznicę sam, własnoręcznie, po raz pierwszy upiekł kurczaka i zaaranżował kolację we dwoje przy świecach ![]() Wbrew pozorom kłócimy się rzadko ![]() - pisze mi smski, ciągle dzwoni i mówi, że tęskni, kocha, przytula, masuje plecki, kupuje kwiatki bez okazji, pociesza i co najważniejsze znosi moje fochy ![]()
__________________
"If you live your life with no tomorrows Every day is just a road to sorrow..." Edytowane przez karolka2211 Czas edycji: 2009-07-14 o 17:12 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1228 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
karolka słodkooo
![]() ![]() ![]()
__________________
gdy jest mi dobrze moja dusza mruczy |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1229 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: internet
Wiadomości: 928
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
-kiedy byłam w szpitalu(miałam mały wypadek,zabrała mnie karetka...Po kilku badaniach położyli mnie w sali.Wzięłam telefon,żeby zadzwonić do mojego TŻ...A tam 20 połączeń nieodebranych i 10sms od niego z pytaniem:"skarbie czemu się nie odzywasz,coś się stało?martwię się!"Zadzwoniłam do niego,był w pracy.Powiedziałam co się stało i gdzie jestem.Po 20min stał przy moim łóżku.Powiedział,że "rzucił wszystko i do mnie przyjechał".Czulę się przytulił,pogłaskał mnie po główce i powiedział:"będzie dobrze.KOCHAM CIĘ, jesteś całym moim życiem"
A tak pozatym to często czuję,że TŻ naprawdę mnie kocha.W największym mrozie potrafi oddać mi swoją kurtkę(mimo,że mam ubraną swoją) Gdy coś się stanie zawsze mogę na niego liczyć.Telefon i przyjeżdża pomagać Robi mi miłe niespodzianki.
__________________
26.08.2006 wtedy wszystko się zaczęło.... ![]() Kocham! ![]() PRAWKO ZDANE(20.01.10)!!! ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#1230 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 25
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?
Gdy moje usta urosły z przeziebienia od nosa do końca brody i poprosilam go aby pojechal ze mna do apteki ... a on odwrocil sie na piecie i wyszedl bo powiedzial ze kolega za nim czeka.
Gdy placze jak mi zle... a on wytrzasa sie nade mna i wydziera ze mam przstac ryczec. Gdy mowilam ze nie potrafie sobie poradzic z dala od rodziny i ze chcialbym zeby mi pomogl znalezc prace (mieszkamy w UK) a on... "to co kur... mam niby po swojej pracy szukac jeszcze dla Ciebie roboty" Gdy bylam w ciazy... a on niosl zakupy i mowil w zartach do kolegow w co on sie w***... Gdy czekam na niego do 22... a on idzie spac bo jest zmeczony Gdy tracilam dziecko... a on nie chcial ze mna rozmawiac przez telefon bo byl z nim w pokoju wspolokator i twierdzil ze to by bylo niet ---------- Dopisano o 18:58 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ---------- Gdy odchodze od niego po raz kolejny... a on klamie ze sie zmieni. ---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ---------- Wtedy czuje ze popelnilam blad!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:29.