Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha? - Strona 60 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-12-26, 12:47   #1771
justi699
Zakorzenienie
 
Avatar justi699
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: wschód....
Wiadomości: 8 507
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

Cytat:
Napisane przez paula-zla Pokaż wiadomość
Gratulacje! Wszystkiego dobrego

dziękuję!
__________________



Nasz Ślub

Jesteś z nami
11.05.2015, godz. 13.30
justi699 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-30, 16:31   #1772
Black Cashmere
Zadomowienie
 
Avatar Black Cashmere
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 069
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

jak cudownie się czyta Wasze wypowiedzi, uśmiech na twarzy sam się pojawia

Ja mojego Tżta znam od ponad 5 lat, po przyjaźni przyszedł czas na miłość i tak od prawie pół roku jesteśmy najbardziej zgodną parą wśród znajomych i rodziny takich drobnych gestów, słów i spojrzeń jest cała masa, codziennie czuję, że mnie kocha,

ale tak pierwszy raz mi powiedział to cudowne zdanie 10 listopada br. (do teraz pamiętam ) byliśmy na imprezie, troszkę już wypił, przymilał się do mnie, objął mnie, popatrzył w oczy i powiedział, że przeprasza za to co teraz powie, że w takim stanie lekko procentowym i w ogóle, ale to nie może czekać, bo on mnie bardzo kocha i żyć beze mnie nie może i chce mieć ze mną tuzin dzieci i że z taką kobietą zawsze chciał być, bo jestem jego wymarzoną i chce spędzić ze mną resztę życia i byłby największym idiotą gdyby zepsuł to co między nami

rozczulił mnie straszliwie tym, zwłaszcza, że do teraz przeprasza, że to po alkoholu było, ale ja się śmieję z niego, że pewnie gdyby nie alkohol to byśmy razem nie byli, tylko się do teraz przyjaźnili, bo jedna impreza nas nieco do siebie 'zbliżyła' i tak już zostało

ostatnio troszkę się bałam czy nie będziemy rodzicami, to powiedział, że byłby najszczęśliwszym człowiekiem na świecie gdyby miał ze mną dziecko (jak tutaj go nie kochać? ) chwilę później zapytał czy chcę się z nim chajtać, bo jak coś to on mi się oświadczy i zaczął wypytywać jaki bym chciała pierścionek i o rozmiar się zapytał i wszystko, ja oczywiście, że ucieszy mnie nawet pierścionek za 2 złote z automatu, byleby oświadczyny były szczere i prosto z serca

po prostu kocham i czuję, że jestem kochana i to mocno i prawdziwie, w końcu
__________________
I was made for loving you, M.
lipiec 2010


Rower 10,5/1000 km
8min ABS 1/100
Pośladki+Uda 1/100
Black Cashmere jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-30, 16:52   #1773
beoneself
Zakorzenienie
 
Avatar beoneself
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Oj uwielbiam ten wątek i po cichutku liczę, że kiedyś również będę mogła coś tutaj napisać...
beoneself jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-30, 17:54   #1774
charlotte11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 110
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

znam sie z Tż od jakichś 2 lat, jestesmy razem od kilku dni, ale...

gdy nadszedł dzien kiedy zdecydowalismy sie byc ze sobą powiedział mi że zrobi wszystko abym byla szczesliwa. niesamowite slowa. sama jaeszcze nie wiem, mam troche wątpliwości, ale patrze na to z nadzieją.
charlotte11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-30, 18:38   #1775
201604301943
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 7 169
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

To ja opiszę sytuację sprzed już wielu lat... Wtedy poczułam że mój, obecnie już ex, TŻ kocha i w sumie dalej to wspominamy jako fajną anegdotkę w rodzinie przy okazji świąt bo z tym okresem jest związana
Otóż mój TŻ był u mnie w domu, siedzieliśmy przy jakiejś herbatce, gdy wpadła moja babcia. Przyniosła nam pierniczki, jako że było to tuż po świętach. Jak to babcie mają w zwyczaju zaraz zaczęła nas nimi dokarmiać, podała nam je do tej herbatki. TŻ oczywiście zjadł, pochwalił, za jej namowami zjadł kilka następnych. Babcia sobie poszła. A ja mówię TŻowi żeby się dalej częstował - odmówił. Zdziwiłam się bo wiedziałam że jest łasuchem na słodycze. A on na to: "bo ja tak strasznie nie lubię pierników...". No i widać czego to w imię miłości ludzie nie zrobią ;P
201604301943 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-30, 20:56   #1776
pelnia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 135
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

.

Edytowane przez pelnia
Czas edycji: 2015-02-28 o 15:40
pelnia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-12-30, 22:21   #1777
andzia1989r
Zakorzenienie
 
Avatar andzia1989r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 308
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Odwołałam naszą randkę. Od rana zbierała mnie jakaś grypa a po 16 i temperatura prawie 39*C była. Jakie było moje zdziwienie gdy o 17 wszedł mi do pokoju przywożąc ze sobą połowę apteki a za chwilę udając się po zimne okłady. Nafaszerował mnie lekami, okrył kołdrą, robił przez 2h zimne okłady, głaskał po głowie, aż naprawdę poczułam się lepiej. A o 22 pojechał bo: chory musi się wyspac.

Może bez słów, ale bardzo mnie to rozczuliło, bo sam ledwo się z grypy wykaraskał, w dodatku po pracy od razu był, ale przyjechał A jako, że w domu leków żadnych to pewnie mnie przed mega grypskiem uratował
andzia1989r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-12-31, 00:20   #1778
Linusiaczek
Wtajemniczenie
 
Avatar Linusiaczek
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 2 874
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

To może ja opowiem mały fragmencik z mojej niesamowicie romantycznej historii. Sama jestem kompletną anty-romantyczką, miejscami byłam taka trochę nawet feministka, nigdy nie chciałam wyjść za mąż, nie wierzyłam w idealne związki. Miałam po prostu złe doświadczenia z facetami. Spotykałam się z pewnym chłopakiem może z dwa, trzy miesiące. Nie traktowałam go w 100% poważnie, gdyż wiedziałam, że po pół roku będzie musiał wyjechać do innego kraju w UE, a po roku na inny kontynent (obcokrajowiec), ale też kompletnie nie mogłam jakoś zrezygnować z niego. Fantastycznie mi się z nim rozmawiało, ale starałam się nie przywiązać, bo mnie to bolało, że to się musi niedługo skończyć. Jak wyjeżdżał (na początek do innego kraju, a nie na inny kontynent) to nie dawałam temu za bardzo szansy. Oczywiście utrzymywaliśmy ze sobą kontakt, ale jakoś nigdy nie wierzyłam w happy-endy. Zaczęłam jednak traktować Go poważnie, kiedy miesiąc po Jego wyjeździe wzięto mnie do szpitala na badania, a On przyjechał do mnie, jadąc 22h pociągiem w jedną stronę. Powiedział mi, że zrozumiał jak ważna jestem dla niego i że nigdy nie przypuszczał, że spotka kogoś takiego, z kim mógłby być całkowicie sobą, kto by go rozumiał w 100%. Śmiał się, że zawsze mu się wydawało, że to taki wyświechtany slogan. Potem powiedział mi, że jestem kobietą, o której zawsze marzył, ale nie wierzył, że ją kiedykolwiek spotka... i poprosił, żebym poleciała z nim na ten inny kontynent, choćby na miesiąc, na wakacje (akurat miałam bronić pracy mgr, bo kończyłam studia). Że jeśli to zrobię to zmieni datę swojego wylotu tak, żebym mogła polecieć z nim (nigdy wcześniej nie leciałam), żebym nie musiała się o nic martwić. Na koniec dodał, że wie, że ja nie wierzę, że to się uda, i że myślę, że to nie ma szans, ale on wie, że nie chcę ze mnie zrezygnować i jeśli tylko dam mu szansę, to mi to udowodni. I że załatwi wszystkie formalności co do wyjazdu. No a mnie oczywiście totalnie zatkało, bo nawet nie miałam pojęcia jak na takie coś zareagować, choć muszę powiedzieć, że zatkało mnie pozytywnie.

Dodam, że mój facet to nie jest mamisynek ani wielki romantyk, raczej wszyscy jego znajomi padli trupem jak z nim przyleciałam. No ale wtedy wiedziałam, że ten facet naprawdę mnie kocha.

Edytowane przez Linusiaczek
Czas edycji: 2010-12-31 o 00:45
Linusiaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-02, 16:25   #1779
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

Cytat:
Napisane przez madziula0605 Pokaż wiadomość

jestem na poczatku tego wątku ale musialam przerwac czytanie i zacytowac wypowiedz Twoją spray...

po 1. wzruszylam sie, łzy mi stanely w oczach
gratuluje tż
ehm juz wiecej nie powiem, normalnie piekna historia...
O ja... nie czytałam chyba wypowiedzi spray... Też mnie zatkało.Naprawdę, podziwiam tego chłopaka. Choć mam takiego kolegę, kiedyś przyjaciela, który podobno nadal wierzy, że ja w końcu odejdę od mojego TŻ i się zainteresuje nim.

---------- Dopisano o 17:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Cytat:
Napisane przez reverse Pokaż wiadomość
- A na innym spacerze, też podczas małego kryzysu: "Widzisz to wszystko? (tutaj pokazał mi całe otoczenie wokół nas) To wszystko jest piękne ale bez ciebie nie będzie miało dla mnie sensu."
- podczas jednego z moich humorków moja mama się go zapytała, czy on na pewno ze mną wytrzyma, na to on: "A mi to pasuje."
Te dwa szczególnie piękne
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-02, 20:09   #1780
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

Może nie odczułam, że mnie kocha, bo za krótko jesteśmy ze sobą, ale odczułam, że jest bardzo zakochany

- gdy miałam grypę żołądkową i ogólnie czułam się źle, przyjechał do mnie z ulubionym Raffaello, żebym miała na osłodę, jak wyzdrwieję, leżał ze mną pod kocem, robił herbatę zmywał po mnie naczynia, a gdy zrobiłam się niedotykalska, bo wszystko mnie bolało, to powiedział, że może usiądzie na krześle i popatrzy jak śpię (ale ja nie chciałam, przytuliłam się i pospaliśmy razem). I dawał mi całusy- stwierdził, że ryzyk fizyk, najwyżej się zarazi,
- jesteśmy związkiem na odległość, przyjeżdżał do mnie co weekend 130km w jedną stronę z przesiadką z pociągu w autobus,
-wyjechał na studia do Krakowa (patrz: moja lokalizacja)- potrafi wsiąść wieczorem w pociąg i jechać całą noc, żeby się ze mną zobaczyć,
-wszystkie te jego czułe gesty... to, jak na mnie patrzy, jak dotyka, całuje, czułe słowa szeptane do ucha,
-wytrzymuje moje humorki, a potrafię być naprawdę nieznośna, nie zniechęca się po kłótniach, mimo że mam czasem jazdy z aktami zazdrości,
-powtarza mi, jak bezgranicznie mi ufa, że jestem dla niego najważniejsza, że chce być tylko ze mną,
-przysłał mi kwiaty pocztą kwiatową z dołączonym kochanym bilecikiem,
-wybacza mi, gdy go ranię, czasem potrafię narobić mu kłopotów, że głowa mała, a on staje za mną murem (to najbardziej mnie utwierdza... bo ja bym chyba nie wytrzymała),
-bronił mnie, kiedy jego kolega na mnie naskoczył za coś bezpodstawnie,
-zabrał mnie na Planty w deszczu i całowaliśmy się- czułam się jak w filmie,
-spałam, a gdy się obudziłam, on był wpatrzony jak w obrazek i zapytał "Masz teraz umalowane rzęsy?" (), na moją odpowiedź, że nie, powiedział, że są bardzo piękne,
-uderzyło mnie jeszcze to, jak patrzył podczas naszego pierwszego razu... takim zakochanym, czułym wzrokiem

Echh

Edytowane przez agniesikk
Czas edycji: 2011-02-09 o 15:58
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-02, 20:13   #1781
kolorowatecza
Zakorzenienie
 
Avatar kolorowatecza
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 244
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Czuję cały czas, kiedy się martwi o moje zdrowie, wysyła do lekarza.
Kiedy dopytuje, czy nie mam akurat na coś ochoty, bo jest w stanie kupić to choćby w Afryce.
Kiedy biega za jakąś duperelą po 3 godziny, bo jego kobieta akurat sobie to wymarzyła.
Kiedy mówi mi, że jestem najpiękniejsza na świecie.

Ja to czuje cały czas
__________________
Jesteś architektem moich snów, projektantem uśmiechu, wynalazcą szczęścia


cel na ten rok - rzucić palenie. Raz na zawsze!
kolorowatecza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-02, 20:42   #1782
hula_hula
Zakorzenienie
 
Avatar hula_hula
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 4 398
GG do hula_hula
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Kiedy moje dobro i potrzeby stawia nad swoje. Spełnia moje zachcianki, przy każdej sposobności odwiedzania maca (a robi to rzadko, najczęściej w podróży) kupuje mi szejka, bo dawno temu jeden jedyny raz powiedziałam mu, że je uwielbiam Kiedy jeździ ze mną po szpitalach i czeka w poczekalni. Kiedy w nocy szepce do ucha "mój Skarb" i mocno przytula, całuje w czółko, głaszcze po włosach, policzkach...
czuję to w każdym jego geście i słowie
hula_hula jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-13, 10:14   #1783
BrillanteAstro5
Zakorzenienie
 
Avatar BrillanteAstro5
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 16 103
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Gdy ciągle przy mnie był, nigdy nie odmówił mi pomocy, nawet prosić nie umiałam. Nigdy się na nim nie zawiodłam. Czułam to w każdym Jego spojrzeniu, gdy przyjeżdzał tylko po to, by zapytać jak się czuję, gdy rezygnował z wszystkiego innego, by tylko się ze mną spotkać. I gdy teraz, już po naszym rozstaniu, kilka dni temu, przeprosił mnie za wszystko i powiedział, że za bardzo mu na mnie zależy, żeby mnie ranić. Z Jego ust słowo " przepraszam" to coś po prostu nierealnego. A jednak. Szkooda, że się skończyło.
__________________
Jesteś moim wszystkim.
P
05.09.15
BrillanteAstro5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-13, 10:53   #1784
julcia 29
Raczkowanie
 
Avatar julcia 29
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 293
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Dziewczyny a ja powiem Wam ,że w moim życiu tak po zastanowieniu żaden mnie nie kochał . Było trochę tego ale zawsze gdy potrzebowałam wsparcia byłam sama ,zawsze sama musiałam liczyc tylko na siebie !
Miałam operację , też byłam sama na stół kładłam się ze łzami w oczach ,że nie ma przy mnie nikogo.....
To spowodowało ,że jestem twardą babką wiem ,że muszę liczyć na siebie bo nikt mnie nie wyręczy ......
Może to i lepsze bo się nie łudzę ,że może być pięknie bo zawsze będzie tak samo ....
__________________
''Aby komuś przebaczyć ,najpierw trzeba czuć gniew , a potem pogarde''

*****
''Kobiecość ogromnie zyskuje na szyku i inteligencji , a nade wszystko na dumie''
julcia 29 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-13, 17:11   #1785
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Kiedy przygotował mi (nasze pierwsze) nieziemskie Walentynki...

A później kiedy sie bał o mnie jak zachorowałam, kiedy pisał do mnie jak byłam za granicą, kiedy zasłabłam na ulicy, a on biegł z drugiego konca, bo przyjaciółka zadzwoniła po niego, kiedy wyjechaliśmy na wspólne wakacje, kiedy była nasza 2-ga rocznica... Troche by pewnie jeszcze tego było...

Edytowane przez lily92920
Czas edycji: 2011-01-13 o 17:14
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-13, 19:23   #1786
201607110949
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 16 803
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Ja miałam ostro i z grubej rury Po 2 tygodniach związku (!), kiedy moi rodzice wyrzucili mnie z domu nie pytając czy mam gdzie i za co mieszkać (ostatni rok studiów) wziął mnie do mieszkania, w którym mieszkał z bratem, stawiając przy tym na włosku ich wzajemne relacje. Wtedy też ustaliliśmy, że się pobierzemy.
Po miesiącu wynajęliśmy własną kawalerkę, obecnie po 4 miesiącach mamy ustalone imiona dla przyszłych dzieci i zaczynamy powoli załatwiać ślubne formalności.
Wiem, że brzmi niewiarygodnie, gdybym to od kogoś usłyszała, to popukałabym się w głowę i stwierdziła, że ktoś robi okropną głupotę - ale jednak takie rzeczy się zdarzają - jesteśmy idealnie dobraną parą, bardzo, bardzo szczęśliwą i zgodną
201607110949 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-14, 08:50   #1787
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

.... wtedy gdy dostalam najpiekniejszy komplement w zyciu:
"You are the missing part, now I feel complete..."

bardzo optymistyczny watek bede czesciej zagladac
12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-14, 10:36   #1788
Vixy
Rozeznanie
 
Avatar Vixy
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 599
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

Cytat:
Napisane przez madziula0605 Pokaż wiadomość
jestem na poczatku tego wątku ale musialam przerwac czytanie i zacytowac wypowiedz Twoją spray...

po 1. wzruszylam sie, łzy mi stanely w oczach
gratuluje tż
ehm juz wiecej nie powiem, normalnie piekna historia...
Mi również pojawił się uśmiech na twarzy jak to przeczytałam...
Vixy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-15, 11:46   #1789
natal20ka
Rozeznanie
 
Avatar natal20ka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 644
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

kopiuje z gg mojego kochanego wypowiedzi:
zrobimy tak
13/01/2011 21:13:39
jak bedziemy razem
13/01/2011 21:13:44
i bedzie burza
13/01/2011 21:13:52
to wyjdziemy na dwór
13/01/2011 21:14:00
mocno cie przytule
13/01/2011 21:14:11
bys czula sie bezpieczna
13/01/2011 21:14:23
i wtedy juz nie bedziesz sie bała burzy


13/01/2011 18:05:45
ta dziewczynka tak mi zawróciła w glowie ze stała sie najwazniejsza kobieta w moim zyciu z dnia na dzien coraz bardziej wypełnia moje serce,az zapelni je po brzegi jest tak bardzo wyjatkowa , nieskazitelna,urocza,syma ptyczna,miła i bardzo kochana ze az brak słow by to wszystko opisac za kazdym razem gdy ide spac to nie moge oderwac wzroku od jej zdjecia a gdy zamykam oczka to cały czas widze jej pekna i usmiechnieta buzke patrzaca na mnie nie wiem czym zasłuzylem sobie na takie wielki szczescie miec taka kobiete u swego boku ale wiem ze to jest piekne i nigdy z tego nie zrezygnuje bede walczył z kazdych sił by zawsze była radosna i szczesliwa z naszego zwiazku niezaleznie co mialoby sie staćjej dotyk , jej usta to sama rozkosz i slodycz dla moich ust poprostu ma bardzo dobre spojrzenie na swiat wie czego chce od zycia i jakie wartosci w zyciu sa najwazniejsze, chcalbym aby byla przy mnie zawsze byla moja zona i matka naszych dzieci nie wiem skad sie to bierze ale ja wiem jestem przekonany ze to wszystko przyjdzie stanie sie piekna rzeczywistoscia teraz dzieki niej wiem tak naprawde co to jest szczecie i byc kochanym przez bliska osobe memu sercu uwielbiam ja za wszystko za jej urok wewnetzrny i piekno zewnetzrne jest poprosttu wyjatkowa

13/01/2011 14:39:30
nie marudzisz słonko poprostu tak przechodzisz okres i to naprawde normalne i nie przejmuj sie tym ksiezniczko

12/01/2011 19:37:49
kochanie bo przy Tobie czuje sie wyjatkowy inaczej spogladam na swiat, kady dzien spedzony z Toba jest dla mnie wyjatkowy a kazdy twój pocałunek sparwia ze chce z Toba byc juz na zawsze

i wiele wiele wiecej oczywiscie nie tylko na gg:P aaah piekne
natal20ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-15, 14:47   #1790
Karinio
Zakorzenienie
 
Avatar Karinio
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 9 348
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Codziennie to czuje
A ostatnio usłyszałam od męża: wiesz kochanie,bardzo się ciesze że spośród tysiąca wyłowilem taką kochaną rybke jak Ty
Karinio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-15, 23:18   #1791
Rybiorek
Zakorzenienie
 
Avatar Rybiorek
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 7 537
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Cytat:
Napisane przez julcia 29 Pokaż wiadomość
Dziewczyny a ja powiem Wam ,że w moim życiu tak po zastanowieniu żaden mnie nie kochał . Było trochę tego ale zawsze gdy potrzebowałam wsparcia byłam sama ,zawsze sama musiałam liczyc tylko na siebie !
Miałam operację , też byłam sama na stół kładłam się ze łzami w oczach ,że nie ma przy mnie nikogo.....
To spowodowało ,że jestem twardą babką wiem ,że muszę liczyć na siebie bo nikt mnie nie wyręczy ......
Może to i lepsze bo się nie łudzę ,że może być pięknie bo zawsze będzie tak samo ....
Jeszcze nie poznalas tego wlasciwego...

Wyszlam za maz po 7 miesiacach znajomosci, niestety maz i jego rodzina ukrywali cos, po 11 miesiacach malzenstwa wyszlo.... alkoholizm i przemoc... po roku walki odeszlam kiedy pierwszy raz (i ostatni) podniosl na mnie reke. Stalam sie twarda, nieustepliwa, nieufajaca, wrecz 'szczekajaca' na innych. Facetow traktowalam jako dodatek, na randke czasem fajnie isc.

Po paru latach spotkalam kogos kto zafascynowal mnie od pierwszego wejrzenia, po pol roku zostalimy para i po 2 tygodniach wspolny urlop nad morzem, nie jest przystojny ani bogaty ale jest niesamowity, ladujac z nim na bezludnej wyspie albo w sercu dzungli amazonskiej czylabym sie bezpiecznie.

Kazdego dnia czuje sie kochana ale jest kilka rzeczy ktorych nigdy nie zapomnie np. jak pojechalam do UK do pracy, mial do mnie dojechac po paru miesiacach ale tam gdzie pojechalam bylam niszczesliwa, poplakalam sie jak rozmawialismy przez telefon, moj mezczyzna zatankowal auto, zalatwil sobie w pracy ze nie bedzie go pare dni i przyjechal po mnie, 2 tys km, jechal ok. 24 godzin ze srodka Polski w okolice Manchesteru, przespal sie kilka godzin i pojechalismy z powrotem do Polski, po miesiacu juz razem wyjechalismy do Irlandii, moj mezczyzna powiedzial mi ze juz nigdy nie pozwoli mi jechac gdzies samej, jak wtedy wracal z lotniska w Krakowie jak odlecialam do Manchesteru to wyrzucal sam sobie czemu sie na to zgodzil.

1 stycznia zaczal sie dziewiaty rok naszej znajomosci, 6 lutego bedzie druga rocznica naszego malzenstwa. Wiem ze czasami moj maz ma ciezko bo mam trudny charakterek i na poczatku znajomosci nadal mialam wiele zachowan z czasow gdy bylam sama i walczylam o przetrwanie ( musialam splacic dlugi ex-meza i utrzymac sie a bylam za dumna zeby prosic rodzicow o pomoc wiec to byla prawdziwa walka) ale przetrwal to, nie jest romantykiem ale potrafi mnie zaskoczyc czyms milym, nie zawsze to cos drogiego ale za kazdym razem wzrusza mnie to ze pamieta ze kiedys (czasami rok i wiecej temu) mowilam ze cos bym chciala albo o czyms marze.
__________________
Fotograf wizerunkowy/biznesowy, portretowy i ślubny
Miłośniczka psiaków, kawy i naleśników
Moja praca i pasja
Blog fotografa
Poza pracą fotografa
Rybiorek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 06:32   #1792
wampir
Zakorzenienie
 
Avatar wampir
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: gdzie diabeł zamiata ogonem
Wiadomości: 18 638
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Tak NAPRAWDĘ pełnię tego, że mnie kocha odczułam wczoraj, podczas "rozstania". Robiliśmy to z musu, żeby ratować nasz mały świat przed upadkiem.

Przyjechał w moje urodziny, mimo że wcześniej powiedział, że tego nie zrobi, bo nie może. Powiedział również, że zawsze będzie tylko mój, że mnie kocha, nigdy nie znajdzie tak fascynującej dziewczyny jak ja oraz że jego serce liczy na to, że nasze drogi znowu się skrzyżują. Ja też wręcz modlę się o to, żeby los znowu dał nam szansę bycia razem tak naprawdę
__________________
Nie podoba mi się świat,
gdzie "właściwe" zdarza się tak rzadko,
że uważamy je za "uprzejmość".

-J.C

31
/365
wampir jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-16, 07:54   #1793
Annie1441
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 579
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

bywa różnie, nie wiem czy to pisałam tutaj, ale kiedy bałam się że mogę być w ciąży (zapomniałam tab ;/) spotkaliśmy się w parku, on mnie przytulił i powiedział żebym się nie martwiła bo jak coś to sobie poradzimy i że jak szedł po mnie to pomyślał, że my to już tak na zawsze. nigdy nie usłyszałam od niego piękniejszych słów.
Annie1441 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-01-16, 12:51   #1794
agusia42274
Przyczajenie
 
Avatar agusia42274
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Żyrardów
Wiadomości: 27
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

To moze i ja opowiem swoja historie
Oczywiscie jest ich bardzo duzo, ale jednej nie da sie zapomniec nigdy.

To było dokładnie 25 czerwca. Zaczeło sie dokladnie. Byłam w ciazy w 2 miesiacu majac 17 lat. Po powrocie z zakonczenia roku szkolnego zauwazylam, ze krwawie i wybuchlam placzem bo wiedzialam czym to grozi lub co sie rozpoczeło . Napisalam mu(bo tylko to potrafilam zrobic) smsa ze poronilam on zadzwonil z płaczem ze co ja pisze mu, potem to zaczal sie taki haos, ze wyladowalam w szpitalu. Ogolnie to był przy mnie całe dnie, wtedy gdy plakalam pocieszal mnie, mowil (bo lekarze nie wiedzieli do konca co sie dokladnie stalo i czy poronilam faktycznie), że może tak powinno byc, ze jednak jestem w ciazy bo czasami kobiety krwawia, nie plakal przy mnie choc wiedzial, ze ja naprawde moglam poronic. Po 3 dniach kiedy wylecialo mi malutkie lozysko okazalo sie, ze poronilam. On byl caly czas przy mnie, powiedzial w pracy, ze nie moze przyjsc do niej z powodow rodzinnych i gdy juz sie w niej pojawil wywalili go. Poświecil sie dla mnie wiedzac, ze to zrobia . Pare dni po tym wszystkim jego mama powiedziala mi, ze on byl na proszkach uspokajajacych bo nie mogl wytrzymac wiedzac, ze ja tak cierpie .

Od tamtego czasu jestem pewna, ze on mnie tak bardzo kocha . Choc bylo wiele sytuacji w ktorych to okazal, chocby moje załamania nerwowe
__________________
dbam o włosy

było 51cm -> jest 55,5cm -> cel 80cm

10.11.2010r. -> dbam o paznokcie


Rafałek


Narzeczona od 01.01.2011r.

25.06.10r.
agusia42274 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-19, 12:37   #1795
Angel_00
Zakorzenienie
 
Avatar Angel_00
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 272
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

zawsze to czułam ale ostatnio jakoś tak mi się super zrobiło.....

Bardzo źle się czułam w środku nocy - obudziłam męża że coś jest nie tak i w ogóle że się boję a on na to że mam się nie martwić bo jest przy mnie....

Ostatnio rozmawialiśmy o tym że poczekamy jeszcze z dziećmi itd i zapytałam co będzie jak już potem będę za stara na dzieci i nie będziemy mogli ich mieć.... Powiedział, że przecież mnie nie zostawi bo żenił się ze mną dla mnie ( w sensie dla mojej osoby dlatego że mnie kocha itd - nie wiem jak to wytłumaczyć ) a nie dla dzieci więc jak się kiedyś nie uda to trudno....
Mówię Wam aż mi łzy ze wzruszenia stanęły w oczach....
__________________




Angel_00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-19, 14:09   #1796
natal20ka
Rozeznanie
 
Avatar natal20ka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 644
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Przedwczoraj zamodrowali moja ciocie, duszac a na koniec podcinajac jej gardlo... wiedzial, ze nie czuje sie bezpieczna a nie mial mozliwosci przyjazdu, wiec wieczorem zadzwonil i rozmawial tak dlugo zanim nie bede spiaca i czekal az zasne i dopiero gdy zasnelam i przestalam sie odzywac rozlaczyl sie.Wiedzial, ze tylko przy nim czuje sie bezpieczna, czujac jego oddech i slyszac glos.I jestem pewna, ze jestem dla niego caaaalym swiatem i jego ksiezniczka.
natal20ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-19, 18:31   #1797
Antilia
Uzależnienie
 
Avatar Antilia
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Mieliśmy ostatnio zagrożenie ciążowe i chociaż wiem, że mnie kocha, to to jak się zachował zarówno przed jak i po zrobieniu testu pokazało mi, że kocha mnie dojrzale, że potrafi stanąć na wysokości zadania smutek w jego oczach pokazał mi, że on faktycznie chce ze mną być na zawsze, nawet jeśli miałoby być ciężko.
__________________

Ćwiczę z Ewką, bo nic się samo nie wydarzy!
Skalpel: 48 + 17
Skalpel II: 3

Bridezilla
Antilia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-01-19, 21:37   #1798
greenka19
Rozeznanie
 
Avatar greenka19
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Z mojego nierealnego Świata
Wiadomości: 973
GG do greenka19
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Cytat:
Napisane przez natal20ka Pokaż wiadomość
Przedwczoraj zamodrowali moja ciocie, duszac a na koniec podcinajac jej gardlo... wiedzial, ze nie czuje sie bezpieczna a nie mial mozliwosci przyjazdu, wiec wieczorem zadzwonil i rozmawial tak dlugo zanim nie bede spiaca i czekal az zasne i dopiero gdy zasnelam i przestalam sie odzywac rozlaczyl sie.Wiedzial, ze tylko przy nim czuje sie bezpieczna, czujac jego oddech i slyszac glos.I jestem pewna, ze jestem dla niego caaaalym swiatem i jego ksiezniczka.

O kurcze... współczuję W takich tragicznych chwilach nasi TŻ najbardziej się przydają. ..
__________________
Walczyć, wierzyć, nie rezygnować!
greenka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-20, 12:15   #1799
olastar91
Raczkowanie
 
Avatar olastar91
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 33
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Całą swoją troskliwością mi to pokazywał... Zeszliśmy się w trudnym dla mnie okresie, kiedy miałam depresję...

Bardzo o mnie dbał (i dba nadal). ALe pierwszy raz powiedział, że mnie kocha jak byliśmy na zakupach w... Biedronce...

Ja stałam i wybierałam akurat dżem, oczywiście nie mogłam się zdecydować na żaden... On stał obok mnie i patrzył na mnie, a po chwili objął i cichutko szepnął do ucho "Tak bardzo Cię kocham"... Nie myślałam nigdy, że najbardziej romantyczna chwila spotka mnie w Biedronce...
__________________
szczęśliwa i spełniona...
olastar91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-20, 12:41   #1800
paula-zla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Cytat:
Napisane przez olastar91 Pokaż wiadomość
Całą swoją troskliwością mi to pokazywał... Zeszliśmy się w trudnym dla mnie okresie, kiedy miałam depresję...

Bardzo o mnie dbał (i dba nadal). ALe pierwszy raz powiedział, że mnie kocha jak byliśmy na zakupach w... Biedronce...

Ja stałam i wybierałam akurat dżem, oczywiście nie mogłam się zdecydować na żaden... On stał obok mnie i patrzył na mnie, a po chwili objął i cichutko szepnął do ucho "Tak bardzo Cię kocham"... Nie myślałam nigdy, że najbardziej romantyczna chwila spotka mnie w Biedronce...
Kurczę, mega urocze!
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water
cover me in rag and bone and sympathy
'cause i don't want to get over you
i don't want to get over you



wymienię
paula-zla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-01-31 13:50:33


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.