Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha? - Strona 69 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-06-06, 03:32   #2041
Qua
Raczkowanie
 
Avatar Qua
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 121
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

.

Edytowane przez Qua
Czas edycji: 2012-06-06 o 04:08
Qua jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-06, 09:28   #2042
Sunrise_23
Raczkowanie
 
Avatar Sunrise_23
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 198
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Ostatnio w sposób szczególny znów to odczułam podczas pobytu w szpitalu. Po narkozie czułam się okropnie. Przez szwy nie mogłam wstać i ciężko było się podnieść. Gdy chciało mi się pić, ON podtrzymywał mi głowę i dawał wody.

Gdy poczułam, że będę wymiotować, powiedziałam żeby wyszedł, bo nie chcę, żeby na to patrzył. ON powiedział, że nie, że to nic takiego i przez cały czas, gdy wymiotowałam, głaskał mnie po plecach. Czułam wtedy bardziej niż kiedykolwiek, że nie jestem w tym sama, czułam jego bliskość, wsparcie, miłość.

Kiedy miałam zaczynać wstawać, to ON był moim oparciem, dosłownie i w przenośni Obejmował mnie i chodził ze mną po sali, dopóki nie poczułam, że już dam radę sama.

Czuję, że nasza miłość jest dojrzała, pełna i piękna. To ta miłość, o której się marzy. Jest w niej miejsce na czułość, zmysłowość, romantyzm, także na wygłupy i żarty, ale przede wszystkim pewność, że jest się niezmiernie kochanym i jest się dla kogoś najważniejszą osobą.

Jestem po prostu szczęśliwa
Sunrise_23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-06, 09:37   #2043
Puchatek0807
Wtajemniczenie
 
Avatar Puchatek0807
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: okolice krakowa
Wiadomości: 2 736
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Wczoraj patrzył na mnie dłuższą chwilę uśmiechając się, po czym powiedział:
"Jesteś wszystkim czego potrzebuje w życiu". <3
__________________
Focus T25!

Niebawem zrozumiesz, że to co dziś wygląda jak poświęcanie się, okaże się zamiast tego najwspanialszą inwestycją, jaką kiedykolwiek zrobisz.
Puchatek0807 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-06, 23:40   #2044
basia1991
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 113
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Czuję, bo tylko On wie kiedy coś mnie gryzie, bo myślimy o tym samym w tym samym czasie, bo lubimy to samo, nawet jeśli inni uważają to za dziwactwo. Po prostu się kochamy.
basia1991 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-07, 00:50   #2045
paula-zla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Widujemy się prawie codziennie, spędzamy ze sobą mnóstwo czasu... Jednak jakoś tak wyszło, że ostatni raz widzieliśmy się w niedzielę. Musiałam wczoraj załatwić trochę ważnych spraw, porozmawialiśmy chwilę przez telefon, ustaliliśmy, że widzimy się wieczorem - akurat on skończy pracę, a ja ogarnę się ze wszystkim co miałam w planach. Zadzwonił po czterdziestu minutach i tak słodkim, trochę zawstydzonym głosem powiedział, że wie, że jestem zajęta, ale... tak bardzo chciałby mnie zobaczyć. Rozczuliło mnie to na maksa. Cóż mogłam zrobić, wsiadłam w tramwaj i odwiedziłam go w pracy. Dawno nie widziałam takiej radości w jego oczach, cieszył się jak małe dziecko: "przyjechałaś! ale szybko!" Czułościom nie było końca
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water
cover me in rag and bone and sympathy
'cause i don't want to get over you
i don't want to get over you



wymienię
paula-zla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-07, 12:12   #2046
change
Zadomowienie
 
Avatar change
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 1 984
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Cytat:
Napisane przez paula-zla Pokaż wiadomość
Widujemy się prawie codziennie, spędzamy ze sobą mnóstwo czasu... Jednak jakoś tak wyszło, że ostatni raz widzieliśmy się w niedzielę. Musiałam wczoraj załatwić trochę ważnych spraw, porozmawialiśmy chwilę przez telefon, ustaliliśmy, że widzimy się wieczorem - akurat on skończy pracę, a ja ogarnę się ze wszystkim co miałam w planach. Zadzwonił po czterdziestu minutach i tak słodkim, trochę zawstydzonym głosem powiedział, że wie, że jestem zajęta, ale... tak bardzo chciałby mnie zobaczyć. Rozczuliło mnie to na maksa. Cóż mogłam zrobić, wsiadłam w tramwaj i odwiedziłam go w pracy. Dawno nie widziałam takiej radości w jego oczach, cieszył się jak małe dziecko: "przyjechałaś! ale szybko!" Czułościom nie było końca
Słodko :P Mam nadzieje, że on też by się na coś takiego porwał...
Co do ostatniego zdania skojarzyła mi się sytuacja, która widziałam na parkingu jak wracałam z niemiec, facet przyjechał autobusem i odbierała go samochodem jego dziewczyna, jak Tylko do niej podszedł od razu rzucił rzeczy i zaczął ją całować, potem się tulili, całowali, tulili i tak na zmiane i trwało to chyba 15 minut, chociaż mogli od razu wsiąść do samochodu i pojechać do siebie
__________________
“Happiness is when what you think, what you say, and what you do are in harmony.” ― Mahatma Gandhi


I) 10 kg
II) 10 kg
change jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-07, 15:30   #2047
paula-zla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 14 179
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Cytat:
Napisane przez change Pokaż wiadomość
Słodko :P Mam nadzieje, że on też by się na coś takiego porwał...
Co do ostatniego zdania skojarzyła mi się sytuacja, która widziałam na parkingu jak wracałam z niemiec, facet przyjechał autobusem i odbierała go samochodem jego dziewczyna, jak Tylko do niej podszedł od razu rzucił rzeczy i zaczął ją całować, potem się tulili, całowali, tulili i tak na zmiane i trwało to chyba 15 minut, chociaż mogli od razu wsiąść do samochodu i pojechać do siebie
Już raz tak zrobił Pisałam o tym stronę, albo dwie wstecz.
__________________
don't leave my hyper heart alone on the water
cover me in rag and bone and sympathy
'cause i don't want to get over you
i don't want to get over you



wymienię
paula-zla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-07, 17:21   #2048
migdalove
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 110
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

mój były chłopak, choć spotykaliśmy się krótko, miał parę przebłysków, takich chwil, kiedy myślałam: rany, bardzo mu na mnie zależy i lubi spędzać ze mną czas. nie była to miłość, ale wyznał mi, że był od pierwszych chwil zakochany.
*kiedyś byłam u koleżanki, która mieszka na tym osiedlu, co on. było ciemno, a na rogu ulicy jakaś rozróba była. zadzwoniłam do niego i poprosiłam, by mnie odprowadził. mimo spięć z mamą, wyszedł i odprowadził mnie pod sam dom - bez żadnego spaceru po drodze itp. po prostu mnie odprowadził i poszedł do siebie.
*przed moim tygodniowym wyjazdem za granicę tak bardzo nie chciał się ze mną rozstać, że rano się spotkaliśmy (piątek, o 8 zaczynałam lekcje a o 15 wyjeżdżałam - od razu po szkole). siedzieliśmy razem godzinę, było zimno, padał deszcz, oboje byliśmy głodni (nie zdążyliśmy zjeść śniadania) i zmęczeni wczesną godziną.
*gdy go tego dnia odprowadzałam pod szkołę (musiał być wcześniej niż ja), spotkaliśmy jego kolegów, którym przedstawił mnie z uśmiechem jako 'narzeczoną'.
*gdy wjechałam do Polski i miałam zasięg, odebrałam supersłodką wiadomość od niego. cudowne było też to, że jak tam byłam, na bluzie, którą miałam rano został jego zapach i utrzymywał się cały tydzień :3
*gdy spotkaliśmy się po tym tygodniu, przyszedł pod mój dom i jak tylko wyszłam wziął mnie w ramiona, wyściskał i wycałował, choć mówiłam, że pod domem nie chcę - rodzice. niestety, mama nas przyuważyła i właśnie wtedy się dowiedziała, że kogoś mam a gdy przywiozłam mu pleciony rzemyk stamtąd, strasznie się ucieszył.
*preferował wolne związki. w trakcie spotykania się ze mną, nie widywał się z żadną inną dziewczyną.

z nim też przeżyłam jedną z najbardziej wyjątkowych rzeczy kiedykolwiek.
mój były bardzo szybko chodził pięć minut i byliśmy na końcu miasta. pewnego upalnego dnia szliśmy tak i szliśmy, i nagle znaleźliśmy się w mieście obok zaproponował więc, byśmy poszli do Warszawy (mieszkam pod nią, ok 16km w linii prostej). średnio mi się to podobało, ale poszliśmy. doszliśmy pod sam pałac, potem wracając do domu pociągiem zapłacił za mój bilet (podwójnie, bo pierwszy nie działał ^^), odprowadził mnie pod dom. to był taki kamień milowy dla nas. pomijając, że skończyłam z gigantycznym krwiakiem na stopie - było super.

był też inny chłopak, który mieszkał ode mnie w dość dużej odległości. na nasze pierwsze spotkanie sam do mnie przyjechał (obce miasto, daleko od domu, bilety itp). pewnego dnia mieliśmy się spotkać w Warszawie, a on non stop przekładał godzinę, bo gdzieśtam z tatą był. w końcu wściekły na wszystko powiedział, że ma tylko 20 minut dla mnie, ale przyjedzie. w jedną stronę miał jechać dwie godziny. nie pozwoliłam mu na to, wiedząc, że jest zmęczony, zły i bardzo dużo czasu straci. sądziłam też, że na początku spotykania się za bardzo się angażuje...
dopiero po długim czasie doceniłam to, ile znaczyło dla niego zobaczenie mnie. niestety, teraz już jest za późno...

Edytowane przez migdalove
Czas edycji: 2012-06-07 o 17:27
migdalove jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-27, 10:13   #2049
ankulus
Przyczajenie
 
Avatar ankulus
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Wczoraj mój ukochany strasznie mnie zaskoczył
Niestety, chwilowo przeżywamy związek na odległość, ponieważ Tż wyjechal do pracy za granicę..
Wczoraj obchodziłam imieniny, i siedzę sobie tak w domu, az tu nagle przyjechal jakis pan, wychodze do niego, a on wrecza mi wieeeeeelki bukiet róż, który chłopak wyslał mi za pomocą poczny kwiatowej, i koperte
Byłam w mega szoku, otworzylam ta koperte, a tam kartka z samymi pieknymi słowami
Ach.. kocham go nad życie

Edytowane przez ankulus
Czas edycji: 2012-07-27 o 11:03
ankulus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-28, 17:44   #2050
harvvey
Zadomowienie
 
Avatar harvvey
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 1 120
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Cytat:
Napisane przez ankulus Pokaż wiadomość
Wczoraj mój ukochany strasznie mnie zaskoczył
Niestety, chwilowo przeżywamy związek na odległość, ponieważ Tż wyjechal do pracy za granicę..
Wczoraj obchodziłam imieniny, i siedzę sobie tak w domu, az tu nagle przyjechal jakis pan, wychodze do niego, a on wrecza mi wieeeeeelki bukiet róż, który chłopak wyslał mi za pomocą poczny kwiatowej, i koperte
Byłam w mega szoku, otworzylam ta koperte, a tam kartka z samymi pieknymi słowami
Ach.. kocham go nad życie
kochane
ja uwielbiam w moim facecie jeszcze to, że gdy gdzieś jadę/idę na dłużej (ostatnio chociażby mój tygodniowy wyjazd, czy cały weekend spędzony w pracy), on zawsze szykuje mi pełno jedzenia - zawsze zrobi mi sałatkę, albo pyszną kanapkę, a wszyscy dookoła zazdroszczą takich smakołyków
__________________
"Ale cień Dzikiej Kobiety wciąż za nami podąża, dniem i nocą. Nieważne, gdzie jesteśmy, ten cień ma nieodmiennie cztery łapy."
harvvey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-07, 14:34   #2051
Liama
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 1 224
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Ja odczulam, że mnie kocha, kiedy widziałam jego wzruszenie na naszym ślubie
__________________
Młoda żonka bloguje
Jak być kobietą i nie zwariować?
http://gohaa.blogspot.com/
Zapraszam
Liama jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-07, 21:43   #2052
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Jak myślał nad ranem, że śpię i rysował mi palcem serduszko na plecach. Dużo jest takich rzeczy, ale to mnie ostatnio rozczuliło maksymalnie i codziennie o tym myślę z bananem na twarzy
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-07, 23:56   #2053
Stace
Zakorzenienie
 
Avatar Stace
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 12 040
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
Jak myślał nad ranem, że śpię i rysował mi palcem serduszko na plecach. Dużo jest takich rzeczy, ale to mnie ostatnio rozczuliło maksymalnie i codziennie o tym myślę z bananem na twarzy
cudne
__________________
Narysuj mi coś

Cytat:
Wszystko sprowadzasz do "bo ja": "bo ja zawsze czytam", "bo ja umiem ocenic ryzyko". A poza toba jest multum spoleczenstwa, wiec lepiej zalozyc jego glupote, niz przecenic geniusz
No tengas miedo a volar
Stace jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-08, 00:55   #2054
agniesikk
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Po dwoch latach zwiazku na odleglosc moge z reka na sercu stwierdzic, ze milosc mojego faceta do mnie bylo widac po tym, ze zawsze byl mi wierny jak pies, nigdy nie dal mi powodu do zazdrosci, utraty zaufania. Zawsze stawal za mna murem, jezdzil do mnie cala noc pociagiem, jak tylko cos sie dzialo, niewazna byla odleglosc-po prostu wsiadal w pociag i jechal. W ogole milosc mojego faceta czuje na kazdym kroku- jak nieraz walczyl o mnie, o nasz zwiazek, wspieral mnie, kiedy ryczalam mu przez telefon, ze juz nie dam rady, ze ta odleglosc mnie wykancza. Kocham go bardzo Nieraz jak o tym mysle i tak na niego patrze, to placze ze wzruszenia.

A z takich smieszniejszych rzeczy, to widze jego milosc, jak mnie sciska tak mocno i mowi "I love you do bolu, I love you do bolu!!"

Edytowane przez agniesikk
Czas edycji: 2012-08-08 o 00:56
agniesikk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-22, 15:24   #2055
BlaM
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 20
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Ja TO poczułam, gdy dowiedziałam się, że mamy taką samą fantazję o kochaniu się na jachcie, oboje kiedyś żeglowaliśmy . Na początku byłam nie swoja, ale podobno to normalne,: http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbc...ETA5/120729738
BlaM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-26, 21:50   #2056
monikkad
Wtajemniczenie
 
Avatar monikkad
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 104
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

W swoim 3,5 letnim związku miałam milion sytuacji, w których to właśnie poczułam. Wymienię kilka

1) Przez długi czas notorycznie "trułam" mu w żartach, żeby mi kupił pieska rasy basset, bo niesamowicie mi się podobają te psiaki. Nie mam kompletnie warunków, aby utrzymać zwierzaka, więc to było oczywiste, że nigdy mi go nie kupi :P Ale tak sobie gadałam, hehe. Pewnej nocy TŻ przyjechał do mnie tylko na chwilkę, chociaż ma do mnie 70 km, ale poczuliśmy, że musimy się zobaczyć teraz, zaraz, natychmiast (). Przyjechał i przywiózł ze sobą wielkiego pluszowego basseta D To było niesamowite Zamówił go na necie i jechał do mnie z drugiego końca Polski :P
2) Pamiętam pierwszą paczkę na Boże Narodzenie, którą od niego dostałam. Poza "głównym" prezentem były w niej jabłka, pomarańcze i orzechy włoskie. To było dla mnie coś pięknego, bo w moim rodzinnym domu prezenty świąteczne wyglądają zawsze w ten sposób, że dają mi kasę i mam sobie sama iść kupić co chcę. Nie ma żadnych paczek, nie mówiąc już o orzechach włoskich :P Szok to dla mnie był, prawie się popłakałam Do tej pory pakuje zawsze pięknie prezenty. Np. w wielki karton wkłada mniejsze i jest potem taka wielka paka Okleja kartony itp :PP Maluje na nich Dla mnie to jest mega
3) Takie drobne gesty, w których jest mistrzem Jechałam do sanatorium, rozpakowuję torbę już w pokoju, a tu znajduję maskotkę z napisem "I love you" :P Nie wiem kiedy mi ją wscisnął do walizki. Albo znajduję gdzieś czasem w kącie pokoju moje ulubione słodycze
4) Moje tegoroczne urodziny :P Zamówił balony z moim imieniem i z cyferkami, na firanach zawiesił wielki napis "Sto lat", na torcie zapalił racę taką typowo jak na tort weselny
5) Zrobił mi własnoręcznie kartkę urodzinową, sam ją wykleił
6) Na Halloween kupił wielką dynię, sam ją wydrążył, pod moją nieobecność zapalił ją w moim pokoju, a potem mnie tam zaprowadził, hehe
6) Kiedyś nie spałam, a on myślał, że śpię i głaskał mnie po głowie, po włosach. Błogo i cudnie. Tak sobie właśnie wtedy pomyślałam jak to on mnie kocha

Z rzeczy poważniejszych:

1) Mieliśmy zaklepane wakacje. Dzień wcześniej dostałam zapalenia spojówek, ale myślałam, że mi przejdzie, więc pojechaliśmy nad morze. Jednak pogorszyło mi się tak, że dzień później wyglądałam jak napuchnięty chomik. Z kurortu pojechaliśmy do większego miasta, TŻ nie znał tego miasta kompletnie, nie miał nawigacji, a prawko posiadał zaledwie od paru miesięcy, ale ostatecznie zawiózł mnie na oddział okulistyczny w tym mieście i cały czas wspierał bez słowa zająknięcia, że caly urlop rozwalony, bo oczywiście musieliśmy wracać do domu i straciliśmy wpłacone pieniądze.
2) Trafiłam do szpitala z zapaleniem woreczka żółciowego. Dzień później miałam operację. TŻ miał w pracy totalny hardcore, praktycznie nie mógł sobie nagle wyjść i wyjechać (mieszka 70 km), ale olał wszystko i przyjechał do mnie na godzinę, żeby mnie wesprzeć.
3) Chyba najważniejszy dla mnie dowód miłości - miałam spore problemy ginekologiczne, długo nie mogłam współżyć, nic się nie poprawiało. Zapytałam go, a co jeśli już nigdy nie będę mogła. On mi na to, że kocha mnie do szaleństwa i nic tego nie zmieni, możemy nie wspołżyć całe życie, poradzimy sobie z tym. Na szczęście to już przeszłość i możemy :PP Ale to co powiedział było dla mnie niezmiernie ważne. Przez cały ten czas nawet nie pisnął słówkiem, zero narzekań.
4) Moja mama i ja wracałyśmy późnym wieczorem z jego miasta do naszego. Nie przyjechał jeden pks, następny też nie. Bylo koło 22, TŻ za kilka godzin wyjeżdżał w trasę z pracy, więc powinien się chociaż na chwilę położyć spać. No ale skoro dwa pksy pod rząd nie przyjechały bez wahania zawiózł nas bezpośrednio do domu.
5) Sesja zimowa ostatnia. Mam ciężki egzamin - 70 zagadnień do ogarnięcia. Kiedy już się nauczyłam i przyszedł czas na powtórki spędziliśmy z TŻ-tem cały weekend na powtarzaniu. Ja nawijałam, a on patrzył w kartkę czy dobrze mówię. I tak 70 zagadnień każde po jakieś 2-3 strony A4 D
6) Kiedy zalałam laptopa zadzwoniłam do niego zrozpaczona, a on w błyskawicznym tempie zorganizował pomoc informatyczną w postaci swojego kumpla, od razu wsiadł w auto i przyjechał po mój komputer, żeby go do niego zawieść.
7) Ma taką umowę z siecią komórkową w abonamencie, że co 2 lata może sobie wymieniać model telefonu. Kiedy skończyła mu się umowa i wymienił na nowy to sobie zostawił ten stary, a ten nowy dał mnie
8) Akcja z wczoraj. Mam aktualnie pewien problem, który muszę rozwiązać. Obecność TŻ-ta przy mnie znacznie ułatwiłaby mi sprawę. TŻ powiedział wczoraj, że zrobi wszystko, aby wziąć wolne w pracy. Nie wiem czy się uda czy nie, ale już samo to, że będzie robił wszystko, aby się udało, ma dla mnie duże znaczenie.


Oczywiście to tylko kilka takich sytuacji, które mi aktualnie przyszły do głowy, bo było ich mnóstwo. Warto dodać, że jestem ciężką osobą, zwłaszcza jak jest sesja na studiach to wtedy bez kija nie podchodź. On zawsze pełne wsparcie. A co do jakiś tam kobiecych spraw to bez problemu kupuje w aptece np. Iladian czy jakieś inne globulki itp, nawet dzwoni do mnie i się pyta przy farmaceutce "kochanie, bo tu pani mówi, że są różne rodzaje tego leku, chcesz doustne czy dopochwowe?" nie ma z tym problemu :P

Cóż, wiem to na pewno. Tak, ten facet NAPRAWDĘ mnie kocha
__________________
"Ludzie dbają o tych, którzy dbają o siebie!"

Edytowane przez monikkad
Czas edycji: 2012-08-26 o 22:37
monikkad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-26, 22:07   #2057
yes
Zakorzenienie
 
Avatar yes
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 25 017
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

jeszcze dopiszę coś od siebie


-jak się pokłóciliśmy i napisałam mu smsa, że dziękuję mu za to, że oczywiście mi zepsuł dzień i idę w złym humorze do pracy. Po pracy- zamykamy drzwi z dziewczynami i jedna mówi 'która to taka szczęściara?' ja się patrzę na jakiegoś chłopaka na ławce, zakrywa twarz maskotką -małpką (tż tak na mnie mówi ) po czym po paru sekundach dotarło do mnie, że to mój ON! Poza piękną małpką miał też kwiatka dla mnie Przeprosił za wcześniejsze zachowanie, przyjechał 40km specjalnie żeby mnie przeprosić i odebrać z pracy

-tu od koleżanki wyżej zgapię: jak dostałam paczkę na święta a w niej poza prezentem orzechy, cukierki, mikołaj czekoladowy wzruszyłam się strasznie, to było takie szczere, szczegółowe, świąteczne (bo właśnie u mnie w rodzinie też dostaję kasę i wio )

-jak wczoraj spacerowaliśmy nocą a on z ogródka spod bloku zerwał mi kwiatucha tak spontanicznie

-jak byliśmy na wakacjach i on budził się pierwszy, szedł się myć a ja dalej spałam, po czym przchodził, tulił mnie na łyżeczkę i całował w szyję, plecy i po chwili mówił cicho żebym wstawała. (wie, że jestem śpiochem i każda minuta dla mnie jest cenna )

-jak zrobił dla mnie napis sprayem na takim moście i ja nic o tym nie wiedziałam i mnie zabrał na tę łąkę i pokazał

póki co to tyle co mi wpadło do głowy
__________________
yes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-26, 22:15   #2058
monikkad
Wtajemniczenie
 
Avatar monikkad
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 104
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Cytat:
Napisane przez yes Pokaż wiadomość
jeszcze dopiszę coś od siebie




-tu od koleżanki wyżej zgapię: jak dostałam paczkę na święta a w niej poza prezentem orzechy, cukierki, mikołaj czekoladowy wzruszyłam się strasznie, to było takie szczere, szczegółowe, świąteczne (bo właśnie u mnie w rodzinie też dostaję kasę i wio )


Wiesz o co mi come on
__________________
"Ludzie dbają o tych, którzy dbają o siebie!"
monikkad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-26, 22:25   #2059
MilkyShake
Raczkowanie
 
Avatar MilkyShake
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: z łóżka :)
Wiadomości: 222
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Z moim TŻ znaliśmy już dużo, dużo wcześniej zanim zaczęliśmy być razem (wcześniej był przerażony moim 'powodzeniem' przyczepiało się do mnie wielu palantów )

Pierwszy raz wyznawał mi miłość, akurat weekend relaksowaliśmy się grając na konsoli, zrobił pauze, popatrzył na mnie i powiedział "Kocham cie... chyba" to chyba dodał gdy zobaczył, że zbladłam, po prostu serce mi stanęło, bo kompletnie się tego nie spodziewałam

Kiedy mieliśmy okazje całą noc spędzić razem, byliśmy na wczasach, a ja wczesnym rankiem przytuliłam się do niego, a on otworzył oczy uśmiechnął się jeszcze przez sen i moooooocno mnie przytulił

Kiedy złapał mnie za dłoń, pocałował w nią i powiedział "masz rączki jak księżniczka"
__________________
biegam!
TŻ o1.o5.2o12
dbam o porządek w szafie!


Edytowane przez MilkyShake
Czas edycji: 2012-08-26 o 22:26
MilkyShake jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-08-26, 22:33   #2060
yes
Zakorzenienie
 
Avatar yes
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 25 017
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Cytat:
Napisane przez monikkad Pokaż wiadomość
Wiesz o co mi come on
dokładnie, poczułam prawdziwą Magię Świąt dzięki tym dodatkom
__________________
yes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-26, 22:56   #2061
monikkad
Wtajemniczenie
 
Avatar monikkad
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 104
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Muszę jeszcze coś dodać

1) Byliśmy jakiś czas temu na pizzy. Oboje uwielbiamy taką z kurczakiem i dużą ilością kukurydzy, a do tego obowiązkowo sos czosnkowy. Jemy sobie, tak właściwie to żadna jakaś romantyczna atmosfera :P TŻ rozdziela nam ostatnie kawałki pizzy i daje mi ten, na którym jest więcej kukurydzy, a do tego wlewa na niego całą resztkę sosu :P Sobie bierze ten kawałek, gdzie jest mało kukurydzy i oczywiście je już bez sosu :P Zero słów w tym geście, a ja, chociaż szczerze przyznam byłam nastawiona wyłącznie na konsumpcję, a nie na jakieś myśli o miłości to od razu sobie pomyślałam jak to on mnie kocha D
2) Jakoś niedawno wracał z piwkowania z kumplem i troszkę się upił :P Dzwonił do mnie w drodze powrotnej i mówił takie rzeczy, które rzadko mówi (bo on wiele czyni, ale nie jest bardzo gadatliwy). To, co najbardziej zapadło mi w pamięć to to, że jakby mi się coś stało to on od razu wsiadłby w auto i jechałby tak szybko, żeby się zabił, bo jakbym ja nie żyła to jego życie nie miałoby sensu. Oczywiście, trochę byłam zła na takie jego myślenie, ale z drugiej strony widzę tu miłość straszną. Potem jeszcze słowa, że wszystko co robi w życiu, w pracy robi z myślą o mnie, o nas, o tym, bym była szczęśliwa. Że beze mnie nic nie ma sensu.
__________________
"Ludzie dbają o tych, którzy dbają o siebie!"
monikkad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-26, 23:01   #2062
Synkopa
Raczkowanie
 
Avatar Synkopa
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 463
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Cytat:
Napisane przez yes Pokaż wiadomość

-jak byliśmy na wakacjach i on budził się pierwszy, szedł się myć a ja dalej spałam, po czym przchodził, tulił mnie na łyżeczkę i całował w szyję, plecy i po chwili mówił cicho żebym wstawała. (wie, że jestem śpiochem i każda minuta dla mnie jest cenna )
u mnie to już jest norma ale uwielbiam to
też jestem śpiochem, jakbym nie musiała, to bym nie wstawała chyba

nawet jeśli ja muszę wstać o 6 powiedzmy, to On wstaje godzinę wcześniej, ogarnia się, przychodzi, siada obok, albo właśnie tuli na łyżeczkę, całuje, głaszcze, mizia po rękach
i mówi "kochanieeee, wstawaj, kochanie, pora wstawać" i tak około pół godziny, nawet godzinę
a jak już wymizia z jednej strony to ja się przeciągam i wystawiam np drugą rękę i nigdy mi nie odmawia tego miziania

Albo też jak nie śpimy u siebie to codziennie rano mnie budzi, bo wie, że ja budzika czasem nie słyszę. Więc on dzwoni by mnie obudzić, a ja czasem 10-15 razy go odrzucam (czasem przez sen, myśląc że to budzik w telefonie)

A no i jeszcze kiedy zawsze po mnie wychodzi, odprowadza w każdą stronę. Ale nie w formie kontroli. Kiedy nie chcę, to mówię i nie wychodzi po mnie, ani nie odprowadza.

No i zawsze przed okresem jest przygotowany i ma dla mnie milkę albo inne czekoladowe słodkości


No i oczywiście zaręczyny pierścionek zakopany w pudełeczku po brzegi wypchanym płatkami świeżych róż
płatki ususzyłam i do dziś kiedy dostaję od Niego kwiaty to suszę je, a płatki wsypuję do pudełeczka


za to szlag mnie trafia i go ochrzaniam jak mi prześcieradło ściąga no nienawidzę
Synkopa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-27, 00:23   #2063
xmerlinmonroex
Raczkowanie
 
Avatar xmerlinmonroex
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 111
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Ja naprawdę poczułam, że mój mężczyzna kocha mnie naprawdę kiedy jakieś 5 miesięcy po zaręczynach okazało się, że będę musiała się borykać z nieuleczalną chorobą. Nie chcę sie zagłębiać w temat ale choroba ta nie wpływa jakoś bardzo negatywanie na zdrowie, ale charakteryzuje się bardzo nieprzyjemnym wyglądem skóry. Byłam pewna, że już nigdy nie założę stroju kompielowego ani spódniczki.... Miałam wielkiego doła psychicznego, bo nie czułam się już kobieco. Powiedziałam wtedy narzeczonemu żeby mnie zostawił, że nie chcę abu musiał mnie taka oglądać całe życie... on wtedy bardzo się zdenerwował i powiedział, że prosząc mnie o rękę niejako przysiągł mi że będzie ze mną w zdowiu i chorobie a to jak będę wyglądała nie liczy się dla niego wcale. A skoro ja mogłam pomyśleć inaczej to chyba nie wiem co oznaczają zaręczyny i co to za przysięga. Nie odzywał się przez tydzień. Na szczęście okazało sie że ta choroba to fałszywy alarm
__________________
30 VIII 2008 zakochani
10 XII 2011 narzeczeństwo
14 VI 2014 małżeństwo
xmerlinmonroex jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-27, 09:19   #2064
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

xmerlinmonroex, Twój narzeczony ma rację Cieszę się, że choroba okazała się fałszywym alarmem.

Kiedy ja tak naprawdę, naprawdę to poczułam... W sumie czuję to codziennie Ale jedną z takich sytuacji był moment, kiedy się naprawdę kiepsko poczułam (uwaga, będzie troszkę obrzydliwie ).
Było rano, byłam u TŻ i tego dnia wracałam już do Polski. Zawsze strasznie się stresuję dłuższymi podróżami, ale tego dnia byłam też strasznie smutna, że muszę wracać, więc do standardowego bólu brzucha doszły niestety wymioty. Standard - zdążyłam na szczęście do łazienki, wiszę nad toaletą, łzy mi ciurkiem lecą po twarzy, a po głowie chodzi tylko "nie wchodź, nie wchodź...". I kogo widzę po chwili? Oczywiście, jakżeby inaczej Podaje mi chusteczkę, doprowadzam się jako-tako do porządku, wstaję, a TŻ... przytula mnie... i całuje (!) I dalej przytula, głaszcze, biadoli nade mną, zachwyca się mną itd. Pomyślałam tylko "feee..." ale poczułam się naprawdę kochana i akceptowana w 100%
Z innych rzeczy - oddanie mi swojej kurtki i pozostanie w cienkiej koszulce, kiedy na dworze jest przenikliwe zimno, propozycja wspólnego ugotowania obiadu a później w kuchni tekst "usiądź sobie" żebym nic nie musiała robić, listy przekazywane mi bez cienia obciachu do szpitala przez moją mamę, gdy nie mogłam się nijak inaczej skontaktować, ogólne przetrwanie wtedy mojego "złego" okresu i zapewnienia, że nic się nie zmieni i że wszystko razem wytrzymamy...
A tak w ogóle, to niesamowicie rozczulająco na mnie działa całowanie po rękach. Nie wiem czemu, ale to takie fajne, kojarzy mi się z okazaniem szacunku i miłości właśnie I uwielbiam, gdy TŻ to robi.

Bardzo fajny wątek
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-27, 11:09   #2065
szalonadwudziestka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Witam wszystkie Wizażanki, to mój pierwszy post

Cały czas czuję, że mój TŻ mnie kocha, widać to po oczach, ale najbardziej utkwiła mi w pamięci sytuacja, kiedy siedzieliśmy u niego na kanapie i poprosiłam, żeby sprawdził o której mam pociąg do domu (chwilowo jesteśmy oddaleni od siebie o 40 km), a on spojrzał na mnie i powiedział: "Kochanie, tu jest Twój dom, przy mnie". Totalnie się rozczuliłam
szalonadwudziestka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-27, 12:28   #2066
Kojaniskatsi
Raczkowanie
 
Avatar Kojaniskatsi
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Centropoland :P
Wiadomości: 287
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

To, że mój narzeczony naprawdę mnie kocha, poczułam, gdy na wakacjach dostałam ataku kolki nerkowej. Nie wiedziałam co mnie boli, dlaczego itp. Kiedy w szpitalu lezżalam podłączona do kroplówki, spojrzałam na jego oczka i zobaczyłam w nich ogromną miłosc i troskę a niedlugo potem został moim narzeczonym
__________________
17-07-2012 Narzeczona
15-11-2014 Żona

"Gdyby ludzie rozmawiali tylko o tym, co rozumieją, zapadłaby nad światem wielka cisza"
Albert Einstein
Kojaniskatsi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-27, 12:40   #2067
Dzikun
Zakorzenienie
 
Avatar Dzikun
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 5 729
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

- kiedy zgodził się na Doga Niemieckiego
Dzikun jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-08-27, 12:44   #2068
spritfire
Rozeznanie
 
Avatar spritfire
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 550
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

w bardzo przyziemnej sytuacji
-spałam sobie już w domku, on przyszedł położył się obok mówi że jestem jego szczęściem, po czym jak spałam kołdra mi spadła z nóg a on się obudził albo nie mógł spać nie wiem , i zawinął mi kołdrą moje stopy wiem że to śmiesznie brzmi , ale to bylo dla mnie urocze
-jak był kiedyś bardzo chory, przyjechał do mnie pod prace z wielkim słonecznikiem, bo jak pare dni wczesniej wracaliśmy z wycieczki to rosły na polu i bardzo mi się podobały )
-i samo to żer czasem się budze o 4 rano, a on jest padnięty to gada ze mną i mnie przytula ), w nocy tak samo ciągle mówi żebym go mocniej przytuliła jak śpi
spritfire jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-27, 22:42   #2069
Sunrise_23
Raczkowanie
 
Avatar Sunrise_23
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 198
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Cytat:
Napisane przez spritfire Pokaż wiadomość
w bardzo przyziemnej sytuacji
-spałam sobie już w domku, on przyszedł położył się obok mówi że jestem jego szczęściem, po czym jak spałam kołdra mi spadła z nóg a on się obudził albo nie mógł spać nie wiem , i zawinął mi kołdrą moje stopy wiem że to śmiesznie brzmi , ale to bylo dla mnie urocze
-jak był kiedyś bardzo chory, przyjechał do mnie pod prace z wielkim słonecznikiem, bo jak pare dni wczesniej wracaliśmy z wycieczki to rosły na polu i bardzo mi się podobały )
-i samo to żer czasem się budze o 4 rano, a on jest padnięty to gada ze mną i mnie przytula ), w nocy tak samo ciągle mówi żebym go mocniej przytuliła jak śpi
mój mnie kiedyś całą zawinął kocem w "naleśnika".
Gdy ostatnio mieliśmy okazję razem spać to przez caluśką noc jego ręka mnie obejmowała i mnie przytulał. Wiem, bo przebudziłam się w nocy i tak było, i nad ranem też wciąż mnie mocno obejmował, tak samo jak kiedy kładliśmy się spać trochę mnie to zdziwiło, żeby całą noc przespać w jednej pozycji ale było ciepełko na sercu
Sunrise_23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-08-27, 23:10   #2070
asiula1306
Zakorzenienie
 
Avatar asiula1306
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 385
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

chyba najlepsze potwierdzenie: "czuję, że coraz bardziej cię lubię. To prawda co ostatnio mówiłem że jestem w tobie zakochany. Zakochuję się w tobie na nowo". Miło to usłyszeć po 3 latach związku
asiula1306 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-01-31 13:50:33


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:29.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.