Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha? - Strona 71 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-01-21, 13:02   #2101
atram91
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: wschód
Wiadomości: 36
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Kiedy poczułam, że TŻ mnie kocha? Rok temu w marcu. Dokuczał mi potworny ból głowy, a ja przez całą masę obowiązków nie mogłam pozwolić sobie na leżenie w łóżku. Dopiero zasłabnięcie, ataki duszności, wymioty i wylądowanie na oddziale ratunkowym uświadomiło mi jak bardzo źle jest ze mną. Leżąc na szpitalnym łóżku ostatkami sił i z pomocą pielęgniarki napisałam do TŻ sms o treści: "jestem w szpitalu". To wystarczyło by TŻ uciekł z zajęć, przebiegł ponad 3km dzielące uczelnię i szpital. Dzielnie trzymał przez ponad godzinę kable od kroplówki zanim pielęgniarki przyniosły stojak, bezboleśnie zdjął z moich uszu 14 kolczyków, gdy okazało się, że zaraz będę mieć tomografię. Nie próbował mnie na siłę pocieszać, właściwie nie mówił nic, po prostu był przy mnie. Później wielokrotnie dostarczał mi całą masę dowodów na to, że mnie po prostu pokochał
atram91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-22, 16:28   #2102
Caps Lock
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 6
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

-Kiedy przyjechał do mnie mimo choroby, bo nie mógł wytrzymac beze mnie (wyjechalam tylko na 2 tygodnie, bylam 200km od niego),
-nigdy nie odwołał żadnego spotkania
-bardzo często powtarza, że mnie kocha, nigdy nie zapomina o komplementach, kiedy jestem smutna rozśmiesza mnie, stara się pocieszyc i przytula
-kiedy bylam u niego i zle sie czulam, okazalo sie, ze mam goraczke, a on sie mna opiekowal, dal mi tabletki a potem zrobil tosty na ktorych zrobil serduszka z keczupu.. to bylo slodkie
-wytrzymuje ze mną, mimo mojego ciężkiego charakteru
-po spotkaniu od razu pisze, że tęskni i mu smutno
- wtedy kiedy mnie czymś wkurzył, zerwałam i zaczęłam uciekac, on mnie dogonił i wtedy zobaczylam, że płacze. płakał jak małe dziecko.. szczerze mówiąc, nigdy nie widziałam, żeby facet tak płakał
-nigdy nie naciskał na seks, a sporo musiał czekac. powiedział, że mógłby wytrzymac jeszcze o wiele dłużej. może to głupie, ale usłyszec coś takiego z ust dojrzałego faceta, który ma swoje potrzeby.. to było coś.
-kiedy codziennie pisze mi rano ''dzień dobry księżniczko, jak się spało?''
-nie może się doczekac aż zamieszkamy razem i będziemy mieli dzieci
-zawsze się o mnie martwi i troszczy
-potrafi cały dzień zachwycac się moim wyglądem
-uważałam się za brzydką, ale on uparcie mnie przekonywał, że jest inaczej.. prawie mu uwierzyłam ;D
-zrobiłby dla mnie prawie wszystko, spełnia moje zachcianki
-wracaliśmy późną nocą z koncertu, odprowadził mnie pod sam dom, chociaż nie miał już autobusu do siebie i wracał na nogach, jeszcze jak szliśmy to dał mi swoją kurtkę mimo moich protestów, a sam szedł w podkoszulku, choc było strasznie zimno
-zawsze się pyta czy mi cieplutko, wygodnie, itp

Hmm, cóż. Był najlepszą osobą jaką znałam. Nie myślał w ogóle o sobie, tylko o innych no i najwięcej o mnie. Chciałabym byc chociaż w połowie tak szczodra jak on. Nigdy nie wybaczę sobie tego, że go nie doceniłam, traktowałam go tak strasznie, że jeszcze mi wstyd. Zabiłam miłosc, to chyba najgorsze morderstwo.. Później przestał się starac własnie przez to moje zachowanie, a ja zerwałam zamiast walczyc.. o ja głupia. Nigdy sobie tego nie wybaczę. Nigdy go nie zapomnę! Mam nadzieję, że dostanę jeszcze kiedyś prezent od losu w postaci tak cudownego człowieka.. Dzięki niemu odzyskałam wiarę w facetów.
Dziewczyny, doceniajcie swoich facetów i szanujcie ich, nie popełnijcie tego błędu, co ja.

Edytowane przez Caps Lock
Czas edycji: 2014-10-31 o 19:41
Caps Lock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-09, 16:58   #2103
prestigio
Raczkowanie
 
Avatar prestigio
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 37
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Czytam sobie ten temat od samego początku i muszę stwierdzić,że aż doceniłam teraz mojego TŻ
U mnie w związku również było wiele chwil,w których widziałam,że TŻ mnie kocha..

-po jakichś 2 latach bycia razem TŻ zabrał mnie na przejażdżkę samochodem,okazało się,że zabiera mnie na rynek miasta..gdy byliśmy na środku rynku klęknął przede mną i nie zważając na przechodzących ludzi powiedział głosno,że mnie kocha byłam w szoku..

-na początku naszego związku wynikła pewna nieprzyjemna sytuacja- brat TŻ oskarżył go o kradzież (co się później okazało bujdą) niestety ja nie uwierzyłam w niewinność TŻ i w wyniku emocji napisałam mu palcem na samochodzie "złodziej"... byłam młoda i głupia i do dzisiaj mi wstyd mimo,że było to 3 lata temu..on mi jednak wybaczył,chociaż było mu przykro.

-niedawno zdałam prawo jazdy i chciałam sobie zapłacić za odbiór a mój WORD jest kawałek drogi od mojej miejscowośći.TŻ zawiózł mnie tam mimo,że nie miał zrobionego przeglądu w samochodzie i nie miał ubezpieczenia bo "Zależy Ci więc cię zawiozę a resztę mam gdzieś niech nawet mandat dostanę"

- no i wiadomo..pomaga mi w czym tylko może,spotyka się ze mną często,gdy jest przy mnie i koledzy ciągle dzwonią to odbiera i mowi ze jest ze mną i nie ma czasu zawsze wybiera spotkanie ze mną niż z kolegami,i nie raz przez te 4 lata związku widziałam jego łzy ..takie szczere.. niestety zawsze płakał przeze mnie i mój okropny charakter..wiele razy go zraniłam a on nadal pokazuje mi,że kocha ... to jest cudowny mężczyzna..
prestigio jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-10, 15:51   #2104
egocentryczna
Zadomowienie
 
Avatar egocentryczna
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 534
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Dzięki za ten wątek! Potrafi uświadomić jak wiele mamy przy sobie i aby to doceniać.

Jestem z moim tż tylko 5 mies., jest to mój drugi poważny związek, ale ja czuję, że to TO. Jest zupełnie inny niż ex. Kiedyś nie pomyślałabym, że tu napiszę. Nie padło jeszcze słowo ,,kocham", ale ja widzę, że mu na mnie bardzo zależy.

kiedy jestem chora jest przy mnie, pilnuje, żebym poszła do lekarza, leży obok mnie, sprawdza gorączkę, upewnia się, że mi ciepło,

przyjeżdża codziennie po mnie do pracy, bo kończę późno

zawsze dotrzymuje składanych obietnic, nawet jak mu coś wypadnie

kiedy gra i śpiewa tak na mnie patrzy, że mogłabym spędzić wieczność w takiej chwili

kiedy nie mogę zasnąć, też nie śpi, żebym nie leżała sama

kiedy nie mogłam znaleźć pracy; pocieszał, mówił, że jestem mądra itd, i ze na pewno zadzwonią, a jeśli nie, to stracą najlepszego pracownika

odbudował poczucie wartości u mnie, zniszczone po ex, sprawił, że czuje się piękna przy nim nawet z gorączką, bez makijażu, rozczochrana i , że to nieistotne

na imprezach zawsze jest przy mnie, nie spuszcza oka , gdy się gdzieś oddalam, nawet jak koledzy chcą go zabrać, on najpierw idzie po mnie

Uwielbiam Go
egocentryczna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-03-16, 23:29   #2105
zuzia_zuzia
Raczkowanie
 
Avatar zuzia_zuzia
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 359
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

* kiedy potrafi przyjechac do mnie w srodku nocy, nawet zima, podczas sniezycy czy ulewy tylko dlatego, ze o to prosze
* kiedy za kazdym razem, gdy zle sie czuje, robi doslownie wszystko, by mi bylo lepiej
* kiedy gdy jestem chora, siedzi ze mna, podaje chusteczki, robi herbate i oglada glupie filmy
* kiedy dla mnie gotuje, bo wie, ze uwielbiam, gdy to robi (a gotuje o niebo lepiej, niz ja! )
* kiedy zabrania mi isc na wieksze zakupy "spozywcze" i kaze czekac na niego tylko dlatego, ze nie chce, zebym dzwigala ciezkie siaty sama po schodach
* kiedy zabiera mnie ze soba na imprezy, z duma przedstawia znajomym
* kiedy z mojego powodu, po kilka latach nalogu, rzucil palenie
* kiedy potrafi przesiedziec ze mna cala noc i przepytywac mnie, bo mam sesje
* kiedy jest przy mnie zawsze wtedy, gdy go potrzebuje (cos sie wydarzylo, jest mi smutno, mam dola, gorszy dzien, @...)
* kiedy potrafi przez calutki dzien biegac ze mna po sklepach w poszukiwaniu sukienki na wesele choc wiem, ze nienawidzi takich zakupow
* kiedy tak gleboko, gleboko spoglada mi w oczy... nawet nie musi nic mowic, po prostu czuje, co chce powiedziec. rozumiemy sie bez slow czasem...
* kiedy robi mi sniadanie do lozka zanim wyjdzie do pracy (specjalnie wstaje pol godziny wczesniej!)
* kiedy leci pozno wieczorem do jedynego sklepu 24h bo mi akurat zachcialo sie piec ciasto, a nie ma jajek...
* kiedy "odbiera" mnie z pracy, gdy jest juz pozno i ciemno (jesli ma taka mozliwosc oczywiscie) bo wie, ze nie lubie wracac sama
* kiedy usuwa wszystkie pajaki z domu (wie, ze potwornie sie ich brzydze )

och, takie rzeczy sie czuje po prostu...
__________________
http://www.next-stop-adventure.com

اذا ضحك لك الزمان فكن على حذر... لأن الزمان لا يضحك طويلا
zuzia_zuzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-25, 08:50   #2106
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Uwielbiam ten wątek.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-25, 10:41   #2107
bujdanaresorach
histoire abracadabrante
 
Avatar bujdanaresorach
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Cytat:
Napisane przez syklamen Pokaż wiadomość
Uwielbiam ten wątek.
Ja też
__________________
Cytat:
Napisane przez Terrence Pokaż wiadomość
Kiedyś przeczytałam: "Słuchaj uważnie, co mówi facet na początku związku. On mówi ci, jak to się skończy".
bujdanaresorach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-04-25, 12:26   #2108
syklamen
Zakorzenienie
 
Avatar syklamen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Magiczna kraina Narnia, gdzieś na Latarnianym Pustkowiu...:)
Wiadomości: 6 518
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Cytat:
Napisane przez bujdanaresorach Pokaż wiadomość
Ja też
Super mi się to czyta, bo widząc, jakich dziewczyny mają super Tż-tów, utwierdzam się w tym, że też mam szczęście mając mojego. I bardziej go doceniam.
__________________
47/2017 48/2016 80/2015 95/2014
syklamen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-04-25, 14:15   #2109
Szpulka_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 35
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Pierwszy raz poczułam to jak po 1,5 miesiąca bycia razem byłam chora akurat we wszystkich świętych, siedziałam cały czas w piżamie pod kocem, zero make-upu, włosy tłuste, że kapało a on obok mnie. Powiedziałam, że uwielbiam widok cmentarza z tyloma zapalonymi zniczami (haha) a gdy wyszedł po 5 minutach dostałam mmsa ze zdjęciem cmentarza. Ależ to głupie;d;d;d. Wtedy poczułam że to to, ale pierwszy raz "kocham" powiedział on pierwszy w sylwestra tego samego roku a ja wybąkałam że go też.
Szpulka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-21, 14:34   #2110
bujdanaresorach
histoire abracadabrante
 
Avatar bujdanaresorach
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 7 554
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Podbijam

Nie mam nic do dodania, ale może któraś z Was?
__________________
Cytat:
Napisane przez Terrence Pokaż wiadomość
Kiedyś przeczytałam: "Słuchaj uważnie, co mówi facet na początku związku. On mówi ci, jak to się skończy".
bujdanaresorach jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-06-21, 15:18   #2111
Wikolek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 304
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Oderwę się na chwilę od nauki przed egzaminami i poprawię sobie humor Przed związkiem znaliśmy się i przyjaźniliśmy dobre 1,5 roku zanim zaczęliśmy ze sobą być.Kiedy naprawdę poczułam, że mój chłopak mnie kocha? Hm... Z perspektywy czasu widzę, że w sumie darzyliśmy się uczuciem praktycznie cały czas, więc tak naprawdę od pierwszego dnia związku byłam przekonana o jego uczuciach
- jest bardzo cierpliwy w stosunku do mnie. Po wielu przejściach z byłym nie umiałam mu ufać, ciągle się bałam tego związku. On to wytrzymał, cały czas się starał zbudować moje zaufanie na poziomie związku. Tak samo nie umiem rozmawiać o problemach (obrażam się, złoszczę o głupoty zamiast wyjaśnić)- uczy mnie tego, nie zraża się, kiedy po raz kolejny coś mi nie wyjdzie i mówi, że nie ma zamiaru mnie zostawiać, bo to nie jest powód (zwłaszcza, że staram się zmienić)
- Jak wracam w nocy z imprezy to zawsze do niego dzwonię w drodze powrotnej i rozmawia ze mną przez cały ten czas, żebym nie bała się, że coś mi się stanie :P
- Gdybym potrzebowała to przyjedzie po mnie w środku nocy niezależnie gdzie bym była - sprawdzone, nigdy nie zostałam na lodzie. Nawet jeśli na drugi dzień miał pracę
- Bardzo mi pomagał ogarnąć problemy ze samą sobą, nie naciskał, tłumaczył
- Stał się mniej nerwowy, bo wie, że źle to na mnie działa
- Wspiera mnie w trudnych chwilach - kiedy zmarł mi dziadek to wystarczył jeden telefon, aby znalazł się obok mnie (chociaż dzieli nas 30 km)
- Jak mamy więcej czasu to lubi mi robić niespodzianki, przyjeżdża z zaskoczenia, zabiera mnie w ciekawe miejsca
- Duuuużo mnie przytula, co ja uwielbiam
- Wierzy we mnie nawet jak coś mi się nie udaje, jeśli potrafi to pomaga mi się czegoś nauczyć
- Nie planujemy może jako takiej wspólnej przyszłości w stylu wspólne mieszkanie itd., ale wspólne wyjazdy, imprezy (nawet te odległe) - zawsze uwzględnia mnie w tych planach, nawet bardzo odległch
- Chce, żebym spędzała czas z jego znajomymi (niestety nie ma jakoś okazji :P)
- Na spacerach sam łapie mnie za rękę, przytula
- Umie przyznać się do błędu i przeprosić jak wie, że coś mnie zraniło
- Sprawia, że staję się lepszym człowiekiem
- Umie mnie rozśmieszyć, nawet gdy jestem bardzo smutna
Ojej, mogłabym tak długo wymieniać. Ale wydaję mi się, że o najważniejszych rzeczach napisałam na samym początku Nie wspominałam już o tym, że mi mówi że mnie kocha bo to chyba oczywiste
EDIT: zapomniałabym, jakiś czas temu (właśnie z powodu mojego charakteru) zaczęłam rozważać rozstanie - nie chciałam być ciężarem dla kogoś, kto potrafi dać tyle od siebie. Powiedziałam mu o tym, spotkaliśmy się, dużo rozmawialiśmy. Zaczęłam płakać. On przytulał mnie w taki sposób, jakby już nigdy nie chciał mnie wypuścić z rąk. Nigdy wcześniej nie robił tego w taki sposób, poczułam się niesamowicie. Do tego zakręciła mu się łza w oku, a to ten typ faceta, który nigdy nie płacze...

Cieszę się, że nie tylko mi trafił się taki cudowny chłopak, miło jest poczytać posty szczęśliwych osób

Edytowane przez Wikolek
Czas edycji: 2014-06-21 o 15:25
Wikolek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-04, 21:16   #2112
neskarta
Raczkowanie
 
Avatar neskarta
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 492
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

up
__________________
neskarta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-09-04, 21:41   #2113
xniji
Raczkowanie
 
Avatar xniji
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 291
GG do xniji
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Kiedy zobaczyłam łzy w oczach przy gorszych chwilach

I może straszny przykład, ale na wspólnych w wakacjach zrobiło mi się strasznie niedobrze po jakimś, najprawdopodobniej nieświeżym, obiedzie, wymiotowałam w łazience, a on mi trzymał włosy.
xniji jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-17, 12:11   #2114
nielegalna_
Raczkowanie
 
Avatar nielegalna_
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Pomorze zachodnie
Wiadomości: 350
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Czułam to zanim zaczęliśmy być razem, widziałam to po tym jak się stara mimo tego, że byłam sceptycznie nastawiona do związku.
*Pierwsza wspólnie spędzona noc: leżąc w łóżku mocno mnie przytulił i śpiącym już głosem powiedział 'jesteś dla mnie wszystkim' i przytulił jeszcze mocniej.
*Gdy chorowałam tak, że straciłam głos na kilka dni wpadłam w panikę, że już mi tak zostanie pocieszał dobrym słowem, a gdy odzyskałam głos był pierwszą osobą która rozmawiała ze mną. Co więcej wrócił z pracy, ledwo zjadł obiad i się wykapał i już lada chwila był u mnie mimo odległości prawie 30 km.
*Kiedy miałam nieciekawą sytuację w domu, po kolejnej awanturze zadzwoniłam do niego z płaczem i nie czekając długo ubrał się i momentalnie był po mnie. Dzieliło nas wówczas coś koło 30 km, złamał pewnie x przepisów drogowych, ale najważniejsze było dla niego być zaraz przy mnie. Nie minęło kilkanaście minut, już był..
*Było dużo takich sytuacji ale najbardziej czuje, że mnie kocha gdy wtula się we mnie i zasypia jak dziecko
*Podczas naszego pierwszego wspólnego długiego weekendu patrząc na mnie powiedział 'fajnie będzie mieć taką żonkę'.

i chyba coś w tym było bo bierzemy ślub za 1,5 roku

Edytowane przez nielegalna_
Czas edycji: 2015-06-06 o 20:01
nielegalna_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-17, 16:15   #2115
oh Mandy
Zakorzenienie
 
Avatar oh Mandy
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

- gdy byliśmy jeszcze na odległość: uczył się bardzo długo do egzaminu, żeby go zaliczyć i móc spędzić u mnie kilka dni

- gdy po całym dniu na uczelni i po pracy i tak się ze mną spotyka, pomimo zmęczenia

- zawsze zabiera mnie do swoich kolegów i mówi, że jest dumny, że ma taką śliczniastą dziewczynę, nie wstydzi się okazywać przy nich uczuć; czasem woli nie napić się w weekend piwa, żeby tylko odwieźć mnie do domu.
- gdy "mieszkałam" u niego przez tydzień, robił mi śniadania

- codziennie pisze do mnie pierwszy, a potem na dobranoc.

- zawsze uwzględnia mnie w swoich planach. Np. dzisiaj jego koledzy proponowali nam wyjazd na weekend do innego miasta, a on pomimo tego, że chętnie by pojechał - nie chciał, żebym była sama przez kilka dni wśród 5 chłopaków i został ze mną.

- za każdym razem pyta mnie w każdej sprawie o zdanie

- z dumą mówi mi komplementy, okazuje czułość w miejscach publicznych

- gdy wie, że popełnił błąd - przeprasza mnie i mocno się stara, żeby było ok

- jest cierpliwy w stosunku do mnie

- wspiera mnie w poszukiwaniach pracy, a także na nowym kierunku studiów

- rozumiemy się bez słow, mamy swoje głupie żarty, powiedzenia. wielokrotnie zdarzyło się, że pisaliśmy do siebie w tych samych momentach

- planuje ze mną wspólne mieszkanie

i wiele, wiele innych drobnych rzeczy
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii.

Edytowane przez oh Mandy
Czas edycji: 2014-10-21 o 14:05
oh Mandy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-17, 17:38   #2116
aveeline
Raczkowanie
 
Avatar aveeline
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 79
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

* wplątałam się latem w taką pracę, że do dzisiaj nie zobaczyłam zaległej wypłaty.. mój chłopak nas utrzymywał i nie pozwolił mi nawet odczuć, że bywało momentami naprawdę ciężko,
* nie jest zbyt wylewny, ale daje mi się tulić ile chcę, bo wie, że to uwielbiam,
* całuje mnie w czoło na pożegnanie i rano w policzki, aby mnie obudzić,
* rozśmiesza mnie 24 godziny na dobę,
* potrafimy rozmawiać do 4 rano i zawsze mamy o czym,
* ufam mu najbardziej na świecie,
* w domu robimy wszystko razem, jeśli chodzi np. zmywanie czy gotowanie,
* opiekuje się mną,
* daje mi wolność, jeśli chodzi o zakupy z koleżanką, babskie spotkania, czy imprezy, posiadanie wielu znajomych,
* jest moim przyjacielem, dzielimy się każdą pierdółką, chociażby śmiesznymi filmikami na yt, czy graniem w Fifę,
* nigdy nie dał mi powodów do zazdrości,
* ma do mnie ogromną cierpliwość, pozwolił mi się kiedyś pomalować , znosi moje zachowania, które z deka są czasem dziecinne,
* przychodził po mnie do pracy tylko po to, żebyśmy wracali w dwójkę do domu,
* wiem, że przy nim nic mi nigdy się nie stanie,
* kiedy poznał moją mamę, odnosił się do niej z szacunkiem,
* wygłupia się bezgranicznie, bo wie, że zawsze będę płakać ze śmiechu
* kiedyś biliśmy się na łóżku, taki sparing.. , wstałam, włosy miałam rozwalone jak miotła po piorunie, makijaż rozmazany, porozciągane ubrania, a on popatrzył na mnie i powiedział: o. moja jedyna.

Edytowane przez aveeline
Czas edycji: 2014-10-17 o 17:40
aveeline jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-27, 15:29   #2117
Magdalena2406
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 29
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Jesteśmy razem od 3 lat i praktycznie odkąd pamiętam czuję Jego miłość do mnie . Najczęstsze przejawy (oprócz, niezbyt częstych, wyznań wprost):
* w sklepie przypomina mi, że skończył mi się szampon, balsam do ciała etc,
* dzwoni z pracy co ma dziś kupić,
* bardzo mocno tuli mnie w nocy,
* zawsze organizuje mi tabletki przeciwbólowe, gdy mam miesiączkę,
* dba o mojego psa, choć osobiście za nim nie przepada (wie, że pupil jest dla mnie ważny),
*oddał mi swój ukochany, niedawno nabyty samochód, a sam jeździ starym do pracy
itp itd...

**A pierwszy raz poczułam, że jego uczucie (nie wiem, czy to już była miłość) jest silne i szczere, gdy po 3 m-cach znajomości i pierwszej poważnej kłótni, przyjechał niespodziewanie z drugiego końca miasta o 1.00 w nocy z różą, by mnie przeprosić. Niby nic w tym takiego, mogłoby się zdawać. Też nie zrobiło to na mnie specjalnego wrażenia, dopóki nie powiedział: "Nie chcę wyznawać Ci zbyt wiele, bo uznasz mnie za narwańca. Wiedz tylko, że strasznie zależy mi, by się z Tobą pogodzić i nadal móc Cię widywać. Nie przekreślaj mnie tak od razu! To nie jest powód!". Wtedy zrozumiałam, że to jest TO.
Kocham mojego Męża jak nikogo na świecie
Magdalena2406 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-28, 09:38   #2118
guerlainkowa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 152
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Hmm, ale wam zazdroszczę... mam nadzieję, że niedługo kogoś poznam komu naprawdę będzie na mnie zależało...

guerlainkowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-28, 09:47   #2119
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 831
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Kiedy umył sobie zęby moją szczoteczką
dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-10-28, 10:26   #2120
KuNu
Wtajemniczenie
 
Avatar KuNu
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 883
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Kiedy po kilku msc znajomosci wylądowałam w szpitalu na urologi. BylAm w bardzo złym stanie , Podczas odwiedzin zwymiotowalam mu na buty :/ a on nawet nie zwrócił na nie uwagi , pomógł mi wstać i niosąc za mną cewnik pomógł dotrzeć do łazienki i sie umyć
Tydzień pózniej w dzień mojego wyjścia sam trafił na IP z którego zwiał z wenflonem w ręce ;D żeby mnie odebrać ze szpitala.
Dzis jest moim mężem
KuNu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-28, 10:39   #2121
Magdalena2406
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 29
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;4870337 3]Kiedy umył sobie zęby moją szczoteczką [/QUOTE]
Świetne o tym zapomniałam
Magdalena2406 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-28, 10:56   #2122
justynka333
Wtajemniczenie
 
Avatar justynka333
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 2 680
GG do justynka333
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

My razem jesteśmy od października 2013 W lutym tego roku uległam wypadkowi-oparzyłam się gorącym olejem...Ciągłe wizyty na chirurgii, 3miesiące L4. I tak wcześniej wiedziałam że mnie kocha ale w tym trudnym czasie gdzie po nocach prawie wyłam z bólu a ona mnie tulił i powtarzał że będzie dobrze. Poczułam wtedy taką wręcz namacalną miłość. Widzę że wiele z Was pisze że w takich ekstremalnych przypadkach jak choroba to widzi Teraz czuję to każdego dnia, widzę miłość, oddanie i ogromną troskę z jego strony mimo mojego niełatwego charakteru Sprawił że czuję się piękna kochana i daje mi poczucie bezpieczeństwa.

Za 5 miesięcy zostanę jego żoną
__________________
15.09.2013 Poznaliśmy się.
24.09.2014 Zaręczyny.
18.04.2015 Ślub
06.06.2015 II kreski
06.02.2016 Jakub Andrzej syn Justyny i Michała
14.12.2016 II kreski
16.08.2017 Barbara Maria córka Justyny i Michała
justynka333 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-28, 12:14   #2123
Ercola
Zadomowienie
 
Avatar Ercola
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 020
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

- Kilka razy jak wyszło jakieś nieporozumienie albo trochę się pokłóciliśmy, wsiadał w samochód niezależnie od tego która była godzina i pędził do mnie, żeby móc porozmawiać na żywo i się pogodzić.
- Kiedyś chodziliśmy sobie po mieście z TŻ i moimi znajomymi, zagadałam się z koleżanką i nagle patrzę, że nie ma mojego M. Zaczęłam się rozglądać wokół i go wołać. Już chciałam do niego dzwonić a on nagle zza rogu wyskoczył z kwiatami
- Kiedyś sobie siedziałam w pracy, strasznie marzył mi się wypad do włoskiej knajpy na kolację. Wzięłam do ręki telefon, chciałam napisać do niego czy może dziś byśmy się wybrali i dostaję w tej samej chwili smsa : Kochanie, może dziś się wybierzemy na włoską pizzę wieczorem ? Jak by czytał mi w myślach
- Kilka miesięcy temu TŻ pracował w dziwnych godzinach. Zaczynał pracę o 3 w nocy. Pewnego dnia budzę się rano a tam sms : Jak wstaniesz, sprawdź skrzynkę na listy. Otwieram skrzynkę, a tam moje ulubione śliwki w czekoladzie

Ogółem było trochę takich sytuacji, mimo, że jesteśmy ze sobą dopiero 3 miesiące, jak coś mi się jeszcze przypomni to dopiszę
__________________
Nie wiem jak Ty, ale ja żyję RAPEM.


Ercola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-10-28, 12:24   #2124
AshaL
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 363
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Cytat:
Napisane przez ŁAJKA Pokaż wiadomość
Że mu na Tobie zalezy.
I nawet nie biega o codzienne cmok-cmok ,smsik ,...

Tylko ,tak szczerze ,kiedy pomyslałaś 'tak ten facet mnie kocha'
Ja akurat sie przyznam ,ze jakoś nie działają na mnie kolacje przy świecach ,romantyczne(?) poduszki- serduszka i obchodzenie walentynek .
W ogóle ,nic co ma być z zasady romantyczne a jest zaplanowane .
Nawet kiedys miałam z rana cały parapet w kwiatach / to w mojej wstretnej głowie pulsowała taka myśl ''pfii , tez mi sztuka-na parterze /

Ale do rzeczy .Jak juz wywołałam temat to wypadałoby sie pochwalić (?)
Nie bez kozery wstawiłam ten znak zapytania ,bo będąc zdrowa na ciele i umyśle napiszę co mnie ostanio rozczuliło i własnie zdaję sobie sprawę,ze spora część puknie się w głowę na ten mój przykład

oto i on
W sobotni wieczór zaczełam mieć bóle /te kobiece,co miesieczne / i z rozpaczą zauwazyłam ,ze nie ma w domu ani jednej ....podpaski .
Trudno.
Budzę się rano,a na poduszce leży paczka Always.
.......Mój facet wczesnym niedzielnym rankiem wstał,poszukał dyżurującej apteki i nabył/ notabene nie były jeszcze potrzebne/
Bingo

Więc ponawiam pytanie -kiedy Ty tak sie poczułaś ?
----------------------------------------------------------------

Pytanie poza konkursem - czy Twój facet kupiłby ci podpaski/tampony ?
Byłam w szoku ,ze dla niektórych mężczyzn moze to być problem
Ze swoim pierwszym partnerem, było to wtedy, gdy wylądowałam w szpitalu, przechodziłam serie badań i po każdym słyszałam "możemy wykluczyć to i to, skieruje panią na następne badanie". To były chwile katorgi dla mnie gdyż nikt nie potrafił postawić diagnozy. Wtedy po kilku godzinach czekania usłyszałam "Chcę spędzić resztę swojego życia z Tobą"

A z obecnym partnerem, praktycznie czuje to codziennie, szczególnie wtedy, gdy się razem wygłupiamy i śmiejemy więc ciężko mi określić kiedy naprawdę to poczułam. Jedyne wspomnienie dotyczą momentu gdy zdałam sobie sprawę, że po prostu mu bardzo na mnie zależy.
Byliśmy na wakacjach z jego przyjaciółmi, to było ostatnie spotkanie w gronie tych znajomych (później mieliśmy się z nimi zobaczyć za rok). Miałam jakiś dziwny dzień, był wieczór ja już czułam się zmęczona, nie miałam ochoty z nikim rozmawiać i po prostu powiedziałam mu, żeby sobie został z nimi bo nie chcę zabierać mu tych ostatnich chwil z przyjaciółmi ale ja się idę położyć. A wtedy on powiedział, że on tak nie chce i woli ten czas spędzić ze mną i skoro ja idę to on też . A później jeszcze mi powiedział z szerokim uśmiechem: "Widzisz, mnie nie trzeba trzymać na smyczy, ja się sam trzymam jak mi zależy "

A co do podpasek to jest bardzo ciekawy temat . Kiedyś chciałam swojego TŻta wysłać, bo mi się nie chciało, to mi powiedział, że nie ma absolutnie mowy, on po żadne podpaski chodził nie będzie i bez dyskusji. Ale na pewno jakbym umierała z bólu w domu a tych podpasek bym nie miała to by poszedł, jestem tego pewna, choć pewnie nigdy się nie dowiem, bo zawsze zapas mam .
AshaL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-14, 08:23   #2125
Barbarella05
Wtajemniczenie
 
Avatar Barbarella05
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Ja się rozpłakałam , czytając ten wątek.
Zaraz po chwili, dostałam wiadomość od Tż-ta :"Śpisz" (całą noc nie spałam, bezsenność ) na co ja:
Płacze, bo sobie uświadomiłam jaki jesteś kochany i jak bardzo Cię kocham, i jaka ja jestem okropna, i wogóle jak Ty ze mną wytrzymujesz
Jesteś taki kochany, dzielny, tyle dla mnie zrobiłeś już a to tylko niecałe półtora roku związku...
Na co on:
-ojezu, przestań gadać głupoty, zamiast się cieszysz to znowu dostałaś emocjonalnego okresu, ale to słodkie

Kochany, czasem jak dostaje "emocjonalnego okresu" czyli tzw.PMS-a , on musi uważać co mówi, bo wtedy nawet najbardziej oczywisty żart, biorę do siebie i ryczę,a on zawsze:
- jezus maria, Iza, tylko nie to, no weż Ty się w końcu z tym PMS-em ogarnij!! Nie płacz już...Izka, kurde, bekso jedna! ...Skarbie, prosze , bo sam sie rozpłaczę,a cycki mi jeszcze nie wyrosły!
Zawsze po tym teksćie, śmieje się ,ze mało mu brakuje- choć gruby nie jest, wręcz przeciwnie- na co on reaguje: Iza, ja Cię proszę, uspokój Pms'a, raz, dwa, ale już!

Czasem sobie tak pożartujemy z siebie, czasem on walnie taki żarcik kosmonaucik,że nie wiem czy śmiać się czy walnąć go w łeb, ale taki już jest i za to go kocham.

Za co jeszcze?

Jak byłam bardzo mocno chora na tzw. przeziębienie to siedział przy mnie i opiekował się mną, kazał lezeć w łożku i sam robił jedzenie, herbete, przynosil czekolade bo wie ze kocham choc jeść nie powinnam i psioczył wściekły na moja rodzine ,że zostawili mnie samą w takim stanie

Jak moi rodzice bardzo żle mnie potraktowali i płakałam z bólu, przyjechał do mnie i siedział do 2-3 w nocy pomimo ,że na 8 miał do pracy

Jak wariował i krzyczał na mnie, jak mogłam mu zrobić coś takiego, bo nie dbałam o swoje zdrowie , bo się martwiłam,że egzaminów nie zdam- a miałam zapalenie pęcherza, które przeszło w odmiedniczkowe zapalenie nerek i to w takim stadium,że jeszcze chwila i byłaby urosepsa- Okropnie sie wtedy wystraszył i był mocno zły
Od tamtej pory nawet jak mam lekki katar, pakuje mnie do łózka i patrzy srogim wzrokiem gdy nie chcę.

Kiedy płakał, jak bardzo jest ze mna szczęsliwy.
Kiedy płakał,że nie może mi pomóc w mojej sytacji rodzinnej

Wiem,że mnie kocha, bo nienawidzi mojej mamy za to, że robi to co robi i za jej sposób bycia , i stosunek do mnie. Nienawidzi jej - twierdzi,że nie chce jej widzieć na oczy, i prawdziwym wyzwaniem jest dla niego pójsc do niej na tegoroczną gwiazdke. Dla mnie też, ale wspiera mnie i idzie tam ze mna, choć przypuszczam ,że słowem się nie odezwie.

Kocham go również za to, jak cudowną ma mamę . Kocham jej syna i kocham ją- chciałabym mieć taką mamę jak on. I choć nie jestesmy nawet narzeczeństwem to mówie do niej Mamo, a ona za każdym razem jak do niej tak mówie patrzy się na mnie z uśmiechem i taką..dumą w oczach ?

No i na wiadomość o tym,że czeka mnie dość nieprzyjemny zabieg (hsG) i reszta być może, stwierdził,że co by nie było on zawsze jest przy mnie
No i denerwuje się o moje zdrowie, bo ja pomimo tego ,że wiem,że zdrowa to ja nie jestem nie chodze do lekarza- a zbieram sie tak już rok - i wiecznie słysze; pojdz Ty w koncu do tego lekarza, bo jak się wkońcu zdenerwuje, to cię tam sam zawlokę

A ja nie chodzę do lekarzy bo się zwyczajnie ich panicznie boję, a wiem,że mogliby mne polozyc do szpitala, a boję się ich bardziej niż pająków a to o czymś świadczy....

aJAJAJ, ale sie rozpisałam
W kazdym bądz razie, jest tego baaaaaardzo dużo.

Edytowane przez Barbarella05
Czas edycji: 2014-11-14 o 08:27
Barbarella05 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-14, 19:46   #2126
Kasiuliq
Przyczajenie
 
Avatar Kasiuliq
 
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 18
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

*kiedy ćwiczył, przestrzegał diety w wyniku czego schudł 20 kg, mówiąć, że robi to wszystko dla mnie i że jestem jego motywacją, by być ideałem (dla mnie zawsze był )
*kiedy całuje mnie w nosek
*kiedy przyjeżdża po mnie, jak kończę lekcje
*i oczywiście za każdym razem kiedy trzyma mnie za rękę!
Kasiuliq jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-14, 20:34   #2127
kalinolistek
Zakorzenienie
 
Avatar kalinolistek
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 9 141
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Mój TŻ podjął się wyzwania i kupił mi podpaski. Przy kasie, pani stojąca tuż za nim, która widziała jego zakup uśmiechnęła się wymownie. Ja natomiast uśmiechałam się przez kolejne 5 dni mimo bólu i humorków. :-D

Wiem, że TŻ mnie kocha. Wcześnie wyznał mi miłość ale już od samego początku związku byliśmy nierozłączni. Mamy takie osobowości, że najlepiej żyje nam się w duecie.
Niektórych to śmieszy, że takie z nas przylepy ale cóż :-D

Jestem szczęśliwa.
TŻ zawsze służy pomocą, dobrym słowem, ramieniem w razie smutku i uśmiechem.
Bardzo podobała mi się jego postawa, gdy pomagał moim rodzicom po wypadku.

Raz tylko chciałam kopnąć go w tyłek - kiedy nie poszedł odprowadzić mnie na pogotowie, bo spieszył się na wykład. Zwijałam się wtedy z bólu, a psychicznych boleści dostarczyła mi młoda, zołzowata pani doktor. Skończyło się na kroplówce, a TŻ troskliwie się mną opiekował gdy już wrócił z uczelni. :-D
__________________
"Nie ma na świecie rzeczy, której należy się bać, za to jest wiele takich, dla których warto dać z siebie wszystko."
Hanni Münzer


kalinolistek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-11-14, 21:32   #2128
Zielone_korale
Wtajemniczenie
 
Avatar Zielone_korale
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 2 283
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

*kiedy jeszcze nie mieszkaliśmy razem i poklocilismy sie bardzo (40km od siebie), przyjechał pierwszym pociągiem jaki był (okolo 4 rano), zeby przeprosić mnie i odwieźc do pracy (pracowałam w mieście w którym on mieszkał)
*kiedy jest mi zimno zawsze chce oddać mi kurtke/bluze/czapke/rekawiczki
*na początku związku, jakies 2-3 miesiące, jak poklocilam sie na imprezie z koleżanka u ktorej mialam nocowac po imprezie, załatwił mi nocleg u swojego kolegi (wtedy mieszkał z rodzicami z rodzicami i u siebie nie mógł)
*jak zaspał na nasze spotkanie przed praca (umawialismy sie rano, na chwilę, bo mielismy inne zmiany- mimo, ze mial na popołudnie to wstawał przed 5 zeby sie zobaczyć) to zaraz jak sie obudził przejechal przez pół miasta zeby mnie przeprosić i dac mi rafaello (a wiedział ze moge wyjsc z pracy na nie więcej niż 5 minut)

Pewnie jest jeszcze sporo takich rzeczy, ale w tym momencie nie pamietam, jak zaczęłam czytać ten wątek to nic mi do glowy nie przychodziło, w sumie ten wątek mi uświadomił ze mam cudownego faceta
Zielone_korale jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-14, 22:54   #2129
Santom09
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 55
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Oj sporo bylo i jest takich sytuacji.. czuje sie kochana przy nawet najbardziej przyziemnych sprawach. Kiedy mówię ze jestem głodna zaraz zabiera mnie do pizzerii albo tam gdzie mam ochotę, gdy jestem zmęczona przed nocną zmiana w pracy zaprasza mnie do siebie żebym mogła odpocząć w jego ramionach. Wiem zejestem dla niego ważna widząc jak ciezko pracuje nad swoją wadą którą jest przesadna zazdrość.. Jest niesamowity!

Ostatnio była też sytuacja moze nie do konca w temacie ale bylo to mega miłe: przyszłam do niego zdenerwowana po jazdach(robie prawo jazdy ) bo coś nie szło tak jakbym chciała, do tego jego laptop zaczął swirowac wtedy kiedy go potrzebowalam i z oburzeniem i złością w głosie mówię : czy on musi mi robić na złość i zacinac się kiedy chcę cos zrobić?! A moj facet z takim samym oburzeniem i złością w głosie: a czy ty musisz być taka piekna?! Po tym momentalnie przeszla cała moja zlosc i zdenerwowanie..
Santom09 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-11-14, 23:53   #2130
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha?

Może to głupia sytuacja, ale mnie rozczuliła Leżeliśmy jak dwa lenie na łóżku, oglądając film. On smyrał mnie ręce i wyczuł, że mam gęsią skórę (nie, to nie z wrażenia, chłodno mi się zrobiło ), spytał czy mi zimno, po czym bez słowa wstał, wrócił z ciepłym kocem, którym mnie okrył i dał cmoka w nos
A druga sytuacja, bardziej oczywista. To było, jak po raz pierwszy powiedział, że mnie kocha. To było spore zaskoczenie dla mnie, bo zakładałam, że pewnie się takiego wyznania nie doczekam, gdyż mój facet nie potrafi rozmawiać o uczuciach, jest raczej zamknięty w sobie.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-01-31 13:50:33


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.