![]() |
#241 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 304
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Pierwszy raz odczułam to, gdy zwróciłam uwagę jak na mnie patrzy...to naprawdę wiele u nich mówi
![]() ![]() ![]() Ale chyba nadal najbardziej mówiące jest dla mnie jego spojrzenie... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#242 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa - Vienna
Wiadomości: 6 338
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Mój TŻ nie jest z Polski i właściwie mieszka na całym świecie,bo tego wymaga od niego jego praca.
Był u mnie 4 dni na początku Grudnia i jak wrócił to miał problem z zębem. Musieli mu go wyrwać, brał antybiotyki i bardzo go to bolało. W święta od razu gdy przeszedł mu ból zęba rozchorował się na grypę. I 27 grudnia mimo choroby do mnie przyleciał gdzie temperatura była dużo niższa i mniej sprzyjająca. Byle spędzić ze mną jak najwięcej czasu.
__________________
Nieprzyzwoicie uparta i troszkę złośliwa ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#243 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3
|
![]()
Kiedy.. patrzy tym zakochanym wzrokiem na mnie, gdy przytula na powitanie po kilku (2 lub 3) tygodniowej rozłące (odległość) i nie wypuszcza z objęć..
Gdy chorą przykrywa kocem i robi gorące herbatki.. i szepta czułe słówka do ucha leżąc obok.. I wtedy gdy w zazdrości o innego (zwykłego kolege) w rozmowie widziałam jego łzy w oczach. Kocham ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#244 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
W sumie, ja to chyba nie często czuje że naprawdę mnie kocha, na maxa, na zawsze, na zabój.
Po raz pierwszy czułam tak podczas first razu, troszku byłam spięta i drżałam, sama nie wiem czemu ![]() ![]() Drugi raz to chyba był jak przedstawił mnie swojej mamie, zabrał w końcu do siebie po 9 mies. bycia razem! Nie żałuje że tak długo czekałam ![]() ![]() Poza tym to jeszcze gdy oglądaliśmy razem "Wpadke" a on do mnie po filmie "Fajnie by było mieć z Tobą takiego maluszka" ![]() ![]() No nic, pozdrawiam wszystkie szczęśliwe posiadaczki fantastycznych mężczyzn ![]() ![]()
__________________
wymiana: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=757166 [/COLOR][/SIZE] [/COLOR][/COLOR][/COLOR][/COLOR][/B] [/I][/COLOR] |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#245 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#246 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 438
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
W chwili gdy wybaczył mi naprawdę coś okropnego...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#247 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 364
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
cały czas czuję ale naprwdę gdy po pewnym kryzysie, gdy wsyztsko było prawie skonczone wtedy ten czas naprawy pokazał chyba nam obojgu.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#248 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 018
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Wczoraj w nocy, gdy nie mogłam zasnąć, bo strasznie bolała mnie głowa, a On zaczął masować mi skronie, głaskać po twarzy, całować, a później mocno mnie przytulił i czekał, aż pierwsza zasnę..
![]() Coraz częściej widzę to też w Jego spojrzeniu, czułości, jaką mi okazuje.. Chciałabym móc zawsze być z Nim.
__________________
♥♥♥ Każdy szuka swojego miejsca na świecie, gdzie czułby się tak dobrze, jak u Tiffany'ego ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#249 |
Rozeznanie
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Pink
![]() Ale jest ok. I to ze mnie kocha widzę codziennie, tak z całej siły... mój najwspanialszy ![]() tak bardzo go kocham, a on mnie... dużo przeszlismy i damy rade ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#250 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 548
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Piękne te historie. Faceci są cudowni, tylko my ich czasem nie doceniamy. Jak chcą, to potrafią
![]() Bardzo wzruszyłam się, gdy pewnej nocy nie mogłam zasnąć. Kreciłam się w łóżku, wierciłam... i nic. W desperacji napisałam do mojego TŻ sms-a ok 3 w nocy. Do momentu, kiedy nie przestałam odpisywać na eski, pisał do mnie. Dodam tylko, że musiał wstać do pracy o 5... Drugim przełomowym momentem w naszym związku była pewna sobotnia noc. W pewnym momencie skuliłam się pod wpływem silnego bólu brzucha. Wystraszony usiadł obok mnie i głaskał brzuch. Nie pomagało, odszukał tabletki, przyniósł wodę i prosił bym się podniosła, aby zażyć lekarstwa. Po policzkach ciekły mi łzy, jak grochy. Koszmarny widok. Ja zgięta w pół, rozmazany makijaż. Leżałam na łóżku ściskając jego rękę przy kolejnych atakach, a on z taką czułością głaskał mnie po głowie... Został ze mną, klęcząc przy łożku, do momentu, gdy nie ustałam o własnych siłach, kiedy ból minął (4 nad ranem). Byliśmy wtedy ze sobą bardzo krótko, nie wiem czemu, ale ubzurałam sobie, że on po tej sytuacji mnie zostawi. Tak się nie stało... I ostatni przykład. W zeszłym tygodniu pokłóciliśmy się. Byłam tak bardzo na niego zła, że swoją złość strasznie manifestowałam. Olewałam go, pisałam niejednoznacznie, byłam oschła. W sobotę przyjechał do mnie z bukietem róż. Przepraszał. Postanowiłam mu dać nauczkę, przez ok 1,5 godz rozmawiałam z nim na temat tego co zrobił. Pokazałam jak bardzo mnie skrzywdził. Siedział ze skruszoną miną chowając twarz w dłoniach. Widziałam dokładnie jak żałuje, jakie ma wyrzuty sumienia. Nie wytrzymałam, przytuliłam go z całych sił, bez słowa. A On? Jak małe dziecko rozpłakał się w moich ramionach, powtarzając jak bardzo się bał, że mnie straci.... Jak tu go nie kochać?
__________________
"Możesz mnie nienawidzić, byle byś mnie kochał" Cyceron
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#251 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 373
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#252 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 454
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Kiedy jechał zza Poznań zadzwoniłam do niego cała zapłakana (powód: życie, jak zawsze...)- on kochany, mimo że tego nie wymagałam, wrócił spowrotem by być przy mnie, przytulić i uspokoić
![]() Gdyby nie on to ciężko byłoby mi na tym świecie...
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#253 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 018
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
![]() Mężczyźni, jeśli tylko chcę, potrafią być cudowni, kochający i opiekuńczy ![]()
__________________
♥♥♥ Każdy szuka swojego miejsca na świecie, gdzie czułby się tak dobrze, jak u Tiffany'ego ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#254 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: WielkaPolska :)
Wiadomości: 6 710
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
nie wiem, ale mam nadzieję, że naprawdę kocha.
to dopiero 7 miesięcy (jutro ![]() ale dużo mówi mi to, że nie widuje się ze swoimi znajomymi tylko dlatego aby być cały wolny czas ze mną (; pierwszy raz, prawdziwą miłość zobaczyłam w Jego oczach, gdy powiedziałam mu, że podejrzewają u mnie cukrzycę. przestraszył się. a miłość pokazuje mi codziennie: - gdy dzwoni gdy nie odpisze mu choćby przez pół godziny na esemesa , bo śpię. - gdy całuje mnie w dłoń i mówi, że kocha. - uwielbiam gdy daje buziaka w czoło. - albo gdy od czasu do czasu dostane na rano esemesa o treści 'kocham Cię'. uwielbiam ![]() najbardziej jednak cieszyło mnie, że tak dzielnie przeszedł pierwsze starcie z moimi rodzicami ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#255 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 548
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
Cytat:
![]()
__________________
"Możesz mnie nienawidzić, byle byś mnie kochał" Cyceron
|
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#256 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 47
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
przeczytałam całe 9 storn każdy post.. coś pięknego...
![]() jest mi ciężko bo jestem sama i boje sie samotności. Mam 24 lata a boje sie ze nigdy już nikogo nie poznam.. ale po przeczytaniu waszych postów wiem ze warto czekać, ze ta miłość prawdziwa jest piękna ![]() Wiem tez ze do mnie nigdy nie przyszła, że to co brałam zam miłość, było zauroczeniem, zakochaniem, ale nie miłością. Warto czekac, teraz już wiem... Wszystkim Wam gratuluje takich mężów, chłopaków, narzeczonych. Jak widać nie każdy facet to dupek, są też wyjątkowi, czuli, oddani.. Mam tylko nadzieje ze nie wszyscy zajęci ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#257 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 184
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
![]() - gdy tylko uslyszy przez telefon, że jest coś nie tak, to jedzie do mnie 25 km samochodem i mowi że woli wydać na paliwo niż na kolejnego hamburgera lub pizze ![]() - po tym że wybaczył mi zdadę. BArdzo tego żaluje bo to byl glupi wybryk,( nie wiem czy pocalunek z kolega mozna nazwac zdrada;( bylam wtedy strasznie upita) Żałuje tego jak niczego innego w życiu. Musiałam mu sie przyznac bo niepotrafiłabym okłamywać człowieka którego tak bardzo kocham. Ale wracając to mój Skarb powiedzial że nie pozwoli żebym odeszła, bo jestem jego promyczkiem i osoba z ktora chciałby spędzić całe życie i dzielić ze mną radości i smutki. Ja do dziś jak sobie to przypominam to nie moge zapomniec jak moglam to zrobic, a on po prostu zapomnial. - po tym jak bardzo sie stara żebyśmy mogli zamieszkać razem i być ze sobą na zawsze jak najszybciej - kiedy pyta za kazdym razem czy czegos nie potrzebuje, robi mi zaukpy, czasem robi obiad gdy wrócę zmęczona( a jak on ugotuje to mniam paluszki lizać ![]() - gdy całuje i przytula, gdy mnie cos boli, troszczy sie o mnie jak nikt inny - gdy słyszę z jaka z dumą opowiada o mnie znajomym, rodzinie - gdy ze spokojem podchodzi do wszystkiego, jest taki rozsądny, NIGDY na mnie nie krzyknął, potrafi uszanować każdą moją decyzję, I wiele, wiele innych na prawdę mogłabym wymieniać, mój facet jest cudowny i czasem jest mi go żal jak sobie przypomnę jaka jestem dla niego czasami niedobra ![]() a i jeszcze jedno ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#258 | |
Rozeznanie
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
A gdy musiałam wracać do domu (godzina podróży autobusami) nie wytrzymał i płakał... chyba wtedy jednak wszystko zrozumiał, że ja go kocham mimo wszystko, i że mimo tego co wmawiali mu inni, do czego go namawiali to On też mnie bardzo kocha. Za to w dzień w który wypisywali go ze szpitala przyjechałam z samego rana i powiem wam ze dla odmiany promieniowałam szczęściem ![]() ![]() Na co patrząc na mnie z lekkim zdezorientowaniem strzelił pewnym tekstem ale to juz na dział teksty facetów się nadaje. W sumie w dzień jego operacji poczułam że to wszystko co pisał wczesniej to kłamstwa, że on mnie kocha tak naprawde tylko ze się pogubił... a teraz jest dobrze, powiedział że juz nigdy mnie nie zostawi, że zawsze będzie... i może nie jest typowym romantykiem o którym zawsze marzyłam (bukiety kwiatów, malutkie misk i olbrzymie pluszaki, niespodzianki w postaci porwania mnie ze szkoly itp.) ale kocham go najmocniej na świecie takim jaki jest i nigdy nie przestane, zresztą z tym romantyzmem to u niego zle nie jest ![]() ![]() ach... kochać i być kochanym ![]() wybaczcie lekko przydługawy tekścior i mały OT ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#259 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 548
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
![]() ![]() ![]() Ku pokrzepieniu serc zamieszczam piękny cytat: "Zawsze na świecie ktos na kogoś czeka, czy to na dalekiej pustyni, czy w samym sercu gwarnego miasta. I gdy w końcu skrzyżują się drogi tych dwojga i spotkają się ich spojrzenia, to wtedy znika cała przeszłość i cała przyszłość. Liczy sie tylko ta chwilowa i owa niewiarygodna pewność, że wszystko pod niebieskim sklepieniem zostało napisane jedną Reką. Ręką, która obdarza miłośćia i stwarza bliską duszę dla każdego śmiertelnikam, który w słonecznym świetle krząta sie niestrudzenie, wypoczywa i szuka swojego skarbu. Bo jeśliby tak nie było, to marzenia całego ludzkiego rodzaju nie miałyby najmniejszego sensu" "Alchemik" Paulo Coelho ![]()
__________________
"Możesz mnie nienawidzić, byle byś mnie kochał" Cyceron
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#260 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Dzisiaj,bo jestem lekko chora.Prosiłam tylko,aby kupił tabletki do ssana,bo mi się skończyły.To oprócz tego kupil mi inne tabletki,na inną dolegliwość,noi 10 paczek chusteczek higienicznych.Po czym dodał,że no widzisz dbam o Ciebie,aby było Ci dobrze. Podziękowałam i odpowiedział,to wszystko dla ciebie.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#261 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 47
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Insomnia89 dziekuje bardzo!
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#262 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 28
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
kiedy odczuwam że On mnie kocha..? kiedy w sklepie bierze moją ulubiona czekoladkę dla mnie , kiedy próbuje obudzic mnie zapachem kawy wahlując na mnie pare od tejże kawy , kiedy o 23 przywozi mi pod okno colę bo w rozmowie przez telefon 20 minut wczesniej wspomniałam że "bym sobie wypiła", kiedy mówi że "Oliwka" to ładne imię i że tak by sie mogła nazywac nasza córeczka (nie jestem w ciaży, jestesmy 2, 5 roku razem).. wtedy czuję że mnie kocha
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#263 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
kiedy?
kiedy zobaczylam TŻta w drzwiach szpitalnej sali (mialam wypadek samochodowy), a dokładnie wyraz jego twarzy...i juz nie mialam watpliwosci ze mnie bardzo,prawdziwie kocha,takie sytuacje o wiele bardziej przekonuja niz słowo "kocham"
__________________
Jedni przez grzech się wznoszą, inni przez cnotę upadają.W.Shakespeare |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#264 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Choć dba o mnie, mówi, że kocha co chwilkę to czegoś takiego WIELKIEGO, takiego niepodważalnego "NAPRAWDĘ" jeszcze niestety nie było. Ale nie było też jakoś sytuacji w której mógłby się wykazać. Pożyjemy zobaczymy
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#265 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa - Vienna
Wiadomości: 6 338
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Cytat:
Ja z moim TŻem mamy trudne życie, bo on lata po świecie, kiedy nie ma go obok właściwie pozostają nam smski i czasem on dzwoni (niestety ja mam numer polski, on włoski) i kiedy wczoraj wydzwaniał do mnie aż w końću odebrałam i powiedział,że chciał ze mną porozmawiać, usłyszeć mój głos bo jutro (czyli dziś) wylatuje do Australii i w samolocie właściwie będzie 2 dni, więc jakikolwiek kontakt będzie utrudniony. A drugie miłe to hotelowa sprzątaczka wrzuciła moją sukienkę zamiast do mojej walizki to do jego. I tym sposobem ma ją teraz na co bardzo się ucieszył, bo powiedział że zawsze kiedy zechce może poczuć mój zapach. To było urocze ![]()
__________________
Nieprzyzwoicie uparta i troszkę złośliwa ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#266 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 289
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Gdy mowil ze moglby ze mna byc juzn aprawde dlugo , gdy nie chcialam jesc wpychal mi kanapki na sile , gdy mialam doła ryczelam bez powodu nawet nie pytal tylko przytulal podawal husteczki i rozsmieszał , gdy przyjechał z za granicy specjalnie dla mnie na kilka dni wydajac na bilet duuuzo . I kiedy patrzy na mnie bez przerwy i sie usmiecha
![]() Ahh rozmazyłam sie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#267 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
A ja cofam to co wczoraj napisałam
![]() bo własnie wczoraj cos mnie napadło, zaczęłam robić tż bezpodstawne awantury i "sceny zazdrości" przez smsy a on jak wrócił do domu to zamiast na mnie nakrzyczeć to mnie wyprzytulał, wycałował i jeszcze chipsy dostałam na poprawę humorku ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#268 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 306
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Świetne to wszystko co piszecie, Dziewczyny
![]() Ja również mam wspaniałego TŻa. Razem jesteśmy 2,5 roku a ja wciąż się w nim zakochuję. ![]() ![]() Druga sytuacja była kiedyś kiedyś na początku, jak mnie okłamał, że jest w domu a poszedł ze znajomymi na imprezę - przyszedł z kwiatkiem i się popłakał przepraszając. Rozczula mnie - jest boski ten mój TŻ. ![]()
__________________
'i depend on You. when You're down i'm down too, when You're up i'm in heaven.' olejuję od: 2.12.
Edytowane przez kubulinka Czas edycji: 2008-01-10 o 13:03 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#269 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków.
Wiadomości: 1 011
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Piękne te Wasze historie aż się łezka w oku kręci
![]() Ta sytuacja tylko Nas umocniła. Teraz mamy do siebie o wiele więcej zaufania i kochamy się jeszcze bardziej. Że mnie kocha naprawdę czuję bardzo często i każdej z Was tego życzę ![]()
__________________
". . tylko podaruj mi coś czego nie zdobędę sama ( . . .)"
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#270 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
|
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?
Mój TŻ zrobił dla mnie tysiące pieknych małych i dużych rzeczy, dał mi tysiące powodów żebym czuła się kochana..
Ale gdybym miała wybrać tę jedną rzecz- to chyba to, że gdy na początku studiów nie miałam zbyt dużo pieniędzy i myślałam o tym by wyjechać gdzieś zarobkowo za granicę na wakacje (a ciężka sesja nie pozwoliła niczego zaplanować wcześniej) to mój TŻ postanowił jechać SAM w ciemno do Londynu, nie znając tam nikogo, po to bym ja mogła pojechac do niego po 2 tygodniach kiedy on już przygotuje grunt, znajdzie pracę itp. Tak też sie stało. Dodam, że jego sytuacja finansowa nie wymagała od niego zarobkowych wyjazdów. Zrobił to tylko i wyłącznie dla mnie. Udało sie, oboje przepracowaliśmy całe wakacje. Ale wiem na jakie trudne sytuacje był narażony na początku, sam w Londynie.. Teraz myślę, że moze powinnam jechać z nim, ale wtedy on przekonywał mnie, że lepiej jak pojedzie sam bo woli przygotować wszystko żeby było mi łatwiej itd. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:29.