Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś, ze Twój facet cię kocha? - Strona 9 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-01-05, 08:57   #241
monia.1987
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 304
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

Pierwszy raz odczułam to, gdy zwróciłam uwagę jak na mnie patrzy...to naprawdę wiele u nich mówi a teraz odczuwam to bardzo często, przy każdej praktycznie okazji, jest czuły, troskliwy, kochany... Nie denerwuje się jak płaczę z byle powodu, tylko przytula, przytula, przytula, później tłumaczy, całuje, aż do skutku, czyli kiedy poprawi mi się humor. Mimo, że jesteśmy razem już jakiś czas nadal dostaję bardzo często kwatki bez okazji Ostatnio siedział ze mną około 8 godzin w kolejce na ostrym dyżurze laryngologicznym (polska służba zdrowia) bez jednego słowa narzekania...
Ale chyba nadal najbardziej mówiące jest dla mnie jego spojrzenie...
monia.1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-05, 11:30   #242
Kachulec
Zakorzenienie
 
Avatar Kachulec
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa - Vienna
Wiadomości: 6 338
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

Mój TŻ nie jest z Polski i właściwie mieszka na całym świecie,bo tego wymaga od niego jego praca.
Był u mnie 4 dni na początku Grudnia i jak wrócił to miał problem z zębem. Musieli mu go wyrwać, brał antybiotyki i bardzo go to bolało. W święta od razu gdy przeszedł mu ból zęba rozchorował się na grypę. I 27 grudnia mimo choroby do mnie przyleciał gdzie temperatura była dużo niższa i mniej sprzyjająca. Byle spędzić ze mną jak najwięcej czasu.
__________________


Nieprzyzwoicie uparta i troszkę złośliwa




Kachulec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-05, 18:48   #243
ezoterycznie
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3
Smile Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

Kiedy.. patrzy tym zakochanym wzrokiem na mnie, gdy przytula na powitanie po kilku (2 lub 3) tygodniowej rozłące (odległość) i nie wypuszcza z objęć..
Gdy chorą przykrywa kocem i robi gorące herbatki.. i szepta czułe słówka do ucha leżąc obok..

I wtedy gdy w zazdrości o innego (zwykłego kolege) w rozmowie widziałam jego łzy w oczach.

Kocham
ezoterycznie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-05, 21:26   #244
.ups
Wtajemniczenie
 
Avatar .ups
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 2 848
GG do .ups
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

W sumie, ja to chyba nie często czuje że naprawdę mnie kocha, na maxa, na zawsze, na zabój.
Po raz pierwszy czułam tak podczas first razu, troszku byłam spięta i drżałam, sama nie wiem czemu On powiedział mi wtedy "Rozluźnij się, ja nie chce zrobić Ci krzywdy" to było takiee fajne
Drugi raz to chyba był jak przedstawił mnie swojej mamie, zabrał w końcu do siebie po 9 mies. bycia razem! Nie żałuje że tak długo czekałam Poczułam się wyjątkowo, bo żadnej innej wcześniej nie przyprowadził
Poza tym to jeszcze gdy oglądaliśmy razem "Wpadke" a on do mnie po filmie "Fajnie by było mieć z Tobą takiego maluszka" Niby nic, a rozpłynełam się jak czekoladka
No nic, pozdrawiam wszystkie szczęśliwe posiadaczki fantastycznych mężczyzn
__________________
wymiana: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=757166
[/COLOR][/SIZE]
[/COLOR][/COLOR][/COLOR][/COLOR][/B]

[/I][/COLOR]
.ups jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-05, 21:41   #245
pink69
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 7 490
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

Cytat:
Napisane przez guleczek Pokaż wiadomość
kurcze... i nienapisałam o najwazniejszym... chyba chciałam o tym zapomnieć...
jak miałam zapaść... jak na moment umarłam mu na rękach, bez oddechu, bez bicia serca... a gdy się przebudziłam leżąc na podłodze w łazience zobaczyłam jego, przerażonego, z ogromną miłością w oczach i głosie, i jego błagania żebym nie zamykała oczu.
I jak mnie prawie przenosił do innego pokoju, jak wszystko w nim pękło, jak płakał że mogłam nie wrócić, że mogł mnie stracić jak ciągle mówił ze leżałam tam martwa... i tulił, całował, dotykał drżacymi rękoma jakby bał się ze zaraz zniknę...
A ja czułam sie wtedy najbezpieczniej na świecie widząc i czując ile dla niego znacze...
aż się poryczałam
__________________


pink69 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-06, 10:45   #246
madzia686
Raczkowanie
 
Avatar madzia686
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 438
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

W chwili gdy wybaczył mi naprawdę coś okropnego...
madzia686 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-06, 11:08   #247
201605041146
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 3 364
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

cały czas czuję ale naprwdę gdy po pewnym kryzysie, gdy wsyztsko było prawie skonczone wtedy ten czas naprawy pokazał chyba nam obojgu.
201605041146 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-01-06, 21:05   #248
mademoiselle jeanne
Zakorzenienie
 
Avatar mademoiselle jeanne
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 018
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

Wczoraj w nocy, gdy nie mogłam zasnąć, bo strasznie bolała mnie głowa, a On zaczął masować mi skronie, głaskać po twarzy, całować, a później mocno mnie przytulił i czekał, aż pierwsza zasnę..
Coraz częściej widzę to też w Jego spojrzeniu, czułości, jaką mi okazuje..
Chciałabym móc zawsze być z Nim.
__________________
♥♥♥

Każdy szuka swojego miejsca na świecie,
gdzie czułby się tak dobrze, jak u Tiffany'ego



mademoiselle jeanne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-07, 19:51   #249
guleczek
Rozeznanie
 
Avatar guleczek
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z komputerka :D
Wiadomości: 634
GG do guleczek Send a message via Skype™ to guleczek
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

Pink powiem CI ze jak sobie o tym przypomne to też płaczę .. a juz nie daj Boże on sobie przypomni... wiem jak boi sie że to się powtórzy...
Ale jest ok.
I to ze mnie kocha widzę codziennie, tak z całej siły...
mój najwspanialszy
tak bardzo go kocham, a on mnie... dużo przeszlismy i damy rade
__________________
Mam 152 cm wzrostu, małe jest piękne
67kg-->64,8kg-->45kg

Dbam o włosy- pokochałam moje kręciołki! STOP prostownicy!

Wybrałam pielęgnację włosów z marką Braun
guleczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-07, 22:34   #250
Insomnia89
Zakorzenienie
 
Avatar Insomnia89
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 548
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

Piękne te historie. Faceci są cudowni, tylko my ich czasem nie doceniamy. Jak chcą, to potrafią

Bardzo wzruszyłam się, gdy pewnej nocy nie mogłam zasnąć. Kreciłam się w łóżku, wierciłam... i nic. W desperacji napisałam do mojego TŻ sms-a ok 3 w nocy. Do momentu, kiedy nie przestałam odpisywać na eski, pisał do mnie. Dodam tylko, że musiał wstać do pracy o 5...

Drugim przełomowym momentem w naszym związku była pewna sobotnia noc. W pewnym momencie skuliłam się pod wpływem silnego bólu brzucha. Wystraszony usiadł obok mnie i głaskał brzuch. Nie pomagało, odszukał tabletki, przyniósł wodę i prosił bym się podniosła, aby zażyć lekarstwa. Po policzkach ciekły mi łzy, jak grochy. Koszmarny widok. Ja zgięta w pół, rozmazany makijaż. Leżałam na łóżku ściskając jego rękę przy kolejnych atakach, a on z taką czułością głaskał mnie po głowie... Został ze mną, klęcząc przy łożku, do momentu, gdy nie ustałam o własnych siłach, kiedy ból minął (4 nad ranem). Byliśmy wtedy ze sobą bardzo krótko, nie wiem czemu, ale ubzurałam sobie, że on po tej sytuacji mnie zostawi. Tak się nie stało...

I ostatni przykład. W zeszłym tygodniu pokłóciliśmy się. Byłam tak bardzo na niego zła, że swoją złość strasznie manifestowałam. Olewałam go, pisałam niejednoznacznie, byłam oschła. W sobotę przyjechał do mnie z bukietem róż. Przepraszał. Postanowiłam mu dać nauczkę, przez ok 1,5 godz rozmawiałam z nim na temat tego co zrobił. Pokazałam jak bardzo mnie skrzywdził. Siedział ze skruszoną miną chowając twarz w dłoniach. Widziałam dokładnie jak żałuje, jakie ma wyrzuty sumienia. Nie wytrzymałam, przytuliłam go z całych sił, bez słowa. A On? Jak małe dziecko rozpłakał się w moich ramionach, powtarzając jak bardzo się bał, że mnie straci....

Jak tu go nie kochać?
__________________
"Możesz mnie nienawidzić, byle byś mnie kochał"
Cyceron
Insomnia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-07, 22:58   #251
Sniezynka21
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 5 373
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

Cytat:
Napisane przez Insomnia89 Pokaż wiadomość
I ostatni przykład. W zeszłym tygodniu pokłóciliśmy się. Byłam tak bardzo na niego zła, że swoją złość strasznie manifestowałam. Olewałam go, pisałam niejednoznacznie, byłam oschła. W sobotę przyjechał do mnie z bukietem róż. Przepraszał. Postanowiłam mu dać nauczkę, przez ok 1,5 godz rozmawiałam z nim na temat tego co zrobił. Pokazałam jak bardzo mnie skrzywdził. Siedział ze skruszoną miną chowając twarz w dłoniach. Widziałam dokładnie jak żałuje, jakie ma wyrzuty sumienia. Nie wytrzymałam, przytuliłam go z całych sił, bez słowa. A On? Jak małe dziecko rozpłakał się w moich ramionach, powtarzając jak bardzo się bał, że mnie straci....

Jak tu go nie kochać?
No wlasnie, jak ???? Swietne historie Dzieki tym opowiadaniom uswiadamiamy sobie, co tak naprawde dla nas robia Nie musimy wylacznie narzekac, prawda ??
Sniezynka21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-08, 00:51   #252
SiSleyS
Zakorzenienie
 
Avatar SiSleyS
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 454
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

Kiedy jechał zza Poznań zadzwoniłam do niego cała zapłakana (powód: życie, jak zawsze...)- on kochany, mimo że tego nie wymagałam, wrócił spowrotem by być przy mnie, przytulić i uspokoić

Gdyby nie on to ciężko byłoby mi na tym świecie...
__________________
SiSleyS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-08, 06:31   #253
mademoiselle jeanne
Zakorzenienie
 
Avatar mademoiselle jeanne
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 018
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

Cytat:
Napisane przez Insomnia89 Pokaż wiadomość
Drugim przełomowym momentem w naszym związku była pewna sobotnia noc. W pewnym momencie skuliłam się pod wpływem silnego bólu brzucha. Wystraszony usiadł obok mnie i głaskał brzuch. Nie pomagało, odszukał tabletki, przyniósł wodę i prosił bym się podniosła, aby zażyć lekarstwa. Po policzkach ciekły mi łzy, jak grochy. Koszmarny widok. Ja zgięta w pół, rozmazany makijaż. Leżałam na łóżku ściskając jego rękę przy kolejnych atakach, a on z taką czułością głaskał mnie po głowie... Został ze mną, klęcząc przy łożku, do momentu, gdy nie ustałam o własnych siłach, kiedy ból minął (4 nad ranem). Byliśmy wtedy ze sobą bardzo krótko, nie wiem czemu, ale ubzurałam sobie, że on po tej sytuacji mnie zostawi. Tak się nie stało...

Jak tu go nie kochać?
W takich momentach cudowne jest uczucie, że ma się przy sobie kogoś, komu na nas zależy i tak bardzo przeżywa wszystko, co złego się z nami dzieje. U mnie było bardzo podobnie, o czym pisałam wcześniej, tyle że ze straszną migreną. Nie spodziewałam się, że mój TŻ też wówczas w taki sposób zareaguje, zwłaszcza że był to środek nocy, a jemu bardzo chciało sie już spać po całym męczącym dniu. Teraz jednak wiem, że jego słowa: 'jesteś dla mnie ważniejsza ode mnie' mają pokrycie w rzeczywistości
Mężczyźni, jeśli tylko chcę, potrafią być cudowni, kochający i opiekuńczy
__________________
♥♥♥

Każdy szuka swojego miejsca na świecie,
gdzie czułby się tak dobrze, jak u Tiffany'ego



mademoiselle jeanne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-08, 15:43   #254
colds
Zakorzenienie
 
Avatar colds
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: WielkaPolska :)
Wiadomości: 6 710
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

nie wiem, ale mam nadzieję, że naprawdę kocha.
to dopiero 7 miesięcy (jutro ).
ale dużo mówi mi to, że nie widuje się ze swoimi znajomymi tylko dlatego aby być cały wolny czas ze mną (;
pierwszy raz, prawdziwą miłość zobaczyłam w Jego oczach, gdy powiedziałam mu, że podejrzewają u mnie cukrzycę.
przestraszył się.

a miłość pokazuje mi codziennie:
- gdy dzwoni gdy nie odpisze mu choćby przez pół godziny na esemesa , bo śpię.
- gdy całuje mnie w dłoń i mówi, że kocha.
- uwielbiam gdy daje buziaka w czoło.
- albo gdy od czasu do czasu dostane na rano esemesa o treści 'kocham Cię'.
uwielbiam

najbardziej jednak cieszyło mnie, że tak dzielnie przeszedł pierwsze starcie z moimi rodzicami .
colds jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-08, 17:13   #255
Insomnia89
Zakorzenienie
 
Avatar Insomnia89
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 548
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

Cytat:
Napisane przez Sniezynka21 Pokaż wiadomość
No wlasnie, jak ???? Swietne historie Dzieki tym opowiadaniom uswiadamiamy sobie, co tak naprawde dla nas robia Nie musimy wylacznie narzekac, prawda ??
Ciągle gadamy jay oni są źli itd. Taka ich natura, że robią głupie błędy. W końcu nikt nie jest nieomylny i idealny...

Cytat:
Napisane przez mademoiselle jeanne Pokaż wiadomość
\
Mężczyźni, jeśli tylko chcę, potrafią być cudowni, kochający i opiekuńczy
O tak!
__________________
"Możesz mnie nienawidzić, byle byś mnie kochał"
Cyceron
Insomnia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-08, 17:43   #256
justinelle
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 47
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

przeczytałam całe 9 storn każdy post.. coś pięknego...
jest mi ciężko bo jestem sama i boje sie samotności. Mam 24 lata a boje sie ze nigdy już nikogo nie poznam.. ale po przeczytaniu waszych postów wiem ze warto czekać, ze ta miłość prawdziwa jest piękna
Wiem tez ze do mnie nigdy nie przyszła, że to co brałam zam miłość, było zauroczeniem, zakochaniem, ale nie miłością.

Warto czekac, teraz już wiem...

Wszystkim Wam gratuluje takich mężów, chłopaków, narzeczonych. Jak widać nie każdy facet to dupek, są też wyjątkowi, czuli, oddani.. Mam tylko nadzieje ze nie wszyscy zajęci
justinelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-08, 17:49   #257
nikuuus
Raczkowanie
 
Avatar nikuuus
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 184
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

Z każdym dniem daje mi co raz wiecej dowodów na to jak bardzo mnie kocha.
- gdy tylko uslyszy przez telefon, że jest coś nie tak, to jedzie do mnie 25 km samochodem i mowi że woli wydać na paliwo niż na kolejnego hamburgera lub pizze (mieszkamy na dwoch koncach miasta), nieważne czy to jest popoludnie czy tez srodek nocy. Potrafi tak robic kilka razy w tygodniu.. ostatnio mam ciezki okres w zyciu...;(
- po tym że wybaczył mi zdadę. BArdzo tego żaluje bo to byl glupi wybryk,( nie wiem czy pocalunek z kolega mozna nazwac zdrada;( bylam wtedy strasznie upita) Żałuje tego jak niczego innego w życiu. Musiałam mu sie przyznac bo niepotrafiłabym okłamywać człowieka którego tak bardzo kocham. Ale wracając to mój Skarb powiedzial że nie pozwoli żebym odeszła, bo jestem jego promyczkiem i osoba z ktora chciałby spędzić całe życie i dzielić ze mną radości i smutki. Ja do dziś jak sobie to przypominam to nie moge zapomniec jak moglam to zrobic, a on po prostu zapomnial.
- po tym jak bardzo sie stara żebyśmy mogli zamieszkać razem i być ze sobą na zawsze jak najszybciej
- kiedy pyta za kazdym razem czy czegos nie potrzebuje, robi mi zaukpy, czasem robi obiad gdy wrócę zmęczona( a jak on ugotuje to mniam paluszki lizać)
- gdy całuje i przytula, gdy mnie cos boli, troszczy sie o mnie jak nikt inny
- gdy słyszę z jaka z dumą opowiada o mnie znajomym, rodzinie
- gdy ze spokojem podchodzi do wszystkiego, jest taki rozsądny, NIGDY na mnie nie krzyknął, potrafi uszanować każdą moją decyzję,

I wiele, wiele innych na prawdę mogłabym wymieniać, mój facet jest cudowny i czasem jest mi go żal jak sobie przypomnę jaka jestem dla niego czasami niedobra

a i jeszcze jedno gdy ciągle mi powtarza że NIGDY ale to przenigdy nie dopuści do tego żeby uśmiech zszedł z mojej twarzy
nikuuus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-08, 20:44   #258
guleczek
Rozeznanie
 
Avatar guleczek
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z komputerka :D
Wiadomości: 634
GG do guleczek Send a message via Skype™ to guleczek
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

Cytat:
Napisane przez nikuuus Pokaż wiadomość
a i jeszcze jedno gdy ciągle mi powtarza że NIGDY ale to przenigdy nie dopuści do tego żeby uśmiech zszedł z mojej twarzy
pamiętam jak po ciężkich chwilach, gdy właściwie się rozstaliśmy (namawiali go do tego nasi znajomi których od pewnego czasu już nie darzyłam sympatia a teraz ich z całego serca nienawidzę) mowił ze przez cała noc patrzał na nasze zdjęcie na którym się śmialiśmy... gdy przyjechałam do niego do szpitala w dzień jego operacji (nie przypuszczał ze tam będę po tym co zrobił) już po wszystkim gdy rozmawialiśmy powiedział coś co ciagle kołacze mi się w głowie "Ty się juz nie uśmiechasz..."
A gdy musiałam wracać do domu (godzina podróży autobusami) nie wytrzymał i płakał... chyba wtedy jednak wszystko zrozumiał, że ja go kocham mimo wszystko, i że mimo tego co wmawiali mu inni, do czego go namawiali to On też mnie bardzo kocha.
Za to w dzień w który wypisywali go ze szpitala przyjechałam z samego rana i powiem wam ze dla odmiany promieniowałam szczęściem mówił że jak weszłam na sale to się jaśniej zrobiło bo wszystko się we mnie śmiało że go widzę, że wygląda o wiele lepiej niż zaraz po operacji, że jestesmy razem...
Na co patrząc na mnie z lekkim zdezorientowaniem strzelił pewnym tekstem ale to juz na dział teksty facetów się nadaje.
W sumie w dzień jego operacji poczułam że to wszystko co pisał wczesniej to kłamstwa, że on mnie kocha tak naprawde tylko ze się pogubił... a teraz jest dobrze, powiedział że juz nigdy mnie nie zostawi, że zawsze będzie... i może nie jest typowym romantykiem o którym zawsze marzyłam (bukiety kwiatów, malutkie misk i olbrzymie pluszaki, niespodzianki w postaci porwania mnie ze szkoly itp.) ale kocham go najmocniej na świecie takim jaki jest i nigdy nie przestane, zresztą z tym romantyzmem to u niego zle nie jest kwiatka dostaje zawsze jak ma przy sobie kase
ach... kochać i być kochanym

wybaczcie lekko przydługawy tekścior i mały OT
__________________
Mam 152 cm wzrostu, małe jest piękne
67kg-->64,8kg-->45kg

Dbam o włosy- pokochałam moje kręciołki! STOP prostownicy!

Wybrałam pielęgnację włosów z marką Braun
guleczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-08, 20:59   #259
Insomnia89
Zakorzenienie
 
Avatar Insomnia89
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 548
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

Cytat:
Napisane przez justinelle Pokaż wiadomość
przeczytałam całe 9 storn każdy post.. coś pięknego...
jest mi ciężko bo jestem sama i boje sie samotności. Mam 24 lata a boje sie ze nigdy już nikogo nie poznam.. ale po przeczytaniu waszych postów wiem ze warto czekać, ze ta miłość prawdziwa jest piękna
Wiem tez ze do mnie nigdy nie przyszła, że to co brałam zam miłość, było zauroczeniem, zakochaniem, ale nie miłością.

Warto czekac, teraz już wiem...

Wszystkim Wam gratuluje takich mężów, chłopaków, narzeczonych. Jak widać nie każdy facet to dupek, są też wyjątkowi, czuli, oddani.. Mam tylko nadzieje ze nie wszyscy zajęci
Miłość jest piekna i ja wierzę, że jest ona dla każdego. Nie masz co się martwić, trafi i na Ciebie Kiedyś i ja tak wzdychałam, czytałam ze łzami w oczch historie innych, dziś moge sama napisać jakiego wspaniałego mam chłopaka. Jestem szczęśliwa, choć przygniatają mnie obowiązki. Mam jego i to jest najważniejsze teraz. Te bzdurne flirty czy romanse nie są zbyt wiele warte. Dają przyjemnośc, ale chwilową. O wiele przyjamniej jest pisac na forum, wiedząc, że gdzieś tam jest chłopak, który za mnie oddałby życie Warto ryzykować, warto próbować, warto wierzyć... Ty też trafisz na właściwego. I wiesz co, od razu poczujesz, że to TEN, żaden inny. Że chcesz jego i już I będzie wspaniały, wyjatkowy, czuły kochający, bo będzie Cie darzył niezwykłym uczuciem - MIŁOŚCIĄ.

Ku pokrzepieniu serc zamieszczam piękny cytat:

"Zawsze na świecie ktos na kogoś czeka, czy to na dalekiej pustyni, czy w samym sercu gwarnego miasta. I gdy w końcu skrzyżują się drogi tych dwojga i spotkają się ich spojrzenia, to wtedy znika cała przeszłość i cała przyszłość. Liczy sie tylko ta chwilowa i owa niewiarygodna pewność, że wszystko pod niebieskim sklepieniem zostało napisane jedną Reką. Ręką, która obdarza miłośćia i stwarza bliską duszę dla każdego śmiertelnikam, który w słonecznym świetle krząta sie niestrudzenie, wypoczywa i szuka swojego skarbu. Bo jeśliby tak nie było, to marzenia całego ludzkiego rodzaju nie miałyby najmniejszego sensu" "Alchemik" Paulo Coelho

__________________
"Możesz mnie nienawidzić, byle byś mnie kochał"
Cyceron
Insomnia89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-01-08, 21:55   #260
atka83
BAN stały
 
Avatar atka83
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 022
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

Dzisiaj,bo jestem lekko chora.Prosiłam tylko,aby kupił tabletki do ssana,bo mi się skończyły.To oprócz tego kupil mi inne tabletki,na inną dolegliwość,noi 10 paczek chusteczek higienicznych.Po czym dodał,że no widzisz dbam o Ciebie,aby było Ci dobrze. Podziękowałam i odpowiedział,to wszystko dla ciebie.
atka83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-09, 06:37   #261
justinelle
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 47
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

Insomnia89 dziekuje bardzo!
justinelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-09, 14:32   #262
lina999
Przyczajenie
 
Avatar lina999
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 28
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

kiedy odczuwam że On mnie kocha..? kiedy w sklepie bierze moją ulubiona czekoladkę dla mnie , kiedy próbuje obudzic mnie zapachem kawy wahlując na mnie pare od tejże kawy , kiedy o 23 przywozi mi pod okno colę bo w rozmowie przez telefon 20 minut wczesniej wspomniałam że "bym sobie wypiła", kiedy mówi że "Oliwka" to ładne imię i że tak by sie mogła nazywac nasza córeczka (nie jestem w ciaży, jestesmy 2, 5 roku razem).. wtedy czuję że mnie kocha
lina999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-09, 15:17   #263
frikka
Przyczajenie
 
Avatar frikka
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

kiedy?
kiedy zobaczylam TŻta w drzwiach szpitalnej sali (mialam wypadek samochodowy), a dokładnie wyraz jego twarzy...i juz nie mialam watpliwosci ze mnie bardzo,prawdziwie kocha,takie sytuacje o wiele bardziej przekonuja niz słowo "kocham"
__________________
Jedni przez grzech się wznoszą, inni przez cnotę upadają.
W.Shakespeare
frikka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-09, 15:34   #264
izia17
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 756
GG do izia17
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

Choć dba o mnie, mówi, że kocha co chwilkę to czegoś takiego WIELKIEGO, takiego niepodważalnego "NAPRAWDĘ" jeszcze niestety nie było. Ale nie było też jakoś sytuacji w której mógłby się wykazać. Pożyjemy zobaczymy
izia17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-09, 16:07   #265
Kachulec
Zakorzenienie
 
Avatar Kachulec
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa - Vienna
Wiadomości: 6 338
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

Cytat:
Napisane przez izia17 Pokaż wiadomość
Choć dba o mnie, mówi, że kocha co chwilkę to czegoś takiego WIELKIEGO, takiego niepodważalnego "NAPRAWDĘ" jeszcze niestety nie było. Ale nie było też jakoś sytuacji w której mógłby się wykazać. Pożyjemy zobaczymy
Czasem takie małe szczegóły potrafią pokazać jak bardzo kochają.

Ja z moim TŻem mamy trudne życie, bo on lata po świecie, kiedy nie ma go obok właściwie pozostają nam smski i czasem on dzwoni (niestety ja mam numer polski, on włoski) i kiedy wczoraj wydzwaniał do mnie aż w końću odebrałam i powiedział,że chciał ze mną porozmawiać, usłyszeć mój głos bo jutro (czyli dziś) wylatuje do Australii i w samolocie właściwie będzie 2 dni, więc jakikolwiek kontakt będzie utrudniony.

A drugie miłe to hotelowa sprzątaczka wrzuciła moją sukienkę zamiast do mojej walizki to do jego. I tym sposobem ma ją teraz na co bardzo się ucieszył, bo powiedział że zawsze kiedy zechce może poczuć mój zapach. To było urocze
__________________


Nieprzyzwoicie uparta i troszkę złośliwa




Kachulec jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-09, 22:17   #266
Imorth
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 289
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

Gdy mowil ze moglby ze mna byc juzn aprawde dlugo , gdy nie chcialam jesc wpychal mi kanapki na sile , gdy mialam doła ryczelam bez powodu nawet nie pytal tylko przytulal podawal husteczki i rozsmieszał , gdy przyjechał z za granicy specjalnie dla mnie na kilka dni wydajac na bilet duuuzo . I kiedy patrzy na mnie bez przerwy i sie usmiecha
Ahh rozmazyłam sie
Imorth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-10, 11:23   #267
izia17
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 756
GG do izia17
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

A ja cofam to co wczoraj napisałam

bo własnie wczoraj cos mnie napadło, zaczęłam robić tż bezpodstawne awantury i "sceny zazdrości" przez smsy a on jak wrócił do domu to zamiast na mnie nakrzyczeć to mnie wyprzytulał, wycałował i jeszcze chipsy dostałam na poprawę humorku
izia17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-01-10, 11:25   #268
kubulinka
Raczkowanie
 
Avatar kubulinka
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 306
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

Świetne to wszystko co piszecie, Dziewczyny

Ja również mam wspaniałego TŻa. Razem jesteśmy 2,5 roku a ja wciąż się w nim zakochuję. No ale do rzeczy: W niedzielę okazało się, że mam zapalenie płuc, on napisał mi jakoś rano smsa, ale ja się strasznie źle czułam, zemdlałam nawet i odpisanie mu było niemożliwe. Kiedy mu w końcu odpisałam że mam zapalenie płuc i się okropnie czuję ( on był 200km od Poznania, u babci ) napisał, że szybko do mniw przyjedzie i przytuli i że mam się nie martwić. I tak przychodzi do mnie, przytula, jest kochany. No i ostatnio zapytałam: "Kochanie, jaka jestem wg. Ciebie?" odpisał mi: "Ty jesteś taki misio misio. Do kochania. Nosisz sweterki zamiast seksownych bluzeczek, szerokie spódnice do kolan zamiast króciutkich mini, wolisz Emu zamiast szpilek - Ciebie można bardzo bardzo kochać, bo jesteś misio" - wg. mnie to strasznie słodkie - bo pomimo tego, że wiem, że on lubi kiedy się ubiorę "doroślej" to mowi, że jestem słodka i taką mnie kocha.
Druga sytuacja była kiedyś kiedyś na początku, jak mnie okłamał, że jest w domu a poszedł ze znajomymi na imprezę - przyszedł z kwiatkiem i się popłakał przepraszając.

Rozczula mnie - jest boski ten mój TŻ.
__________________
'i depend on You.
when You're down i'm down too,
when You're up i'm in heaven.'


olejuję od: 2.12.

Edytowane przez kubulinka
Czas edycji: 2008-01-10 o 13:03
kubulinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-10, 12:38   #269
eternal_a
Zadomowienie
 
Avatar eternal_a
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków.
Wiadomości: 1 011
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

Piękne te Wasze historie aż się łezka w oku kręci . Ja pamiętam kiedyś jak mój TŻ zobaczył mnie rozmawiającą ze zwykłym kolegą. Niby nic, ale on sobie ubzdurał, że łączy nas coś więcej... Strasznie się wtedy pokłóciliśmy. Powiedział, że to koniec. Ja nie miałam na nic siły, wydawało mi się, że zgubiłam gdzieś sens... Nawet nie dałam rady płakać. I on wtedy przyszedł, powiedział, że wszystko sobie przemyślał i że jest skończonym idiotą. Powiedział, że mnie kocha i poprosił o drugą szansę. Wybaczyłam. Do tej pory nieraz mówi, że wtedy tak bardzo się bał, że mnie stracił...

Ta sytuacja tylko Nas umocniła. Teraz mamy do siebie o wiele więcej zaufania i kochamy się jeszcze bardziej.

Że mnie kocha naprawdę czuję bardzo często i każdej z Was tego życzę
__________________
". . tylko podaruj mi coś czego nie zdobędę sama ( . . .)"
eternal_a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-01-10, 13:02   #270
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Dot.: Kiedy NAPRAWDĘ odczułaś ,ze Twój facet cię kocha?

Mój TŻ zrobił dla mnie tysiące pieknych małych i dużych rzeczy, dał mi tysiące powodów żebym czuła się kochana..
Ale gdybym miała wybrać tę jedną rzecz- to chyba to, że gdy na początku studiów nie miałam zbyt dużo pieniędzy i myślałam o tym by wyjechać gdzieś zarobkowo za granicę na wakacje (a ciężka sesja nie pozwoliła niczego zaplanować wcześniej) to mój TŻ postanowił jechać SAM w ciemno do Londynu, nie znając tam nikogo, po to bym ja mogła pojechac do niego po 2 tygodniach kiedy on już przygotuje grunt, znajdzie pracę itp. Tak też sie stało.
Dodam, że jego sytuacja finansowa nie wymagała od niego zarobkowych wyjazdów. Zrobił to tylko i wyłącznie dla mnie. Udało sie, oboje przepracowaliśmy całe wakacje. Ale wiem na jakie trudne sytuacje był narażony na początku, sam w Londynie.. Teraz myślę, że moze powinnam jechać z nim, ale wtedy on przekonywał mnie, że lepiej jak pojedzie sam bo woli przygotować wszystko żeby było mi łatwiej itd.
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-01-31 13:50:33


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:29.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.