Jaki wózek- temat zbiorczy.

[Anecka]

a ja wsadzilam 5 msc corke do spacerowki, przeciez ona nie ma desek tylko jest mieciutka, fakt brak amorow, ale jak jezdzila w starym wozku to bardziej sie tam balam bo jednak ok amory byly ale na wertepach i tak trzęsło a tam dechy byly bez pianek, dlatego koc kladlam kilka razy zlozony
Mam kolezanke ktora rodzila tydzien wczesniej ode mnie i w ogole gondoli nie uzywala od razu do spacerowki, tyle ze na 4 miesiace miala wkladke dla niemowlaka a teraz smiga normalnie

[scorpionec]

Napisane przez Anecka

a ja wsadzilam 5 msc corke do spacerowki, przeciez ona nie ma desek tylko jest mieciutka, fakt brak amorow, ale jak jezdzila w starym wozku to bardziej sie tam balam bo jednak ok amory byly ale na wertepach i tak trzęsło a tam dechy byly bez pianek, dlatego koc kladlam kilka razy zlozony
Mam kolezanke ktora rodzila tydzien wczesniej ode mnie i w ogole gondoli nie uzywala od razu do spacerowki, tyle ze na 4 miesiace miala wkladke dla niemowlaka a teraz smiga normalnie

no różne są przypadki i różni rodzice.. znam też takie co usadzają 3 miesięczne dziecko obłożone z każdej strony czym się da i pokazują znajomym "popatrzcie ma 3 miesiące i juz siedzi!!"

ale czy to powód by powielać takie pomysły??


btw w angli oprócz warunków pogodowych i chodniki są inne

[sheryl]

Napisane przez katakumba

tez bym nie wsadzila polroczniaka do spacerowki, choc np w uk to codziennosc, ze maluchy jezdza zupelnie na plasko w spacerowkach typu mclaren. mysle ze to bardziej o pogode, warunki atmosferyczne

... i chyba przede wszystkim proste, zadbane, chodniki
Też bym w życiu nie wsadziła 6 miesięczniaka do parasolki, trochę wiedzy (fizjoterapeytycznej) i wyobraźni trzeba mieć ...

Co do wózka dla 2latka; dwulatek chodzić sam umie, owszem, ale wózek wciąż w wielu sytuacjach jest przydatny.
- jak się pójdzie na dłuższy spacer, nóżki w końcu zaczynają boleć
- jak dziecko śpi na spacerach
- jak trzeba szybko załatwić gdzieś sprawy na mieście (z malcem) lub zawieźć rano do żłobka
- jak się jedzie gdzieś (na przykład na zakupy) dziecko zaśnie w samochodzie... nie trzeba go później przez dwie godziny na ręce nosić (z koszykiem/ wózkiem w drugiej).

Dla mnie jest oczywiste, że wózek dla dwulatka jest bardzo przydatny.
Ale są ludzie, którzy nie korzystają z powyższych opcji albo mają domek z podwórkiem i dalej się nie ruszają, wtedy im wózek niepotrzebny.

[scorpionec]

Napisane przez sheryl

... i chyba przede wszystkim proste, zadbane, chodniki
Też bym w życiu nie wsadziła 6 miesięczniaka do parasolki, trochę wiedzy (fizjoterapeytycznej) i wyobraźni trzeba mieć ...

Co do wózka dla 2latka; dwulatek chodzić sam umie, owszem, ale wózek wciąż w wielu sytuacjach jest przydatny.
- jak się pójdzie na dłuższy spacer, nóżki w końcu zaczynają boleć
- jak dziecko śpi na spacerach
- jak trzeba szybko załatwić gdzieś sprawy na mieście (z malcem) lub zawieźć rano do żłobka
- jak się jedzie gdzieś (na przykład na zakupy) dziecko zaśnie w samochodzie... nie trzeba go później przez dwie godziny na ręce nosić (z koszykiem/ wózkiem w drugiej).

Dla mnie jest oczywiste, że wózek dla dwulatka jest bardzo przydatny.
Ale są ludzie, którzy nie korzystają z powyższych opcji albo mają domek z podwórkiem i dalej się nie ruszają, wtedy im wózek niepotrzebny.

moja ma 2,5 roku i od roku na 2-2,5h na spacer spokojnie daje radę iść

nie śpi na spacerach ani nie zasypia w samochodzie bo ma stała pore drzemki i spi w tym czasie we własnym łóżku.. nie przyszło by mi do głowy wyciągać jej na zakupy w trakcie drzemki.. dwa spora część dwu latków nie śpi w dzień..

dwa nie wyobrażam sobie jej śpiącej wózku a juz na pewno nie w parasolce.. sama bym nie chciała spać w takim "układzie"

opcja noszenia na rękach odpada bo jestem w ciązy i to nie wchodzi w grę o czym mała wie

mieszkam w bloku na skraju miasta.. wszędzie musimy dojść na własnych nogach bo samochód mamy jeden który przeważnie zabiera do pracy tż

[katakumba]

ja nie mam samochodu, mieszkam w centrum (dlatego tez nie mamy samochodu) ale n spacery chodzimy dlugie, wozek zawsze mam ze soba chocby po to zeby torbe powiesic a nie nosic z gratami do jedzenia, picia i innymi gadzetami

macie racje chodniki inne nie pomyslalam o tym, bo jak jestem w polsce to sie poruszam albo po polach i lasach albo samochodem

widzialyscie nowy quinny? a moze on juz nie nowy, tylko ja z obiegu wypadlam?
http://www.boots.com/en/Quinny-Senzz...ickey_1155107/

[sheryl]

Napisane przez scorpionec

nie śpi na spacerach ani nie zasypia w samochodzie bo ma stała pore drzemki i spi w tym czasie we własnym łóżku.. nie przyszło by mi do głowy wyciągać jej na zakupy w trakcie drzemki.. dwa spora część dwu latków nie śpi w dzień..

dwa nie wyobrażam sobie jej śpiącej wózku a juz na pewno nie w parasolce.. sama bym nie chciała spać w takim "układzie"

Mój nie śpi w dzień, a w samochodzie (na dłuższym dystansie) zawsze zaśnie.
W parasolce śpi bez problemu, wręcz lubi się w niej układać. Zresztą zauważyłam, że wiele dzieciaków lubi spać w wózkach.... mnie też się zawsze wydawało, że to musi być takie niewygodne...

Dla mnie wózek jest bardzo wygodnym wynalazkiem i jak trzeba, a mam, to ułatwiam sobie życie i używam
Jasne, ze jak ktoś nie ma wózka, to obejdzie się w tym wieku i bez.

Napisane przez katakumba

widzialyscie nowy quinny? a moze on juz nie nowy, tylko ja z obiegu wypadlam?
http://www.boots.com/en/Quinny-Senzz...ickey_1155107/

Nie, on już jakiś czas "jest".

[scorpionec]

Napisane przez sheryl

Dla mnie wózek jest bardzo wygodnym wynalazkiem i jak trzeba, a mam, to ułatwiam sobie życie i używam
Jasne, ze jak ktoś nie ma wózka, to obejdzie się w tym wieku i bez.

Nie, on już jakiś czas "jest".

mamy wózki nawet dwa... ale od roku nie używane

ale za niedługo speedi wyjedzie w miasto z nowym użytkownikiem

dwa dla mnie wózek nie był ułatwieniem wręcz przeciwnie.. musiałam znosić go i w nosić na 3 piętro (teraz mam windę więc ta wada odpada) dwa jest sporym utrudnieniem w poruszaniu się po mieście..do części sklepów /urzędów itp trudno się nim dostać albo wymaga to więcej wysiłku niż z chodzącym dzieciem albo jest wtęcz nie możliwe bo np alejki są za wąskie w sklepach..

to samo zimą śnieg i wózek to koszmar..

to samo w aucie dziecko samo ładuje się do auta ja zapinam pasy nie musze juz składać wózka i wkładać i wyciągać z bagażnika..

więc dla mnie osobiście rezygnacja z wózka to wielka ulga

[Jurgusia]

Hej dziewczyny!

Jestem w 5 miesiącu ciąży i termin mam na wrzesień

Opłaca mi się teraz kupować wózek czy poczekać na jakieś wyprzedaże? Kiedy są wyprzedaże na wóżki?

Jakie sklepy w Poznaniu polecacie?

Albo jakieś internetowe najlepiej...

[Anecka]

Napisane przez scorpionec

no różne są przypadki i różni rodzice.. znam też takie co usadzają 3 miesięczne dziecko obłożone z każdej strony czym się da i pokazują znajomym "popatrzcie ma 3 miesiące i juz siedzi!!"

ale czy to powód by powielać takie pomysły??


btw w angli oprócz warunków pogodowych i chodniki są inne

No ale nie przyrownuj sadzania dziecka do tego ze ja uzywam juz spacerowki na plasko, bo w gondoli mi sie nie miescila juz cora to co mam nastepny wozek kupowac wielki?

A co do tego sadzania to tez mnie to razi ja nawet mojej malej nie sadzam, jak zechce to sama sie kiedys podciagnie, wole nie przyspieszac nic.

No a spacerowke musielismy jakas kupic wiec padlo na tą ale akurat ja kraze tylko w okol domu a tu mam asfaltowe chodniki, gorzej na miescie, ale nie mam po co tam chodzic poki co.

[sheryl]

Napisane przez scorpionec

1. mamy wózki nawet dwa... ale od roku nie używane


2.dwa dla mnie wózek nie był ułatwieniem wręcz przeciwnie.. musiałam znosić go i w nosić na 3 piętro (teraz mam windę więc ta wada odpada) dwa jest sporym utrudnieniem w poruszaniu się po mieście..do części sklepów /urzędów itp trudno się nim dostać albo wymaga to więcej wysiłku niż z chodzącym dzieciem albo jest wtęcz nie możliwe bo np alejki są za wąskie w sklepach..

3.to samo zimą śnieg i wózek to koszmar..

4.to samo w aucie dziecko samo ładuje się do auta ja zapinam pasy nie musze juz składać wózka i wkładać i wyciągać z bagażnika..

więc dla mnie osobiście rezygnacja z wózka to wielka ulga

Wiesz, ja mam zaupełnie inne odczucia;
1. to nie było do ciebie personalnie, tylko ogólnie, że jak ktoś...
2. mam windę, więc u mnie to nie problem. W sklepach, metrze też....wszędzie szeroko, podjazdy i windy.
Jak zdarzy mi się coś ze schodami, to mam megalekki wózek. Wózek w jedną rękę, mały za drugą rękę i bez problemu.
3. zimą - mieszkam w mieście, alejki na osiedlu czy poza zawsze poodśnieżane. Ale jak mocno napada, to wiadomo wózka nie bierzemy tylko sanki albo na piechotę.
Sprecyzuję: wózek jest tylko jak coś trzeba szybko załatwić albo jechać samochodem. Normalnie jest rower albo nogi. Jak używałam wózka non stop, to miałam taki co na śniegu pojedzie (pompowaniec).
4. No dla mnie to raz-dwa złożenie wózka i włożenie do bagażnika to dosłownie 5 sekund.

Jak widać, wszystko zależy od indywidualnych potrzeb i podejścia, jak komu wygodniej.

[katakumba]

taki off top
wlasnie mam w domu 3ci wozek, bo mi dziecko zasnelo w wozku kolezanki...
i jak juz dawno nie spala w wozku, tak teraz spi w nim i to w domu

[sheryl]

Napisane przez katakumba

taki off top
wlasnie mam w domu 3ci wozek, bo mi dziecko zasnelo w wozku kolezanki...
i jak juz dawno nie spala w wozku, tak teraz spi w nim i to w domu

A co to za wózeczek?

[katakumba]

zeby nie sklamac to hauck jeep. fajnie sie kieruje, ale jak wklad jest lzejszy. bo moja wazy swoje 16 kilo i czuje ze tak po paru miesiacach to rozne elementy zaczely by sie ruszac mocno, bo juz sie ruszaja

[sheryl]

Napisane przez katakumba

zeby nie sklamac to hauck jeep. fajnie sie kieruje, ale jak wklad jest lzejszy. bo moja wazy swoje 16 kilo i czuje ze tak po paru miesiacach to rozne elementy zaczely by sie ruszac mocno, bo juz sie ruszaja

Aha, zapytałam, bo kiedyś mi sie podobały modele z tego typu pojedycznymi kółeczkami z przodu i tego modelu nie kojarzyłam....

[katakumba]

Widzę za po niecalym roku użytkowania (olo ma 9 miesięcy) raczka lata tam gdzie sie Ja reguluje i. Przednie kółka sie koleboca.i to miejsce spojenia stelaza z raczka ale to może byc efekt tego ze mama wciąga wózek po schodach.

[ania p]

Napisane przez Anecka

No ale nie przyrownuj sadzania dziecka do tego ze ja uzywam juz spacerowki na plasko, bo w gondoli mi sie nie miescila juz cora to co mam nastepny wozek kupowac wielki?

A co do tego sadzania to tez mnie to razi ja nawet mojej malej nie sadzam, jak zechce to sama sie kiedys podciagnie, wole nie przyspieszac nic.

No a spacerowke musielismy jakas kupic wiec padlo na tą ale akurat ja kraze tylko w okol domu a tu mam asfaltowe chodniki, gorzej na miescie, ale nie mam po co tam chodzic poki co.

Moja mając dwa miechy w tamtym roku jeździła już w spacerowym na płasko , bo byłmega upał a gondola okryta to jej gorąco było . jeździła z MX3 na podkładce .
Ale widuję u siebie panie z poduszką taką wielką w wózku

[ela_84]

Ja po długich wahaniach kupiłam x-landera xa w kolorze ocean, tzn. mój mąż kupił. Leżę w szpitalu i nie miałam jak jeździć po sklepach, a tym bardziej oglądać wózków używanych, a mały może się wykluć lada dzień i nie chciałam dłużej czekać. No cóż.. sama swojego wózka jeszcze nie widziałam mam nadzieję, że będę zadowolona. Przerzucimy się potem na jakąś lekką spacerówkę.

[CarmelaSoprano]

My tez mamy x-landera i jestesmy zadowoleni.

[blondynkapoznan]

Napisane przez Jurgusia

Hej dziewczyny!

Jestem w 5 miesiącu ciąży i termin mam na wrzesień

Opłaca mi się teraz kupować wózek czy poczekać na jakieś wyprzedaże? Kiedy są wyprzedaże na wóżki?

Jakie sklepy w Poznaniu polecacie?

Albo jakieś internetowe najlepiej...

w Poznaniu Pati i Maks ma duży wybor wozkow na ul.Polenej my tam cała wyprawkę kupiliśmy.A w necie sklep tosia.pl

[malin30]

Napisane przez Jurgusia

Hej dziewczyny!

Jestem w 5 miesiącu ciąży i termin mam na wrzesień

Opłaca mi się teraz kupować wózek czy poczekać na jakieś wyprzedaże? Kiedy są wyprzedaże na wóżki?

Nowy wózek kupować najlepiej jak najbliżej terminu porodu, bo od momentu kupienia "leci" Ci gwarancja. Szkoda jej na miesiące, gdy wózek stoi jeszcze bezużyteczny.

[kosmetyczkaa]

TUTEK Camaro 2w1 czy ktoś miał z nim do czynienia?

Jak się sprawdza w użytkowaniu? Dziś byłam pooglądac wózki i ten właśnie wpadł mi w oko, ale jak zachowuje się w czasie użytkowania? Może mi ktoś coś powiedziec?
O ten model mi chodzi:
http://www.tutek.pl/produkt ,74,CAMARO_ALU_C2_BRAZ_+_ BLEKIT

Interesuje mnie też TAKO WARRIOR, użytkował ktoś te wózeczki?

[mmadziaa]

dziewczyny !

czy któraś z was jest albo była posiadaczką peg perego skate??

http://allegro.pl/wozek-mamas-papas-...643872594.html o takiego właśnie??

już w zasadzie się zdecydowałam ale mam kilka pytań a wiadomo - sprzedawca tylko zachwala ...

[volvoc70]

Ja nie miałam, ale jeśli Cię zainteresuje moja opinia, proszę bardzo:
Wózeczek śliczny, ale:
-maleńka gondola, wąskie niepraktyczne i małe kubełkowe siedzisko
- mały wózek, a strasznie ciężki - 15 kg? masakra....
- nie wierzę w ten kosz na zakupy z gumeczką.

W życiu bym nie kupiła, wygląda jak zabaweczka a waży więcej niż moja teutonia...

[mmadziaa]

no właśnie to są te moje wątpliwości...
z drugiej strony tam gdzie mi się udało uzyskalam opinię, że wózek wcale nie jest taki mały i dziecko spokojnie się w nim mieści, że siatka na dole jest super wytrzymała, pojemna, z wagą no niestety sporo waży...
cóż, dzisiaj go zamówiłam, przekonała mnie jednak większość pozytywnych opinii jakie wyszukałam na jego temat
ale volvoc70 dziękuję za uwagi

[malin30]

Napisane przez mmadziaa

przekonała mnie jednak większość pozytywnych opinii jakie wyszukałam na jego temat

Na wiele, jak nie na większość opinii zamieszczanych w internecie, trzeba patrzeć przez palce, bo jest coraz więcej osób, które dostają niezłe pieniądze za wypisywanie pozytywnych komentarzy do rzeczy "od guzika po auto"

[mmadziaa]

też prawda...

[d_accord]

słyszałyście coś o nowych wózkach tako (captiva, cruze, camaro)? Zaciekawiły mnie i kupiłabym najchętniej któryś z nich

[goldika]

jest tutaj ktos kto moze wypowiedziec sie na temat wozkow Bebetto Solaris?
Zastanawiam sie nad Jedo FYN ale ten Bebetto Solaris takze wpadl mi w oko

[ania p]

Napisane przez mmadziaa

dziewczyny !

czy któraś z was jest albo była posiadaczką peg perego skate??

http://allegro.pl/wozek-mamas-papas-...643872594.html o takiego właśnie??

już w zasadzie się zdecydowałam ale mam kilka pytań a wiadomo - sprzedawca tylko zachwala ...

to peg perego więc raczej nie zdażają im sie lipne prdukty poza tym jest bardzo ładny

[ma4rta]

Dziewczyny moja dzidzia urodzi sie w połowie października , jaki wózek polecacie nie za ciężki z pompowanymi kołami do 2000 tys zwrotny z duża gondolą, Please