Kosmetyki KALLOS

[Giga10]

przepraszam za post pod postem ale coś mi komp szwankuje . Gdyby ktoś znał miejsce w Poznaniu to proszę o info

[asi_ula]

Napisane przez zapaałka

A czytalas chociaz ostatnia strone watku? Pare postow wyzej juz ktos pytal o Kallosa w Krakowie

http://www.wizaz.pl/forum/search.php?searchid=11906611

Tak, czytałam Ale tamtej osobie nie odpowiedziano

Napisane przez Giga10

tyle samo liter muszę wklepać wpisując zdanie o wyszukiwarce co o namiarach w Krakowie. Nie ma problemu aby komuś podpowiedzieć - jeśli chodzi o Kraków kupowałam na Floriańskiej w takim małym sklepie z artykułami fryzjerskimi, prawie na końcu ulicy, po prawej stronie . Jeśli ktoś wie gdzie nabyć w Poznaniu proszę o info

Dziękuję Ci bardzo W środę będę w Krakowie to poszukam tego sklepu. A nie pamiętasz może w jakiej cenie była latte i odżywka z olejkiem kokosowym?

[Giga10]

jeśli chodzi o latte to za 1 litrowe wiaderko płaciłam 22 zł. Tyle samo za placentę, bo ją również nabyłam. Natomiast olej kokosowy nabyłam jako olej spozywczy w sklepie w galerii krakowskiej na samym dole, bodajże kuchnie świata.

[Honey_Girl]

Gdzie mogę nabyć kosmetyki Kallos we Wrocławiu ? jeśli jest gdzieś to napisane to przepraszam ale nie sposób mi przelecieć przez tyle stron

[mag_rat]

Honey- naszukałam się we Wrocławiu a naszukałam i nie znalazłam... Także również bardzo chętnie się dowiem gdzie tego kallosa we Wrocławiu chowają

[zapaałka]

Napisane przez asi_ula

Tak, czytałam Ale tamtej osobie nie odpowiedziano

Odpowiedziano, odpowiedziano Patrz nizej

Napisane przez Honey_Girl

Gdzie mogę nabyć kosmetyki Kallos we Wrocławiu ? jeśli jest gdzieś to napisane to przepraszam ale nie sposób mi przelecieć przez tyle stron

Cytuje swoja wypowiedz z poprzedniej strony:

Napisane przez zapaałka

Miucci, jesli nie chcesz przeszukiwac calego watku to w gornej czesci strony jest taka opcja jak 'Przeszukaj ten wątek', gdzie wpisujesz interesujaca cie nazwe lub wyraz i zostaja wyszukane wszystkie odpowiedzi, w ktorych uzyto tego slowa

W tym wypadku wpisujemy interesujaca nas miejscowosc np. Krakow, krakowie, wroclawiu itp


Dziewczyny czytajcie chociaz pierwsza i ostatnia strone watku, bo nawet nie zauwazacie ze na podobne pytania odpowiedzi padly pare postow wyzej

[asi_ula]

Napisane przez Giga10

jeśli chodzi o latte to za 1 litrowe wiaderko płaciłam 22 zł. Tyle samo za placentę, bo ją również nabyłam. Natomiast olej kokosowy nabyłam jako olej spozywczy w sklepie w galerii krakowskiej na samym dole, bodajże kuchnie świata.

Ja wolę latte 800ml. No i 22zł za litrowe to drogo, powinno kosztować do 16zł.
Maseczka kokosowa to nie olej - http://img.nokaut.pl/p/91/09/9109d95...8c8130x130.jpg

Zapałka czytałam wątek, odpowiedziałaś Miucci żeby skorzystała z wyszukiwarki Też z niej skorzystałam, ale dużo mi to nie dało

[zapaałka]

Napisane przez asi_ula

Zapałka czytałam wątek, odpowiedziałaś Miucci żeby skorzystała z wyszukiwarki Też z niej skorzystałam, ale dużo mi to nie dało

Ja nie naskakuje tylko grzecznie zwracam uwage jakby komus umknal moj wczesniejszy post

[mag_rat]

Zapałko- że wyszukiwarka istnieje to wiem,nieraz korzystam Zresztą już w tym wątku pytałam kiedyś, wskazówki mi dane na wiele się nie zdały niestety bo podane miejsca (jak i wiele innych) obchodziłam i nic. Więc podpiełam się do pytania Honey- może wejdzie tu jakaś nowa wizażanka np. bardziej obeznana we Wrocławiu niż ja

['Estelle']

Napisane przez asi_ula

Zapałka czytałam wątek, odpowiedziałaś Miucci żeby skorzystała z wyszukiwarki Też z niej skorzystałam, ale dużo mi to nie dało

Coś chyba słabo szukałaś, bo ja zalazłam sporo wyników + patent na nabycie tej maski z Allegro.

Napisane przez zapaałka

Ja nie naskakuje tylko grzecznie zwracam uwage jakby komus umknal moj wczesniejszy post

W pełni popieram słowa Zapaałki odnośnie wyszukiwarki.
Wyobraźcie Sobie osobę, która wykaże się inicjatywą i przed zadaniem pytania zada sobie trud, by przeczytać wątek. I co? I 15 razy będzie musiała przebijać się przez posty o tym gdzie kupić Kallosa w Krakowie , zamiast zdobywać bardziej potrzebne dane np. ta temat działania róznych kosmetyków. Średnio przyjemne, a jeszcze mniej wtedy, gdy taka czytelniczka ma np. do Krakowa 300km . Wątek staje się nieczytelny i nieużyteczny .
I właśnie po to by uniknąć takich sytuacji są opcje "przeszukaj wątek" lub wyszukiwarka ogólna, z których powinno się skorzystać przed zadaniem pytania.
Własna inicjatywa [google np.] również mile widziana

[CherieK]

hej używalam kosmetykow tej firmy zaraz po obcieciu wloskow o jakies 7 cm bo były "tragicznie zniszczone" jak okreslila fryzjerka Dziewczęta.. bylam zachwycona wloski szybko się zregenerowaly, byly przyjemne w dotyku i mmmmmm slicznie pachnialy bylam sceptycznie nastawiona ze wzgledu na niska cene ale.. w moim przypasku sprawdzily sie na 100%

[Malinn]

jesli chodzi o te firme to odkrylam niedawno w czasie grupowego zamowienia z kolezankami, kupowalysmy hurtem na allegro za balsam do prostowania relax zloty zaplacilam 7zl i kupilam go, bo potrzebowalam czegos pod suszare a stwierdzialm, ze 7zl to nie pieniadze i jestem milo zaskoczona, jak na te pieniazki sprawdza sie znakomicie
I zakupialm rowniez maske creme a latte jesli chodzi o wlasciwosci fakt nadaje balsku, miekkosci ale zapach zniewalajacy az chcialoby sie zjesc
niestety nie spotkalam sie z nimi w zadnym sklepie nawet fryzjerskim, chyba ze przeoczylam ale w koncu zyjemy w XXI wieku i mamy internet

[asi_ula]

Napisane przez zapaałka

Ja nie naskakuje tylko grzecznie zwracam uwage jakby komus umknal moj wczesniejszy post

Omg.. przecież ja też nie naskakuję Tylko wpisałam Kraków i wyświetliła się strona, gdzie Miucci pytała, nic więcej. Co do Allegro to możliwe, że ja to pisałam a już na pewno pisałam o sklepie U Radka. Jeśli nie kupię na Floriańskiej Kallosa to będę zmuszona skorzystać z oferty u tego Pana, niestety on się jednak często myli przy wysyłce Albo poproszę moją fryzjerkę żeby mi zamówiła.. no to chyba będzie najlepsze wyjście

[Heroldin]

Nie wiem, czy Wam to pomoże : ja kupuję m.in. produkty firmy KALLOS w hurtowni fryzjerskiej w moim mieście, której adres znalazłam w książce telefonicznej.
Myślę, że takie hurtownie są w prawie każdym większym mieście { "moje" miasto do tych mniejszych można zaliczyć}.
Na ALLEGRO - nie kupuję z zasady.
Co zaś tyczy się sklepu internetowego U Radka - jestem jego stałą klientką od prawie roku i nigdy, powtarzam : nigdy - nie miałam jakichkolwiek problemów.
Zamawianie w fryzjerki - pamiętajcie, że ona też swoją marżę doliczy.

[asi_ula]

Ja zamawiałam U Radka i dostałam odżywkę, której nie zamawiałam. Napisałam niejednego maila do pana, żeby wymienił, ponieważ nie tą zamawiałam - nie dostałam żadnej odpowiedzi. Na dodatego płaciłam dodatkowo za priorytet, który otrzymałam prawie po 2 tygodniach. Na tym forum pisałam też z jedną dziewczyną, która dostała 2 całkiem inne kosmetyki niż chciała - odżywkę i lakier do włosów chyba, ale jej wymienił, bo zamawiała na allegro a nie w jego sklepie.
Co do fryzjerki to możesz mieć rację, chociaż ona też na tym skorzysta jak zamówimy razem, bo przesyłka będzie wspólna. No i jak się pytałam, to inne klientki też by chciały akcesoria do włosów, więc to będzie taka 'zrzuta'
W sklepie poszukam, w prawdzie nie mam pojęcia gdzie to, czy przy bramie floriańskiej czy z drugiej strony, ale dam radę Wysyłka kosztuje 10zł w sklepie internetowym, więc jakby nie liczyć zakupy w normalnym sklepie wyjdą na to samo.

[inc0rrect]

Mi też Radek przesłał całkiem inny produkt. Tzn zamawialam maseczke i nablyszczacz dostałam jedynie maseczke i to całkiem innej firmy :| no ale zamawialam na allegro wiec mi wymienil i to bardzo szybko w paczcie przeslal koperte ze wzrotem kosztow przesylki
wiec troche zachodow z tym mialam bo sie na poczte nalatalam i kilka telefonow musialam wykonac ale ostatecznie nie stracilam

[asi_ula]

Hehe właśnie o Ciebie mi chodziło incOrrect tylko zapomniałam nicka
Kurcze byłam w Krakowie, ale taka zabiegana eh nie kupiłam w końcu tej odżywki Ale jest jeszcze z 400ml mlecznego Kallosa, więc na razie przetrzymam

[deMitia]

Ja zawsze kupuję URadka i nigdy nie zdarzyła mi się żadna pomyłka. BA! biorę zazwsze paczkę ekonomiczną i jest ona już u mnie na 2-3 dzień.

[lele]

Napisane przez deMitia

Ja zawsze kupuję URadka i nigdy nie zdarzyła mi się żadna pomyłka. BA! biorę zazwsze paczkę ekonomiczną i jest ona już u mnie na 2-3 dzień.

u mnie tak samo.. a robie u nego duze zamowienia.. kontakt z nim jest blyskawiczny i wszystko jak najbardziej okej

[deMitia]

Ja jak już robię zakupy to na pół roku Ostanio kupiłam 3 maski, 3 odżywki, 2 szampony, piankę z Kallosa i jedwab. Myślę, że dopiero wiosną bede znów zamiawiać coś.

Tak w ogole to zajarzałam tu aby oświadczyć, że dziś skończyłam litrową Placentę (ostatnia porcja maski siedzi właśnie na mojej głowie).
Po pierwsze chciałabym uprzedzić wszystkie brzydzące się owych łożysk, że nie są to łozyska pochodzenia zwierzecego, lub co o zgrozo gdzieś wyczytłam: ludzkiego.... to łozyska roślinne.
Po drugie: zapach ma męczący- taki bardzo chemiczny, ale włosy są po niej ładne. Nie obciąza ich (tak jak np. Honey), dobrze się rozczesują.... ale czegoś jej brak. Nie kupię jej już- zostanę jednak wierna odżywce mlecznej.

[Heroldin]

Napisane przez deMitia

zostanę jednak wierna odżywce mlecznej.

Spróbuj marchwianą. Jest u mnie na drugim miejscu po mlecznej {ale 800 ml.}.

[Dori1981]

Napisane przez Heroldin

Spróbuj marchwianą. Jest u mnie na drugim miejscu po mlecznej {ale 800 ml.}.

Tylko ona jest do włosów tłustych i często mytych.Tak przynajmiej wyczytałam na allegro.A ma sylikony

[wiolka1115]

a gdzie w krakowie w okolicach nowego kleparza mozna kupic kallosa mlecznego?

[Heroldin]

Dori - Jest napisane, że marchwiana jest przeznaczona do włosów przetłuszczających się. I jest rzeczywiście trochę chudsza niż mleczna. Jest też napisane, że ma jeden silikon i to z grupy : lepiej się trzymać od nich z daleka {cyclomethicone}. Moje włosy jednak tego silikonu nie wyczuwają. Za to - co jest dziwne : wyczuwają różnicę między maską mleczną z litrowego opakowania i tą z 800 mililitrowego, na korzyść tej drugiej,

[deMitia]

Napisane przez Heroldin

Spróbuj marchwianą. Jest u mnie na drugim miejscu po mlecznej {ale 800 ml.}.

nie kuś mam teraz odwyk od-odżywkowy, od-maskowy i od-balsamowy....
zamówię dopiero przy następnym zamówieniu

[Dori1981]

Napisane przez Heroldin

Dori - Jest napisane, że marchwiana jest przeznaczona do włosów przetłuszczających się. I jest rzeczywiście trochę chudsza niż mleczna. Jest też napisane, że ma jeden silikon i to z grupy : lepiej się trzymać od nich z daleka {cyclomethicone}. Moje włosy jednak tego silikonu nie wyczuwają. Za to - co jest dziwne : wyczuwają różnicę między maską mleczną z litrowego opakowania i tą z 800 mililitrowego, na korzyść tej drugiej,

Następnym razem zamówie sobie tą 800ml ( latte) i nabieram jeszcze ochoty na miodową i chyba kupie placente ( ale to malutkie opakowanie ) wiem ,że ma silikony ale od czasu do czasu użyję
I jeszcze czaje sie na FRUTTE i na http://www.allegro.pl/item457127227_...cy_balsam.html i żel do włosów bo wyczytałam że jest na bazie wody ,ale na allegro jest tylko 1000ml ( a to za wielki)

[Heroldin]

Muszę przyznać, że mimo iż fanką KALLOSa jestem, zniechęcona opiniami wielu wizażanek nie zdecydowałam sie na zakup miodowej maski. Prawdziwy miód jako kosmetyk do włosów stoi w rankingu WIZAŻU na dobrej pozycji - wizażanki chętnie go uzywają : czysty miód, płukanki, tuningowanie {uwielbiam ten wyraz } innych masek. I taka pielęgnacja przynosi pozytywne rezultaty.
Nasze wizażowe chemiczki o ile pamiętam analizowały skład PLACENTY i żądnych łożysk, nawet tych roślinnych, nie dopatryzły się. Tak jak w masce LATTE z proteinami jedwabiu, protein tych nie uświadczysz.
FRUTTE - maski nie znam, natomiast szampon z tej serii używam namiętnie i z odwajemniona miłością.

[deMitia]

Ja mam honey i moje włosy jej nie lubią. Bardzo obciąza i strasznie śmierdzi..... no ale ma prosty skład.
A ktoś tę maskę z henną miał?

[Dori1981]

Napisane przez Heroldin

Muszę przyznać, że mimo iż fanką KALLOSa jestem, zniechęcona opiniami wielu wizażanek nie zdecydowałam sie na zakup miodowej maski. Prawdziwy miód jako kosmetyk do włosów stoi w rankingu WIZAŻU na dobrej pozycji - wizażanki chętnie go uzywają : czysty miód, płukanki, tuningowanie {uwielbiam ten wyraz } innych masek. I taka pielęgnacja przynosi pozytywne rezultaty.
Nasze wizażowe chemiczki o ile pamiętam analizowały skład PLACENTY i żądnych łożysk, nawet tych roślinnych, nie dopatryzły się. Tak jak w masce LATTE z proteinami jedwabiu, protein tych nie uświadczysz.
FRUTTE - maski nie znam, natomiast szampon z tej serii używam namiętnie i z odwajemniona miłością.

Dzięki za Twoją opinię .Prawdziwy miód używam razem z olejami cieżko sie to nakłada -łatwo spłukuje , włosy są potem boskie.

Co do Placenty to kiedyś miałam ,ale ze względu na silikony oddałam.Teraz mam ochote ja kupić i używać w mroźne dni.Ale jeszcze to przemyślę

Napisane przez deMitia

Ja mam honey i moje włosy jej nie lubią. Bardzo obciąza i strasznie śmierdzi..... no ale ma prosty skład.
A ktoś tę maskę z henną miał?

Również dzieki za opinię na temat tej Honey
Kallos z henną ?? Nie widziałam a masz może jakies zdjecie lub link gdzie można ją zobaczyć ??

[zapaałka]

Napisane przez Heroldin

(...)
Nasze wizażowe chemiczki o ile pamiętam analizowały skład PLACENTY i żądnych łożysk, nawet tych roślinnych, nie dopatryzły się. Tak jak w masce LATTE z proteinami jedwabiu, protein tych nie uświadczysz.
FRUTTE - maski nie znam, natomiast szampon z tej serii używam namiętnie i z odwajemniona miłością.

Kallos Latte nie ma w skladzie zadnych protein jedwabiu, a proteiny mleka (Hydrolized Milk Protein)