Kosmetyki KALLOS

[201605090956]

Napisane przez moniczka_90

ale odżywki ani maski (poza waxem) nie wolno kłaść na skalp więc nie dziwie sie , ze cos może ci sie dziać ze skórą głowy skoro kładziesz cos na skore na ktorej nic nie powinno byc

Tylko nie możliwe jest nie położenie na skalp gdy ma się włosy krótkie - mam fryzurę na chłopaka, a nie włosy do pasa A dwa, że ze skalpem się dzieje bo jest chory - to nie mój wymysł. I skalp i włosy nie znoszą tych składników - więc nie ja to zrobiłam

[moniczka_90]

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

Tylko nie możliwe jest nie położenie na skalp gdy ma się włosy krótkie - mam fryzurę na chłopaka, a nie włosy do pasa A dwa, że ze skalpem się dzieje bo jest chory - to nie mój wymysł. I skalp i włosy nie znoszą tych składników - więc nie ja to zrobiłam

no a skoro sa takie kótkie to potrzebują w ogóle odzywki ?

[201605090956]

Napisane przez moniczka_90

no a skoro sa takie kótkie to potrzebują w ogóle odzywki ?

Potrzebują jak najbardziej. Myję je szamponami bezsylikonowymi, więc trudno jest mi je rozczesać, a dwa, że muszę je regenerować, bo mimo, że mam obcięte to zostały mi resztki po spaleniu przez fryzjerkę (zachciało mi się loków i laska to zrobiła mega nie profesjonalnie ). Dla mojego skalpu istnieją tylko kilka szamponów na rynku - YR z pokrzywą, ziołowe (typu Barwa pokrzywowy etc), kaczuszka i inne dziecięce. Klasyczne mass marketowe szampony działają na mój skalp tragicznie. Dlatego muszę używać odżywki, bo moje szampony nie mają sylikonów. Dla mnie szampon ma myć, odżywka odżywić.

[moniczka_90]

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

Potrzebują jak najbardziej. Myję je szamponami bezsylikonowymi, więc trudno jest mi je rozczesać, a dwa, że muszę je regenerować, bo mimo, że mam obcięte to zostały mi resztki po spaleniu przez fryzjerkę (zachciało mi się loków i laska to zrobiła mega nie profesjonalnie ). Dla mojego skalpu istnieją tylko kilka szamponów na rynku - YR z pokrzywą, ziołowe (typu Barwa pokrzywowy etc), kaczuszka i inne dziecięce. Klasyczne mass marketowe szampony działają na mój skalp tragicznie. Dlatego muszę używać odżywki, bo moje szampony nie mają sylikonów. Dla mnie szampon ma myć, odżywka odżywić.

No rozumiem bo ja tez tylko takich używam, aktualnie od kilku miesiecy myję jedynie szamponami Barwy, i tez twierdze, ze szampon ma myć a odżywka a raczej masak odżywiać. Bardzwo współczuję tej nieudanej trwalej, bo rozumiem, ze to trwała była ? Kurcze, szczerze mówiąc to nie wiem jaką maske / odzywke mogłabym Ci w ogóle polecić bo moje wszytskie jakiś tam silikon zawsze mają. Byleby szampon ich nie mial.

[201605090956]

Napisane przez moniczka_90

No rozumiem bo ja tez tylko takich używam, aktualnie od kilku miesiecy myję jedynie szamponami Barwy, i tez twierdze, ze szampon ma myć a odżywka a raczej masak odżywiać. Bardzwo współczuję tej nieudanej trwalej, bo rozumiem, ze to trwała była ? Kurcze, szczerze mówiąc to nie wiem jaką maske / odzywke mogłabym Ci w ogóle polecić bo moje wszytskie jakiś tam silikon zawsze mają. Byleby szampon ich nie mial.

Tak, fryzjerka z mojej dziury mi ją zrobiła i laskę zabiję i jak chodzę do tego samego salonu (trwałą robiła mi szefowa) to co ciekawe jej pracownica jest lepsza, ale jestem jej wierna, bo widzę, że raczej pracują tam same młode pancie, co cały czas oglądają jak kogoś ścinają (na przykład mnie) lub plotkują czego nie znoszę. (zamierzam się wyprowadzić z mojej dziury, bo na prawdę jest to typ prowincjonalnej zapchajdizury na mapie - maksymalne zadupie).
Co do pielęgnacji włosów dla mnie wybawieniem jest wątki kręconych - Curlitanek. (całej ekipie należy się wielkie podziękowanie ) Tylko dzięki nim jakoś jeszcze funkcjonuję z moim łebkiem. A znam już bardzo dużo rynku - od półki profesjonalnej przez marki drogeryjne po właśnie takie perełki.

[moniczka_90]

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

Tak, fryzjerka z mojej dziury mi ją zrobiła i laskę zabiję i jak chodzę do tego samego salonu (trwałą robiła mi szefowa) to co ciekawe jej pracownica jest lepsza, ale jestem jej wierna, bo widzę, że raczej pracują tam same młode pancie, co cały czas oglądają jak kogoś ścinają (na przykład mnie) lub plotkują czego nie znoszę. (zamierzam się wyprowadzić z mojej dziury, bo na prawdę jest to typ prowincjonalnej zapchajdizury na mapie - maksymalne zadupie).
Co do pielęgnacji włosów dla mnie wybawieniem jest wątki kręconych - Curlitanek. (całej ekipie należy się wielkie podziękowanie ) Tylko dzięki nim jakoś jeszcze funkcjonuję z moim łebkiem. A znam już bardzo dużo rynku - od półki profesjonalnej przez marki drogeryjne po właśnie takie perełki.

może to nie są fryzjerki tylko praktykantki skoro tylko stoją. Ja na praktykach strzyge tylko facetów bo szefowa nie powierzy głowy klientki praktykantce wiec stoję i się patrze ale jestem jedyna praktykantką wiec nie gadam za plecami klientki z nikim.

[201605090956]

Napisane przez moniczka_90

może to nie są fryzjerki tylko praktykantki skoro tylko stoją. Ja na praktykach strzyge tylko facetów bo szefowa nie powierzy głowy klientki praktykantce wiec stoję i się patrze ale jestem jedyna praktykantką wiec nie gadam za plecami klientki z nikim.

Praktykantki raczej nie. Są tam stale i od czasu do czasu myją głowę. Potem stają ci takie dwie i plotkują Ja tego nie znoszę. A dwa, że bym wolała fryzjera faceta (może być gej - nic nie mam do homoseksualistów, a dwa, że moja siostra przyjaźni się z facetem deklarującym się jako gej i znam go osobiście ^^). A nawet gej by był lepszy - oceni bez podtekstu seksualnego.

[Rybka1]

Czy kosmetyki Kallos dostępne są w Bydgoszczy lub Pile?
Gdzieś na forum migneło mi, że są różne maski Placenta, a tylko jedna ma przyjazny skład. Nie mogę dokopać się do tej informacji. Może któraś z was jest zorientowana w tym temacie?

[moniczka_90]

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

Praktykantki raczej nie. Są tam stale i od czasu do czasu myją głowę. Potem stają ci takie dwie i plotkują Ja tego nie znoszę. A dwa, że bym wolała fryzjera faceta (może być gej - nic nie mam do homoseksualistów, a dwa, że moja siostra przyjaźni się z facetem deklarującym się jako gej i znam go osobiście ^^). A nawet gej by był lepszy - oceni bez podtekstu seksualnego.

jeśli sa praktykantkami z zawodówki to mają praktyki 3 lata więc wiesz...
ojjj ja raz byłam u fryzjera mężczyzny (nie wiem czy był gejem czy nie bo jakoś mnie to nie interesowało ) i czemu jak fryzjer facet to od razu gej ? tak samo możesz powiedziec o piekarzu, o panu w sklepie czy o zwykłym rowerzyście przejeżdżającym obok

[201605090956]

Napisane przez moniczka_90

jeśli sa praktykantkami z zawodówki to mają praktyki 3 lata więc wiesz...
ojjj ja raz byłam u fryzjera mężczyzny (nie wiem czy był gejem czy nie bo jakoś mnie to nie interesowało ) i czemu jak fryzjer facet to od razu gej ? tak samo możesz powiedziec o piekarzu, o panu w sklepie czy o zwykłym rowerzyście przejeżdżającym obok

Nie, nie mam prześwietlacza, tylko wolałabym faceta geja, bo mnie nie oceni jako obiektu seksualnego, czego szczerze mówiąc nieznoszę Nie jestem zabawką dla niego, a klientką. A niestety wiem, że panowie potrafią oceniać po biuście (wide moi profesorowie na uczelni ). A dwa, że jak te pancie plotkują namolnie, to czuję, jakby się ze mnie podśmiewały i na mój temat plotkowały. Chcę być z fryzjerką i innymi fryzjerkami (ścinajacym lub stylizującymi, a nie siedzącymi) i klientkami obcinanymi sama. A nie z dwoma trzema dziewczynami nad łbem. Mam naturę osoby, która czuje się źle w za dużym skupisku ludzi.

[karmazynka99]

Napisane przez slodka_kicunia_17_wera

Nie, nie mam prześwietlacza, tylko wolałabym faceta geja, bo mnie nie oceni jako obiektu seksualnego, czego szczerze mówiąc nieznoszę Nie jestem zabawką dla niego, a klientką. A niestety wiem, że panowie potrafią oceniać po biuście (wide moi profesorowie na uczelni ). A dwa, że jak te pancie plotkują namolnie, to czuję, jakby się ze mnie podśmiewały i na mój temat plotkowały. Chcę być z fryzjerką i innymi fryzjerkami (ścinajacym lub stylizującymi, a nie siedzącymi) i klientkami obcinanymi sama. A nie z dwoma trzema dziewczynami nad łbem. Mam naturę osoby, która czuje się źle w za dużym skupisku ludzi.

rozumiem cie, bo jak błam u takiego osiedlowego fryzjera, to była co prawda jedna fryzjerka, i jej kolezanka, której ta fryzjerka pasemk robiła.

a ze tamta czekała z ta farba na głowie, to obydwie zaczeły plotkowac, coś gadac, zero komfortu.
i na dodatek zostałam krzywo obcięta
więcej już tam nie poszłam...

[moniczka_90]

rozumiem was obie bo też bardzo nie lubie jak siedzę u fryzjera a fryzjerka ktora powinna zainteresowac się mna to interesuje się koleżanką na innym stanowisku no chyba, ze jest taki temat co cały salon sie wypowiada i są śmichy chichy to jest bardzo ok ale tak to też nie lubię więc was rozumiem

[dostojewska]

[/COLOR]

Napisane przez Rybka1

Czy kosmetyki Kallos dostępne są w Bydgoszczy lub Pile?
Gdzieś na forum migneło mi, że są różne maski Placenta, a tylko jedna ma przyjazny skład. Nie mogę dokopać się do tej informacji. Może któraś z was jest zorientowana w tym temacie?

Spróbuj poszukać w sklepach fryzjerskich.

[Rybka1]

Zadzwoniłam do Kallos z zapytaniem czy w Bydgoszczy ktoś sprzedaje ich kosmetyki. Niestety, w Bydgoszczy, nikt nie sprzedaje Kallosa.

Piła (woj. wielkopolskie)
TEST ul. Wyspiańskiego 5, tel. (67) 215-42-24, tu niestety nie mają maski all latte

LAURA ul. Rynkowa 14 (67) 351-60-69 , otwarte 9-18
Kallos al latte
250 ml-8,50
800 ml-15,50
1000 ml-19,99
Placenta w tej samej cenie.

Tyle udało mi się dowiedzieć.

[Jigoku]

Czy któraś może używała maski mlecznej z Kallosa i z Milii i może powiedzieć czy któraś jest lepsza?

[milkNhoney]

Zaczynam moją przygodę z Kallosem dziś przyszła paczka z maską mleczną oraz jasminową i do tego szampon jaśminowy. Siedzę wlaśnie z maską mleczną. Kiedyś spróbowałam od koleżanki i byłam zadowolona z efektów juz po 1 użyciu oraz zapach no i cena

[darencja79]

Skuszona pozytywnymi opiniami kupiłam dziś po raz pierwszy Crema al Latte, mleczną, pojemność 1000ml. Jak zwykle sprawdziłam skład i porównałam z tym podanym tutaj. Otóż okazało się że ten skład kompletnie różni się od wszystkich wypisanych na wizazu! Przede wszystkim jest znacznie dłuższy, wręcz dziwacznie długi... Nie wiem gdzie mam wklepać ten skład do oceny dlatego zrobię to tutaj - bardzo proszę albo o przekierowanie w inne miejsce bądź o jego analizę - która, wg mnie, bardzo przyda się wszystkim użytkowniczkom:

Water, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Dipalmytoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Parfum, Benzyl Alcohol, Citric Acid, PEG-5 Cocomonium Methosulfate, Methylchloroisothiazolino ne, Sodium Glutamate, Hydrolized Milk Protein, Hydroxypropyltrimonium Hydrolyzed Casein, Methylisothiazolinone, Sodium Cocoyl Glutamate, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride

Termin ważności - do września 2012

[weegirl]

Napisane przez darencja79

Skuszona pozytywnymi opiniami kupiłam dziś po raz pierwszy Crema al Latte, mleczną, pojemność 1000ml. Jak zwykle sprawdziłam skład i porównałam z tym podanym tutaj. Otóż okazało się że ten skład kompletnie różni się od wszystkich wypisanych na wizazu! Przede wszystkim jest znacznie dłuższy, wręcz dziwacznie długi... Nie wiem gdzie mam wklepać ten skład do oceny dlatego zrobię to tutaj - bardzo proszę albo o przekierowanie w inne miejsce bądź o jego analizę - która, wg mnie, bardzo przyda się wszystkim użytkowniczkom:

Water, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Dipalmytoylethyl Hydroxyethylmonium Methosulfate, Parfum, Benzyl Alcohol, Citric Acid, PEG-5 Cocomonium Methosulfate, Methylchloroisothiazolino ne, Sodium Glutamate, Hydrolized Milk Protein, Hydroxypropyltrimonium Hydrolyzed Casein, Methylisothiazolinone, Sodium Cocoyl Glutamate, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride

Termin ważności - do września 2012

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=249
https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1440

Te zmiany w składzie nie są wcale takie duże, baza jest taka sama. Działanie też na pewno prawie identyczne. Kosmetyki Kallosa mają różne składy, ale także występują pod innym "szyldem". Tak więc jest mnóstwo placent i latte różnych firm, które mają prawie takie sam skład. Np. maski Dolce. Wszystkie różnią się nieznacznie i nie wiem, czy jest większy sens w to wnikać.

Link do wątku z analizami składów: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=246757

[darencja79]

Bardzo Ci dziękuje za odpowiedź! Nie mam pojęcia jak to się stało iż nie znalazłam tego posta - przeszukiwałam forum tak starannie jak umiałam.
niestety maska ta chyba nie jest dla moich włosów - po umyciu moje włosy owszem - są bardzo miękkie ale jednocześnie oklapnięte, puszą się, elektryzują i co najgorsze - przestały się kręcić. nie mam pojęcia czy to wina np. braku tolerancji protein czy czegoś innego. Zamierzam w każdym razie kupić drugą maskę latte o tym prostszym składzie (o ile się nie mylę, taki prosty skład zawiera maska o poj. 800ml...?)

[weegirl]

Napisane przez darencja79

Bardzo Ci dziękuje za odpowiedź! Nie mam pojęcia jak to się stało iż nie znalazłam tego posta - przeszukiwałam forum tak starannie jak umiałam.
niestety maska ta chyba nie jest dla moich włosów - po umyciu moje włosy owszem - są bardzo miękkie ale jednocześnie oklapnięte, puszą się, elektryzują i co najgorsze - przestały się kręcić. nie mam pojęcia czy to wina np. braku tolerancji protein czy czegoś innego. Zamierzam w każdym razie kupić drugą maskę latte o tym prostszym składzie (o ile się nie mylę, taki prosty skład zawiera maska o poj. 800ml...?)

Nie mam pojęcia już czym się różnią. Ja kupowałam czasami różne maski w tych samych opakowaniach Różniły się konsystencją i zapachem. Raz w słoiczku 800 ml miałam maskę gęstą, pachnącą budyniem, a za drugim razem dostałam produkt dosyć wodnisty, o trochę dziwnym zapachu. Teraz mam maskę 1l z niebieską etykietą i jest taka, jak ta pierwsza w słoiczku 800 ml. Dziwne to wszystko.

Co do protein, to w tej masce wcale nie ma ich dużo Więc pewnie to wina jakichś innych substancji.

[milkNhoney]

Jestem pod wrażeniem szamponu jaśminowego. Myję włosy codziennie. Wczoraj rano umyłam włosy jaśminowym szaponem, dziś rano z przyzwyczajenia też miałam taki zamiar, jednak stwierdziłam, że czupryna ładnie wygląda. Mija wieczór i włosy nie są przetłuszczone wow... jedyny minus że straciły na objetosci, przewaznie uzywam szamponow dajacych objetosc.

[darencja79]

Zgłupiałam... Czyżby Kallos Latte to to samo co Mila Crema Al Latte..???
Spójrzcie na skład Mila: http://lokikoki.pl/product-pol-1402-...0-ml-Mila.html
SKŁAD MASKI MILA IDENTYCZNY Z MOIM KALLOS LATTE !
Trochę mnie to zaczyna denerwować - wygląda na to że kupując maski mleczne Kallos nigdy nie wiadomo co się trafi - nie można być pewnym ani zapachu, ani składu, ani działania... Do tego ta identyczna Mila - nic już nie rozumiem, być może mam podrobionego Kallosa? Jaki w końcu powinien być ten skład - chodzi mi o oryginalnego, rzekomo cudownie pachnącego i cudownie działającego mlecznego Kallosa..????

[Jigoku]

Napisane przez darencja79

Zgłupiałam... Czyżby Kallos Latte to to samo co Mila Crema Al Latte..???
Spójrzcie na skład Mila: http://lokikoki.pl/product-pol-1402-...0-ml-Mila.html
SKŁAD MASKI MILA IDENTYCZNY Z MOIM KALLOS LATTE !
Trochę mnie to zaczyna denerwować - wygląda na to że kupując maski mleczne Kallos nigdy nie wiadomo co się trafi - nie można być pewnym ani zapachu, ani składu, ani działania... Do tego ta identyczna Mila - nic już nie rozumiem, być może mam podrobionego Kallosa? Jaki w końcu powinien być ten skład - chodzi mi o oryginalnego, rzekomo cudownie pachnącego i cudownie działającego mlecznego Kallosa..????

Dlatego tez o to pytałam. Moja fryzjerka używa Mili i chyba na nią się skuszę jak skończę Kallosa.

[weegirl]

Napisane przez darencja79

Zgłupiałam... Czyżby Kallos Latte to to samo co Mila Crema Al Latte..???
Spójrzcie na skład Mila: http://lokikoki.pl/product-pol-1402-...0-ml-Mila.html
SKŁAD MASKI MILA IDENTYCZNY Z MOIM KALLOS LATTE !
Trochę mnie to zaczyna denerwować - wygląda na to że kupując maski mleczne Kallos nigdy nie wiadomo co się trafi - nie można być pewnym ani zapachu, ani składu, ani działania... Do tego ta identyczna Mila - nic już nie rozumiem, być może mam podrobionego Kallosa? Jaki w końcu powinien być ten skład - chodzi mi o oryginalnego, rzekomo cudownie pachnącego i cudownie działającego mlecznego Kallosa..????

Źle chyba zrozumiałaś mojego posta. Po prostu ten oryginalny Kallos ma kilka różnych składów. Mila i Dolce w wersji Latte to jest w zasadzie to samo, co Kallos. Ja zaczęłam mojego Kallosa kupować w jednym, sprawdzonym miejscu, bo tam kupowany bardziej mi odpowiada, aczkolwiek nie widziałam wielkiej różnicy w działaniu innych w składzie. Mój pokrywa się z tym, co było analizowane na wizażu (bodajże druga analiza, ten dłuższy skład).

[karmazynka99]

ja bd musiala niedlugo kupic kallosa bo mi sie skonczyl ;P

[venusia]

Cześć
Mam pytanie... Właśnie znalazłam sobie na allegro kilka kosmetyków kallosa sprzedawca napisał na swojej stronie "0d 1 stycznia firma kallos wprowadza nowe opakowania. nowe opakowania kosmetyków rej firmy będą w kolorach fioletowo czarnych, tak więc zamowiony produkt może się różnić od zdjęcia na aukcjach" - czy to jest prawda czy tylko bajer?

[Jigoku]

Napisane przez venusia

Cześć
Mam pytanie... Właśnie znalazłam sobie na allegro kilka kosmetyków kallosa sprzedawca napisał na swojej stronie "0d 1 stycznia firma kallos wprowadza nowe opakowania. nowe opakowania kosmetyków rej firmy będą w kolorach fioletowo czarnych, tak więc zamowiony produkt może się różnić od zdjęcia na aukcjach" - czy to jest prawda czy tylko bajer?

Możesz wejść na stronę Kallosa i sprawdzić http://www.kallospolska.pl/index.php...id=6&Itemid=98

[venusia]

Napisane przez Jigoku

Możesz wejść na stronę Kallosa i sprawdzić http://www.kallospolska.pl/index.php...id=6&Itemid=98

Nie ma tam żadnych informacji. Czyli to jest ściema?

[Jigoku]

Napisane przez venusia

Nie ma tam żadnych informacji. Czyli to jest ściema?

Skoro nie ma to ja bym kupiła u innego sprzedawcy, tak dla pewności. Ja kupowałam chyba u fryzart.

[venusia]

Dzięki za pomoc ^^