Karma - (po) co to jest i jak się liczy :)

[Voodia]

Napisane przez zlosliwiec

Podjęliśmy z AgąZ decyzję o usunięciu dokładnej punktacji karmy z widoku. Każda z Was może nadal sprawdzić w panelu użytkownika jej dokładną wartość, ale nie będzie ona publikowana w dokładnej wartości liczbowej.

Moim zdaniem bardzo mądra decyzja

[AneciaG]

Przepraszam za dubla, chciałam edytować wiadomość i coś mi się popitoliło... Sama nie wiem jak to zrobiłam.

[zlosliwiec]

Napisane przez marcelina73

Dlatego, że ta nazwijmy to "zabawa" jest zbyt trywialna.

Nie jestem pewien, czy dobrze rozumiem - poprzez "trywialność zabawy" dokonaliśmy etycznego gwałtu na pojęciu karmy, tak?

Cóż, masz prawo do takiej opinii

[Ines1985]

Napisane przez Shemreolin

Mi sie też nie bardzo podoba, że punktów nie widać. Wcześniej jak patrzyłam pod swój awatarek to widziałam, że mi sie zwiększyła liczba punktów i widziałam też ile więcej ma osoba, której "obmacałam". A tak to jakoś dziwnie... muszę wchodzic do panelu żby zobaczyć czy ktoś mi coś miłego lub nie miłego napisał.

Rzeczywiscie dziwnie bez tych liczb... I nie widac ile inni maja punktów
A osoby ktore maja punktow 10 sa tak samo "odznaczone" jak osoby majace punktów 99.
Ale jesli im to nie przeszkadza to ok .
Mi jest obojetne czy liczby beda czy nie. Moze rzeczywiscie to lepsze rozwiazanie.

[Aeterna]

No i znowu u mnie mała kontrowersja.

No bo - niby głównie jako odwdzięczenie się macam.
Czy jak założę wątek z pytaniem, i ktoś mi odpowie na pytanie - no to ja się czuję trochę (bardziej) zobligowana od razu leciec i macać, no bo wdzięczna jestem, ze odpowiedział.
Ja wiem, że to bez sensu z mojej strony - i każdy napisze, że nie oczekuje od razu dotykania - ale czy na pewno - tak naprawdę..? Mimowolnie, chyba (?) każdemu oko odruchowo leciało na ten licznik, co był. Więc czy teraz nie będzie panowało nieco zwiększone poczucie winy?

Ja sie teraz zastanawiam - pomacać, nie pomacać, przesadzę, nie przesadzę..
Och, sama już nie wiem doprawdy, co mam mysleć (poza tym, ze wciąż mi to pachnie rankingiem popularności, jak wcześniej - tylko, że to (już pisałam) jak w życiu - też się kogoś lubi, a kogoś nie lubi. Ale podejrzewam, że zrobi się z tego taki syndrom czirliderek ze szkoły średniej. Punktów teraz nie widać, ale zielone światełka i tak zdradzaja przedziały punktowe, i potem podejrzewam, zrobi się z tego autorytarność).

[Akane]

Może już było takie pytanie - jeśli tak, to przepraszam (ale w pracy jestem i przez cały wątek się nie przebiję, a rzecz mnie intryguje ). W Panelu można sprawdzić ostatnio otrzymaną Karmę - a czy odebraną też można zobaczyć?

[taszkin]

Napisane przez Aeterna

Punktów teraz nie widać, ale zielone światełka i tak zdradzaja przedziały punktowe, i potem podejrzewam, zrobi się z tego autorytarność).

To co to jest ta cyferka, którą widzę po nakierowaniu kursora na zielony kwadracik? (+10-jest na dobrej drodze, +25 i rośnie)
Juz się gubie to w koncu widać czy nie,a jesli nie to co ja widzę?

[jowisia]

Kurcze, Aga i Zlo widze, ze naprawde lamiecie sobie glowy aby dobrze dzialo sie w naszym wizazowym spoleczenstwie Gratuluje pomyslu, usuniecie tego licznika to byl swietny pomysl, w ten sposob naprawde staje sie to coraz mniej nabijaniem punktow i rankingiem popularnosci, takie symbole graficzne sa o wiele bardziej subtelniejsze. Poza tym ta cala idea karmy, o ktorej pisala Aga w jednym z postow, bardziej kojarzy mi sie z jakas symbolika, a nie suchymi punktami

Dobry pomysl miala baobab, zeby zmienic moc dotkniecia z numerycznej na graficzna czy opisowa, tak jak jest ze "stazem" na wizazu (notabene ktos naprawde cudowne nazwy wymyslil ), a pomysl z sila wiatru jest ciekawy, zreszta nawiazywalby do zielonej kolorystyki. Tylko Zlos pisal, ze sa jakies ograniczenia w programie, ale moze uda mu sie cos wymyslic, w koncu ma do tego leb POwiedzcie tylko, ile takich nazw trzebaby bylo, lub przedzialow raczej, to ja cos przemyslalabym, poszukalabym moze jakis propozycji, zreszta wszystkie dziewczyny tez cos fajnego moglyby zasugerowac, tyle tu kreatywnych dusz..

[mala77]

a ja mam pytanie. jeśli dotknęłam wizażanki to rozumiem że żeby jeszcze raz to 10 osób jej musi dotknąć. ale czy jest jakiś sposób na zobaczenie czy juz mogę. teraz nie widać punktów więc nie wiem czy i kiedy jej karma rośnie.
czy jedynym sposobem są próby dotknięcia?
zakręciłam strasznie

[jowisia]

Napisane przez mala77

a ja mam pytanie. jeśli dotknęłam wizażanki to rozumiem że żeby jeszcze raz to 10 osób jej musi dotknąć. ale czy jest jakiś sposób na zobaczenie czy juz mogę. teraz nie widać punktów więc nie wiem czy i kiedy jej karma rośnie.
czy jedynym sposobem są próby dotknięcia?
zakręciłam strasznie

Tak wlasnie, to samo tyczy sie wyczerpania limitu 10 osob - nie wiadomo, kiedy mozna kontynuowac rozdawanie karmy, i jedyna metoda jest chyba probowanie na oslep..?

[Lexie]

Ja bym chciała zrobić takie małe podsumowanie moich odczuć

Podoba mi się, że komentarze nie są jawne - tak jak Złośliwiec, uważam, że to jest sprawa między dwiema osobami. Prywatna. I nie chciałabym, żeby niektóre moje komentarze czytały tysiące osób, bo są one prywatne właśnie.
Więcej, niektóre będą zupełnie niezrozumiałe dla innych - ważne, ze rozumeim je ja i ta druga osoba, prawda?

Po drugie - teraz karma jest nowością i jest na nią mały szał. To normalne Myślę, że za jakiś czas wszystko się uspokoi i większość nie będzie nawet wykorzystywać tego dziennego limitu a karma będzie przyznawana pod wpływem konkretnego postu. Ja jestem w stanie zrozumieć, ze w tej chwili wielu użytkowników chciałoby nakarmić wiele osób, z którymi miały kontakt dawniej, które im w czymś pomogły jakiś czas temu, albo które po prostu lubią nie za jakiś konkretny post, ale za całokształt

Po trzecie, punkty mi nie pszeszkadzały w najmniejszym stopniu. Ale skoro ich nie ma, to trudno - nie robi mi to tak wielkiej różnicy.

Ogólnie karmę uważam za coś fajnego. Zrobiło mi się bardzo miło, kiedy przeczytałam, że komuś na forum pomogłam. I wcale nie chodziło mi tu o punkty karmy, tylko o sdam fakt, że ktoś to docenił.
Ale podchodzę do karmy głównie w kategoriach zabawy. Nie zamierzam wartościować innych przez ilość karmy, którą mają na koncie!
Podejdźmy do tego bardziej na luzie To fajna, sympatyczna zabawa i tyle.

[agajot]

Czy jest jakaś możliwość podglądu moich dotknięć - czyli osób które ja dotknęłam i kiedy?

[taszkin]

Napisane przez lexie

Po trzecie, punkty mi nie pszeszkadzały w najmniejszym stopniu. Ale skoro ich nie ma, to trudno - nie robi mi to tak wielkiej różnicy.

To co oznacza liczba pojawiająca się po nakierowaniu kursora na zielony kwadracik karmy jesli nie są to punkty?

[Lexie]

Napisane przez taszkin

To co oznacza liczba pojawiająca się po nakierowaniu kursora na zielony kwadracik karmy jesli nie są to punkty?

To pewien przedział liczbowy. Przecież nie ma dokładnej informacji ile tych punktów jest, prawda?

Ten przedział oznacza tyle, co te kwadraciki. Do 100 pkt jeden kwadracik i komentarz "+10", do 200 pkt dwa kwadraciki i komentarz "+100", do 300 pkt trzy kwadraciki i komentarz "+200" itd

[AaniaA]

Napisane przez marcelina73

Uważam, że cała ta zabawa z karmą jest jak przypinanie orderów i obnoszenie się z nimi. Chodzi o wyróżnienie tych "dobrych" i tych "złych" a tyle się tu mówi o nieocenianiu innych. Przecież jak chcemy podziękować, to możemy to zrobiś pod danym postem w konkretnynm wątku albo prywatnie.

A nawiązanie do Karmy jest mocno naciągane, a wręcz wydaje mi się nie na miejscu - może nazwijmy to po prostu ranking popularnosci?

zgadzam sie z marcelina. jakos dziwna mi sie ta karma wydaje. nawet jesli nie bedziemy sugerowac sie karma - kto ile jej ma to i tak jakos tak podswiadomie bedziemy sobie mysleli- a ta wizazanka jest "lepsza", a ta "gorsza".

[taszkin]

Dziękuję Lexie, załapałam

[jaga_2001]

A mi sie ten pomysl z karma nie podoba. Dostalam negatyw. Ale nie dlatego jestem zla bo mam ten negatyw. Chodzi o to, ze osoba wystawiajaca mi te ocene wogole mnie nie zna, bo nawet jednego slowa z nia nie zamienilam. Ocenila mnie raptem po jednym poscie, w ktorym to zgodzilam sie z wypowiedzia uzytkownika, ktory pisal wyzej. Powiedzcie, jak na podstawie jednej krotkiej wypowiedzi mozna kogos oceniac? Czemu nie wziela po uwage ponad 1130 innych moich postow? Wg tej osoby nic nie wnosze na forum. Przepraszam bardzo, to w takim razie po co to forum jest? Chyba wlasnie po to by dzielic sie swoimi spostrzezeniami, wypowiadac swoje zdanie na dany temat, zgadzac sie z poprzednikami badz nie. Rozumiem, gdybym dostala negatyw za to, zeobrazilam kogos, badz gdybym nie chciala komus pomoc i zdawkowo odpowiadala na pytania. Ale zeby wystawiac ocene po wypowiedzianych dwoch slowach uwazam, ze jest juz lekka przesada.
Dodam jeszcze, ze uzytkownik, ktory wystawil mi negatyw nie udzielil sie wogole w watku, z ktorego zaczerpnal moj post

[mech]

Jaga, zgłoś się z tym negatywem do Złosia Negatyw musi mieć solidne podstawy, a nie byc dawany wg czyjegoś chwilowego (lub permanentnego) złego humoru.

[jaga_2001]

Napisane przez mech

Jaga, zgłoś się z tym negatywem do Złosia Negatyw musi mieć solidne podstawy, a nie byc dawany wg czyjegoś chwilowego (lub permanentnego) złego humoru.

Mech, juz to wczesniej zrobilam. A teraz nawet nasza kochana Lexie sie tym zajela

[mech]

Napisane przez jaga_2001

Mech, juz to wczesniej zrobilam. A teraz nawet nasza kochana Lexie sie tym zajela

A no to świetnie

[Brook]

Napisane przez Aeterna

No i znowu u mnie mała kontrowersja.

No bo - niby głównie jako odwdzięczenie się macam.
Czy jak założę wątek z pytaniem, i ktoś mi odpowie na pytanie - no to ja się czuję trochę (bardziej) zobligowana od razu leciec i macać, no bo wdzięczna jestem, ze odpowiedział.
Ja wiem, że to bez sensu z mojej strony - i każdy napisze, że nie oczekuje od razu dotykania - ale czy na pewno - tak naprawdę..? Mimowolnie, chyba (?) każdemu oko odruchowo leciało na ten licznik, co był. Więc czy teraz nie będzie panowało nieco zwiększone poczucie winy?

Ja sie teraz zastanawiam - pomacać, nie pomacać, przesadzę, nie przesadzę..
Och, sama już nie wiem doprawdy, co mam mysleć (poza tym, ze wciąż mi to pachnie rankingiem popularności, jak wcześniej - tylko, że to (już pisałam) jak w życiu - też się kogoś lubi, a kogoś nie lubi. Ale podejrzewam, że zrobi się z tego taki syndrom czirliderek ze szkoły średniej. Punktów teraz nie widać, ale zielone światełka i tak zdradzaja przedziały punktowe, i potem podejrzewam, zrobi się z tego autorytarność).

calkowicie sie zgadzam!
jaga przykro mi ze Cie takie cos spotkalo - i oczywiscie dobrze zrobilas ze to zglosilas do kogos wyzej

[Jelonek]

Złosiek, najeżdżałeś na swoje kwadraciki?
Uwieczniłam

[Fresa]

Ukrycie liczb przy karmie to już jakiś postęp w kierunku sprawiedlowości.Widzę,że jest więcej osób ,które uważają,że wpisy powinne być widoczne.Jeśli ktoś chce zrobić bardzo dla niego intymny wpis to proszę bardzo na PW,wtedy tylko osoby zainteresowane będą o nim wiedziały.Karma powinna być widoczna tak jak indeks przekupki i wpisy do pamiętnika.

[papryczka]

Napisane przez Brook

calkowicie sie zgadzam!

tez sie zgadzam. i juz widze to podlizywanie do wizazanek z wieksza moca dotkniecia...

[Eliza_DB]

...... macanie , macanie i jak nic powstanie GRUPA TRZYMAJĄCA KARMĘ...

[Ines1985]

Strasznie przykre i zalosne sa sprawy z tymi negatywami...
Niektorzy traktuja powstanie karmy jako swietna okazje do wyżycia sie.
Nie rozumiem jaki maja w tym cel albo jaka im to daje przyjemnosc.
Ale coz, to swiadczy tylko o nich... Nie warto sie przejmowac.

Byloby idealnie gdyby nie dało sie dotykac bez komentarza. Albo gdyby negatywne dokarmianie bez uzasadnienia bylo cofane.

[201704240951]

Napisane przez Fresa

Ukrycie liczb przy karmie to już jakiś postęp w kierunku sprawiedlowości.Widzę,że jest więcej osób ,które uważają,że wpisy powinne być widoczne.Jeśli ktoś chce zrobić bardzo dla niego intymny wpis to proszę bardzo na PW,wtedy tylko osoby zainteresowane będą o nim wiedziały.Karma powinna być widoczna tak jak indeks przekupki i wpisy do pamiętnika.

ja też tak uważam i pozdrawiam

[mech]

A ja mam wrażenie, że karma powinna być ukryta. Bo, za przeproszeniem, co kogo obchodzi tak naprawdę za co to? Jak pisał Złoś, przyznawanie karmy ma być wyrazem sympatii i wdzięczności za coś, a nie czymś w rodzaju orderu za konkretne, mierzalne zasługi. Jeśli wpisy będą jawne, to niewykluczone, że zaczną się komentarze typu: "a dlaczego ktoś dotknął X tylko dlatego, że ją/jego lubi?" i dywagacje czy "lubienie" wystarcza do dotknięcia czy nie. A przecież o to chodzi, że ma to być coś dowolnego, bardzo subiektywnego, wyraz osobistej sympatii właśnie, której nie można niczym zmierzyć.

[kate1991]

podoba mi sie ta karma . jest mi obojetne czy widac cyferki, czy tylko kwadraty. zastanawiam sie tylko dlaczego straciłam jeden punkt (miałam 51, a mam 50) skoro nie dostałam zadnego negatywa ktos moze mnie oswiecic? a czy gdzies w tym temacie jest napisane ile postów to jaka moc dotkniecia?

[Brook]

Napisane przez mech

A ja mam wrażenie, że karma powinna być ukryta. Bo, za przeproszeniem, co kogo obchodzi tak naprawdę za co to? Jak pisał Złoś, przyznawanie karmy ma być wyrazem sympatii i wdzięczności za coś, a nie czymś w rodzaju orderu za konkretne, mierzalne zasługi. Jeśli wpisy będą jawne, to niewykluczone, że zaczną się komentarze typu: "a dlaczego ktoś dotknął X tylko dlatego, że ją/jego lubi?" i dywagacje czy "lubienie" wystarcza do dotknięcia czy nie. A przecież o to chodzi, że ma to być coś dowolnego, bardzo subiektywnego, wyraz osobistej sympatii właśnie, której nie można niczym zmierzyć.

rowniez sie zgadzam