Keratynowy CUD :D czyli prostowanie keratynowe

[Deborah100]

To ja widocznie nie umiem rozpoznawać zniszczonych końcówek ale u siebie nic takiego nie zauważyłam

[Amberella]

Emilcia i Evelina i pszcola super! Też tak chcę.
Miałam robić za tydzień GK u fryzjera, ale się zdecydowałam na domowy zabieg . Za chwilkę zaczynam prostować Encanto . Mam stresa . Trzymajcie kciuki.

[xxxcarolxxx]

Mi się wydaje że często jest tak że zniszczone końcówki się uwidaczniają na prostych włosach ja tak mam że jak są kręcone to aż tak nie widać, a po prostownicy dokładnie wszystkie zniszczenia. Zresztą i tak bez porównania mieć zniszczone końcówki, a mieć włosy przepalone do połowy od prostownicy. Zabieg moim zdaniem i tak wyjdzie włosom bardziej na zdrowie czy niszczy te końcówki czy nie

[bianka12345]

O ja miałam takie włosy jak pszczoła i efekt po taki sam Kolor mam tylko trochę chyba jaśniejszy. Pszczoła a Ty nie maiałś z końcówkami problemu? Bo widzę, ze masz gładziutkie. Chyba, ze to zdjęcie po Encanto jest przed pierwszym myciem bo wtedy to ja też takie miałam.

[201804100943]

Już nie mogłam wytrzymać do soboty i zrobiłam wczoraj zabieg (zaczęłam o 20, skończyłam o 1 w nocy).
Na początku szampon: wspaniale się pieni, pachnie. Miodzio poprostu. Z keratyną też nie było problemu, choć nakładający tata narzekał na szczypanie w gardle, ja tam nic nie czułam :P
Suszenie keratyny to normalnie koszmar- strasznie cuchnie, oczy tak mi łzawiły jakbym oglądała Titanica . Z prostowaniem też się musiałam męczyć, a to wszystko dlatego że tata zwyczajnie sobie z tym nie radził, więc wzięłam sprawę w swoje ręce (ja wczesnie nie prostowałam tak dokładnie całych włosów więc się nagimnastykowałam). Odżywka poszła gładko. Dodam że keratynę prostowałam w 200st. (7razy), a odżywkę w 190 (4-5razy) każde pasmo (ie chciałam zbytnio ich zniszczyć). Wklejam foty "przed i po" tak jak obiecałam Efekt końcowy mnie zachwycił. W skali od 1-10 daje 10 . Dzis przez 2h byłam na lekkim deszczu, a włosy nadal proste.

[Kotka17]

Napisane przez aanneett

Już nie mogłam wytrzymać do soboty i zrobiłam wczoraj zabieg (zaczęłam o 20, skończyłam o 1 w nocy).
Na początku szampon: wspaniale się pieni, pachnie. Miodzio poprostu. Z keratyną też nie było problemu, choć nakładający tata narzekał na szczypanie w gardle, ja tam nic nie czułam :P
Suszenie keratyny to normalnie koszmar- strasznie cuchnie, oczy tak mi łzawiły jakbym oglądała Titanica . Z prostowaniem też się musiałam męczyć, a to wszystko dlatego że tata zwyczajnie sobie z tym nie radził, więc wzięłam sprawę w swoje ręce (ja wczesnie nie prostowałam tak dokładnie całych włosów więc się nagimnastykowałam). Odżywka poszła gładko. Dodam że keratynę prostowałam w 200st. (7razy), a odżywkę w 190 (4-5razy) każde pasmo (ie chciałam zbytnio ich zniszczyć). Wklejam foty "przed i po" tak jak obiecałam Efekt końcowy mnie zachwycił. W skali od 1-10 daje 10 . Dzis przez 2h byłam na lekkim deszczu, a włosy nadal proste.

no genialnie ci wyszło!!! sama sie zatanawiam... i zbieram kase...

[Gonia]

ja jutro od rana będę walczyła z keratyną - sama
mam nadzieje, że jakoś dam radę

kurcze, tylko zapomniałam kupić sobie jakiś pędzelek do nakładania

macie może jakieś pomysły jak można nakładać keratynę na włoski ?

No mam też lekkiego stresa

[ammalbinis]

macie może jakieś pomysły jak można nakładać keratynę na włoski ?

Przy założeniu, że nie masz wcale pędzelka, jakiegokolwiek, przyszło mi na myśl, że chyba można gąbeczką małą. Ale to są tylko moje pomysły.

[Gonia]

Napisane przez ammalbinis

Przy założeniu, że nie masz wcale pędzelka, jakiegokolwiek, przyszło mi na myśl, że chyba można gąbeczką małą. Ale to są tylko moje pomysły.

hmmm..... a może szzcoteczka do zębów ? da radę ?

jak nie, to rano polecę do Rossmana, może tam coś kupię

[ammalbinis]

hmmm..... a może szzcoteczka do zębów ? da radę ?

O! Na to bym nigdy w życiu nie wpadła. Nie wiem, ale możliwe.

Aanneett: ślicznie Ci wyszło!

[trillinka]

Napisane przez aanneett

Już nie mogłam wytrzymać do soboty i zrobiłam wczoraj zabieg (zaczęłam o 20, skończyłam o 1 w nocy).
Na początku szampon: wspaniale się pieni, pachnie. Miodzio poprostu. Z keratyną też nie było problemu, choć nakładający tata narzekał na szczypanie w gardle, ja tam nic nie czułam :P
Suszenie keratyny to normalnie koszmar- strasznie cuchnie, oczy tak mi łzawiły jakbym oglądała Titanica . Z prostowaniem też się musiałam męczyć, a to wszystko dlatego że tata zwyczajnie sobie z tym nie radził, więc wzięłam sprawę w swoje ręce (ja wczesnie nie prostowałam tak dokładnie całych włosów więc się nagimnastykowałam). Odżywka poszła gładko. Dodam że keratynę prostowałam w 200st. (7razy), a odżywkę w 190 (4-5razy) każde pasmo (ie chciałam zbytnio ich zniszczyć). Wklejam foty "przed i po" tak jak obiecałam Efekt końcowy mnie zachwycił. W skali od 1-10 daje 10 . Dzis przez 2h byłam na lekkim deszczu, a włosy nadal proste.

ale sliczneeee po prostowaniu super i kolor masz bardzo ladny

[Kotka17]

macie może jakieś pomysły jak można nakładać keratynę na włoski ?



szczoteczka do zębów starą, ja mamie tak farbe nakładałam... hehe

[Emilcia_1616]

Napisane przez aanneett

Już nie mogłam wytrzymać do soboty i zrobiłam wczoraj zabieg (zaczęłam o 20, skończyłam o 1 w nocy).
Na początku szampon: wspaniale się pieni, pachnie. Miodzio poprostu. Z keratyną też nie było problemu, choć nakładający tata narzekał na szczypanie w gardle, ja tam nic nie czułam :P
Suszenie keratyny to normalnie koszmar- strasznie cuchnie, oczy tak mi łzawiły jakbym oglądała Titanica . Z prostowaniem też się musiałam męczyć, a to wszystko dlatego że tata zwyczajnie sobie z tym nie radził, więc wzięłam sprawę w swoje ręce (ja wczesnie nie prostowałam tak dokładnie całych włosów więc się nagimnastykowałam). Odżywka poszła gładko. Dodam że keratynę prostowałam w 200st. (7razy), a odżywkę w 190 (4-5razy) każde pasmo (ie chciałam zbytnio ich zniszczyć). Wklejam foty "przed i po" tak jak obiecałam Efekt końcowy mnie zachwycił. W skali od 1-10 daje 10 . Dzis przez 2h byłam na lekkim deszczu, a włosy nadal proste.

zycze Ci zebes po umyciu wloskow tez dala 10 punktow

[201804100943]

Napisane przez ammalbinis

O! Na to bym nigdy w życiu nie wpadła. Nie wiem, ale możliwe.

Aanneett: ślicznie Ci wyszło!

Napisane przez trillinka

ale sliczneeee po prostowaniu super i kolor masz bardzo ladny

dziękuję bardzo
kolorek naturalny

Napisane przez Emilcia_1616

zycze Ci zebes po umyciu wloskow tez dala 10 punktow

pożyjemy, zobaczymy jesli efekt będzie marnieć na pewno powtórzę zabieg

[Emilcia_1616]

nie chodzi mi ze z czasem, tylko jak umyjesz wlosy bo efekt niestety sie troche rozni jak odrazu po wyprostowaniu

[mexicana]

Hej

Jak obiecałam, tak jestem, z przykrością musze stwierdzić.... ze ENCANTO to najlepsza rzecz jaka mogla przytrafić sie moim wlosom!!!

Jeśli ktoś ma wątpliwości to niech się ich pozbędzie i jak najszybciej robi włosy. Byłam bardzo sceptycznie nastawiona do całej tej zabawy. Pozytywne rozczarowanie

Cudu nie ma faktycznie, ale po myciu i zwykłym wysuszeniu suszarka są proste a nie puchate, jak kiedyś, jedynie kosmetyczne poprawki końcówki podkręcić i jest ok, dzis caly dzien lało a moje włosy sa idealne az mi sie nie chce wierzyć!!!!

Moja ocena wzrosła z 5 do 8,5 jak na mnie to bardzo wysoka ocena

Na pewno powtórze zabieg!!! Warto!!

Ps. Jaka odżywkę z kreatyna polecacie do dalszej pielęgnacji?

[teken020]

czy ktoś używa tej odżywki keratynowej w sprayu?? jakie daje efekty?

[katarzyna21]

Napisane przez teken020

czy ktoś używa tej odżywki keratynowej w sprayu?? jakie daje efekty?

Jakiej konkretnie???? Ja używam odżywki keratynowej w spray'u... CHI keratin mist

I badzo sobie ją chwale...ładnie pachnie, jak moj facet najważniejsze pomaga rozczesać włosy/końcówki... włosy mi sie tak szybko nie przetłuszczają i ładnie układaja

[mexicana]

"tej" tzn której?

[teken020]

wszystko jedno której. Chodzi mi o różnicę przed, a po użyciu

[trillinka]

Napisane przez teken020

wszystko jedno której. Chodzi mi o różnicę przed, a po użyciu

a jak tam twoje wloski po zabiegu ?

[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez aanneett

Już nie mogłam wytrzymać do soboty i zrobiłam wczoraj zabieg (zaczęłam o 20, skończyłam o 1 w nocy).
Na początku szampon: wspaniale się pieni, pachnie. Miodzio poprostu. Z keratyną też nie było problemu, choć nakładający tata narzekał na szczypanie w gardle, ja tam nic nie czułam :P
Suszenie keratyny to normalnie koszmar- strasznie cuchnie, oczy tak mi łzawiły jakbym oglądała Titanica . Z prostowaniem też się musiałam męczyć, a to wszystko dlatego że tata zwyczajnie sobie z tym nie radził, więc wzięłam sprawę w swoje ręce (ja wczesnie nie prostowałam tak dokładnie całych włosów więc się nagimnastykowałam). Odżywka poszła gładko. Dodam że keratynę prostowałam w 200st. (7razy), a odżywkę w 190 (4-5razy) każde pasmo (ie chciałam zbytnio ich zniszczyć). Wklejam foty "przed i po" tak jak obiecałam Efekt końcowy mnie zachwycił. W skali od 1-10 daje 10 . Dzis przez 2h byłam na lekkim deszczu, a włosy nadal proste.

ale nie mylas jeszcze wlosow?

Napisane przez Gonia

ja jutro od rana będę walczyła z keratyną - sama
mam nadzieje, że jakoś dam radę

kurcze, tylko zapomniałam kupić sobie jakiś pędzelek do nakładania

macie może jakieś pomysły jak można nakładać keratynę na włoski ?

No mam też lekkiego stresa

ja sama napewno nie dalabym rady.pewnie wszystko bym pochlapala i wiecej plynu wyladowaloby na podlodze niz na wlosach radzilabym jednak kupic ten pedzelek

[ammalbinis]

ja sama napewno nie dalabym rady.pewnie wszystko bym pochlapala i wiecej plynu wyladowaloby na podlodze niz na wlosach radzilabym jednak kupic ten pedzelek

Tak mi się przypomniało odnośnie pędzelka. Można go zawsze kupić w sklepie z przyborami plastycznymi, typowo plastycznymi. Zawsze można wybrać płaski dosyć duży. Z tego co wiem, jest trochę droższy, ale wart swojej ceny (przynajmniej od strony artystycznego zastosowania ). Tam napewno znajdziesz. I z tego typu pędzelków nie wypada włosie, a z tych normalnych zawsze wypada. Evelinarav, dziękuję za przypomnienie.

[dottoressa]

Napisane przez aanneett

Już nie mogłam wytrzymać do soboty i zrobiłam wczoraj zabieg (zaczęłam o 20, skończyłam o 1 w nocy).
Na początku szampon: wspaniale się pieni, pachnie. Miodzio poprostu. Z keratyną też nie było problemu, choć nakładający tata narzekał na szczypanie w gardle, ja tam nic nie czułam :P
Suszenie keratyny to normalnie koszmar- strasznie cuchnie, oczy tak mi łzawiły jakbym oglądała Titanica . Z prostowaniem też się musiałam męczyć, a to wszystko dlatego że tata zwyczajnie sobie z tym nie radził, więc wzięłam sprawę w swoje ręce (ja wczesnie nie prostowałam tak dokładnie całych włosów więc się nagimnastykowałam). Odżywka poszła gładko. Dodam że keratynę prostowałam w 200st. (7razy), a odżywkę w 190 (4-5razy) każde pasmo (ie chciałam zbytnio ich zniszczyć). Wklejam foty "przed i po" tak jak obiecałam Efekt końcowy mnie zachwycił. W skali od 1-10 daje 10 . Dzis przez 2h byłam na lekkim deszczu, a włosy nadal proste.

dziewczyno, brak mi słów...

[mexicana]

http://www.allegro.pl/item1026529298...ure_wlosa.html


co myslicie o tym, dla podtrzymania efektu???

[teken020]

trochę się puszą, najbardziej po umyciu, są proste, takie właśnie zawsze chciałem mieć :PP

[Gonia]

Napisane przez mexicana

http://www.allegro.pl/item1026529298...ure_wlosa.html


co myslicie o tym, dla podtrzymania efektu???

też się nad nią zastanawiałam.... ale ktoś gdzieś pisał , że jest tam dużo alkoholu

Ja pomprostu kupiłam sobie keratynę w Mazidłach i będę ją dodawać do szamponu.....

[201804100943]

[1=e005a964934c5ccfb93a5cc da41449f79d95ca06;1930669 1]ale nie mylas jeszcze wlosow?

ja sama napewno nie dalabym rady.pewnie wszystko bym pochlapala i wiecej plynu wyladowaloby na podlodze niz na wlosach radzilabym jednak kupic ten pedzelek[/QUOTE]
jeszcze nie. Jutro będę

[dottoressa]

Napisane przez aanneett

jeszcze nie. Jutro będę

czym tata nakładał Ci te mazidła?

[201804100943]

Napisane przez dottoressa

czym tata nakładał Ci te mazidła?

zwykłym pędzelkiem do nakładania farby do włosów (z jednej strony jest włosie, a z drugiej grzebyk)