"nickowe klony"- mały apel

[karmeleiro]

Gonka - czy mi sie wydaje, czy to Ty mialas taki fajny czarno-bialy avatarek z Twoja podobizna??? chyba, ze cos myle, to baaaardzo pzrepraszam

[gonka23]

Napisane przez karmeleiro

Gonka - czy mi sie wydaje, czy to Ty mialas taki fajny czarno-bialy avatarek z Twoja podobizna??? chyba, ze cos myle, to baaaardzo pzrepraszam

no to raczej nie ja , ale nic nie szkodzi . na 1 moim avatarze było moje zdjęcie w białym, wielkim kapeluszu, potem też byłam ja w różowym sweterku . no i teraz ta koza, która je mi z ręki i już nie będę zmieniać i kropka.

[jaszmurka]

Napisane przez gonka23

no to raczej nie ja , ale nic nie szkodzi . na 1 moim avatarze było moje zdjęcie w białym, wielkim kapeluszu, potem też byłam ja w różowym sweterku . no i teraz ta koza, która je mi z ręki i już nie będę zmieniać i kropka.

OK nie ma sprawy możemy zrobić taki zlot piszę się na to

A co do Twojego avatarka... to ja Cię właśnie pamiętam w kapeluszu tym wieeelkim białym w jakimś centrum handlowym (i ten mi się najbardziej podobał ) ale koza też jest fajna

[Nutka]

[QUOTE=BabciaWeatherwax]- nie wyobrażam sobie Svenji, Catt (dla mnie masz ciągle 2xt ), Agabil, Nutki i wielu innych wizażanek z innym obrazkiem


..dlatego z pewna nieśmialościa dodałam do mojego avatarka tylko błysk

dzieki Ewuś

[karmeleiro]

Napisane przez gonka23

no to raczej nie ja , ale nic nie szkodzi . na 1 moim avatarze było moje zdjęcie w białym, wielkim kapeluszu, potem też byłam ja w różowym sweterku . no i teraz ta koza, która je mi z ręki i już nie będę zmieniać i kropka.

czyli jednak TY chodzi mi o to zdjecie w bialym kapeluszu!! to ona tak zapadlo mi w pamiec i baaaardzo mi sie podobalo

[gonka23]

Napisane przez jaszmurka

OK nie ma sprawy możemy zrobić taki zlot piszę się na to

A co do Twojego avatarka... to ja Cię właśnie pamiętam w kapeluszu tym wieeelkim białym w jakimś centrum handlowym (i ten mi się najbardziej podobał ) ale koza też jest fajna

hmmm... to może wrócę do kapelusza. lubię tamto zdjęcie (mimo, że mam na nim zeza ), ale nikt i tak tego nie widzi.

[Baubo]

A Baubo jest tylko jedna . I tak ma zostać! Miałam jedno traumatyczne przeżycie z trollem, który przejął mój avatarek i nick i teraz jestem przewrażliwiona.

[karmeleiro]

Napisane przez gonka23

hmmm... to może wrócę do kapelusza. lubię tamto zdjęcie (mimo, że mam na nim zeza ), ale nikt i tak tego nie widzi.

zez?? jaki zez?? zadnego nie widzialam!

[monyczkaaa]

Napisane przez gonka23

kotek catttowy i skacząca sarenka i już znowu jest jak w domu.

o dokładnie jakim prawem zmieniałyście avatarki

[Nefretete]

Napisane przez karmeleiro

Gonka - czy mi sie wydaje, czy to Ty mialas taki fajny czarno-bialy avatarek z Twoja podobizna??? chyba, ze cos myle, to baaaardzo pzrepraszam

czy chodzi Ci o tą gębę*?

_________________________ ____________________
*jednak powrót do starych śmieci w d... mam pewne #$#%$^^#...

[gonka23]

Napisane przez karmeleiro

zez?? jaki zez?? zadnego nie widzialam!

no bo to niewidoczny zez widzę go tylko ja

[aniess]

Napisane przez monyczkaaa

o dokładnie jakim prawem zmieniałyście avatarki

A Ty to co? Też średnio raz na 2 tygodnie zmieniasz avatar
Ja Cię niejbardziej kojarzę z pierwszą chyba- żółtą wróżką ruszającą skrzydełkami
Potem widziałam taki sam avatar u innej wizażanki

[Pomadka]

Widzę, że z wątku o avatarach i nikach zrobił się wątek o kinematografii.

Wypowiem się zbiorowo-grupowo.

Napisane przez agabil1

Bardzo lubię gdy wizażanki nazywają mnie agabilkiem albo Majkowe "BJ"

ja też bardzo lubię.

Napisane przez knotie

Pomadko, wybacz, ze podkradne Twoj pomysl

No nie wiem, czy tak wybaczę....

Cattt wreszcie wróciłaś. Uff co za ulga widząc twoje walizki w przedpokoju u dziadka

Napisane przez BabyCake

Czasami jednak sie ciesze, że się nazywam Łucja , póki co moich rówiesniczek nie jest za dużo z tym imieniem (przynajmniej u mnie).

Masz rewelacyjne imię. Od dawna jestem cichą wielbicielką imienia Łucja.

Też jestem za opcją dla Vanilli, aby wróćiła do swoich buź. Ten mroczny gość jest brzydki [ale odkrycie ].

I co tam jeszcze? A nic, pierdykne się spać.

[BaByCaKe]

Napisane przez Pomadka

Masz rewelacyjne imię. Od dawna jestem cichą wielbicielką imienia Łucja. .

Łaaaa, dziękuje
Ja to tak średnio za nim przepadam, a szczególnie jak niektóre nauczycielki mówią na mnie... "Lusia"... Boże jak ja tego nienawidze , robie się bardzo agreswyna jak to słysze...
Ale za to lubie zdrobnienie mego imienia "Łucyjka"
Ale "Lusiom" mówie kategoryczne NIE!

[Różowy Strachulec]

Napisane przez BaByCaKe

Ale "Lusiom" mówie kategoryczne NIE!

Ja nie znoszę zdrobniemia "Marcia", grrr....

[Złośnica81]

Ja chciałam wrócić do swojego misia - ekshibicjonisty, bo jakoś dziwnie mi się patrzy na własną gębę na forum Ale misia w wersji harcore ma teraz chyba Jaga - tym razem w czerwonym lateksie.. Jak znajdę mojego starego misia, lub w innej bieliźnie to zmienię znów - stęskniłam się

[Pomadka]

Napisane przez BaByCaKe

Łaaaa, dziękuje

Nie ma za co. To prawda! Łucja, jak to pieknie brzmi.

Ja to tak średnio za nim przepadam, a szczególnie jak niektóre nauczycielki mówią na mnie... "Lusia"... Boże jak ja tego nienawidze , robie się bardzo agreswyna jak to słysze...
Ale za to lubie zdrobnienie mego imienia "Łucyjka"
Ale "Lusiom" mówie kategoryczne NIE!

Lusia?? Czy one pogłupiały całkiem te nauczcielki? Lusia Tak szpecić piękne imię! Nie dziwię się twojej złości, bo ja sama bym taką od razu.
Luśka to już bardziej od Lucyny, może? Ale żeby od Łucji?

[jaszmurka]

A ja powiem tylko tyle że starsznie sie cieszę,że Gonka mnie posłuchała i zmieniła avatarek

[BaByCaKe]

Napisane przez Pomadka

Nie ma za co. To prawda! Łucja, jak to pieknie brzmi.

Lusia?? Czy one pogłupiały całkiem te nauczcielki? Lusia Tak szpecić piękne imię! Nie dziwię się twojej złości, bo ja sama bym taką od razu.
Luśka to już bardziej od Lucyny, może? Ale żeby od Łucji?

No właśnie nie mam pojęcia czemu z tymi Lusiami mi wyskakują, czuje się wtedy jak taka Pani Lusia z lat 80tych, co lata w oldschoolowych ubrankach. Łaaaa! Nie umiem tego wytłumaczyć, ale to przekształcenie jest zakazane w gronie moich znajomych .
Najśmieszniejsze jest to, że u mego EX w domu na psa mówią "Lusia".
Co ja się biedna mam...

[Paris Paris]

gonka, a coz to za paniusia na nas z avatarka spogląda????????????????? ????

[Pomadka]

Napisane przez BaByCaKe

No właśnie nie mam pojęcia czemu z tymi Lusiami mi wyskakują, czuje się wtedy jak taka Pani Lusia z lat 80tych, co lata w oldschoolowych ubrankach. Łaaaa! Nie umiem tego wytłumaczyć, ale to przekształcenie jest zakazane w gronie moich znajomych .
Najśmieszniejsze jest to, że u mego EX w domu na psa mówią "Lusia".
Co ja się biedna mam...

Też nałożyłabym bezwzględny zakaz mówienia do mnie "lusia".
Luśka kojarzy mi się tylko z jednym "rodzajem" kobiet [bez obrazy!] takimi wiejskimi dziewuchami, które mają duży biust, chodzą bez biustonosza i mają pierońsko długi warkocz [wrrr ] Po prostu taka a'la mini Beger w wersji ludowej. No, przepraszam, ale tak mi się to kojarzy.
No i była kiedyś taka piosenka "Luska, Luśka. Ah Luśka Ty miałaś imadło w paluszkach... lalala
Mexyk.


Boszee jeszcze ludzie mają w domu psa "lusia". A nie było mu dać miano Halina? Cos strasznego...

Cmok Łucjo.

[BaByCaKe]

Napisane przez Pomadka

Też nałożyłabym bezwzględny zakaz mówienia do mnie "lusia".
Luśka kojarzy mi się tylko z jednym "rodzajem" kobiet [bez obrazy!] takimi wiejskimi dziewuchami, które mają duży biust, chodzą bez biustonosza i mają pierońsko długi warkocz [wrrr ] Po prostu taka a'la mini Beger w wersji ludowej. No, przepraszam, ale tak mi się to kojarzy.
No i była kiedyś taka piosenka "Luska, Luśka. Ah Luśka Ty miałaś imadło w pauszkach... lalala
Mexyk.

Boszee jeszcze ludzie mają w domu psa "lusia". A nie było mu dać miano Halina? Cos strasznego...
Cmok Łucjo.

Boże, aż oplułam ekran i obudziłam brata
No właśnie też mam takie wiejskie skojarzenie co do "Lusi", dodałabym do tego obrazu, że przez te oldschoolowe bluzeczki prześwitują sie mega sutki i Lusia jest, niemiernie "milusia" .
A piosenka mnie rozwaliła na łopatki... imadło w paluszkach... Czyli, że Lusia co robi tymi paluszkami...
Boże. wyobraźnia i twórczośc ludzi nie zna granic!
Buźka Pomadko

[Pomadka]

Napisane przez BaByCaKe

Boże, aż oplułam ekran i obudziłam brata
No właśnie też mam takie wiejskie skojarzenie co do "Lusi", dodałabym do tego obrazu, że przez te oldschoolowe bluzeczki prześwitują sie mega sutki i Lusia jest, niemiernie "milusia" .
A piosenka mnie rozwaliła na łopatki... imadło w paluszkach... Czyli, że Lusia co robi tymi paluszkami...
Boże. wyobraźnia i twórczośc ludzi nie zna granic!
Buźka Pomadko

Dobrze, że go obudziłaś. Co będzie chłopak spał.

Tak mega sutki i rozciągnięta bluzka, taka z ogromnym dekoltem, uszyta z płótna,co by Józek jak wejdzie do chałupy widział, że ma zdrową kobite! Czerstwom.

Hmm, żebym ja wiedział co Lusia robiła z paluszkami, to NA BANK, bym Ci napisała. Mogę się tylko domyślać, że miała silne paluszki i robiła z nich użytek... Interpretując dalej text domyślam się, że ja LUśka złapała coś w swe łapki, to nie puszczała. Miała zacisk jak, jak...imadło właśnie.

Piosenki nie pamintom dokładnie, ale coś tam dalej leciało "Luśka, Luśka na grzyby, na ryby do łóżka. Ah Luśka... lalalaaaa Może ktoś wie, to niech ją zaśpiewa ze mną...

Łucjo, łobuzie idziemy spać, bo mi odwaliło i wypisuję tutaj jakieś zbereźne, ludowe piosnki! Eh....

[BaByCaKe]

Napisane przez Pomadka

Dobrze, że go obudziłaś. Co będzie chłopak spał.

Tak mega sutki i rozciągnięta bluzka, taka z ogromnym dekoltem, uszyta z płótna,co by Józek jak wejdzie do chałupy widział, że ma zdrową kobite! Czerstwom.

Hmm, żebym ja wiedział co Lusia robiła z paluszkami, to NA BANK, bym Ci napisała. Mogę się tylko domyślać, że miała silne paluszki i robiła z nich użytek... Interpretując dalej text domyślam się, że ja LUśka złapała coś w swe łapki, to nie puszczała. Miała zacisk jak, jak...imadło właśnie.

Piosenki nie pamintom dokładnie, ale coś tam dalej leciało "Luśka, Luśka na grzyby, na ryby do łóżka. Ah Luśka... lalalaaaa Może ktoś wie, to niech ją zaśpiewa ze mną...

Łucjo, łobuzie idziemy spać, bo mi odwaliło i wypisuję tutaj jakieś zbereźne, ludowe piosnki! Eh....

Hahaha Pomadko skąd Ty takie piosenki znasz... Pewnie miłujesz się w takich o Lusiach

Nasza Bohaterka musiała naprawde coś robić niesamowitego tymi paluszkami skoro takie ambitne piosenki o niej powstały .
Co do wyglądu owej dziewoszki, to wyobrażam sobie ją chodzącą w takich kiecuszkach ludowych i na bosaka. Zapewne wszystkie chłopy we wsi ją klepią po pośladkach, a ona pewnie tylko tak piszczy z zadowoleniem z tego powodu.
Boże... ide spać, mam nadzieje, że żadna Lusia mi się nie przysni, ajak jutro jakiś nauczyciel tak sie do mnie zwróci... to chyba opluje całą klase ze śmiechu, bo bede miała ten obraz przed oczami.
Ot my nienormalne, po 1 o Lusi gadać...
Dobranoc Pomadko, miłych snów

[Lexie]

Napisane przez Pomadka

Dobrze, że go obudziłaś. Co będzie chłopak spał.

Tak mega sutki i rozciągnięta bluzka, taka z ogromnym dekoltem, uszyta z płótna,co by Józek jak wejdzie do chałupy widział, że ma zdrową kobite! Czerstwom.

Hmm, żebym ja wiedział co Lusia robiła z paluszkami, to NA BANK, bym Ci napisała. Mogę się tylko domyślać, że miała silne paluszki i robiła z nich użytek... Interpretując dalej text domyślam się, że ja LUśka złapała coś w swe łapki, to nie puszczała. Miała zacisk jak, jak...imadło właśnie.

Piosenki nie pamintom dokładnie, ale coś tam dalej leciało "Luśka, Luśka na grzyby, na ryby do łóżka. Ah Luśka... lalalaaaa Może ktoś wie, to niech ją zaśpiewa ze mną...

Łucjo, łobuzie idziemy spać, bo mi odwaliło i wypisuję tutaj jakieś zbereźne, ludowe piosnki! Eh....

I jak ja teraz mam iść spać?? Po takich zbereźnych piosenkach? Jakie ja sny będę miała

[konfitura]

Taaaaa, pamiętam z kultowej piosenki o Luśce tyle co i Pomadka
To były klimaty czasów "Och, Ela" i "Och, Ziuta"

[konfitura]

Znalazłam Cóż za błyskotliwy tekst

Luśka , Luśka

Połączył nas talerz, schyleni nad garem,
W rosole topiliśmy łyżkę,
I zawsze co miesiąc chodziliśmy pieszo
Na pizzę złączeni uściskiem.
Na śliczną twą rączkę włożyłem obrączkę,
Drobniutkie ogniwo z łańcucha,
I byłaś pieseczkiem, mróweczką, koteczkiem,
Nie mogę, zaczynam się wzruszać.

Luśka, Luśka, ach Luśka,
Ty miałaś imadło w paluszkach.
Luśka, Luśka, ach Luśka,
Na grzyby, na ryby, do łóżka.
Luśka, Luśka, ach Luśka,
Ty z ramion nie chciałaś wypuszczać,
Luśka, Luśka, ach Luśka, jak miękka poduszka,
Okrągła jak bilon, liczyłaś się Luśka,
I twoje sto kilo...
Mio, mio, mio, amore } x2

O twoje piersi mógł rozbić się Pershing,
A Rubens, by szalał z zazdrości,
Gdy słodkie ciasteczka znikały w usteczkach,
Łykałaś je przecież w całości.
Nie było już miary na twoje rozmiary,
A naród nad morzem osłupiał,
Gdy wyszłaś raz z wody na łono przyrody
Był popłoch na plaży w Chałupach.

Lusiu, dlaczego to zrobiłaś?
Dlaczego zabiłaś naszą miłość?
Lusiu, proszę cię, nie odchudzaj się,
Luśka, proszę cię nie, nie, nie!

Luśka, Luśka, ach Luśka.

[BaByCaKe]

Cóż za tekst...
I oni śmią mnie nazywać "Lusią"?!
To jakieś nieporozumienie chyba...

[konfitura]

Napisane przez BaByCaKe

Cóż za tekst...
I oni śmią mnie nazywać "Lusią"?!
To jakieś nieporozumienie chyba...

Proponuję posłuchać oryginału:

http://kaczkiznowejpaczki.mp3.wp.pl/

[Lexie]

ja dziś nie mam szans na spokojny sen

Ale dobra, teraz to już naprawdę idę spać

buziaki , wy nocne marki