Bruschetta - własnie wcinam, kto lubi ?

[Madlaine]

Napisane przez konfitura

Może miałaś na myśli ser rokpol?

chyba tak

[BeataWi]

W Niemczech mozna kupic krem z rukoli, ktory mozna uzyc np. do pizzy, bruschetty lub pomieszac z ryzem oraz makaronem. Zalaczam fotke kremu i salaty.

[Madlaine]

Becia a ile ten krem kosztuje? mozna go w kązdym sklepie dostac, czy sie trzeba nachodzić? może zleciłabym mężowi przywiezienie mi tego mlecza w słoiku

[BeataWi]

Kosztuje ok.3 Euro ale nie powiem ci czy mozna go kupic w kazdym sklepie Ja kupilam go w sklepie o nazwie "Norma", kilka razy w roku sa promocje pod nazwa np. Viva Italia i podczas takiej promocji mozna tam kupic produkty, ktore normalnie nie sa dostepne. W innych sklepach typu Aldi, Penny Markt czy Lidl mozna rowniez czasami dostac takie rzeczy, jest robiony np. tydzien wloski lub azjatycki.
Jesli ci to interesuje to moge jutro sprawdzic w jakims supermarkecie.

[Madlaine]

byłabym bardzo wdzięczna
jestem ciekawa jak ta pasta smakuje i mogłabym zlecic ewentualny zakup mężowi, bo za tydzień znowu jedzie do Niemiec

[BeataWi]

Nie ma sprawy, jutro i tak wybieram sie na duze zakupy wiec przy okazji sprawdze

[BeataWi]

A zapomnialabym pytalas o smak, trudno go okreslic jak dla mnie te wszystkie kremy do pasty (makaronu) smakuja podobnie W skladzie byla rukola, olej, kapary, papryka, sol, pieprz i orzechy wloskie, taka ciekawa mieszanka

[BeataWi]

Madlaine wrocilam wlasnie z Kauflandu i znalazlam Nie pisze creme tylko po prostu Rucola (pesto), na etykiecie znajduje sie fotka lisci tej salaty. Sloiczek malutki 135 g i kosztuje 3 Euro z groszami (przepraszam za skleroze ) Jesli maz bedzie w jakims supermarkecie to niech szuka w poblizu sloikow z oliwkami, kaparami itp.

Pozdrawiam

[Madziorka]

ale mi Madlaine narobiła smaka tą bruschettą jutro po pracy napewno ją zrobie

[Madziorka]

wydaje mi się że kiedyś jak byłam we Włoszech to zamówiliśmy w pubie Bruchette do piwa, z tego co pamiętam to bardzo mi to smakowało, podali nam to na grubej drewnianej tacce.

[bassienkaw]

a ja juz ktorys raz z rzędu przeglądam owy przepis... przyznam szczerze,ze brzmi ciekawie... dzisiaij przedstawilam pomysl ukochanemu, ze moze warto zrobic... jak napisalam mniej wiecej co i jak... zachwycony... o 16 wybieramy sie do sklepu po niektore skladniki,bo mamy zamiar tam nawrzucac... pochwale sie pozniej co i jak... dziekuje dziewczynki za pomysl, uwielbiam eksperymentowac w kuchni, oj tak

[ahgatta]

Napisane przez Madlaine

przepis jest banalnie prosty

pomidory (sparzone i bez skórki lub z , zalezy co kto lubi) kroisz w kostkę, dodajesz świeżo wyciśnięty czosnek (wedle upodobania), bazylię świeżą lub suszoną, starty parmezan (świezy lub suszony) i dodajesz troche oliwy z oliwek i wszystko dokładnie mieszasz
ja odstawiam taka pastę na ok. godzinkę, żeby się wszystkie składniki przegryzły, a pomidory puściły sok, dopiero po tym czasie nakładam na wczesniej podpieczone grzanki (z dowolnego pieczywa) i zapiekam w opiekaczu, piekarniku lub mikrofali, alebo zajadam na zimno .

jesli chcesz poeksperymentowac dodajesz inne składniki wedle własnego uznania i gustów smakowych.
taką paste robię zazwyczaj w wiekszych ilościach i szczelnie zamkniętą przechowuję dzień lub dwa w lodówce, zeby w każdej chwili móc sobie zrobić bruschetkę

ot i cały przpis - SMACZNEGO

Madlaine możesz podać mniej więcej w jakich proporcjach dajesz składniki?
kupiłam dziś starty suszony parmezan w takich saszetkach po 40g i nie wiem czy takie 2 saszetki mi starczą na 4 pomidory i ile do takiej ilości lisków bazylii, żeby to wyszło z sensem? mam zamiar zrobić 10 takich bruschettek na kromkach wielkości pieczywa tostowego.

[bassienkaw]

szczerze? ja zrobilam z 2 duzych pomidorow i starczylo mi naprawde na wiele... mialam moja mieszanke w lodowce 4 dni... a wszystko tak prawde mowiac robi sie na oko... ja jeszcze procz parmezanu dodaje mozarelle startą... i troche zoltego sera

[ahgatta]

To fajnie bo lubię mozarelle i nawet mam to jutro ugoszczę bruschettkami gości

[Beauty1984]

No wreszcie zrobiłam Brushettę dwa dni temu (pierwszy raz :P). Pycha, teraz to już będę robić często bo innym też posmakowało.

[bassienkaw]

u mnie zachwyceni w domu wszyscy, Lukasz po prostu w siodmym niebie na dzwiek tego wyrazu... sąsiadka wieczorem tez sie zalapala na bruschette i nastepnego dnia z rana leciala do sklepu po skladniki... a wiesz ja troche to wszystko urozmaicam, tysiace innych rzeczy wrzucam... wiec typowa bruschetta to nie jest,ale jak pyszna

[Nefretete]

Pozazdrościłam Wam Laseczki smaku bruschetty i wczoraj zrobiłam wielgaśną porcję z mozarellą, parmezanem, świeżą bazylia, kaparami, pomidorami, czosnkiem, tymiankiem, oregano, pastą chilli[ tu troszkę przesadziłam ], solą i pieprzem. Pyszniasta sprawa, polecam

i dziekuję za przepis

[Rhiannon]

Madlaine, a nie chodziło Ci czasem o ser ricotta?
Przepis brzmi znakomicie! Zabieram się za niego od tygodnoia, tylko ciągle czegoś mi brakowało :P. Ale dziś nie dam za wygraną! Dziś na kolację brushetki , a na deserek tiramisu
Dzięki za przepis

[czarownicagosia]

A ja wlasnie skonczylam wcinac Pychota ta Bruschetta - jadlam na czosnkowo-parmezanowych grzankach

[beliczek]

Buschetta wiecznie żywa! Wczoraj pochłonęłam 5 na kolację. BYły z pomidorkiem, parmezanem, oliwkami, ziołami, tabasco i szyneczką z drobiu pokrojoną w kosteczkę. Pycha!!!

[BeataWi]

Wlasnie skonczylismy jesc bruschette Dzisiaj byla w trzech wersjach
Dla corki tylko z pomidorkami, parmezanem, mozarella i ziolami, do drugiej dodalam jeszcze salami i szynke, a trzecia z tunczykiem.
Jeeeezu ale jestem najedzona

[Nutka]

Napisane przez BeataWi

Wlasnie skonczylismy jesc bruschette Dzisiaj byla w trzech wersjach
Dla corki tylko z pomidorkami, parmezanem, mozarella i ziolami, do drugiej dodalam jeszcze salami i szynke, a trzecia z tunczykiem.
Jeeeezu ale jestem najedzona

systematycznie jemy to cudo w rozmaitych wariacjach ..to sie chyba nigdy nie znudzi mojej rodzince

[beliczek]

Ja ostatnio nałogowo jem "bruschettkę" z mozarellą i pomidorem Klasyka ale jaka pyszna. Od kilkue miesięcy jeszcze mi się nie znudziła.

[Madlaine]

My ostatnio robimy z pomidorami, mozarellą i pesto - mój mąz stwierdził, że to genialne połączenie

[aniuulka]

postaram sie to zrobić , wydajae mi sie (ale to tylko moje zdanie) , ze ciekawe byloby to tez gdyby wszystkie te skladniki zmiksowac ,chetnie bym tam jeszcze liwki wrzucila i ta pasta smarowała kromki na to ser i do piekarnika.

[BeataWi]

Napisane przez aniuulka

postaram sie to zrobić , wydajae mi sie (ale to tylko moje zdanie) , ze ciekawe byloby to tez gdyby wszystkie te skladniki zmiksowac ,chetnie bym tam jeszcze liwki wrzucila i ta pasta smarowała kromki na to ser i do piekarnika.

Oczywiscie, ze mozesz zmiksowac, tylko, ze wtedy to juz nie bedzie prawdziwa bruschetta Na pizze rowniez nie kladziemy zmiksowanych produktow

[miss_seepy]

podjęłam kolejne wyzwanie kulinarne i zrobiłam rodzince bruschette smakowalo! wg przepisu autorki postu no musze przyznac z kuchnia wloska nie mam do czynienia zbyt czesto (poza pizza, spagetti czy lazania) i bylo to ciekawe przezycie smakowe pozatym jestem milosnikiem bazylii i dobrego zoltego sera, wiec mi i nie tylko mi takie polaczenia bardzo odpowiadaja moje bruschetty zrobilam na ciabatce i na bułce paryskiej i na tej drugiej wyszly smaczniejsze
moglabym robic to czesciej gdyby nie fakt dlugich zakupow ktore mnie czekaly

dzieki

[beliczek]

Ten wątek to przeszedł do historii forum kulinarnego
Za takie właśnie wątki uwielbiam to forum
Mad, jeszcze raz : cmok: dla Ciebie za inspirację dla wielu wizażanek

[aniuulka]

Napisane przez BeataWi

Oczywiscie, ze mozesz zmiksowac, tylko, ze wtedy to juz nie bedzie prawdziwa bruschetta Na pizze rowniez nie kladziemy zmiksowanych produktow

wiem, wiem to jest tylko moje zboczenie kulinarne w strone wszelkiego rodzaju past

[Madlaine]

A ja sie ciesze, że mogłam cos podpowiedzieć, bo gotować ubóstwiam wprost i sama czesto korzystam z waszych rad i przepisów

dla wszystkich bruschettkowych kuchareczek