Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy (cz.II)

[samantaa94]

hmm wydaje mi sie ze w srode juz bedziesz mogla jesli nie masz opuchlizny i Cię nie boli ;]

[Sazanka]

Czytam i czytam praktycznie od środy... I dziś zebrałam się, żeby napisać. Bo właśnie w środę przekułam język. Nie w studiu, ale u znajomej piercerki. Niestety nie zakupiłam żadnego specjalnego kolczyka i na własną odpowiedzialność dałam sobie wetknąć w język bliżej niezidentyfikowany materiał. Co więcej kolczyk jest odrobinę za krótki i mam odkształcenie na języku - mam nadzieje, że kulka nie zostanie wchłonięta ; )
Ja na zwarty dzień... Cóż. Nie było tak bardzo-bardzo źle. Miałam małe problemy z jedzeniem, ale od samego początku starałam się jeść w miarę normalnie, oczywiście poza potrawami gorącymi, ostrymi, mocno słonymi oraz nabiałem. Nie piję też alkoholu, niestety, jednego papierosa dziennie nie jestem w stanie sobie odmówić. Do dnia dzisiejszego płukałam usta Dentoseptem, ale poradzono mi używać Listerine. Jeśli do jutra nie umrę, to znaczy, że działa całkiem zacnie. Miło jest czuć w ustach miętowy posmak zamiast ziołowego. Myślę, że nie tylko mnie to ucieszy ; )
Z mówieniem, jedzeniem czy myciem zębów nie mam większych problemów. Najbardziej nie mogę doczekać się jednak, aż zejdzie mi opuchlizna. Kolczyk trochę uciska, poza tym, jakie to by nie było znośne czy nieznośne - utrudnia życie ; )

[Maadlen]

Mnie przekłucie w ogóle nie bolało, ale 5 dni po to był koszmar . kaszka manna ;p tylko to jadłam xd

[Sazanka]

No. Kolejny dzień używam Listerinu i generalnie jestem zadowolona. : ) Jutro minie tydzień od przekłucia, niestety język nadal mam spuchnięty i zastanawiam się, czy nie wrócić do kostek lodu. : ?

[samantaa94]

a wiecie może co z białym językiem ?;> ja już niczym nie płucze ale nalot jest ;| i to nie jest takie fajne i nie wiem czym to usunąć?myje język jak najczęściej ale...niestety ;| wiecie może ??;> z góry dzięki; ]
aaa i jeszcze podkreślę że około miesiąca mam kolczyk ;]

[Sazanka]

Na nalot, w moim przypadku, najskuteczniejsza jest woda gazowana. Właściwie, to zauważyłam jego brak po wypiciu piwa, potem redbulla.

Po Listerine też jest mniej nalotu niż po innych środkach do płukania.

[samantaa94]

dzięki bardzo ;]

[mellcy]

Witam WsZyStKiCh
Poszukuje osoby,ktora ma do odsprzedania kolczyk do jezorka. Chodzi mi przede wszytskim o kolczyk : RATTLEBELLS (kulki, w których jest umieszczona dodatkowa kuleczka wykonana z cięższego materiału niż tytanowa muszla, w której się znajduje) lub wiedzial gdzie moge takowy kolczyk zakupic taniej niz 90 zl.
Prosze o informacje

PS interesuja mnie takze inne

nimessa@tlen.pl
gg : 7269871

[szycha000]

hej ;p
wiecie gdzie można dobrze przekłuć język i za ile?

[Paulinax123]

Napisane przez szycha000

hej ;p
wiecie gdzie można dobrze przekłuć język i za ile?

Studio piercingu. Od 80-120 zł.

[Phoe_Star]

Hej, witam wszystkich. Piszę tu pierwszy raz. Na początku chciałam zaznaczyć że przeczytałam taki jeden wątek co miał ponad 100 stron. Znalazłam odpowiedzi chyba na wszystkie moje pytania, z wyjątkiem jednego xD Co jak się idzie do kościoła i do Komunii Św? Trzeba sobie sprawić zatyczki czy wyjąć na chwilkę można?
Bardzo chciałam sobie sprawić kolczyk w języku. Strasznie mi się podoba, ale od krótkiego czasu. Gdybym miała robić to dopiero w wakacje więc mam czas na zastanowienie się.
Większość osób które chcą przebić język boi się bólu. Ja natomiast bólu sę nie boję. Jakoś to przeżyję. Bardziej boję się reakcji rodziców. Nie chciałbym ich stawiać przed faktem dokonanym, bo to trochę nie w porządku. I nie chcę żeby się na mnie zawiedli. Także chcę ich jakoś do tego przekonać.
Wiem, że moja mama lubi czytać mi od czasu do czasu pamiętnik, więc założyłam taki `ściemniony` i napisałam takie różne bajery że bardzo mi zależy itp Nie wiem czy już przeczytała, jeszcze żadnej rozmowy na ten temat nie było.
Nigdy mi takie pomysły do głowy nie przychodziły więc mogą być zaskoczeni. Sama mam tylko po jednej dziurce w każdym uchu i to wszystko.
pe.es. W kwietniu kończę 16 lat. A u mnie w mieście (Brzeg) jest taka specjalistka, która w ogóle bez zgody robi. tylko trzeba się umówić bo ma dużo klientów. a jak pytałam koleżanki to cena waha się w okolicach 50 zł+ok. 20 za kolczyk (chyba tylko długi, a potem raczej sama sobie wymieniasz na krótki, czyli dodatkowe koszty)

Czekam na odp, co z komunią xD

[warrior_mortal]

Cześć dziewczyny! nie wiecie może, czy nieodpowiedni kolczyk w języku może powodować jakieś komplikacje np. obrzęk twarzy, szyi lub coś podobnego? (chodzi mi tu bardziej o materiał kolczyka-uczulenia, alergie itp.) Z góry dziękuję i pozdrawiam ;*

[girl_next_door]

Napisane przez warrior_mortal

Cześć dziewczyny! nie wiecie może, czy nieodpowiedni kolczyk w języku może powodować jakieś komplikacje np. obrzęk twarzy, szyi lub coś podobnego? (chodzi mi tu bardziej o materiał kolczyka-uczulenia, alergie itp.) Z góry dziękuję i pozdrawiam ;*

Komplikacje na pewno wystapia jeśli jesteś uczulona na materiał, z którego zrobiony jest kolczyk. Nie wiem jak z obrzękiem twarzy, ale na pewno miejsce przebicia będzie się paprać.

[samantaa94]

Napisane przez warrior_mortal

Cześć dziewczyny! nie wiecie może, czy nieodpowiedni kolczyk w języku może powodować jakieś komplikacje np. obrzęk twarzy, szyi lub coś podobnego? (chodzi mi tu bardziej o materiał kolczyka-uczulenia, alergie itp.) Z góry dziękuję i pozdrawiam ;*

hej ;] tak jak już było pisane , komplikacje mogą wystąpić ale nie muszą.Miejsce przekłucia prawdopodobnie nie będzie goić się poprawnie.W przypadku uczulenia na dany materiał język może spuchnąć
co spowoduje trudności z oddychaniem.Od języka opuchlizna może poszerzyć się w stronę szyi.Nie zawsze tak jest.Więc warto zaopatrzyć się w kolczyka który nie wywołuje uczuleń.Np.tytan.


---------- Dopisano o 10:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Napisane przez Phoe_Star

Hej, witam wszystkich. Piszę tu pierwszy raz. Na początku chciałam zaznaczyć że przeczytałam taki jeden wątek co miał ponad 100 stron. Znalazłam odpowiedzi chyba na wszystkie moje pytania, z wyjątkiem jednego xD Co jak się idzie do kościoła i do Komunii Św? Trzeba sobie sprawić zatyczki czy wyjąć na chwilkę można?
Bardzo chciałam sobie sprawić kolczyk w języku. Strasznie mi się podoba, ale od krótkiego czasu. Gdybym miała robić to dopiero w wakacje więc mam czas na zastanowienie się.
Większość osób które chcą przebić język boi się bólu. Ja natomiast bólu sę nie boję. Jakoś to przeżyję. Bardziej boję się reakcji rodziców. Nie chciałbym ich stawiać przed faktem dokonanym, bo to trochę nie w porządku. I nie chcę żeby się na mnie zawiedli. Także chcę ich jakoś do tego przekonać.
Wiem, że moja mama lubi czytać mi od czasu do czasu pamiętnik, więc założyłam taki `ściemniony` i napisałam takie różne bajery że bardzo mi zależy itp Nie wiem czy już przeczytała, jeszcze żadnej rozmowy na ten temat nie było.
Nigdy mi takie pomysły do głowy nie przychodziły więc mogą być zaskoczeni. Sama mam tylko po jednej dziurce w każdym uchu i to wszystko.
pe.es. W kwietniu kończę 16 lat. A u mnie w mieście (Brzeg) jest taka specjalistka, która w ogóle bez zgody robi. tylko trzeba się umówić bo ma dużo klientów. a jak pytałam koleżanki to cena waha się w okolicach 50 zł+ok. 20 za kolczyk (chyba tylko długi, a potem raczej sama sobie wymieniasz na krótki, czyli dodatkowe koszty)

Czekam na odp, co z komunią xD

hmm...wyjmowanie raczej jest bezsensu bo msza trwa przykładowo 1h czyli musisz kolczyka wyjąć wcześniej.Zanim dojedziesz do kościoła to minie kilka/kilkanaście minut.Później powrót do domu.Znów masz w plecy te kilka minut.A język zarasta w bardzo szybkim tempie.A w kościele raczej w buzi grzebać nie będziesz ;pp a nie możesz normalnie iść do komunii ;> ja tak robię ;] ale jak już Ci zalezy zeby ksiądz nic nie gadał to może te zatyczki ale nie wiem ;p ja nie mam z tym problemu ;]

[lutien]

Ja też mam pytanko Od kilku lat mam kolczyk w języku i od kiedy go zakładałam (już na ten docelowy) to go nie wyjmowałam. Za kilka miesięcy czeka mnie poród i boję się, że podczas mogę sobie zrobić krzywdę (np. ukruszyć zęba czy naderwać kolczyk). Wyjęcie całkowite nie wchodzi w grę, bo nie chcę, żeby mi dziurka zarosła. Oglądałam zatyczki, ale nie jestem pewna, czy są one na tyle pewne, że mi w trakcie nie wypadną z języka.
Co byście mi poradziły?

[Phoe_Star]

samantaa94, bardzo dziękuję za odpowiedź. Chyba w pierwszą mszę nie będę wyjmować i zobaczę co na to ksiądz. Najwyżej następnym razem przyjdę już z zatyczką. Ale np moja koleżanka doszła już do takiej wprawy że szybko zaraz przed komunią odkręca, a zaraz po zakręca w kościele. że tego praktycznie nie widać.

[samantaa94]

Napisane przez Phoe_Star

samantaa94, bardzo dziękuję za odpowiedź. Chyba w pierwszą mszę nie będę wyjmować i zobaczę co na to ksiądz. Najwyżej następnym razem przyjdę już z zatyczką. Ale np moja koleżanka doszła już do takiej wprawy że szybko zaraz przed komunią odkręca, a zaraz po zakręca w kościele. że tego praktycznie nie widać.

proszę bardzo ;] ;pp
hym ;dd warto sie przekonać ;d mój ksiądz sie na mnie krzywo patrzy ;p ale cóż mój język a nie jego ;d i nie za jego pieniądze przekułam więc wiesz ;] niech myśli co chce ;] ale może warto zainwestować w zatyczki ;]

[Ejniacz]

Napisane przez lutien

Ja też mam pytanko Od kilku lat mam kolczyk w języku i od kiedy go zakładałam (już na ten docelowy) to go nie wyjmowałam. Za kilka miesięcy czeka mnie poród i boję się, że podczas mogę sobie zrobić krzywdę (np. ukruszyć zęba czy naderwać kolczyk). Wyjęcie całkowite nie wchodzi w grę, bo nie chcę, żeby mi dziurka zarosła. Oglądałam zatyczki, ale nie jestem pewna, czy są one na tyle pewne, że mi w trakcie nie wypadną z języka.
Co byście mi poradziły?

A może zamień go chociaż na kolczyk z bioplastu jeśli nie chcesz zatyczek ?

Swoją drogą to nie jest tak że dziurka od razu zarasta (mówię teraz o sobie). Jakiś cza temu coś nieprzyjemnego zrobiło mi się w kanale przekłucia i wyciągnęłam kolczyk. Nie nosiłam go 2 dni, wieczorem na chwilę go wsadziłam, bo myślałam że już będzie okej, ale się przeliczyłam niestety . I musiałam go znowu wyciągnąć, znowu chyba 2 dni go nie nosiłam i potem normalnie wsadziłam go, bez żadnego problemu .

[lutien]

Tylko nie jestem pewna, czy będę miała głowę, żeby pamiętać o założeniu kolczyka po porodzie. Chyba się przejdę za jakiś czas do salonu i poproszę o poradę.

[Phoe_Star]

Ohh, przypomniało mi się jeszcze jedno pytanie. Co z higieną? Jak już dziurka się wygoi i będę chciała zmienić sobie kolczyk, czy za każdym razem jak będę go wsadzać, to potrzebna jest jakaś specjalna dezynfekcja?

[samantaa94]

Napisane przez Phoe_Star

Ohh, przypomniało mi się jeszcze jedno pytanie. Co z higieną? Jak już dziurka się wygoi i będę chciała zmienić sobie kolczyk, czy za każdym razem jak będę go wsadzać, to potrzebna jest jakaś specjalna dezynfekcja?

hm hm warto zawsze oczyścić kolczyk.Jeśli wkładasz nowego kolczyka to wymocz go np.w spirytusie bo nie wiadomo kto go wcześniej dotykał

[megi 96]

hej dziewczyny ; D
ja właśnie zamierzam sobie zrobić kolczyk w języku 1.4
proszę o rady i zastrzeżenia i opis bólu doświadczonych osób x D
a i mam pytanie ... czy jakbym ok 14 dni po przebiciu zdjęła kolczyk na ok 1godzine to coś by się stało ?
zarosłaby dziurka ? ; / czy nie ma obawy ?: )

bo właśnie mam wtedy wizyte u ortodąty i nie chce zbytnio lekarce pokazywać bo nie wiem czy kolczyk w języku i stały aparat na zęby idą w parze

dzięki za odp : ***

[eaven]

zapewne zarośnie.

[samantaa94]

Napisane przez megi 96

hej dziewczyny ; D
ja właśnie zamierzam sobie zrobić kolczyk w języku 1.4
proszę o rady i zastrzeżenia i opis bólu doświadczonych osób x D
a i mam pytanie ... czy jakbym ok 14 dni po przebiciu zdjęła kolczyk na ok 1godzine to coś by się stało ?
zarosłaby dziurka ? ; / czy nie ma obawy ?: )

bo właśnie mam wtedy wizyte u ortodąty i nie chce zbytnio lekarce pokazywać bo nie wiem czy kolczyk w języku i stały aparat na zęby idą w parze

dzięki za odp : ***

hej ;] przekłuwanie praktycznie nie boli jest jak przygryzienie sobie języka a nawet mniejszy ból ;pp przynajmniej mnie nie bolało.okres gojenia jest gorszy ale ujdzie.Nie u każdego występuje masakryczny ból.Jak robiłam to bez znieczulenia,bo podobno po znieczuleniu jest tragedia...nie możesz mów, jeść ani nic (tak mi piercer mówił)więc zdecydowałam się bez ;pi było dobrze ;] a co do wyjmowania to nie radze bo u niektórych zarasta dziurka szybko a u niektórych nie więc nie wiadomo jak bd w Twoim przypadku. a może jakieś zatyczki;> ;p może jeszcze ktoś Ci coś poradzi, bo ja tylko tyle mogę ;]
pzdr ;*

[miss venflon]

Napisane przez megi 96

hej dziewczyny ; D
ja właśnie zamierzam sobie zrobić kolczyk w języku 1.4
proszę o rady i zastrzeżenia i opis bólu doświadczonych osób x D
a i mam pytanie ... czy jakbym ok 14 dni po przebiciu zdjęła kolczyk na ok 1godzine to coś by się stało ?
zarosłaby dziurka ? ; / czy nie ma obawy ?: )

bo właśnie mam wtedy wizyte u ortodąty i nie chce zbytnio lekarce pokazywać bo nie wiem czy kolczyk w języku i stały aparat na zęby idą w parze

dzięki za odp : ***

zapewne się zarośnie-zrób poprostu kolczyk po tej wizycie u ortodonty

[megi 96]

Bardzo dziękuję za odpowiedzi dziewczyny ; )
w takim razie zrobie go po wizycie .... juz nie moge sie doczekac
bardzo mi pomogłyście !!

tylko mam jeszcze pytanie czy znacie gdzies w warszawie [najlepiej gdzies w centrum lub na pradze] studio piercingu i tatuazu gdzie moglabym zrobic w miare tanio kolczyk. Jakies studio ze wystarczy mi zgoda rodzica z dowodem a kolczyk bedzie zrobiony profesionalnie ?
moglybyscie podac mi adres ?. bardzo prosze ; ))
i mniej wiecej ileby to kosztowalo ? i czy jak sie dwa tygodnie pozniej wymienia kolczyk na krotszy to tez trzeba placic ? x D
czy juz raczej nie ?

pozdrawiam megi96

[megi 96]

a i jeszcze takie małe pytanko ...
znaczy dwa :
1) jaki materiał jest najlepszy na kolczyk w języku ? [stal chirurgiczna, tytan czy jeszcze coś innego ?]
2) czy kolczyk w języku niesie za sobą jakieś nieprzjemności typu obrzęk twarzy czy inne choroby ? .. bo coś mi się o uszy obiło

z góry dzięki za odp : ***

[samantaa94]

Napisane przez megi 96

Bardzo dziękuję za odpowiedzi dziewczyny ; )
w takim razie zrobie go po wizycie .... juz nie moge sie doczekac
bardzo mi pomogłyście !!

tylko mam jeszcze pytanie czy znacie gdzies w warszawie [najlepiej gdzies w centrum lub na pradze] studio piercingu i tatuazu gdzie moglabym zrobic w miare tanio kolczyk. Jakies studio ze wystarczy mi zgoda rodzica z dowodem a kolczyk bedzie zrobiony profesionalnie ?
moglybyscie podac mi adres ?. bardzo prosze ; ))
i mniej wiecej ileby to kosztowalo ? i czy jak sie dwa tygodnie pozniej wymienia kolczyk na krotszy to tez trzeba placic ? x D
czy juz raczej nie ?

pozdrawiam megi96

hm w tym Ci nie pomoge bo nie jestem z Warszawy ;] ale moge Ci powiedziec ze do 120-130 sie wyrobisz.jesli w studiu to w tej kwocie wliczone jest : przeklucie , kolczyk i zmiana po zagojeniu na krotszy.w studiu dostajesz tytanowego kolczyka bo jest to takie tworzywo ktoro nie uczula (a jak sama kupujesz to tez tytan i z tego co mi wiadomo to puchnie język i moze wystąpić gorączka nic wiecej Ci nie moge powiedziec ;pp
pzdr;**

[Rudziatko_]

Od pewnego czasu dręczy mnie pewien problem. Od prawie 5 lat jestem posiadaczką kolczyka w języku (i nie tylko ) i dopiero niedawno dowiedziałam się, że stal chirurgiczna zawiera nikiel na który jestem bardzo uczulona. A wszystkie moje kolczyki są właśnie z tej stali wykonane, a przynajmniej piercer tak mówił. I tak z czystej ciekawości chciałabym się dowiedzieć czy to możliwe czy piercer nie wiedział z jakiego materiału ma kolczyki?

[samantaa94]

jeśli jakiś trefny to możliwe że nie wiedział...ale jak kulturka i wgl to musiał wiedzieć