Kolczyk w języku- wątek zbiorczy- przekłuwanie, wrażenia, problemy

[k0k3s2]

też jakoś tak ma. ja poczekam jeszcze tydzień, bo czytałam, że język goi się od 1 do 3-4 tyg. ;D a jak się nie zagoi i uduszę tą kosmetyczkę chyba.

[choochoo1]

kosmetyczkę :roll eyes:
ma autoklaw?
czym przebijala?

[k0k3s2]

ma, ma. ;D ma licencję piercera, ale jest też kosmetyczką i fryzjerką. 3 w 1. xDD

[kika467]

he he w domu czy w salonie przebijała?? ile ma mm (długość kolczyka) ?? 2 cm ?? taki masz ?? czy krótszy ??

[aniulap]

Napisane przez k0k3s2

hej wszystkim. ja mam taką sprawę. ;D a mianowicie.. dokładnie 2 tyg. temu przebiłam język. opuchlizna mi już zeszła i wgl (przez cały czas płukałam rumiankiem) ale wydaję mi się, że od samego początku mam za krótkiego kolczyka.. górna kulka mi się strasznie odcisnęła i mam taką jakby górkę, że jak wyciągam język to prawie kolczyka nie widać. ;// kosmetyczka, u której przebijałam język powiedziała, że to zejdzie razem z opuchlizną, jednak ja nadal się boję. czy takie coś jest normalne?

no moim zdaniem nie jest normalne. bo najpierw powinnaś mieć założony dłuższy kolczyk, a po zejściu opuchlizny (czyli po tych 2 tygodniach) wymieniony na krótszy.

przez założenie na początku za krótkiego kolczyka np. opuchlizna może pochłonąć go i język może zarosnąć z kolczykiem w środku (widziałam już taki przypadek o.O). ale Tobie to raczej nie grozi skoro opuchlizna Ci już zeszła

btw. nie dałabym się kłuć kosmetyczce ;/

[k0k3s2]

20mm. i przebijała w salonie. ;DD do jakiejś w domu bym nawet nie poszła.

[Aga1141]

Są osoby które w domu lepiej i sterylniej przebijają niż kosmetyczka w salonie, ale jeśli wszystko w porządku to ok

[miss venflon]

Napisane przez k0k3s2

ma, ma. ;D ma licencję piercera, ale jest też kosmetyczką i fryzjerką. 3 w 1. xDD

nie istnieje cos takiego jak licencja piercera
taki zawód w polsce nie funkcjonuje
sa za to certyfikaty z kursów,które tak naprawde nie uczą tego zawodu(4 godziny wykładów i jedna osoba do przekłucia to chyba troszkę za mało żeby szczycic sie wiedza w tym zakresie)

[k0k3s2]

o to mi chodziło, ale nie wiedziałam jak to nazwać, więc nazwałam po swojemu. bo szczerze mówiąc to ja się na tym wogóle nie znam.

[Pozytywka]

2 dni temu przebiłam język wszystko było dobrze do dziś rano, z języka zaczęła mi lecieć trochę krew bardzo się przestraszyłam i nie wiem o co może chodzić??, i mam pytanie można pić soki typu marchew, jabłko i banan tzn, taki mix. bo ja dzisiaj napiłam się takiego soku dosłownie z jakieś 20 min. temu i wokół kolczyka na opuchliźnie zrobiło mi się takie bardzo czerwone, przestraszyłam się. Teraz aktualnie krew już nie leci i to czerwone znikło, niby wygląda już normalnie, więc czym mogło być spowodowane to krwawienie??

[skaz]

Napisane przez Pozytywka

2 dni temu przebiłam język wszystko było dobrze do dziś rano, z języka zaczęła mi lecieć trochę krew bardzo się przestraszyłam i nie wiem o co może chodzić??, i mam pytanie można pić soki typu marchew, jabłko i banan tzn, taki mix. bo ja dzisiaj napiłam się takiego soku dosłownie z jakieś 20 min. temu i wokół kolczyka na opuchliźnie zrobiło mi się takie bardzo czerwone, przestraszyłam się. Teraz aktualnie krew już nie leci i to czerwone znikło, niby wygląda już normalnie, więc czym mogło być spowodowane to krwawienie??

może przypadkiem naderwałaś sobie troszke i poleciała.

A soczki można pić wszystko można spożywać tak mi powiedziano ;D

[Pozytywka]

No chyba faktycznie to było naderwanie bo już na szczęście nie leci No a co do tych soczków to hmm.. jak teraz go nie pije to czerwone wokół kolczyka zeszło. I na razie wydaje się wszystko ok już mnie coraz mniej boli:P

[Angel of DarknessSS]

witam wszytskich i Ciebie Pozytywko bo widze ze niedawno przekulas sobie jezyk..ja wlasnie z tym problemem..w nadchodzacym tygodniu zamierzam sobie przekluc jezyk..ale mam jeszcze kilka obaw..a mianowicie..czy samo przeklucie bardzo boli?slysza;lamze nie..jak znosi sie opuchlizne i czy sa wielkie problemy z mowieniem?bo mowiac szczerze mam prace w ktorej naparwde duzo mowie i ta kwstia jest dla mnie wazna..o raz cos co mnie niepokoi..mam mala slodka wymowe z "r"...i tutaj pytanie czy to sie nie pogorszy..bo tego bym nie chciala..czy nie znacie osoby z podobna wymowa ktora sobie przebila jezyk..a jesli..czy po wyjeciu kolczyka jakby cos bylo nie tak..to wyjecie go spowoduje juz normalna mowe w razie czego i wszytskow roci do poprzedniego stanu?i mam zamiar przebic u kolesia u ktorego przebijalam ucho..konkretnie helixy..a moja przyjaciolka nos..tyle ze on nie ma wlasniego salonu ale zajmuje sie tym juz klika dobrych lat i w swoim domu dokonuje przebicia..nawet miejsc intymnych bo ma swoja str interenetowa..tyle ze ucho to nie to samo co jezyk i czy nie jest to wielkkiei ryzyko/prosze o odpowiedz i Pozytywka napisz jak sie czujesz jak wymowa opuchlizna..i kiedy mozna normalnie zacza "zyc"..czyli jesc i wogole..calowac sie
prosze o fachowe rady...

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

i jeszcze jedna kwestia...uslyszalam pewna rzecz ale wydaje mi sie glupota..ze picie alkoholu nawet przez 3 mieiace jest zabronione..to prawda?wiem ze od razu po przebiciu nie wolno..ale tyle czasu..?prosze o info...

[Maagdusia2401]

Witam.. po dlugim namysle zdecydowalam sie zrobic sobie kolczyk w jezyku.Zrobilam sobie wczoraj w studiu w Gdansku..profesjonalistka sie mna zajela. nie bolalo az tak, zemdlalam ale co prawda jestem strasnzie wrazliwa i uczulona na bol..Dzis jezyk mi napuchl. jednej kolezance po 3 dniach zeszla opuchlizna,drugiej po 3tygodniach... a jak to u Was bywalo ?

zrobila mi dziurke blizej,gdyz stwierdzila Ze mam za krotki jezyk..narazie jest napuchniety i jest jakby na koncu ten kolczyk..

pozniej mam przyjsc za 3tyg na wymiane kolczyka i bede miala plastikowy,zeby nie obijal zebow.. ogolnie wiem co jesc itp..a zastanawiam sie czy takj boczkami moge sobie wpychac jedzonko? jakies salatki itp?

i co zrobic by opuchlizna szybciej zeszla? ssam kostki lodu i plucze po kazdym posilku Dantoseptem..

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Napisane przez Angel of DarknessSS

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

i jeszcze jedna kwestia...uslyszalam pewna rzecz ale wydaje mi sie glupota..ze picie alkoholu nawet przez 3 mieiace jest zabronione..to prawda?wiem ze od razu po przebiciu nie wolno..ale tyle czasu..?prosze o info...

heh totalna bzdura..po 3 dniach mozna pic czysta wodke..nie mozna do czasu wygojenia sie jezyka pic gazowanych napoi w tym tez oczywiscie piwa..

[skaz]

Napisane przez Angel of DarknessSS

witam wszytskich i Ciebie Pozytywko bo widze ze niedawno przekulas sobie jezyk..ja wlasnie z tym problemem..w nadchodzacym tygodniu zamierzam sobie przekluc jezyk..ale mam jeszcze kilka obaw..a mianowicie..czy samo przeklucie bardzo boli?slysza;lamze nie..jak znosi sie opuchlizne i czy sa wielkie problemy z mowieniem?bo mowiac szczerze mam prace w ktorej naparwde duzo mowie i ta kwstia jest dla mnie wazna..o raz cos co mnie niepokoi..mam mala slodka wymowe z "r"...i tutaj pytanie czy to sie nie pogorszy..bo tego bym nie chciala..czy nie znacie osoby z podobna wymowa ktora sobie przebila jezyk..a jesli..czy po wyjeciu kolczyka jakby cos bylo nie tak..to wyjecie go spowoduje juz normalna mowe w razie czego i wszytskow roci do poprzedniego stanu?i mam zamiar przebic u kolesia u ktorego przebijalam ucho..konkretnie helixy..a moja przyjaciolka nos..tyle ze on nie ma wlasniego salonu ale zajmuje sie tym juz klika dobrych lat i w swoim domu dokonuje przebicia..nawet miejsc intymnych bo ma swoja str interenetowa..tyle ze ucho to nie to samo co jezyk i czy nie jest to wielkkiei ryzyko/prosze o odpowiedz i Pozytywka napisz jak sie czujesz jak wymowa opuchlizna..i kiedy mozna normalnie zacza "zyc"..czyli jesc i wogole..calowac sie
prosze o fachowe rady...

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:19 ----------

i jeszcze jedna kwestia...uslyszalam pewna rzecz ale wydaje mi sie glupota..ze picie alkoholu nawet przez 3 mieiace jest zabronione..to prawda?wiem ze od razu po przebiciu nie wolno..ale tyle czasu..?prosze o info...

Już te rzeczy były kilka razy wałkowane.
Ale jeśli nie chce Ci się przeglądać stron to ok.

Samo przekłucie nie boli. Później owszem w zależności jak kto reaguje.
Z seplenieniem również różnie bywa. Ja sepleniłam niemiłosiernie.
Co mi utrudniało życie. Teraz przez kolczyk czasem też zdarzy mi się jakaś gafa ;]
Jak wyjmiesz kolczyk po przekłuciu prawdopodobnie zostanie jakis wzgórek albo dołek. Normalnie można zacząć żyć od 1 tyg. do 4 tyg. w zależności jak Ci się goi.

Napisane przez Maagdusia2401

Witam.. po dlugim namysle zdecydowalam sie zrobic sobie kolczyk w jezyku.Zrobilam sobie wczoraj w studiu w Gdansku..profesjonalistka sie mna zajela. nie bolalo az tak, zemdlalam ale co prawda jestem strasnzie wrazliwa i uczulona na bol..Dzis jezyk mi napuchl. jednej kolezance po 3 dniach zeszla opuchlizna,drugiej po 3tygodniach... a jak to u Was bywalo ?

zrobila mi dziurke blizej,gdyz stwierdzila Ze mam za krotki jezyk..narazie jest napuchniety i jest jakby na koncu ten kolczyk..

pozniej mam przyjsc za 3tyg na wymiane kolczyka i bede miala plastikowy,zeby nie obijal zebow.. ogolnie wiem co jesc itp..a zastanawiam sie czy takj boczkami moge sobie wpychac jedzonko? jakies salatki itp?

i co zrobic by opuchlizna szybciej zeszla? ssam kostki lodu i plucze po kazdym posilku Dantoseptem..

u mnie już po tydz. było ok.
ja też tak robiłam że na boczku sobie gryzłam bo mnie bolał języczek.
a ja jak ssałam kostki lodu to było jeszcze gorzej :O
chyba każdy inaczej reaguje.

[Maagdusia2401]

Napisane przez skaz

może przypadkiem naderwałaś sobie troszke i poleciała.

A soczki można pić wszystko można spożywać tak mi powiedziano ;D

tak jak juz powiedzialam nie mozna gazowanych pic i ciepych napoi...skoro Ci powiedziano,ze mozesz jesc wszystko to Cie zle poinforomowali.Pewnie bylas u niedoswiadczonej osoby.. nie mozna jesc wszystkiego, nie wolno jest potraw cieplych,mocno solonych i pikantnych nie mozna pic ani jesc produktow zaopatrzonych w nabial..zadnego mleka!
mozna jesc kaszki, slodycze, pic soczki i inne procZ wymienionych wyzej..

[skaz]

heh totalna bzdura..po 3 dniach mozna pic czysta wodke..nie mozna do czasu wygojenia sie jezyka pic gazowanych napoi w tym tez oczywiscie piwa..

Masz jakieś racjonalne wytłumaczenie dlaczego nie można NIBY pić gazowanych napojów?
Dla mnie to też bzdura. ;]

Napisane przez Maagdusia2401

tak jak juz powiedzialam nie mozna gazowanych pic i ciepych napoi...skoro Ci powiedziano,ze mozesz jesc wszystko to Cie zle poinforomowali.Pewnie bylas u niedoswiadczonej osoby.. nie mozna jesc wszystkiego, nie wolno jest potraw cieplych,mocno solonych i pikantnych nie mozna pic ani jesc produktow zaopatrzonych w nabial..zadnego mleka!
mozna jesc kaszki, slodycze, pic soczki i inne procZ wymienionych wyzej..

Byłam u doświadczonej osoby zapewniam
dosłowanie powiedziała że nie mam wprowadzać żadnej diety.
to że mam uważać na gorące potrawy itp. - powiedziała.
Nie zrezygnowałam z nabiału i nic mi nie było. A języczek wygoił się w tydz.
Hmm?

[Maagdusia2401]

tzn u mnie po kostkach lodu nie jest gorzej..Tylko jak np dzis jadlam salatke tak boczkami podgryzajac i polykajac to po pol godz meczarni( z czego zjadlam moze tylko 2mieska male z gyrosa i troche pekinki wsadzajac sobie do ust paluszkiem;/) zaczal mnie mocniej bolec jezyk.. ehh.. ;/

mam nadzieje,ze mi tez po tyg zejdzie, bo nie wy3mam dluzej

---------- Dopisano o 22:46 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

z tego co mi powiedziala babka,ktora wszystko mi wytlumaczyla co i jak to mowila, ze nie mozna pic,bo to pogorszy calkiem wszystko i spowolni gojenie sie..

[Pozytywka]

No mi tam opuchlizna jeszcze się troszkę trzyma, a boli tylko trochę przy jedzeniu :P

[Angel of DarknessSS]

dzieki wielkie za info,..moze nie tyle ze nie chce mi sie czytac..ale znalesc odpowiedz na moje pyataniw srod tylu stron moze byc czasochlonne..a takie odpisanie zajelo chwilke prawda z czego bardzo Ci dziekuje..
a co do kwestii seplenienia..zdania sa bardzo podzielone..moj kolega ktory ma kolczyk mowi ze nic takiegoo.pierwszy dzien dzwinie mowil..a facet u ktorego przebijalam ucho helixy..i do ktorego sie wybieram i ztym<jak sie zdecyduje> to mowie ze nic sie nie sepleni...mowi sie na poczatku jakby sie mialo cukierek w ustach a pozn jest juz ok..widac to indywidualna sprawa tak samo.
dzieki za info raz jeszcze..prze,mysle i dam wam znac pzreraza mnie troche te jedzenie i seplenienei bo w ojje pracy to raczej kiepsko
dzieki

[Panikaa]

Napisane przez Angel of DarknessSS

dzieki wielkie za info,..moze nie tyle ze nie chce mi sie czytac..ale znalesc odpowiedz na moje pyataniw srod tylu stron moze byc czasochlonne..a takie odpisanie zajelo chwilke prawda z czego bardzo Ci dziekuje..
a co do kwestii seplenienia..zdania sa bardzo podzielone..moj kolega ktory ma kolczyk mowi ze nic takiegoo.pierwszy dzien dzwinie mowil..a facet u ktorego przebijalam ucho helixy..i do ktorego sie wybieram i ztym<jak sie zdecyduje> to mowie ze nic sie nie sepleni...mowi sie na poczatku jakby sie mialo cukierek w ustach a pozn jest juz ok..widac to indywidualna sprawa tak samo.
dzieki za info raz jeszcze..prze,mysle i dam wam znac pzreraza mnie troche te jedzenie i seplenienei bo w ojje pracy to raczej kiepsko
dzieki

Oj ja sepleniłam Wtedy kiedy język jeszcze był świeżo po przebiciu, jak również podczas całego okresu noszenia(ok.2,5 roku) Nie było tragedii, ale teraz kiedy nie nosze nie ma problemów z mową Masakra, czasami tak zasepleniłam że nikt nie wiedział o co chodzi Masz rację, to sprawa indywidualna

[Ollaa18]

Napisane przez Panikaa

Oj ja sepleniłam Wtedy kiedy język jeszcze był świeżo po przebiciu, jak również podczas całego okresu noszenia(ok.2,5 roku) Nie było tragedii, ale teraz kiedy nie nosze nie ma problemów z mową Masakra, czasami tak zasepleniłam że nikt nie wiedział o co chodzi Masz rację, to sprawa indywidualna

A moge sie dowiedziec czego wyjełaś kolczyka?

[Panikaa]

Napisane przez Ollaa18

A moge sie dowiedziec czego wyjełaś kolczyka?

Szkoda mi zębów było, bo jedynka mi się uszczerbnęła i nie tylko, a poza tym przecież nie nosiłabym przez całe życie Ale głównie ze względu na zęby Nacieszyłam się nim 2,5 roku i wystarczy he he

[Maagdusia2401]

to zamiast wyjmowac moglas zmienic na plastikowy kolczyk..on przeciez nie drazni zabkow

ja jeszcze seplenie xD ale kolczyk mialam robiony 2 dni temu;p hehe
mysle,ze jeszcze tydz i dojdzie do siebie wszystko

[Angel of DarknessSS]

nio dokladnie to indywidualna sprawa..ale mysle ze nie tzreba seplenic prze caly czas...moze glupi przyklad..ale jak kojarze doda ma i nawet piosenki spiewa;p
dlatego mam nadzieje ze w moim pzrypadku bedzie ok...jelsi nie to wyjme i podobno wszytsko wraca do normy..mysle jechac w pt..i jak drugi dzien nadal max spuchniety jezyczek?
ja mam prace w ktorej duzo mowie..ale moj piercer powiedzial mi..ze ma stala klientek..ktora jest telemarketerka..i ma 5 kolczykow w jezyku..i nosi 5 naraz i jest ok..mysle ze kwestia wprawy i kilku dni bo bolu sie tak nue boje co tego seplenienia;p
pozdrawiam...

[Panikaa]

Napisane przez Maagdusia2401

to zamiast wyjmowac moglas zmienic na plastikowy kolczyk..on przeciez nie drazni zabkow

ja jeszcze seplenie xD ale kolczyk mialam robiony 2 dni temu;p hehe
mysle,ze jeszcze tydz i dojdzie do siebie wszystko

Plastikowa kulki nic by nie dały, bo obsunęło mi się dolne dziąsło i cholernie bolało. Musiałam wyciągnąć

[Maagdusia2401]

ahas no chyba,ze tak..rozumiem w takim razie


mysle,ze 2dni to nic..i napewno bedzie puchl jezyk do 4 dni..zalezy u kogo..u mojej znajomej trwalo to 2 tyg.. i 2 tyg sie goilo do konca.

ja juz po 3 dniach mowie w miare normlanie,tylko "r" do konca nie wymawiam w niektorych wyrazach xD

[Angel of DarknessSS]

i wlasnie tego sie obawiam..bo mam wade wymowy z litera "r" i nie chcialabym aby mi sie pogorszylo:/ stad te niepewnosc....

[Kaziu]

mi sie ostatnio straasznie rozerwał, ale przezylem zaczol sie zarastac ale tez gora zrobila sie twarda ale juz powoli dochdzi do normy ja na poczatek proponuje sztange 2.0 potem 1.6-1.4

[Nais]

Napisane przez Kaziu

mi sie ostatnio straasznie rozerwał, ale przezylem zaczol sie zarastac ale tez gora zrobila sie twarda ale juz powoli dochdzi do normy ja na poczatek proponuje sztange 2.0 potem 1.6-1.4

Jak to rozerwał?
To co ty robisz z tym kolczykiem?