kolczyk w karku

[Beczik]

Widzę, że na forum są też profesjonaliści w tej dziedzinie, dlatego mam do niech (ale też do kogokolwiek kto się tym interesuje) pytanie jakby troche z innej beczki, ale pytam też z ciekawości. Znalazłam zdjęcie na którym piercer zszywa usta chłopakowi. Czemu to ma służyć? tzn jak się je, mówi ?te szwy się zdejmuje po jakimś czasie? o co w tym chodzi? Przepraszam jeżeli pytam o banały, ale to mnie tak zaintrygowało, że chciałabym się dowiedzieć od profesjonalistów coś na temat tego "zabiegu", a w necie nie mogę nic na ten temat znaleźć.

I przy okazji (wiem, że wątek dot. karku, ale jak już tu jestem...)- mam zamiar zrobić kolczyk w wardze na dole z boku. Słyszałam o tym, że przy przekłuwaniu można trafić na nerw i to może sparaliżować pół twarzy okropnie się przestraszyłam. To możliwe? Jestem z poznania i chce iść do "monster tatto" miss venflon polecała to miejsce, więc wierzę, że nie spotka mnie, żaden paraliż czy tym podobne, ale obawa jest...
Pozdrawiam i z góry dzieki za odpowiedź

[olina_w]

Napisane przez Przezlosliwa

Pesymiści? Czy Twoje zdrowie i wygląd nie są warte 120 zł? Skąd taka oszczędność i niska samoocena?

No moj wyglad na pewno nie jest wart 120 zl, nie warto inwestowac, bo i tak juz nic sie nie da z tym zrobic nie mam czasu zeby gdzies jezdzic, bo w moim miejscie mi nie chceli tego zrobic. A niska samoocena ? hmm... no tak jakos wyszlo

[FameFatale]

Mam kolczyka w karku od czterech lat,na początku miałam małe zaczerwienienie kolo dziurek,ale wszystko szybko mi sie zagoiło.w czasie tych 4 lat czasem coś mi sie papaprało,ale wszystko szybko sie goiło po przemyciu spirytusem salicylowym,wiadomo od spania,włosów itp.niestety od ok miesiąca temu bardzo mocno mi sie zaczęły paprać dziurki mam strupki od krwi i są cale czerwone co bardzo nieapetycznie wygląda ,dlatego nie nosze włosów spiętych w kucyk,przemywam je sola fizjologiczna ale nic mi sie nie goi no może troszkę....dodam,ze kolczyk robiłam w sprawdzonym i dobrym salonie,mam odpowiedni kolczyk,tylko ze tytanowy(nie wiem czy ma to jakieś znaczenie,ale jestem uczulona mocno na nikiel),byłam ostatnio w innym studiu,żeby sie spytać co mam zrobić, bo chce zmienić kolczyk na zloty i facet mi powiedział, ze nawet po takim czasie kolczyk może zostać przez ciało nieprzyjęty i powiedział, ze jak sam sie zaczął paprać to muszę czekać bo samo skończy.bardzo nie chciałabym wyciągać tego kolczyka bo porostu jestem w nim zakochana@!

[Palemq]

Mi (jak paru osobom tu) bardzo się podoba ten kolczyk w karku
Ale jak dzisiaj przeczytałam, że przekłucie potwornie boli, zaczęłam się zastanawiać, czy by sobie jednak nie wytatuować na karku takich gwiazdek jak ma Rihanna zamiast kolczyka ^^
Ciekawe, co bardziej boli ?...

[881a135baa34e075ff271ac6ad77e43317518c11]

oo mi tez sie podoba a wiecie moze jak sie nazywa kolczyk miedzy piersiami??

[miss venflon]

po obserwacji min moich klientów widze ,że dla wiekszości to mniej bolesne przekłucie niz pzoostałe ,które im wykonywałam
a "międzypierśnik" to sternum albo cleavage

[ChatonRoux]

Napisane przez Palemq

Mi (jak paru osobom tu) bardzo się podoba ten kolczyk w karku
Ale jak dzisiaj przeczytałam, że przekłucie potwornie boli, zaczęłam się zastanawiać, czy by sobie jednak nie wytatuować na karku takich gwiazdek jak ma Rihanna zamiast kolczyka ^^
Ciekawe, co bardziej boli ?...

gdyby zechcialo Ci sie wnikliwiej przeczytać ponoc interesujacy Cie temat to udalo by Ci sie odkryc informacje na temat bolesnosci tego zabiegu...

moim zdaniem nie powinna to być kwestia tego czy bardziej boli tatuaz na karku czy klczyk tylko tego co bardziej chcesz i co Ci sie nie odwidzi po miesiącu...

[M4rt4_]

http://img137.imageshack.us/img137/9681/dsc00611yn7.jpg
http://img93.imageshack.us/img93/5281/dsc00608kv8.jpg
http://img185.imageshack.us/img185/7526/dsc00601kc5.jpg
http://img244.imageshack.us/img244/8336/dsc00602ve1.jpg

No jak widać niestety jedna dziurka się goi świetnie i jest ślicznie przy skórze a druga.. :/ i własnie nie wiem co zrobić, dlatego licze na jakąś pomoc.

[PiErCiNgIsMyLiFe]

Witam . Mam pytanie do Miss Venflon.
Znasz może jakieś dobre studio w Opolu, albo Wrocławiu gdzie mogłabym zrobić sobie nap'a ? Lub czy mogłabyś mi kogoś polecić ?
Aaa.. i jeszcze jedno ..Czy nape przeszkadza podczas robienia przewrotów w przód ? Bo niestety , ale z wf to ja nie umiałabym zrezygnować

[malenka146]

Jejku, kolczyk w karku- moje marzenie... Czekam jeszcze na przypływ gotówki, i jadę do studia w Lublinie. I niczego się nie boję, nawet bólu

[miss venflon]

Napisane przez PiErCiNgIsMyLiFe

Witam . Mam pytanie do Miss Venflon.
Znasz może jakieś dobre studio w Opolu, albo Wrocławiu gdzie mogłabym zrobić sobie nap'a ? Lub czy mogłabyś mi kogoś polecić ?
Aaa.. i jeszcze jedno ..Czy nape przeszkadza podczas robienia przewrotów w przód ? Bo niestety , ale z wf to ja nie umiałabym zrezygnować

niestety na ta chwilę nikt nmi do głowy n ie przeychodzi-ale popytam sie moich znajomych,czy jest ktoś godny polecenia w Opolu-bo jeśli o Wrocław chodzi moge służyć kontaktem do Ewunii(współpracujemy ze sobą na konwencjach-osoba w pełni godna polecenia)
a co do przewrotów w przód-spytam sie mojego dziecka czy zagojony nape mu przeszakadza-bo ze świeżym to nie ma sie co nadwyrężać

[PiErCiNgIsMyLiFe]

Hehe... Wielkie Dzięki MV )
Będę czekała na Twoją odpowiedź, a co do nape , to może na wakacje bym sobie zrobiła, bo w roku szkolnym to odpada na 100 %

Mam nadzieję, że nie będzie przeszkadzał , bo jakoś ciemno mi się widzi , wyciągnanie go przed każdym ćwiczeniem przewrotu :P

A to Ty masz dziecko , hihihi ?

Pozdrawiam

[freeze69]

pytanie do miss venflon :P oraz do innych ktorzy znaja sie na piercingu, szczegolnie nape.

otoz. zrobilam nape piercing w studio piercingu wszytstko pieknie, ladnie, sterylnie i tak dalej mam nadzieje . kolczyk zrobilam wczoraz tzn 20.09.
Wstawiam zdjecia i mam pytanie czy kolczyk wyglada dobrze i czy sie ladnie goi. Szczerze powiedziawszy to myslalam, ze po przekluciu miejsce i og kark bedzie mnie bolal a tak nic :P moge spokojnie spac lezac na plecach i ogolnie prawie w ogole bolu.. tylko gdy dotykam miejsce gdzie prowadzony jest kanal delikatnie cos czuje . I tak sie zastanawiam czy to dobrze wrozy ? I czy mozliwe jest ze poczatek goi sie bardzo ladnie a potem zacznie sie babrac. Albo ze zacznie nagle migrowac?

Dziekuje za odpowiedzi
pozdrawiam.

edit: aha to ost zdjecie to celowo wstawione z tymi ramionami kolczyka na wierzchu. Bo zalozony byl wiekszy gdyby mi spuchlo ;p a potem ew bd skrocone

[miss venflon]

mogłabyś zrobic zdjęcie z boku (tak jakby z profilu-z wyprostowana głową)-jestem ciekawa jak sie kolec układa bo na 3 zdjęciu widze wystajace ramionka i chcialabym to sprawdzić?

przy powierzchniowych kolcach zawsze istnieje ryzyko ,że nawet po wygojeniu mozę się coś stać-ale trzeba byc optymistą

[freeze69]

yhm. np na jutro postaram sie zrobic zdjecie i wstawic. bardzo dziekuje za odpowiedz
pozdrawiam

[PannnaNaganna]

Mam pytanie do Wtajeniczonych dziewczyn (i nie tylko) o kolczyk w karku
Jakie jest najlepsze studio w Poznaniu gdzie istnieje mozliwosc przkłucia?
Około jakiej ceny można sie spodziewać (i czy w cene jest wliczony kolczyk)
I czy można zachaczyć o jakiś nerw
P.S Czy jest jakaś róznica jesli osoba jest niepełnoletnia

[aguuu69]

witam mam pytanie odnośnie kolczyku w karku. Otóż czy jest potrzebna zgoda rodzica, jeśli nie jestem jeszcze pełnoletnia ? bardzo chcę sobie to zrobić. trochę się obawiam bólu, ale podobno to nie jest zbyt bolesne.
z góry dzięki za odpowiedź pozdrawiam

[insgeheim]

moja siostra ma kolczyk w karku, jej współlokator też.
robił im kumpel vel. Martwy, bo on się zajmuje piercingiem
różnica jest taka, ze siostra ma jakby taką żyłkę grubości 1,5mm nagwintowaną i na tym kulki, a hubert ma pręt. co kto woli.

[snide]

Napisane przez aguuu69

witam mam pytanie odnośnie kolczyku w karku. Otóż czy jest potrzebna zgoda rodzica, jeśli nie jestem jeszcze pełnoletnia ? bardzo chcę sobie to zrobić. trochę się obawiam bólu, ale podobno to nie jest zbyt bolesne.
z góry dzięki za odpowiedź pozdrawiam

tak, musisz mieć zgode rodzica.

Napisane przez insgeheim

żyłkę grubości 1,5mm nagwintowaną

masz na myśli PTFE?! jak coś to grubość 1.6

[insgeheim]

nie wiem co to dokładnie, zapytam się
ah, no i jeszcze powiem, ze z tego, co mówiła siostra, to nic niebolało

[aguuu69]

dziękuję wam za odp. pozdrawiam

[paulina765]

witam
kolczyka w karku planowałam od dawna no i kilka dni temu udało sie. W załącznikach dodaje zdjęcia (przepraszam za jakość, robione telefonem), ostatnie pożyczone ze strony salonu w którym robiłam. Mam też kilka pytań czy wszystko goi sie tak jak powinno i czy mogę przemywać go rumiankiem albo szałwią, bo płyn BPA dostanę dopiero za kilka dni.

[miss venflon]

równie dobry jest Octenisept-a cena podobna

[muucha123]

hey mam pare pytań, bo widzę że tu jest pare osób, które się na tym znają.
Jak ten kolczyk może przeszkadzać w spaniu? (bo tu co niektórzy tak pisali)
I czy znacie może jakiś dobry salon, w którym moglabym sobie takiego kolczyka sprawić w Zielonej Górze?

[M4rt4_]

hmmm... mnie tam akurat przebicie karku bolało :/ ALe w sumie szybko się zagoił (szczególnie w porównaniu z tragusami bo goją mi się ok.6-ciu miesięcy ;] ) . W karku czasami w ogóle zapominam że mam kolczyka ;] w spaniu mi nie przeszkadza w ogóle. Gorzej jak się gdzieś włosy zaplączą czy się o coś zachaczy...Ale wtedy albo posmaruje Neomycini albo popsikam osc. Generalnie go uwielbiam ;]

[muucha123]

No ja mogę mieć problem, bo mam długie włosy. Pozatym jestem jeszcze niepelnoletnia a rodzice nie bardzo są za tym, żebym zrobila sobie kolczyka. Ale muszę ich jakoś namówić

[BeYourself]

Napisane przez miss venflon

niestety na ta chwilę nikt nmi do głowy n ie przeychodzi-ale popytam sie moich znajomych,czy jest ktoś godny polecenia w Opolu-bo jeśli o Wrocław chodzi moge służyć kontaktem do Ewunii(współpracujemy ze sobą na konwencjach-osoba w pełni godna polecenia)
a co do przewrotów w przód-spytam sie mojego dziecka czy zagojony nape mu przeszakadza-bo ze świeżym to nie ma sie co nadwyrężać

Miss Venflon, czy mogłabym prosić o kontakt do wspomnianej przez Ciebie Ewy lub do kogoś innego wartego polecenia we Wrocławiu?
A czy wiesz może, czy Ewa przebija też np. nadgarstki?

[M4rt4_]

o ja też bym b yłą wdzieczna za kontakt do kogoś z wrocławia

[quenya]

witam
generalnie poszukuje akceptacji i zrozumienia, mam nadzieje ze posiadaczki napów mi pomogą...Otóż miałam od marca minionego juz, 2008 roku, 3 surfacy w karku. Na poczatku troche sie babralo i cholernie wystawały mi ramiona. po jakis 3 miesiacach piercerka wymieniła mi kolczyki na krótsze ale i to nie pomogło. Ramiona wciąż wystawały ale same miejsca nakłoc powoli sie goiły, potraktowalam zaognione miejsca stezona witamina C, strupki odpadły przez chwile bylo w miare czysto...ale od września praktycznie bylo tragicznie. Wciąż ropa, dziwne zgrybienia w kanałach(pewnie ropa), same dziurki wiecznie czerwone, czasem nawet sine z pecherzami i bąblami. No i wciąż odstawały mi cholernie ramiona. Do listopada to tylko wygladalo obleśnie ale potem zaczeło mnie bolec, kolczyki jakby mnie "ciągnęły", szczypały, nie mogłam się ułozyć jak szłam spac tak zeby mnie nie bolało. Pisałam do piercerki, ta kazała czekac, mowiła, ze jeszcze raz przekłujemy kanał, załozymy krótsze ramiona...Od ostatnich dwoch tygodni nosiłam sie z zamiarem wyjecia ich. I przyznam sie, ze wczoraj po 3 drinkach moich i koleżanki wyciągnełsmy je. W ogole nic nie czułam, nie było krwi, ropy, nic. Teraz tez jest spoko, nie boli mnie. Choc nie mam kolcow niespełna od 24 h...wiec wszytsko sie moze zdarzyc. Moje 3 kolce byly moimi ulubionymi, najbardziej wyczekanymi i najbardziej przemyślanymi. Naprawde ja ubóstwiałam ale od dłuższego czasu nie dość, ze ludzie reagowali z obrzydzeniem na moj kark to ja zaczynałam naprawde cierpieć z bólu a jakos specjalnie delikatna nie jestem...w sumie nie wiem co teraz.. nie marzyłam o tym by je wyciągnać. Jak patrze na zdrowe, pięknie zaleczone karki to az mnie skreca ale ten okres meczenia sie z tymi kolcami strasznie mi obrzydził to kłocie i sprawił, ze sie go boje. Dlatego nie wiem, naprawde nie wiem co teraz. Próbowac jeszcze raz? U tej samej piercerki? w ogole w czym lezy wina? Co robiłam źle? Używałam soli, tribiotyka i octaniseptu. Mam troche kolców i do tej pory nie miałam z nimi problemów, umiałam o nie zadbać. czy myslicie ze pozostało mi zaleczenie blizn? Jesli tak to znacie jakąs skuteczną maść, która sprawi, ze do konca zycia nie bede miała na karku wypalonych 6 dziur?
Z góry dziekuje za wszelka pomoc, zrozumienie i wsparcie...
i przepraszam za to rozpisanie ale one byly/sa dla mnie naprawde bardzo wazne.

[miss venflon]

jesli ramiona wystawały od poczatku t piercer nie umie niestety zakladac surfaców-wystające ramiona to błąd techniczny-powoduje to min.ciągłe podrażnianie i zachaczanie,a to znowu wzmaga ryzyko stanu zapalnego i migracji
próbowac jeszcze raz jesli chcesz ale u innego piercera