kolczyk w karku

[Kasica011011011]

ok dziekuję
nie mam juz wątpliwości gdy zobaczyłam galerie, są bez porównania
a ktoś z Was ma lub miał kolczyk w karku i dredy na glowie? czy baty będą dodatkowym obciążeniem dla kolca, będą bardziej haczyć i zaczepiać niż zwykłe włosy?

[drJapen]

Napisane przez miss venflon

tak radzę wyjąć
bo to jest nie do uratowania-jeśli zostawisz ten kolczyk to prędzej czy później w powodu za płytkiego kłucia zacznie migrować -a wymiana na krótszy tez nic nie da bo kanał przekłucia nie jest zrobiony tak aby ów ewentualny krótszy kolczyk dobrze "się układał" co też skutkowałoby migracją

Tak jak radzialas wyjalem i juz prawie sladu nie ma ze cokolwiek tam bylo Dzieki wielkie
Niestety nie mogłem wytrzymac i zrobiłem drugie kłucie, tym razem w Krakowie. Byłem w studiu KULT i jestem meeeeeega zdowolony Nie dość że pełen profesjonalizm to jeszcze miła atmosfera, naprawde znaja sie na tym co robia. Nareszcie mam kolca porzadnie zrbionego i tam gdzie chcialem.
Pozdrawiam wszystkich milośników kolca w karku:P

[WholeRottaAlex]

Hey ;p
mi sie przaeokropnie potwornie normalnie maksymalnie za***iaszczo podoba kolczyk w karku :P miala mi kolezanka robic ale wyskoczyla mi z bananem i powiedzialam NIE! wole dac 150 zl żeby wszystko bylo w porządku u piercera.. tyle że jest P R O B L E M ! ;((
mam juz 18 lat.. ale mamy nei moge przekonac. mam 4 dziurki w uszach a ona twierdzi ze 2 to juz za duzo... ogolnie nie musze jej mowic ale wiem ze sie przerazi... za kazdym razem kiedy jej wspominam o piercingu (no zartujac ze sobie na czole zrobie kolczyk) dostaje dzikiego szalu i krzyczy ze mnie z domu wygoni...
jak ją przekonac? kolczyki przaeciez mozna zawsze wyjac ale to za malo zeby ją przekonac ; / PO MO CY

[Madzieńka]

Napisane przez WholeRottaAlex

Hey ;p
mi sie przaeokropnie potwornie normalnie maksymalnie za***iaszczo podoba kolczyk w karku :P miala mi kolezanka robic ale wyskoczyla mi z bananem i powiedzialam NIE! wole dac 150 zl żeby wszystko bylo w porządku u piercera.. tyle że jest P R O B L E M ! ;((
mam juz 18 lat.. ale mamy nei moge przekonac. mam 4 dziurki w uszach a ona twierdzi ze 2 to juz za duzo... ogolnie nie musze jej mowic ale wiem ze sie przerazi... za kazdym razem kiedy jej wspominam o piercingu (no zartujac ze sobie na czole zrobie kolczyk) dostaje dzikiego szalu i krzyczy ze mnie z domu wygoni...
jak ją przekonac? kolczyki przaeciez mozna zawsze wyjac ale to za malo zeby ją przekonac ; / PO MO CY

Ja mam problem z TŻ zrobiłam sobie indu jakiś czas temu, który jak to on mówi toleruje, a jak wspomniałam że mi się strasznie podoba kolczyk w karku to myślał, że mnie udusi i nic go nie przekonuje ze kolczyk można wyjąć i tylko mały ślad będzie, że to nie tatuaż :/ a on i tak swoje i nawet gada że do póki będę miała indu w uchu to mi dziecka nie zrobi MAm nadzieje ze ty sobie z mam lepiej poradzisz. Moja mam tez nie lubi kolczyków i strasznie w pępku, więc moja sistra jak robiła sobie kolczyk w pępku nic nikomu nie powiedziała. poszła zrobiła, a jak rodzice zauważyli po pół roku, to trochę krzyku było, ale im przeszło. Trochę pogadali ze na mózg pada itp. ale już się przyzwyczaili, więc jak ja zrobiłam sobie indu to jak mam zobaczyła tego pręta w uchy to zrobiłą oczy syptała sie czy z głową mam wszystko ok i już nic nie gadała, a tata ma kiepski zwrot ostatnio wiec po miesiącu się kapną, rzucił tylko jakiś głupi komentarz i już. Więc możesz zrobić mamie niespodziankę (oczywiście po ucichnięciu sprawy), albo czekać aż się z domu wyprowadzić. Ja po indu jak mamie powiedziałam że chce jeszcze kolczyk w karku to już wolała nic nie gadać bo wie ze to nic nie da.

Powodzenia.

[olkie]

tak chaotycznie napisalas i takim jezykiem ze cos mi sie wydaje ze nawet 18 nie skonczylas. dobrze ze sie nie zgadzaja.

---------- Dopisano o 13:08 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------

Napisane przez Madzieńka

a on i tak swoje i nawet gada że do póki będę miała indu w uchu to mi dziecka nie zrobi

Powodzenia.

wybaczcie ale nie moglam sie powstrzymac......rozbraja mnie to zdanie.....

[WholeRottaAlex]

Olkie - to nie czytaj )
Hmnn dobra zrobie se tak czy siak ale glupio mi tak po cichaczu bez zgody mamy.. ;<

[Madzieńka]

Napisane przez olkie

wybaczcie ale nie moglam sie powstrzymac......rozbraja mnie to zdanie.....

mnie też on rozbraja... :| jak to usłyszałam pierwszy raz to nie wiedziałam czy mam się śmiać czy płakać

[miss venflon]

Napisane przez WholeRottaAlex

Olkie - to nie czytaj )
Hmnn dobra zrobie se tak czy siak ale glupio mi tak po cichaczu bez zgody mamy.. ;<

to zrób sobie co tam chcesz jak się usamodzielnisz i tyle

[WholeRottaAlex]

e tam..
mam juz na karku i na dekolcie )
narazie rodzice neiwiedzą xd

[Krzak]

Witam, chce zrobić sobie kolczyk w karku, możecie mi polecić jakieś dobre studio w Poznaniu? i z czego najlepiej powinien być wykonany tego rodzaju kolczyk (znajomi mówią żeby był z bioplastu)

[miss venflon]

Napisane przez Krzak

Witam, chce zrobić sobie kolczyk w karku, możecie mi polecić jakieś dobre studio w Poznaniu? i z czego najlepiej powinien być wykonany tego rodzaju kolczyk (znajomi mówią żeby był z bioplastu)

znajomi nie wiedza co mówią-w zadnym wypadku bioplst bo skonczysz z piekną blizną
musi to być surfacebar-specjalny kolczyk do przekłuć powierzchniowcyh-w studiach pytaj sie jaki typ kolczyka zakładają,czy mają portfolio z takimi przekłuciami?
bo każde przekłucie powierzchniowe wymaga od piercera sporego doświadczenia

[falka_19]

Witam. Dzisiaj mój kolczyk zaczął puchnąć niespodziewanie i chciałabym się upewnić, czy wszystko z nim ok. Był robiony miesiąc temu. Te paprochy na kulkach to prawdopodobnie maść nagietkowa- tak myślę... Załączam foty (ale mam owłosiony kark na zbliżeniu)

[olkie]

mi sie wydaje ze ok. zasinienie w koncu zejdzie. i moze lekko sie splycic jak calkiem opuchlizna zejdzie i sie zagoi moglas szarpnac go albo cos i dlatego zaczerwienial ja np jak odgniote na poduszcze to nie raz mnie kuje. teraz jestem na retinoidach i tez ma swoje humory skora. raz puchnie i ropieje nastepnego dnia wszytko ok tydzien cacy i znow jakis gorszy dzien . no ale ja jestem na lekach. a co do Twojego to mysle ze tak moze humorzyc przez kilka miesiecy do okolo roku

[snide]

falka_19 po co ci maść nagietkowa? nie stosuj żadnych maści bo wydłużysz niepotrzebnie okres gojenia.
przekłucia powierzchniowe mają tendencje do długiego gojenia więc zaczerwienienie po miesiącu jest normalne.

[falka_19]

Snide- piercerka mi powiedziała, że lewa strona się trochę gorzej goi i poleciła mi maść nagietkową. Właśnie dlatego ją stosuję

[weird_angel]

Mój kolczyk ma 8-9 miesięcy. Zagoił się bardzo ładnie i szybko, jakoś nie miałam nigdy problemów z piercingiem. Po kilku miesiącach zrobiło mi się coś takiego jak na fotach, ktoś poradził, żeby przemywać solą fizjologiczną. Przemywałam. Pomogło, ale na krótko, bo to ciągle wraca. Pewnie ma związek z moimi długimi włosami i zimą (noszenie chust, szalików).

Pytanie brzmi: czy to jest ten moment kiedy muszę go wyciągnąć, czy może da się uratować tego kolczyka... jeśli tak, to czym??
Aha... czy mi się tam przypadkiem nie wykluwa jakaś ziarnina??

[snide]

falka_19, tak jak już wcześniej mówiłam maści się stosuje tylko w wyjątkowych wypadkach. tu imo nie była potrzebna.
weird_angel, imo to ziarnina ale lepiej niech się miss wypowie.

[weird_angel]

Napisane przez snide

weird_angel, imo to ziarnina ale lepiej niech się miss wypowie.

A jeśli ziarnina, to da się uratować kolczyka?
Miss?? Byłabym wdzięczna za wypowiedź.

[snide]

jeśli to ziarnina to tak.
miss venflon-piercerka

[miss venflon]

Napisane przez weird_angel

A jeśli ziarnina, to da się uratować kolczyka?
Miss?? Byłabym wdzięczna za wypowiedź.

nie musisz wyciągac kolczyka
najlepiej byłoby przejść się do piercera,który spojrzałby czy opróćz owej ziarniny nie ma żadnych innych problemów
ale standardowo stosuje się na początku papkę z aspiryny i soli fizjologicznej

[AlexVico]

Nawet nie wiedzialem, ze sie robi kolczyki w karku

[izrael]

Czy znasz jakiś dobry zakład w trójmieście gdzie robią ten zabieg i za ile?

[WholeRottaAlex]

też mnie to dopadło ;d niedobra ziarnina. najpierw mi sie goiło miejsce gdzie igła narobiła jakas papke i jeszcze to niepotszebnie rozdrapałam. goiło sie... po cyzm urosło takie dziwne coś ( spuchnięta bulwa) myslalam ze sie zmieni w blizne, zblednie i koniec. A jednak to troche wiecej klopotu..
podobno mozna wypalic chemicznie... ;>

[buena]

Napisane przez izrael

Czy znasz jakiś dobry zakład w trójmieście gdzie robią ten zabieg i za ile?

Ja robiłam kolczyk w tat-studio w Gdańsku na Bora Komorowskiego, polecam.

[xXxKiciaxXx]

mi też się strasznie podoba taki kolczyk, ale boje się migracjii
Jak można tego uniknąć??

[_natalka_]

Hej, mogłby ktos polecic jakis sprawdzony, dobry salon w LUBLINIE, w którym porzadnie robia kolczyki w karku? bede baaaaardzo wdzieczna

[V69 Studio Icterus]

Napisane przez xXxKiciaxXx

mi też się strasznie podoba taki kolczyk, ale boje się migracjii
Jak można tego uniknąć??

Kolczyk w karku to jeden z niewielu surface'ów, które mogą utrzymać się w ciele naprawdę długo (znam osobę, która ma już 5 lat i nadal nie ma nawet oznak migracji). Jest dużo czynników na to wpływających, np. ogólnie Twoje ciśnienie, profesjonalizm wykonania, odpowiednie dbanie o miejsce przekłucia, dieta... Oczywiście i tak wyjdzie prawdopodobnie prędzej czy później. Powierzchniówki niestety to do siebie mają.

[wredotka777]

Zna ktoś może dobrego piercera w Toruniu? bo też zamierzam sobie zrobić tego kolczyka.

[gabaaaa]

Przeczytałam całe forum i zastanawiam sie jak to jest z ta długościa surface? Jestem z Cieszyna i szukam jakiegos dobrego studia, moze ktos cos słyszał ?! (miss venflon moze ty cos słyszałas , wkoncu bielsko niedaleko Cn

[Przezlosliwa]

OOO, Cieszyn. Ja tak samo, choć mieszkam w Krakowie. Polecam dr X z Grodzkiej, kolczyk robiłam parę lat temu i nadal nic się z nim nie dzieje. Uwielbiam mojego nape'a.