Jakie macie kompleksy ? :>

[neia]

Stan na dziś:

~długi, lekko garbaty nos
~zęby, którym daleko do bieli (pomimo wybielania)
~nieproporcjonalnie grube uda - od 2 lat nie znalazlam pasujacych na siebie spodni
~biust niby 75DD, ale dla mnie i tak jest stanowczo za maly
~dziwnie rozmieszczone fałdki na brzuchu - fałdka pod biustem-> bardziej płasko-> fałdka brzuszna, z czego na pierwszą żadne ćwiczenia nie działają
~piegi - na całym ciele poza twarzą
~popękane naczynka na udach
~trupio biała(bo to sie już nawet na bladość nie kwalifikuje) skóra, która na slonce reaguje tylko poparzeniami
~"pelikanki" na ramionach
~blizna po kolczyku w mostku na pol dekoltu

[agniesikk]

Napisane przez friable

gratuluje, no i zazdroszczę

Hehe, to i Tobie zycze takiego podejscia Chyba po prostu przestalam sie przejmowac, najwazniejsze, to jak to jakas wizazanka napisala "wdupiemanie, bo nieraz ludzie potrafia wpedzic w kompleksy baaaardzo i przez to cierpimy Bo ktos powie, ze mamy krzywe nogi, jestesmy zbyt grube, mamy cienkie wlosy itp.

[helvetet]

chyba juz pisałam moje kompleksy, ale to pewnie było z jakies poł roku, a do tego sie chyba troche zmieniło
tak więc:
- największym moim kompleksem jest duży trądzik, który ciągle ma nawroty
-oraz brak biustu, mam jakieś małe A. wciąż mam nadzieje, że chociaż wyciągne do tego marnego B, ale od 2 lat moj biust chyba stanął w miejscu mimo, że mam 16 lat. wstyd mi sie przebierac przy koleżankach na wf, kiedy kazda (nawet takie bardzo chude dziewczyny) maja minimum B, a ja o średniej budowie taka płaska jestem.

reszte umiem zaakceptować, bo mam nadzieje, że moje kolosalne uda po ćwiczeniach z Ewą wkrótce znikną!

[camillie]

-za duże oczy
-za małe usta w stosunku do oczu
-dziwny nos, długi ...
-dziwnie rosna mi włosy, tak oklapniecie
-nadwyżka w postaci ok 5 kg
-ostatnio tradzik,którego nie moge okiełznac
-cienie pod oczami
-krzywe palce u rąk (zebym chociaz byla jakas wielka pianistką...ale tylko brzdekam wiec krzywizna nieadekwatna do talentu)

narazie tylee

[agusia327]

Napisane przez camillie

-za duże oczy
-za małe usta w stosunku do oczu
-dziwny nos, długi ...
-dziwnie rosna mi włosy, tak oklapniecie
-nadwyżka w postaci ok 5 kg
-ostatnio tradzik,którego nie moge okiełznac
-cienie pod oczami
-krzywe palce u rąk (zebym chociaz byla jakas wielka pianistką...ale tylko brzdekam wiec krzywizna nieadekwatna do talentu)

narazie tylee

Według mnie duże oczy to zaleta, nie defekt urody Co do moich kompleksów to:
- grab na nosie (mój profil jest po prostu okropny, kiedyś płakałam z tego powodu, zbierałam na operację plastyczną, ale dziś sama się z niego nabijam, aczkolwiek wciąż mi się to nie podoba )
- małe piersi w stosunku do reszty ciała (przy wzroście 168cm ważę 55kg i moja miseczka w zależności od rozmiarówki w sklepie wynosi od 75A do 70B,75B )
- cienkie włosy, może polecacie jakieś tabletki na poprawę ich kondycji? Brałam już Skrzypovitę, Belisse i inne tego typu... Bez większych rezultatów

To chyba na tyle po mimo kilku braków w swoim wyglądzie, to znam też swoje atuty i staram się nie przejmować kompleksami

[helvetet]

Napisane przez camillie

-za duże oczy
-za małe usta w stosunku do oczu
-dziwny nos, długi ...
-dziwnie rosna mi włosy, tak oklapniecie
-nadwyżka w postaci ok 5 kg
-ostatnio tradzik,którego nie moge okiełznac
-cienie pod oczami
-krzywe palce u rąk (zebym chociaz byla jakas wielka pianistką...ale tylko brzdekam wiec krzywizna nieadekwatna do talentu)

narazie tylee

ja też mam krzywe palce, ktore powykrzywiały sie przez gre na skrzypcach

[solll]

- garbaty i długi nos
- brzydkie kolana
- masywne łydki
- szerokie stopy
- małe oczy i krótkie rzęsy
- resztki trądziku
- szerokie biodra
- włosy ciemne koło pępka
- paznokcie

[rasta hime]

największy mój kompleks to paskudny nos! taki jaki krzywy, z przosu ok, ale z profilu masakra : |

[KamilaAnna1990]

Moje kompleksy na dziś:
grube łydki - naprawdę grube. budowa odziedziczona po tacie. ciężko mi kupić kozaki na zimę. aczkolwiek walczę z tym kompleksem. od roku noszę sukienki i spódnice
szerokie biodra - to z kolei po mamie. niestety przy 60 cm w tali moje biodra wyglądają koszmarnie.
nos - tzn nos lubię, ale nie znoszę małego znamienia na nim.
tłusta cera - wiecznie się świecę!
blizny na brzuchu - jedna po wyrostku, druga po znamieniu, które mogło być niebezpieczne
włosy - ścięłam i teraz baaaaardzo żałuję!

[camillie]

Napisane przez helvetet

ja też mam krzywe palce, ktore powykrzywiały sie przez gre na skrzypcach

więc wiesz o czym mowa (moim marzeniem jest umiec grac na skrzypcach! mam nawet w domu, ale ciężko samej, a do chodzenia na zajecia nie potrafie sie zmobilizowac )

Napisane przez agusia327

Według mnie duże oczy to zaleta, nie defekt urody Co do moich kompleksów to:
- grab na nosie (mój profil jest po prostu okropny, kiedyś płakałam z tego powodu, zbierałam na operację plastyczną, ale dziś sama się z niego nabijam, aczkolwiek wciąż mi się to nie podoba )
- małe piersi w stosunku do reszty ciała (przy wzroście 168cm ważę 55kg i moja miseczka w zależności od rozmiarówki w sklepie wynosi od 75A do 70B,75B )
- cienkie włosy, może polecacie jakieś tabletki na poprawę ich kondycji? Brałam już Skrzypovitę, Belisse i inne tego typu... Bez większych rezultatów

To chyba na tyle po mimo kilku braków w swoim wyglądzie, to znam też swoje atuty i staram się nie przejmować kompleksami

zależy jak duże i jak umiejscowione, chwilami mam wrażenie że u mnie zakrawa to o lekki wytrzeszcz
spróbuj pic pokrzywę i drożdze (lub kup drozdze w tabletkach ) przez miesiąc , mi pomaga

do listy dopisuje krótkie nogi

[helvetet]

a ja do listy chyba dopisze chorobe wątroby, może to nie do konca kompleks, ale chciałam, tuż po 18-nastce oddawać regularnie krew potrzebującym, jednak moje marzenie zostało rozwiane poprzez chorobe

[Ieka]

nie znoszę swoich ud

[tosiajola]

małe usta
cienkie włosy (najnajwiększy kompleks)
lekkie przebarwienia po tradziku (walczę
troche za wysokie czolo - brzydka linia włosów
mały biust, ale z drugiej strony... jakoś to mi nie przeszkadza, chyba nakręciłam się, bo każda dziewczyna na to narzeka, więc i ja uznałam że mój skoro mały to be i muszę jęczęc Ale nic tak naprawdę w nim złego nie widzę, jestem drobna i duże piersi wyglądałyby dziwnie.

[babcia_miecia]

Napisane przez tosiajola

troche za wysokie czolo - brzydka linia włosów

Widziałam kiedyś filmik Azjatki, która poprawiała sobie linię włosów cieniem do brwi i pędzelkiem. Muszę przyznać, że efekty były znakomite. Może nie na co dzień, ale na większe wyjścia to świetny pomysł

Moje kompleksy:
- krótkie nogi
- masywne, umięśnione łydki
- kartoflany nos
- zniszczone prostowaniem włosy, które się puszą
- bardzo dużo owłosienia na ciele

Ogólnie, to ostatnio miałam dużo problemów i zajadałam stres. Skończyło się to niestety dodatkowymi 3 kilogramami, co widzę Bardzo się sobie nie podobam, wyglądam nieatrakcyjnie. Rozmiar ubrań niby się nie zmienił, ale ja czuję się jakaś taka słaba psychicznie i bezwartościowa, że przytyłam Trudno jest mi teraz wrócić do starych nawyków żywieniowych, ale postanowiłam wziąć się za siebie już dzisiaj, mam nadzieję, że niedługo wszystko wróci do normy

[_rose]

Kilka lat temu podobałam się sobie, miałam całkiem przyzwoitą figurę ale kiedy już skończyłam dojrzewać wszystko się zmieniło na gorsze a ja nie mam motywacji żeby to poprawić, jestem strasznym leniem
-cellulit
-rozstępy na pupie, udach (ciągle się rozprzestrzeniają w dół)
-tłuszcz na brzuchu
Wszystko dało by się poprawić oczywiście poza tymi rozstępami niestety.
Ogólnie nie jestem gruba tylko z 5 kilo przydało by się zgubić. Ale na lenistwo nie ma lekarstwa Może kiedyś tych kompleksów się wyleczę

[nataliia268]

hej
Mam zaledwie 14 lat ,stwierdzam że jestem strasznie brzydka i nikt mi nie powie że tak nie jest, ciągle wmawiam sb ze jestem nawet ładna ale to bezsensu bo kiedy widze inne koleżanki to im strasznie zazdroszcze wyglądu .
Mam wągry ,syfy , piegi ..jestem poprostu wybrykiem natury ...czuje sie strasznie a kompelsy jakie mam dotyczą mojej całej twarzy (poprostu : Do wymiany!) .Coraz czesciej o tym mysle ..

[Dzejd]

nataliia268- Jesteś jeszcze bardzo młoda, cały czas się rozwijasz, hormony Ci wariują w organizmie,zobaczysz , że z czasem się wszystko unormuje. Każda z nas ma jakieś zastrzeżenia do siebie, ale nie myśl o sobie, że Jesteś strasznie brzydka, nie ma idealnych kobiet i Twoje koleżanki też na pewno mają jakieś kompleksy, więc i Ty staraj się akceptować siebie taką jaka Jesteś i pomyśl o swoich dobrych cechach zamiast o samych wadach. Staraj się też dbać o siebie, szczególnie o cerę. Teraz jest wiele produktów, które pomagają się uporać z trądzikiem, ale pamiętaj skoro masz duży trądzik to konieczna będzie wizyta u dermatologa. Ja jestem sporo starsza od Ciebie i też nadal mam problem z cerą, to tak samo mój kompleks, jednak staram się równocześnie myśleć o sobie pozytywnie, więc i Ty tak się staraj o sobie myśleć!

[margotka222]

Ostatnio moim kompleksem jest skóra, ale ta na nogach. Wiecznie czerwona, podrażniona, z mnóstwem czerwonych kropek, swędząca i do tego blada, bo mając takie nogi wiecznie je zakrywam latem

[pagzik]

Mam wszystko grube. Tłuszcz mi się odkłada wszędzie, jak siadam to dostaje szału od fałd.

[lantier]

Jestem mężczyzna i sam ostatnio na prowadzonym przeze mnie blogu: zkobietamudotwarzy.blogsp ot.com napisałem post "Chróbsko (nie tylko) XXI wieku - kompleksy". Zapraszam jeśli ktoś chce dowiedzieć się jakie są mechanizmy ich powstawania, a tym samym jak można poznać wroga żeby się go pozbyć. Piszę również o pewności siebie i wiadomo, o relacjach damsko - męskich ale z perspektywy współczesnego mężczyzny.
Zapraszam Damian P

[Kicia131]

Heh, oj dziewczyny.... Ja myślałam, że mam dużo kompleksów, ale czytając wypowiedzi niektórych z Was to zmieniam zdanie...

A więc:
- włoski na rękach (oj tak, zimą bardzo mnie to krępuje, ale nie chcę golić rąk. zrobiłam to kiedyś i bardzo żałuję, a teraz po prostu wyciągam konsekwencje swojej głupoty)
- krzywe nogi tak serio heheh jestem chudzielcem i codziennie jeżdżę konno. Nogi mam mega krzywe, no ale cóż, tego nie zmienię, nie? ;>
- ta cholerna opryszczka! ;( nienawidzę jej grrr

z resztą się pogodziłam, staram się znajdować w sobie same plusy przede wszystkim nie zamartwiam się tym, czego nie mogę zmienić! Poza tym w moim życiu pojawiła się osoba, która stopniowo zmienia moje nastawienie do samej siebie i Wam też tego życzę!!

Pamiętajcie, jeśli są rzeczy, które możecie zmienić, to zamiast narzekać zmieniajcie je
A jeśli Wasze kompleksy dotyczą tego, czego nie zmienicie (oczy, usta, nos) to zawsze możecie nauczyć się odpowiednio maskować swoje wady, a podkreślać zalety

Jeżeli będziecie szczęśliwe to gwarantuję Wam, że ludzie dookoła Was nawet nie zauważą tego, co dla Was jest problemem!

Heh, wiem, jestem mega optymistką ale dobrze mi z tym, bo przynajmniej nie potrafię się czymś martwić dłużej niż chwilę wolę działać niż rozmyślać

Powodzenia i pamiętajcie, że każda z Nas jest Piękna!!

[mi.a]

to ja też wniosę lekki powiew optymizmu

moim kompleksem jest jedynie cera i skóra ogółem - wrażliwa, na twarzy często problematyczna, choć obiektywnie - nawet bez makijażu wygląda już jako-tako, ale niestety na tym punkcie będę już chyba zawsze przewrażliwiona, więc nie jestem w 100% zadowolona
no i...jestem leniwa w kwestii dbania o stopy jakoś tak nigdy...mi się nie chce

a poza tym jest super

[leleczka]

moim największym kompleksem jest mój nos... jest po prostu okropny- garbaty i duży dochodzi do tego jeszcze to, że jestem chuda, jak dla mnie za chuda... i do tego niska, ale to mi akurat nie przeszkadza

[magda_lena123]

ojjjjj kompleksy, moi niezawodni "przyjaciele" :

- Największy z kompleksów: ZA CHUDA
- paskudny charakter
- nieforemne, patykowate odnóża

[klatka]

Ja mam tylko grube łydki, reszta jest piękna

[dance makabre]

Napisane przez Kicia131

- krzywe nogi tak serio heheh jestem chudzielcem i codziennie jeżdżę konno. Nogi mam mega krzywe, no ale cóż, tego nie zmienię, nie? ;>

Ja do chudzielców nie należę i nie jeżdżę konno codziennie, ale 10 lat jazdy konnej raz w tygodniu wystarczyło, żebym miała teraz nogi jak na beczce prostowane- kolana wykrzywione do środka jak się patrzy Ale nie mam na tym punkcie kompleksu, bo wiem, że jest to cena za wielką, piękną pasję i nie cofnęłabym czasu gdybym mogła

[201605090940]

- nie podobam sie sobie w zwiazanych wlosach
- raz sie sobie podobam, a raz nie
- mam szerokie stopy
- ciagle porownuje sie do innych

[kanika_mala]

Co do wyglądu: nie mam płaskiego brzucha, małe oczy i mogłabym mieć 5 cm mniej wzrostu (mam 171 cm) - ale nie rozpaczam z tego względu. Jednak co do cech charakteru moim największym kompleksem jest BRAK PEWNOŚCI SIEBIE

[201605090940]

myslalam, ze udalo mi sie pozbyc tego kompleksu, ale wcale tak sie nie stalo mam tragiczny kompleks na punkcie profilu twarzy i mojego wygladu w upietych wlosach o ile twarz widziana na wprost jest w miare ok, o tyle moj profil jest strraszny, trragicznie to wychodzi na zdjeciach, ale ogolnie nie jestem fotogeniczna. w dodatku mam wrazenie, ze upiete wlosy uwydatniaja wszystkie moje niedoskonalosci. jak sobie z tym poradzic? jak bedzie dobre swiatlo, to porobie jakies zdjecia i wstawie tu do oceny, bo juz nie wiem, jak sobie z tym radzic

[Bea_91]

Z wyglądu nic bym nie zmieniła w sobie, nos mam niby duży ale ładnie się harmonizuje z dużymi ustami i oczami wiec nigdy na niego nie narzekałam. Skóre mam problematyczną ale wiem jak sobie z nią radzić wiec też nie jest to moj kompleks. Halluksy mam ale nie wstydze się chodzić w sandałkach - nawet myśle że zmalały mi albo już nie przywiązuje do nich takiej wagi jak kiedyś. No mam zakola jak sobie zaczesze włosy do góry i zrobie kucyk wiec tego nie robie Oooo mam brzydkie dłonie, za dużo skóry na nich jest