Jakie macie kompleksy ? :>

[201705250955]

Napisane przez xandria_

myslalam, ze udalo mi sie pozbyc tego kompleksu, ale wcale tak sie nie stalo mam tragiczny kompleks na punkcie profilu twarzy i mojego wygladu w upietych wlosach o ile twarz widziana na wprost jest w miare ok, o tyle moj profil jest strraszny, trragicznie to wychodzi na zdjeciach, ale ogolnie nie jestem fotogeniczna. w dodatku mam wrazenie, ze upiete wlosy uwydatniaja wszystkie moje niedoskonalosci. jak sobie z tym poradzic? jak bedzie dobre swiatlo, to porobie jakies zdjecia i wstawie tu do oceny, bo juz nie wiem, jak sobie z tym radzic

A jak upinasz włosy? Ja mam dosyć dużą, ale podłużną twarz, jednak wszelkie 'przylizane' fryzury się nie sprawdzają. Chodzę więc w fryzurach, które nie są tak przylizane albo po prostu podpinam włosy, żeby mi jeszcze wydłużyły czoło.

Moim największym kompleksem jest jedno oko, które wydaje się lekko mniejsze (opadająca powieka).

[201605090940]

dfdgdgdg

[Usmiechnietazakrecona]

Jak każda kobitka mam kompleksy, ale na szczęście dorobiłam się olewczego stosunku do samej siebie wobec czego ich ilość drastycznie zmalała

- podbródek - mam niestety wysunięty do przodu, więc w profilu nie wyglądam na super hiper laskę
- brzuch - szczupła to i jestem, teraz próbuję skubańca wziąć metodą ćwiczeniową, pewnie w końcu dziada się pozbędę,
- rozstępy - na plecach przy tyłku są białe więc wsio, ale takie sine trochę na udach to mi się nie podobają

Poza tym to lubię siebie

[Yunlee]

Miałam o wiele więcej kompleksów, ale z czasem, nawet nie wiedząc kiedy, zaakceptowałam je, a niektóre uznałam nawet za zaletę
Moje obecne kompleksy:
- Nos, troszkę za duży, mały garbek.
- Dołek w brodzie.
- Stopy w rozmiarze 41.
- Trochę tłuszczyku tu i ówdzie (Ale pracuję nad tym )
Moje byłe kompleksy:
- Piegi. Teraz właściwie nie zwracam na nie uwagi.
- Rozstępy. Zbielały, prawie ich nie widać

I co do kompleksów, to wszystko zależy również od dnia. Czasami nie mogę na siebie patrzeć, a czasami patrzę i uśmiecham się z zadowoleniem, jaką to laską jestem

[mockingbird_]

1.cienkie włosy-są beznadziejne, nie dosyc że są cienkie i jest ich mało to bardzo szybko się przetłuszczają,i prawie w ogóle nie rosną
2.zęby-mimo że są białe mam krzywy zgryz
3.piersi-mam małe piersi,ale całe życie oszukuje się żyjąc w przekonaniu że jak przytyje to urosną(mam kilka kg niedowagi)

to by było na tyle z tych głównych kompleksów,ale na pewno bez problemu bym jeszcze kilka znalazła

[Bea_91]

Napisane przez xandria_

ja też mam dość dużą twarz, nieco podłużną, ale jej kształt jest owalny, mam wysokie czoło. mam też grzywkę na bok. staram się upinać włosy w następujący sposób:
- nieco luźny warkocz
- za pomocą dużej spinki - "żabki"
- średnio wysoki kucyk
- niski kucyk, który noszę z przodu zarzucony na bok

za to tragicznie czuje sie w wysokich konskich ogonach i kokach. zaraz znajdę jakieś zdjęcia i dołączę do tego posta

wybaczcie, ze tak duzo zdjec, ale potrzebuje oceny. a ten profil...

Patrząc na Twoje zdięcia nie widze żadnego dziwnego profilu, że niby o co chodzi?

[Krystaliczne szczescie]

Napisane przez xandria_

ja też mam dość dużą twarz, nieco podłużną, ale jej kształt jest owalny, mam wysokie czoło. mam też grzywkę na bok. staram się upinać włosy w następujący sposób:
- nieco luźny warkocz
- za pomocą dużej spinki - "żabki"
- średnio wysoki kucyk
- niski kucyk, który noszę z przodu zarzucony na bok

za to tragicznie czuje sie w wysokich konskich ogonach i kokach. zaraz znajdę jakieś zdjęcia i dołączę do tego posta

wybaczcie, ze tak duzo zdjec, ale potrzebuje oceny. a ten profil...

Kurcze, patrzę i patrzę na te zdjęcia i nie wiem, czego mam się w nich doszukiwać. Masz bardzo ładną twarz, na zdjęciach wychodzisz równie dobrze. Podoba mi się Twój kształt twarzy, taka drobna buźka

Moje kompleksy...a raczej kompleks :

-pękające naczynka na calutkim ciele...

[ZamyslonaRoztargniona]

xandria_ wyluzuj.
Jesteś normalną ładną dziewczyną.

[Yunlee]

Napisane przez xandria_

ja też mam dość dużą twarz, nieco podłużną, ale jej kształt jest owalny, mam wysokie czoło. mam też grzywkę na bok. staram się upinać włosy w następujący sposób:
- nieco luźny warkocz
- za pomocą dużej spinki - "żabki"
- średnio wysoki kucyk
- niski kucyk, który noszę z przodu zarzucony na bok

za to tragicznie czuje sie w wysokich konskich ogonach i kokach. zaraz znajdę jakieś zdjęcia i dołączę do tego posta

wybaczcie, ze tak duzo zdjec, ale potrzebuje oceny. a ten profil...

Kompleksy to coś, co widzimy my, ale inni nie widzą, ale... U Ciebie to naprawdę nie ma się czego doszukiwać Buźka drobna, wszystko proporcjonalne do siebie... Wiadomo, że tak nagle wszystkiego nie zaakceptujesz, ale stopniowo zacznij. Podkreśl to, co uważasz za swój atut, a nawet ewentualne kompleksy się schowają

[maszToCoChcesz]

hmmm, są dni kiedy się sobie podobam,wszystko jest okej,aczkolwiek czuję sie ostatnio gruba...

[natash88]

nie mam.

mam jedynie kilka wad (charakteru, nie wygladu), z ktorymi walcze.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez xandria_

ja też mam dość dużą twarz, nieco podłużną, ale jej kształt jest owalny, mam wysokie czoło. mam też grzywkę na bok. staram się upinać włosy w następujący sposób:
- nieco luźny warkocz
- za pomocą dużej spinki - "żabki"
- średnio wysoki kucyk
- niski kucyk, który noszę z przodu zarzucony na bok

za to tragicznie czuje sie w wysokich konskich ogonach i kokach. zaraz znajdę jakieś zdjęcia i dołączę do tego posta

wybaczcie, ze tak duzo zdjec, ale potrzebuje oceny. a ten profil...

Naprawde z Ciebie ladna dziewczyna! Co proponuje? Przerzuc sie na szkla kontaktowe, wlosy rozpusc. Zrob delikatny makijaz. I tyle! Twoj profil jest ladny. Masz jedynie skrzywiony obraz samej siebie.

[kaha2]

A no mam kompleks. nogi i brzuch niestety pulchne troche , włosy normalnie burza loków której nienawidzę i słaba motywacja , np w przypadku ćwiczeń, w 1 dzień wszystko ładnie pięknie w kolejne zapominam

[Usmiechnietazakrecona]

Napisane przez kaha2

A no mam kompleks. nogi i brzuch niestety pulchne troche , włosy normalnie burza loków której nienawidzę i słaba motywacja , np w przypadku ćwiczeń, w 1 dzień wszystko ładnie pięknie w kolejne zapominam

A ja zawsze chciałam mieć loki

[Hayasakaa]

Jedna powieka opada mi bardziej od drugiej. Na co dzień da się to jakoś zakamuflować makijażem, ale jak jestem zmęczona albo się nie wyśpię to wyglądam jak Quasimodo i już żadne cudawianki z makijażem nie pomogą Cóż, jakoś muszę z tym żyć

[201605090940]

a jak moge poprawic postrzeganie samej siebie? probuje, ale nic mi z tym nie wychodzi. jestem zdolowana, gdy ktos jest w czyms ode mnie lepszy, gdy widze ladniejsza dziewczyne, czuje sie brzydka. taka mania wyzszosci. czuje sie ze soba beznadziejnie, zawsze znajde w sobie jakis mankament. o dziwo, mam bardzo duze powodzenie u plci przeciwnej, ale tlumacze to sobie tym, ze sa ślepi. nie wiem, jak zwalczyc takie przekonania, a naprawde sie z tym mecze. ciezko mi jest spostrzec wlasne zalety, a przede wszystkim to nienawidze byc w czyms gorsza od innych. kiedys tez bylam taka zdolowana, potem na jakis czas pozbylam sie wiekszosci kompleksow. teraz one wracaja chyba ze zdwojona sila

[Kasienka9101]

Kompleksy... Ja sama jestem chodzącym kompleksem :P

1. 75B (gdzie połowa stanika to push-up..)
2. wzrost - mam 179 cm wzrostu, mój tż ma 181 - wyglądamy jak Flip i Flap, nie wspomnę już o założeniu upragnionych szpilek
3. waga - niecałe 60 kg... jestem chodzącym wieszakiem na ubrania, nic nie wygląda na mnie dobrze
4. cera - po nałożeniu makijażu wystarczy godzina i świecę się jak psu jajka na wiosnę..
5. nie mogę znaleźć STAŁEJ pracy (nie wiem czy to kompleks ale bardzo mnie to irytuje)
6. mam jasną karnację - szybko się opalam ale póki co nie mam na to po prostu czasu
7. wieeeeeeeeeeeeelka stopa - 40/41

[Bea_91]

Napisane przez xandria_

o dziwo, mam bardzo duze powodzenie u plci przeciwnej, ale tlumacze to sobie tym, ze sa ślepi.

You made my day

[bulka114]

Napisane przez xandria_

ja też mam dość dużą twarz, nieco podłużną, ale jej kształt jest owalny, mam wysokie czoło. mam też grzywkę na bok. staram się upinać włosy w następujący sposób:
- nieco luźny warkocz
- za pomocą dużej spinki - "żabki"
- średnio wysoki kucyk
- niski kucyk, który noszę z przodu zarzucony na bok

za to tragicznie czuje sie w wysokich konskich ogonach i kokach. zaraz znajdę jakieś zdjęcia i dołączę do tego posta

wybaczcie, ze tak duzo zdjec, ale potrzebuje oceny. a ten profil...

Dziewczynooo, przesadzasz!
Po Twoim opisie moja wyobraźnia zadziałała, ale po zdjęciach żadnej tradegii nie ma! wyluzuj

Ja za to mam okropny profil :P prosty nos (nie wiem po kim ), dość małe, wąskie usta, no i 2 'pieprzyki' po jednej stronie i 1 po drugiej, na policzku . Istna masakra.
A jesli chodzi o inne kompleksy, to raczej nie mam. Noo, może nogi mogłabym mieć dłuższe

[Madzialena7]

Dobrze, że bierzemy pod uwagę tylko wygląd, bo charakter to mam paskudny :P

-uda- jakby były ciutek mniejsze to bym się nie obraziła :P
-boczki- może i niewielkie, ale i tak mnie drażnią, bo odbiegają od mojego ideału wąskiej talii
-pieprze- no cóż, zaszczyciły mój lewy policzek i resztę ciała

A dawniej kompleksem były też małe piersi, no ale urosły :P

[Lilllu]

Żyję w przeświadczeniu, że jestem nie dość idealna, aby się komukolwiek podobać. Moim kompleksem jest brzuch, uda, rozstępy...to między innymi, bo kompleksów to mam z milion

[Dyziax3]

Kompleksy...
Biust... niby B ale i tak na wielkie łapy mojego chłopaka za mały Grube uda.... Straszne...
Takie mini usta...
Okulary... wstydzę się ich mimo że wszyscy mi mówią że uroczo w nich wyglądam ( a noszę je od kilku lat )

Kompleksy to trochę nasze wymysły na temat wyglądu... Pewnie sama przesadzam ale coż... Kobiety tak mają

[Lilllu]

I oczywiście marzę o większej pupie

[Hayasakaa]

Napisane przez Dyziax3

Okulary... wstydzę się ich mimo że wszyscy mi mówią że uroczo w nich wyglądam ( a noszę je od kilku lat )

A czy istnieją jakieś przeciwskazania do tego żebyś nosiła soczewki? Może to byłoby dobrym wyjściem z tej sytuacji?

Napisane przez Lilllu

I oczywiście marzę o większej pupie

dołączam się do klubu. nie musi być jakaś o wiele większa, ale jakby była nieco bardziej wydatna to bym się nie obraziła

[MartaMaria]

Chcę mieć szersze nadgarstki

Nie mogę nosić bransoletek, wszystkie mi spadają, prawie żaden zegarek nie wygląda dobrze na mojej ręce. A tak bym chciała zawsze coś na tym wąskim, nieszczęsnym nadgarstku mieć.

Oczywiście inne kompleksy też mam, ale nie będę się powtarzać

[201605090940]

a ja dla odmiany w okularach czuję się dobrze, choć kiedyś uważałam to za mój największy mankament.

ostatnio przeżywam dość stresującą sytuację, na którą nie mam żadnego wpływu i chyba to mnie dobiło na tyle, że zaczęłam szukać w sobie niedoskonałości, co mnie chwilami wykańcza. strasznie porównuję się do innych i chciałabym być we wszystkim najlepsza.

[Madaaa]

-wada zgryzu,
-profil twarzy
-drobna figura, nie moge dobrac czapki, kapelusza one size sa na mnie za duze, okulary tez w wiekszosci za duze (nosze oprawki), a dziecięce są już małe bransoletki i zegarki są za duże. Na szczęście z ubraniami nie mam problemu, XS są dostępne na rynku
-stopa rozmiar 35-36 ale jest tak drobna ze nie moge nosic balerin, sandałow bo but jest za luzny. Takze nosze baleriny z gumka, a te okazuja sie zazwyczaj niewygodne, gumka uwieraa i robi odciski, z sandałów wylatuje mi noga, a o sandałach na obcasie to juz w ogole mogę zapomnieć
-cera, mam przebarwienia, i czesto mnie coś zapycha, takze jmoja cera jet brzydka, mam obsesje na punkcie podkladu, codziennie musi byc. Walcze z tym ale poki co efekty bardzo wolne.
- z charakteru to problem z nawiązywaniem znajomości. Nie jestem komunikatywna Tzn. znajomości jako takie nwiazuje ale nie potrafie z nikim sie zaprzyjaźnić.

[Bea_91]

Napisane przez xandria_

a ja dla odmiany w okularach czuję się dobrze, choć kiedyś uważałam to za mój największy mankament.

ostatnio przeżywam dość stresującą sytuację, na którą nie mam żadnego wpływu i chyba to mnie dobiło na tyle, że zaczęłam szukać w sobie niedoskonałości, co mnie chwilami wykańcza. strasznie porównuję się do innych i chciałabym być we wszystkim najlepsza.

Jesteś naprawde ładna, nie pozwól żeby coś lub ktoś z zewnątrz spowodował w Twojej głowie jakieś bezsensowne kompleksy.

[Lilllu]

Napisane przez MartaMaria

Chcę mieć szersze nadgarstki

Nie mogę nosić bransoletek, wszystkie mi spadają, prawie żaden zegarek nie wygląda dobrze na mojej ręce. A tak bym chciała zawsze coś na tym wąskim, nieszczęsnym nadgarstku mieć.

Oczywiście inne kompleksy też mam, ale nie będę się powtarzać

Mam podobnie, ostatnio nie byłam w stanie dobrać opaski elastycznej, bo rozmiar S także był za duży. Ale ja tego nie uważam za kompleks, wręcz bardzo mi się one podobają

[Hayasakaa]

Napisane przez Madaaa

-stopa rozmiar 35-36 ale jest tak drobna ze nie moge nosic balerin, sandałow bo but jest za luzny. Takze nosze baleriny z gumka, a te okazuja sie zazwyczaj niewygodne, gumka uwieraa i robi odciski, z sandałów wylatuje mi noga, a o sandałach na obcasie to juz w ogole mogę zapomnieć

Łączę się w bólu. Co prawda mam rozmiar stopy 38, ale problem polega na tym, że jest wąska i dobranie butów na obcasie, które trzymałyby mi tą stopę graniczy z cudem. Nie mogę również kupować butów z otwartym noskiem, bo palce u stóp (długie i chude) wylatują mi na chodnik, bo jak już mówiłam, but nie trzyma stopy
O koturnach zapinanych na paski też wolę nie wspominać, bo dodatkowo mam też bardzo wąskie kostki i brakuje mi dziurek do zapięcia

Jakoś specjalnie się już tym nie martwię, przywykłam, że obcasy nie są dla mnie Przynajmniej będę miała zdrowy kręgosłup