Jakie macie kompleksy ? :>

[kasia_no87]

Napisane przez Girl151

Ja także mam duże dłonie. Ale na to nie można nic poradzić niestety.Ja na nie nie zwracam uwagi... Najważniejsze by o nie dbać pozdrawiam

Ja za to mam bardzo małe :P

[Girl151]

kasia_no87 to Twoj kompleks;> ??

[lily_of_the_valley]

Staram się nie mieć kompleksów, dawno sie ich wyzbyłam. Zaakceptowałam swoje ciało, kazda jego część i wygląd. Jedynie mam zbyt małą pewność siebie, nieśmiałość, ale ciągle nad tym pracuje i widze już efekty.

[kasia_no87]

Napisane przez Girl151

kasia_no87 to Twoj kompleks;> ??

Nie, tak tylko napisalam :P

[Girl151]

No własnie to są rzeczy niezależne od nas

[Girl151]

Odkryłam kolejny kompleks... życie !

[ImpossibleIsNothing]

Moje kompleksy...Hmm właśnie dzięki temu wątkowi odkryłam, że chyba ich nie mam ! :d Był czas, kiedy miałam, ale teraz ... raczej nie I bardzo mi z tym dobrze

[truzkawka]

ooo! i tutaj sie wyzale

moje kompleksy to za duzy nos i cienie pod oczami. ehhh nienawidze ich
ale to tylko fizyczne, z ktorymi da sie zyc. zbueram na korektor, a nos? moze ktoś zaakceptuje?

a teraz najgorsze.
jestem z reguł nieśmiała. mało co mówie. nigyd przy nowych osobach sie nie odzywam. najgorsze jest, jak po kilku dniach nzajomosci zauwaze, ze ktos jest fajny i go polubie. wtedy bez opamietania zwierzam mu sie. nie wiem czemu. wiem, że tak nie mozna, bo przeciez nie mam zaufania do tej osoby. nigyd nie wyszłam na tym dobrze. dlatego teraz, przez to jestem JESZCZE mniej otwarta i juz nie potrafie kogos polubic. a to po takim jednym osobniku płci męskiej... ahhh

pozdrawiam :P

Girl151 - tak, życie to zdecydowanie najwiekszy kompleks.

[klatka]

Ja mam za grube łydki

[Olkaaaa_s]

A ja podam odwrotny kompleks do większości Mam za mały nos życzliwi mi mówią, że mam koci nosek

Poważnie, jak byłam noworodkiem to na zdjęciach nie widac prawie nosa i tylko dziurki odznaczały, gdzie są nozdrza

Jedna ze złośliwych ciotek (gdy pierwszy raz mnie zobaczyła) powiedziała mojej mamie, że będę przebiegła jak wąż bo miałam podobno wężą twarz

Ale moja mama podobno się wtedy zeźliła

Ogólnie moimi kompleksami są tłuszczyk na brzuszku i nieśmiałośc Ale staram się iśc pod prąd i nie przejmowac się tym

[Klauditta]

Moim kompleksem jest to, że cały czas myśle, że jestem gruba chociaż jestem z budowy szczupłej na budowę średnią:P

[Immaginary]

Mam bardzo szczupłe nogi i moim zdaniem trochę krzywe. Ostatnio zatęskniłam za spódniczkami, których nie nosiłam już bodajże kilka lat, dlatego staram się przełamać jakoś ten kompleks Zaczynam od tego, że do spódniczki mini zakładam kozaczki, to sprawia że efekt krzywych nóg jest mniej widoczny, a ja sama nie czuje się "naga"
Innym kompleksem jest wrażliwa cera, złaszcza w okolicach nosa, która zimą i jesienią często się czerwieni :/ Z tym też najczęściej walcze, stosuje przeróżne kremy, ampułki, regularnie bywam u kosmetyczki. Dziewczyny, każdy kompleks da się pokonać, naprawdę

[funky_girl]

och co za cudowny temat. Nie wiem czy powinnam zacząć już wypisaywac żeby zdążyć przed 00.00 xD
1. najgorszy kompleks - przeokropny nos
2. jestem wysoka i wydaje mi sie że mam zdecydowanie za małą głowę w stosunku do ciała
3. jak wyzej - wysoka jestem i dlatego jak ubieram koszulki bez rękawów to mi sie wydaje że moje łapska są takie dłuuugie i w dodatku jakaś przygarbiona jestem, chociaż i tak się prostuje
4. jak byłam w grecji to strasznie sie spasłam, więc teraz ddoadtkowy problem - jak ostatnio kupowałam spodnie w sklepie to się rozpłakałam bo nie mogłam sobie dobrać żadnych

5. kiedyś moim najgorszym kompleksem był wzrost - mam 1,78 cm. Dzisiaj mogę powiedzieć że już mi przeszło - ba, anwet jestem z tego dumna (tylko wysokiego faceta trudno znaleźć). Kiedyś wstydziłam się swojego wzrostu do tego stopnia, że w autobusie kiedy tylko mogłam to siadałam, albo jeszcze stawałam mocno jedną nogą i przekrzywiałam biodro - co dawało mi z 5 cm mniej....
Ale jak już wspomniałam - przeszło mi - nawet ubieram buty na obcasach xD

ale nos to mi nigdy nie przejdze xD

[truzkawka]

Napisane przez funky_girl

och co za cudowny temat. Nie wiem czy powinnam zacząć już wypisaywac żeby zdążyć przed 00.00 xD
1. najgorszy kompleks - przeokropny nos
2. jestem wysoka i wydaje mi sie że mam zdecydowanie za małą głowę w stosunku do ciała
3. jak wyzej - wysoka jestem i dlatego jak ubieram koszulki bez rękawów to mi sie wydaje że moje łapska są takie dłuuugie i w dodatku jakaś przygarbiona jestem, chociaż i tak się prostuje
4. jak byłam w grecji to strasznie sie spasłam, więc teraz ddoadtkowy problem - jak ostatnio kupowałam spodnie w sklepie to się rozpłakałam bo nie mogłam sobie dobrać żadnych

5. kiedyś moim najgorszym kompleksem był wzrost - mam 1,78 cm. Dzisiaj mogę powiedzieć że już mi przeszło - ba, anwet jestem z tego dumna (tylko wysokiego faceta trudno znaleźć). Kiedyś wstydziłam się swojego wzrostu do tego stopnia, że w autobusie kiedy tylko mogłam to siadałam, albo jeszcze stawałam mocno jedną nogą i przekrzywiałam biodro - co dawało mi z 5 cm mniej....
Ale jak już wspomniałam - przeszło mi - nawet ubieram buty na obcasach xD

ale nos to mi nigdy nie przejdze xD

TY MASZ OKROPNY NOS? chyba sobie żartujesz. oczywiscie, jeśli to ty jesteś na avatarze. bo z tego co widze to nic temu nosowi [nosu ?] nie jest! :O

a po drugie... jeśli sie chodzi do sklepów dla 5-latkó to efekty zawsze będą takie,że nie dobierzesz spodni
nie no, a tak na serio to do jakich ty sklepow chodzisz?
z twoim wzrostem, domyślam sie, a jestem nawet pewna, że nie widać twojego wyimaginowanego "tłuszczyku". a nie chcesz byc chyba sucha? przypomniało mi sie kiedyś jak moja przyjaciółka przytuliła sie do mojej mamy [tak na dzien dobry] i potem mi powiedziała, że fajną mam mamę, bo jest się do czego przytulać, a nie taki susz jak jej mama [jest chuda bardzo ]
troche pokreciłam.
ja ci zazdroszcze wzrostu :P

[Yaza]

Ehh... Koszmarnie grube łydki, nieproporcjonalne do budowy reszty ciała, całe w tłuszczu odpornym na diety i ćwiczenia, klockowate Nawet ludzie kompletnie nieznający się na rzeczy mówią mi, że 'rzeczywiście mam troche kołki'. Ogólnie spasłam się i coraz bardziej nie mogę na siebie patrzeć.

[funky_girl]

Napisane przez truzkawka

TY MASZ OKROPNY NOS? chyba sobie żartujesz. oczywiscie, jeśli to ty jesteś na avatarze. bo z tego co widze to nic temu nosowi [nosu ?] nie jest! :O

oj uwierz mi że gdybyś zobaczyłą go lepiej to nie chciałąbyś być na moim miejscu :P uwierz

Napisane przez truzkawka

a po drugie... jeśli sie chodzi do sklepów dla 5-latkó to efekty zawsze będą takie,że nie dobierzesz spodni
nie no, a tak na serio to do jakich ty sklepow chodzisz?

nie chodzę do sklepów dla pięciolatków, ok może przy moim wzroście nie widać że jestem gruba bo wszystko sie rozchodzi po kościach, ale filigranową dziewczynką nie jestem. Wiadomo że małe jest piękne, a jak ktoś jest wysoki to i jeszcze innych rzeczy ma więcej. W dodatku mam mały biust.
I chciałąm dodać że moje wcięcie w talii jest totalnie beznadzejne i czasem mi sie wydaje że go nie mam.

A jeśli chodzi jeszcze o to "spasienie się", to tyłek mi nieprzeszkadza, bo dziewczyna powinna mieć kawał "dupki" :P
Bardziej boli mnie mój brzuch, bo opona to mi niemiłosierna się zrobiła, wciągałam go przed lustrem i stwierdzam że byłoby cudwonie z płaskim brzuchem - a nie opona....

[pink69]

tylko jeden-cera

[Złociszcze]

Hmm.. za małe piersi? Może i to powinien byc mój kompleks, ale tak naprawdę to nie jest. Ano nie są za duże. Ale jakoś tak.. nie przeszkadza mi to

Głównym, najważniejszym i chyba jednym z nielicznych jakie posiadam, są moje nogi. Jakże bym chciała je komuś oddac i dostac nowe, ładniejsze i zgrabniejsze. Nie, nie są krzywe, raczej.. hmm.. masywne, że tak się wyrażę -_-'

Coś jeszcze? A tak. Mam wyjątkowo denerwującą cechę zostawiania-wszystkiego-na-później. To jest złe i mimo ciągłego powtarzania sobie, że to zmienię.. ciągle jest tak samo.
I może jeszcze jeden taki drobiazg.. za łatwo się przywiązuje do ludzi, którzy poświęcają mi więcej uwagi ponad zwyczajową normę.

[Vivienne]

Napisane przez kasia_no87

Ja za to mam bardzo małe :P

Ja też mam małe dłonie
Osobiście bardzo je lubię , ale swego czasu kumple sobie kpili, ze mam ręce niemowlęce

[włoczykijka]

też mam małe dłonie ale nie zwracam na nie uwagi
moim głownym kompleksem jest cera.chciałabym zedrzeć moją skórę i dać sobie nową. poza tym- też odkłądam wszystko na później! brak chęci, brak zapału(słomiany zapał)=brak wiary w siebie, nazywanie siebie prywatnie=niczym.szerokie biodra i wg mnie za duza waga. okropne sianowate wlosy, okulary, nieudany charakter-wiecznie narzekam.nie potrafie cieszyc sie zyciem.nie chodze na zadne dyskoteki,zabawy,imprezy. ciagle tylko mowie sobie-hahaha idiotko myslisz ze kiedys ktos cie zaprosi!?dobre sobie! i jeszcze inne fajne,,komplementy". poza tym wydaje mi sie,ze do niczego nie mam talentu=spiew,muzyka,tani ec,rysunek,przedmioty scisle/humanistyczne,umiejetne dobieranie ubran-nic.kompletnie nic. a no i moim kompleksem jest jeszcze to ze nie chce miec dzieci,bo mam trądzik(wiem...beznadziej nie głupie.ale taka już jestem)

[vanessa1592]

witam wszystkich hmmmm moje kompleksy...to tak: KOMPLETNY brak talii, mały biust, nogi jak patyki, uszy szpiczaste jak u elfa jakiegoś, TRUZKAWKO, wiem co się czuje mając te załosne cienie pod oczami wyglądam z tym jakbym wstała z trumny no i to chyba wszystko.

A z charakteru...strasznie łatwo mnie zranić i sprawić przykrość jestem w głębi duszy bardzo delikatna chodż z pozorunikt mi nie podskoczy

Do Truzkawki: czy twoje cienie wynikają z choroby jakiejś, czy poprostu z braku snu?

[samanta00]

A moje wady to...odstajace uszy...blizna poparzeniowa w najmniej odpowiednim miejscu...malutkie usta...okrągły brzuszek...
Dziewczyny czemu faceci nie widza tych wad?W sumie to nawet i dobrze...

[JaKate]

wszystko!
a tak serio.
figura, włosy, małe usta.
lenistwo, czasem zbytnia szczerość.
ale też zalety-biust, paznokcie, oczy, humorek

[Girl151]

Mam jeszcze kilka wad z charakteru...
*Nieśmiałość
*Gadanie obrzydliwych rzeczy :/
*Szybko się poddaje
*Szybko się denerwuje
*Humorki :/
*Krzycze bez powodu

[IIserenityII]

Napisane przez Girl151

Mam jeszcze kilka wad z charakteru...
*Nieśmiałość
*Gadanie obrzydliwych rzeczy :/
*Szybko się poddaje
*Szybko się denerwuje
*Humorki :/
*Krzycze bez powodu

TO to co ja

[Girl151]

Napisane przez IIserenityII

TO to co ja

Witaj siostro bliźniaczko heh

[tenarr]

z tego co czytałam, Polki uchodzą za bardzo piękne i atrakcyjne kobiety, a równocześnie są chyba najbardziej zakompleksione w porównaniu z innymi krajami. Według pewnego chirurga zza oceanu Polskie kobiety mają najpiękniejsze kości policzkowe na świecie. Również starzejemy się z klasą - jak patrze na te wszystkie emerytowane amerykańskie turystki z podbródkiem jak u kwoki i monstrualną pupą, które pewne siebie paradują w adidasach i dresie po moim mieście i porównuję je na przykład z moją mamą, która pomimo sześćdziesięciu lat ma piękne,szlachetne rysy twarzy i ciemne, błyszczące włosy, jest zawsze ładnie ubrana, choć mamy bardzo mało pieniędzy...to widzę ze Polki mają klasę.

Z drugiej strony, poznałam ostatnio na wymianie międzynarodowej dziewczyny z Serbii, Macedonii, Bośni, Grecji, Algierii, Włoch i Francji - mieszanka wszelkich typów urody - nie mogę powiedzieć że Polki są najpiękniejsze na świecie, bo w każdym kraju sa piękne kobiety - ale stanowczo nie rozumiem czemu mam takie poczucie niższości i wieczne kompleksy, a np. Francuzki są strasznie pewne siebie. Głowa do góry dzieczyny - skupcie sie na tym, co w sobie lubicie i zróbcie z tego takie zabójcze atuty, ze wszyscy faceci będą się za wami oglądać i kobiety też, bo same wobec siebie nawzajem jesteśmy najbardziej krytyczne
pozdrawiam1

[Achzari]

Moje kompleksy...
*Grube nogi
*Nos
* Mały biust
i do tego można dorzucić wielką nieśmiałość

[Cześka]

To teraz ja:
- jestem nieśmiała i cicha
- mam nadwage, chociaż ostatnio coraz bardziej siebie akceptuje i naprawde, czuję się przez to o niebo lepiej
- okrągła buzia <pucie>
- trądzik...

[caroline_1988]

kompleksy? oj jesczez niedawno byłam nimi przepełniona ale teraz jakoś tak pzrestałam zwracac na nie uwagę bo w końcu jestem jaka jestem i teraz nie dostrzegając ich czuję się szcześliwsza zreszta dla TŻ i tak jestem najpiekniejsza kobietą na ziemi