Jakie macie kompleksy ? :>

[agussssia]

moje to wielki nos, kolana, rzadkie rzęsy, boczki i uda, no i w sumie mogłaby, być wyższa , zęby mogły by być bielsze no i prostsze, piersi bardziej okrągłe..
haha dobra starczy bo sie załamie chyba :p

[89summer]

a ja .. no więc :

- nos, nie o takim profilu marzyłam
- boczki, każdego tygodnia chyba coraz większe
- brzuch, mógłby by być bardziej umięśniony
- no i cellulit


alee, jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma ..
staram się polubić to co mam, nie zawsze wychodzi, a jak nie wychodzi to to maskuje

[Laurieen]

Długi nos, cofnięty podbródek, chroniczne cienie pod oczami, nieładne zęby. Nieładne nogi.
Ech... najgorszy to ten nos

[Mangolina]

Ja np. od lat mam kompleks wielkiego kinola... i znalazło się rozwiązanie bez chirurgii plastycznej! Mam taki nawyk, że cały dzień nieświadomie trzymam nos "na kwintę". Na wielkość i kształt biustu również rozwiązanie - stanik push-up. Twarz wyszczuplona włosami (jedyny atut) a jednocześnie zakrywają mój okropny profil. Brzuch na wciągnięciu, nie szczerzę zębów I tylko ja tym sposobem wiem o tych niedociągnięciach, albo wprost - zupełnej porażce

[borntoboogie]

nigdy nie przepadalam za moimi stopami (nosze rozmiar butow 41), nie tylko dlatego, ze sa duze, ale tez niespecjalnie podobal mi sie ich ksztalt.
mam kompleks z powodu mojej cery, zawsze podziwialam kolezanki z tą supergładką... mam też popękane naczynka.
nie przepadalam rowniez nigdy za swoimi biodrami, a ostatnio zaczelam wiecej uwagi zwracac na nie do konca doskonaly brzuch, hehe ale takie rzeczy przeciez da sie zmienic przez diete i cwiczenia.
Nie popadam w skrajnosci jesli chodzi o te male kompleksy, przeciez to ja, jedyna, wyjatkowa ja, taka moja uroda
kompleksem psychicznym jest slaba wola i tego 100% nie akceptuje

zauwazajmy pozytywne cechy, nie ma co sie przejmowac jakby tak spojrzec na siebie z innej strony, mamy na prawde duzo zalet, kiedys nie myslalam o tym w ten sposob, widzialam same negatywy przez co dolowalam sie i takie tam. teraz wiem, ze to nie ma sensu przeciez niedociagniecia mozna poprawic - zamiast narzekac na szerokie biodra, pochlaniajac rownoczesnie slodycze, zaczelam cwiczyc i bardziej zwracac uwage na to, co jem, zamiast narzekac na stopy, zadbalam o nie, to samo jesli chodzi o cere a najwazniejsze to zeby miec dystans do siebie
pozdrawiam dziewczyny!

[kredka90]

Za duży nos
Za małe piersi
Brzydkie zęby

tak ogólnie to do wszystkiego bym sie mogła doczepić, lubię tylko moje oczy

[ViVian66]

mi troche kompleksy sie pozmieniały ...
1) włosy - habazie totalne i to jeszce wypadaja :/

[aajjii]

Napisane przez Mangolina

Ja np. od lat mam kompleks wielkiego kinola... i znalazło się rozwiązanie bez chirurgii plastycznej! Mam taki nawyk, że cały dzień nieświadomie trzymam nos "na kwintę". Na wielkość i kształt biustu również rozwiązanie - stanik push-up. Twarz wyszczuplona włosami (jedyny atut) a jednocześnie zakrywają mój okropny profil. Brzuch na wciągnięciu, nie szczerzę zębów I tylko ja tym sposobem wiem o tych niedociągnięciach, albo wprost - zupełnej porażce

hehe ja tak samo wyszzulam twarz wlosami i nik nic nie wie chcoiaz w maire jak wydoroslalam to jzu nie mam okraglej buzki jak kiedys i zobil mi sie w maire fjane kosci policzkowe ale o i ak nei oto o cyzm marzylam

teraz to bym chciala tylko wyszcuzplic uda od wewnatrz bo od zewnatrz sa akurat i jeszcze bardziej umiesnic brzuch ale nad tym pracuje

[Mangolina]

Napisane przez aajjii

hehe ja tak samo wyszzulam twarz wlosami i nik nic nie wie chcoiaz w maire jak wydoroslalam to jzu nie mam okraglej buzki jak kiedys i zobil mi sie w maire fjane kosci policzkowe ale o i ak nei oto o cyzm marzylam

teraz to bym chciala tylko wyszcuzplic uda od wewnatrz bo od zewnatrz sa akurat i jeszcze bardziej umiesnic brzuch ale nad tym pracuje

A ja z kolei mam bardzo łagodne rysy i dziecięcą twarz
I tego nie zmienię
Mnie się Twoja twarz szalenie podoba

A każdy, kto posiada kompleksy związane ze swoim ciałem (nie licząc wzrostu) - bez problemu może na to wpłynąć. Ale Tobie aajjii to wcale nie jest potrzebne

[Laurieen]

Napisane przez Mangolina

Ja np. od lat mam kompleks wielkiego kinola... i znalazło się rozwiązanie bez chirurgii plastycznej! Mam taki nawyk, że cały dzień nieświadomie trzymam nos "na kwintę". Na wielkość i kształt biustu również rozwiązanie - stanik push-up. Twarz wyszczuplona włosami (jedyny atut) a jednocześnie zakrywają mój okropny profil. Brzuch na wciągnięciu, nie szczerzę zębów I tylko ja tym sposobem wiem o tych niedociągnięciach, albo wprost - zupełnej porażce

Widzę, że z tym nosem i zębami masz tak jak ja Z własnego doświadczenia wiem, że też mam najczęściej nos na kwintę i jak nie zapominam staram się chodzić wyprostowana, z głową (i co za tym idzie z nosem) lekko do góry, oraz prostować zgryz (mam krzywy jak diabli, gdy go wyprostuję (a potrafię to robić) to mam mniej cofnięty podbródek) i co za tym idzie mam wówczas ładniejszy profil Dałaś mi wiarę w to, że można ukrywać swoje kompleksy, dzięki czemu są mniej lub w ogóle niedostrzegalne. A... i z zębami też tak mam
Gratuluję genialnej postawy, dałaś mi siłę

[Mangolina]

Napisane przez Laurieen

Widzę, że z tym nosem i zębami masz tak jak ja Z własnego doświadczenia wiem, że też mam najczęściej nos na kwintę i jak nie zapominam staram się chodzić wyprostowana, z głową (i co za tym idzie z nosem) lekko do góry, oraz prostować zgryz (mam krzywy jak diabli, gdy go wyprostuję (a potrafię to robić) to mam mniej cofnięty podbródek) i co za tym idzie mam wówczas ładniejszy profil Dałaś mi wiarę w to, że można ukrywać swoje kompleksy, dzięki czemu są mniej lub w ogóle niedostrzegalne. A... i z zębami też tak mam
Gratuluję genialnej postawy, dałaś mi siłę

Ach, to co Ty również robię! I mam krzywy zgryz - nawet bardzo.

Często zdarza mi się przygryzać policzki i mam taaakie kości policzkowe widoczne
I jak mówię innym jakie mam kompleksy słyszę: "No co Ty! masz najmniejszy nos jaki widziałem!", "Masz przecież piękne kości policzkowe", "Puknij się w głowę! Nic nie musisz zmieniać". Dodatkowo eksponuję to co mam najlepsze: wielkie czarne oczy obrysowywuję kredką, stawiam burzę swych gęstych włosów i już nie trzeba się martwić
Tak więc główki do góry I cieszę się, że dałam Ci trochę wiary i siły w kamuflowaniu swoich kompleksów

[aajjii]

Napisane przez Mangolina

A ja z kolei mam bardzo łagodne rysy i dziecięcą twarz
I tego nie zmienię
Mnie się Twoja twarz szalenie podoba

A każdy, kto posiada kompleksy związane ze swoim ciałem (nie licząc wzrostu) - bez problemu może na to wpłynąć. Ale Tobie aajjii to wcale nie jest potrzebne

ja w sumie tez mam dziecieca twarz ale wlasnie ostatnio ciut mi wydoroslala hehe bo do neidawna to wszyscy mi mowili ze wygladam jak slodka porcelanowa laleczka :/ teraz tez ale juz rzadziej na szczescie hehe ale to tez dzieki ubiorowi troche postarzajacemu
ale mam to po tacie ktory ma 45 lat a daja mu kolo 32 , zero zmarszczek doslownie

Mango a mi sie twoja twarz wlasnie podoba i po zdjeciach jakie widzialam w zyciu bym nie powiedziala , ze mozesz z jej powodu mie jakies kompleksy hehe

[evela28]

ja jestem za chuda ale mam gruby brzuch płaski tyłek chudy i długi nos żeby mogły by być bielsze oj dużo mi brakuję

[ankasz]

- włosy koloru nijakiego, "mysiatego"
- okropny, orli nos
- piegi
- zęby które mogłyby być bielsze
- szerokie ramiona
- małe piersi
- fałdki na brzuchu
- bioderka to juz całkiem do wymiany
- za duży tyłek
- grube uda
- celulit
- grube łydki
- duże stopy (buty sportowe to nawet 41)

[vendettka]

Napisane przez agussssia

z trądzikiem i owłosionymi ręcami da sie zrobic

trądzik leczę ale szlag mnie już trafia ( dobrze,że nie na twarzy )
a rąk nie mam zamiaru golić,może i by laserowe usuwanie byłoby dobre,ale po co przepłacać jak mogę poczekać kilka lat,aż mi sie same wytrą.

[Jadwisia]

a wiec, duzo by wymieniac ale takie podstawowe i chyba najwieksze:
-problemy z jelitami (to mnie calkowicie dobija i nie wiem co z tym zrobic)
-zaaa wysokie czoło

[lajna222]

duzo by wymieniac ale najwazniejsze to:za szerokie biodra,grube lydki,tradzik chociaz mam juz 23lata,duza wada wzroku.jak narazie to tyle

[Krytia]

Można powiedzieć że mam kompleks za kompleksem
- uśmiech
-zęby
-zbyt różowa na twarzy
-mały biust
-brzuch
-ramiona (szerokie)
-uda
-sposób śmiania się
-nieśmiałość

[klimatyczna]

rozmiar stopy 41,a w butach sportowych 42.Na szczescie moja najlepsza qmpela tez ma taka stope,wiec sie wzajemnie wspieramy i smiejemy sie z tego,ze np.wszedzie mamy dwa kroki no i wzrost 176cm dlatego buty na obcasie odpadaja.

[vanessa1592]

Hmm to tak:
1. 75 A ktore i tak wygląda dosyć żałośnie xD ale mam 16 lat to sie pewnie zmieni :p
2. kompletny brak talii Znaczy...niby jest ale niewielka :p zreszta np moja mama ma tak samo
3. cienie pod oczami które tylko ja widze xD
4. cholernie długie nogi w stosunku do tułowia pomiędzy żebrami a biodrami prawie w ogole nie ma przestrzeni ;P zero brzucha dziwnie to troche wygląda
i chyba tyle A podobno jestem "taka śliczna"..jasne ;P

[soulone]

No to teraz ja . Że tak powiem "od góry"
- zniszczone włosy. Nie suszę, nie farbuję, nie prostuję, dbam o nie bardzo a wyglądają jak siano. Końcówki to tragedia.
- blizny i przebarwienia na czole
- wory pod oczami
- chciałabym mieć bielsze i proste zęby
- chciałabym mieć jędrniejsze piersi
- dosyć duży brzuszek i boczki , jak siadam to mi się wałki robią
- szerokie biodra
- odstająca pupa, taka a la J.Lo
- grube uda
- duże łydki
- i najgorsze- rozstępy- nienawidzę...

Ot i cała ja

[MalinowaNastka]

To ja też polecę od góry

1. Włosy, włosy, włosy - najlepiej mi na razie wychodzi pracowanie nad tym punktem
2. Cera - byle stres, i już nie do wyjścia z domu
3. Cienie pod oczami
4. Brzuszek
5. Odstający tyłek (co niby jest sexi, ale nie dla mnie )
6. Nogi - uch... moja zmora

Aktualnie od dłuższego czasu pracuję nad punktem 1, 2 i jest ok
Od jutra... Mało jedzenia i praca nad 4, 5 i 6 punktem

[Krytia]

Napisane przez soulone

No to teraz ja . Że tak powiem "od góry"
- zniszczone włosy. Nie suszę, nie farbuję, nie prostuję, dbam o nie bardzo a wyglądają jak siano. Końcówki to tragedia.
- blizny i przebarwienia na czole
- wory pod oczami
- chciałabym mieć bielsze i proste zęby
- chciałabym mieć jędrniejsze piersi
- dosyć duży brzuszek i boczki , jak siadam to mi się wałki robią
- szerokie biodra
- odstająca pupa, taka a la J.Lo
- grube uda
- duże łydki
- i najgorsze- rozstępy- nienawidzę...

Ot i cała ja

też mam rozstępy a taki mały ot wstydzisz się ich na plaży np. przy ludziach?

[wspaniala]

Napisane przez Krytia

też mam rozstępy a taki mały ot wstydzisz się ich na plaży np. przy ludziach?

z checia i ja bym sie ich pozbyla one bladna 'z wiekiem', takze sie i tak nie rzucaja w oczy...

[sweetpoison1991]

Ehh to moje sie pozmienialy....
1.Jestem za gruba :/
2.Rozstepy...celulit :/
3.Mam okropny nos
4.Zylaki i naczynka
5Pyzata buzia
6Ogromne uda bleeee

Awiec z punktem 1,2,6 da sie cois zrobic punkt 5 licze ze troche sie zmniejszy jak schudne a punkt 4 cuz porzymierzam sie do usuwania zobaczymy wtedy zostalby tylko nos

[69love69]

moje:

-duży, garbaty nos ;/ ogólnie porażka psuje mi cała twarz
-zbyt podłużna twarz
-brzydki uśmiech tzn. glupio wygladam jak sie smieje, usmiecham
- zęby tez jakies takie niezbyt
-rozstępy- tragedia!!
-wielkie, dziwne boczki ;|
- cellulit
-odstajace uszy
-ogolnie troche za gruba
-wysokie czoło
-ogolnie niezbyt ładna z twarzy
-wzrost- 180, na ogól mi pasuje, ale czasem sie czuje taka wielka, yyyy ;P
-kiedys moim kompleksem byla cera w wyniku tradziku, teraz juz na szczescie nim nie jest )

[soulone]

Napisane przez Krytia

też mam rozstępy a taki mały ot wstydzisz się ich na plaży np. przy ludziach?

Na plaży publicznej rzadko bywam, bo daleko mi do morza. Nad jeziorem jak jestem to tylko w towarzystwie najbliższych, chociaż jak jest ktoś obcy to rzeczywiście- wstydzę się, ale chyba bardziej skupiam się na moim brzuchu i tyłku niż na rozstępach. Ale na prawdę szpecą mi nogi i mam opory przed nałożeniem czegoś krótszego.

Teraz jest lepiej, ale kiedyś okropnie się tego wstydziłam.

A i żeby nie było, że offtop to jeszcze nie lubię swojej wady wzroku- strasznie mi uprzykrza życie.

[nagi_aniolek]

a ja nie mam żadnych, bo najważniejsze to akceptować i lubić siebie

[MalinowaNastka]

Napisane przez nagi_aniolek

a ja nie mam żadnych, bo najważniejsze to akceptować i lubić siebie

Gratuluję podejścia do siebie i samoakceptacji

Ja generalnie akceptuję siebie, ale jednak są jakieś kompleksy

Wrrr.... Najgorsze to te nogi....

[Shizu09]

Brzuch Nie lubię go.
I dłonie trochę, bo w ogóle nie przypominają wg. mnie damskich dłoni.