Jakie macie kompleksy ? :>

[aanitkaa]

Napisane przez dobra_wróżka

Chyba żadnych, wyglądam jak wyglądam i tyle
ale żeby nie było, że jestem chodzącym ideałem

zazdroszcze

Napisane przez jusita1996

ja bym bardzo chciała przytyć!!! jak ide do lekarza to ona/on mi mowi ze mam prawidlowa wage ;( poradźcie frendy coś!

ja przytyłam po częstym jedzeniu frytek i wogole tłustości dużo rzeczy smazonych a uwieżcie mi że miałam straszny problem z przytyciem byłam za chuda choc wage też miałam ok aż tu nagle w ciągu połowy roku przytyłam 8 kg szok

może też warto zastosować metode : mało a często!!!
w ten sposób leczy się anarektyków jeśli im sie udaje w ten sposób wyjść z choroby a przytym za tym przytyć to proponuje spróbować powodzenia

[beaciusia]

- nos
- mały biust
- nieśmiałośc (staram się z nią walczyc)
- leniwa ...

[anicia123]

To moze i ja się wypowiem .
Mam 2 megaaa kompleksy .
1 = bardzo malutkie oczka ;/ każdy mi mówi że mam oczy jak husky .
2 = włosy ;/ krótkie na chłopaka i spalone przez fryzjera .. a miałam takie długie piekne włosy ehh ;/

[maupiatqa]

Napisane przez ellish

Kurcze, chciałabym mieć Wasze kompleksy: za niska, za chuda, itp

Tzn, tez jestem np za niska, ale to pikuś z jednym kompleksem, a mianowicie ogromna blizna na klatce piersiowej. Jak byłam 3letnia dziewczynka to wylałam na siebie wrzątek. Została mi bardzo brzydka blizna na klatce piersiowej. Nie jakaś kreseczka, lecz wielkości hm...talerza. Cóż...przez to bliznę np nie jestem z moim TŻ. Nie dziwie się. Nie wygląda to ładnie, ani nie jest miłe w dotyku. Zawsze marzyłam i marze aby ubrać strój kąpielowy dwuczęściowy albo żeby stanąć przed mężczyzna w samej bieliźnie, albo bez gdy jest jasno.

I co najgorsze, wiem, ze trudno będzie znaleźć mężczyznę, który zaakceptuje bliznę właśnie w tym miejscu. W końcu już ktoś odszedł z tego powodu.
Jedynie pozostaje mi operacja plastyczna, na która mnie nie stać.




Pozdrawiam

Szkoda, że masz zablokowane odbieranie wiadomości prywatnych bo chciałam się podzielić z Tobą moją historią - bardzo podobną. Już napisałam dłuuuuugą wiadomość, a tu zonk. Rozumiem brak chęci otrzymywania korespondencji od nieznajomych. Pozdrawiam.

[julianna-p]

Napisane przez ellish

Kurcze, chciałabym mieć Wasze kompleksy: za niska, za chuda, itp

Tzn, tez jestem np za niska, ale to pikuś z jednym kompleksem, a mianowicie ogromna blizna na klatce piersiowej. Jak byłam 3letnia dziewczynka to wylałam na siebie wrzątek. Została mi bardzo brzydka blizna na klatce piersiowej. Nie jakaś kreseczka, lecz wielkości hm...talerza. Cóż...przez to bliznę np nie jestem z moim TŻ. Nie dziwie się. Nie wygląda to ładnie, ani nie jest miłe w dotyku. Zawsze marzyłam i marze aby ubrać strój kąpielowy dwuczęściowy albo żeby stanąć przed mężczyzna w samej bieliźnie, albo bez gdy jest jasno.

I co najgorsze, wiem, ze trudno będzie znaleźć mężczyznę, który zaakceptuje bliznę właśnie w tym miejscu. W końcu już ktoś odszedł z tego powodu.
Jedynie pozostaje mi operacja plastyczna, na która mnie nie stać.




Pozdrawiam

hmm ja zostalam poparzona przez przypadek , ale obie nogi cale uda masakra a na wf w podstawowce poniewaz wychowawczyni mnie nie znosila jak inni musialam cwiczyc w spodenkach komentarze mozna sobie wyobrazic , po latach sama z siebie wyleczylam skore na tyle ze dermatolog podziwial efekt a zaczelam majac jakies 10 lat
moj najwikeszy kompleks obecnie to widoczne blizny kostne niestety widoczne dlatego nienawidze wrecz ludzkich spojrzen- to moj najwiekszy kompleks
jesli bedziesz chciala pogadac jak masz dola daj znac bo chyba wiem co czujesz , btw moge tez podzielic sie moimi przepisami
pozdrawiam

[see]

ellish - ten facet musiał być głupkiem! Może uda Ci się znaleźć jakiś strój, który byłby bardziej zabudowany u góry? Albo tankini?

Ja sama mam dwie widoczne blizny, tzn. jedną mam na nadgarstku po zewnętrznej stronie. Nie jest duża, bo ma 3cm, ale jest widoczna. Strasznie mnie krępowało, bo ludzie często patrzą i pytają się o to. Ale w sumie już nie przejmuję się tym, po prostu ją mam i tyle. Poza tym parę osób myślało, że się cięłam.
A drugą mam na brzuchu - w stroju kąpielowym idealnie ją widać, bo jest kilka cm, nad majtkami. Ma 7cm. Straciłam przez nią dwa lata, bo wstydziłam się wyjść na plażę...Ale w tym roku idę na plażę. Przecież tam nie będzie samych idealnych ludzi, też będą mieli blizny, grube uda, małe piersi i odstające uszy. Mam nadzieję, hehe!

[ImmortalLover]

Mojej siostrze się podobają blizny- takie jasne szramki czy coś... Chyba jej się kojarzą z jakaś 'tajemnica'wiecie. Był jakiś wypadek cz coś i ma się znak nacałe życie... Nie wiem. Chociaż nie chciałabym mieć pamiątki po wypadku o którym bym chciała zapomnieć. Chyba się leczę z moich kompleksów

[6ab835231803f4b1cac896d6aed120cccc2755ce_65765102cc8be]

Ja tak samo jak koleżanka wyżej mam bliznę na nadgarstku po zew. stronie. Przez to głupio mi chodzić na krótki rękaw. Poza tym na łokciu mam znamię (tzw. "myszkę")...

[proana005]

a ja moze od innej strony jedyne co w sobie lubie to wlosy... nic wiecej mi sie w sobie nie podoba. moge tak wymieniac wszystko pokoleji ale pewnie i tak nie chce sie tego nikomu sluchac ale cuz trzeba z tym zyc jakos

[koko19891]

a mój kompleks to cienie pod oczami które mnieeeeeeeee tak denerwują , że WRRRRRRRRRRRRRRRR ((((( . Niestety genetycznie więc cięzka sprawa

[*piękna]

Napisane przez ellish

Kurcze, chciałabym mieć Wasze kompleksy: za niska, za chuda, itp

Tzn, tez jestem np za niska, ale to pikuś z jednym kompleksem, a mianowicie ogromna blizna na klatce piersiowej. Jak byłam 3letnia dziewczynka to wylałam na siebie wrzątek. Została mi bardzo brzydka blizna na klatce piersiowej. Nie jakaś kreseczka, lecz wielkości hm...talerza. Cóż...przez to bliznę np nie jestem z moim TŻ. Nie dziwie się. Nie wygląda to ładnie, ani nie jest miłe w dotyku. Zawsze marzyłam i marze aby ubrać strój kąpielowy dwuczęściowy albo żeby stanąć przed mężczyzna w samej bieliźnie, albo bez gdy jest jasno.

I co najgorsze, wiem, ze trudno będzie znaleźć mężczyznę, który zaakceptuje bliznę właśnie w tym miejscu. W końcu już ktoś odszedł z tego powodu.
Jedynie pozostaje mi operacja plastyczna, na która mnie nie stać.




Pozdrawiam

Rozumiem doskonale ze jest to duzy problem ale szczególnie uderzylo mnie to ze twoj chlopak Cie przez to zostawił sorry ale moim zdaniem w ogole Cie nie kochał skoro to było powodem rostania.. To on Cie kochał za ładny dekolt? Nie wyobrazam sobie zebym mogła za to zostawic swojego chlopaka... nawet gdyby mu sie cos stało to przeciez ja kocham jego a nie jego poparzony lyb nie brzuch czy co innego...

[coolerka]

Mnie nigdy nie przyprawialy o zaden kompleks choc mam dwie, jedna po wyrostku ( dosyc wielka :/ ) a druga po przepuklinie... jak wkladam bikini to moj brzuch jest "czlowiekiem z blizna"

kompleksy mam dwa... moj malenki biust oraz cienie pod oczami choc ze wzgledu na ich intensywnosc pownnam nazwac je cieniskami chyba :/

jak kazda kobieta chyba mam tez caaaaaaaaaala liste rzeczy ktore chetnie bym w sobie zmienila

w ogole to chetnie sama bym sie stworzyla na nowo

[ImmortalLover]

w ogole to chetnie sama bym sie stworzyla na nowo [/quote]

też bym tak chciała...

[Fuego]

Hehe, teraz policja ma ułatwione zadanie, wejdzie na wizaż.pl i ma tutaj co drugiej znaki szczególne. Blizna na lewym łokciu, na prawym udzie
I ja się zgłaszam, z blizną na prawej ręcę :-D ale nigdy nie było to moim kompleksem ;-)

[FALLinLOVE]

a ja sie wyleczylam z wielu kompleksow choc zostalo mi jeszcze kilka rzeczy:
-grube uda i łydki ktore mnie doprowadzaja do sząłu przy zakupie spodni :/
-blizna na posladku :| i na karku :|
baaaardzo brzydkie dłonie przez jkrzywe !!! bardzo krzywe palce :/

[Echelon]

No ja też z kilku się wyleczyłam. Jeszcze do niedawna uważałam, że mam małe piersi, ale ostatnio stwierdziłam, że małe są dużo fajniejsze xD

A tak po za tym to strasznie nie lubię u siebie:
- zdecydowanie jestem za chuda, a przytyć mi ciężko :/
- mam krzywe plauchy u stóp, a szczególnie u prawej
- rozstępy na udach, pośladkach i przy prawym kolanie
- pękające naczyńka na nogach

[ImmortalLover]

Tez mam rozstępy, ale już blade. Ostatnio trochę przywaliłam.. przebierałam się z koleżanką w jednej przebieralni w ciuchlandzie i mówię "o chyba się zadrapałaś" i pokazuje na dwie szramki na brzuchu jakby przejechała sobie za mocno paznokciami (chociaż później stwierdziłam, ze tipsy nie pozostawiają takich śladów raczej). A ona "to są rozstępy". Dość głupio mi sie zrobiło... Jest gruba, ale jakoś nie widać tego u niej... Trudno mi to wytłumaczyć.

[aalien]

Kompleksów brak

[*piękna]

Napisane przez aalien

Kompleksów brak

witaj w klubie i tak trzymac

[olguska]

a ja mam tak mało włosów. niedługo to łysa będę.
teraz mam kompleks tego, że taka blada jestem ale teraz słoneczka świeci, więc się opale:P

[201605040950]

Moje kompleksy:
- kilka kg za dużo
-brzuch
-uda
-stopy (duży rozmiar)
ale raczej o tym nie myślę, skupiam się na tym co w sobie lubię, bo inaczej miałabym wiecznego doła

[Honcia]

szerokie uda
krótkie nóżki (jak u kaczuszki)

Na co dzień nie mam z tym problemu, wkurzam się jak muszę kupić spodnie, bo muszę brać takie za szerokie w pasie i za długie żeby mi się uda zmieściły i później przerabiać...

[*piękna]

Napisane przez olguska

a ja mam tak mało włosów. niedługo to łysa będę.
teraz mam kompleks tego, że taka blada jestem ale teraz słoneczka świeci, więc się opale:P

Zajrzyj na forum o wlosach tam jest mnóstwo porad jak poprawic stan wlosów, a co do bladej cery to znam to ale ja tam robię z tego raczej swój atut nigdy mi to nie przeszkadzało.

[fridayevening]

Oj! A ja mam cellulit na udach. Nie wiem kiedy się cwaniak tam usadowił!

[SerekFeta]

Napisane przez beaciusia

- duży nos
- 75A
- ogólnie zbyt wysoka jak na swój wiek
- za chuda (bardzo chciałabym przytyc i ciężko mi z tym, najbardziej mnie denerwuje jak koleżanki mi mówią "aleś ty chuda!" itp itd. żal ;/

- nieśmiałośc (staram się z nią walczyc)
- leniwa ...

Hehe, ja mam dokładnie tak samo :P Tyle że lenistwo nie jest moim kompleksem, po prostu wadą, ale już przywykłam , a nos raczej mi nie przeszkadza aż tak.

W sumie kiedyś byłam bardziej zakompleksiona, teraz już przyzwyczaiłam się do swojego wyglądu. A chudość ma swoje zalety, bycie na diecie przecież nie jest przyjemne a u chudych jest zbędne

[rapifen]

jestem szczupła ale nijaka. żadnej konkretnej figury.
a i za duże piersi. przy 55 kg, 165 cm wzrostu miseczka E wygląda absurdalnie.

[*piękna]

Napisane przez rapifen

jestem szczupła ale nijaka. żadnej konkretnej figury.
a i za duże piersi. przy 55 kg, 165 cm wzrostu miseczka E wygląda absurdalnie.

Może gdybys schudła parę kg piersi też zmniejszyłyby się. w końcu to w większosci tkanka tłuszczowa. a ile masz lat jesli mogę spytać?

[rapifen]

oj mało mało. powiem tak: okolice matury

no tak... ale schudne pięć kilo będe wyglądać jak skóra i kości a piersi może o jeden rozmiar spadną...

[*piękna]

Napisane przez rapifen

oj mało mało. powiem tak: okolice matury

no tak... ale schudne pięć kilo będe wyglądać jak skóra i kości a piersi może o jeden rozmiar spadną...

no no bo się urażona poczuję Nie wiem jaką masz budowe ale ja jestem wyższa i ważę 49kg aktualnie i nie wyglądam źle, nawet bardzo dobrze. A skoro masz naście lat to tym bardziej nie ma się co przejmowac szczupłą sylwetką. Co do piersi to rozmiar zawsze cos no i musisz koniecznie dbać żeby były jędrne, znaczy się ćwiczyć.

[rapifen]

oj tam no ale być szczupłą a wychudzoną to co innego nie wyobrażam sobie siebie szczuplejszej - od razu mam twarz taką kościstą.
a teraz pyzate dołeczki. co do resty to raczej okrąglas nie jestem :P

nooooo z tą jędrnością to bedzie słabo jak przyjdą dzieci...