Jakie macie kompleksy ? :>

[ambiguous87]

szkoooooda.... Na operację nie pójdę, strach przezwycięża kompleksy!

[9bcd8d6a9691606220db279acbf81f81b2ccc931_62ddcef27e2e2]

Napisane przez ambiguous87

szkoooooda.... Na operację nie pójdę, strach przezwycięża kompleksy!

tez zalowalam... ale pogodzilam sie z tym. u mnie w gre wchodzily implanty w tylek o biuscie nigdy nie myslalam

[Marcia_E]

[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;13715351]tez sie zastanawialam i lazilam po roznych forach i to podobno nic nie daje... tabletkami nie zmienisz rozmirru biustu[/QUOTE]

Na wzrost piersi wpływają hormony, stąd też wzrost piersi podczas stosowania źle dobranych tabletek antykoncepcyjnych.
Lepiej być zdrowym i zaakceptować naturalny biust niż szkodzić sobie jakimiś świństwami

[Czarna018]

eee te kompleksy...

ja to niemam...

moze i bym chciala cos w sobie zmienic...napewno niedawno jeszcze to sie przejmowalam nogami, brzuchem ale teraz to mam to gdzies. Pogodziłam sie z wszystkim a wiem ze to bylo nie potrzebne bo zawsze dobrze wygladałam. wiadomo kazdy chce wygladac jak najlepiej ja tez bym chciala miec szczuplejsze nogi i mniejszy brzuch i posladki sterczace :P ale nie mam to trudno!

[ambiguous87]

a to Twoje zdjęcie w avatarze? w zielonych majtach bo jesli tak, to faktycznie dobrze wygladasz

[syyluusiiaa]

Napisane przez ambiguous87

i tu się pojawia lenistwo i brak pamięci mam krem z avonu jakiś tam specjalny ale ciągle zapominam się smarować!

szczerze te kremy z avonu sa gó**o warte sa drogie i po nich nie widac zadnych efektow, ja uzywalam:
Krem antycellulitowy DR IRENA ERIS LIRENE BODY Anti-cellulite Intense intensywny krem antycellulitowy


jest to buteleczka 150 ml i kosztuje od 22zł - 25 zł jest dobry i polecam a mozna go kupic min. w aptece

[ambiguous87]

ok gdy tylko wpadnie ciut grosza to kupię

[syyluusiiaa]

Napisane przez ambiguous87

ok gdy tylko wpadnie ciut grosza to kupię

no too goood

[myjourney]

Więc jeśli gadamy o kompleksach...
Dużo ich mam no ale cóż nic na to nie poradzę;p
1. 75 A (naprawdę takie małe że jak założę trochę luźniejsza bluzeczkę , to wychodzi z tego jakaś tragedia!;/ )
2. wielkieeeeee udaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!mo ja zmora...
3. baloniasty brzuch..nieco duży..
3 . BIodra?chyba za szerokie
4. Ehhhh..i coś co mnie dręczy to aparat ortodontyczny..wygląda beznadziejnie..wątpie , że którykolwiek facet zwróci na mnie uwagę póki go mam..
5 . Ogólnie ,myślę , że jestem brzydka...

Trochę tego jest..;/

Buziaki dla wszystkich zakompleksionych!;*

[6cf34e7e8f39cee75534fdb852be8187cc381168_600e0a0280783]

Napisane przez myjourney

Więc jeśli gadamy o kompleksach...
Dużo ich mam no ale cóż nic na to nie poradzę;p
1. 75 A (naprawdę takie małe że jak założę trochę luźniejsza bluzeczkę , to wychodzi z tego jakaś tragedia!;/ )
2. wielkieeeeee udaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!mo ja zmora...
3. baloniasty brzuch..nieco duży..
3 . BIodra?chyba za szerokie
4. Ehhhh..i coś co mnie dręczy to aparat ortodontyczny..wygląda beznadziejnie..wątpie , że którykolwiek facet zwróci na mnie uwagę póki go mam..
5 . Ogólnie ,myślę , że jestem brzydka...

Trochę tego jest..;/

Buziaki dla wszystkich zakompleksionych!;*

Głowa do góry, z tego co czytam twoja budowa przypomina mi gruszkę, a jak już któraś dziewczyna powiedziała, mężczyźni lubią taką budowę, więc zaakceptuj szersze biodra i uda,a na mały biust zafunduj sobie biustonosz puch up. A aparat na zęby, hm... myśle, że to jest ostatnia rzecz na jaką facet zwróci uwagę, jeśli podkreślisz swoje atuty a na pewno jakieś masz, to w ogóle nie będzie go ten fakt interesować. Trzymaj się

[Marcia_E]

Aparaty ortodontyczne są w dzisiejszych czasach czymś normalnym i często spotykanym więc nikt nie zwraca na nie szczególnej uwagi Pomyśl o tym w ten sposób, że teraz się przemęczysz i za jakiś czas będziesz miała piękne ząbki

[myjourney]

Tak za jakis czas..ale serio myślę , że chociaz duzo osob je nosi to i tak ludzie zwracają na to uwage...a w push up czuje sie glupio..tak jakos...nie wiem..
Ale mopja waga mnie doluje i to przy takim wzroscie..
Dziękuję;**

[confused women]

1) Waga-co najmniej 6kg za dużo(ale pracuję nad tym niezmiennie i się nie poddaję )
2)Nos-nienawidzę go, jest to chyba mój największy kompleks..
3) Uważam, że mam nierówne zęby i przez to rzadko się uśmiecham-wiem, żałosne..

[myjourney]

Napisane przez confused women

1) Waga-co najmniej 6kg za dużo(ale pracuję nad tym niezmiennie i się nie poddaję )
2)Nos-nienawidzę go, jest to chyba mój największy kompleks..
3) Uważam, że mam nierówne zęby i przez to rzadko się uśmiecham-wiem, żałosne..

A ile ważysz i przy jakim wzroscie?

[confused women]

Napisane przez myjourney

A ile ważysz i przy jakim wzroscie?

Obecnie jakieś 59kg przy wzroście 160cm. Na razie 54kg mnie zadowoli a przy 52 to byłabym przeszczęśliwa

[myjourney]

Napisane przez confused women

Obecnie jakieś 59kg przy wzroście 160cm. Na razie 54kg mnie zadowoli a przy 52 to byłabym przeszczęśliwa

To wcale nie jest bardzo zle!
I wgl moze to smiesznie zabrzmi ale jesli masz piersi wieksze niz A to one też trochę ważą!
Główka do góry!

Pewnie jestes piekna

[cukierkowapanienka]

hehe
mój jeden wielki problem to - NIEŚmiałość :P
ii nie wiem jak go pokonać

[confused women]

Napisane przez myjourney

To wcale nie jest bardzo zle!
I wgl moze to smiesznie zabrzmi ale jesli masz piersi wieksze niz A to one też trochę ważą!
Główka do góry!

Pewnie jestes piekna

Ojej dziękuję No cyc to ja niestety mam duży, ale to mi aż tak bardzo nie przeszkadza A Ty nie martw się biustem A, gdyż każdy biust ładnie podkreślony jest sexy

[laura134]

Ja w każdej części swego ciała potarfię znaleźć kompleks, jestem jednym wielkim kompleksem, dlategoż nie wymienię szczegółowo. Ale jako całość chyba nie jest ze mną tak źle, bo ciągle staram się elminować swoje kompleksy i doskonalić się. Jest ich tak dużo, że żaden specjalnie mnie nie męczy, chyba, że trafi się taki, który mi perfidnie zepsuje całość np. włosy Chwile poświęcam każdemu kompleksowi, ale potem się poddaje i zapominam i znajduję nowy i od nowa.

[syyluusiiaa]

ja bede nosila aparat ortodontyczny i powiem wam ze ejstem zadowolona z tego powodu

[myjourney]

Napisane przez confused women

Ojej dziękuję No cyc to ja niestety mam duży, ale to mi aż tak bardzo nie przeszkadza A Ty nie martw się biustem A, gdyż każdy biust ładnie podkreślony jest sexy

Oj uwierz mi , że to nie jest sexy!nieee!;p
no to widzisz jednak ten Twój duży biust tez swoje waży , więc się tak swoją wagą nie przejmuj!

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Napisane przez syyluusiiaa

ja bede nosila aparat ortodontyczny i powiem wam ze ejstem zadowolona z tego powodu

TO nie jest tak , że widze tylko złe aspekty tego noszenia.
Wiem , że po jakimś tam czasie będę miała proste zęby i wgl ale jednak nosząc aparat czuję pewien dyskomfort...

[weronika7]

Ja też będę niedługo nosiła aparat ortodontyczny i nie za bardzo się tym przejmuję, nawet się cieszę, bo pomęczę się jakiś czas, ale warto dla idealnych ząbków.

[ciasteczko0]

a ja nosze aparat już niedługo prawie roczek będzie i nie uważam żeby to była jakaś tragedia. Kwestia przyzwyczajenia. Chociaż mówiąc szczerze na początku strasznie się bałam jak to bedzie i w ogóle. wstydziłam sie nawet całować z języczkiem, ale wstyd przełamany i aparat w niczym nie przeszkadza. A już niedługo czas zdjąć i będę miała śliczne ząbki

Wracając do kompleksów to jestem typem który sam sobie je szuka na siłe. Nie dziwie się ze tyle czasu miałam silną depresje. Były dni które przepłakałam z powodu brzydkiego owalu twrzy (jest troszke kwadratowa), biustu (nie mam nawet 75A!! ) czy mojego wzrostu (176 cm) . Dopiero od niedawna zaczełam postrzegać siebie jako bardziej sexowną, pewniejszą siebie i swoich atutów.

[9bcd8d6a9691606220db279acbf81f81b2ccc931_62ddcef27e2e2]

Napisane przez ciasteczko0

a ja nosze aparat już niedługo prawie roczek będzie i nie uważam żeby to była jakaś tragedia. Kwestia przyzwyczajenia. Chociaż mówiąc szczerze na początku strasznie się bałam jak to bedzie i w ogóle. wstydziłam sie nawet całować z języczkiem, ale wstyd przełamany i aparat w niczym nie przeszkadza. A już niedługo czas zdjąć i będę miała śliczne ząbki

Wracając do kompleksów to jestem typem który sam sobie je szuka na siłe. Nie dziwie się ze tyle czasu miałam silną depresje. Były dni które przepłakałam z powodu brzydkiego owalu twrzy (jest troszke kwadratowa), biustu (nie mam nawet 75A!! ) czy mojego wzrostu (176 cm) . Dopiero od niedawna zaczełam postrzegać siebie jako bardziej sexowną, pewniejszą siebie i swoich atutów.

serio mialas przez to depreche...:O?
tez czesto placze przez wyglad... ostatnio nie plakalam az 4 dni

[ciasteczko0]

[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;13747502]serio mialas przez to depreche...:O?
tez czesto placze przez wyglad... ostatnio nie plakalam az 4 dni[/QUOTE]

chyba tylko 4 dni pati991 a co dokładnie ci przeszkadza?? Miałam i ta moja depresja trwała ponad 2 lata przez ten czas umiałam z byle powodu płakać godzinami.

[9bcd8d6a9691606220db279acbf81f81b2ccc931_62ddcef27e2e2]

Napisane przez ciasteczko0

chyba tylko 4 dni pati991 a co dokładnie ci przeszkadza?? Miałam i ta moja depresja trwała ponad 2 lata przez ten czas umiałam z byle powodu płakać godzinami.

jak dla mnie to naprawde AZ 4 dni nic mi sie w sobie nie podoba
hmm a ta depresje nie mialas chyba przez wyglad prawda...?

[ciasteczko0]

[1=9bcd8d6a9691606220db279 acbf81f81b2ccc931_62ddcef 27e2e2;13748090]jak dla mnie to naprawde AZ 4 dni nic mi sie w sobie nie podoba
hmm a ta depresje nie mialas chyba przez wyglad prawda...?[/QUOTE]

e tam patrzysz na siebie strasznie krytycznie, a depresje właśnie w 90% przez wygląd miałam, doszło do tego jeszcze inne czynniki, ale uwierz mi ze to wszystko przez to ze sie sobie nie podobałam i nie umiałam z tym żyć, a widziałam tylko to co chciałam zobaczyć czyli fałdy na brzuchu , grube uda, za duża głowa, za małe oczy i można by wymieniać w nieskończoność. Mam nadzieje ze teraz nie bedziesz przynajmniej 5 lat płakała bo nie warto a ja sie już pogodziłam ze wyglądam tak a nie inaczej i nie jest najgorzej a ty się trzymaj ;*

[9bcd8d6a9691606220db279acbf81f81b2ccc931_62ddcef27e2e2]

Napisane przez ciasteczko0

e tam patrzysz na siebie strasznie krytycznie, a depresje właśnie w 90% przez wygląd miałam, doszło do tego jeszcze inne czynniki, ale uwierz mi ze to wszystko przez to ze sie sobie nie podobałam i nie umiałam z tym żyć, a widziałam tylko to co chciałam zobaczyć czyli fałdy na brzuchu , grube uda, za duża głowa, za małe oczy i można by wymieniać w nieskończoność. Mam nadzieje ze teraz nie bedziesz przynajmniej 5 lat płakała bo nie warto a ja sie już pogodziłam ze wyglądam tak a nie inaczej i nie jest najgorzej a ty się trzymaj ;*

o rety... to strasznie przykre... ostatnio sie zobojętnilam na moj wyglad, mysle: i tak juz lepiej nie bedzie... staram sie siebie zaakceptowac naprawde ale nie umiem... ale po tym co napisalas... znow bede probowac dziekuje i mam nadzieje ze ty tez nie bedziesz juz o tym myslec (chociaz wydaje mi sie ze juz nie myslisz sądzac po tym co napisalas). rowniez sie trzymaj

[BJean]

1. mały biust. bardzo mały..
2. brak energii, motywacji do wielu rzeczy.
3. brak pewności siebie.


Walczę z każdym punktem, na różne sposoby ale na razie stoję w miejscu.

[ambiguous87]

a ja od jutra rana będę biegać! mam nadzieje ze pomoże to na cellulit i boczki i nogi mi wysmukleją, trzymajcie kciuki abym znalazła motywacje! szkoda ze nie mieszkamy blisko siebie - razem bysmy biegały