Jakie macie kompleksy ? :>

[OjosVerdes]

Kompleksy? Jest ich uuuu...... i jeszcze troche

*duży brzuch
*krzywe nogi
*odstające uszy(chociaż wszyscy mi mówią, że sobie to wymyśliłam, bo wcale odstające nie są)
*ślepota;p mam wade wzroku, naszczesnie niewielka, ale soczewki nosze
*nieładne palce u nóg, po tatusiu mam takie krzywe i nierówne
*cienie pod oczami
*strasznie słabe i zniszczone włosy

[theoneandonly]

Napisane przez niekonwencjonalna0

oj kompleksy kompleksy ... to ja się może wyżalę

co do wyglądu :
-brak cycków (niepełne A)
-duży tyłek i uda (do małych cycków wygląda to nieproporcjonalnie)
-duży cellulit
-duży nos, małe, nijakie oczy i usta
-szorstka skóra
-nadmierne owłosienie z którym już nie mam siły walczyć
-brzuszek zarasta w tłuszcz
-cienkie włosy

co do charakteru :
-nieśmiałość , bardzo trudno nawiązuję znajomości
-mam swoje zdanie na różne tematy co na ogół nie podoba się reszcie społeczeństwa i trochę odstaję
-nie piję nie palę nie chodzę na dyskoteki przez co uważana jestem za nudziarę i sztywniarę

denerwuje mnie też to, że bez makijażu wyglądam ohydnie i mogę się pokazać jeżeli mam przynajmniej tusz na rzęsach (już bez makijażu nie raz zostałam zwyzywana przez znajome"jak ty wygladasz?o___O" "jestes chora czy co?? bo tak blado wyglądasz... " albo po prostu prosto z mostu "wiesz co, nie chcę nic mówić ale....jesteś brzydka" albo dwa razy wyzwali mnie faceci, raz że jestem płaska deska a drugi jak szłam z psem "patrz jaka obrzydliwa,szkoda psa" to było z 4 lata temu, teraz mam 19...nikt się mnie nie czepia bo nauczyłam się sztuki makijażu i dobrze się ubieram. Niestety to tylko taka osłona,a gdy już zmyję makijaż i się rozbiorę...to w bieliźnie wyglądam tak samo jak kiedyś, jak ta wyzywana,młoda dziewczynka ... a co wkurza mnie jeszcze? ze nie mam w sobie niczego wyjątkowego,chociaz jednej małej rzeczy...szukałam już nie raz i na siłę stwierdziłam ze mam ładne oczy... każda kobieta w sobie coś ma - albo duże oczy,albo cudne włosy,piekne nogi,biust,karnację...cok olwiek... ehhh

O nie! Jakoś nie wyobrażam sobie sytuacji, że ktoś do kogoś podchodzi i mówi, że jest brzydki i to jeszcze przez znajomych zostać tak określonym? Na Twoim miejscu chyba pożegnałabym się z tymi znajomymi

[boinnenazwybylyzajete]

duży brzuch, grube nogi , wada wzroku, widoczne żyłki na nogach, cienie pod oczami

[Lustrzana]

- cellulit
- rozstępy
- powstające żylaczki( dziedziczność)
- zmieniły mi się piersi...chyba od ćwiczeń...
- leniwa
- ddrr
- mam obsesję porównywania siebie z innymi dziewczynami, jak się wkręcę to zawsze wypada na moją niekorzyść ;/;/
- jak złapie doła, to już koniec na maksa. Każdy najdrobniejszy szczególik to ogromny problem
- czasami mam wrażenie, że nie dam sobie rady, taki życiowy nieudacznik
Co mnie najbardziej śmieszy, mam powodzenie i czasami już chcę to wszystko walić, ale przypominam sobie, że Ci wszyscy faceci nie widzieli mnie nago :brzyda l:
Ale uciekam w świat książek..to czasem pomaga...

[magdaaaaaaaaa]

rozstępy od niedawna
nogi...
twarz mimo, iż wiele osób mówi że jestem ładna;/
jestem za słaba w mojej pasji
OGÓLNIE moje ciało
MAŁE bardzo MAŁE piersi
chciałabm mieć płaski brzuch i szczupłe ręce

[bylejaki]

A ja wstydzę się moich czerwonych policzków, robię wszystko żeby je zatuszować niestety i tak je widać. Porażka

[BrillanteAstro5]

Napisane przez bylejaki

A ja wstydzę się moich czerwonych policzków, robię wszystko żeby je zatuszować niestety i tak je widać. Porażka

W aptece można kupić dobre kremy na czerwone policzki, np z perfecty, mój brat też tak miał, a po używaniu kremu czerwone policzki są mniej widoczne

________

- zdecydowanie za duży biust
- booczki
- cellulit
- szeroki nos
- zanik tyłka (dosłownie dłuugie plecy z dziurą )
- grube palce u rąk

wrr

[Olaa89]

158 cm wzrostu
"boczki", których nienawidzę
duuuuże oczy (jak u głodnego dziecka)
rozmiar buta 34, 35 (ludzie patrzą na mnie w sklepie jak na wariata i odsyłają do działów dziecięcych)
garbię się!!! garbię się, bo chcę się schowac przed światem! a okrągłe plecy to kolejny kompleks...

i jestem okularnicą. I kiedyś się tego wstydziłam. a teraz.... lubię to "coś" na moim kartoflanym nosie
Każdy ma jakieś kompleksy... i tak trudno potraktować je jako atut...albo chociaz je "olać"

[Madelaine87]

Ola jesteś moją kopią

[Amira_]

Ja się wstydzę tylko tego że ciągle nie dostatecznie znam język angielski. Na dodatek moja praca (dodatkowa) polega min na tłumaczeniu z angielskiego na np polski.

Ciała się nie wstydzę. Jestem tego świadoma że większość kobiet gdyby się urodziła w moim ciele była by jednym wielkim kompleksem ale nie ja. Ja jestem szczęściarą bo mam dwie ręce i dwie nogi i co z tego że pulchne. Choruje ale nie na tyle by wymagać opieki. Jestem nadmiernie owłosiona ale co z tego, gdy smaruje maścią egzemy mojej przyjaciółki wiem że ja mam szczęście. Mam garbaty i lekko przesunięty w prawą stronę nos ale on mi nie pozwala zapomnieć jacy ludzie potrafią być okrutni. Jedyne czego nie lubię w swoim ciele to blizna na ramieniu. Nie wstydzę się jej bo to nie ja sobie ją zrobiłam, nie lubię się z niej po prostu tłumaczyć.

[HotterThanFire]

A moje kompleksy.. też troche ich niestety jest i ciężko mi się z nich wyleczyć..:

- głos:/
- boczki
- odstający brzuszek i oponka
- stopy które moim zdaniem są zwyczajnie nieładne..
- ramiona (obecnie chyba największy kompleks..)

[Lindeczka21]

Napisane przez Olaa89

158 cm wzrostu
"boczki", których nienawidzę
duuuuże oczy (jak u głodnego dziecka)
rozmiar buta 34, 35 (ludzie patrzą na mnie w sklepie jak na wariata i odsyłają do działów dziecięcych)
garbię się!!! garbię się, bo chcę się schowac przed światem! a okrągłe plecy to kolejny kompleks...

Czuję sie tak, jakby czytała swój opis. Co prawda, wzrost i rozmiar stopy nie spedzają mi snu z powiek, bo przecież małe jest piękne i swój urok, ale to że mam tendencje do garbienia się sprawia często że czuję się mniej atrakcyjna. Pracuję nad prostymi plecami, ale fakt faktem, jest to naleciałość z lat dziecięcych, kiedy w zgarbionej sylwetce probowałam ukryć "rosnące piersi". Dziś bacznie czuwam nad swoją postawą i staram się piers do przodu wystawiać.
I wracając do piersi, kiedyś fakt, że rosną przyprawiał mnie o drgawki. Zwyczajnie wstydziłam sie ich dość sporego rozmiaru. Dodam, że w latach podstawowki i lliceum wazyłam 10 kg wiecej niż teraz. Obecnie jestem szczupła, waze niecałe 50 kg, a prcoces utraty wagi zaważył na zmianie ( dośc diametralnej) w ich rozmiarze. Dziś załuje, że nie są choc o rozmiar większe, ale mimo wszystko je akceptuje.

[Shinn]

-Za mały biust
-Za duży nos (dziękuję tato)
-Cienie pod oczami
-Chude nogi.

No to chyba na tyle, choć staram sie nie przejmować

[_aliceee]

-cellulit
-grube uda i pupa... (mam zamiar popracowac nad tym po maturze)

a kompleks związany z moim niskim wzrostem udało się przezwyciężyć dzięki tżowi

[antidotum89]

- boczki
- waga;/
- paznokcie
- stopy
- garbienie sie
- jedna z moich brwi jest szalona tzn jej osotatnie włoski sa wywiniete do góry, a pozatym są na koncu rzadkie( co dziwnie yglda zwłaszcza ze druga brew i połowa tej pierwszej sa grube i geste:P)
- moje pucki tzn policzki:P
- grube uda

[wyszukiwarka]

Napisane przez Ejli

to teraz ja ponarzekam:
-dużo pieprzyków na ciele

Boże....nie przypominaj mi nawet słowa :"pieprzyk"
Mam ich sporo na twarzy.....

[talkative2]

- kilka kilogramów za dużo (a może raczej niewyrzeźbione ciało, takie jakieś nijakie - brak widocznych mięśni )
- odstające uszy ( to jest najgorsze!!! - ale szczelnie ukryte pod długimi włosami)
- policzki czerwieniące się na mrozie, po zmęczzeniu itd...
- garbek na nosie (rodzinny :| )

[xpatusx]

Mi właściwie nie pasują moje szerokie biodra. No i uda mogłyby być trochę mniejsze. Do innych rzeczy się przyzwyczaiłam już, tak jak do garbatego nosa ;D

[malablondi]

Jestem zadowolona z mojej figury,nie mam problemów z wagą i nie bawię się w diety. Jedyna rzecz jaką chciałabym zmienić to rozmiar biustu na o jeden większy.
Mam także odstające uszy,ale latem zostaną skorygowane operacyjnie.
Nie mogę się doczekać

[vaurienne]

A u mnie kompleks na punkcie nóg maleje . Ciągle pracuję nad nimi i jako wybredna baba mało efektów widzę, ale jak założę sukienkę to ludzie się oglądają i wcale nie widzę jakiegoś niesmaku na ich twarzach więc chyba jednak skutecznie walczę a to motywuje Tak więc nie ma co marudzić, załamywać się tylko brać się do pracy i jeśli ciężko coś nam nie pasuje - poprawiać to, nie walczyć x).

[ninfomane]

ja jestem tłustym i niskim pasztetem z krzywym nosem, mam wielkie uda, mały biuścik i wielki brzuchol i boczki. aa, i nr buta 41 -.-

[vaurienne]

A ja tam lubię małe biuściki! I nawet nie wiecie jak mnie zmartwiło jak mnie zaczął stanik uciskać x). Uda da się odchudzić, ciężko, ale da się - brzuch również, nie podchodź do siebie tak koszmarnie negatywnie!

[fleur05]

a ja chciałabym wyglądać tak jak wyglądam (no, może troszkę lepiej umięśniony brzuch)

[90agnieszka90]

hmm
-niski wzrost
-cera :/
-wada wzroku
-głos :/
-i...nazwisko

[NicNieMusisz]

Wysoka jak na swój wiek i CHUDA. Mam wadę wzroku, lecz na szczęście są soczewki oraz przydałoby pójść do ortodonty, niestety narazie mam ważniejsze sprawy ;-(

[green apple]

to jeszcze ja :P
-chciałabym przytyć tak z 5 kg
-mieć 170cm wzrostu(niestety mam 178)

[utylitarna]

figura... niby nie za gruba nie za chuda tak na codzień, ale założenie bikini to dla mnie rzecz nieosiągalna (nawet z tego wszystkiego nie posiadam takiej rzeczy).
poza tym nie narzekam. :P

[Figure09]

- Wielkie brzuszysko
- z 5-6 kg za dużo
- Cellulit
- Grube uda
- Zbyt wielkie owłosienie
- Obrzydliwa cera
- Sucha skóra
- Blada karnacja
- Krzywy nos
- Wycięte włosy
- Krzywe zęby
- Pieprzyki
- Łamiące się paznokcie
- Za małe cycki
- Nadmierna potliwość stóp.

Nie sądziłam, że aż tyle tego wyjdzie.

[ninfomane]

a ja Ci np zazdroszcze bladej cery, droga Figure09.
green apple, chciałabym być tak wysoka, może się zamienimy ?
oddam Ci moje 169,5 cm

[rare bird]

Ilosc moich kompleksow zalezy od dnia cyklu

Zazwyczaj sa to:
- maly biust (klasyk )
- brzydka cera
- slady po tradziku na plecach i pojedyncze krostki

Aczkolwiek zdarzaja sie dni, kiedy patrze w lustro i mysle: o kurcze, jaka laska