Dieta kopenhaska

[green_tea]

www.twojadieta.info/dieta/kopenhaska/

[andzya]

dieta 1000 kcal jest duzo lepsza,poniewaz sama tworzysz swoj jadlospis,i mozesz jesc to co jest CI potrzebne.

[Voodia]

Nawet po 1000 kcal często pojawia sie efekt jojo, a co dopiero po kopenHaSkej, gdzie dziennie spożywa się około 500-700 kcal... Ta dieta jest BEZNADZIEJNA I NIESKUTECZNA, prowadzi do poważnych niedoborów w organizmie, nie uczy jak zdrowo sie odżywiać. Efekt jojo po tej diecie jest praktycznie NIEUNIKNIONY ponieważ kopenhaska drastycznie spowalnia przemianę materii.

No, ale jak ktoś chce się meczyć 13 dni i schudnąć te 3-4 kg z wody(bo na pewno nie siedem), by potem z prędkością światła zyskać z 8 kg(tłuszczu), do tego psuć sobie zdrowie- dla takiej osoby ta dieta jest wprost IDEALNA

[Orka]

Było już tyle tematów na forum o diecie kopenhaskiej, że polecam sobie poczytać opinie dziewczyn na ten temat. Nie będę Cię na siłę przekonywać o jej szkodliwości, bo myślę że swój rozum masz. Serdeczne odradzam.

[Naja84]

Moja siostra truła mi o tej diecie i sama się do niej dostosowała ... fajnie było jak schudła 11 kg w 13 dni ... ale nie pytajcie ile przytyła ... jak wróciła do normalnego trybu typu sniadanie obiad kolacja do 18:00 ...
szczerze nie polecam jej !!!!!!!!!!!! ....

[andzya]

no wlasnie.lepiej przejsc na normalniejsza diete a nie na jakies kopenhadzkie syfy

[Akane]

Jestem tego samego zdania co dziewczyny. Jeśli dzięki jakiejs diecie, w której musisz liczyć kalorie, możesz schudnąć około 7 kilogramów w dwa tygodnie, to już samo to świadczy o owej diecie jak najgorzej. Chudnięcie w takim tempie jest po prostu niezdrowe. I faktem jest spowolnienie przemiany materii. To, że po kopenhaskiej chcesz przejść na 1000 kalorii wcale nie uratuje Cię przed efektem jo-jo. Pomysl logicznie - jeśi przez 2 tygodnie organizm będzie dostawał dziennie około 500-700 kalorii, to na owe 1000 rzuci się jak sęp na padlinę i rozpocznie magazynowanie zapasów (czyli własnie tłuszczu) w obawie przed kolejną restrykcyjną dietą. Moim zdaniem powinnaś na początek zmienić przyzwyczajenia żywieniowe (ciemny chleb zamiast białego, ograniczenie ziemniaków i makaronów, zero napojów gazowanych itp.) a po jakimś czasie, jak organizm się do tych zmian przyzwyczai, przejsć np. na 1000 kalorii. Schudniesz i to trwale, a przy okazji zdrowo, bo stopniowo.
Pozdrawiam!

[smarcoola]

ja stosowalam ta diete, schudlam 4kg ale wygladalam jakbym zgubila wiecej po tej diecie zoladek sie bardzo kurczy wiec nie rzucilam sie na jedzenie raptownie.bo takiej diecie nalezy stopniowo zwiekszac porcje jedzenia.ja nie zaobserwowalam efektu jojo u siebie.jak pisala akane trzeba zmienic nawyki zywieniowe by nie wrocic do swojej wagi.ja tak zrobilam i jestem zadowolona z efektow

[sugar-krk]

Właśnie zaliczyłam 3ci dzien Kopenhaskiej.. Hmmm.. Przyznaje, czasem troszke kręci mi się w glowie i jestem lekko zmeczona. Odstawilam szpinak, prawie nie jem pomidorow. Zostaje kawa, jedno jajko, salata (ktorej dzis tez nie zjadlam).. No i dobre rzeczy typu jogurcik, grzaneczka. Poki co nie zgrzeszylam nawet guma do zucia bez cukru Ale nie wiem ile wytrzymam.. A jutro mam rano dwa wf-y pod rzad. Trzymajcie kciuki, moze nie zemdleje. ;/

[wścibiuszka]

a jednak okazuje się, że co organizm to reakcja... nie jestem zwolenniczka takich "cud diet" ale jeszcze rok temu pomimo intensywnych ćwiczeń i racjonalnej diety nie mogłam schudnąć ani grama. Zdesperowana rozpoczęłam tą dietę i przerwałam ją w 10 (chyba) dniu i to dlatego, że tak mi odebrało apetyt, że żylam póżniej już na samej kawie. Straciłam 5 kg, które do mnie nie wróciło- a bywało różnie jeśli chodzi o dietę. Jak widać mi podkręciła metabolizm. Dzięki niej zobaczyłam pierwszy spadek wagi odkąd zaczełam się odchudzać "na poważnie" i to zmobilizowało mnie do dalszej walki. Mój stosunek do niej nie jest jednak całkowicie pozytywny. Uświadomiłam sobie że nie mozna żyć samym powietrzem i pomimo tego, że chciałam się "zdrowo" odchudzić nie raz miałam chwile kiedy chciałam zrobić tydzień głodówki albo jeść same jabłka- dzięki tej diecie zrozumiałam jakie to trudne i nie rozsądne. Na własnej skórze przekonałam się, że nie można przyzwyczaić się( a napewno nie da sie nad nimi zapanować) do zawrotów głowy, można jedynie przestać się ich bać. Dodam jeszcze, że podczas diety schudłam jedynie wagowo, dopiero po jej przerwaniu i powróceniu do regularnych ćwiczeń zeszło mi co nieco w obwodach. Od tego czasu straciłam jeszcze kilka kg głównie dzieki ćwiczeniom.

[renatapm21]

Ja tez slyszalam ze ta dieta jest malo skuteczna.Moze doprowadzic do odwodnienia organizmu a nawet uszczerbku na zdrowiu.najczesciej konczy sie powrotem do dawnej wagi a nawet czasami powoduje efekt jojo.

[Dolot]

Napisane przez Akane

Ja niestety na dietę zgodną z grupą krwi na pewno się nie zdecyduję. Według informacji na stronie, powinnam bowiem zrezygnować z: pieczywa, makaronu, ziemniaków, białego mięsa, serów, mleka, jogurtów, kawy, a nawet czerwonej herbaty! Dozwolone używki to woda sodowa i woda seltzera. Fajne używki Szkoda, że nie napisali: "Pechowcom, posiadającym grupę krwi 0, radzimy odżywiać się powietrzem"

Dobre Akane bo ja niestety do tych pechowców należe ale diety nie stosuje
a co do diety kopenhaskiej nie polecam nikomu! Efekt jo-jo murowany.

[Kancia]

Rowniez stosowałam ta diete i byłam BARDZO mile zaskoczona efektem. Nigdy jeszcze nie spotkalam sie z tak skuteczna dieta. W moim przypadku doskonale było widac jej efekty w ciagu 13 dni schudłam 16 kg!! a powiem Wam ze byłam wielka. Natomiast jesli chodzi o efekt JOJO to jest on tylko i wyłacznie wynikiem zerowej samodyscypliny. Co tu duzo sciemniac przy kazdej diecie jesli sie "zagalopujemy" to nam przybedzie jakis kilogramik. Tak wiec po tej diecie czy innej jesli zaczniesz chłonąc czipsy, frytki cole i takie tam samakołyki to mozemy sie spodziewac nowych fałdek. tak naprawde ta dieta jest "wstepem" do nowego wygladu - tak bym to nazwała. Jednak pozniej najlepiej sie przerzucic na np 1000kc i niestety zyc bez cukru i wszystkiego tego co tak bardzo kochamy

[Kancia]

No to Was zabije Ja zdecydowanie polecam tą diete. Jest super skuteczna to jak działa zalezy tylko i wyłacznie od organizmu. Moj przyjał ja rewelacyjnie. Byłam bardzo zadowolona. Prawda jest taka ze jesli nie sprobujesz to sie nie przekonasz. Jak tu ktos napisał "efek JOJO murowany" na bank murowany jak sie wpieprza pozniej znow mega tony jedzenia z czipsami i frytkami to czego sie spodziewac Z efektami JOJo to mozna miec pretensje tylko do siebie. Jak sie jest konsekwentnym to i JOJO nie bedzie.

najlepiej sie przekonac na własnej skórze...

[suzana]

o ile dobrze kojarzę, w diecie tej trzeba trzymać się RESTRYKCYJNIE wytyczonych posiłkow, gdzie choćby złamanie jednej malutkiej zasady przekreśla dalsze jej stosowanie. Moja siostra była na tej diecie 4 dni, jak stwierdziła: "są inne sposoby na zgubienie tłuszczu"

dla podkreślenia - dietę tę można stosować bodajże raz w roku!

[30766aa7dce2531e8b37b15ae86c8847ef0755ae_5f137ef245055]

moja kumpela własnie też jest w trakcie tej diety. inna stosowała tą dietę nie 13 dni, a kilka miesięcy... :/ slyszałam potem, że złamała sobie kość czy coś...w kazdym razie jej organizm był bardzo ostabiony.
tak, raz na rok się ją stosuje (ktoś mi nawet mówił, że na dwa lata...). ale niektóre dziewczyny nie znają umiaru...
apeluję do Dziewczyn - pamiętajcie - zdrowie jest najważniejsze!

pzdr!

[daphne81]

Na tej diecie moj akoleżanka po ciązy z małego dinozaura stała sie super laska. Ja od zawsze jem razowy chlebek, uwielbiam warzywa i chude mięsko, litrami wypijam zielnoną i czerwoną herbatę a nie cierpię majonezu, ciężkich sosów, i żarcia typu mc donald i co z tego jak ważę na chwilę obecną 58 kg przy wzroście 1,53. Kopenchadzką zaczynam od nowego roku bo teraz są święta...

[pestka1830]

ja też stosowałam ta dietkę ale wytrzymałam tylko tydzień schudłam 3 kg (z 51 na 48) potem jadłam już normalnie i nie przytyłam a nawet schudłam 1kg. Najgorsze podczas tej diety były zawroty głowy i m.in dlatego z niej zrezygnowałam.

[daphne81]

Ja już powoli się do tej dietki przygotowuję, tzn. staram się mniej jeść, pić dużo płynów. Mam jedo pytanie, czy przy tej diecie są problemy z zaparciami? Bo w sumie przy tak małej ilości jedzenia i braku błonnika można się porządnie zapchać.

[pestka1830]

ja nie miałam problemów z zaparciami chyba dzięki kawie

[daphne81]

No rzeczywiście zapomniałam o tej porannej kawie mam nadzieję, że uda mi się przetrzymać na tej diecie do końca. pozdrawiam serdecznie

[Izumi]

Byłam na tej diecie ... wytrzymałąm całe 13 dni (tyle ile trwa) i BARDZO DOBRZE JĄ WSPOMINAM! I to nie jest głodzenie się! ... Zawsze tak racjonowałam sobie tego "przepisanego jadła" żeby wychodziło min. te 1000kcal i głodna nie byłam Brokuł nie zastępowałam coprawda, ale bafsztyk zamieniałam na drób, grzanka to było to na co czekałam więc nie zamieniałam, ale podejżewam, ze nic się nie stanie jak zamienisz :P... . A ten kompot.... nie kumałam też tego. Kilka osób powiedziało mi że to mogą być te owoce w puszkach w tej zalewie syropowej i tak też robiłam Jak np. jest dzień gdzie się je ten "kompot" i jogurt naturalny, to sobie robilam z tego coś 'ala jogurtową zupkę . Oliwa z oliwek może być. ma więcej kalorii, ale jest zdrowsza. A co do efektów. To moje się utrzymały, a nawet po skończeniu diety jeszcze chudłam. Ale to też jest kwestia tego jak się tą dietę stosuje. jesli będziecie jadły tyle by wychodziło 1000kcal, a potem nie rzucicie się na jedzenie tylko pomału będziecie zwiększać racje żywnościowe to wszystko będzie OKI DOKI Ja na samej diecie schudłam 4 kg (pod okiem lekarza) .... ... i nie czułam się ani źle ani słabo ani nic w tym stylu POWODZENIA **

[marcelina73]

Ja także stosowałam tą dietę, to było 1,5 roku temu - schudłam wtedy ok 4 kg i do dziś ich nie nabrałam a właściwie to zgubilam od tego czasu jeszcze ze 2 kg. Ponieważ nie piję kawy to na śniadanie zjadałam to co miało byc na lunch a na obiad to co na obiad a na kolację ... oczywiście nic. Dla mnie to była dość trudna dieta z powodu prawie braku w niej węglowodanów, które lubię w różnej postaci, za to mięsa jem niewiele, jednak nie głodowałam, chyba jeden dzień był jakiś taki bardziej "głodny" - bez przesady zjadałam śniadanie i obiad. Może jak ktoś wogóle dużo je to może na tej diecie mieć problem. Ja nie mam zwyczaju pojadać pomiędzy posiłkami, lubię słodycze ale tez się nimi nie objadam. Jadałam duże porcje brokułów, sałaty a w mojej diecie nie było żadnego kompotu tylko ananas z puszki bez zalewy. Nie miałam żadnych zawrotów głowy ani nic takiego. A te dodatkowe kilogramy, które zgubiłam dzięki tej diecie, to była resztka po ciąży, której nie udało mi sie wcześniej zgubić w inny sposób - a przybrałam w ciąży 25 kg (co prawda mój synek ważył 4,5 ale i tak po porodzie zostało mi 18-19 kg do zrzucenia.) Tak więc w moim przypadku dieta zdała egzamin i mogę ją polecić.

[Femininity]

Ja tez jestem obecnie na tej diecie 5 dzień i żyje mi sie bardzo dobrze musiałam ja troche zmodyfikować bo moja mama nie pozwala mi nie jeść sniadań i nie lubie kawy...więc zamiast kawy herbata, a na sniadanie jajecznice z jednego albo dwoch jajek na oliwie z oliwek i bez soli. Reszty diety sie trzymam choć czasem jak czuje wielki głód to pozwalam sobie np. na 15 orzeszków laskowych....tak żebym nie chodziła głodna ale to było tylko pierwsze 3 dni..teraz juz wszystko w normie

Dieta moim zdaniem jest fajna i działa jak narazie...wiem, że ma wielu wrogów ale myslę tez ze jej działanie jest uzaleznione od tego jaki mamy organizm...jest kontrowersyjna poprostu...nie zachęcam nikogo do niej;-)

Po 17 stycznia prznosze się z powrotem na SB i jem tak 1000, a potem 1200 kcal

[daphne81]

Ja zrezygnowałam po pierwszym dniu, bardzo źle się czułam, miałam zawroty głowy, nie miałam siły chodzic i było mie niedobrze. Cały czas odczuwałam głod. Teraz jem normalnie, razowy chlebek, twarożek, oiję 1,5 l wody dziennie plus jakiś litr czerwonej herbaty i po 2 tygodniach 2, 5 ilo mniej

[Ptysiulka]

ja stanowczo nie polecam tej diety. stosowałam rok temu, miałam do zrzucenia 5 kilo i faktycznie tyle schudłam, ale bardzo to odchorowałam. przede wszystkim byłam bardzo osłabiona, czasem bałam się wyjść z domu do pracy. po za tym nigdy w życiu nie miałam tak rozregulowanego żołądka, cały czas mnie bolał nawet juz po zakończeniu tej diety. no a poza tym już po jadłam normalnie, nie objadałam się ale w dośc krótkim czasie przytyłam z powrotem te 5 kilo. o wiele lepsze efekty i samopoczucie w czasie diety miałam jak przez 2 tygodnie jadłam tylko gotowany ryż 2 razy dziennie, gotowane warzywa raz dziennie i jogurty. też było cięzko, ale nie byłam tak osłabiona, nie dowaliłam tak swojemu żołądkowi a i efekty utrzymują się do dziś przy niewielkim wysiłku. ale z drugiej strony wiadomo jak to jest - mi tez odradzano tą dietę, ale musiałam spróbować

[Sheena_]

Napisane przez Femininity

Ja tez jestem obecnie na tej diecie 5 dzień i żyje mi sie bardzo dobrze musiałam ja troche zmodyfikować bo moja mama nie pozwala mi nie jeść sniadań i nie lubie kawy...więc zamiast kawy herbata, a na sniadanie jajecznice z jednego albo dwoch jajek na oliwie z oliwek i bez soli. Reszty diety sie trzymam choć czasem jak czuje wielki głód to pozwalam sobie np. na 15 orzeszków laskowych....tak żebym nie chodziła głodna ale to było tylko pierwsze 3 dni..teraz juz wszystko w normie

Dieta moim zdaniem jest fajna i działa jak narazie...wiem, że ma wielu wrogów ale myslę tez ze jej działanie jest uzaleznione od tego jaki mamy organizm...jest kontrowersyjna poprostu...nie zachęcam nikogo do niej;-)

Po 17 stycznia prznosze się z powrotem na SB i jem tak 1000, a potem 1200 kcal

ja znam taką diete a la kopenhaska w ktorej na sniadanie je sie wlasnie jajka i grejpfruty, moge przeslac jakbys chciala chociaz nie polecam tych diet, zwykle wszystkie stracone kilogramy nadrabia sie z nawiazką a ja ponadto podejrzewam ze wlasnie przez tak restrykcyjną diete zaczely mi sie koszmarnie bolesne okresy a moja kolezanka miala po kopenhaskiej bardzo złe wyniki badań.

[Femininity]

Napisane przez Sheena_

ja znam taką diete a la kopenhaska w ktorej na sniadanie je sie wlasnie jajka i grejpfruty, moge przeslac jakbys chciala chociaz nie polecam tych diet, zwykle wszystkie stracone kilogramy nadrabia sie z nawiazką a ja ponadto podejrzewam ze wlasnie przez tak restrykcyjną diete zaczely mi sie koszmarnie bolesne okresy a moja kolezanka miala po kopenhaskiej bardzo złe wyniki badań.

Nie potrzebuje ale dziekuje ci bardzo to co sobie samodzielnie opracowałam w zupełności mi wystarczy, zresztą konczy się 17 bo jak już pisałąm wracam wtedy spowrotem na SB

Na tej mojej ZMOD. KOP. zyje mi sie dobrze, chudnie mi sie dobrze i ogolnie jest GIT

Zresztą zdam relacje 17 stycznia

[Sheena_]

tylko wlasnie w kopenhaskiej chodzi o to żeby pic rano samą kawę bo to podkręca termo cos tam i sie wtedy chudnie kiedys duzo o tym czytalam, radze zebys poszukala sobie wiecej informacji na temat tej diety bo mozna sie różnych ważnych i ciekawych rzeczy dowiedziec

[aniawe]

Cześć dziewczyny, co do tej dietki to podaje linka gdzie jest wszystko profesjonalnie rozpisane, wszystkie wątpliwości powinny zostać rozwiane.
http://www.sfd.pl/temat85833/

A tak po krótce odpowiem na parę waszych ątpliwości:
1. Nie wolno chodzić głodnym!!!
2. Sensem tej diety jest wprowadzenie ciała w stan ketozy/ czy jakoś tak się to nazywa.
3. Można stosować różne zamienniki np. brokuł zamiast szpinaku, owoc zamiast kompotu.
4. Czrna kawa rano jest podstawą diety- tzw. francuskie śniadanie.
5. Po zakończeniu diety należy z niej wychodzić powoli, nie wolno zacząć normalnie jeść.

Wszystko dokładnie jest opisane na tym forum do którego wam linka podałam. Pozdrawiam serdecznie.
Ps. Rok temu byłam na tej diecie i przez ponad pół roku nic nie przytyłam. Teraz do niej wróciłam gdyż, nabrałam ciała po powrocie ze szpitala (groźny wypadek). Pozdrawiam wszystkie z was Girls.