Dieta kopenhaska - Strona 51 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-07-31, 23:41   #1501
ladygirlss
Przyczajenie
 
Avatar ladygirlss
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 16
Dot.: Dieta kopenhaska

Hej
No więc tak, przyznaję się od razu- mam 16 lat, nie mam nadwagi, wręcz wagę mam okej, chociaż te 3 kg mogłyby mi spaść- jednak jestem osobą, która nie patrzy na cyferki tylko na ogólny widok. Jeśli miałabym mieć chude nogi a ważyć 100kg to pewnie bym się na to zdecydowała- taka hipoteza Właśnie, napisałam już o jednym z powodów tej diety-grube uda. Możecie to potraktować jako fanaberie nastolatki, ale jeśli patrzeć na moje ciało są one grube. Robiłam już wszystko- chodziłam na aerobik, step, pilates i basen. Jaki wynik? Stały się jeszcze większe, ponieważ rozbudowały mi się mięśnie. Mam tego dość. Myślę, że przez 13 dni nie umrę, nie ołysieję a paznokcie i tak obgryzam Drugim powodem, jest wielkaaa ciekawość tyle się o tej diecie naczytałam Kurde, zdania są podzielone- ja chcę mieć swoje. Zrobię to. przejdę przez te 13 dni katuszy
Mam pytanka, ile znalazłam stron o Kopenhaskiej, tyle jej rodzajów "ojej". Więc:
-czytałam że zastępujecie befsztykt, piersią z kurczaka, natomiast ja przeczytałam, że tu chodzi o czerwone mięso. A ja skoro już mam się katować, to nie chcę sobie tego spieprzyć przez jedną pierś, bo befsztyk też jest zjadliwy jak się go zrobi na wzór mielonych, Polecam
-i jak do cholery zjeść ten obrzydliwy szpinak?!
Dobranoc
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~
...Jeśli zwątpisz choć raz
To choćbyś z pistoletem zaszedł mi drogę
Powrotów nie będzie...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~


Kocham Cię
ladygirlss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-01, 07:06   #1502
Baby14
Zakorzenienie
 
Avatar Baby14
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 206
Dot.: Dieta kopenhaska

Cytat:
Napisane przez ladygirlss Pokaż wiadomość
Hej
No więc tak, przyznaję się od razu- mam 16 lat, nie mam nadwagi, wręcz wagę mam okej, chociaż te 3 kg mogłyby mi spaść- jednak jestem osobą, która nie patrzy na cyferki tylko na ogólny widok. Jeśli miałabym mieć chude nogi a ważyć 100kg to pewnie bym się na to zdecydowała- taka hipoteza Właśnie, napisałam już o jednym z powodów tej diety-grube uda. Możecie to potraktować jako fanaberie nastolatki, ale jeśli patrzeć na moje ciało są one grube. Robiłam już wszystko- chodziłam na aerobik, step, pilates i basen. Jaki wynik? Stały się jeszcze większe, ponieważ rozbudowały mi się mięśnie. Mam tego dość. Myślę, że przez 13 dni nie umrę, nie ołysieję a paznokcie i tak obgryzam Drugim powodem, jest wielkaaa ciekawość tyle się o tej diecie naczytałam Kurde, zdania są podzielone- ja chcę mieć swoje. Zrobię to. przejdę przez te 13 dni katuszy
Mam pytanka, ile znalazłam stron o Kopenhaskiej, tyle jej rodzajów "ojej". Więc:
-czytałam że zastępujecie befsztykt, piersią z kurczaka, natomiast ja przeczytałam, że tu chodzi o czerwone mięso. A ja skoro już mam się katować, to nie chcę sobie tego spieprzyć przez jedną pierś, bo befsztyk też jest zjadliwy jak się go zrobi na wzór mielonych, Polecam
-i jak do cholery zjeść ten obrzydliwy szpinak?!
Dobranoc

No to tak Nie polecam eksperymentowania z ta dieta bo 13 dni takeigo jedzenie tez na dobre moze Ci nie wyjsc. Jezeli masz grube uda to nie jest gwarancja to ze schudniesz własnie z nich.
A jezeli i tak schudniesz moze dopasc Cie jojo. Chyba ze bedziesz dalej sie ograniczała pakujac sie jeszcze w wieksze bagno , tak jak kiedys ja.
Moim zdaniem dieta jedna z najgorszych. Brak sniadan na takim upale moze doprowadzic nawet do omdlen
Z tym befsztykiem to śmialo mozna zamienic na piers. Diety na pewno nie zrujnuje bo z tego co wiem to taka piers ma mniej kalorii niz czerowne mieso.
A szpinak...no coz ja jak go "jadłam" na tej diecie to smazylam go na lyzce masła . Był tak ochydny ze po 2 kesie zwymiotowałam [i to nie jest w przenosni] naprawde zwymiotowałam. Mysle ze trzeba bylo go zjesc za smietana ale wiesz...smietana nie za bardzo na diete.
Takze przemysl to ,ale nie polecam
Baby14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-01, 08:57   #1503
Apolaina
Raczkowanie
 
Avatar Apolaina
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 80
Dot.: Dieta kopenhaska

dzis skonczylam ta diete, juz sobie zjadlam smaczne sniadanko mniaaaam schudłam 3 kg i w talii 3 cm jestem mego zadowolona tylko zeby jojo nie wystapilo, mojej mamie nie wystapila po diecie wciaz chudla chociaz sie obrrzeala wiec mam nadzieje, ze geny zadzialaja ;p

no wiec tak ja jadłam mieso wolowe 200 g bo mam diete doklandie rozpisana z podanymi porcjami. A szpinak mozna zamienia z brokulami, nie pij wiecej kawy niz sie zalecca i nie dodawaj zadnych przypaw, aha i bardzo wazna jest woda, pij jej jak najwiecej! Powodzenia !! Oby Ci nozki schudly ) Mi z nog poszlo 4 cm, wedlug mnie toche za duzo..
Apolaina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-01, 09:21   #1504
Keyraa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 47
Dot.: Dieta kopenhaska

Moja mama dzięki tej diecie jakieś dwa lata temu schudła dziesięć kilo, później przeszła na 1000 kcal i schudła jeszcze pięć. Teraz je już normalnie, ale nie tak dużo i ciągle jest szczupła.

Właśnie piję poranną kawę-pierwszy dzień. Mam nadzieję, że mi się uda wytrzymać tak długi czas.
Mam jednak 3 małe pytania do doświadczonych .
1.Nie jadam wołowiny- czy mogę zastąpić ją np. szynką, rybą lub kawałkiem piersi z kurczaka? Proszę o odpowiedź, bo bardzo mi na tym zależy
2. Czy można pić wodę gazowaną?
3.Czy to prawda, że nie można żuć gumy podczas tej diety?

Postaram się pisać relacje z każdego dnia odchudzania- słyszałam, że człowiek jest bardzo osłabiony przez tą dietę. Trzymajcie kciuki(:
__________________

Keyraa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-01, 09:25   #1505
ladygirlss
Przyczajenie
 
Avatar ladygirlss
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 16
Dot.: Dieta kopenhaska

Cytat:
Napisane przez Baby14 Pokaż wiadomość
No to tak Nie polecam eksperymentowania z ta dieta bo 13 dni takeigo jedzenie tez na dobre moze Ci nie wyjsc. Jezeli masz grube uda to nie jest gwarancja to ze schudniesz własnie z nich.
A jezeli i tak schudniesz moze dopasc Cie jojo. Chyba ze bedziesz dalej sie ograniczała pakujac sie jeszcze w wieksze bagno , tak jak kiedys ja.
Moim zdaniem dieta jedna z najgorszych. Brak sniadan na takim upale moze doprowadzic nawet do omdlen
Z tym befsztykiem to śmialo mozna zamienic na piers. Diety na pewno nie zrujnuje bo z tego co wiem to taka piers ma mniej kalorii niz czerowne mieso.
A szpinak...no coz ja jak go "jadłam" na tej diecie to smazylam go na lyzce masła . Był tak ochydny ze po 2 kesie zwymiotowałam [i to nie jest w przenosni] naprawde zwymiotowałam. Mysle ze trzeba bylo go zjesc za smietana ale wiesz...smietana nie za bardzo na diete.
Takze przemysl to ,ale nie polecam
Hmmm no tak spodziewałam się takich postów, no cóż... W tej diecie nie chodzi o kalorie, a dokładne dobranie posiłków tak- aby spalały tłuszcz. Jeśli pisze że należy mięso czerwone, to nie będę zamieniała tego na piers bo nie chodzi o to ile to ma kalorii, tylko innych składników- nie pamietam już jakich ) noo.. zresztą to mięso nie jest takie fuj Co do omdleń, zamierzam się na te 13 dni wylączyć z życia publicznego, nie łazić nigdzie, siedzieć w domku, czytać książkę, ewentualnie poćwiczyć Będę też brało wapno
Cytat:
Napisane przez Apolaina Pokaż wiadomość
dzis skonczylam ta diete, juz sobie zjadlam smaczne sniadanko mniaaaam schudłam 3 kg i w talii 3 cm jestem mego zadowolona tylko zeby jojo nie wystapilo, mojej mamie nie wystapila po diecie wciaz chudla chociaz sie obrrzeala wiec mam nadzieje, ze geny zadzialaja ;p

no wiec tak ja jadłam mieso wolowe 200 g bo mam diete doklandie rozpisana z podanymi porcjami. A szpinak mozna zamienia z brokulami, nie pij wiecej kawy niz sie zalecca i nie dodawaj zadnych przypaw, aha i bardzo wazna jest woda, pij jej jak najwiecej! Powodzenia !! Oby Ci nozki schudly ) Mi z nog poszlo 4 cm, wedlug mnie toche za duzo..
Takiego posta potrzebowałam! Tak więc zaczynam od dziś! 4cm to by były dla mnie bajka
I mam do Ciebie prośbę, mogłabyś mi tutaj napisać tą dokłądną rozpiskę, byłabym baaardzo wdzięczna I jak przyrządzałaś te brokuły?
A wogóle to jak "wypadały Ci włosy, paznokcie, mdlałaś?"
Pozdrawiam i z całego serduszka gratuluję
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~
...Jeśli zwątpisz choć raz
To choćbyś z pistoletem zaszedł mi drogę
Powrotów nie będzie...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~


Kocham Cię
ladygirlss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-01, 10:34   #1506
myszus
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 16
Dot.: Dieta kopenhaska

ja jestem na diecie 9 dzień...schudłam 7 kg....jestem w miare zadowolona choc nie wiem jak to teraz bedzie bo na poczatku chudłam bardzo szybko a teraz waga stoi w miejscu od 3 dni,a czytalam ze w drugim tygodniu chudnie sie najszybciej...W ogole to wczoraj dostalam okresu i nie wiem jak to wplynie na dalszy proces mego gubienia zbednych kg...Co o tym myslicie???
myszus jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-01, 10:46   #1507
Baby14
Zakorzenienie
 
Avatar Baby14
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 206
Dot.: Dieta kopenhaska

Cytat:
Napisane przez Keyraa Pokaż wiadomość
Moja mama dzięki tej diecie jakieś dwa lata temu schudła dziesięć kilo, później przeszła na 1000 kcal i schudła jeszcze pięć. Teraz je już normalnie, ale nie tak dużo i ciągle jest szczupła.

Właśnie piję poranną kawę-pierwszy dzień. Mam nadzieję, że mi się uda wytrzymać tak długi czas.
Mam jednak 3 małe pytania do doświadczonych .
1.Nie jadam wołowiny- czy mogę zastąpić ją np. szynką, rybą lub kawałkiem piersi z kurczaka? Proszę o odpowiedź, bo bardzo mi na tym zależy
2. Czy można pić wodę gazowaną?
3.Czy to prawda, że nie można żuć gumy podczas tej diety?

Postaram się pisać relacje z każdego dnia odchudzania- słyszałam, że człowiek jest bardzo osłabiony przez tą dietę. Trzymajcie kciuki(:
1. Mozna zastapic pierosia z kurczaka z tego co słyszałam. Zreszta... moja znajoma zastapila i efekt byl.
2. Lepsza niegazowana Ale jak juz nie masz wyboru to lepsze to niz picie soku czy wogole nie picie nicego. Z tym ze wiesz jak sie czujemy po gazie...
2.Niby nie mozna ,ale w sumie taka pastylka ma 2kcal wiec watpie zeby to jakkolwiek wplynelo na diete.

Cytat:
Napisane przez ladygirlss Pokaż wiadomość
Hmmm no tak spodziewałam się takich postów, no cóż... W tej diecie nie chodzi o kalorie, a dokładne dobranie posiłków tak- aby spalały tłuszcz. Jeśli pisze że należy mięso czerwone, to nie będę zamieniała tego na piers bo nie chodzi o to ile to ma kalorii, tylko innych składników- nie pamietam już jakich ) noo.. zresztą to mięso nie jest takie fuj Co do omdleń, zamierzam się na te 13 dni wylączyć z życia publicznego, nie łazić nigdzie, siedzieć w domku, czytać książkę, ewentualnie poćwiczyć Będę też brało wapno
Nie krzycze na CIebie To bedzie Twoja decyzja jak zrobisz. Ja tylko pisze swoje doswiadczenia , bo tez myslałam tak jak Ty na poczatku
Ja chyba nie wierze ze cos moze spalac tluszcz Bo ogolnie przy kazdej diecie zalecane jest bialko a w pieri z kurczaka jest go naprawde wiele.Ja bedac na tej diecie jadłam te hamburgery miesne

Cytat:
Napisane przez myszus Pokaż wiadomość
ja jestem na diecie 9 dzień...schudłam 7 kg....jestem w miare zadowolona choc nie wiem jak to teraz bedzie bo na poczatku chudłam bardzo szybko a teraz waga stoi w miejscu od 3 dni,a czytalam ze w drugim tygodniu chudnie sie najszybciej...W ogole to wczoraj dostalam okresu i nie wiem jak to wplynie na dalszy proces mego gubienia zbednych kg...Co o tym myslicie???
Na pocztaku chudlas szybciej bo tracilas wode Raczej teraz mozesz chudnac wolniej.
Co do okresu. Wplywu to nie ebdzie miało chyba ze wode Ci chwiliow w organizmie zatrzyma
Baby14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-08-01, 10:55   #1508
Apolaina
Raczkowanie
 
Avatar Apolaina
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 80
Dot.: Dieta kopenhaska

Oczywiscie juz Ci pisze ldygirlss Moja mama ma te dietke z gazety o dietach rozniastych i u mnie wszyscy ja dokladnie stosuja )

DZIEŃ 1, 8
Śniadanie: FILIZANKA czarnej kawy, 1 kostka cukru
Lunch:2 jajka na twardo, 200 g gotowanego szpinaku(moze byc brokul, salata lub gotowana kapusta pekinska) , 1 pomidor
Obiad: befsztyk wołowy 200 g, sałata z oliwa z oliwek i sokiem z cytryny
DZIEŃ 2, 9
Śniadanie: filizanka czarnej kawy,1 kostka cukru
Lunch: befsztyk wolowy 200 g, sałata z oliwa z oliwek i sokiem z cytryny, 1 swizy owoc
Obiad: 10 dag szynki, 2/3(niecala szklanka)szklanki jogurtu naturalnego
DZIEŃ 3, 10
Śniadanie:filizanka czaren kawy,1 kostka cukru
Lunch:gotowany szpinak 200g(lub to co na gorze) ,1 świeży owoc, 1 pomidor
Obiad:10 dag szynki, 2 gotowane jajka, sałata z oliwa z oliwek i cytryną
DZIEŃ 4, 11
Śniadanie:filiznaka czarnej kawy,1 kostka cukru,
Lunch:tarta marchewka(jedna), 2 jajka na twardo, maly twarożek naturalny(moze byc serek wiejski)
Obiad: FILIZANKA owocow z kompotu, 2/3 szklanki jogurtu naturalnego
DZIEŃ 5, 12
Śniadanie:duża tarta marchew z cytryną
Lunch: chuda ryba 200g (np pstag, dorsz) z sokiem z cytryny
Obiad:befsztyk wolowy 200g, sałata i brokuły
DZIEŃ 6, 13
Śniadanie: filiznaka czarnej kawy, kostka cukru, 1 grzanka
Lunch: pies z kurczaka, sałata z oliwa z oliwek i cytryną
Obiad:2 jajka na twardo, duża, starta marchewka
DZIEŃ 7
Śniadanie: 2/3 szklanki lub filizanka gorzkiej herbaty
Lunch: gotowane chude mieso wolowe 200g
Obiad:NIC

MALE RADY:
1. pij 2-3 l wody to b. waznee!
2. zadnych przypraw
3. mieso waz surowe
4 rybe tylko chuda
5. oliwa z oliwek najlepsza ewentulanie olej
6. nie pij wieej kawy niz jest zalecane
7. lunch i obiad mozesz zamieniac miejsceem jessli jest tego samego dnia
8. nie jedz wiecej niz jest zalecane bo moze zburzyc efekt iety


no to sie napisalam oby Ci sie udalo, dietka jest ciezka dla mnie 1 tydzien byl starszny ale w drugim czulam sie doskonale ) powodzenia !! Pisz jak Ci idzie
Apolaina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-01, 12:44   #1509
DYsia1111
Przyczajenie
 
Avatar DYsia1111
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 26
Dot.: Dieta kopenhaska

No to moja dieta wygladała prawie identycznie. Nic nie zamieniać, wszystko grzecznie zjadać, nie podjadać a efekt powinien być. U mnie zeszło ponad 5 kilo i tak się ciągle utrzymuje, a jestem ponad miesiąc po. Więc bierzcie się w garść i do dzieła.
DYsia1111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-01, 12:47   #1510
Apolaina
Raczkowanie
 
Avatar Apolaina
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 80
Dot.: Dieta kopenhaska

a powiedz Dysia1111 jak jadlas po dietce? Normalnie czy hamowalas sie ze wszystkim?
Apolaina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-01, 18:25   #1511
ladygirlss
Przyczajenie
 
Avatar ladygirlss
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 16
Dot.: Dieta kopenhaska

Cytat:
Napisane przez Apolaina Pokaż wiadomość
Oczywiscie juz Ci pisze ldygirlss Moja mama ma te dietke z gazety o dietach rozniastych i u mnie wszyscy ja dokladnie stosuja )

DZIEŃ 1, 8
Śniadanie: FILIZANKA czarnej kawy, 1 kostka cukru
Lunch:2 jajka na twardo, 200 g gotowanego szpinaku(moze byc brokul, salata lub gotowana kapusta pekinska) , 1 pomidor
Obiad: befsztyk wołowy 200 g, sałata z oliwa z oliwek i sokiem z cytryny
DZIEŃ 2, 9
Śniadanie: filizanka czarnej kawy,1 kostka cukru
Lunch: befsztyk wolowy 200 g, sałata z oliwa z oliwek i sokiem z cytryny, 1 swizy owoc
Obiad: 10 dag szynki, 2/3(niecala szklanka)szklanki jogurtu naturalnego
DZIEŃ 3, 10
Śniadanie:filizanka czaren kawy,1 kostka cukru
Lunch:gotowany szpinak 200g(lub to co na gorze) ,1 świeży owoc, 1 pomidor
Obiad:10 dag szynki, 2 gotowane jajka, sałata z oliwa z oliwek i cytryną
DZIEŃ 4, 11
Śniadanie:filiznaka czarnej kawy,1 kostka cukru,
Lunch:tarta marchewka(jedna), 2 jajka na twardo, maly twarożek naturalny(moze byc serek wiejski)
Obiad: FILIZANKA owocow z kompotu, 2/3 szklanki jogurtu naturalnego
DZIEŃ 5, 12
Śniadanie:duża tarta marchew z cytryną
Lunch: chuda ryba 200g (np pstag, dorsz) z sokiem z cytryny
Obiad:befsztyk wolowy 200g, sałata i brokuły
DZIEŃ 6, 13
Śniadanie: filiznaka czarnej kawy, kostka cukru, 1 grzanka
Lunch: pies z kurczaka, sałata z oliwa z oliwek i cytryną
Obiad:2 jajka na twardo, duża, starta marchewka
DZIEŃ 7
Śniadanie: 2/3 szklanki lub filizanka gorzkiej herbaty
Lunch: gotowane chude mieso wolowe 200g
Obiad:NIC

MALE RADY:
1. pij 2-3 l wody to b. waznee!
2. zadnych przypraw
3. mieso waz surowe
4 rybe tylko chuda
5. oliwa z oliwek najlepsza ewentulanie olej
6. nie pij wieej kawy niz jest zalecane
7. lunch i obiad mozesz zamieniac miejsceem jessli jest tego samego dnia
8. nie jedz wiecej niz jest zalecane bo moze zburzyc efekt iety


no to sie napisalam oby Ci sie udalo, dietka jest ciezka dla mnie 1 tydzien byl starszny ale w drugim czulam sie doskonale ) powodzenia !! Pisz jak Ci idzie
Dziękuję ślicznie ;* ja zaczynam od jutra, poniewaz nie było mnie dzisiaj cały dzień w domu a nie chce motac tak z tymi godzinami
Oczywiście będę pisała Wiecie, mi to nie chodzi o te kg tylko o cm (
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~
...Jeśli zwątpisz choć raz
To choćbyś z pistoletem zaszedł mi drogę
Powrotów nie będzie...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~


Kocham Cię
ladygirlss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-01, 21:04   #1512
ladygirlss
Przyczajenie
 
Avatar ladygirlss
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 16
Dot.: Dieta kopenhaska

nio i jak jest z tym okresem? bo kurde nie chciałabym wylądować u ginekologa
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~
...Jeśli zwątpisz choć raz
To choćbyś z pistoletem zaszedł mi drogę
Powrotów nie będzie...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~


Kocham Cię
ladygirlss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-02, 09:40   #1513
Keyraa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 47
Dot.: Dieta kopenhaska

pisałam wcześniej, że zaczynam tą dietę, ale tak na prawdę nie jest ona dla mnie dobra. teraz przez wakacje pracuję i wczoraj miałam zmianę od 16-24. To był pierwszy dzień mojej diety. Nic nie dawały mi hektolitry wody, czułam się coraz gorzej i miałam zawroty głowy. Wróciłam do domu i od razu położyłam się spać. Kiedy dzisiaj znowu zaczęłam od porannej kawy było nawet ok. W drodze do łazienki zobaczyłam mgłę przed oczami, później straciłam przytomność i tak to się skończyło. Wiem, że mam słaby organizm i może dlatego. Więc nie polecam tej diety osobą, które pracują bądź się uczą (myślę, że najlepiej zrobić to wtedy kiedy ma się mało obowiązków, ponieważ dieta nie dostarcza zbyt wiele składników energetycznych) no i odradzam osobom o słabym organizmie!

taka byłam na to napalona i nici z tego...
__________________

Keyraa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-02, 11:54   #1514
Baby14
Zakorzenienie
 
Avatar Baby14
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 206
Dot.: Dieta kopenhaska

Cytat:
Napisane przez Keyraa Pokaż wiadomość
pisałam wcześniej, że zaczynam tą dietę, ale tak na prawdę nie jest ona dla mnie dobra. teraz przez wakacje pracuję i wczoraj miałam zmianę od 16-24. To był pierwszy dzień mojej diety. Nic nie dawały mi hektolitry wody, czułam się coraz gorzej i miałam zawroty głowy. Wróciłam do domu i od razu położyłam się spać. Kiedy dzisiaj znowu zaczęłam od porannej kawy było nawet ok. W drodze do łazienki zobaczyłam mgłę przed oczami, później straciłam przytomność i tak to się skończyło. Wiem, że mam słaby organizm i może dlatego. Więc nie polecam tej diety osobą, które pracują bądź się uczą (myślę, że najlepiej zrobić to wtedy kiedy ma się mało obowiązków, ponieważ dieta nie dostarcza zbyt wiele składników energetycznych) no i odradzam osobom o słabym organizmie!

taka byłam na to napalona i nici z tego...

Przy takiej pracy i upale to logiczne...Czyli zakonczyłas diete ,tak?
Jezeli naprawde chcesz schudnac to wybierz prosze madrzejsza i zdrowsza Bo jak widzisz...ta nie przynosi zbyt wiele plusow. I jak na poczatku zrobilo CI sie słabo to pomysl co by moglo byc w polowie...
Baby14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-03, 12:02   #1515
ladygirlss
Przyczajenie
 
Avatar ladygirlss
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 16
Dot.: Dieta kopenhaska

Hejo, ja dzisiaj drugi dzień Czuję się bardzo dobrze, jestem już po kawie. i po kawałku lunchu, rodzieliłam go na dwie części bo to by było dla mnie za dużo. Jako jeden świerzy owoc zjadłam 7 śliwek malutkich, mam nadzieję że nie za dużo xD
Zaraz zjem befsztyka, i sałate Nio i się nie mogę doczekać obiadu, mój uluniony jogutr naturalny mmmmm
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~
...Jeśli zwątpisz choć raz
To choćbyś z pistoletem zaszedł mi drogę
Powrotów nie będzie...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~


Kocham Cię
ladygirlss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-08-03, 23:56   #1516
Keyraa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 47
Dot.: Dieta kopenhaska

Tak wiem teraz przerzuciłam się na 100o kcal. Nie jem tłuszczy, słodyczy, jasnego pieczywa
Mam nadzieję, że to jakoś pomoże. Zaczęłam trochę ćwiczyć i wolę jednak poczekać na lepszy efekt niż wykańczać się przy czymś takim. Zobaczymy... może się uda
__________________

Keyraa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-04, 08:59   #1517
Baby14
Zakorzenienie
 
Avatar Baby14
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 12 206
Dot.: Dieta kopenhaska

Cytat:
Napisane przez Keyraa Pokaż wiadomość
Tak wiem teraz przerzuciłam się na 100o kcal. Nie jem tłuszczy, słodyczy, jasnego pieczywa
Mam nadzieję, że to jakoś pomoże. Zaczęłam trochę ćwiczyć i wolę jednak poczekać na lepszy efekt niż wykańczać się przy czymś takim. Zobaczymy... może się uda
a nie za malo to 1000? Potem zeby dosjc do zapotrzebowania to trzeba sie niezle napracowac... jeszcze jak cwiczysz to spokojnie mozesz jesc wiecej
Baby14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-04, 14:24   #1518
Ludowa
Zakorzenienie
 
Avatar Ludowa
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 6 740
Dot.: Dieta kopenhaska

Cytat:
Napisane przez Keyraa Pokaż wiadomość
Nie jem tłuszczy
Wcale?
__________________

Ludowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-04, 18:00   #1519
1stLaDy
Wtajemniczenie
 
Avatar 1stLaDy
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 305
Dot.: Dieta kopenhaska

czemu ta tak odradzana dieta tlumaczona swoim efektem spowalniania przemiany materii opisana jest jako PRZYSPIESZAJACA przemiane?
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55

171cm
1stLaDy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-08-04, 19:22   #1520
Ludowa
Zakorzenienie
 
Avatar Ludowa
 
Zarejestrowany: 2006-12
Wiadomości: 6 740
Dot.: Dieta kopenhaska

Cytat:
Napisane przez 1stLaDy Pokaż wiadomość
czemu ta tak odradzana dieta tlumaczona swoim efektem spowalniania przemiany materii opisana jest jako PRZYSPIESZAJACA przemiane?
Bo nie wszystkie opisy są prawdziwe
__________________

Ludowa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-04, 22:54   #1521
Keyraa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 47
Dot.: Dieta kopenhaska

Cytat:
Napisane przez Ludowa Pokaż wiadomość
Wcale?
źle to ujęłam(: nie jem rzeczy smażonych, z oleju i bardzo tłustych. Właściwie to wcześniej mało tego jadłam, ale teraz odpuściłam sobie frytki, a inne rzeczy grilluję lub gotuję na parze(:
__________________

Keyraa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-04, 22:56   #1522
Keyraa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 47
Dot.: Dieta kopenhaska

Cytat:
Napisane przez Baby14 Pokaż wiadomość
a nie za malo to 1000? Potem zeby dosjc do zapotrzebowania to trzeba sie niezle napracowac... jeszcze jak cwiczysz to spokojnie mozesz jesc wiecej
hmm nie jest tak źle , staram się trzymać w tych okolicach:P poza tym przez pracę i tak jem mniej niż wcześniej, więc nie jest trudno zmieścić śniadanie, obiad i czasami kolację w 1000 kilokaloriach (:
__________________

Keyraa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-05, 00:19   #1523
emeczka
Wtajemniczenie
 
Avatar emeczka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 030
Dot.: Dieta kopenhaska

cześć Dziewczyny swojego czasu podczytywałam ten wątek, bo byłam na podobnej diecie (tych odmian już trochę powstało ) i śmiać mi się chciało z dziewczyn, które odradzały tę dietę i próbowały przemówić do rozumu... tym bardziej że jedzenie 5 posiłków dziennie nie może powodować chudnięcia obecnie minęły 3 tygodnie od końca diety... i co? miały rację! fakt, na diecie schudłam 5,5 kg, ale w następnym tygodniu przybrało mi się 3,5 nie rzuciłam się na jedzenie - przeszłam na south beach. i całe szczęście. metabolizm wraca do normy, jedząc 5 posiłków dziennie nie jestem przejedzona, co więcej w tym tygodniu pod wieczór czuję mocne ssanie w żołądku i zdarza mi się jeść posiłków 6 dość sporych, a przede wszystkim smacznych i nie wyglądających jak dietetyczne.i w ostatnim tygodniu waga przestała rosnąć i zaczęła z powrotem spadać - powolutku i na pewno zdrowo

po co Wam to piszę? bo wiem, że nic Was nie przekona do rzucenia tej diety - reagowałam tak jak Wy teraz, z lekkim uśmiechem pod noskiem że "mi się pewnie uda". Chcę Was jedynie ostrzec, żebyście były przygotowane na to, co ta dieta może zrobić organizmowi:
- w drugim tygodniu diety do toalety poszłam "na dłużej" 2 razy
- było mi słabo i byłam koszmarnie rozdrazniona
- im bliżej końca diety, tym większe obawy przed utyciem po jej zakończeniu
- oczywiście efekt jojo, który jakimś cudem udało mi się powstrzymać, zanim moja waga doszła do wyjściowej
- rozregulowanie metabolizmu - wbrew pozorom 13 dni mi wystarczyło, żeby mój organizm totalnie zwariował
- wyjście z diety i "życie" po niej to był koszmar. powrót do normalnego, częstego jedzenia był trudny; chodzenie do kibelka do tej pory się nie wyrównało, choć jest lepiej; problemy z żołądkiem, bo zaczął źle reagować na większość normalnego jedzenia (powtarzam, że było to jedzenie zdrowe, nawet na drób reagowałam totalnym rozstrojem żołądka); nie wspomnę nawet o dołku psychicznym, gdy z dnia na dzień na wadze było więcej kg

większość z Was pewnie się przekona prędzej czy później, że ta dieta niestety nie jest tak wspaniała na jaką początkowo wygląda. do rezygnacji z niej nikt Was nie zmusi, ale przynajmniej przyjmijcie do wiadomości, co się może dziać po jej zakończeniu i że bajki takie jak zero jojo czy szybszy metabolizm to ściema. żałuję mocno, że w ogóle zaczęłam przygodę z tą dietą. nie było warto

mimo wszystko życzę powodzenia, oby ominęło Was jak najwięcej skutków DK. pozdrawiam
__________________
Cytat:
Napisane przez ananasova Pokaż wiadomość
moja ciotka zwykła mawiać: doceń chłopa bo zrobi to inna.

(...)

staraj się kobito bo samo nic z nieba nie spadnie. wierność męża też.
emeczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-05, 20:31   #1524
ladygirlss
Przyczajenie
 
Avatar ladygirlss
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 16
Dot.: Dieta kopenhaska

Cytat:
Napisane przez emeczka Pokaż wiadomość
cześć Dziewczyny swojego czasu podczytywałam ten wątek, bo byłam na podobnej diecie (tych odmian już trochę powstało ) i śmiać mi się chciało z dziewczyn, które odradzały tę dietę i próbowały przemówić do rozumu... tym bardziej że jedzenie 5 posiłków dziennie nie może powodować chudnięcia obecnie minęły 3 tygodnie od końca diety... i co? miały rację! fakt, na diecie schudłam 5,5 kg, ale w następnym tygodniu przybrało mi się 3,5 nie rzuciłam się na jedzenie - przeszłam na south beach. i całe szczęście. metabolizm wraca do normy, jedząc 5 posiłków dziennie nie jestem przejedzona, co więcej w tym tygodniu pod wieczór czuję mocne ssanie w żołądku i zdarza mi się jeść posiłków 6 dość sporych, a przede wszystkim smacznych i nie wyglądających jak dietetyczne.i w ostatnim tygodniu waga przestała rosnąć i zaczęła z powrotem spadać - powolutku i na pewno zdrowo

po co Wam to piszę? bo wiem, że nic Was nie przekona do rzucenia tej diety - reagowałam tak jak Wy teraz, z lekkim uśmiechem pod noskiem że "mi się pewnie uda". Chcę Was jedynie ostrzec, żebyście były przygotowane na to, co ta dieta może zrobić organizmowi:
- w drugim tygodniu diety do toalety poszłam "na dłużej" 2 razy
- było mi słabo i byłam koszmarnie rozdrazniona
- im bliżej końca diety, tym większe obawy przed utyciem po jej zakończeniu
- oczywiście efekt jojo, który jakimś cudem udało mi się powstrzymać, zanim moja waga doszła do wyjściowej
- rozregulowanie metabolizmu - wbrew pozorom 13 dni mi wystarczyło, żeby mój organizm totalnie zwariował
- wyjście z diety i "życie" po niej to był koszmar. powrót do normalnego, częstego jedzenia był trudny; chodzenie do kibelka do tej pory się nie wyrównało, choć jest lepiej; problemy z żołądkiem, bo zaczął źle reagować na większość normalnego jedzenia (powtarzam, że było to jedzenie zdrowe, nawet na drób reagowałam totalnym rozstrojem żołądka); nie wspomnę nawet o dołku psychicznym, gdy z dnia na dzień na wadze było więcej kg

większość z Was pewnie się przekona prędzej czy później, że ta dieta niestety nie jest tak wspaniała na jaką początkowo wygląda. do rezygnacji z niej nikt Was nie zmusi, ale przynajmniej przyjmijcie do wiadomości, co się może dziać po jej zakończeniu i że bajki takie jak zero jojo czy szybszy metabolizm to ściema. żałuję mocno, że w ogóle zaczęłam przygodę z tą dietą. nie było warto

mimo wszystko życzę powodzenia, oby ominęło Was jak najwięcej skutków DK. pozdrawiam

No tak, wierzę w to co napisałaś. Tyle, że ja wcale nie uśmiecham się pod noskiem i myślę, że mnie efekt jojo nie spotka. Po prostu dla mnie to nie ma różnicy, ponieważ jestem przygotowana na to że przybędzie mi kilka kg wody, która spada w pierwszych dniach. Ale ja nawet nie posiadam wagi, żeby to sprawdzić- dla mnie liczą się cm. Bo jak idziesz ulicą to ktoś nie podchodzi do Ciebie i nie pyta ile wazysz, tylko ocenia Cię po tym jak wyglądasz więc dla mnie to ja mogę nawet przytyć potem dwa razy tyle ile schudnę, byle tylko cm nie wróciły. A czytałam o tym dużo. I jeśli po skończeniu diety, zacznie się regularnie ćwiczyć to nie ma takiej możliwości aby wrócić to tego co było wcześniej- no chyba że pierwszy daniem po skończeniu diery będzie tłusty kotlet, z miską ziemniaków i piwem do tego. Ja zamierzam tak jak Ty przejść na SB po skończeniu Kopenhaskiej i ćwiczyć. O dziwo czuję się na diecie dobrze (4 dzień dziś), byłam już na aerobicu, a dziś wybieram się na basen dlatego proszę nie piszcie, że zawsze ta dieta powoduje osłabienie, omdlenie itp. Itd. No to zależy tylko i wyłącznie od organizmu. Ludzie którzy wymyślą sobie „od jutra Kopenhaska” to dzisiaj trzeba się najeść są dla mnie zabawni. Ponieważ opychają się jak za przeproszeniem świnki, potem nagle ograniczają się do kawy na śniadanie więc nic dziwnego że organizm się buntuje. Myślę też, że to byłoby tak na każdej innej diecie nie tylko kopenhaskiej. Ale cóż, to już indywidualne podejście. Do diety się trzeba przygotować czy to jest SB, czy Kopenhaska czy jakaś inna, nie można z dnia na dzień zabrać organizmowi czegoś co mu się dostarczało w dużych ilościach przed dietką- to jest dla mnie główny powód braku koncentracji nio i troszkę te komentarze. Bo jak naczytałam o łamaniu paznokci, wypadaniu włosów to zaczęłam to nadmiernie sprawdzać- każdy włos był strachem że zaraz będzie kolejny ale potem przypomniałam sobie moją szczotkę do włosów sprzed odchudzania i niczym się nie różniła Czasami myśląc „wszystkim było słabo” czekamy aż nam sie zakręci w głowie... No cóż, to jest tylko moje skromne zdanie J dietę skończę za bardzo mnie kręci mój strasznie płaski brzuszek, którego nie muszę wciągać już jak idę...
Pozdrawiam
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~
...Jeśli zwątpisz choć raz
To choćbyś z pistoletem zaszedł mi drogę
Powrotów nie będzie...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~


Kocham Cię
ladygirlss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-06, 01:37   #1525
emeczka
Wtajemniczenie
 
Avatar emeczka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 030
Dot.: Dieta kopenhaska

Cytat:
Napisane przez ladygirlss Pokaż wiadomość
No tak, wierzę w to co napisałaś. Tyle, że ja wcale nie uśmiecham się pod noskiem i myślę, że mnie efekt jojo nie spotka. Po prostu dla mnie to nie ma różnicy, ponieważ jestem przygotowana na to że przybędzie mi kilka kg wody, która spada w pierwszych dniach. Ale ja nawet nie posiadam wagi, żeby to sprawdzić- dla mnie liczą się cm. Bo jak idziesz ulicą to ktoś nie podchodzi do Ciebie i nie pyta ile wazysz, tylko ocenia Cię po tym jak wyglądasz więc dla mnie to ja mogę nawet przytyć potem dwa razy tyle ile schudnę, byle tylko cm nie wróciły. A czytałam o tym dużo. I jeśli po skończeniu diety, zacznie się regularnie ćwiczyć to nie ma takiej możliwości aby wrócić to tego co było wcześniej- no chyba że pierwszy daniem po skończeniu diery będzie tłusty kotlet, z miską ziemniaków i piwem do tego. Ja zamierzam tak jak Ty przejść na SB po skończeniu Kopenhaskiej i ćwiczyć. O dziwo czuję się na diecie dobrze (4 dzień dziś), byłam już na aerobicu, a dziś wybieram się na basen dlatego proszę nie piszcie, że zawsze ta dieta powoduje osłabienie, omdlenie itp. Itd. No to zależy tylko i wyłącznie od organizmu. Ludzie którzy wymyślą sobie „od jutra Kopenhaska” to dzisiaj trzeba się najeść są dla mnie zabawni. Ponieważ opychają się jak za przeproszeniem świnki, potem nagle ograniczają się do kawy na śniadanie więc nic dziwnego że organizm się buntuje. Myślę też, że to byłoby tak na każdej innej diecie nie tylko kopenhaskiej. Ale cóż, to już indywidualne podejście. Do diety się trzeba przygotować czy to jest SB, czy Kopenhaska czy jakaś inna, nie można z dnia na dzień zabrać organizmowi czegoś co mu się dostarczało w dużych ilościach przed dietką- to jest dla mnie główny powód braku koncentracji nio i troszkę te komentarze. Bo jak naczytałam o łamaniu paznokci, wypadaniu włosów to zaczęłam to nadmiernie sprawdzać- każdy włos był strachem że zaraz będzie kolejny ale potem przypomniałam sobie moją szczotkę do włosów sprzed odchudzania i niczym się nie różniła Czasami myśląc „wszystkim było słabo” czekamy aż nam sie zakręci w głowie... No cóż, to jest tylko moje skromne zdanie J dietę skończę za bardzo mnie kręci mój strasznie płaski brzuszek, którego nie muszę wciągać już jak idę...
Pozdrawiam
ja dla odmiany nie miałam żadnej miarki w domu ale po tygodniu od skończenia diety spodnie zaczęły być przyciasne... w sumie ja się zgadzam że nie każdy jest słaby na tej diecie - moja mama nie była. ale ja po prostu w drugim tygodniu padałam przy najmniejszym wysiłku. musiałam zrezygnować na tydzień z siłowni, w ogóle ze wszystkich czynności związanych z ruchem. zresztą dla mnie najgorszy był własnie 2 tydzień + problemy z wypróżnianiem (straszne jest uczucie, gdy organizm jest tak podtruwany przez parę dni...). co do jojo - jedynie silna wola i umiar, a do tego siłownia uchroniły mnie przed przekroczeniem wagi wyjściowej. ale dla efektów końcowych (już po tym jak było jojo) nie było warto się katować niestety. i tylko pozostaje mi się cieszyć, że nie miałam problemów z cerą, włosami i paznokciami - te pozostały normalne szkoda mi tylko tych 2 tygodni, bo wiem że to samo bym osiągnęła przechodząc od razu na SB...

no i tak jak wspomniałam: nie będę krzyczeć żeby ktos zrezygnował, mogę jedynie podzielić się swoimi przeżyciami związanymi z kopenhaską. wiem że płaski brzuszek cieszy, bo skakałam ze szczęścia jak patrzyłam na mój ale potem dół był dwa razy gorszy, gdy brzuszek zaczął z powrotem rosnąć jak balonik... a na jedzenie się nie rzuciłam (no chodziłam na siłownię jak tylko wróciły mi siły).w sumie bardziej piszę to wszystko po to, żebyście hmm... były przygotowane psychicznie na to, że mimo wszelkich starań efekty mogą być baaaardzo krótkotrwałe. no ale każdy kto się zdecydował na kopenhaską, chyba sam musi przez to przejść (tak jak ja niestety).
Tobie i Wam w ogóle życzę, żeby niepożądane skutki kopenhaskiej jednak były mniejsze niż u mnie.

noo i nie przesadzaj z tą obserwacją, czy z włosami i samopoczuciem jest wszystko ok jeśli Cię to dopadnie, to nie będziesz się musiała specjalnie wysilać, żeby dostrzec tego typu objawy no nie popadajmy w jakąś obsesję no i tak jak pisałam - mimo wszystko życzę Wam powodzenia, obyście miały więcej szczęścia
__________________
Cytat:
Napisane przez ananasova Pokaż wiadomość
moja ciotka zwykła mawiać: doceń chłopa bo zrobi to inna.

(...)

staraj się kobito bo samo nic z nieba nie spadnie. wierność męża też.
emeczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-06, 10:00   #1526
ladygirlss
Przyczajenie
 
Avatar ladygirlss
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 16
Dot.: Dieta kopenhaska

Cytat:
Napisane przez emeczka Pokaż wiadomość
ja dla odmiany nie miałam żadnej miarki w domu ale po tygodniu od skończenia diety spodnie zaczęły być przyciasne... w sumie ja się zgadzam że nie każdy jest słaby na tej diecie - moja mama nie była. ale ja po prostu w drugim tygodniu padałam przy najmniejszym wysiłku. musiałam zrezygnować na tydzień z siłowni, w ogóle ze wszystkich czynności związanych z ruchem. zresztą dla mnie najgorszy był własnie 2 tydzień + problemy z wypróżnianiem (straszne jest uczucie, gdy organizm jest tak podtruwany przez parę dni...). co do jojo - jedynie silna wola i umiar, a do tego siłownia uchroniły mnie przed przekroczeniem wagi wyjściowej. ale dla efektów końcowych (już po tym jak było jojo) nie było warto się katować niestety. i tylko pozostaje mi się cieszyć, że nie miałam problemów z cerą, włosami i paznokciami - te pozostały normalne szkoda mi tylko tych 2 tygodni, bo wiem że to samo bym osiągnęła przechodząc od razu na SB...

no i tak jak wspomniałam: nie będę krzyczeć żeby ktos zrezygnował, mogę jedynie podzielić się swoimi przeżyciami związanymi z kopenhaską. wiem że płaski brzuszek cieszy, bo skakałam ze szczęścia jak patrzyłam na mój ale potem dół był dwa razy gorszy, gdy brzuszek zaczął z powrotem rosnąć jak balonik... a na jedzenie się nie rzuciłam (no chodziłam na siłownię jak tylko wróciły mi siły).w sumie bardziej piszę to wszystko po to, żebyście hmm... były przygotowane psychicznie na to, że mimo wszelkich starań efekty mogą być baaaardzo krótkotrwałe. no ale każdy kto się zdecydował na kopenhaską, chyba sam musi przez to przejść (tak jak ja niestety).
Tobie i Wam w ogóle życzę, żeby niepożądane skutki kopenhaskiej jednak były mniejsze niż u mnie.

noo i nie przesadzaj z tą obserwacją, czy z włosami i samopoczuciem jest wszystko ok jeśli Cię to dopadnie, to nie będziesz się musiała specjalnie wysilać, żeby dostrzec tego typu objawy no nie popadajmy w jakąś obsesję no i tak jak pisałam - mimo wszystko życzę Wam powodzenia, obyście miały więcej szczęścia
Hmm no cóż, więc pozostaje mi Ci tylko współczuć. Znalazłam dużo for o tej diecie, dużo o niej czytałam i tylko na wizażu znalazłam się z tak pesymistycznymi wypowiedziami, inne kobiety były bardzo zadowolone. Nie taki diabeł straszny jak go malują i ja wierzę, że będzie dobrze (ten mój pieprzony pesymizm XD). Co do drugiego tygodnia jeśli bedzie źle to jestem gotowa wyłączyć się z życia publicznego na te dni. Do tego mam nową motywację- moja siostra 23 sierpnia wychodzi za mąć, a ja jestem świadkową
A teraz żegnam poniewaz ide wypić moją pyszną kawę
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~
...Jeśli zwątpisz choć raz
To choćbyś z pistoletem zaszedł mi drogę
Powrotów nie będzie...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~


Kocham Cię
ladygirlss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-07, 07:43   #1527
ladygirlss
Przyczajenie
 
Avatar ladygirlss
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 16
Dot.: Dieta kopenhaska

Co myślicie o zastąpieniu wołowinu piersią z kurczaka, bo na ten befsztyk juz patrzeć nie mogę ;((
Czytałam że wołowina ma dużo l-karnityna i dlatego powinno się ja jeść, ale tak sobie pomyślałam, żeby łykać l-karnityne a wołowine odstąpić )
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~
...Jeśli zwątpisz choć raz
To choćbyś z pistoletem zaszedł mi drogę
Powrotów nie będzie...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~


Kocham Cię
ladygirlss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-07, 21:31   #1528
Frizzzy
Przyczajenie
 
Avatar Frizzzy
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 25
Dot.: Dieta kopenhaska

Mam pytanie .. Czy przez 10 dni stosowania bardzo restrykcyjnej diety (kopenhaskiej) mogłam sobie bardzo spowolnic przemiane materii ? Jaką diete - o jakiek kaloryznosci poinnam teraz stosować, żeby nie przytyc ? Dodam, że ćwiczyć bede 1,5 - 2 h dziennie ..
Bardzo prosze o odpowiedź!
Frizzzy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-08, 05:18   #1529
DYsia1111
Przyczajenie
 
Avatar DYsia1111
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 26
Dot.: Dieta kopenhaska

APOLAINA
Po zakończeniu diety, przez jakieś dwa tygodie, starałam się jeść niekalorycznie, ale wychodziło tego niemało. Czyli było to głównie mnóstwo sałatek z pomidorów, pekińskiej, ogórków, papryki itp. tylko posolone i popieprzone, bez majonezu czy śmiety, chudy twarożek. Później zaczełam jeść coraz konkretniej, tylko w małych porcjach. I wlaściwie to teraz jem wszystko. Tylko ja do tego trochę się ruszam, bo jednak uważam, że ruch jest potrzebny. Staram się biegać 2-3 razy w tygodniu po ok. 2.5 km, a od wczoraj zaczęłam ćwiczenia na brzuch, bo wałki na brzuchu to moja zmora.
I powiem wam, że podczas DK też nie odwiedzałam ubikacji, a teraz, mimo że zawsze miałam kłopoty z zaparciami, te rzeczy wyglądają duzo lepiej. Może dzięki dużej ilości warzyw i bieganiu, a może DK rzeczywiście na to jakoś wpłynęła. Nie wiem.
POzdrawiam.
DYsia1111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-08-11, 12:20   #1530
kazika20
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19
Dot.: Dieta kopenchadzka

dziewczyny dacie rade!!! ja juz jestem 4 dzien na diecie i jest dobrze...tylko nie mozna myslec o jedzeniu
kazika20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-03-25 13:34:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.