|
|||||||
| Notka |
|
| W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#2011 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 745
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Wyżej masz mnóstwo odpowiedzi dlaczego to zły pomysł. Robisz sobie krzywdę, wykaż się odrobiną inicjatywy i sama doczytaj czemu
|
|
|
|
|
#2012 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 18
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Hej dziewczyny ;]
Dzis kończe właśnie drugi dzień kopenhaskiej. Czuje się w miarę. Dodam, że dietę próbowałam wiele razy, ale tylko raz wytrzymałam, bo zawsze coś stawało mi na przeszkodzie.. ^^ Kiedy ją przeszłam całą to schudłam 7 kg ;] Chciałabym aby teraz wynik wyszedł podobny. Wychodzę z wagi 70 kg i wzrost 173 cm. Tym razem się staramy ;D A i chciałam zdementować wszystko co mówiliście o tej diecie: 1. Rygorystyczna, ale jednak działa. I NIE JEST to głodówka, jak ktoś tu napisał. Polega na obniżeniu kaloryczności i ograniczeniu węglowodanów - ok 600 kcal dziennie. Nie ma opcji, żeby nie było efektów. No chyba, że ktoś odżywiał się tak zawsze. 2. Piszecie, że jest efekt jojo i sie nic nie opłaca ta dieta. A czy Wy naprawdę uważacie, że po tak drastycznym obniżeniu wartości kalorycznej można od razu wszamać ciastko, wieeelki obiad - wejść z powrotem na wcześniejsze żywienie ? To trzeba zrobić stopniowo. Np. po zakończeniu kopenhaskiej przejść na diete 1000 kcal. Ja np. tak robię. trzeba stopniowo zwiększyć ilość kalorii. Jeżeli tego nie zastosujecie, to nie róbcie nic - po co sie meczyć, skoro i tak macie zamiar wszystko zaprzepaścić.. Bo efekt bd naprawde chwilowy. 3. Jeśli chodzi o osłabienie, to wydaje mi się, że częsciowo jest to efekt placebo, bo naczytałaś się, że dieta zła, drastyczna i w ogóle - więc mimo woli oczekujesz tego. No i oczywiści głupotą byłoby gdyby ktoś w trakcie przechodzenia tej diety intensywnie trenował. Odchudzać się trzeba z głową. Na tej diecie nie wskazany jest intensywny wysiłek fizyczny (np. bieganie) z widomej przyczyny - kalorii. Zalecane są spoacery i inne rekreacyjne "spokojne" sporty. 4. A i najważniejsze: nie łudźcie się, że jeśli stracicie 5-10 kg to bd to sam tłuszcz. Gwarantuje, że przynajmniej 50 % tego co schudniecie to woda, którą odzyskacie w najbliższym czasie. Ale ważny jest efekt, który widać z wieszchu przecież ;] 5. No i przypomniało mi się też: Wiele dziewczny, które znam bądź poznałam na forum, stosując tą dietę, znichęciły się brakiem efektów, których nie było w dniu 5, 6, 7.. i zaprzestały diety, twierdząc, ze jest bez sensu. Moje drogie dieta jest taka, że efektów nie widać, nie widać, aż nagle bam - waga spadła - dzieje się to około dnia 8-9, a czasem nawet 10 - to zależy od osoby. Dlatego warto poczekać z ważeniem do samego końca. tylko zważyć sie przed i dopiero 14 dni rano - po diecie ;] Ok. rozpisałam się, ale myśle, że warto to przeczytać. Pozdrawiam i życze wszystkim miłego i efektownego odchudzania ;] |
|
|
|
|
#2013 | |||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 481
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Cytat:
![]() Cytat:
. Najpierw kopenhaską, a później cudną dietą 1000kcal. To nie jest kwestia tego, czy po diecie wszamiesz ciastko, czy nawet całą blachę ciasta. Spowalniasz sobie metabolizm i wprowadzasz w stan głodówkowy. Organizm po pewnym czasie przechodzi na wolniejsze obroty i przyzwyczaja się do tych 600kcal. Później każdą nadwyżkę kalorii magazynuje na wypadek gdyby znów przyszły 'gorsze czasy'. Więc można nawet przechodzić z 600 na 1000, a i tak każda dodatkowa kaloria zostanie skrzętnie zmagazynowana. Trzebaby chyba całe życie tak jeść, żeby chronić się przed powrotem kilogramów z nawiązką(a to by było istne samobójstwo ). Cytat:
.Cytat:
![]() O mięśniach chyba zaponiałaś . Z nich też trochę poleci. A utrata mięśni to też wolniejszy metabolizm, czyli szybszy efekt jojo. Zresztą, jaki ma sens taka bezsensowna głodówka? Strata na wadze będzie, ale poprawa w wyglądzie żadna, bo zejdzie dużo wody, mięśnie, trochę tłuszczu. Zostanie flak. Do tego pogorszenie stanu zdrowia, cery, włosów, paznokci i rozlegulowany metabolizm.Cytat:
|
|||||
|
|
|
|
#2014 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 18
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Co do poprawy wyglądu to się nie zgodzę. Ja na niej schudłam Wyglądałam po tych 13 dniach lepiej, szczuplej i podoba mi się efekt tej diety. Brałam suplementy uzupełniające witaminy i składniki mineralne. Lepiej się też czułam - lżej. No i oczywiście bezcenne uczucie satysfakcji, że dało się radę ;] Myślę, że wiele dziewczyn może potwierdzić.
A co do kaloryczności to muszę powiedzieć, że znam osoby, które odżywiają się na co dzień w takich granicach kaloryczności. Po prostu tak jedzą, nic im nie jest i żyją. Po prostu więcej nie potrzebują. Np. veganie są znani ze szczupłej sylwetki, bo jedzą tylko warzywa i owoce. Dzienna kaloryczność ich pokarmów też jest mała. Kopenhaska nie jest głodówką, bo przyjmujemy pokarm. Cóż, dieta rzeczywiście jest rygorystyczna, masakryczna i robi przemeblowanie w organizmie. Nikomu nie każemy jej stosować. Wszyscy przechodzą kopenhaską z własnej woli. Odchudzać się trzeba z głową, obojętnie jaka jest to dieta. Czy głodówka, czy kopenhaska, 1000 kcal czy 1500. Jeśli będzie się jadło nieodpowiednie rzeczy to zawsze możemy sobie zaszkodzić. Poza tym wydaje mi się, że ten wątek został założony przez osoby chcące przejść tą dietę, a nie żeby się zniechęcać. Zawsze możemy znaleźć coś złego. Są dobre i złe strony. |
|
|
|
|
#2015 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Cytat:
![]() Zaprzeczasz sobie sama.Ta dieta co istna makabra,nie ma nic wspólnego ze zdrowiem.Jak sama twierdzić trzeba odchudzać się z głową-dlaczego więc piszesz o jakimś uczuciu satysfakcji po takim experymencie..? ![]() P.S Veganie nie jedzą tylko warzyw i owóc gwoli ścisłości....
__________________
Akcja: racjonalne odżywianie ![]() ...i oczywiście TRENING! |
|
|
|
|
|
#2016 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 18
|
Dot.: Dieta kopenhaska
no ok, ważywa, owoce, roślinki, ziarna i kasze no i tyle.
Wiadomo o co mi chodziło. Ja np przechodzę tą dietę, dla satysfakcji. Żeby udowodnić sobie, że potrafie ;] No i zobaczymy jak bd z wagą. Na pewno bd lepiej wyglądać ;] |
|
|
|
|
#2017 | ||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 481
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Cytat:
![]() Sorki, ale odżywianie się w granicach 600kcal dziennie podchodzi pod zaburzenia odżywiania. Takim sposobem można się wyniszczyć. Cytat:
Cytat:
Cytat:
![]() Same węgle? A gdzie białko i tłuszcze? Taka dieta to nic zdrowego. Edytowane przez rockandrollqueen Czas edycji: 2010-05-19 o 20:05 |
||||
|
|
|
|
#2018 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dieta kopenhaska
rockandrollqueen,ta wypowiedź o warzywach i owocach to było odnośnie wegan,a nie diety jak coś
![]() Co nie zmienia faktu,że pod całą resztą się podpisuję
__________________
Akcja: racjonalne odżywianie ![]() ...i oczywiście TRENING! |
|
|
|
|
#2019 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 120
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Witam. Mam kilka pytań dotyczących diety kopenhackiej.
1.Czy obiad można jeść w godzinach 14-15 ? 2. Czy befsztyk mogę zastąpić piersią z kurczaka ? jeśli tak to czy można ją smażyć na oleju i maśle? Jeśli nie to proszę o podpowiedz w jaki sposób przyrządzać. 3.Czy brokuły można zastąpić kalafiorem? 4.Czy można pić kawę rozpuszczalna? jeśli tak to można z mlekiem? " Bardzo proszę o szybką odpowiedź gdyż właśnie dziś zaczęłam. Z góry dzięki
|
|
|
|
|
#2020 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 18
|
Dot.: Dieta kopenhaska
1.Obiad powinno się jeść do godziny 14 - z racji tego, że nie jesz praktycznie śniadania i żebyś nie jadła kolacji zbyt późno
2. Może być pierś z kurczaka ;] Ma być smażona bez tłuszczu - czyli na patelni teflonowej, jeśli masz ;] 3.Z tymi brokułami to nie wiem... myśle, że możesz je zastąpić jednym z tych trzech warzyw, które są w diecie - czyli w tym przypadku sałata lub szpinak. 4.Kawe pijesz jaką chcesz ;] Nie można mleka. Ma być z cukrem. Pozdrawiam i życze powodzenia ;] |
|
|
|
|
#2021 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 120
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Dzięki wielkie
jak na razie się trzymam chociaż to dopiero trzeci dzień
|
|
|
|
|
#2022 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 61
|
Dot.: Dieta kopenhaska
dziewczynki z powiedzcie Mi, czy po tych 13 dniach, spadacie z biustu?
![]() Bo co jak co.. ale z biustu szkoda by mi bylo spasc D
__________________
'Gdyby miłość mogła być winą, ty byłbyś tej winy przyczyną i usprawiedliwieniem, kochanie..' ![]() |
|
|
|
|
#2023 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 18
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Oj tego nie wiem.. Mi jakoś strasznie nie zmalały.... w sumie nie miały z czego schudnąć ;]
ale myślę, że o jest akurat sprawa osobista i ciało każdej osoby inaczej się zachowuje
|
|
|
|
|
#2024 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2
|
Dot.: Dieta kopenhaska
niestety mam dla Ciebie złą wiadomośsc jestem w 7 dniu tej diety i schudłam najbardziej z biustu ;(
|
|
|
|
|
#2025 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 7
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Witam!!!
Od jutra mam zamiar stosować opisywaną dietę. mam wakacje, potrzebuje diety, bo w ciągu ostatniego semestru zebrało mi się 5 kg więcej. Czy mogę do tego pić kawe slim coffee zamiast zwyczajnej? Teoretycznie powinno mi pomóc w walce z głodem. Chciałabym też poprosić Was o wymyślenie kreatywnego zajęcia, niezbyt kosztownego... Muszę zaoszczędzić na wakacje Dzięki wielkie za pomoc! ![]() Pozdrawiam
|
|
|
|
|
#2026 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Dziewczyny,
czy któraś z Was słyszała o rezultatach albo stosowała dietę atypową czy inaczej w necie znaną jako błyskawiczną.wop? |
|
|
|
|
#2027 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Witam forumowiczki,
opiszę swoją historię z dietą kopenhaską, a nóż komuś pomoże się zdecydować lub się nie decydować. Odchudzać zaczęłam się w ubiegłe wakacje. Zawsze byłam bardzo szczupła, ale na I roku studiów, z zajęciami porozrzucanymi po całym dniu, ciężko było nie popaść w złe nawyki, takie jak jedzenie śmieci, jedzenie bardzo późno, slodycze na pocieszenie/mobilizację plus do tego mało ruchu z braku czasu. Mam 174 cm wzrostu i przed rozpoczęciem odchudzania ważyłam 62 kg ( moja waga z liceum to ok 54, także przytyłam dość dużo w krótkim okresie czasu). Zaczęłam od tyg. diety warzywno - owocowej ( polega ona poprostu na jedzeniu samych warzyw i owoców). Czułam się przez ten tydzień bardzo dobrze, nie byłam głodna, schudłam 1kg...Zdaję sobie sprawę, że przy tzw. 'zdrowym chudnięciu' więcej na tydzień schudnąć raczej nie można, jednakże nie zadowoliły mnie za bardzo te efekty(za to były świetnym wstępem). Dlatego też płynnie z tej diety przeszłam w 13 dniową kopenhaską. Trzymałam się bardzo restrykcyjnie wytycznych i zaczynając z wagą 61kg, ukończyłam ją z efektem 55kg. Okres ten był bardzo wyczerpujący, nie miałam zbyt wiele siły na wychodzenie z domu, imprezy również odpadały z powodu niemożności picia alkoholu no i braku siły. Spędziłam te 13 dni praktycznie w domu i z perspektywy czasu( roku) uważam, że było warto się pomęczyć. Po zakończeniu diety ok 3 razy na tydzien przez okres 2-ch tyg. chodziłam na basen i dobiłam do wagi niższej niż w liceum, a mianowicie 53 kg. Po roku przytyłam jedynie 2kg i to tylko wyłącznie z tego względu, że znowu zaczęłam się opychać śmieciami.Robię teraz 6 dni kopenhaskiej ( aktualnie dzień 3) i sądze, że waga znów będzie wymarzona. Podsumowywując: dieta ta nadaje się napewno tylko i wyłącznie dla osób w 100% zdrowych gdyż jest bardzo wyczerpująca dla organizmu, nie dostarcza wiele ważnych witamin i minerałów. Ja po jej zakończeniu nabawiłam się zapalenia jelita grubego co skutkowało wylądowaniem na kroplówce ( tylko ok 2h), lekarz jasno stwierdził, że przyczyną była dieta, która przez brak błonnika może prowadzić do zaparć, a te do zapalenia. Leczenie było jednak bardzo proste, szybkie, skuteczne i co najważniejsze bez żadnych konsekwencji na przyszłość. Polegało głównie na spożywaniu warzyw, które są źródłem błonnika. Wszystko to co napisałam powyżej nie ma do diety broń boże zniechęcić. Jest to jedynie przestroga, że dieta ta nie jest obojętna dla zdrowia, zwłaszcza dla osób z jakimikolwiek dolegliwościami przed jej rozpoczęciem. Ja generalnie z efektów jestem bardzo zadowolona, wróciłam do wagi licealnej będąc już na 2 roku studiów, czuję się bardzo dobrze i uważam, że dla kogoś kto czuje się przygnębiony ze względu na swoją wagę jest to dobry sposób na osiągnięcie wstępnych efektów i pobudzenie motywacji, chociażby do rozpoczęcia ćwiczeń po ukończeniu diety, szczególnie z tego względu, że droga, która pozostanie do przejścia będzie już krótsza!Łatwiej jest przykładowo zrzucić 5kg na diecie i 5 na siłowni po jej ukończeniu, aniżeli od razu iść na siłownie z myślą o tych 10 nieszczęsnych kilogramach. Ja diętę kopenhaską polecam ( osobom zdrowym i rozsądnym, zdającym sobie sprawę z tego, że ta dieta nie może stać się codziennym sposobem odżywiania i nie można jej ciągnąć w nieskończoność, bo prowadziłoby to do wyniszczenia). Z tą dietą jest jak z żywiołami, można je podziwiać i z nich czerpać, ale należy zachować w sobie trochę pokory, szacunku ( w tym przypadku do wlasnego życia) i oleju w głowie. Pozdrawiam. |
|
|
|
|
#2028 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 16
|
Dot.: Dieta kopenhaska
A mnie niesamowicie dołuje to, że czuję, że nic nie chudnę ! Obecnie jestem na 6 dniu i specjalnie nie ważę się codziennie, żeby się nie zniechęcić. Jednakże zważyłam się wczoraj i schudłam chyba jedynie kilogram... Mam nadzieję, że w drugim tygodniu to się zmieni.
Jem tak jak jest w jadłospisie. No może... dodaję trochę więcej warzyw i także jak mam do wypicia kawę dodaję 1/4 szklanki mleka, bo kocham mleko a dodatkowo są to też jakieś witaminki. Nie sądzę żebym mogła dostać zapalenie jelita grubego, bo biegam codziennie pół godziny - jakieś 3-4 km i dzięki temu chodzę do łazienki co dwa dni To chyba także zasługa tej diety, bo wcześniej mi się zdarzało może dwa razy w tygodniu... Dodatkowo wypijam samej wody ponad 3 litry codziennie a plus herbatki to zapewne wyjdzie 4 litry płynów, jednak mam na sumieniu używanie soli i przypraw... Może to przez tę sól nie mogę schudnąć? Ale skoro piję tak dużo wody? Od razu po skończeniu diety będę musiała uzupełnić sobie wszelkie minerały. Co poradzicie i jak z tymi minerałami? Jeszcze dodam, że w ogóle nie czuję głodu, może pierwszego dnia wieczorem trochę mnie ssało, ale zapiłam to wodą. Ostatnie posiłki jem do 18tej. Zero głodu, zmęczenie też nikłe, brak zawrotów głowy... A dodatkowo mam całkiem sporo tej energii, bo uczę się codziennie (mimo że są wakacje, ale tak to jest jak czeka mnie matura z biologii :P ) Biegam, uczę się, przestrzegam diety... I NIC! Edytowane przez kyah Czas edycji: 2010-08-04 o 13:00 |
|
|
|
|
#2029 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 495
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Cytat:
Dalej mnie dziwi, że mamy XXI wiek, a ludzie dalej wierzą w to, że trzeba jak najmniej jeść żeby schudnąć. |
|
|
|
|
|
#2030 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 16
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Wydaje mi się, że jem około 1000 kcal, gdyż czasami zamiast jednego kawałka mięsa jadam dwa - tak jak np. z wołowiną. Dlatego nie chodzę wcale głodna, do tego dodaję warzywka tak jak wczoraj 4 duże marchwie.
Nie podjadam po prostu słodkiego itp. Nadal nie ma żadnych efektów, a ważyłam przed dietą 61 kg na 158cm wzrostu, więc coś powinno ujść. Zobaczymy - jeszcze przede mną cały tydzień. A moje pytanie też brzmiało jak uzupełnić minerały na tejże diecie? |
|
|
|
|
#2031 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Cytat:
Pamiętaj też, że alkohol musi zostać całkowicie wyeliminowany. http://www.dieta-odchudzanie.pl/dieta_kopenhadzka.html
__________________
'Mieć rację to wielki nietakt towarzyski' |
|
|
|
|
|
#2032 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 16
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Chcę schudnąć przede wszystkim szybko...
Alkoholu w czasie diety nie tykam, to samo się tyczy słodyczy. Jedyne co modyfikuję to nieco więcej kalorii, tak żeby dobić do tego 1000. Więc może w tym tkwi problem. |
|
|
|
|
#2033 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Cytat:
Powodzenia.
__________________
'Mieć rację to wielki nietakt towarzyski' |
|
|
|
|
|
#2034 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Z domku:)
Wiadomości: 55
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Dziś zaczęłam tą dietę. Mam nadzieje że trochę schudnę, chociaż z 5 kg.
Także 1 dzień, ehh Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#2035 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19
|
Dot.: Dieta kopenhaska
witam wszystkich!
dziś moj pierwszy dzionek diety kopenhaskiej .... Jak Wam Moje drogie poszło? jakie efekty? czego trzeba mocno przestrzegać po zakończeniu diety? i czy coś zmienialyście w niej? mozna zastapic szpinak sałata? lub dodawalyscie czasem cos od siebie np suszone owoce,witaminy itd ? dziekuje za odpowiedzi pozdrawiam wszystkich |
|
|
|
|
#2036 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 495
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Pomijając szkodliwość tej diety, to w jej zasadach jest wyraźnie napisane, że nie można nic zmieniać, ba, nie można nawet żuć gumy w jej trakcie.
|
|
|
|
|
#2037 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19
|
Dot.: Dieta kopenhaska
dziekuje za odpowiedz... no widze ze dieta jest masakryczna... hmm to dopiero pierwszy dzien a ja juz nie moge
chyba sie z nia pozegnam....
|
|
|
|
|
#2038 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 631
|
Dot.: Dieta kopenhaska
masz rację, ta dieta jest masakryczna.
sama kiedyś na niej byłam, i może to po części też zmęczenie organizmu po wybrykach z ed, ale wytrzymałam cztery dni. piątego dnia nie byłam w stanie w przyzwoitym tempie przejechać na rowerze 10 km, a w drodze powrotnej ledwo dawałam radę utrzymywać kierownicę prosto (właściwie to często jechałam slalomem). po powrocie położyłam się, zjadłam coś i po kilku godzinach poczułam się lepiej, dlatego lepiej się trzymać z daleka od kopenhaskiej.
__________________
some days I'm still fighting to walk towards the light |
|
|
|
|
#2039 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Francja
Wiadomości: 13
|
Dot.: Dieta kopenhaska
Hej,
A ja wlasnie koncze 11 dzien, na razie ubylo mnie 5 kg. Juz dwa razy robilam te diete: 5 lat temu i 7 lat temu, za pierwszym razem schudlam chyba 9 kg, za drugim ok. 5 lub 6, nie pamietam. Teraz po dzidziusiu postanowilam powtorzyc i nie narzekam, czuje sie bardzo dobrze, biegam normalnie i cwicze w domu, nie zaobserwowalam zadnych skutkow ubocznych ![]() Poprzednimi razami nie mialam efektow jojo, po kilku miesiacach mialam ok. 1 kg wiecej. Natomiast zawsze po diecie kopenhaskiej odzywialam sie racjonalnie, po pierwsze po zakonczeniu diety nie ma sie ochoty na "byle co" i na duzo, po drugie ta dieta ma byc wstepem do racjonalnego odzywiania sie. Czy mozna zastapic szpinak salata??? NIE!!! Jednego dnia masz salate a innego- szpinak! Jedno i drugie to trawa, zgadzam sie, ale nie maja tych samych wlasciwosci, a zasada tej diety jest nauczenie organizmu reagowac na posilki w odpowiedni sposob. Szpinak jest bardzo wazny!!! W tej diecie nie zastepuje sie jednego drugim, nic nie dodaje i nic nie ujmuje. Podobno witaminy mozna dodatkowo ale ja nigdy tego nie robilam i przestrzegalam co do joty. Jestem bardzo zadowolona! |
|
|
|
|
#2040 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 15
|
witam
ja stosowalam ta diete przez 6dni i straciłam w tym czasie 7kg. i nie trzymałam się ściśle jadłospisu tzn zamiast szpinaku gotowałam sobie fasolkę szparagową bo szpinaku nienawidzę,do kawy dodawałam troche mleczka aby sie zabarwiła bo czarna to ciężko bylo mi wypić a gdy bylo jakieś mięso jednocześnie z sałatą z olejem i cytryną to jadłam salate z cytryną a na odrobinie oleju podpiekłam mięsko, efekty jak widać były nawet jak robiłam troche po swojemu.Czulam się dobrze nie miałam żadnych problemów a zrezygnowałam po 6 dniach gdyz bałam się efektu jojo a wynik po 6 dniach był zadowalający tera zmam zamiar jeszcze raz zastosować tą diętę gdyż po ciąży zostało coniece do stracenia
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:30.







. Najpierw kopenhaską, a później cudną dietą 1000kcal.
).
. Z nich też trochę poleci. A utrata mięśni to też wolniejszy metabolizm, czyli szybszy efekt jojo. Zresztą, jaki ma sens taka bezsensowna głodówka? Strata na wadze będzie, ale poprawa w wyglądzie żadna, bo zejdzie dużo wody, mięśnie, trochę tłuszczu. Zostanie flak. Do tego pogorszenie stanu zdrowia, cery, włosów, paznokci i rozlegulowany metabolizm.
Akcja: racjonalne odżywianie 







D

