Dieta kopenhaska - Strona 68 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-05-07, 14:41   #2011
Kalakiria
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 745
Dot.: Dieta kopenhaska

Wyżej masz mnóstwo odpowiedzi dlaczego to zły pomysł. Robisz sobie krzywdę, wykaż się odrobiną inicjatywy i sama doczytaj czemu
Kalakiria jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-18, 22:21   #2012
Slaying
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 18
Dot.: Dieta kopenhaska

Hej dziewczyny ;]
Dzis kończe właśnie drugi dzień kopenhaskiej. Czuje się w miarę. Dodam, że dietę próbowałam wiele razy, ale tylko raz wytrzymałam, bo zawsze coś stawało mi na przeszkodzie.. ^^ Kiedy ją przeszłam całą to schudłam 7 kg ;] Chciałabym aby teraz wynik wyszedł podobny. Wychodzę z wagi 70 kg i wzrost 173 cm. Tym razem się staramy ;D

A i chciałam zdementować wszystko co mówiliście o tej diecie:

1. Rygorystyczna, ale jednak działa. I NIE JEST to głodówka, jak ktoś tu napisał. Polega na obniżeniu kaloryczności i ograniczeniu węglowodanów - ok 600 kcal dziennie. Nie ma opcji, żeby nie było efektów. No chyba, że ktoś odżywiał się tak zawsze.

2. Piszecie, że jest efekt jojo i sie nic nie opłaca ta dieta. A czy Wy naprawdę uważacie, że po tak drastycznym obniżeniu wartości kalorycznej można od razu wszamać ciastko, wieeelki obiad - wejść z powrotem na wcześniejsze żywienie ? To trzeba zrobić stopniowo. Np. po zakończeniu kopenhaskiej przejść na diete 1000 kcal. Ja np. tak robię. trzeba stopniowo zwiększyć ilość kalorii. Jeżeli tego nie zastosujecie, to nie róbcie nic - po co sie meczyć, skoro i tak macie zamiar wszystko zaprzepaścić.. Bo efekt bd naprawde chwilowy.

3. Jeśli chodzi o osłabienie, to wydaje mi się, że częsciowo jest to efekt placebo, bo naczytałaś się, że dieta zła, drastyczna i w ogóle - więc mimo woli oczekujesz tego. No i oczywiści głupotą byłoby gdyby ktoś w trakcie przechodzenia tej diety intensywnie trenował. Odchudzać się trzeba z głową. Na tej diecie nie wskazany jest intensywny wysiłek fizyczny (np. bieganie) z widomej przyczyny - kalorii. Zalecane są spoacery i inne rekreacyjne "spokojne" sporty.

4. A i najważniejsze: nie łudźcie się, że jeśli stracicie 5-10 kg to bd to sam tłuszcz. Gwarantuje, że przynajmniej 50 % tego co schudniecie to woda, którą odzyskacie w najbliższym czasie. Ale ważny jest efekt, który widać z wieszchu przecież ;]

5. No i przypomniało mi się też: Wiele dziewczny, które znam bądź poznałam na forum, stosując tą dietę, znichęciły się brakiem efektów, których nie było w dniu 5, 6, 7.. i zaprzestały diety, twierdząc, ze jest bez sensu. Moje drogie dieta jest taka, że efektów nie widać, nie widać, aż nagle bam - waga spadła - dzieje się to około dnia 8-9, a czasem nawet 10 - to zależy od osoby. Dlatego warto poczekać z ważeniem do samego końca. tylko zważyć sie przed i dopiero 14 dni rano - po diecie ;]

Ok. rozpisałam się, ale myśle, że warto to przeczytać.

Pozdrawiam i życze wszystkim miłego i efektownego odchudzania ;]
Slaying jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-18, 23:58   #2013
rockandrollqueen
Zadomowienie
 
Avatar rockandrollqueen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 481
Dot.: Dieta kopenhaska

Cytat:
Napisane przez Slaying Pokaż wiadomość
1. Rygorystyczna, ale jednak działa. I NIE JEST to głodówka, jak ktoś tu napisał. Polega na obniżeniu kaloryczności i ograniczeniu węglowodanów - ok 600 kcal dziennie. Nie ma opcji, żeby nie było efektów. No chyba, że ktoś odżywiał się tak zawsze.;]
Minimum jakie starcza na podstawowe potrzeby życiowe to 1200kcal i ta wartość jest już wartością głodówkową. Więc czym ma być 600kcal, jak nie straszną głodówką?

Cytat:
Napisane przez Slaying Pokaż wiadomość
2. Piszecie, że jest efekt jojo i sie nic nie opłaca ta dieta. A czy Wy naprawdę uważacie, że po tak drastycznym obniżeniu wartości kalorycznej można od razu wszamać ciastko, wieeelki obiad - wejść z powrotem na wcześniejsze żywienie ? To trzeba zrobić stopniowo. Np. po zakończeniu kopenhaskiej przejść na diete 1000 kcal. Ja np. tak robię. trzeba stopniowo zwiększyć ilość kalorii. Jeżeli tego nie zastosujecie, to nie róbcie nic - po co sie meczyć, skoro i tak macie zamiar wszystko zaprzepaścić.. Bo efekt bd naprawde chwilowy.
Przy czymś takim stopniowo to sobie można metablizm rozlegulować. Najpierw kopenhaską, a później cudną dietą 1000kcal.

To nie jest kwestia tego, czy po diecie wszamiesz ciastko, czy nawet całą blachę ciasta. Spowalniasz sobie metabolizm i wprowadzasz w stan głodówkowy. Organizm po pewnym czasie przechodzi na wolniejsze obroty i przyzwyczaja się do tych 600kcal. Później każdą nadwyżkę kalorii magazynuje na wypadek gdyby znów przyszły 'gorsze czasy'.

Więc można nawet przechodzić z 600 na 1000, a i tak każda dodatkowa kaloria zostanie skrzętnie zmagazynowana. Trzebaby chyba całe życie tak jeść, żeby chronić się przed powrotem kilogramów z nawiązką(a to by było istne samobójstwo).

Cytat:
Napisane przez Slaying Pokaż wiadomość
3. Jeśli chodzi o osłabienie, to wydaje mi się, że częsciowo jest to efekt placebo, bo naczytałaś się, że dieta zła, drastyczna i w ogóle - więc mimo woli oczekujesz tego. No i oczywiści głupotą byłoby gdyby ktoś w trakcie przechodzenia tej diety intensywnie trenował. Odchudzać się trzeba z głową. Na tej diecie nie wskazany jest intensywny wysiłek fizyczny (np. bieganie) z widomej przyczyny - kalorii. Zalecane są spoacery i inne rekreacyjne "spokojne" sporty.
Przy takiej diecie nie zalecane jest nawet wstawanie z łóżka.

Cytat:
Napisane przez Slaying Pokaż wiadomość
4. A i najważniejsze: nie łudźcie się, że jeśli stracicie 5-10 kg to bd to sam tłuszcz. Gwarantuje, że przynajmniej 50 % tego co schudniecie to woda, którą odzyskacie w najbliższym czasie. Ale ważny jest efekt, który widać z wieszchu przecież ;].
O to się nawet nikt nie łudzi
O mięśniach chyba zaponiałaś. Z nich też trochę poleci. A utrata mięśni to też wolniejszy metabolizm, czyli szybszy efekt jojo. Zresztą, jaki ma sens taka bezsensowna głodówka? Strata na wadze będzie, ale poprawa w wyglądzie żadna, bo zejdzie dużo wody, mięśnie, trochę tłuszczu. Zostanie flak. Do tego pogorszenie stanu zdrowia, cery, włosów, paznokci i rozlegulowany metabolizm.

Cytat:
Napisane przez Slaying Pokaż wiadomość
5. No i przypomniało mi się też: Wiele dziewczny, które znam bądź poznałam na forum, stosując tą dietę, znichęciły się brakiem efektów, których nie było w dniu 5, 6, 7.. i zaprzestały diety, twierdząc, ze jest bez sensu. Moje drogie dieta jest taka, że efektów nie widać, nie widać, aż nagle bam - waga spadła - dzieje się to około dnia 8-9, a czasem nawet 10 - to zależy od osoby. Dlatego warto poczekać z ważeniem do samego końca. tylko zważyć sie przed i dopiero 14 dni rano - po diecie ;]
Efektów nie widać, bo nie da się normalnie i zdrowo schudnąć w tak krótkim czasie. Zresztą skoro traci się wodę, to z czego się tu cieszyć, że jakiś spadek wagi nastąpił?
rockandrollqueen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 11:57   #2014
Slaying
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 18
Dot.: Dieta kopenhaska

Co do poprawy wyglądu to się nie zgodzę. Ja na niej schudłam Wyglądałam po tych 13 dniach lepiej, szczuplej i podoba mi się efekt tej diety. Brałam suplementy uzupełniające witaminy i składniki mineralne. Lepiej się też czułam - lżej. No i oczywiście bezcenne uczucie satysfakcji, że dało się radę ;] Myślę, że wiele dziewczyn może potwierdzić.

A co do kaloryczności to muszę powiedzieć, że znam osoby, które odżywiają się na co dzień w takich granicach kaloryczności. Po prostu tak jedzą, nic im nie jest i żyją. Po prostu więcej nie potrzebują. Np. veganie są znani ze szczupłej sylwetki, bo jedzą tylko warzywa i owoce. Dzienna kaloryczność ich pokarmów też jest mała. Kopenhaska nie jest głodówką, bo przyjmujemy pokarm.

Cóż, dieta rzeczywiście jest rygorystyczna, masakryczna i robi przemeblowanie w organizmie. Nikomu nie każemy jej stosować. Wszyscy przechodzą kopenhaską z własnej woli. Odchudzać się trzeba z głową, obojętnie jaka jest to dieta. Czy głodówka, czy kopenhaska, 1000 kcal czy 1500. Jeśli będzie się jadło nieodpowiednie rzeczy to zawsze możemy sobie zaszkodzić.

Poza tym wydaje mi się, że ten wątek został założony przez osoby chcące przejść tą dietę, a nie żeby się zniechęcać. Zawsze możemy znaleźć coś złego. Są dobre i złe strony.
Slaying jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 16:39   #2015
Hei_di
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 420
GG do Hei_di
Dot.: Dieta kopenhaska

Cytat:
Napisane przez Slaying Pokaż wiadomość
Co do poprawy wyglądu to się nie zgodzę. Ja na niej schudłam Wyglądałam po tych 13 dniach lepiej, szczuplej i podoba mi się efekt tej diety. Brałam suplementy uzupełniające witaminy i składniki mineralne. Lepiej się też czułam - lżej. No i oczywiście bezcenne uczucie satysfakcji, że dało się radę ;] Myślę, że wiele dziewczyn może potwierdzić.

A co do kaloryczności to muszę powiedzieć, że znam osoby, które odżywiają się na co dzień w takich granicach kaloryczności. Po prostu tak jedzą, nic im nie jest i żyją. Po prostu więcej nie potrzebują. Np. veganie są znani ze szczupłej sylwetki, bo jedzą tylko warzywa i owoce. Dzienna kaloryczność ich pokarmów też jest mała. Kopenhaska nie jest głodówką, bo przyjmujemy pokarm.

Cóż, dieta rzeczywiście jest rygorystyczna, masakryczna i robi przemeblowanie w organizmie. Nikomu nie każemy jej stosować. Wszyscy przechodzą kopenhaską z własnej woli. Odchudzać się trzeba z głową, obojętnie jaka jest to dieta. Czy głodówka, czy kopenhaska, 1000 kcal czy 1500. Jeśli będzie się jadło nieodpowiednie rzeczy to zawsze możemy sobie zaszkodzić.

Poza tym wydaje mi się, że ten wątek został założony przez osoby chcące przejść tą dietę, a nie żeby się zniechęcać. Zawsze możemy znaleźć coś złego. Są dobre i złe strony.
Pomocy,pomocy...

Zaprzeczasz sobie sama.Ta dieta co istna makabra,nie ma nic wspólnego ze zdrowiem.Jak sama twierdzić trzeba odchudzać się z głową-dlaczego więc piszesz o jakimś uczuciu satysfakcji po takim experymencie..?

P.S Veganie nie jedzą tylko warzyw i owóc gwoli ścisłości....
__________________
Akcja: racjonalne odżywianie
...i oczywiście TRENING!
Hei_di jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 19:24   #2016
Slaying
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 18
Dot.: Dieta kopenhaska

no ok, ważywa, owoce, roślinki, ziarna i kasze no i tyle.

Wiadomo o co mi chodziło.

Ja np przechodzę tą dietę, dla satysfakcji. Żeby udowodnić sobie, że potrafie ;] No i zobaczymy jak bd z wagą. Na pewno bd lepiej wyglądać ;]
Slaying jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-19, 19:58   #2017
rockandrollqueen
Zadomowienie
 
Avatar rockandrollqueen
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 481
Dot.: Dieta kopenhaska

Cytat:
Napisane przez Slaying Pokaż wiadomość
A co do kaloryczności to muszę powiedzieć, że znam osoby, które odżywiają się na co dzień w takich granicach kaloryczności. Po prostu tak jedzą, nic im nie jest i żyją. Po prostu więcej nie potrzebują. Np. veganie są znani ze szczupłej sylwetki, bo jedzą tylko warzywa i owoce. Dzienna kaloryczność ich pokarmów też jest mała. Kopenhaska nie jest głodówką, bo przyjmujemy pokarm.
Jak to nie potrzebują? Żyją samym powietrzem?
Sorki, ale odżywianie się w granicach 600kcal dziennie podchodzi pod zaburzenia odżywiania. Takim sposobem można się wyniszczyć.

Cytat:
Napisane przez Slaying Pokaż wiadomość
Cóż, dieta rzeczywiście jest rygorystyczna, masakryczna i robi przemeblowanie w organizmie. Nikomu nie każemy jej stosować. Wszyscy przechodzą kopenhaską z własnej woli. Odchudzać się trzeba z głową, obojętnie jaka jest to dieta.
Odchudzanie się z kopenhaską, to nie jest odchudzanie z głową.

Cytat:
Napisane przez Slaying Pokaż wiadomość
Czy głodówka, czy kopenhaska, 1000 kcal czy 1500. Jeśli będzie się jadło nieodpowiednie rzeczy to zawsze możemy sobie zaszkodzić.
Nieodpowiednie rzeczy, czyli jakie?

Cytat:
Napisane przez Slaying Pokaż wiadomość
Poza tym wydaje mi się, że ten wątek został założony przez osoby chcące przejść tą dietę, a nie żeby się zniechęcać. Zawsze możemy znaleźć coś złego. Są dobre i złe strony.
Ten wątek został umieszczony w Krzywym Zwierciadle Odchudzania, nie bez powodu zresztą.

Cytat:
Napisane przez Slaying Pokaż wiadomość
no ok, ważywa, owoce, roślinki, ziarna i kasze no i tyle.
Same węgle? A gdzie białko i tłuszcze? Taka dieta to nic zdrowego.

Edytowane przez rockandrollqueen
Czas edycji: 2010-05-19 o 20:05
rockandrollqueen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-20, 14:01   #2018
Hei_di
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 420
GG do Hei_di
Dot.: Dieta kopenhaska

rockandrollqueen,ta wypowiedź o warzywach i owocach to było odnośnie wegan,a nie diety jak coś
Co nie zmienia faktu,że pod całą resztą się podpisuję
__________________
Akcja: racjonalne odżywianie
...i oczywiście TRENING!
Hei_di jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-25, 14:26   #2019
martu00
Raczkowanie
 
Avatar martu00
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 120
Dot.: Dieta kopenhaska

Witam. Mam kilka pytań dotyczących diety kopenhackiej.
1.Czy obiad można jeść w godzinach 14-15 ?
2. Czy befsztyk mogę zastąpić piersią z kurczaka ? jeśli tak to czy można ją smażyć na oleju i maśle? Jeśli nie to proszę o podpowiedz w jaki sposób przyrządzać.
3.Czy brokuły można zastąpić kalafiorem?
4.Czy można pić kawę rozpuszczalna? jeśli tak to można z mlekiem? "

Bardzo proszę o szybką odpowiedź gdyż właśnie dziś zaczęłam. Z góry dzięki
martu00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-26, 20:17   #2020
Slaying
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 18
Dot.: Dieta kopenhaska

1.Obiad powinno się jeść do godziny 14 - z racji tego, że nie jesz praktycznie śniadania i żebyś nie jadła kolacji zbyt późno
2. Może być pierś z kurczaka ;] Ma być smażona bez tłuszczu - czyli na patelni teflonowej, jeśli masz ;]
3.Z tymi brokułami to nie wiem... myśle, że możesz je zastąpić jednym z tych trzech warzyw, które są w diecie - czyli w tym przypadku sałata lub szpinak.
4.Kawe pijesz jaką chcesz ;] Nie można mleka. Ma być z cukrem.

Pozdrawiam i życze powodzenia ;]
Slaying jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-05-27, 15:50   #2021
martu00
Raczkowanie
 
Avatar martu00
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 120
Dot.: Dieta kopenhaska

Dzięki wielkie jak na razie się trzymam chociaż to dopiero trzeci dzień
martu00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-06, 14:43   #2022
BARBIEDOLL
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 61
Dot.: Dieta kopenhaska

dziewczynki z powiedzcie Mi, czy po tych 13 dniach, spadacie z biustu?
Bo co jak co.. ale z biustu szkoda by mi bylo spasc D
__________________


'Gdyby miłość mogła być winą, ty byłbyś tej winy przyczyną i usprawiedliwieniem, kochanie..'

BARBIEDOLL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-07, 17:33   #2023
Slaying
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 18
Dot.: Dieta kopenhaska

Oj tego nie wiem.. Mi jakoś strasznie nie zmalały.... w sumie nie miały z czego schudnąć ;]

ale myślę, że o jest akurat sprawa osobista i ciało każdej osoby inaczej się zachowuje
Slaying jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-06-11, 12:40   #2024
agllaks
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 2
Dot.: Dieta kopenhaska

niestety mam dla Ciebie złą wiadomośsc jestem w 7 dniu tej diety i schudłam najbardziej z biustu ;(
agllaks jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-15, 16:08   #2025
Samantha_89
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 7
Dot.: Dieta kopenhaska

Witam!!!
Od jutra mam zamiar stosować opisywaną dietę. mam wakacje, potrzebuje diety, bo w ciągu ostatniego semestru zebrało mi się 5 kg więcej. Czy mogę do tego pić kawe slim coffee zamiast zwyczajnej? Teoretycznie powinno mi pomóc w walce z głodem.

Chciałabym też poprosić Was o wymyślenie kreatywnego zajęcia, niezbyt kosztownego... Muszę zaoszczędzić na wakacje
Dzięki wielkie za pomoc!
Pozdrawiam
Samantha_89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-19, 16:37   #2026
majorka21
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4
Dot.: Dieta kopenhaska

Dziewczyny,
czy któraś z Was słyszała o rezultatach albo stosowała dietę atypową czy inaczej w necie znaną jako błyskawiczną.wop?
majorka21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-07-23, 15:57   #2027
N y x
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11
Dot.: Dieta kopenhaska

Witam forumowiczki,
opiszę swoją historię z dietą kopenhaską, a nóż komuś pomoże się zdecydować lub się nie decydować.
Odchudzać zaczęłam się w ubiegłe wakacje. Zawsze byłam bardzo szczupła, ale na I roku studiów, z zajęciami porozrzucanymi po całym dniu, ciężko było nie popaść w złe nawyki, takie jak jedzenie śmieci, jedzenie bardzo późno, slodycze na pocieszenie/mobilizację plus do tego mało ruchu z braku czasu. Mam 174 cm wzrostu i przed rozpoczęciem odchudzania ważyłam 62 kg ( moja waga z liceum to ok 54, także przytyłam dość dużo w krótkim okresie czasu).
Zaczęłam od tyg. diety warzywno - owocowej ( polega ona poprostu na jedzeniu samych warzyw i owoców). Czułam się przez ten tydzień bardzo dobrze, nie byłam głodna, schudłam 1kg...Zdaję sobie sprawę, że przy tzw. 'zdrowym chudnięciu' więcej na tydzień schudnąć raczej nie można, jednakże nie zadowoliły mnie za bardzo te efekty(za to były świetnym wstępem). Dlatego też płynnie z tej diety przeszłam w 13 dniową kopenhaską. Trzymałam się bardzo restrykcyjnie wytycznych i zaczynając z wagą 61kg, ukończyłam ją z efektem 55kg. Okres ten był bardzo wyczerpujący, nie miałam zbyt wiele siły na wychodzenie z domu, imprezy również odpadały z powodu niemożności picia alkoholu no i braku siły. Spędziłam te 13 dni praktycznie w domu i z perspektywy czasu( roku) uważam, że było warto się pomęczyć. Po zakończeniu diety ok 3 razy na tydzien przez okres 2-ch tyg. chodziłam na basen i dobiłam do wagi niższej niż w liceum, a mianowicie 53 kg. Po roku przytyłam jedynie 2kg i to tylko wyłącznie z tego względu, że znowu zaczęłam się opychać śmieciami.Robię teraz 6 dni kopenhaskiej ( aktualnie dzień 3) i sądze, że waga znów będzie wymarzona.
Podsumowywując: dieta ta nadaje się napewno tylko i wyłącznie dla osób w 100% zdrowych gdyż jest bardzo wyczerpująca dla organizmu, nie dostarcza wiele ważnych witamin i minerałów. Ja po jej zakończeniu nabawiłam się zapalenia jelita grubego co skutkowało wylądowaniem na kroplówce ( tylko ok 2h), lekarz jasno stwierdził, że przyczyną była dieta, która przez brak błonnika może prowadzić do zaparć, a te do zapalenia. Leczenie było jednak bardzo proste, szybkie, skuteczne i co najważniejsze bez żadnych konsekwencji na przyszłość. Polegało głównie na spożywaniu warzyw, które są źródłem błonnika.
Wszystko to co napisałam powyżej nie ma do diety broń boże zniechęcić.
Jest to jedynie przestroga, że dieta ta nie jest obojętna dla zdrowia, zwłaszcza dla osób z jakimikolwiek dolegliwościami przed jej rozpoczęciem. Ja generalnie z efektów jestem bardzo zadowolona, wróciłam do wagi licealnej będąc już na 2 roku studiów, czuję się bardzo dobrze i uważam, że dla kogoś kto czuje się przygnębiony ze względu na swoją wagę jest to dobry sposób na osiągnięcie wstępnych efektów i pobudzenie motywacji, chociażby do rozpoczęcia ćwiczeń po ukończeniu diety, szczególnie z tego względu, że droga, która pozostanie do przejścia będzie już krótsza!Łatwiej jest przykładowo zrzucić 5kg na diecie i 5 na siłowni po jej ukończeniu, aniżeli od razu iść na siłownie z myślą o tych 10 nieszczęsnych kilogramach.
Ja diętę kopenhaską polecam ( osobom zdrowym i rozsądnym, zdającym sobie sprawę z tego, że ta dieta nie może stać się codziennym sposobem odżywiania i nie można jej ciągnąć w nieskończoność, bo prowadziłoby to do wyniszczenia). Z tą dietą jest jak z żywiołami, można je podziwiać i z nich czerpać, ale należy zachować w sobie trochę pokory, szacunku ( w tym przypadku do wlasnego życia) i oleju w głowie.
Pozdrawiam.
N y x jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-04, 12:22   #2028
kyah
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 16
Dot.: Dieta kopenhaska

A mnie niesamowicie dołuje to, że czuję, że nic nie chudnę ! Obecnie jestem na 6 dniu i specjalnie nie ważę się codziennie, żeby się nie zniechęcić. Jednakże zważyłam się wczoraj i schudłam chyba jedynie kilogram... Mam nadzieję, że w drugim tygodniu to się zmieni.
Jem tak jak jest w jadłospisie. No może... dodaję trochę więcej warzyw i także jak mam do wypicia kawę dodaję 1/4 szklanki mleka, bo kocham mleko a dodatkowo są to też jakieś witaminki.
Nie sądzę żebym mogła dostać zapalenie jelita grubego, bo biegam codziennie pół godziny - jakieś 3-4 km i dzięki temu chodzę do łazienki co dwa dni To chyba także zasługa tej diety, bo wcześniej mi się zdarzało może dwa razy w tygodniu... Dodatkowo wypijam samej wody ponad 3 litry codziennie a plus herbatki to zapewne wyjdzie 4 litry płynów, jednak mam na sumieniu używanie soli i przypraw... Może to przez tę sól nie mogę schudnąć? Ale skoro piję tak dużo wody?
Od razu po skończeniu diety będę musiała uzupełnić sobie wszelkie minerały.
Co poradzicie i jak z tymi minerałami?

Jeszcze dodam, że w ogóle nie czuję głodu, może pierwszego dnia wieczorem trochę mnie ssało, ale zapiłam to wodą. Ostatnie posiłki jem do 18tej. Zero głodu, zmęczenie też nikłe, brak zawrotów głowy... A dodatkowo mam całkiem sporo tej energii, bo uczę się codziennie (mimo że są wakacje, ale tak to jest jak czeka mnie matura z biologii :P ) Biegam, uczę się, przestrzegam diety... I NIC!

Edytowane przez kyah
Czas edycji: 2010-08-04 o 13:00
kyah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-04, 18:01   #2029
cerveza
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 495
Dot.: Dieta kopenhaska

Cytat:
Napisane przez kyah Pokaż wiadomość
A mnie niesamowicie dołuje to, że czuję, że nic nie chudnę ! Obecnie jestem na 6 dniu i specjalnie nie ważę się codziennie, żeby się nie zniechęcić. Jednakże zważyłam się wczoraj i schudłam chyba jedynie kilogram... Mam nadzieję, że w drugim tygodniu to się zmieni.
Jem tak jak jest w jadłospisie. No może... dodaję trochę więcej warzyw i także jak mam do wypicia kawę dodaję 1/4 szklanki mleka, bo kocham mleko a dodatkowo są to też jakieś witaminki.
Nie sądzę żebym mogła dostać zapalenie jelita grubego, bo biegam codziennie pół godziny - jakieś 3-4 km i dzięki temu chodzę do łazienki co dwa dni To chyba także zasługa tej diety, bo wcześniej mi się zdarzało może dwa razy w tygodniu... Dodatkowo wypijam samej wody ponad 3 litry codziennie a plus herbatki to zapewne wyjdzie 4 litry płynów, jednak mam na sumieniu używanie soli i przypraw... Może to przez tę sól nie mogę schudnąć? Ale skoro piję tak dużo wody?
Od razu po skończeniu diety będę musiała uzupełnić sobie wszelkie minerały.
Co poradzicie i jak z tymi minerałami?

Jeszcze dodam, że w ogóle nie czuję głodu, może pierwszego dnia wieczorem trochę mnie ssało, ale zapiłam to wodą. Ostatnie posiłki jem do 18tej. Zero głodu, zmęczenie też nikłe, brak zawrotów głowy... A dodatkowo mam całkiem sporo tej energii, bo uczę się codziennie (mimo że są wakacje, ale tak to jest jak czeka mnie matura z biologii :P ) Biegam, uczę się, przestrzegam diety... I NIC!
Może nie chudniesz, bo jesz 700 kcal i do tego ćwiczysz (głupota) i organizm broni się przed utratą tłuszczu jak tylko może.

Dalej mnie dziwi, że mamy XXI wiek, a ludzie dalej wierzą w to, że trzeba jak najmniej jeść żeby schudnąć.
cerveza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-05, 11:11   #2030
kyah
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 16
Dot.: Dieta kopenhaska

Wydaje mi się, że jem około 1000 kcal, gdyż czasami zamiast jednego kawałka mięsa jadam dwa - tak jak np. z wołowiną. Dlatego nie chodzę wcale głodna, do tego dodaję warzywka tak jak wczoraj 4 duże marchwie.
Nie podjadam po prostu słodkiego itp. Nadal nie ma żadnych efektów, a ważyłam przed dietą 61 kg na 158cm wzrostu, więc coś powinno ujść.
Zobaczymy - jeszcze przede mną cały tydzień.

A moje pytanie też brzmiało jak uzupełnić minerały na tejże diecie?
kyah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-05, 12:56   #2031
N y x
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11
Dot.: Dieta kopenhaska

Cytat:
Napisane przez kyah Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że jem około 1000 kcal, gdyż czasami zamiast jednego kawałka mięsa jadam dwa - tak jak np. z wołowiną. Dlatego nie chodzę wcale głodna, do tego dodaję warzywka tak jak wczoraj 4 duże marchwie.
Nie podjadam po prostu słodkiego itp. Nadal nie ma żadnych efektów, a ważyłam przed dietą 61 kg na 158cm wzrostu, więc coś powinno ujść.
Zobaczymy - jeszcze przede mną cały tydzień.

A moje pytanie też brzmiało jak uzupełnić minerały na tejże diecie?
Jeśli chcesz schudnąć ćwicząc i nie podjadając słodkiego to po co stosujesz dietę kopenhaską? Akurat żeby na niej schudnąć, trzeba się bardzo sztywno trzymać wszystkich wytycznych. Wzięcie do ust choćby gumy do żucia sprawia, że diete powinno się uznać za zakończoną(i niedokończoną).
Pamiętaj też, że alkohol musi zostać całkowicie wyeliminowany.

http://www.dieta-odchudzanie.pl/dieta_kopenhadzka.html
__________________
'Mieć rację to wielki nietakt towarzyski'
N y x jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-05, 17:56   #2032
kyah
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 16
Dot.: Dieta kopenhaska

Chcę schudnąć przede wszystkim szybko...
Alkoholu w czasie diety nie tykam, to samo się tyczy słodyczy. Jedyne co modyfikuję to nieco więcej kalorii, tak żeby dobić do tego 1000. Więc może w tym tkwi problem.
kyah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-05, 19:05   #2033
N y x
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 11
Dot.: Dieta kopenhaska

Cytat:
Napisane przez kyah Pokaż wiadomość
Chcę schudnąć przede wszystkim szybko...
Alkoholu w czasie diety nie tykam, to samo się tyczy słodyczy. Jedyne co modyfikuję to nieco więcej kalorii, tak żeby dobić do tego 1000. Więc może w tym tkwi problem.
Napewno w tym tkwi problem. Zwłaszcza, że 1000 kcal dziennie nie ma nic wspólnego z dietą kopenhaską.Btw szybkie chudnięcie do najzdrowszych nie należy, ale jeśli Ci bardzo zależy zrób np. 'porządne' 6 dni kopenhaskiej i przejdź płynnie na coś mniej rygorystycznego + ćwiczenia.
Powodzenia.
__________________
'Mieć rację to wielki nietakt towarzyski'
N y x jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-07, 11:30   #2034
Dina025
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Z domku:)
Wiadomości: 55
Dot.: Dieta kopenhaska

Dziś zaczęłam tą dietę. Mam nadzieje że trochę schudnę, chociaż z 5 kg.
Także 1 dzień, ehh

Cytat:
Napisane przez Slaying Pokaż wiadomość
Co do poprawy wyglądu to się nie zgodzę. Ja na niej schudłam Wyglądałam po tych 13 dniach lepiej, szczuplej i podoba mi się efekt tej diety. Brałam suplementy uzupełniające witaminy i składniki mineralne. Lepiej się też czułam - lżej. No i oczywiście bezcenne uczucie satysfakcji, że dało się radę ;] Myślę, że wiele dziewczyn może potwierdzić .
Jakie witaminy brałaś?
__________________

Dina025 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-18, 15:43   #2035
szczypiorek_wizaz
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19
Dot.: Dieta kopenhaska

witam wszystkich!
dziś moj pierwszy dzionek diety kopenhaskiej .... Jak Wam Moje drogie poszło? jakie efekty? czego trzeba mocno przestrzegać po zakończeniu diety? i czy coś zmienialyście w niej? mozna zastapic szpinak sałata? lub dodawalyscie czasem cos od siebie np suszone owoce,witaminy itd ? dziekuje za odpowiedzi pozdrawiam wszystkich
szczypiorek_wizaz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-18, 15:54   #2036
cerveza
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 495
Dot.: Dieta kopenhaska

Pomijając szkodliwość tej diety, to w jej zasadach jest wyraźnie napisane, że nie można nic zmieniać, ba, nie można nawet żuć gumy w jej trakcie.
cerveza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-18, 20:00   #2037
szczypiorek_wizaz
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 19
Dot.: Dieta kopenhaska

dziekuje za odpowiedz... no widze ze dieta jest masakryczna... hmm to dopiero pierwszy dzien a ja juz nie moge chyba sie z nia pozegnam....
szczypiorek_wizaz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-18, 20:57   #2038
Ainnel
Zadomowienie
 
Avatar Ainnel
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 631
Dot.: Dieta kopenhaska

masz rację, ta dieta jest masakryczna.
sama kiedyś na niej byłam, i może to po części też zmęczenie organizmu po wybrykach z ed, ale wytrzymałam cztery dni. piątego dnia nie byłam w stanie w przyzwoitym tempie przejechać na rowerze 10 km, a w drodze powrotnej ledwo dawałam radę utrzymywać kierownicę prosto (właściwie to często jechałam slalomem). po powrocie położyłam się, zjadłam coś i po kilku godzinach poczułam się lepiej, dlatego lepiej się trzymać z daleka od kopenhaskiej.
__________________
some days I'm still fighting to walk towards the light



Ainnel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-18, 22:47   #2039
solela78
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Francja
Wiadomości: 13
Dot.: Dieta kopenhaska

Hej,
A ja wlasnie koncze 11 dzien, na razie ubylo mnie 5 kg. Juz dwa razy robilam te diete: 5 lat temu i 7 lat temu, za pierwszym razem schudlam chyba 9 kg, za drugim ok. 5 lub 6, nie pamietam. Teraz po dzidziusiu postanowilam powtorzyc i nie narzekam, czuje sie bardzo dobrze, biegam normalnie i cwicze w domu, nie zaobserwowalam zadnych skutkow ubocznych
Poprzednimi razami nie mialam efektow jojo, po kilku miesiacach mialam ok. 1 kg wiecej. Natomiast zawsze po diecie kopenhaskiej odzywialam sie racjonalnie, po pierwsze po zakonczeniu diety nie ma sie ochoty na "byle co" i na duzo, po drugie ta dieta ma byc wstepem do racjonalnego odzywiania sie.
Czy mozna zastapic szpinak salata??? NIE!!! Jednego dnia masz salate a innego- szpinak! Jedno i drugie to trawa, zgadzam sie, ale nie maja tych samych wlasciwosci, a zasada tej diety jest nauczenie organizmu reagowac na posilki w odpowiedni sposob. Szpinak jest bardzo wazny!!! W tej diecie nie zastepuje sie jednego drugim, nic nie dodaje i nic nie ujmuje. Podobno witaminy mozna dodatkowo ale ja nigdy tego nie robilam i przestrzegalam co do joty. Jestem bardzo zadowolona!
solela78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-08-19, 19:52   #2040
syless
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 15
Smile Dot.: Dieta kopenhaska

witam
ja stosowalam ta diete przez 6dni i straciłam w tym czasie 7kg. i nie trzymałam się ściśle jadłospisu tzn zamiast szpinaku gotowałam sobie fasolkę szparagową bo szpinaku nienawidzę,do kawy dodawałam troche mleczka aby sie zabarwiła bo czarna to ciężko bylo mi wypić a gdy bylo jakieś mięso jednocześnie z sałatą z olejem i cytryną to jadłam salate z cytryną a na odrobinie oleju podpiekłam mięsko, efekty jak widać były nawet jak robiłam troche po swojemu.Czulam się dobrze nie miałam żadnych problemów a zrezygnowałam po 6 dniach gdyz bałam się efektu jojo a wynik po 6 dniach był zadowalający tera zmam zamiar jeszcze raz zastosować tą diętę gdyż po ciąży zostało coniece do stracenia
syless jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-03-25 13:34:34


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:30.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.