Allegro - okazje, ciekawostki, pytania, wątpliwości - wątek zbiorczy

[Futbolowa]

Dokładnie, nie ma co się bać.
Jakby wszyscy mieli takie opory, nie rozróżniałybyśmy kiepskich sprzedawców, od dobrych.

[Temperament]

ja też nie wiem co mam robić, kupiłam na licytacji książke za 6 zł, nikt nie licytował więc udało mi się ją wygrać.Piszę do sprzedającego żeby wysłał mi nr konta na który mam wpłacić pieniądze.Kilka dni nie odpisywał, wchodze na jego konto a on znowu wystawił tą książke którą ja wygrałam.Napisałam emaila ale oczywiście nie odpisuje.Co mam zrobić?

[Futbolowa]

Napisane przez Temperament

ja też nie wiem co mam robić, kupiłam na licytacji książke za 6 zł, nikt nie licytował więc udało mi się ją wygrać.Piszę do sprzedającego żeby wysłał mi nr konta na który mam wpłacić pieniądze.Kilka dni nie odpisywał, wchodze na jego konto a on znowu wystawił tą książke którą ja wygrałam.Napisałam emaila ale oczywiście nie odpisuje.Co mam zrobić?

Spróbuj do niego zadzwonić, zawsze to szybsza droga niż mail.
A jak nie, to Centrum Sporów. Nie ma się co patyczkować.

[paula600324]

Napisane przez Temperament

ja też nie wiem co mam robić, kupiłam na licytacji książke za 6 zł, nikt nie licytował więc udało mi się ją wygrać.Piszę do sprzedającego żeby wysłał mi nr konta na który mam wpłacić pieniądze.Kilka dni nie odpisywał, wchodze na jego konto a on znowu wystawił tą książke którą ja wygrałam.Napisałam emaila ale oczywiście nie odpisuje.Co mam zrobić?

Napisz do allegro, że nie chce Ci sprzedać przedmiotu, który wygrałaś w licytacji. Oczywiście daj tam też linka aukcji na której ponownie wystawił książkę. Sprzedający sprzedaje też inne książki? Bo może się bronić, że ma np 2 i dlatego ponownie wystawił...

[sungold]

Napisane przez Hawa

Wystawiaj negatywa i sie nie bój. Od jednego negatywa nic ci sie nie stanie, bo napiszesz pod spodem odpowiedz do niego i bedzie po sprawie.
A dziewczynie negatyw sie nalezy.
Jak ludzie beda sie bac wystawiac negatywy, to jaki jest w ogole sens wystawiania komentarzy? Przecież same pozytywy fałszują obraz danej osoby.

Napisane przez Futbolowa

Dokładnie, nie ma co się bać.
Jakby wszyscy mieli takie opory, nie rozróżniałybyśmy kiepskich sprzedawców, od dobrych.

odpisala mi
"ja wiem że sie nie odzywałam długo ale czkałam na pieniadze jakby mogła Pani jeszcze poczekac pare dni bo na tej książce bardzo mi zalezy, zapłace napewno."
;/
rozpoczynam ta procedure zwrotu

[paula600324]

Napisane przez sungold

odpisala mi
"ja wiem że sie nie odzywałam długo ale czkałam na pieniadze jakby mogła Pani jeszcze poczekac pare dni bo na tej książce bardzo mi zalezy, zapłace napewno."
;/
rozpoczynam ta procedure zwrotu

I dobrze
Ile razy dostawałam informacje o tym, że niedługo wpłacą, bo coś tam się stało i oni NA PEWNO wpłacą...
Bardzo wiele razy się nie doczekałam

[cytrynowo_piaskowa]

Hm ja mam chyba jakiegoś pecha.

Wyżej pisałam o sukience, wcześniej 25 września sprzedałam również w licytacji bolerko, dziś mija 9 dzień i wpłaty ani śladu.
Odnośnie sukienki to wpłata miała być wysłana 3 dni temu i też jej nie widać

Nie wiem jak to jest: ja jeśli coś kupuje, to zależy mi na tym, więc kasę wpłacam od razu, a jeśli nie mam pieniędzy to nie kupuję. Nie zawracam komuś głowy. Jakoś kupując w sklepie nikt nie stoi przy kasie 9 dni...

Kiedy tylko kupowałam, a nie sprzedawałam wszystko wyglądało tak fajnie, ale z ludźmi to naprawdę trzeba się namęczyć.

[paula600324]

Napisane przez cytrynowo_piaskowa

Hm ja mam chyba jakiegoś pecha.

Wyżej pisałam o sukience, wcześniej 25 września sprzedałam również w licytacji bolerko, dziś mija 9 dzień i wpłaty ani śladu.
Odnośnie sukienki to wpłata miała być wysłana 3 dni temu i też jej nie widać

Nie wiem jak to jest: ja jeśli coś kupuje, to zależy mi na tym, więc kasę wpłacam od razu, a jeśli nie mam pieniędzy to nie kupuję. Nie zawracam komuś głowy. Jakoś kupując w sklepie nikt nie stoi przy kasie 9 dni...

Kiedy tylko kupowałam, a nie sprzedawałam wszystko wyglądało tak fajnie, ale z ludźmi to naprawdę trzeba się namęczyć.

Dokładnie. Ale zależy na kogo trafisz. Najwięcej jest problemu z tymi, którzy dopiero zaczynają oraz tymi co mają mało komentarzy (oczywiście nie w wszystkimi, bo niektórzy potrafią czytać regulaminy). Ja mam w regulaminie, w szablonie aukcji oraz na stronie "o mnie" napisane wyraźnie że np wysyłam we wtorek i piątek. I są 2 grupy osób, które szczególnie tego oczekują.
Typ 1 - kupi w piątek np przed południem, pisze że wpłacił. Pieniążki oczywiście nie dochodzą w ten dzień, tylko księgują się w poniedziałek, a on/ona w sobotę pyta już czy wysłane i żebym podała nr nadania
Typ 2 - kupi, zwleka z wpłatą tydzień/ dwa. Po przypomnieniach w końcu wpłaca zwykle w czwartek(miałam takich parę przypadków) i w mailu piszę, że on wpłacił i przeczytał w regulaminie że wysyłam w piątek więc mam mu szybko wysłać

Sam nie wywiązuje się a od innych wymaga...

A jak napisał, że wpłacił 3 dni temu to pewnie dojdzie. Zapytaj czy wpłacił na poczcie czy przelewem internetowym.

I rzeczywiście masz pecha do kupujących
Ale wiadomo są ludzie i ....
A masz regulamin aukcji swój, że np czekasz tyle i tyle na wpłatę a później występujesz o zwrot?
Bo tak to można tym postraszyć, bo należy czytać regulaminy.

[cytrynowo_piaskowa]

Napisane przez paula600324

Dokładnie. Ale zależy na kogo trafisz. Najwięcej jest problemu z tymi, którzy dopiero zaczynają oraz tymi co mają mało komentarzy (oczywiście nie w wszystkimi, bo niektórzy potrafią czytać regulaminy). Ja mam w regulaminie, w szablonie aukcji oraz na stronie "o mnie" napisane wyraźnie że np wysyłam we wtorek i piątek. I są 2 grupy osób, które szczególnie tego oczekują.
Typ 1 - kupi w piątek np przed południem, pisze że wpłacił. Pieniążki oczywiście nie dochodzą w ten dzień, tylko księgują się w poniedziałek, a on/ona w sobotę pyta już czy wysłane i żebym podała nr nadania
Typ 2 - kupi, zwleka z wpłatą tydzień/ dwa. Po przypomnieniach w końcu wpłaca zwykle w czwartek(miałam takich parę przypadków) i w mailu piszę, że on wpłacił i przeczytał w regulaminie że wysyłam w piątek więc mam mu szybko wysłać

Sam nie wywiązuje się a od innych wymaga...

A jak napisał, że wpłacił 3 dni temu to pewnie dojdzie. Zapytaj czy wpłacił na poczcie czy przelewem internetowym.

I rzeczywiście masz pecha do kupujących
Ale wiadomo są ludzie i ....
A masz regulamin aukcji swój, że np czekasz tyle i tyle na wpłatę a później występujesz o zwrot?
Bo tak to można tym postraszyć, bo należy czytać regulaminy.

Na stronie o mnie w punkcie pierwszym jest napisane że na wpłatę czekam 7 dni roboczych.
Pisze też że nie wycofuję ofert, ale kto by to czytał, przecież z każda aukcją ktoś mnie prosi o wycofanie z braku gotówki

Nie wiem co mam robić, moje e-maile przepadają bez wieści i odzewu.

[paula600324]

Napisane przez cytrynowo_piaskowa

Na stronie o mnie w punkcie pierwszym jest napisane że na wpłatę czekam 7 dni roboczych.
Pisze też że nie wycofuję ofert, ale kto by to czytał, przecież z każda aukcją ktoś mnie prosi o wycofanie z braku gotówki

Nie wiem co mam robić, moje e-maile przepadają bez wieści i odzewu.

A to też fakt, że nie czytają a później się dziwią, że coś jest nie tak.
Pisz dalej: z allegro, z poczty oraz możesz rozpocząć spór. Jak nic nie działa to przypomnienia o zawartej transakcji oraz zwrot prowizji. To ostatnie można zawsze anulować 3 x dostanie za coś zwrot to go zablokują
Takich kupujących to tylko

[kasia.diet]

dziewczyny moze wy cos poradzicie..
chodzi o to ze 13 wrzesnia zakonczyla sie moja aukcja, na ktorej sprzedalam facetowi plyte CD. pieniadze wplacil praktycznie od razu, ja plyte wyslalam (listem zwyklym) bodajze 16 wrzesnia. od tamtej pory brak komentarza, wiec w sobote wyslalam maila z zapytaniem czy plyta doszla, czy wszystko w porzadku itd. bo nie wystawil komentarza a czasu troche minelo od wysylki... jak narazie odpowiedzi brak (choc na allegro sie loguje). wiec pytanie jak dlugo czekac az kupujacy wystawi komentarz? i co jesli dlugo nie bedzie wystawial, ani nie odpowie na maila?

[Hawa]

Gdyby plyta nie doszla, to juz by dawno do Ciebie pisal. Tak wiec sie nie przejmuj facetem. Może on nie w zwyczaju wystawiac komentarzy? Sa tacy ludzie niestety i nie ma ich co zmuszac i ponaglać.

[Madelie]

Mnie też niektórzy kupujący nigdy nie wystawiają komentarza…

[ssue]

Napisane przez Madelie

Mnie też niektórzy kupujący nigdy nie wystawiają komentarza…

Komentarze nie sa obowiązkowe.

[kasia.diet]

Napisane przez ssue

Komentarze nie sa obowiązkowe.

no w sumie fakt, choc ja sie jeszcze nie spotkalam z niewystawieniem komentarza, stad moje pytanie
a propos tego goscia to widzialam u niego w komentarzach, ze kilka z nich bylo najpierw wystawionych jemu jako kupujacemu przez sprzedawcow, a dopiero po tym gosc wystawial koment sprzedajacemu (czyli odwrotnie niz jest w niepisanych zasadach)
jakby nie bylo, na maila moglby odpisac..

[paula600324]

Niektórzy wręcz uważają, że to sprzedający powinien wystawić pierwszy komentarz, ponieważ jak kupujący kupił i zapłacił to z jego strony już jest wszystko ok...
Kiedyś trafiłam na takiego upierdliwego pana.... Wyjaśniałam mu przez 10 maili jakie mam zasady, bo domagał się komentarza i pytał dlaczego jeszcze mu nie wystawiłam komentarza A na moje pytanie dlaczego on nie wystawił skoro z przedmiotem wszystko jest ok, odpowiedział, że on wystawi dopiero jak ja mu wystawię

A co byłoby w sytuacji, gdy kupujący wpłacił, wysłał, wystawił komentarz a kupującemu przestałaby się rzecz podobać i złośliwie dałby neutralny lub negatywny komentarz? Jako sprzedający w takiej sytuacji bylibyśmy pokrzywdzeni... Tak samo byłoby w przypadku np uszkodzenia przez pocztę przesyłki. Sądzę, że nawet po reklamacji nie zależało takiemu kupującemu opisać swoje niezadowolenie wiadomo w jakim komentarzu...

Przykład:
Ostatnio coś kupowałam u pewnego sprzedawcy, on wystawiał komentarz pierwszy, gdy wpłynęły mu pieniążki na konto.
A teraz już tego nie robi.
Dlaczego?
Bo dostał już kilkanaście neutrali i negatywów z błahych powodów. Typu, że ktoś dostał potwierdzenie, że sprzedający wysłał a dotarło do kupującego dopiero po tygodniu... Że ktoś nie dostał odpowiedzi na maila...

[alkaxy]

Napisane przez alkaxy

Dziewczyny, mam problem.
Kupiłam, zapłaciłam, wybrałam opcję wysyłki paczką ekonomiczną.
Minęły już ponad 2 tygodnie, a paczki dalej nie ma. Nawet jak na pp długo.
Sprzedająca na moją prośbę o numer nadania odpowiedziała bardzo pokrętnie. Niby szuka. A poźniej 2 mail i już o numerze nic.
Wydaje mi się, że w ogóle nie wysłała
Co teraz? Ile powinnam czekać zanim zawiadomie allegro?

A no i jeszcze jedno, chyba dałam - pisałam z nią na maila, a nie przez Centrum Sporów.
Strasznie jestem wkurzona, miałam zaoszczędzić, a wyjdzie na to, że utopiłam prawie 100 zł

Trafiłam na uczciwą sprzedającą i zwróciła mi po miesiącu pieniądze. Numer nadania podobno zgubiła.
Chyba nie wystawię jej komentarza, no bo jaki?

[DiTu77]

Witam, Mam nadzieję, że pytam we właściwym wątku
Czy ktoś kupował u tego sprzedającego - czy ma oryginały? Będę bardzo wdzięczna za pomoc...
http://www.allegro.pl/show_user_auct...p?uid=12937660

[spray]

Napisane przez DiTu77

Witam, Mam nadzieję, że pytam we właściwym wątku
Czy ktoś kupował u tego sprzedającego - czy ma oryginały? Będę bardzo wdzięczna za pomoc...
http://www.allegro.pl/show_user_auct...p?uid=12937660

Kosmetyki wyglądają na oryginalne, z tym, że są chyba lekko starawe (Przynajmniej jesli chodzi o cień MACa FRESHWATER). Data produkcji (kod A66) - czerwiec 2006. Może dlatego ma te kosmetyki tak tanio, na jakiejś wyprzedaży kupił czy cuś...

[moya07]

A ja mam pytanie co zrobic, gdyz kupilam soczewki u pewnego sprzedawcy ktory jest ss i tez u neigo tez kupowalam wczesniej. zaplacilam pieniadze i soczewki nei doszly, napisalam im w mailu o tym, na co oni, że sprawdza na poczcie i dostane potwoierdzenie listem co i jak, bo by wyslali jeszcze raz ale tych mocy nie maja na magazynie. po 2 dniach dostalam maila ze bd przebywac na urlopie przez 2 tyg i ze wszystko bd zalatwione po ich powrocie, czekalam długo i nadal nic, napisalam maila- nie odpisali, a telefon, ktory ejst tam podany jest wylaczony...

[foxy123]

Hej!

To juz chyba moj 4 list z kodem aktywacyjnym na allegro i zapowiada sie kolejny
Za kazdym razem zapominam jakie mam haslo wiec kiedy sie loguje to klikam 'zapomnialem haslo' i tak przez reszte 'formalnosci' dostaje nowe haslo.
No wiec wracam do strony glownej, wpisuje swoj nick i nowe haslo, a tam znowu pisze,ze ZLE DANE
Juz normalnie wymiekam, nie wiem co z tym zrobic, znowu mam zamawiac nowy list z kodem
Chcialam dzisiaj cos zamowic a tu d.u.p.a

Moze ktos wie o co chodzi, pomocy

[mOna01]

a na co mamy pomóc? na zapominanie hasła?

[motylek1007]

zapisz sobie haslo w komórce, albo na kartce, gdziekolwiek

[foxy123]

Napisane przez mOna01

a na co mamy pomóc? na zapominanie hasła?

Jezeli nie potrafisz udzielic konkretnej odpowiedzi to po co marnujesz swoj czas?
Pytam,czy wie ktos dlaczego tak sie dzieje

Motylku- na przyszlosc zapamietam i tak tez zrobie ;*

[paula78]

Moze trzeba bylo zainwestowac w notes zamiast inne rzeczy ;-)

moze wyczerpalas swoj limit na hasła ?

[motylek1007]

ale nie mozesz zapisac hasla na kartce?

[foxy123]

Napisane przez paula78

Moze trzeba bylo zainwestowac w notes zamiast inne rzeczy ;-)

hahahaha zabawne...
wyczerpalam limit? hymm..pierwsze slysze

Motylku, zalozylam nowe haslo (uzytkownik wciaz ten sam-wiadomo) ale i tak jak sie loguje to nie dziala i pisze,ze zle dane;/ Chyba sie poddaje i klikne po nowy list z kodem.

[Lexie]

A ten kod to się wpisuje przed czy po zalogowaniu się?

[magda s.]

proponuje:
1. napisac maila do allegro w tej sprawie (moze to jakis ich blad systemowy)
2. zapisac haslo na kartce (i zapamietac gdzie owa kartka lezy)/ w kalendarzu/ w telefonie/ w komputerze...

[mmk]

A nie jest to tak, ze masz np. Caps Lock właczony albo jakieś inne przełączenie. Mi się czasami zdarza jak szybko piszę, że przełączam klawiaturę na niemiecką i wtedy gdzie Z mam Y i odwrotnie, nie mówiac o polskich czcionkach.
Proponuję w haśle unikać polskiej czcionki.