Allegro - okazje, ciekawostki, pytania, wątpliwości - wątek zbiorczy

[One_LoVe]

Hej Dziewczyny.

Mam takie pytanie.
Zostałam oszukana na Allegro.
Zakupiłam bransoletkę opłaciłam ją tego samego dnia, brak jakiegokolwiek kontaktu. Po trzech mejlach babka napisała że towar wysłała na 100% (w aukcji było napisane że wysyła in postem więc powinno być na drugi dzien) prosiłam o numer nadania - nie podała. Towaru od dwóch tygodni nie ma kobieta nie odzywa się, nie odbiera telefonów. Wystawiłam jej negatywa, teraz widzę że dnia dzisiejszego otrzymała jeszcze dwa takie - powód ten sam.

Czy da radę teraz coś jeszcze z tym zrobić?

Kwota mojej aukcji akurat nie była wysoka, bo 20 zł, ale nie lubię jak ktoś mnie oszukuje, poza tym nie mam zamiaru zarabiać na złodziei.
Inna osoba która nacięła się na tą osobę licytowała towar za ponad 120 zł i też towaru nie otrzymała...

[kycia1]

Napisane przez One_LoVe

Hej Dziewczyny.

Mam takie pytanie.
Zostałam oszukana na Allegro.
Zakupiłam bransoletkę opłaciłam ją tego samego dnia, brak jakiegokolwiek kontaktu. Po trzech mejlach babka napisała że towar wysłała na 100% (w aukcji było napisane że wysyła in postem więc powinno być na drugi dzien) prosiłam o numer nadania - nie podała. Towaru od dwóch tygodni nie ma kobieta nie odzywa się, nie odbiera telefonów. Wystawiłam jej negatywa, teraz widzę że dnia dzisiejszego otrzymała jeszcze dwa takie - powód ten sam.

Czy da radę teraz coś jeszcze z tym zrobić?

Kwota mojej aukcji akurat nie była wysoka, bo 20 zł, ale nie lubię jak ktoś mnie oszukuje, poza tym nie mam zamiaru zarabiać na złodziei.
Inna osoba która nacięła się na tą osobę licytowała towar za ponad 120 zł i też towaru nie otrzymała...

In Post - nieanwidze ich. Do mnie faktury szly czasem miesiac , wiec zastanawia mnie to stwierdzenie , ze na drugi dzień- jesli tak zawsze miałas to tylko gratulowac. Gdyby kurier-to ok, ale in post? Toz to druga Poczta Polska- ja mam z nimi straszne przezycia.

Wracając do tematu- babka moze byc na urlopie - stad brak odp, in post nawala, towar moze Wam dojdzie, ale za jakis czas. Żeby cokolwiek odzykac od allegro, nalezy sprawe zgłosic na Policje, zaswiadaczenie, ze złozyło sie zeznania wysyła sie do all i oddaja pieniazki, z tym, ze 20 zł... To za mała kwota. Z tego co pamietam odszkodowania sa od 50 zł. - przeczytaj ich regulamin, jest wszystko napiasane

[One_LoVe]

Napisane przez kycia1

In Post - nieanwidze ich. Do mnie faktury szly czasem miesiac , wiec zastanawia mnie to stwierdzenie , ze na drugi dzień- jesli tak zawsze miałas to tylko gratulowac. Gdyby kurier-to ok, ale in post? Toz to druga Poczta Polska- ja mam z nimi straszne przezycia.

Wracając do tematu- babka moze byc na urlopie - stad brak odp, in post nawala, towar moze Wam dojdzie, ale za jakis czas. Żeby cokolwiek odzykac od allegro, nalezy sprawe zgłosic na Policje, zaswiadaczenie, ze złozyło sie zeznania wysyła sie do all i oddaja pieniazki, z tym, ze 20 zł... To za mała kwota. Z tego co pamietam odszkodowania sa od 50 zł. - przeczytaj ich regulamin, jest wszystko napiasane

Już pal licho z tymi 20 złotymi, chodzi o zasadę. Kupuję, płacę, to chcę otrzymać zakupioną rzecz. Kobieta loguje się codziennie na Allegro więc nie da rady by nie wiedziała o co chodzi.
Ale dziękuję za odpowiedź.

[kycia1]

Napisane przez One_LoVe

Już pal licho z tymi 20 złotymi, chodzi o zasadę. Kupuję, płacę, to chcę otrzymać zakupioną rzecz. Kobieta loguje się codziennie na Allegro więc nie da rady by nie wiedziała o co chodzi.
Ale dziękuję za odpowiedź.

Można byłoby wystawic jej takiego negatywa, ze ho ho. Jak Ci sie "odwdzięczy" to ludzie i tak beda wiedzialei, ze to odwet-zreszta mozna odpowiedziec na otrzymany komentarz i napisac" odwet itd"

Ja bym napisała, ze OSZUSTKA i ZŁODZIEJKA, no bo taka prawda. Ewentualnie napisalabym jej smsa (jesli nie odbiera) , ze czekam do jutra na zwrot pieniedzy lub potwierdzenie nadania wysyłki w przeciwnym razie zgłaszam to dalej (niech sie domysla co znaczy "dalej" ).

[mad86]

teraz chyba nie ma juz minimalnej kwoty zeby skorzystac z POK
a nazwanie kogos zlodziejem czy ouszstem odradzam.

[tipsiara]

Nie warto pisać komuś w komentarzu złodziej czy oszust, bo ta osoba może pozwać kontrahenta o zniesławienie.

[sheryl]

Mam pytanko do "Sprzedających".
Ubezpieczacie przesyłkę wysyłając ją pocztą? Ja zawsze wartościowe paczki ubezpieczam, ale tak z drugiej strony, myślę sobie, jest to znak dla potencjalnego złodzieja, że w środku jest cos wartościowego... jeszcze na dodatek na formularzu na paczce jest wpisana kwota
Nie wiem co bezpieczniejsze, ubezpieczać czy nie?
Ja wiem, że oni tę kwotę oddają jakby co, ale czekanie, procedura, brak przesyłki u kupująego, nerwy... Lepiej żeby sobie spokojnie doszła i żeby tego wszystkiego nie przeżywać.
Druga rzecz: jak się nie ubezpieczy, poczta naprawdę nic nie zwraca? Bo tak na logikę nawet w przypadku przesyłki "bezwartościowej" odszkodowanie za taką kichę jak zaginięcie się należy...
Trzecia: teoretyczna jak na razie, ale jestem ciekawa jak się na to zapatrujecie Jak przesyłka zaginie (nieubezpieczona powiedzmy) sprzedający powinien oddać pieniądze? (dwie strony są poszkodowane, mówimy o osobach "fizycznych") Wszystko czy połowę? Czy jest na to jakieś prawo/zasada? Czy to zależy od sprzedającego?

[kycia1]

Napisane przez tipsiara

Nie warto pisać komuś w komentarzu złodziej czy oszust, bo ta osoba może pozwać kontrahenta o zniesławienie.

A jak go nazwać ? Nieuczciwym?;> Dla mnie taki ktos to złodziej

Napisane przez sheryl

Mam pytanko do "Sprzedających".
Ubezpieczacie przesyłkę wysyłając ją pocztą? Ja zawsze wartościowe paczki ubezpieczam, ale tak z drugiej strony, myślę sobie, jest to znak dla potencjalnego złodzieja, że w środku jest cos wartościowego... jeszcze na dodatek na formularzu na paczce jest wpisana kwota
Nie wiem co bezpieczniejsze, ubezpieczać czy nie?
Ja wiem, że oni tę kwotę oddają jakby co, ale czekanie, procedura, brak przesyłki u kupująego, nerwy... Lepiej żeby sobie spokojnie doszła i żeby tego wszystkiego nie przeżywać.
Druga rzecz: jak się nie ubezpieczy, poczta naprawdę nic nie zwraca? Bo tak na logikę nawet w przypadku przesyłki "bezwartościowej" odszkodowanie za taką kichę jak zaginięcie się należy...
Trzecia: teoretyczna jak na razie, ale jestem ciekawa jak się na to zapatrujecie Jak przesyłka zaginie (nieubezpieczona powiedzmy) sprzedający powinien oddać pieniądze? (dwie strony są poszkodowane, mówimy o osobach "fizycznych") Wszystko czy połowę? Czy jest na to jakieś prawo/zasada? Czy to zależy od sprzedającego?

Zaczynamy

Ubezpieczam - na życzenie Klienta (na stronie "o mnie" jest o tym info).

W momencie , gdy zaginie przesyłka Poczta Polska oddaje cała wartość, która jest wpisana na blankiecie czyli np 200 zl. Natomiast w momencie nie wpisania wartosci, Poczta odda Ci (jako nadawcy- bo nadawca zgłasza reklamacje zaginiecia 15 dnia roboczego) 10 krotnosc opłaty pobranej na ta przesyłke czyli, oddadza Ci 10 x 10,50 (jesli tyle kosztowało Cię usługa wysłania tej paczki- wazna jest kwota wpisana na blankiecie). Wobec tego poczta odda Ci 105 zł, a w przypadku ubezpieczenia : 200 zł- czyli tyle ile wpiszesz.

Reasumujac: zrób sobie stronie " o mnie" opisz tam wszystko, ze pieniazki z reklamacaji sa oddawane wowczas, gdy poczta Ci je odda.

[honey999]

dziewczyny mam nadzieje ze pomożecie

11.09 kupiłam sobie słuchawki na allegro
11.09 zrobiłam przelew z inteligo
13.09 sprzedający wysłał towar listem poleconym

dzisiaj mamy 27.09 a paczki brak
sprzedawca podał mi numer listu poleconego ale poczta ponoc nie jest w stanie sprawdzic co sie dzieje, powiedziano mi ze to wysyłąjacy z oryginałem wysyłki musi to reklamować, tak też napisałam sprzedającemu a on odpisał tylko ok

tylko co w tej sytuacji ? czy ja muszę czekać 30 dni na rozpatrzenie reklamacji czy mogę domagać się od sprzedającego zwrotu kosztów czy towaru ?

[mad86]

czekasz az poczta rozpatrzy reklamacje. z tego co wiem rozpatrzenie reklamacji trwa 14 dni

[sheryl]

Napisane przez kycia1

W momencie , gdy zaginie przesyłka Poczta Polska oddaje cała wartość, która jest wpisana na blankiecie czyli np 200 zl. Natomiast w momencie nie wpisania wartosci, Poczta odda Ci (jako nadawcy- bo nadawca zgłasza reklamacje zaginiecia 15 dnia roboczego) 10 krotnosc opłaty pobranej na ta przesyłke czyli, oddadza Ci 10 x 10,50 (jesli tyle kosztowało Cię usługa wysłania tej paczki- wazna jest kwota wpisana na blankiecie). Wobec tego poczta odda Ci 105 zł, a w przypadku ubezpieczenia : 200 zł- czyli tyle ile wpiszesz.

Reasumujac: zrób sobie stronie " o mnie" opisz tam wszystko, ze pieniazki z reklamacaji sa oddawane wowczas, gdy poczta Ci je odda.

Dziękuję Ci bardzo za te cenne informacje
czyli do kwoty 100 nie opłaca się/ nie trzeba ubezpieczać... zakładając opłatę paczki 10 zł...

Co do "strony o mnie", to jak najbardziej , tyle, że większość Kupujących i tak jej niestety nie czyta trzeba im napisać w aukcji: przed zakupem zajrzyj na "stronę o mnie"

[kycia1]

Napisane przez honey999

dziewczyny mam nadzieje ze pomożecie

11.09 kupiłam sobie słuchawki na allegro
11.09 zrobiłam przelew z inteligo
13.09 sprzedający wysłał towar listem poleconym

dzisiaj mamy 27.09 a paczki brak
sprzedawca podał mi numer listu poleconego ale poczta ponoc nie jest w stanie sprawdzic co sie dzieje, powiedziano mi ze to wysyłąjacy z oryginałem wysyłki musi to reklamować, tak też napisałam sprzedającemu a on odpisał tylko ok

tylko co w tej sytuacji ? czy ja muszę czekać 30 dni na rozpatrzenie reklamacji czy mogę domagać się od sprzedającego zwrotu kosztów czy towaru ?

Pieniazki Ci zwroci, gdy poczta mu zwróci. To nie jego wina, ze zagineła. Ponadto przy przesyłkach poleconych max odszkodowania to 50x krotnosć opłaty pobranej za przesyłke polecona ALE za traktowanie jej jako polecona!!! nie np 5,30 x50 tylko 2,20 za traktowanie takowej przesyłki jako poleconej, czyli 50 x 2,20 .

Napisane przez sheryl

Dziękuję Ci bardzo za te cenne informacje
czyli do kwoty 100 nie opłaca się/ nie trzeba ubezpieczać... zakładając opłatę paczki 10 zł...

Co do "strony o mnie", to jak najbardziej , tyle, że większość Kupujących i tak jej niestety nie czyta trzeba im napisać w aukcji: przed zakupem zajrzyj na "stronę o mnie"

Dokładnie

[honey999]

Napisane przez mad86

czekasz az poczta rozpatrzy reklamacje. z tego co wiem rozpatrzenie reklamacji trwa 14 dni

Napisane przez kycia1

Pieniazki Ci zwroci, gdy poczta mu zwróci. To nie jego wina, ze zagineła. Ponadto przy przesyłkach poleconych max odszkodowania to 50x krotnosć opłaty pobranej za przesyłke polecona ALE za traktowanie jej jako polecona!!! nie np 5,30 x50 tylko 2,20 za traktowanie takowej przesyłki jako poleconej, czyli 50 x 2,20 .

Dokładnie

dzieki dziewczyny
w takim razie bede czekac... eh.. jednego dnia zamowilam 5 przedmiotow i akurat najwazniejsze sluchawki zginely

[kycia1]

Napisane przez honey999

dzieki dziewczyny
w takim razie bede czekac... eh.. jednego dnia zamowilam 5 przedmiotow i akurat najwazniejsze sluchawki zginely

Może sie również okazać, ze przesyłka dojdzie- ale jako opoźniona. U Ciebie na poczcie mowisz , ze nic nie wiedza? Wiem, ze czasami listonosze nie zostawiaja awiza, a polecone leza na poczcie

[mad86]

Napisane przez sheryl

Co do "strony o mnie", to jak najbardziej , tyle, że większość Kupujących i tak jej niestety nie czyta trzeba im napisać w aukcji: przed zakupem zajrzyj na "stronę o mnie"

najlepiej miec cos takiego w opisie aukcji. Strona o mnie nie jest wiazaca. Zapis na niej moze byc zmieniony w kazdej chwilii.

[honey999]

Napisane przez kycia1

Może sie również okazać, ze przesyłka dojdzie- ale jako opoźniona. U Ciebie na poczcie mowisz , ze nic nie wiedza? Wiem, ze czasami listonosze nie zostawiaja awiza, a polecone leza na poczcie

mam numer listu może i zadzwonie na poczte dzisiaj może akurat leży na poczcie

[nellady]

Mam problem...otóż zamówiłam na allegro taki mały mini laptop jakaś chińska podróba-chciałam mieć tymczasowo na studia tylko do internetu, potem chciałam sobie kupić normalny...w dzień, w którym wpłaciłam pieniądze na konto napisałam do sprzedawcy czy oprogramowanie jest w j.polskim okazało się, że nie, a że jest to windows ce nie ma polskiego odpowiednika;/ wiem- popełniłam błąd mogłam zapytać mu się wcześniej, napisałam do niego czy jest możliwość niewysyłania przesyłki i zwrotu pieniędzy, jednak nie-towar został wysłany, napisałam mu, że przysługuje mi zwrot towaru, a on, że zgadza się i żebym wysłała mu listem poleconym reklamację....i tutaj moja prośba w jaki sposób mam ją napisać? Nigdy nie pisałam czegoś takiego... mogłaby mi któraś wizażanka napisać wzór? Czy może być jeszcze tak, że ja mu odeśle towar a nie odzyskam pieniędzy bo jeśli tak, to może zostawię sobie w tym j.angielskim, chociaż będę się męczyć, bo nie lubię tego języka...jednak lepsze to, niż nie odzyskać pięniędzy
tym bardziej, że przez przeprowadzkę na studia nie mam ich zbytnio...


przepraszam, że tak chaotycznie napisałam, ale mam nadzieję, że zrozumiałyście i mi pomożecie

[mad86]

reklamacja i zwrot to 2 rozne sprawy. Reklamacje piszesz jesli twoar nie zgadza sie z opisem zawartym w aukcji. wtedy dostajesz rozwniez zwrot kasy za przesylke.
Zwrot- odsylasz bez powodu. Nie odstajesz kasy za wysylke ani "odsylke".
Napisz cos w stylu, ze korzystajac z przyslugujacego Ci prawa do zwrotu towaru zakupionego na odleglosc odsylasz laptopa bla bla bla... Dodaj zeby zwrocil kase na wskazane konto i tyle. Chyba, ze ktos ma jeszcze jakis pomysl.
Wyslij poleconym za potwierdzeniem odbioru.

[Futbolowa]

A nie dasz rady z tym angielskim? Ja kiedyś kupiłam z norweskim, to dopiero było... Nie szkoda Ci zachodu? Zwłaszcza, że to może się różnie skończyć?

[nellady]

Napisane przez Futbolowa

A nie dasz rady z tym angielskim? Ja kiedyś kupiłam z norweskim, to dopiero było... Nie szkoda Ci zachodu? Zwłaszcza, że to może się różnie skończyć?

no właśnie tego się boję...że wyśle towar i nie odzyskam pięniędzy

[mad86]

nellady napisz potem cos o tym laptopie. Sama kiedys zastanawilam sie nad takim czyms tylko do neta. Czego nie szkoda by bylo zepsuc lub stracic.

[nellady]

Napisane przez mad86

nellady napisz potem cos o tym laptopie. Sama kiedys zastanawilam sie nad takim czyms tylko do neta. Czego nie szkoda by bylo zepsuc lub stracic.

wyśle Ci linka do aukcji na priv

[thekonstancja]

Pomocy
Zalicytowałam a teraz nie wiem czy nie głupio...?
http://allegro.pl/prostownica-reming...272391134.html
Zastanawiam się czy to możliwe,że cena jest ok 100zł niższa ,niż w sklepie internetowym Remingtona??
Nie wiem teraz czy jest oryginalna i nieużywana (według zapewnien sprzedawcy)??
Z tego co czytałam to jedna z najlepszych prostownic...
Krótko mowiac to okazja czy oszustwo?

[visionAM]

Napisane przez thekonstancja

Pomocy
Zalicytowałam a teraz nie wiem czy nie głupio...?
http://allegro.pl/prostownica-reming...272391134.html
Zastanawiam się czy to możliwe,że cena jest ok 100zł niższa ,niż w sklepie internetowym Remingtona??
Nie wiem teraz czy jest oryginalna i nieużywana (według zapewnien sprzedawcy)??
Z tego co czytałam to jedna z najlepszych prostownic...
Krótko mowiac to okazja czy oszustwo?

dziewczyno, ale przecież Ty ją licytujesz
nie kupiłaś jej za taką kwotę tylko wylicytowałaś, a czy prostownica po zakończeniu aukcji trafi akurat do Ciebie to niewiadomo, bo ktoś inny także może zalicytować

[sheryl]

Napisane przez thekonstancja

Pomocy
Zalicytowałam a teraz nie wiem czy nie głupio...?
http://allegro.pl/prostownica-reming...272391134.html
Zastanawiam się czy to możliwe,że cena jest ok 100zł niższa ,niż w sklepie internetowym Remingtona??
Nie wiem teraz czy jest oryginalna i nieużywana (według zapewnien sprzedawcy)??
Z tego co czytałam to jedna z najlepszych prostownic...
Krótko mowiac to okazja czy oszustwo?

Ale przecież to nie jest cena ostateczna. To jest kwota wyjściowa zaproponowana na początek licytacji, może się skończyć na o wiele wyższej.
Co do wątpliwości wokół ceny, bywa tak, że ktoś jest w posiadaniu czegoś nowego/prezent, którego nie będzie używał i sprzedaje taniej, żeby się pozbyć. Ja kilka rzeczy nowych po tak okazyjnej cenie kupiłam. I też tak sprzedawałam (np. dostałam perfumy za 600 zł śmierdziuchy i sprzedałam je za 150, ktoś mógłby mieć wątpliwości, a ktoś inny kupił i ma oryginalne) Ale fakt, trzeba mieć nosa już przy tak dużych różnicach w cenie.
Mnie to 100 zł różnicy w cenie nie dziwi, tym bardziej, że to kwota wyjściowa, a tak zawsze się zaczyna.
Ponadto spójrz sobie na komentarze Sprzedającego. Sprzedał wcześniej kilka podobnych produktów Remingtona i ma za nie pozytywy. Trzeba poszperać po komentarzach; jakie są i za co

[thekonstancja]

A co myślicie o tyh butkach;
http://allegro.pl/promocja-gothic-su...272663546.html ?

Dla mnie super
Tylko dlaczego są w dziale dla dzieci sie zastanawiam?
Przypadkiem znalazłam ,przegladając inne przedmioty użytkownika,
przejrzałam całe i nie ma tam nic w dzieciecych rozmiarach

[sheryl]

Napisane przez thekonstancja

A co myślicie o tyh butkach;
http://allegro.pl/promocja-gothic-su...272663546.html ?

Dla mnie super
Tylko dlaczego są w dziale dla dzieci sie zastanawiam?
Przypadkiem znalazłam ,przegladając inne przedmioty użytkownika,
przejrzałam całe i nie ma tam nic w dzieciecych rozmiarach

A gdzie Ty przy nich widzisz dział dla dzieci? Ja widzę odzież,obuwie, dodatki
Inne buty, George, ma w dziale dla dzieci. Ale przecież są tam rozmiary 31-34, które to są dziecięce.... Są też 39 i to może dziwić.... może dlatego, że 8-9.10. była promocja i wystawienie przedmiotu w dziale dla dzieci kosztowało 10 groszy.

[visionAM]

Allegro › Odzież, Obuwie, Dodatki › Obuwie › Damskie › Kozaki › Inne kozaki


Gdzie tu jest dział "Dla dzieci" ?
dziewczyno, weź się trochę ogarnij, a potem zadawaj pytania na forum

[thekonstancja]

Vide-post poniże j
co najwyżej niedokładnie to określiłam ,
ale takim tez wolno pisać na forum
i wyluzuj ,bo twój wpis w tym momencie niczego nowego nie wnosi

[visionAM]

Na głupie pytania są głupie odpowiedzi