Petting, dziewica, kropelka i ciąża - wątek zbiorczy

[inny]

ahh niewazne zajmijcie sie swoimi sprawami bo widze ze nikt tu wiedzy nie ma a jedynie dogadywac umiecie no ale cuz jacy ludzie takie forum a ja sie wynosze pa

[Marilyn]

Napisane przez inny

Witam nowe wiesci 6-7 grudnia miała koniec okresu a incydent miał miejsce 24 czyli chyba była niepłodna czyli?? POMÓZCiE NO

[primavera]

Napisane przez inny

Wolał bym jednak coś b. optymistycznego :P

Tak więc będzie optymistycznie: Nie, Marta nie jest w ciąży.
Gdybyś chciał też wersję pesymistyczną: Tak, Marta jest w ciąży.

[primavera]

Napisane przez inny

Witam nowe wiesci 6-7 grudnia miała koniec okresu a incydent miał miejsce 24 czyli chyba była niepłodna czyli??

A ile dni zazwyczaj trwaja jej cykle? Czy w tym cyklu miała już miejsce owulacja? Jeśli tak, to w którym dniu?...i jeszcze parę pytań. Chyba zbyt dużo od nas wymagasz, naprawdę. Nie wiem, jak ty to sobie wyobrazasz, że mamy ci odpowiedzieć na to pytanie

[Tereskaa]

Witaj inny.
Widze, ze ludziska niezbyt milo probuja Ci tu pomoc. Zamiast pisac takie zlosliwosci moze wartoby po prostu nic nie pisac. Latwo jest mowic zeby zastosowac szklanke zimnej wody zamiast, ale sama wiem, ze to nie takie proste. Mysle, ze ta sytuacja bedzie dla Ciebie i Twojej partnerki dobra nauczka.
Teraz co ja mysle na ten temat. Musimy pamietac, ze poczatek cyklu liczy sie od PIERWSZEGO dnia miesiaczki, wiec przypuszczam, ze miesiaczka miala miejsce ok 2-3 grudnia, a tak jak napisales uprawialiscie petting 24 grudnia, wiec od pocztku cyklu minely trzy tygodnie a owulacja u regularnie miesiaczkujacej kobiety jest 14 dnia +/- 5 dni. Wiec wydaje mi sie, ze nie powinno juz byc niebezpiecznie. Dodam tylko, ze zrobienie testu ciazowego (tak jak sugerowal ktos wczesniej) narazie i tak nic nie da poniewaz test wykrywa ciaze od 7 dnia po zaplodnieniu, wiec i tak musielibyscie czekac jeszcze tydzien na zrobienie testu, to juz wczesniej Twoja dziewczyna moze dostac okres:-) (czego tez wam zycze).
Trzymam za was kciuki i wierze, ze bedzie ok.
Pozdrowionka.

[primavera]

Napisane przez Tereskaa

owulacja u regularnie miesiaczkujacej kobiety jest 14 dnia +/- 5 dni.

Teresko - owulacja ma miejsce ok 14 dnia przed końcem cyklu, a my nie wiemy teraz, kiedy ów koniec cyklu nastąpi i ile zazwyczaj trwają cykle. Jeśli dziewczyna zna mniej-wiecej swój organizm i wie,czy już miała owulację i kiedy, to możnaby określić, czy aktualnie jest już faza niepłodna, czy nadal okołoowulacyjna...a tak, to chyba tylko ze szklanej kuli...

[pzs1]

takich wątków były już tysiące i można było się z nich wszystkigo dowiedzieć więc nie ma się co dziwić tym jak to nazwano "dogadywaniom" czy "złośliwościom". Naprawdę pisanie wiecznie tego samego jest męczące a wyszukiwarka nie gryzie. Poza tym decydując się na jakiekolwiek zbliżenie trzeba się (moim zdaniem) dowiedzieć wszystkiego a przede wszystkim jakie są konsekwencje seksu, kiedy dzieczyna może zajść w ciążę a kiedy nie może. To wszystko jest np w książkach od biologii

pozdrawiam

[londo]

Powiem, że rozumię to dopytywanie. Jeśli człowiek jest młody i w zasadzie jeszcze nie wie co może się wydarzyć nie planuje i nie analizuje wcześniej co byłoby gdyby. Zajść w ciążę nie jest tak łatwo jak się niektórym wydaje. Myślę, że nie macie powodów do paniki. Jak będziecie się martwić to Twoja dziewczyna na mur beton dostanie później miesiączkę bo nerwy zrobią swoje.Spokojnie i na pewno wszystko jest ok.

[primavera]

Napisane przez londo

Jeśli człowiek jest młody i w zasadzie jeszcze nie wie co może się wydarzyć nie planuje i nie analizuje wcześniej co byłoby gdyby. Zajść w ciążę nie jest tak łatwo jak się niektórym wydaje.

Dlatego też taki młody człowiek powinien zająć się czymś, za co jest w stanie ponieść odpowiedzialność, lub powinien zacząć się liczyć z konsekkencjami swojego zachowania. Nie mam zamiaru moralizować ani proponować szklanki wody "zamiast", ale chyba lepiej by było, gdyby Inny zdał sobie sprawę z tego, że seks bez zabezpieczenia może=ciąża. No przecież dzieci nie biorą się z kosmosu!

Owszem, zajść w ciążę wcale nie jest tak łatwo, ale nie można tego traktować jako regułę bądź, co gorsze, rodzaj "zabezpieczenia". W niektórych przypadkach jest mimo wszystko bardzo łatwo - patrz:ilość "wpadek"

Nie chcę, by moje słowa zostały odebrane jako złośliwość, apeluję tylko o więcej rozsądku w postępowaniu

[inny]

No dziekuje jednak sa ludzie któzy umieją pomuc . A co do wiedzy to czytałem sporo niestety to ni jak ma sie do chwili, o czym sie przekonałem jednak to nauczka na przyszłość zeby nie poddawać sie zbytnio emocjom (nie tylko w tej dziedzinie). Moja pani na wszelki wypadek zapisała sie do ginekologa heh po przeczytaniu tych watków jak i innych (czyli to co znalazłem w necie) Chyba zeczywiście to nie jest prawdopodobne aby coś sie stało. Ale przyznacie lepiej dmuchac na zimne. Co do zakładania nowych wątków. Takie wątki beda sie stale pojawiać. Mysle ze każdy chce mieć tą pewność i dopasowanie (takiego typu) tematu do swoich potrzeb (jest bardzo wazne) tak sadze. Dziekuje wszystkim któzy zechcieli pomóc a nie docinać Dmuchajac na zimne, ginekolog załatwoiny będzie w wtorek (zwykła rozmowa a moze pomoze ) a przynajmniej uspokoi co nie?

[Różowy Strachulec]

Uspokoi, pomoże, a na przyszłość polecam zapozanie się z zagadnieniem przed przystąpieniem do praktyki. Obedzie sie bez stresu i bez pytań powodujących "docinanie", które zresztą w pełni rozumiem - nie da się ziagnozować ciąży / braku ciąży przez internet!

[londo]

Diagnozy i owszem nie da się postawić przez internet ale po co ludzi stresować niepotrzebnie. Fakt dzieci nie biorą się z niczego. Tak na prawdę to każdy będąc w sytuacji lękowej zadaje pytanie nawet gdy ktoś obok już uzyskał na takowe odpowiedź. Każdy ma potrzebę potwierdzenia. Ja nie jestem już dzieckim ale gdyby zadrzyła mi się sytuacja podobnego typu to pewnie jak dziecko bym się po 100 razy dopytywała czy aby nie istnieje zjawisko wiatropylności. To normalna ludzka natura a jak to się mówi krew nie woda i trzeba starać się zrozumieć młodych ludź a nie dokładać im i moralizować. Ginekolodzy tak mają, że od razu najgorsze. Pamiętam jak jeszcze byłam na studiach i poszłam do lekarza bo okres mi się spóźniał, miałam już takie problemy i w zasadzie mam do tej pory, taka natura. Od drzwi zostałam zapytana o co chodzi i diagnozę miałam już przed badaniem, które to badanie również w dużym stopniu potwierdzało, że diagnoza jest słuszna. Byłam wręcz gotowa sama uwierzyć bo jak się okazało (jak to zwykle bywa ) miałam wszelkie objawy ciąży. Traf chciał, że było to niemożłiwe. Lekarz po prostu mnie nie słuchał, miał swoją rację. Nie twierdzę, że wszyscy są tacy sami. Później poszłam do kogoś innego i zachował się normalniej.
Uważam, że lekarze zawsze za bardzo podchodzą w sposób medyczny bez zastanowienia się co może poczuć dana osoba. Nie walić prosto obuchem w głowę. Trochę zrozumienia. Takich pytań raczej nie będa zadawały kobiety dojrzałe czy w podeszłym wieku. Włąśnie młodzi dopiero wchodzący w tą dorosłość zapytają i czasem zachowają się w sposób niewłaściwy. Należy im wtedy uzmysłowić co i jak powinni robić to następnym razem już tak nie zrobią.
Gdy człowieka się zgani, walnie mu wykład to już na pewno nigdy o nic nie zapyta.
Trochę długi miałam ten wywód ale ja z natury dużo mówię i rozmawiało ze mną kilka osób mających podobne problemy.

[inny]

dzieki za zrozumienie.

[Lolter]

witam was serdecznie!!!!!!! Mam takie jedno małe pytanko. Czy dziewczyna w mniej wiecej 8 - 10 dni przed miesiączką jest płodna czy też nie????

[primavera]

To zależy,czy już miała owulację i kiedy. Przeważnie w podanym przez ciebie czasie już nie jest płodna, ale jaką masz pewność, że faktycznie miesiączka będzie za te 8-10 dni?

[paula78]

zalezy od długosci cylku ,przy cyklach 28 dniowych ,owulacja nastepuje ok 15 dnia.warto obserwowac sluz .chociaz organizm to nie robot i pewnie nie ejdna ciaza nastapila na 5 dni przed okresem.

[Lexie]

Owulacja występuje 14 dni przed okresem. Zawsze.
Dni płodne to 4 dni w każdą stronę od owulacji.
Jesli cykl jest regularny, można to obliczyć - w takim wypadku to nie są płodne dni. Gorzej, jeśli owulacja się przesunie z jakiegoś powodu... Dobrze jest, tak jak pisze Paula, obserwować organizm, śluz.
Podsumowując - ja bym nie zaryzykowała.

[smarcoola]

dziewczyny ja mam podobny problem co INNY.bawilam sie z chlopakiem i to tak srednio ostroznie.teraz z niecierpliwoscia czekam na okres...moj chopak nie mial wytrysku ale byl sluz i to ja go raczej dotykalam a nie chlopak, on mnie dotykala lapkami i jezyczkiem ale nie bylo na jego rekach chyba sluzu;/ okres powinnam dostac za mniej wiecej 3 dni...obym go dostala ;/

[bisskit]

Napisane przez lexie

Owulacja występuje 14 dni przed okresem. Zawsze.
.

ogólnie źródła nie są zgodne co do tego, niektórzy uważają, że zawsze 11
te i inne niewiadome są przyczyną tego, że w metodach naturalnych nie ma żadnego "zawsze"

[Lexie]

Napisane przez bisskit

ogólnie źródła nie są zgodne co do tego, niektórzy uważają, że zawsze 11
te i inne niewiadome są przyczyną tego, że w metodach naturalnych nie ma żadnego "zawsze"

zawsze jakieś kłopoty z tym obliczaniem
W każdym razie ja bym zalecała zabezpieczanie się ZAWSZE - takie "zawsze" chyba może być?

[bisskit]

ach, w ogóle sorki, że się tak wcinam, bo czytałam tylko wyrywkowo, ale pomyślałam, że napiszę z tym 11, bo może komuś to pomoże
tak czy inaczej "zawsze" problemy, ech

[kasienka.b]

No i macie pecha Bo mysli sie wczesniej, a nie po fakcie!!! To sie nazywa brak odpowiedzialnosci. I tyle.

[lentylka]

mam pytanie czy pomimo tego ze jestem dziwica moge zajs w ciaze od wprowadzenia nasienia przez tzw "palcowke"?

[primavera]

Owulacja występuje 12 - 16 dni przed końcem cyklu - średnio 14 dni przed końcem cyklu.Ale właśnie- średnio nie należy brać za pewnik. Przecież u niektórych kobiet faza lutealna jest krótka i trwa nawet poniżej 10 dni (w tym wypadku jest problem z utrzymaniem ciąży).

Generalnie zgadzam sie w tym, że zawszenależy najpierw pomśleć, a później "działać"

[rainbow0]

Zawsze jesteśmy bardzo ostrożni, chodzi o petting. Tym razem tez tak było, zaczynamy ode mnie, kończymy na nim. Miał wytrysk, a ja dłonie w spermie. Kilka - kilkanaście minut później, kiedy sperma na dłoniach już mi wyschła przez pomyłkę dotknęłam wewnetrzcej strony majtek, a potem w zdenerwowaniu zewnętrznej strony warg sromowych.. Czy jest prawdopodobieństwo, że zaszłam w ciąże? Bardzo proszę o odpowiedź..

[paula78]

tak ,jestes w ciązy :-/

dziecko ,do ksiazek a potem sie seksic:-/

[paula78]

tak:-/mozesz zajsc wciaze pomimo uzywanie gumek,pigulek,i wszelkich srodków antykoncepcyjnych ,mozesz zjasc w ciaze przy nie uzywaniu zadnych zabezpieczen .

nie mozesz zajsc w ciaze nie uprawiajac sekxu i wszelkich innych odmian sexu.

[rainbow0]

Nie nazywaj mnie dzieckiem, za dużo przeszłam, żeby być "dzieckiem".. Nie chce tu być obrażana, jeśli chcesz to robić są wiadomości prywatne.. To był jeden jedyny bład w tych sferach, naprawdę się boję..

[rainbow0]

Chciałam dodać, że prawdopodobnie miałam okres płodny.. Przeszukiwałam to forum, ale ten przypadek jest dość absurdalny, dlatego pytam.

[Różowy Strachulec]

Czyli jako "nie-dziecko" zapoznałaś się z http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=79223 i skorzystałaś z wyszukiwarki przed założeniem wątku?