Polecamy:

**Gatt** · 2009-04-01, 17:09

Mam pytanie..
Czy ktoś wie gdzie w Turku (wielkopolskie) moge kupic krosno..
Nie potrzebuje zadnego wielkiego, dla zaawansowanych tylko najzwyklejszego krosna..
Pytalam juz w pasmanterii, ale nie mieli..
Teraz patrze na allegro, ale wydaje mi sie, ze 30zl to troche sporo..
Przynajmniej jak na mnie, bo kupuje je sobie z kieszonkowego..

ŻABA MONIKA · 2009-04-01, 20:19

wydaje mi sie ze taniej niz 30 zł to nie dostaniesz chyba ze chcesz zabawkowe dla dzieci z plastiku.ale sa nietrwałe i szybko sie łamia

becia 68 · 2009-05-14, 10:12

Witajcie przeczytałam wasze forum i tak sobie pomyślałam że ja tak niedawno tez się zajmowałam przez krótką chwilę gobelinami tkanymi na ramie. Ciekawe to zajęcie ale do lamusa nie ma sensu to robić i zrezygnowałam.Pozdrawiam.

Shine01 · 2009-05-20, 14:35

kiedys chodzilam na kurs do palacu kultury ;p i tam wiekszosc osob miala swoje krosna, ktore rodzice musieli zrobic im sami ;] 4 listewki i gwozdzie, wszystko

jak skonczylam kurs, chcialam cos utkac sama, rozebralam jedno zdjecie szkolne z ramki i wbilam pineski ;p bardzo dobrze mi sie na tym tkalo ;p

mag_mil · 2009-07-02, 16:26

Witam wszystkich!

Mam pytako. Poszukuje osoby, która umie tkac na krosnach (szczegolnie tych duzych i takie krosno posiada) do okazyjnej wspolpracy na imprezach.
Czy któras z Was bylaby zainteresowana? Chodzi o okolice Warszawy.

Pozdrawiam

agusia1 · 2009-11-21, 08:56

Witam
cieszę się, ze jest taki wątek- przeczytałam go w całości.... obecnie mam trochę wiecej czasu no i właśnie mnie natchneło na tkanie

chodzę na rękodzieło do domu kultury, ale tam głownie frywolitki ( nie dla mnie, nie mam takiej cierpliwości, ani do szydełka) był filc fajna zabawa. Stwierdziłam, że lubie duze formy i chce sie nauczyć tkać! i tu sie zaczeły schody.... niby miały być w DK zajęcia z tkania gobelin, teraz jakieś problemy z pomieszczeniem i nie wiadomo kiedy ruszą te zajęcia

szukam książek z tej tematyki, ale nie są dostępne .... "Techniki tkackie krok po kroku" Kersten Glasbrook oraz "Krosno i rama techniki tkackie....." a moze ktoś ma i nie są mu potrzebne

chętnie stałabym się ich posiadaczka

Mąż obiecał mi już zrobić ramę, wykopuję resztki włóczek, mam zapał i chęci, ale kompletnie jestem w tym temacie zielona. Spróbuję metodą prób i błędów....Ulla6 może podpowiesz nam amatorką od czego zacząć?
1. jakia włóczka najlepsza? czy nie nie ma znaczenia?
2. na osnowę jaka najlepsza nic? włoczka? len? do naciągnięcia na gwozdziki
3. jak tkasz to tą nitkę z tyłu jak zakańczać? wplataC? ucinać?
4. jak "zakręcać" włóczką do drugiego rzędu?
ok resztę jak już bedę miałą ramę i włóczkę i zacznę to pewnie jakieś zapytania się pojawią. Bedę Ulla wdzięczna za wszelkie wskazówki. pozdrawiam

kemot · 2009-11-29, 16:30

witaj jeśli chodzi o książki to dobre są Stanisławy Czyżkowskiej ''Tkactwo ręczne'' i Dywany i Kilimy Duszyńskiej na osnowę najlepiej wziąć nić lnianą grubość średnią i jak w sklepie nie będą mieli to zapytaj czy jest dratwa takin nieprofesjonalnym językiem bo mówią tak na ten sznurek sprzedawcy. Pamiętaj że tkać można wszystkim i po dłuższej pracy możesz zacząć wykorzystywać niekonwencjonalne surowce np drut,papier,folia,gałązki , dają naprawdę fajny efekt

po nasnuciu sznurka na ramkę nałóż kawałek paseczka papierowego wykonaj kilkucentymetrową krajkę- margines z lnu

agusia1 · 2009-11-30, 06:51

Cytat:

Napisane przez kemot

witaj jeśli chodzi o książki to dobre są Stanisławy Czyżkowskiej ''Tkactwo ręczne'' i Dywany i Kilimy Duszyńskiej na osnowę najlepiej wziąć nić lnianą grubość średnią i jak w sklepie nie będą mieli to zapytaj czy jest dratwa takin nieprofesjonalnym językiem bo mówią tak na ten sznurek sprzedawcy. Pamiętaj że tkać można wszystkim i po dłuższej pracy możesz zacząć wykorzystywać niekonwencjonalne surowce np drut,papier,folia,gałązki , dają naprawdę fajny efekt

po nasnuciu sznurka na ramkę nałóż kawałek paseczka papierowego wykonaj kilkucentymetrową krajkę- margines z lnu

Witaj Kemot

taaa mąż zrobił mi ramę, intuicyjnie wziełam "dratwę" na osnowę, mam nici i w piątek zaczęłąm tkać...przez cały weekend siedziałam nad drzewem

az mnie nerwy wzieły, bo wyszło mi drzewo jak ze strasznego snu

mam pytanie jak wydobywać na tkaninie wzór, zeby było widać ze to jest drzewo a "nie co miał autor na myśli"? hihi ok. ide ide np. biała nitką i chce żeby teraz była brązowa, to one sie przeplataja tzn. nachodzą czy konczy sie biała i od następnej brązowa ale to wychodzi szpara? najlepiej robić równolegle tło i motyw? nie wiem jak się za to zabrać dalej...

ulla6 · 2009-12-01, 20:16

Witajcie

wybaczcie ale dopiero teraz trafiłam tutaj i to przypadkiem ( ostatnio brakuje mi czasu na wizaż )

Agusia1, jeśli masz jakies pytania do mnie w sprawie tkania na ramie tkackiej to pytaj

z checia odpowiem o ile bede znac odpowiedz

1. najlepsza jest wloczka welniana ale z braku laku dobre jest to co sie ma czyli wszystko

Wiem ze kolezanki czesto rozkrecaly nic włóczkową i skrecaly z innym odcieniem danego koloru aby lepiej sie melanżowało ... ja tego nie robialam albo bardzo rzadko bo i bez tego mozna uzyskać bardzo ladne i zamierzone efekty no i tkanie przeciaga sie w nieskonczonosc w zaleznosci od formatu pracy

2,najlepsza osnowa jest sznurek (taki jak pisały dziewczyny ;dratwa nie woskowana) przynajmniej ja zawsze na takiej tkałam i sobie chwaliłam ale każdy możne znaleźć cos najbardziej odpowiedniego dla siebie i tez będzie ok

Mozna eksperymentowac z czym sie da jak pisala Kemot choc ja wole tkactwo konwencjonalne i totalnie klasyczne

ale to kwestia gustu

3. nitke ktora tkasz i ktora sie konczy zostawiasz z lewej strony i wplatasz na nia nowa nitke bez zawiazywania itp. jesli wiec tkasz gobelin plaski to po zdjeciu z ramy na lewej stronie masz gobelin strzyzony

Mozesz tez nitke zostawic na prawej stronie ,tkac dalej ubijajac inne nitki i potem odciac tuz przy utkanej tkaninie.
Gobelin powinien byc tak mocno ubity i tak zwięźle tkany ze żadna z odcietych nitek nie ma prawa sie wydostac.

4.jak zakręcać włóczkę??? no normalnie ale w taki sposób żeby brzeg się nie rozjeżdżał ani nie zwężał.Musi być zwięźle zrobiony jak reszta tkaniny.

Eh trudno tak wyjasnic w kilku slowach ... choc mam nadzieje ze ci pomogłam choć troszkę

Nie szukaj żadnych książek bo najlepsza frajda i przyjemnością jest tkanie oparte na intuicji i eksperymentach z wełną

Pozdrawiam serdecznie wszystkie zapalone tkaczki

agusia1 · 2009-12-02, 21:23

Tak Ulla masz rację książkę 1 wypożyczyłam ale ... nie mam czasu jej czytać, wolę w praktyce testować... po kilku dniach ślęczenia nad ramą coś mi się zaczyna układać w całość.......arcydzieło to nie będzie

ale i tak będę przeszczęśliwa jak dojdę do końca tkania

ok będę pytać, ale tak trudno bez pokazania wyjaśnić. narazie tkam, a że ambitnie podeszłam do tematu to i obraz będzie wielki hihi ... tkanie wciąga

pozdrawiam

Maria89 · 2010-02-10, 14:29

Witam wszystkich bardzo serdecznie...

Chciałam powiedzieć że umiem tkać na krosnach (szmaciaki i miałam doczynienia z sejpakami

Lecz moja mama robi wszystkie rodzaje prac jakie są możliwe na krosnach i prowadzi też kursy... A tata zajmuje się robieniem takich krosien od podstaw każdy typ jaki chcecie

Pozdrawiam gorąco

agusia1 · 2010-02-11, 07:05

Maria 89
a powiedz w jakiej miejscowości Twoja mama prowadzi takie kursy?? jaka cena? ile dni?
Ja szukam w Zachodniej Polsce i jest z tym problem, duzo kursów jest na Wschodzie PL, a to dla mnie duża odległość- koszty dojazdu itd.
A tata robi takie profesjonalne krosna? duże?
Mi mąż zrobił krosno na ramie i narazie starcza, ale marze o wiekszym pionowym .... pozdrawiam

Maria89 · 2010-02-16, 11:49

agusia1
Moja mama prowadzi takie kursy w Akademii Łucznica koło Pilawy. Taki kurs trwa ok 7 dni i kosztuje ok 750zł. Jak możesz to wejdź na stronę Akademii Łucznica tam powinno być wszystko napisane. Tak, tata robi takie profesjonalne krosna małe i duże owszem też.

motyl3 · 2011-11-10, 19:59

Cytat:

Napisane przez Maria89

agusia1
Moja mama prowadzi takie kursy w Akademii Łucznica koło Pilawy. Taki kurs trwa ok 7 dni i kosztuje ok 750zł. Jak możesz to wejdź na stronę Akademii Łucznica tam powinno być wszystko napisane. Tak, tata robi takie profesjonalne krosna małe i duże owszem też.

Czy mozesz podac "namiar" na Twojego Tate ? Jestem zainteresowana kupnem krosna 2/4 pedalowego.

2009-04-01, 17:09	#61
Gatt BAN stały Zarejestrowany: 2009-04 Lokalizacja: Turek Wiadomości: 3	Dot.: tkanie na krosnach Mam pytanie.. Czy ktoś wie gdzie w Turku (wielkopolskie) moge kupic krosno.. Nie potrzebuje zadnego wielkiego, dla zaawansowanych tylko najzwyklejszego krosna.. Pytalam juz w pasmanterii, ale nie mieli.. Teraz patrze na allegro, ale wydaje mi sie, ze 30zl to troche sporo.. Przynajmniej jak na mnie, bo kupuje je sobie z kieszonkowego..

2009-04-01, 20:19	#62
ŻABA MONIKA Rozeznanie Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 657	Dot.: tkanie na krosnach wydaje mi sie ze taniej niz 30 zł to nie dostaniesz chyba ze chcesz zabawkowe dla dzieci z plastiku.ale sa nietrwałe i szybko sie łamia __________________ ogromny zbiór wzorów https://www.facebook.com/pages/Hafty...41035822687218 Moja stronka https://www.facebook.com/CrossStitchMikiSnieg i tutaj http://zabamonika.gallery.ru/ http://www.suwaczek.pl/cache/f1c3bb073e.png

2009-05-14, 10:12	#63
becia 68 Przyczajenie Zarejestrowany: 2009-04 Lokalizacja: mazury-podlasie Wiadomości: 19	Dot.: tkanie na krosnach Witajcie przeczytałam wasze forum i tak sobie pomyślałam że ja tak niedawno tez się zajmowałam przez krótką chwilę gobelinami tkanymi na ramie. Ciekawe to zajęcie ale do lamusa nie ma sensu to robić i zrezygnowałam.Pozdrawiam.

2009-05-20, 14:35	#64
Shine01 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-11 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 435	Dot.: tkanie na krosnach kiedys chodzilam na kurs do palacu kultury ;p i tam wiekszosc osob miala swoje krosna, ktore rodzice musieli zrobic im sami ;] 4 listewki i gwozdzie, wszystko jak skonczylam kurs, chcialam cos utkac sama, rozebralam jedno zdjecie szkolne z ramki i wbilam pineski ;p bardzo dobrze mi sie na tym tkalo ;p __________________ http://babystrology.com/tickers/baby...13&babycount=1"

2009-07-02, 16:26	#65
mag_mil Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-11 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 14	Dot.: tkanie na krosnach Witam wszystkich! Mam pytako. Poszukuje osoby, która umie tkac na krosnach (szczegolnie tych duzych i takie krosno posiada) do okazyjnej wspolpracy na imprezach. Czy któras z Was bylaby zainteresowana? Chodzi o okolice Warszawy. Pozdrawiam

2009-11-21, 08:56	#66
agusia1 Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 342	Dot.: tkanie na krosnach Witam cieszę się, ze jest taki wątek- przeczytałam go w całości.... obecnie mam trochę wiecej czasu no i właśnie mnie natchneło na tkanie chodzę na rękodzieło do domu kultury, ale tam głownie frywolitki ( nie dla mnie, nie mam takiej cierpliwości, ani do szydełka) był filc fajna zabawa. Stwierdziłam, że lubie duze formy i chce sie nauczyć tkać! i tu sie zaczeły schody.... niby miały być w DK zajęcia z tkania gobelin, teraz jakieś problemy z pomieszczeniem i nie wiadomo kiedy ruszą te zajęcia szukam książek z tej tematyki, ale nie są dostępne .... "Techniki tkackie krok po kroku" Kersten Glasbrook oraz "Krosno i rama techniki tkackie....." a moze ktoś ma i nie są mu potrzebne chętnie stałabym się ich posiadaczka Mąż obiecał mi już zrobić ramę, wykopuję resztki włóczek, mam zapał i chęci, ale kompletnie jestem w tym temacie zielona. Spróbuję metodą prób i błędów....Ulla6 może podpowiesz nam amatorką od czego zacząć? 1. jakia włóczka najlepsza? czy nie nie ma znaczenia? 2. na osnowę jaka najlepsza nic? włoczka? len? do naciągnięcia na gwozdziki 3. jak tkasz to tą nitkę z tyłu jak zakańczać? wplataC? ucinać? 4. jak "zakręcać" włóczką do drugiego rzędu? ok resztę jak już bedę miałą ramę i włóczkę i zacznę to pewnie jakieś zapytania się pojawią. Bedę Ulla wdzięczna za wszelkie wskazówki. pozdrawiam __________________ "Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie dopóki celu nie osiągnie."

2009-11-29, 16:30	#67
kemot Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-01 Lokalizacja: Radom Wiadomości: 10	Dot.: tkanie na krosnach witaj jeśli chodzi o książki to dobre są Stanisławy Czyżkowskiej ''Tkactwo ręczne'' i Dywany i Kilimy Duszyńskiej na osnowę najlepiej wziąć nić lnianą grubość średnią i jak w sklepie nie będą mieli to zapytaj czy jest dratwa takin nieprofesjonalnym językiem bo mówią tak na ten sznurek sprzedawcy. Pamiętaj że tkać można wszystkim i po dłuższej pracy możesz zacząć wykorzystywać niekonwencjonalne surowce np drut,papier,folia,gałązki , dają naprawdę fajny efekt po nasnuciu sznurka na ramkę nałóż kawałek paseczka papierowego wykonaj kilkucentymetrową krajkę- margines z lnu Edytowane przez kemot Czas edycji: 2009-11-29 o 16:33

2009-12-01, 20:16	#69
ulla6 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2007-12 Wiadomości: 2 288	Dot.: tkanie na krosnach Witajcie wybaczcie ale dopiero teraz trafiłam tutaj i to przypadkiem ( ostatnio brakuje mi czasu na wizaż ) Agusia1, jeśli masz jakies pytania do mnie w sprawie tkania na ramie tkackiej to pytaj z checia odpowiem o ile bede znac odpowiedz 1. najlepsza jest wloczka welniana ale z braku laku dobre jest to co sie ma czyli wszystko Wiem ze kolezanki czesto rozkrecaly nic włóczkową i skrecaly z innym odcieniem danego koloru aby lepiej sie melanżowało ... ja tego nie robialam albo bardzo rzadko bo i bez tego mozna uzyskać bardzo ladne i zamierzone efekty no i tkanie przeciaga sie w nieskonczonosc w zaleznosci od formatu pracy 2,najlepsza osnowa jest sznurek (taki jak pisały dziewczyny ;dratwa nie woskowana) przynajmniej ja zawsze na takiej tkałam i sobie chwaliłam ale każdy możne znaleźć cos najbardziej odpowiedniego dla siebie i tez będzie ok Mozna eksperymentowac z czym sie da jak pisala Kemot choc ja wole tkactwo konwencjonalne i totalnie klasyczne ale to kwestia gustu 3. nitke ktora tkasz i ktora sie konczy zostawiasz z lewej strony i wplatasz na nia nowa nitke bez zawiazywania itp. jesli wiec tkasz gobelin plaski to po zdjeciu z ramy na lewej stronie masz gobelin strzyzony Mozesz tez nitke zostawic na prawej stronie ,tkac dalej ubijajac inne nitki i potem odciac tuz przy utkanej tkaninie. Gobelin powinien byc tak mocno ubity i tak zwięźle tkany ze żadna z odcietych nitek nie ma prawa sie wydostac. 4.jak zakręcać włóczkę??? no normalnie ale w taki sposób żeby brzeg się nie rozjeżdżał ani nie zwężał.Musi być zwięźle zrobiony jak reszta tkaniny. Eh trudno tak wyjasnic w kilku slowach ... choc mam nadzieje ze ci pomogłam choć troszkę Nie szukaj żadnych książek bo najlepsza frajda i przyjemnością jest tkanie oparte na intuicji i eksperymentach z wełną Pozdrawiam serdecznie wszystkie zapalone tkaczki __________________ Mój wątek: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post35563595 Z powodu awarii Wizażu znikło wiele zdjęć na moim wątku!Nie wiem czy uda mi się je uzupełnić dlatego zapraszam na mój blog gdzie można wiele z nich pooglądać. http://ulla6-ullasooakclaybabysandmore.blogspot.com/

2009-12-02, 21:23	#70
agusia1 Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 342	Dot.: tkanie na krosnach Tak Ulla masz rację książkę 1 wypożyczyłam ale ... nie mam czasu jej czytać, wolę w praktyce testować... po kilku dniach ślęczenia nad ramą coś mi się zaczyna układać w całość.......arcydzieło to nie będzie ale i tak będę przeszczęśliwa jak dojdę do końca tkania ok będę pytać, ale tak trudno bez pokazania wyjaśnić. narazie tkam, a że ambitnie podeszłam do tematu to i obraz będzie wielki hihi ... tkanie wciąga pozdrawiam __________________ "Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie dopóki celu nie osiągnie."

2010-02-10, 14:29	#71
Maria89 Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Giżycko Wiadomości: 2	Dot.: tkanie na krosnach Witam wszystkich bardzo serdecznie... Chciałam powiedzieć że umiem tkać na krosnach (szmaciaki i miałam doczynienia z sejpakami Lecz moja mama robi wszystkie rodzaje prac jakie są możliwe na krosnach i prowadzi też kursy... A tata zajmuje się robieniem takich krosien od podstaw każdy typ jaki chcecie Pozdrawiam gorąco

2010-02-11, 07:05	#72
agusia1 Raczkowanie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 342	Dot.: tkanie na krosnach Maria 89 a powiedz w jakiej miejscowości Twoja mama prowadzi takie kursy?? jaka cena? ile dni? Ja szukam w Zachodniej Polsce i jest z tym problem, duzo kursów jest na Wschodzie PL, a to dla mnie duża odległość- koszty dojazdu itd. A tata robi takie profesjonalne krosna? duże? Mi mąż zrobił krosno na ramie i narazie starcza, ale marze o wiekszym pionowym .... pozdrawiam __________________ "Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie dopóki celu nie osiągnie."

2010-02-16, 11:49	#73
Maria89 Przyczajenie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Giżycko Wiadomości: 2	Dot.: tkanie na krosnach agusia1 Moja mama prowadzi takie kursy w Akademii Łucznica koło Pilawy. Taki kurs trwa ok 7 dni i kosztuje ok 750zł. Jak możesz to wejdź na stronę Akademii Łucznica tam powinno być wszystko napisane. Tak, tata robi takie profesjonalne krosna małe i duże owszem też.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)