Krzywe nogi

[kiki2000]

hej moje nogi mają dziwne kolana są takie jakieś krzywe odznaczają sie od ud, stąd moje pytnie o krzywe nogi.

[kornelia86]

Witam,
mam pytanko, czy któraś z was przechodziła operację na nogi szpotawe czyli takie w kształcie "O" ?

[thuskawa]

Hej dziewczyny
Prawda, niektóre z Was wklejają takie zdjęcia, że ręce mi poprostu opadają! Jak możne w ogóle pomyśleć, że są krzywe?? Ja na moje nie mogę się patrzeć. Takie dwa odstające łuki - łydki.. Czasami wydaje mi się, że są jakby mniej krzywe, ale np. jak włoże legginsy i długą tunikę, to od razu się załamuję.. :/ Nie wiem po kim mam takie krzywe nogi, moja mama ma bardzo ładne, proste i zgrabne!
Wybieram się do ortopedy już od jakichś 5 miesięcy ale jakoś nie mam motywacji. A to szkoła, a to wyjazd.. I nie widzi mi się stanie cały dzień w kolejce w przychodni :/

Pozdrawiam!

[Sisiunia87]

witam mam pytanko czy wiesz jak dokładnie wygląda operacja, ile kosztuje itd ? bardzo prosze o odpowiedz pozdrawiam serdecznie

[ibizka_]

hej dziewczyny.
ja będę miała operację na kolana szpotawe w przyszłym roku w Poznaniu, narazie wiem, że to wypada jakoś na wiosnę/lato, po nowym roku muszę zadzwonić, żeby się umówić na konkretny termin.

Jedno co mogę Wam powiedzieć to to, że żadne ćwiczenia Wam NIE POMOGĄ. To są zmiany nieodwracalne i żadna korekta, ćwiczenia na nic się nie zdadzą. . Powiedział mi to jeden z najlepszych ortopedów w Polsce.

Co do operacji to kwalifikują się osoby, które mają wadę większą niż 10 cm, chyba, że występują silne bóle to wtedy ilość cm nie jest wazna. W moim wypadku jest to 7cm.

Operacja polega na założeniu aparatu, który wkręca się w kość pod kolanem. Trzeba go nosić od 4 do 6 miesiecy, zależy ile będzie się zrastała kość. Chodzić można, ale o kulach. Operacje wykonuje się najpierw na 1, potem na drugą nogę. W sumie wychodzi od 8 miesięcy do roku w aparacie.

Ja osobiście wolę się przemęczyć ten rok bo bóle są zbyt dokuczające, a poza tym przeraża mnie wizja, że z roku na rok ta wada się pogłębia. Jednym minusem jest to, że trzeba czekać na tą operację 1 rok. Chyba, że komuś nie szkoda kasy to może taką operację wykonać prywatnie co kosztuje 20 tys zł za obie nogi. Mi się nie śpieszy z tą operacją dlatego wolę zaoszczędzić te pieniążki, poczekać rok i załatwić wszystko na NFZ.

[Vika 92]

A noszenie tego aparatu po operacji to boli??
Zresztą, po co pytam, nie kwalifikuję się na operację; 7cm i nic mnie nie boli... A poza tym nie mieszkam w Polsce... A ile już przykrości mnie spotkalo z powodu tych nawiasów ;...(

[kornelia86]

Ibizka napisałam Ci prywatną wiadomość, będę wdzięczna za odpowiedź

[troll xd]

Hej Dziewczyny..Byłam u ortopedy ze szpotawymi kolanami, i jestem załamana! Słuchajcie, to jest tak ze w moim wieku (15 lat) jest możliwa tylko operacja, po której zostają blizny na kolanach i potem trzeba nosic coś na nogach ale na szczęście nie trzeba gipsu! ale nie możne obu nóg zrobic na raz..najpierw jedna potem druga...i trzeba mie jakieś 16 lat żeby było jasne że się już więcej nie urośnie..ja sie mam zastanowic, w styczniu jade na prześwietlenie sylwetki i sie okaże czy moja szpotawośc nadaje się do leczenia operacyjnego o jeśli jest nie wielka to żadne lekarz tego zabiegu mi nie wykona...np to tyle..Trzymajcie sie papa

[joszua]

Napisane przez ibizka_

hej dziewczyny.
ja będę miała operację na kolana szpotawe w przyszłym roku w Poznaniu, narazie wiem, że to wypada jakoś na wiosnę/lato, po nowym roku muszę zadzwonić, żeby się umówić na konkretny termin.

Jedno co mogę Wam powiedzieć to to, że żadne ćwiczenia Wam NIE POMOGĄ. To są zmiany nieodwracalne i żadna korekta, ćwiczenia na nic się nie zdadzą. . Powiedział mi to jeden z najlepszych ortopedów w Polsce.

Co do operacji to kwalifikują się osoby, które mają wadę większą niż 10 cm, chyba, że występują silne bóle to wtedy ilość cm nie jest wazna. W moim wypadku jest to 7cm.



Operacja polega na założeniu aparatu, który wkręca się w kość pod kolanem. Trzeba go nosić od 4 do 6 miesiecy, zależy ile będzie się zrastała kość. Chodzić można, ale o kulach. Operacje wykonuje się najpierw na 1, potem na drugą nogę. W sumie wychodzi od 8 miesięcy do roku w aparacie.

Ja osobiście wolę się przemęczyć ten rok bo bóle są zbyt dokuczające, a poza tym przeraża mnie wizja, że z roku na rok ta wada się pogłębia. Jednym minusem jest to, że trzeba czekać na tą operację 1 rok. Chyba, że komuś nie szkoda kasy to może taką operację wykonać prywatnie co kosztuje 20 tys zł za obie nogi. Mi się nie śpieszy z tą operacją dlatego wolę zaoszczędzić te pieniążki, poczekać rok i załatwić wszystko na NFZ.

Hej! ja mam przerwe miedz ykolanami jak zlacze nogi okolo 4 cm a miedzy lydkami 6. Nie lacza mi sie kolana i lydki. Lydki da strasznie chude i moje nogi wygladaja masakrycznie. Nie moge chodzic w zadnych krotkich rzeczach. Moim marzeniem jest operacja, ale zalamalam sie jak przeczytalam w twoim wpisie, ze do oparacji kwalifikuje sie 10 cm przerwa..
Boli nie mam, al emoze kiedys przyjda bo nie wiem czy ta krzywizna bedzie sie u mnie poglebiac..
Nie wiedzialam ze NFZ moze sponsorowac taka operacje. Trzeba spelniac napewno surowe kryteria.
Pozdrawiam wszystkich!
papa

[kasia9513]

przyłączam się do was i odświeżam wątek

[Vika 92]

Zgadzam się!! Ten wątek powinien być ciągle aktualny
Już tyle razy mi się oberwalo za to, że mam takie brzydkie nogi...
Nigdy nawet chlopaka nie mialam, bo przez te nogi (i mój pustelniczy charakter) nigdzie nie wychodzę. Nikt mnie nie kooooochaaaaa
No ale mam Was, buziaczki, kochane
Idę sobie mundurek prasować

[SylfkaXD]

Napisane przez ibizka_

Jedno co mogę Wam powiedzieć to to, że żadne ćwiczenia Wam NIE POMOGĄ. To są zmiany nieodwracalne i żadna korekta, ćwiczenia na nic się nie zdadzą. . Powiedział mi to jeden z najlepszych ortopedów w Polsce.

OMG! Przecież wiadomo, że ćwiczenia nie likwidują wady! (A zna ktoś takie ćwiczenia, które wpływają na wygląd KOŚCI??? ) Oprócz gimnastyki korekcyjnej w przedszkolu...
Jednakowoż ćwiczenia mogą pomóc wizualnie.
Kiedy wzmacniamy mięśnie, robią się one twardsze i rozrastają się, toteż wzmacniać należy te partie, w których mamy "luki".
Natomiast rozciągnięte mięśnie są bardziej elastyczne, wydłużone i siłą rzeczy cieńsze, toteż rozciąganie należy stosować w tych miejscach, które swoją wypukłością uwydatniają wadę.

[marmladek]

witam wszystkich!!!
mam taki problem:
nie wiem czy moje nogi są krzywe (jak tak to O czy X)
czy tylko za chude
proszę o szczere odpowedzi , ponieważ nie wiem czy ćwiczyć na krzywiznę czy je trochę umięśnić
jak je złącze to w sumie nigdzie się nie stykają , a jak trochę zcisnę to w górnej części ud, w klanach i w łydkach
z góry dziękuje
dodam , że mam 14 lat i czy w tym wieku ćwiczenia na krzywe nogi jeszcze coś pomogą

[Vika 92]

Napisane przez marmladek

witam wszystkich!!!
mam taki problem:
nie wiem czy moje nogi są krzywe (jak tak to O czy X)
czy tylko za chude
proszę o szczere odpowedzi , ponieważ nie wiem czy ćwiczyć na krzywiznę czy je trochę umięśnić
jak je złącze to w sumie nigdzie się nie stykają , a jak trochę zcisnę to w górnej części ud, w klanach i w łydkach
z góry dziękuje
dodam , że mam 14 lat i czy w tym wieku ćwiczenia na krzywe nogi jeszcze coś pomogą

Trudno powiedzieć, na tych zdjęciach niewiele widać; powinnaś stanąć prosto i zlączyć stopy, to można by coś stwierdzić.
Powiem Ci jednak, że proste, czy nie proste, ale zgrabne i ladne nogi masz
Pozdrawiam

[sunkissed]

Witam.
Mam 16lat i jeden problem który mnie nęka odkąd pamiętam. Otoż moje kolana nie są na równo z linią nóg one raczej znacznie odstają do środka tzn są bardzo wysunięte do siebie i nie wiem co z tym zrobić.. sa nato jakies cwiczonka.. Bardzo mi zależy na czasie! Pomóżcie!
Mam takie same nogi: (http://img.interia.pl/pomponik/nimg/...ia_2482545.jpg)

[Vika 92]

Napisane przez sunkissed

Witam.
Mam 16lat i jeden problem który mnie nęka odkąd pamiętam. Otoż moje kolana nie są na równo z linią nóg one raczej znacznie odstają do środka tzn są bardzo wysunięte do siebie i nie wiem co z tym zrobić.. sa nato jakies cwiczonka.. Bardzo mi zależy na czasie! Pomóżcie!
Mam takie same nogi: (http://img.interia.pl/pomponik/nimg/...ia_2482545.jpg)

Też takie mam... tylko trochę bardziej krzywe:P Co do ćwiczeń, opinie są podzielone, niektórzy twierdzą, że nic nie dają, a inni, że ćwiczenia pomogąwyrobić mięśnie lydek, przez co krzywizna optycznie się zmniejszy. Niektórzy twierdzą, że taniec pięknie modeluje nogi, co brzmi wiarygodnie, ale np. Sarah Jessica Parker kończyla szkolę baletową, a lydki ma cieniutkie.
Wróćmy jednak do Ciebie; radzę Ci iść do ortopedy, który oceni problem i zaleci ćwiczenia, jeśli uzna, że mogą pomóc. Pozdrawiam i powodzenia

A ja do ortopedy nie poszlam, bo mam daleko. Czekam, aż przyjdzie moda na krzywe nogi!!!

[Lavi92]

A o to moje nogi. Dość krótkie i skrzywione w kolanach Przez co jak idę, a chodzę dość szybko, to te kolana tak jakby zachodzą na siebie przez co wygląda jakbym nie rozłączała nóg Myślałam, żeby iść właśnie do ortopedy, ale co mi to da? Kolan mi raczej nie wyprostuje. Chodząc na jogę nauczyciel chyba zwrócił uwagę na moje płaskostopie i krzywe nóżki gdyż pokazał ćwiczenie na tę właśnie wadę. Wg mnie wykonywane systematycznie w jakimś stopniu pomogą. Bo zwróćcie uwagę na stopy osób ćwiczących jogę, są "przystosowane" do tego i poniekąd zmieniają postawę na prawidłową. Dzięki jodze zmniejszyło mi się płaskostopie. Jakby nie patrzeć, stopy mają wpływ na prawidłową postawę.

[Vika 92]

Napisane przez Lavi92

A o to moje nogi. Dość krótkie i skrzywione w kolanach Przez co jak idę, a chodzę dość szybko, to te kolana tak jakby zachodzą na siebie przez co wygląda jakbym nie rozłączała nóg Myślałam, żeby iść właśnie do ortopedy, ale co mi to da? Kolan mi raczej nie wyprostuje. Chodząc na jogę nauczyciel chyba zwrócił uwagę na moje płaskostopie i krzywe nóżki gdyż pokazał ćwiczenie na tę właśnie wadę. Wg mnie wykonywane systematycznie w jakimś stopniu pomogą. Bo zwróćcie uwagę na stopy osób ćwiczących jogę, są "przystosowane" do tego i poniekąd zmieniają postawę na prawidłową. Dzięki jodze zmniejszyło mi się płaskostopie. Jakby nie patrzeć, stopy mają wpływ na prawidłową postawę.

Chcialabym takie nóżki...
Mnie joga by chyba nie pomogla, bo kości mi nie wyprostuje, tylko ewentualnie wyteguje mięśnie lydek, ale w moim przypadku skrzywienie jest tak duże, ze bym musiala mieć wieeeeeeelkie lydki, aby tę przerwę między nimi zatuszować :/

[Lavi92]

Jasne, kości się od tak nie wyprostuję. Nigdy sobie nie dogodzimy tak jakbyśmy chciały Ale nie masz przecież najgorszych nóg. Znam dziewczynę, której nogi łączą się tylko w kostkach. Na dodatek jest baardzo chuda. Także nie narzekajmy. Nie jesteśmy idealne, ale co z tego.. ważne, że jesteśmy Na Travel & Living pokazywali właśnie operację prostowania nóg. Nic przyjemnego.
Może warto poćwiczyć z tymi łydeczkami?

[Vika 92]

Napisane przez Lavi92

Jasne, kości się od tak nie wyprostuję. Nigdy sobie nie dogodzimy tak jakbyśmy chciały Ale nie masz przecież najgorszych nóg. Znam dziewczynę, której nogi łączą się tylko w kostkach. Na dodatek jest baardzo chuda. Także nie narzekajmy. Nie jesteśmy idealne, ale co z tego.. ważne, że jesteśmy Na Travel & Living pokazywali właśnie operację prostowania nóg. Nic przyjemnego.
Może warto poćwiczyć z tymi łydeczkami?

Może masz rację..
Myślę, że byloby mi latwiej zaakceptować swe kończyny, gdyby ludzie taktownie udawali, że wszystko z nimi w porządku... Bo jest tak, że idę szkolnym korytarzem, a dwóch idiotów za mną gadają, niby do siebie, ale tak, żebym slyszala: "Ty, ale ona ma krzywe noooogiii!! A nyślalem, że już gorzej od mojej starej się nie da!! O ku**a, jaki paszczur, potwór z Loch Ness normalnie!!"- Tak gadają. A ja specjalnie szerokie spodnie noszę... których nie lubię

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

*dwóch idiotów za mną gada, a nie gadają Żeby nie bylo, że jestem analfabetką

[Lavi92]

Słuchaj zawsze znajdą się "mądrzejsi" Przepraszam, że pytam ale jesteś w LO czy gim? Bo nie wiem czy mam się sugerować Twoim nickiem
Najlepiej po prostu olać. Tak wiem, łatwo mówić. Ale sama spotykam się z takimi nieprzyjemnościami. Chodzę do Zespołu Szkół w której jest też budowlanka.. same chłopy. Często jak przechodzę przez ich segment stoi grupka, która zawsze się śmieje. Ale przechodzę i mam ich gdzieś. Nich sobie mówią. Ja mam swoje wartości oni swoje. Warto zwracać na nich uwagę? Wtedy będą wiedzieć, że tym się przejmujesz i będą dokuczać dalej. Na pewno masz przyjaciół, znajomych którzy są dla Ciebie wsparciem i ich się trzymaj. Jeśli baardzo Cię to drażni rzuć w ich stronę ciętą ripostę i już. Trzeba to wypracować a będzie dobrze

[kika527]

Dziewczyny chciałabym żebyście oceniły problem mojej córki . Biegam z nią po lekarzach oni nie widza problemu a ja niestety tak. Niewiem tylko czy jest to wina płaskostopia , czy córka ma szpotawe kolanka . Jak tak to czy jest szansa u niej to jeszcze skorygować , córka ma 9 lat . Dodam jeszcze ze wade widać gdy przy staniu prostym puści luźno nogi bo gdy ściśnie kolana lub stanie na palcach wada jest praktycznie niewidoczna. Proszę o szczere odpowiedzi

[Vika 92]

Napisane przez kika527

Dziewczyny chciałabym żebyście oceniły problem mojej córki . Biegam z nią po lekarzach oni nie widza problemu a ja niestety tak. Niewiem tylko czy jest to wina płaskostopia , czy córka ma szpotawe kolanka . Jak tak to czy jest szansa u niej to jeszcze skorygować , córka ma 9 lat . Dodam jeszcze ze wade widać gdy przy staniu prostym puści luźno nogi bo gdy ściśnie kolana lub stanie na palcach wada jest praktycznie niewidoczna. Proszę o szczere odpowiedzi

Wada jest, ale nie duża. Nie bardzo się na tym znam, ale jeśli córka ma plaskostopie, to niech się skupi na ćwiczeniach na plaskostopie, może to pomóc i na nogi. A jeśli nie, to myślę, że lekarz powinien zalecić jakieś ćwiczenia na wyrobienie mięśni lydek, co optycznie zmniejszy wadę. Bo kości ćwiczeniami się nie wyprostuje. Jeszcze dodam, że nie jestem specjalistą, więc nie mam 100% pewności, że mam rację, ale wydale mi się, że to brzmi logicznie No a ćwiczyć nie zaszkodzi
Jak bylam mala to lekarze też nie widzieli problemu i teraz mam takie nogi, że ludzie się ze mnie śmieją jak zalożę węższe spodnie, a spódnic wcale nie noszę. Krócej mówiąc, fajnie, że się Pani tym interesuje, bo z doświadczenia wiem, jak samopoczucie dziewczynki i potem nastolatki, bardzo zależy od nóg
Pozdrawiam

[kika527]

No właśnie samopoczucie nastolatki zależy od nóg w dużej mierze a ja ciągle słyszę od lekarzy że nie ma wady bo nie ma odstępu między kolankami tych 5cm. a wedug nich dziewczynka z mniejszą przerwą wygąda dobrze??? A co ja jej powiem jak dorośnie i obwini mnie za swoje krzywe nóżki , że oparłam się na i opini tych niby "specjalistów" a ona teraz na tym cierpi ? Szkoda że w moim mieście brak dobrego ortpedy

[Vika 92]

Napisane przez kika527

No właśnie samopoczucie nastolatki zależy od nóg w dużej mierze a ja ciągle słyszę od lekarzy że nie ma wady bo nie ma odstępu między kolankami tych 5cm. a wedug nich dziewczynka z mniejszą przerwą wygąda dobrze??? A co ja jej powiem jak dorośnie i obwini mnie za swoje krzywe nóżki , że oparłam się na i opini tych niby "specjalistów" a ona teraz na tym cierpi ? Szkoda że w moim mieście brak dobrego ortpedy

Powtarzam się, ale będę obstawiać przy swoim; w przypadku niewielkiej wady, jak w przypadku Pani córki, ćwiczenia naprawdę mogą dużo dać Jak ortopeda nie chce pokazać zestawu ćwiczeń, niech poszuka Pani w Internecie
Ja znalazlam:
KOLANA SZPOTAWE

1. Siad płotkarski
2. Siad prosty. Nogi zgięte w kolanach
Między stopami piłka i ściąganie ud do środka
3.Siad prosty. Stopy się dotykają
Uniesienie nóg do góry i trzymanie stóp (kostki) razem
4.Leżenie przodem. Między stopami piłka
Unoszenie prostych nóg w górę.
5. Siad ugięty. Stopy obejmują piłkę i mocno trzymają (kolana do siebie)
Współćwiczący trzyma ręce na piłce i próbuje ją zabrać
6. Siad prosty. Nogi w rozkroku.
Współćwiczący stoi w rozkroku w środku. Ćwiczący naciska mocno mocno na nogi współćwiczącego (ćwiczenia oporowe).
7. Leżenie przodem. Kolana ugięte, zgięcie stóp grzbietowe i podeszwowe. Uniesienie złączonych kolan i wytrzymanie.
8. Leżenie tyłem. Nogi ugięte w kolanach
Rozkrok w powietrzu i złączenie nóg.
UNIKAĆ
Siadu skrzyżnego
UWAGA
Liczba powtórzeń 5-10 razy

Powodzenia

[katti83]

Napisane przez aina335

Czesc dziewczyny. ja wstydze sie moich nog juz od bardzo dawna. Jestem niska i szczupla. Sama juz nie wiem czy to X czy O. Mysle ze raczej O.
Prosze powiedzcie mi jaki to typ krzywizny i jak starac sie ja skorygowac. Mam 24 lata i boje sie ze juz moze byc za pozno na jakakolwiek korekte.
a moze poprostu przytyc

witam Was, moje nogi sa identycznie jak ainy335 (zdjęcie jest na 111 stronie tego wątku-proszę zerknicie), z tym że ja mam dość grube uda. wiem że nie da się już nic z tym zrobić (tzn. z tą krzywizną a nie z grubymi udami ), jednak chciałabym żebyście doradziły co ubierać mając tak krzywe nogi

[Vika 92]

---------- Dopisano o 16:16 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Witam
Czyżby nasz wątek wymarl??? A może problem przestal Was dotyczyć?? To chyba dobrze hihihi

Napisane przez katti83

witam Was, moje nogi sa identycznie jak ainy335 (zdjęcie jest na 111 stronie tego wątku-proszę zerknicie), z tym że ja mam dość grube uda. wiem że nie da się już nic z tym zrobić (tzn. z tą krzywizną a nie z grubymi udami ), jednak chciałabym żebyście doradziły co ubierać mając tak krzywe nogi

Jeśli masz takie same nóżki, jest to O, ale nie jest tak źle Popatrz sobie na moje, str. 114

Dla przypomnienia i poprawy nastroju- nogi japońskiej modelki (zresztą takie same jak moje :/ ) -
https://wizaz.pl/forum/attachment.ph...1&d=1146749585

Pozdrawiam i czekam na więcej wieści od Was : jak soie radzicie
Pozdrawiam

[Pajunka]

Witam !
Mam ogromna nadzieje ze ten temat jest jeszcze aktywny i pomozecie mi jakos uporac sie z moim problemem!
A wiec .. od kad zaczelam dojrzewac i bardziej zwracac na swoj wyglada uwage zauwazylam ze mam krzywe nogi. Nigdy nie mialam stycznosci z osoba z tym samym problemem co ja. Przez jakis okres czasu jezdzilam po lekarzach(za granica) i po za operacja nie da sie nic zrobic, ale ja nie chce sie ciac i w glebi serca wierze ze jest jeszcze cos co pomoze mi sie pozbyc tego koszmaru !!
Mam straszna chora obsesje na punkcie swoich nog.Moim zdaniem sa obrzydliwe, sa chude krzywe i po bokach wystaja kosci. Nauczylam sie nawet nie patrzec na nie w lustrze, nie dotykac.Nidgy jeszcze nie wyszlam na miasto w krotkich spodenkach albo jakiejkolwiek miniowie, chociaz uwielbiam je bardzo przymierzac! A nawet jesli chcialam wyjsc w krotkich spodenkach zawsze 5 min. przed wyjsciem przebieralam sie.
Mimo tego ze moj kochany chlopak od 2 lat powtarza mi ze uwielbia moje nogi i bardzo go podniecaja gdy mam je odsloniete nie potrafie jakos sie przelamac. Nie lubie kiedy ich dotyka czy patrzy sie na nie.. oczywiscie nie mowie mu tego, ale w srodku sie we mnie wszystko gotuje..Czasem nawet zakladam dla niego krotkie spodenki,ale tylko wtedy kiedy jestem pewna na 100% ze bedziemy sami.
Narazie nie mam zdjecia swoich nog, ale narysowalam w paintcie mniej wiecej jak wygladaja. Krzywizna obu nog jest taka sama. Nie łączą mi sie w zadnym miejscu. Miedzy udami nie ma az tak duzej przerwy, ale miedzy lydkami jest az 8 cm ...
Oczywiscie wiem ze nie ma idealnych nog. Ja wcale nie musze miec mega prostych nog tylko najgorsze sa te odstajace kosci po bokach.
Prosze, zeby ktokolwiek odp mi na ta wiadomosc!!!!!!!!! z gory dziekuje slicznie ! : cmok:

[Vika 92]

Witaj, Pajunka
Z Twojego rysunku wynika, że masz nogi typu O. Może to marne pocieszenie, ale też mam takie, tylko uda mam grube, lydki cienkie, a przerwa między kolanami to 9 cm, co jest bardzo frustrujące, bo 1cm więcej i spelnialabym kryteria chirurgów (NFZ sfinansowalo by operację)
Mówisz, że Twoje nogi są chude? To może jakiś ortopeda móglby Ci dać zestaw ćwiczeń na wyrobienie mięśni lydek? To by optycznie zmniejszylo wadę... tak myślę
Moim zdaniem ladne nogi, to nogi zadbane i umięśnione (tylko bez przesady, hihi )

Fajno Ci, że masz tak wspanialego chlopaka
Mnie jeszcze nikt nigdy nie powiedzial, że mam ladne nogi
Pozdrawiam : cmok:

[Pajunka]

Niestety żaden ortopeda nie chce mi dac jakichkolwiek cwiczen poniewaz uważają ze to i tak nic nie pomoze. No moze gdybym przyszla do nich 2 lata wcześniej to zlikwidowałabym wade samymi cwiczeniami.Musze sie po prostu z tym pogodzic...Tak wlasnie dzialaja angielscy lekarze. Co do operacji to nie rozumiem o co chodzi w Polsce z tymi cm?...;-/
Vika 92 chetnie zapraszam Cie do siebie, jesli bardzo zalezy Ci na operacji, bo tu nie ma zadnych wymogow co do cm.. jedynym minusem tego to długa kolejka. Tylko zastanow sie jeszcze nad operacja.. 3miesiace bez ruchu.. i blizny.
Mam tylko jedne pytanie do Ciebie.. czy tez masz wystające kości po bokach?
Serdecznie Pozdrawiam i dziekuje za odp ! ;-*