Krzywe nogi - Strona 160 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie

Notka

Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie Forum dla osób, które lubią aktywność fizyczną i chcą spalić zbędne kalorie. Wejdź, poznaj świat fitnessu i różne rodzaje aktywności fizycznej np. joga, pilates czy zumba.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-06-18, 18:14   #4771
ekler1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 93
Dot.: Krzywe nogi

Dziewczyny jestem już po!!!!!
No nie powiem że jest super bo boli ,ale da sie wytrzymać.Z początku jak sie obudziłam to wydawało mi sie że ,,cholera za małe implanty,,ale po lekkim zastanowieniu sie dotarło do mnie że ta część łydki gdzie mam implant,,wisi,,tzn mam podłożone 2 podpórki jedna przy kolanie a druga przy kostce wiec implanty wiszą ku dołowi.Jak stanę na nogi mam nadzieje że łydki będą sie ,,stykały,,.Dziś jest piątek a w poniedziałek mam jechać na zmianę opatrunków wiec nie jest mi za wesoło.Ogólnie mam leżeć plackiem 5 dni a potem po domu mam sie poruszać na kulach.Jestem na ketanolu i antybiotyku.Zdziwiło mnie że doktor nie dał mi nic przeciw zakrzepom no ale chyba wie co robi.
Najgorsze na razie jest to leżenie,tyłek mnie już boli,nogi tez ciągle w tej samej pozycji,uniesione do góry.No ale cóż,wiedziałam że sielankowo nie będzie.Cieszę sie że jest już po bo nie mogłam sie doczekać.
Do kliniki pojechałam z moją przyjaciółką która z nerwów że będę miała narkozę dostała........sraczki,(s orki za słownictwo) i jak podpisywałam zgodę na zabieg patrzyła na mnie jakby widziała mnie ostatni raz żywą na oczy he he he.Będę wam zdawała dalsze relację żeby ewent.zainteresowane wiedziały co je czeka.
ekler1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 19:28   #4772
Abaka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 34
Dot.: Krzywe nogi

Nie mogłam się doczekać aż napiszesz. Fajnie, że jesteś już po . Teraz możesz już odpruwać poduszki z nogawek. Będę śledzić twój powrót do zdrowia. Powodzenia.
Abaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-18, 21:00   #4773
Aaliyah1981
Zadomowienie
 
Avatar Aaliyah1981
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Southampton
Wiadomości: 1 451
Dot.: Krzywe nogi

Cytat:
Napisane przez ekler1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny jestem już po!!!!!
No nie powiem że jest super bo boli ,ale da sie wytrzymać.Z początku jak sie obudziłam to wydawało mi sie że ,,cholera za małe implanty,,ale po lekkim zastanowieniu sie dotarło do mnie że ta część łydki gdzie mam implant,,wisi,,tzn mam podłożone 2 podpórki jedna przy kolanie a druga przy kostce wiec implanty wiszą ku dołowi.Jak stanę na nogi mam nadzieje że łydki będą sie ,,stykały,,.Dziś jest piątek a w poniedziałek mam jechać na zmianę opatrunków wiec nie jest mi za wesoło.Ogólnie mam leżeć plackiem 5 dni a potem po domu mam sie poruszać na kulach.Jestem na ketanolu i antybiotyku.Zdziwiło mnie że doktor nie dał mi nic przeciw zakrzepom no ale chyba wie co robi.
Najgorsze na razie jest to leżenie,tyłek mnie już boli,nogi tez ciągle w tej samej pozycji,uniesione do góry.No ale cóż,wiedziałam że sielankowo nie będzie.Cieszę sie że jest już po bo nie mogłam sie doczekać.
Do kliniki pojechałam z moją przyjaciółką która z nerwów że będę miała narkozę dostała........sraczki,(s orki za słownictwo) i jak podpisywałam zgodę na zabieg patrzyła na mnie jakby widziała mnie ostatni raz żywą na oczy he he he.Będę wam zdawała dalsze relację żeby ewent.zainteresowane wiedziały co je czeka.
no super zycze szybiego powrotu do sprawnosci i zebys byla mega zadowolona z zabiegu (mysle ,ze na ostateczny efekt bedzie trzeba poczekac nawet do roku -tak przynajmniej jest z silikonem w biuscie ,ze do roku sie zmieniaja -ukladaja itd) .koniecznie zdawaj relacje .

ps.mam pytanie jesli nie jest to tajemnica gdzie wykonywalas zabieg i jakie byly to koszty??bo chyba przeoczylam gdzies te informacje
__________________
[B]''PSI LOS'' POMYSL CZASEM O CIERPIENIU ,KTOREGO WOLISZ NIE WIDZIEC...http://www.youtube.com/watch?v=dly3siDise4/B]
Psy, którym bujne serce do człowieka zabiło. Na różańcach z cierpienia wymadlają swą miłość...
ludzie kochaja zwierzeta ale ...
http://pl.youtube.com/watch?v=mM6N26H4JEI



Aaliyah1981 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 09:36   #4774
ekler1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 93
Dot.: Krzywe nogi

dzięki dziewczyny,he he no tak będę odpruwać poduszki bo mam nadzieje że wszystko będzie ok.
Zabieg robiłam w Krakowie u dok.Ciesińskiego,koszt 8500zł
pisałam o tym i wstawiłam fotki przed na stronie 153.

Wiem że implant w piersi układa sie ostatecznie po jakims czasie( mięsień podobno popuszcza wiec jak dla mnie implant trochę sie opuszcza) ale powiem szczerze że nie myślałam o tym w przypadku implantów łydek.......w tej sytuacji nie bardzo podoba mi sie taka wizja, żeby mi opadły niżej......no ale pożyjemy,zobaczymy.

Zaraz po mnie była operowana pewna angielka,która tydzień wcześniej miała plastykę brzucha.Powiem wam że ją podziwiam,jeszcze chodziła zgięta po poprzednim zabiegu a już robiła plastyke oczu w znieczuleniu miejscowym.Troche syczała z bólu ale to jej nie przeszkadzało ciągle rozmawiać z doktorem.
Mnie też lekarz proponował to znieczulenie do kręgosłupa ale jakoś nie miałam na nie ochoty.Po zabiegu nie miałam w ogóle mdłości,lekarz zapewnił mnie że poda mi przy usypianiu środki przeciw wymiotne,żebym potem nie wymiotowała.Po wybudzeniu nie zniosłabym bólu i mdłości jednocześnie
ekler1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 09:54   #4775
Aaliyah1981
Zadomowienie
 
Avatar Aaliyah1981
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Southampton
Wiadomości: 1 451
Dot.: Krzywe nogi

Cytat:
Napisane przez ekler1 Pokaż wiadomość
dzięki dziewczyny,he he no tak będę odpruwać poduszki bo mam nadzieje że wszystko będzie ok.
Zabieg robiłam w Krakowie u dok.Ciesińskiego,koszt 8500zł
pisałam o tym i wstawiłam fotki przed na stronie 153.

Wiem że implant w piersi układa sie ostatecznie po jakims czasie( mięsień podobno popuszcza wiec jak dla mnie implant trochę sie opuszcza) ale powiem szczerze że nie myślałam o tym w przypadku implantów łydek.......w tej sytuacji nie bardzo podoba mi sie taka wizja, żeby mi opadły niżej......no ale pożyjemy,zobaczymy.

Zaraz po mnie była operowana pewna angielka,która tydzień wcześniej miała plastykę brzucha.Powiem wam że ją podziwiam,jeszcze chodziła zgięta po poprzednim zabiegu a już robiła plastyke oczu w znieczuleniu miejscowym.Troche syczała z bólu ale to jej nie przeszkadzało ciągle rozmawiać z doktorem.
Mnie też lekarz proponował to znieczulenie do kręgosłupa ale jakoś nie miałam na nie ochoty.Po zabiegu nie miałam w ogóle mdłości,lekarz zapewnił mnie że poda mi przy usypianiu środki przeciw wymiotne,żebym potem nie wymiotowała.Po wybudzeniu nie zniosłabym bólu i mdłości jednocześnie

wiesz co no wlasnie nigdzie nie moge znlaezc wiadomosci jak to jest z ukladaniem sie implantow lydek chyba jeszcze malo informacji jest .Mam nadzieje ,ze bedziesz mega zadowolona i dziekuje za namiary bo moze sama sie zdecyduje na ten zabieg .Koniecznie zdawaj relacje i juz nie moge sie doczekac kiedy wstawisz fotki po .Czy prawda jest to ,ze miesiac po zabiegu mozna juz w miare normalnie funkcjonowac i wrocic np do pracy???
__________________
[B]''PSI LOS'' POMYSL CZASEM O CIERPIENIU ,KTOREGO WOLISZ NIE WIDZIEC...http://www.youtube.com/watch?v=dly3siDise4/B]
Psy, którym bujne serce do człowieka zabiło. Na różańcach z cierpienia wymadlają swą miłość...
ludzie kochaja zwierzeta ale ...
http://pl.youtube.com/watch?v=mM6N26H4JEI



Aaliyah1981 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 11:04   #4776
z!elOna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 44
Dot.: Krzywe nogi

Ekler na której stronie są zdjęcia Twoich nóg? Tez myśle o tym zabiegu. Miałam dziś iśc do ortopedy to zaspałam :/
z!elOna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 13:36   #4777
ekler1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 93
Dot.: Krzywe nogi

Myślę że w miesiąc po operacji można już normalnie funkcjonować.Jednak o ile wiem jest to sprawa indywidualna.Z pewnością zależy to też od wielkości implantu.Doktor opowiadał że miał jedną pacjentkę która dochodziła do siebie przez 2 miesiące.Ja mam nadzieje że będę jako tako funkcjonować w 3 tyg.po operacji.
Boże tak sie cieszę że za jakiś czas będę już mogła chodzić we wszystkim a nie tylko w dżinsach.......

z!elOna

zdjęcia moich krzywusów sprzed operacji są na stronie 153 ,fotki po dam jak tylko stanę na nogi.

Edytowane przez ekler1
Czas edycji: 2010-06-19 o 13:37
ekler1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-06-19, 15:03   #4778
Abaka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 34
Dot.: Krzywe nogi

ekler1
A ja myślałam, że po tygodniu można normalnie chodzić z implantami. Widać mało jeszcze wiem na ten temat. Ale to i tak o wiele szybciej niż po operacji. A jak rodzinka przyjęła twoją decyzję? Bo u mnie mąż wie jaki to dla mnie problem, ale reszta nie. Pokazywałam mężowi Twoje zdjęcia i zdjęcia ludzi po zabiegu no i stwierdził, że to dobre rozwiązanie przy tego typu krzywiźnie.
Abaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 16:27   #4779
ekler1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 93
Dot.: Krzywe nogi

Moja mama mnie poparła bo sama sie męczy ze swoimi krzywusami całe życie.Mąż jak to mąż,oczywiście nie był zachwycony,chyba mu szkoda że tyle kasy wydałam.Jezu ,ile musiałam sie nagadać żeby go przekonać......
Z przyjaciółką też nie było łatwo bo ona to ogólnie nie jest za takimi operacjami.Tyle że jej fajnie, na okrągło lata mi przed nosem z odkrytymi nogami bo ma zgrabne i długie a ja sobie tylko mogłam popatrzeć na ciuchy które ona mogła nosić, a ja nie.Wiec o mojej operacji wiedzą tylko 3 osoby(oprócz córki).Przed innymi będę sie ukrywała.Generalnie o moim kompleksie nie trąbiłam na prawo i lewo ale są osoby które wiedzą o nim,wiec bedzie dziwnie jak nagle zacznę biegać z odkrytymi nogami cały czas......
Zobaczymy czy ktoś sie zorientuje co jest grane
ekler1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 16:35   #4780
z!elOna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 44
Dot.: Krzywe nogi

Cytat:
Napisane przez ekler1 Pokaż wiadomość
Myślę że w miesiąc po operacji można już normalnie funkcjonować.Jednak o ile wiem jest to sprawa indywidualna.Z pewnością zależy to też od wielkości implantu.Doktor opowiadał że miał jedną pacjentkę która dochodziła do siebie przez 2 miesiące.Ja mam nadzieje że będę jako tako funkcjonować w 3 tyg.po operacji.
Boże tak sie cieszę że za jakiś czas będę już mogła chodzić we wszystkim a nie tylko w dżinsach.......

z!elOna

zdjęcia moich krzywusów sprzed operacji są na stronie 153 ,fotki po dam jak tylko stanę na nogi.


Z niecierpliwością czekam na zdjęcia PO !!! mam podobne nogi do Twoich choc mam sporo grubsze uda i łydka jest ciut mniejsza ale układ podobny. Ja już mężowi oznajmiłam ze jesli ortopeda powie, że nic mi nie pomoże - a wiadomym jest, że wiek ma znaczenie a ja jestem już za stara na jakieś rewolucje- to zrobię sobie implanty. Po operacji zbyt dlugo dochodzi sie do siebie. Także Gratuluję i życze szybkiego powrotu do formy.
z!elOna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-19, 20:07   #4781
Abaka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 34
Dot.: Krzywe nogi

Moja mama zawsze mówiła, że mam ładne nogi i twierdziła, że zgrabniejsze niż niejedna modelka. Tak mnie to irytowało, że omijałam ten temat. Mówiłam, że nie chcę słuchać bzdur i że ma się pogodzić z tym, że zawsze będę chodzić w szerokich spodniach. Myślę, że chciała mnie tym pocieszyć albo "matki już tak mają w stosunku do swoich dzieci, że nie widzą u nich wad". Ale tak sobie teraz myślę, jak bym się czuła gdyby ona mówiła mi że mam krzywe nogi? Pewnie jeszcze gorzej. Ale to już nie ma teraz znaczenia. Wiem, że muszę coś zrobić ze swoimi krzywulcami. Nie wiem jak wy ale ja się wstydzę swoich nóg nawet przed najbliższymi. To już jest jakaś schiza. Więc muszę działać. Zaczęłam ćwiczyć callanetics. Tak dla nóg jak i dla ciała. Żeby na starość nie wisiały mi galaretki pod pachami.
Abaka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-06-20, 10:17   #4782
ekler1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 93
Dot.: Krzywe nogi

Moja mama oczywiście twierdziła że mam nogi lepsze od niej i ona na moim miejscu by je odkrywała,jednocześnie szczerze przyznając że do zgrabnych nie należą.Wiecie ja generalnie jestem za poprawianiem defektów które nam bardzo w życiu przeszkadzają,jeśli jest oczywiście taka możliwość.
Dość długo dojrzewałam do tej decyzji.Rozważałam za i przeciw, i doszłam do wniosku że jak nie zrobię to sie nie przekonam.Oczywiście wiąże sie to z cierpieniem i kosztami, ale -a nóż widelec uda sie i przez to jakość mojego życia sie poprawi.......,bieganie tylko w dżinsach(w nich sie czuję najlepiej) już mi sie znudziło.Owszem mogłam ubrać sukienkę czy spódniczkę za kolano ale jako że jestem niedużego wzrostu w takich długościach wyglądam fatalnie(ciągnie mnie jeszcze ku dołowi ze wydaję sie jeszcze bardziej kurduplowata )
Moja kuzynka też ma kiepskie nogi,śmiem twierdzić że gorsze ode mnie bo bardziej wykrzywione i grubsze ,ale nie ma z nimi większego problemu.Owszem zdaje sobie z tego sprawę ale ma to generalnie gdzieś, i to jest ok.Biega w leginsach,tunikach i szpilkach i z tego co wiem nikt jej nie dokucza.
Ja te moje nieszczęsne łydki ukrywałam całe życie i wreszcie dojrzałam do tego żeby coś z nimi zrobić,choć zdaję sobie sprawę że ta metoda korekcji wiąże sie z licznymi komplikacjami występującymi nawet po dłuższym czasie.
ekler1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-20, 10:29   #4783
Elladorea
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 915
Dot.: Krzywe nogi

Ekler, super, że się zdecydowałaś Trzymam kciuki za twój szybki powrót do zdrowia.
Oczywiście czekam na fotki

Właśnie zajrzałam na Twoje fotki przed i wiesz, moim zdaniem masz ładne nogi i bez implantów. Racja, między łydkami jest delikatna krzywizna, ale naprawdę bardzo mała. Na Twoim miejscu nie wstydziłabym się pokzaywać takich nóżek. Ale jeśli Ci kształt jednak przeszkadzał, no to operacja jedynym wyjściem.
3maj się!

Edytowane przez Elladorea
Czas edycji: 2010-06-20 o 10:32
Elladorea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-20, 17:42   #4784
heaven27
Przyczajenie
 
Avatar heaven27
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 14
Dot.: Krzywe nogi

A czy ktoś słyszał o operacjach "zmniejszania' mięśnia łydki przez przecinanie? Kiedyś natknęłam się na jakiś artykuł w sieci, że często decydują się na takie zabiegi japonki, ze względu na charakterystyczną budowę ich nóg. Ale do dziś nie mogę go odnaleźć. Ja mam krzywe nogi, ale chyba już się z tym pogodziłam, gorsze jednak od tego jest to, że są w dodatku obdarzone dość masywnymi łydkami...:/ Całe życie jestem na diecie, nie ważę wiele, ale jednocześnie nie wyobrażam sobie, co będzie jeśli np. przytyję w czasie ciąży. Zamienię się w pączka...? Coraz częściej zaczynam zastanawiać się nad operacja zmniejszenia łydki, nie koniecznie pakowania nóg w jakieś szyny i gipsy. Może wystarczyłoby tu odessać, tam dodać, żeby trochę je wymodelować... A może jest jakiś chirurgiczny sposób na to, żeby pozbyć się części masy mięśniowej łydki... Sama już nie wiem. Myślę o klinice w Poznaniu, ale muszę zacząć mocno oszczędzać, jednak chodzenie i leżenie w szynach trochę mnie zniechęca. Nie dość, że mam dość długi tułów, to spotkało mnie jeszcze to. Całe życie mam na tym punkcie kompleks, choć może do brzydkich nie należę. Podkreślam inne atuty, ale stale ukrywam nogi... Jest mi po prostu wstyd, że takie mam...:/ Pamiętam, jak kolega w szkole przy całej klasie mi to powiedział. Możecie sobie wyobrazić, jak się poczułam... Od tamtej pory jestem na tym punkcie bardzo wrażliwa.

Edytowane przez heaven27
Czas edycji: 2010-06-20 o 18:10
heaven27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-20, 18:02   #4785
heaven27
Przyczajenie
 
Avatar heaven27
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 14
Dot.: Krzywe nogi

Acha, i teraz pokażę Wam prawdziwe, 'krzywe nogi', bo jak widzę wasze zdjęcia, to ogarnia mnie czarna rozpacz na myśl, czego Wy dziewczyny od swoich nóg chcecie. Myślę, że chirurg plastyk czy ortopeda mieliby tu co robić. Przyjrzyjcie się uważnie i teraz sobie odpowiedzcie na pytanie, czy rzeczywiście macie problem...

Edytowane przez heaven27
Czas edycji: 2010-08-19 o 14:37
heaven27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-20, 18:19   #4786
heaven27
Przyczajenie
 
Avatar heaven27
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 14
Dot.: Krzywe nogi

A... I żeby było śmieszniej, w mojej pracy mogę nosić tylko spódnicę, rajstopy i buty na obcasie. Trochę to pomaga, ale... Myślicie, że nie jest mi głupio iść ulicą z takimi nogami? Ale czasem sobie tłumaczę, że lepsze takie niż gdyby były chore, albo w ogóle bym ich nie miała. Na krótką metę pomaga, ale moje nogi to koszmar mojego życia. Szkoda, że nie ma w Polsce programów tv, które pomagają za pomocą chirurgii plastycznej, pozbyc się swoich kompleksów, bo chyba bym się zgłosiła bez wahania.
__________________
Everything that I know is only because that I love.
heaven27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-20, 18:36   #4787
joszua
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 114
Dot.: Krzywe nogi

Cytat:
Napisane przez heaven27 Pokaż wiadomość
A... I żeby było śmieszniej, w mojej pracy mogę nosić tylko spódnicę, rajstopy i buty na obcasie. Trochę to pomaga, ale... Myślicie, że nie jest mi głupio iść ulicą z takimi nogami? Ale czasem sobie tłumaczę, że lepsze takie niż gdyby były chore, albo w ogóle bym ich nie miała. Na krótką metę pomaga, ale moje nogi to koszmar mojego życia. Szkoda, że nie ma w Polsce programów tv, które pomagają za pomocą chirurgii plastycznej, pozbyc się swoich kompleksów, bo chyba bym się zgłosiła bez wahania.
moim zdaniem znajdujesz sie wlasnie w gronie tych dziewczyn o ktorych pisalas, ze narzekaja na swoje nogi a nie maja powodu..
poniewaz Twoje nogi sa moim skromnym zdaniem w porzadku!!!
ja bym sie z toba zamienila!
wiec nie miej prosze kompleksow!!!
joszua jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-20, 18:48   #4788
ekler1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 93
Dot.: Krzywe nogi

heven27
Ja nie rozumiem w którym miejscu ty bys sobie chciała tych mięśni ująć?Powiem szczerze że nie widzę u Ciebie ,,masywnych łydek,,a o zabiegu o którym piszesz niestety nie słyszałam.Może pomogłoby modelowanie łydki tłuszczem?odessać tam gdzie masz trochę tłuszczyku i wypełnić łydkę tak by sie stykała, i może dodać trochę w kolana żeby zmniejszyć przerwę między nimi.

Edytowane przez ekler1
Czas edycji: 2010-06-20 o 18:53
ekler1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-20, 19:43   #4789
Abaka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 34
Dot.: Krzywe nogi

heaven27
Ja też się zastanawiam, co ty chcesz sobie wyciąć? Masz ładnie zarysowane mięśnie i o to chodzi. Ja ćwiczę, żeby właśnie takie łydki mieć.
ekler1
Jak jutro będziesz przetransportowana do kliniki? Możesz wstawać?
Abaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-20, 20:41   #4790
heaven27
Przyczajenie
 
Avatar heaven27
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 14
Dot.: Krzywe nogi

Nie kochana, potrafię obiektywnie ocenić swoje nogi. Widziałam zdjęcia dziewczyn, które zamieszczały swoje zdjęcia wcześniej. I powiem Ci, że takich nóg jak swoje nie widziałam... Jak dla mnie jest to ewidentna szpotawość kolan, nie wiem też skąd mam te wystające kostki z zewnętrznej strony. Chyba jednak wybiorę się do ortopedy i zacznę się interesować tym tematem bardziej. Poważnie zastanawiam się nad jakimiś szynami... Nie ma czegoś takiego, w czym możnaby np. spać?
Główny problem to dla mnie tak naprawdę może nie te kolana, ale bardziej ludzie, którzy krytyką obniżają moją samoocenę choć staram się nie przejmować komentarzami słyszanymi jeszcze w podstawówce. Mam ogromny żal do rodziców, że nie zauważyli problemu kiedy byłam mała... Choć były trochę inne czasu i może to ich tłumaczy...
__________________
Everything that I know is only because that I love.
heaven27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-20, 20:45   #4791
heaven27
Przyczajenie
 
Avatar heaven27
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 14
Dot.: Krzywe nogi

Jeszcze jedna fotka... Aż się prosi o korekcję... Nogi ewidentnie odginają się do zewnątrz... Kolana są fatalne. Nie przesadzam dziewczyny. Dobrze, że znalazłam to forum, bo przez lata chowałam swoje kompleksy do szuflady i sądziłam, że z tym nic się nie da zrobić... A jednak są jakieś nadzieje... Podziwiam Ekler, że się zdecydowała i popieram takie działanie. Czasem trzeba poprawić coś za pomocą skalpela, głównie dla naszego samopoczucia, nie dla ładnego widoku. Najważniejsze, jak my się ze swoimi mankamentami czujemy. Wam moje nogi mogą nie wydawać się straszne, ale pewnie, gdyby któraś z was spotkała mnie na mieście, pomyślałaby swoje.
__________________
Everything that I know is only because that I love.

Edytowane przez heaven27
Czas edycji: 2010-06-20 o 20:51
heaven27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-20, 21:30   #4792
beniutka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 16
Dot.: Krzywe nogi

Cytat:
Napisane przez ekler1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny jestem już po!!!!!
No nie powiem że jest super bo boli ,ale da sie wytrzymać.Z początku jak sie obudziłam to wydawało mi sie że ,,cholera za małe implanty,,ale po lekkim zastanowieniu sie dotarło do mnie że ta część łydki gdzie mam implant,,wisi,,tzn mam podłożone 2 podpórki jedna przy kolanie a druga przy kostce wiec implanty wiszą ku dołowi.Jak stanę na nogi mam nadzieje że łydki będą sie ,,stykały,,.Dziś jest piątek a w poniedziałek mam jechać na zmianę opatrunków wiec nie jest mi za wesoło.Ogólnie mam leżeć plackiem 5 dni a potem po domu mam sie poruszać na kulach.Jestem na ketanolu i antybiotyku.Zdziwiło mnie że doktor nie dał mi nic przeciw zakrzepom no ale chyba wie co robi.
Najgorsze na razie jest to leżenie,tyłek mnie już boli,nogi tez ciągle w tej samej pozycji,uniesione do góry.No ale cóż,wiedziałam że sielankowo nie będzie.Cieszę sie że jest już po bo nie mogłam sie doczekać.
Do kliniki pojechałam z moją przyjaciółką która z nerwów że będę miała narkozę dostała........sraczki,(s orki za słownictwo) i jak podpisywałam zgodę na zabieg patrzyła na mnie jakby widziała mnie ostatni raz żywą na oczy he he he.Będę wam zdawała dalsze relację żeby ewent.zainteresowane wiedziały co je czeka.

Ogromne brawa!! zazdroszcze Ci tego zabiegu tzn.tego ze doczekasz się slicznych nóżek! Powodzenia w dochodzeniu do zdrowia i monitoruje Twoje postępy czekamy na każde wiadomości od Ciebie.
Kurcze naprawde coraz poważniej zastanawiam się nad tymi implantami... tylko koszt troszke wysoki i boję się reakcji najbliższych ale narazie muszę się skupić na ukończeniu licencjatu.
POWODZENIA
beniutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-20, 21:41   #4793
ekler1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 93
Dot.: Krzywe nogi

Abaka no co ty?wstawać?absolutnie!
leże plackiem,i jutro tak jak ostatnio mąż bedzie niósł mnie do auta na rękach.Do wtorku mam leżeć(w sumie 5 dni)a potem delikatnie wstawać i używać kul, dotykając minimalnie ziemi.Dziś jest 3 dzień po operacji i zażyłam ketonal raczej profilaktycznie,pewnie już jutro przestanę go w ogóle brać(no chyba że doktor mnie potraktuje za mocno przy zmianie opatrunku).
Najbardziej dokuczliwe w tym wszystkim jest to że trzeba leżeć ciągle w jednej pozycji i wszystkie gnaty człowieka bolą,bo same nogi tak nie dokuczają po lekach.

heven27

wcześniej zamieściłam zdjęcia szpotawych nóg po operacji wszczepienia implantów i moim zdaniem nogi wyglądały o niebo lepiej.

Dziewczyny nie myslcie że ja was do tych implantów namawiam,sama sie zdecydowałam bo z wszystkich metod ta wydawała mi sie jak dla mnie najkorzystniejsza ale jeszcze nie wiem czy będę zadowolona,czy te implanty które doktor mi wsadził nie będą za małe i w ogóle czy nie będę miała komplikacji,wiec żeby potem nie było na mnie
bieniutka
dzięki ale jak zdejmę bandaże i stanę na nogach to będę wiedziała czy sie cieszyć czy płakać

Edytowane przez ekler1
Czas edycji: 2010-06-20 o 21:44
ekler1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-20, 21:45   #4794
Abaka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 34
Dot.: Krzywe nogi

Ja pisałam o Twoich łydkach. Są w sam raz ani za chude ani za grube. Jeżeli chodzi o kolana to jest przecież aparat na kolano szpotawe/koślawe pewnie można go nakładać na noc. Ale wydaje mi się, że wymaga to czasu, a my byśmy chciały już, zaraz. A tak nie ma. Żadna z nas nie ćwiczyła systematycznie (no może prawie), nie nosiła takiego aparatu więc ciężko powiedzieć czy to coś da. A ja myślę, że nie ma co siedzieć i gadać tylko trzeba się brać do roboty. Ćwiczyć, nosić aparat, zrobić plastykę czy operację, cokolwiek. Teraz żałuję, że tyle lat (a jestem po 30-tce) siedziałam i narzekałam i nic nie robiłam. Omijałam w życiu pewne sytuacje, bo trzeba było pokazać nogi. Ależ to paranoja. Ale ten kto ma proste nogi tego nie zrozumie.
Ja wiem, że problem też tkwi w głowie, bo są osoby, które mają to gdzieś, że ktoś coś gada, że się gapi. Ale ja niestety do takich nie należę. Wstawię swoje zdjęcia i coś Wam powiem jak pierwszy raz pisałam do refleks na priva to pamiętam, że miałam odstęp między kolanami ok. 1cm może trochę mniej. Od tamtej pory staram się łączyć nogi na siłę (wiecie tak wykręcać do przodu), niedawno zaczęłam ćwiczyć łydki i callanetics i widzę, że praktycznie nie mam przerwy między kolanami.
Abaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-20, 21:51   #4795
beniutka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 16
Dot.: Krzywe nogi

Cytat:
Napisane przez heaven27 Pokaż wiadomość
Jeszcze jedna fotka... Aż się prosi o korekcję... Nogi ewidentnie odginają się do zewnątrz... Kolana są fatalne. Nie przesadzam dziewczyny. Dobrze, że znalazłam to forum, bo przez lata chowałam swoje kompleksy do szuflady i sądziłam, że z tym nic się nie da zrobić... A jednak są jakieś nadzieje... Podziwiam Ekler, że się zdecydowała i popieram takie działanie. Czasem trzeba poprawić coś za pomocą skalpela, głównie dla naszego samopoczucia, nie dla ładnego widoku. Najważniejsze, jak my się ze swoimi mankamentami czujemy. Wam moje nogi mogą nie wydawać się straszne, ale pewnie, gdyby któraś z was spotkała mnie na mieście, pomyślałaby swoje.

Rozumiem co czujesz.... moje nogi maja troszkę inną budowę ale też łydki mam tak wygięte (zamieszczałam zdjęcia ale jakos na nich wyszło wyjątkowo dobrze, w rzeczywistości jest gorzej!! ) też uważam że jak są możliwości to trzeba się 'udoskonalać', po to abyśmy czuły się piękne, atrakcyjne, a przede wszystkim nie gorsze od innych... Takie jest moje zdanie.
beniutka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-20, 22:07   #4796
heaven27
Przyczajenie
 
Avatar heaven27
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 14
Dot.: Krzywe nogi

Staram się stawiać nogi na zewnętrznej krawędzi i trochę je jakby 'wykręcać' żeby kolana się połączyły. Siedzę po turecku niemal zawsze: nawet kiedy jestem przy biurku. I to od ładnych kilku lat. Złączyć ich w pozycji wyprostowanej nie mogę, bo boli... Kostki się łączą, ale kolan złączyć nie ma szans. Do tego te wystające kostki po bokach. Naprawdę można to wyćwiczyć? Taniec, bo czytałam na początku, może i pomóc, ale nie wyleczy. Jedynie wymodeluje nogi, nie wierzę do końca w jego skuteczność. Noszę spodenki w domu, do biura zakładam spódnicę sięgającą kolan i nieco poniżej, ale nigdy wyżej bo wygląda to okropnie. Nie mam na tyle pewności siebie, żeby aż tak wyeksponować kolana. Naprawdę zaczęłam myśleć o klinice w Poznaniu. Zaczęłam właśnie nową, lepiej płatną pracę, i mam zamiar zacząć odkładać na marzenie mojego życia.

Znalazłam coś takiego:
http://www.zdroweporady.pl/2007/wady...sc-szpotawosc/
__________________
Everything that I know is only because that I love.

Edytowane przez heaven27
Czas edycji: 2010-06-20 o 22:41
heaven27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 09:23   #4797
joszua
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 114
Dot.: Krzywe nogi

Cytat:
Napisane przez heaven27 Pokaż wiadomość
Nie kochana, potrafię obiektywnie ocenić swoje nogi. Widziałam zdjęcia dziewczyn, które zamieszczały swoje zdjęcia wcześniej. I powiem Ci, że takich nóg jak swoje nie widziałam... Jak dla mnie jest to ewidentna szpotawość kolan, nie wiem też skąd mam te wystające kostki z zewnętrznej strony. Chyba jednak wybiorę się do ortopedy i zacznę się interesować tym tematem bardziej. Poważnie zastanawiam się nad jakimiś szynami... Nie ma czegoś takiego, w czym możnaby np. spać?
Główny problem to dla mnie tak naprawdę może nie te kolana, ale bardziej ludzie, którzy krytyką obniżają moją samoocenę choć staram się nie przejmować komentarzami słyszanymi jeszcze w podstawówce. Mam ogromny żal do rodziców, że nie zauważyli problemu kiedy byłam mała... Choć były trochę inne czasu i może to ich tłumaczy...
no ja tez mam zal do mamy, i w ogole nauczyciele na w-f tez mogli cos zauwazyc i zadzialas nie? albo higienistka szkolna, przeciez przeprowadzala te swoje bilanse co jakis czas. jak bylam mala to stwierdzona u mnie skolioze tylko..ale nogi mialam tez zawsze krzywe.

heaven27 ile ty masz lat? aparaty czy szyny na nogi dzialaja tylko u dzieci, tak slyszalam.
ja tez postanowilam zrobic cos z nogami, dlatego wybieram sie niedlugo do ortopedy w Pozku.
joszua jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 12:47   #4798
heaven27
Przyczajenie
 
Avatar heaven27
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 14
Dot.: Krzywe nogi

Mam 27 lat, ale tak łatwo się nie poddam. Znalazłam artykuły o prawidłowym siedzeniu dla dzieci z kolanami szpotawymi i koślawymi. (tzw.x). Okazało się, że powinnam zawsze siadać z pupą pomiędzy piętami, a nie jak dotychczas mi wpajano 'po turecku'. 27 lat w niewiedzy. Co gorsza! Pracowałam w przedszkolu i wiem, że dzieci często zmuszane są do siedzenia 'po turecku' z nóżkami 'na kokardkę'. Niektóre miały zabronione i pamiętały, że im tak nie wolno. Ja myślę, że mimo wszystko będę starała się ćwiczyć. Mimo, ze kości są ukształtowane, to może jest jakaś szansa. Skoro niektóre zniekształcenia powstają po okresie wzrostu kośćca, to może da się też stosować odpowiednie ćwiczenia, żeby chociaż trochę sobie pomóc. Na pewno jak będę mieć dziecko dopilnuję, żeby nie miało tego samego problemu co ja.
__________________
Everything that I know is only because that I love.
heaven27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 13:56   #4799
borri
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 40
Dot.: Krzywe nogi

Cytat:
Napisane przez heaven27 Pokaż wiadomość
Myślicie, że nie jest mi głupio iść ulicą z takimi nogami? Ale czasem sobie tłumaczę, że lepsze takie niż gdyby były chore, albo w ogóle bym ich nie miała. Na krótką metę pomaga, ale moje nogi to koszmar mojego życia. .

podobnie mysle i czuje. poznalam ludzi na wozkach, spedzilam troche czasu w szpitalach, napatrzylam sie na chore dzieciaczki... w porownaniu z ludzkimi tragediami moje nogi wydaja sie byc naprawde dziwnym problemem. jestem tego swiadoma, ale kiedy musze sie ubrac i wyjsc z domu, problem powraca i sa moim koszmarem.

uwazam, ze Twoje nogi nie wygladaja zle. pomimo, ze masz spotawosc, jest ona jakos tak rownomiernie rozlozona, ze wygladaja prawie jak proste. moim zdaniem na drugim zdjeciu wygladaja nawet lepiej niz na pierwszym. co do lydek, to zgadzam sie z tym, co pisaly dziewczyny - nie sa grube, sa w sam raz.

ja nie mam zalu do rodzicow, bo mysle, ze nie wiedzieli ze trzeba/mozna cos z tym robic. choc ja mialam jako bobas ogromna krzywice, wiec powinni byc na ten temat wyczuleni. a w szkole... nikogo tak naprawde takie rzeczy nie obchodzily. nie wiem jak jest teraz.
mnie strasznie denerwuje kiedy mama lub maz mowia mi, ze mam proste nogi (8 cm przerwy miedzy kolanami). nie cierpie takiego slodzenia. ale moj maz naprawde tak mysli! ostatnio szedl za mna (bylam w krociutkich spodenkach) i w pewnym momencie zirytowany powiedzial, ze jak ja mam krzywe nogi, to on jest ksiedzem nagralam siebie jak chodze i z tylu rzeczywiscie nie widac zbytnio tej krzywizny (w krociutkich spodenkach, bo w spodniczkach przed kolano widac juz wyraznie). ale z przodu - porazka

aaaa i w przypadku dzieci to nie jest takie proste! moja corcia najpierw miala szpotawosc, teraz ma koslawosc i podobno (w zaleznosci od zrodla) do 10 lat moze miec koslawe nozki i to fizjologia (narazie ma 3). kazdy lekarz ma inne zdanie nt. butow, jakie powinno nosic dziecko, na temat: zostawic czy leczyc. takze my mozemy dbac, ale co z tego wyjdzie - trudno powiedziec. przy drugim dziecku mam juz zupelnie inne zalecenia co do obuwia! zwrot o 180 stopni! i kazdy lakarz mowi cos innego. kogo sluchac? nie wiadomo...

Edytowane przez borri
Czas edycji: 2010-06-21 o 14:04
borri jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-21, 15:37   #4800
joszua
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 114
Dot.: Krzywe nogi

heaven27 ty to chociaz chodzisz do pracy w spodnicy. czyli nie jest az tak zle, zreszta mi sie twoje nozki naprawde podobaja. Niewidac tak tej krzywizny.

no a ja to nawet nie mam w swojej garderobie zadnej spodnicy, zadnej sukienki, zadnych krotkich spodenek, tylko na lato rynaczki za kolano.
to jest dopiero meczarnia.
kiedys mialam taki piekny sen, snilo mi sie ze mialam ladne proste nogi, bylam taka szczesliwa ze moglam zalozyc wszytsko co chcialam..moze kiedys sie ten sen spelni, dzieki operacji.
w cwiczenia szczerze mowiac nie wierze, nie w tym wieku, mam 26 lat wiec lipa..ale mysle ze na umiesnienie nozek cwiczenia beda oki.
joszua jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Fitness, bieganie, joga - spalamy kalorie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:24.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.