Krzywe nogi

[Agaciok xD]

baby blues moim skromnym zdaniem masz nogi idealne, wcale nie za chude a tym bardziej nie za grube krzywizny oczywiscie nie ma

mi bardzo podobaja sie nogi Phoebe Tonkin wydaje mi sie ze ona tez ma 'problem z jakas krzywizna' choc sama nie wiem jaka. A mimo to jej nogi sa super lydki rozbudowane umiesnione ale bez przesady, szczuplutkie, dlugie i bardzo zgrabne

dziewczyny ja na to forum coraz rzadziej zagladam. Bo wiecie co, nawet polubilam swoje nogi, o dziwo wiem ze sa krzywe ale co z tego? co da zamartwianie i uzalenie sie nad nimi? No NIC...! to samo zreszta tyczy sie kiszenia w dlugich spodniach, tak czy owak krzywizne bedzie widac-nie owijajmy w bawelne... oczywiscie starajmy dobierac sie rzeczy w ktorych bedziemy wygladac jak najbardziej korzystnie ale nie unikajmy ciuszkow mini ja nauczylam sie chodzic w takich ciuchach (i polubilam) i mam gleboko w d*pie czyjes zlosliwe opinie. Na zadna operacje raczej nigdy sie nie zdecyduje wiec wiem ze musze moje nogi polubic takie jakie sa a jesli naprawde jest tak trudno to robic wszystko zeby poprawic je dostepnymi sposobami (mowie tu o cwiczeniach, wkladkach do butow)

[Deixisss]

Jak widzę po zdjęciach, to wiele osób ma podobne nogi do moich.
Byłam u ortopedy i czego się dowiedziałam? Że wszystko w porządku. Lekarz stwierdził, że chyba krzywych nóg nie widziałam. A moje nogi dlatego tak wyglądają, bo jestem szczupła. Lekarz kazał wzmacniać mięśnie. Zaczęłam jeździć na rowerze. Przez 4 miesiące przejechałam ponad 700km i zauważyłam już po 3 miesiącach poprawę. Naprawdę.
Ale tak jak napisałam wcześniej, bardzo mnie moje nogi irytowały. Teraz już nie przywiązuję do tego takiej wagi, jestem jaka jestem, na ile mogę poprawić sytuację to poprawiam.

A to wszystko przez "miłe, życzliwe koleżanki", które mi dokuczyły. I ot tak ubzdurałam sobie, że nie założę krótkich spodenek, płakałam przez to...
Ale kurcze, na tym świat się nie kończy! Nie ma idealnych ludzi. Trzeba myśleć pozytywnie i zauważyć u siebie coś, co przykryje wszystkie nasze niedoskonałości.

[ekler1]

baby blues
ja też sie nie mogę dopatrzeć u Ciebie krzywizny.
kasia_no87
pozwole sobie sie z Tobą nie zgodzić.
Otóż przed operacją miałam widocznie krzywe łydki.
Teraz może nie są tak idealne jak bym sobie tego życzyła ale,jak dla mnie w widoczny sposób krzywizna została zredukowana.
Jeżeli któs zdaje sobie sprawę z tego że ma krzywe nogi ale szczerze ma to gdzieś i nie chodzi tylko i wyłącznie w spodniach to ok,niestety ja strasznie wstydziłam sie tych moich krzywych nóg wiec choćby nie wiem kto mi powiedział że inne mają gorsze a i tak je eksponują to i tak by mnie nie przekonał.
Wkleję teraz kilka zdjęć dla zainteresowanych moich 2 miesięcznych nowych łydek.
Pierwsze zdjęcie jest sprzed operacji.
Prawa łydka jest zdecydowanie lepsza,w lewej do tej pory czuję opór mięśnia wiec być może jeszcze trochę popuści i łydka stanie sie bardziej uwypuklona.

[baby blues]

ekler1, też myślę, że przed operacją Twoje nogi były spoko
no a teraz są świetne!
osobiście chyba nie zdecydowałabym się na tego typu operację, ale wiadomo - wszystko ma swoje podłoże w psychice, i jeśli Ty mówisz, że było warto i że jesteś zadowolona - to jest najważniejsze.

poza tym dziękuję wszystkim za pozytywną ocenę moich nóg nie uważam, żeby były idealne, ale dzięki Wam już trochę zmieniłam myślenie o nich

[Abaka]

baby blue Przyłączam się do opini dziewczyn. Masz naprawdę ładne nogi.
ekler1 Ja też tak chcę!!! W leginsach super, łydki zarysowane, widać, że mięśnie puszczają. Ale Ci zazdroszczę. Ja tez jestem typem, który nie polubi swoich nóg. Dobrze, że niektóre z nas przestają się przejmować i mają to gdzieś.

[kasia_no87]

Napisane przez ekler1

baby blues
ja też sie nie mogę dopatrzeć u Ciebie krzywizny.
kasia_no87
pozwole sobie sie z Tobą nie zgodzić.
Otóż przed operacją miałam widocznie krzywe łydki.
Teraz może nie są tak idealne jak bym sobie tego życzyła ale,jak dla mnie w widoczny sposób krzywizna została zredukowana.
Jeżeli któs zdaje sobie sprawę z tego że ma krzywe nogi ale szczerze ma to gdzieś i nie chodzi tylko i wyłącznie w spodniach to ok,niestety ja strasznie wstydziłam sie tych moich krzywych nóg wiec choćby nie wiem kto mi powiedział że inne mają gorsze a i tak je eksponują to i tak by mnie nie przekonał.
Wkleję teraz kilka zdjęć dla zainteresowanych moich 2 miesięcznych nowych łydek.
Pierwsze zdjęcie jest sprzed operacji.
Prawa łydka jest zdecydowanie lepsza,w lewej do tej pory czuję opór mięśnia wiec być może jeszcze trochę popuści i łydka stanie sie bardziej uwypuklona.

A ja dalej trzymam sie tego, ze duzej roznicy nie widac. Wg mnie trzeba bylo tylko troche rozbudowac miesnie lydek.

[pączek15]

witam po krótkiej przerwie! byłam na wakacjach, myślałam ,że wśród obcych ludzi zdecyduję się ubrać jakaś spódniczkę mini. niestety się nie odważyłam, raz tylko ubrałam rybaczki na jakąś wycieczkę po górach a i tak miałam wrażenie, że wszyscy patrza na moje krzywe nogi chyba nigdy nie pokażę sie w mini publicznie! Masakra z tymi nogami!

[patbar]

Pączek, chyba bardzo młoda jesteś. Widziałam twoje nogi parę stron wcześniej. Są NORMALNE! Marsz zakładać krótkie wdzianko. Rozumiem twoje kompleksy, bo sama dopiero niedawno odważyłam się pokazywać nogi, a mam 27 lat. I teraz załuje, że tyle lat co lato smażyłam się jak głupia w długich spodniach. Rozejrzyj się po ulicy, wszyscy tacy idealni? A ty wcale nie masz jakichs krzywych nog. Zobacz moje stronę wcześniej, są bardziej wygięte.

[almaaaa]

na krzywe nogi typu 'X' najlepsze są siady 'skrzyżne' ... zawsze miałam problemy z nogami i jako dziecko chodziłam na rehabilitację na której Pani powiedziała mi o siadzie skrzyżnym ... nie powiem, że moje nogi są idealnie proste ... ale oh są o wiele bardziej proste ... więc POLECAM

[poppaulina]

Cześć dziewczyny...
czytajac wasze wypowiedzi na forum...jakos tak mi lepiej na serduchu...piszecie po prostu o tym co sama od kilku lat odczuwam...zwlaszcza w porze wakacyjno - letniej
w tym roku przelamalam sie kilkakrotnie zakladajac szorty a nawet sukienki...zreszta po raz pierwszy od kilku lat je kupilam....w kazdym razie powoli sie tym przestaje przejmowac i staram sie skupiac na innych moich cechach i je doskonalic a tym samym podwyzszac poczucie wlasnej wartosci...niestety sa dni zwlszcza teraz kiedy ide ulica i po prostu widzac laski z nogami do nieba prostymi w dodaku zal nie powiem co mi sciska...i tlumacze sobie, ze to nie jest najwazniejsze.....itd ale ciagle probuje znalezc jakis sposob na to zeby nogi doprowadzic do normalnosci....i wierze, ze sie uda bo na operacje chyba bym sie nie odwazyla...kiedys myslalm tez o implantach...bylam juz i w szpitalu umawiac sie na zabieg ale jak zobaczylam ludzi lezacych na otropedii z prawdziwymi problemami to myslalam, ze ze wstydu sie spale....bede na pewno szukac metod mniej inwazyjnych...bo ten problem z glowy sam nie ucieknie...
no i na koniec chcialabym Was ladnie poprosic o ocene czy ewentualnie jak sie odwaze i wyjde w czyms takim to czy bede musiala wysluchiwac "milych komentarzy" o krzywych nogach czy ludzie beda bardziej laskawi....
Pozdrawiam wszytskie forumowiczki....

[Evelusia]

Ja mam na prawdę krzywe nogi i to strasznie, jak taka kaczucha Kiedyś jadąc autobusem wymyśliłam sobie takie ćwiczenie i powiem, że stosowałam je 2 tygodnie i widziałam lekką poprawę. Ćwiczenie polega na tym, że stojąc prosto ze złączonymi lub lekko oddalonymi od siebie nogami (chodzi o to, żeby stopy były ułożone prosto) próbuje się odwrócić nogi na zewnątrz. Nie wiem jak to dokładniej wytłumaczyć, ale odwracając stopy na zewnątrz trzeba się zapierać i trzymać je podłoża. Tylko trzeba robić to delikatnie i z krótkimi przerwami, bo jeżeli robi się to za bardzo to nogi strasznie bolą. Jeżeli zczaicie dziewczyny o co chodzi w tym co Wam wytłumaczyłam to gratuluję
Poprawa powinna się na pewno pokazać po jakimś czasie bo było to testowane na prawdziwych X!

[baby blues]

droga poppaulino, najlepszą, nieinwazyjną metodą na poprawienie Twoich nóg jest zmiana myślenia o nich!

wydają mi się naprawdę OK.

[z!elOna]

Ekler1 aż się wzruszyłam... masz piekne nogi!!! są na prawdę cudowne! ubieraj szorty, krótkie spódnice! blizm prawie nie widać. Zazdroszczę Ci bardzo!!!

poppauinka, czy Ty sobie żartujesz ? gdzie Ty ten impant chciałaś sobie wsadzić ?

[ekler1]

z!elOna
no nie jest tak pięknie nie jestem w 100% zadowolona,choć nie jest źle!

Właśnie wróciłam od doktora i jestem mile zaskoczona.Bałam sie że mnie oleje i będzie mówił że mam łydki ok i wymyślam( nie jestem do końca zadowolona z lewej łydki) ale on powiedział ze mam być zadowolona z zabiegu i jak za miesiąc dalej nic się nie zmieni( a jego zdaniem muszę jeszcze poczekać aż trochę mięśnie popuszczą bo są twarde,naprężone i uciskają implant) to zrobi mi poprawkę.
Miał rację mówiąc że po operacji nie widzi sie ostatecznego wyglądu bo z czasem implant który jest schowany pod mięsień ,,wychodzi na wierzch ,,.Ja nie bardzo w to wierzyłam ale rzeczywiście łydki popuściły o 1 cm.
poppaulina
dałaś bardzo nie wyraźne zdjęcie ale powiem Ci że nie jest źle.

Idąc ulicą patrzę na nogi kobiet wiecej niż kiedykolwiek przedtem.Są różne, ale z przewagą nie za zgrabnych.Często widze nogi wręcz krzywe albo łydki bardzo kołkowate.Ale z tego co widzę dziewczyny wyznają zasadę,,mam to gdzieś jakie mam nogi,, i bez zażenowania je eksponują.Nie wiem jak to jest, ale nie wydaje mi sie żeby ktoś tak bezczelnie na ulicy mógł komentować czyjeś nogi,ja przynajmniej nigdy czegoś takiego nie słyszałam.

[Aaliyah1981]

Napisane przez kasia_no87

A ja dalej trzymam sie tego, ze duzej roznicy nie widac. Wg mnie trzeba bylo tylko troche rozbudowac miesnie lydek.

a ja sie tez nie zgadzam ,na moje oko widac spora roznice a jesli chodzi o rozbudowe miesni lydek to niestety przy np szpotawych kolanach graniczy to c cudem ja cwicze juz naprawde bardzo dlugo i efekty mizerne ..niestety co innego jesli mamy zdrowe nogi (kolana) co innego jesli mamy z nimi klopot natury zdrowotnej

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:09 ----------

Napisane przez ekler1

z!elOna
no nie jest tak pięknie nie jestem w 100% zadowolona,choć nie jest źle!

Właśnie wróciłam od doktora i jestem mile zaskoczona.Bałam sie że mnie oleje i będzie mówił że mam łydki ok i wymyślam( nie jestem do końca zadowolona z lewej łydki) ale on powiedział ze mam być zadowolona z zabiegu i jak za miesiąc dalej nic się nie zmieni( a jego zdaniem muszę jeszcze poczekać aż trochę mięśnie popuszczą bo są twarde,naprężone i uciskają implant) to zrobi mi poprawkę.
Miał rację mówiąc że po operacji nie widzi sie ostatecznego wyglądu bo z czasem implant który jest schowany pod mięsień ,,wychodzi na wierzch ,,.Ja nie bardzo w to wierzyłam ale rzeczywiście łydki popuściły o 1 cm.
poppaulina
dałaś bardzo nie wyraźne zdjęcie ale powiem Ci że nie jest źle.

Idąc ulicą patrzę na nogi kobiet wiecej niż kiedykolwiek przedtem.Są różne, ale z przewagą nie za zgrabnych.Często widze nogi wręcz krzywe albo łydki bardzo kołkowate.Ale z tego co widzę dziewczyny wyznają zasadę,,mam to gdzieś jakie mam nogi,, i bez zażenowania je eksponują.Nie wiem jak to jest, ale nie wydaje mi sie żeby ktoś tak bezczelnie na ulicy mógł komentować czyjeś nogi,ja przynajmniej nigdy czegoś takiego nie słyszałam.

ekler bardzo sie ciesze ,ze nogi nadal sie zmieniaja mam nadzieje ,ze korekta nie bedzie ci juz potrzebna. a jesli nawet to kamien z serca ,ze lekarz juz nie idzie w zaparte

[poppaulina]

A czy ktoras z Was...bo zdecydowana wiekszosc kobiet jednak sie tu wypowiada...probowala cwiczyc moze po konsultacjach z jakims rehabilitantem?? bo masa jest cwiczen na szpotawosc ale czy to daje jakikolwiek efekt?? czy cwiczeniami mozna faktycznie jakos to naprostowac?? bedac kiedys w szpitalu na rehabilitacji uslyszalam ze to strata czasu...ale z kolei kiedys zaproponowano mi jeszcze obklejanie nog takimi tasmami...to jest metoda kinesiotaping...nigdy nie udalo mi sie tego stosowac dluzej niz 2 msc ale wydawalo mi sie ze to daje efekt...albo tak bardzo w to wierzylam...prosze podzielcie sie swoimi uwagami na ten temat....bo jak ogladam zdjecia z tych wszystkich operacji...to mam gesia skorke...nie odwazylabym sie na taki krok...a mysl o krzywych nogach nie daje mi spokoju...a zdjecie ktore wkleilam wyzej chyba nie oddaje jednak tego co dzis ujrzalam w lustrze majac na sobie obcasy...masakra....

[pączek15]

Do Patbar : myślę, że mamy podobne kolana, tak nam się schodzą do środka.no i te łydki nam się wykręcają na zewnątrz.Ale ty masz chyba chudsze nózki. A młoda to ja też już niestety nie jestem - mniej więcej Twój wiek, więc męczę się z tym kompleksem już kilkanaście lat, i pewnie tak mi zostanie do końca zycia.
choć ostatnio ubrałam na dyskotekę takie spodnie a"la pumpu na dole gumka, zwężane do tego wysoki obcas i nie wyglądałam tak tragicznie - przynajmniej w ocenie męża - a na dyskotece nie słyszałam żadnych złych uwag - ale tam było ciemno i nie rzucałam się w oczy.

[patbar]

Napisane przez pączek15

Do Patbar : myślę, że mamy podobne kolana, tak nam się schodzą do środka.no i te łydki nam się wykręcają na zewnątrz.Ale ty masz chyba chudsze nózki. A młoda to ja też już niestety nie jestem - mniej więcej Twój wiek, więc męczę się z tym kompleksem już kilkanaście lat, i pewnie tak mi zostanie do końca zycia.
choć ostatnio ubrałam na dyskotekę takie spodnie a"la pumpu na dole gumka, zwężane do tego wysoki obcas i nie wyglądałam tak tragicznie - przynajmniej w ocenie męża - a na dyskotece nie słyszałam żadnych złych uwag - ale tam było ciemno i nie rzucałam się w oczy.

No ja mam chudzinki straszne. Uważam, że w obcasach nogi lepiej wyglądaja. Pozatym jak się chodzi, to tak strasznie krzywizna nie rzuca sie w oczy.
Sama piszesz, że nie wyglądaś tragicznie Napewno wyglądałaś świetnie. Trzeba było zrobić fotę i dać ją tu nam.

[mabi27]

Pączek, ile Ty masz lat, kobieto? myślałam, ze 15.. gdzie Twoje zdjęcie nóg, bo nie widzę? zdawało mi się, że masz całkiem całkiem.. a tu takie marudzenie...

[joanna00111]

czesc dziewczyny ,po 2 miesiacach cwiczen na lydki stwierdzam ze zadnej roznicy nie zdolalam sie dopatrzec ,czy ktoras z was osiagnela jakies efekty i po jakim czasie?oczywiscie cwicze w domu bo na silownie nie mam czasu i nie wchodzi to w gre.wstawiam nowe zdjecie a stare jest na str 161 ,Załącznik 3358995

[ekler1]

joanna00111
porównałam sobie oba zdjęcia i widzę że jednak coś drgnęło.
Masz bardziej zarysowane łydki jak na moje oko choć nie wiem czy to nie kwestia naświetlenia zdjęcia.
Powinnaś była sobie przed 2 miesiącami zmierzyć łydki w najgrubszym miejscu wtedy widziałabyś w centymetrach czy ćwiczenia coś dają.

[poppaulina]

Dzis znalazlam cos nowego....niestety nie mam chwilowo czasu na siedzenie w necie i wyszukiwanie inf..ale moze ktoras z was bedzie miala czas zeby sie wglebic w temat....nie wiem nawet jak nazwac to cos co zaklada sie na nogi ale...pokaze o co mi chodzi

http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...26tbs%3Disch:1

http://www.google.pl/imgres?imgurl=h...26tbs%3Disch:1

[Agaciok xD]

dziewczyny czy to mozliwe ze przez zakwasy nie moge zlaczyc lydek? Ostatnio mialam dwa dni intensywnego treningu, teraz w nogach i w pupie mam okropne zakwasy. Chcialam dzisiaj pocwiczyc zlaczanie kolan i lydek ale o dziwo nie moglam za nic zlaczyc lydek (nigdy nie sprawialo mi to prawie zadnej trudnosci). Czy to mozliwe ze to przez zakwasy?

[Abaka]

poppaulina ciekawe czy to działa, pod filmikiem są chyba opinie, ale ja nie jetem na tyle dobra z anglika, żeby to przeczytać
Agaciok xD odczekaj pare dni, daj odpocząć nogom i wtedy spróbuj je złączyć
joanna00111 według mnie też widać małą różnicę, nawet specjalnie mierzyłam Twoje łydki w najwęższym i najszerszym miejscu. Mięśnie mają inny, ładniejszy kształt. Myślę, że powinnaś dalej ćwiczyć. Napisz jakie ćwiczenia robiłaś, może też spróbuję. Chociaż ja się raczej poddałam z nogami, jeżeli chodzi o ćwiczenia. Oczywiście zbieram się do callaneticsu, żeby całe ciało ujędrnić, przy okazji rozciągnąć mięśnie nóg. Wcześniej pisałam, że ćwiczę. Codziennie callanetics 1h + wykręcanie nóg w czasie oglądania telewizji. Ale poddałam sie, kiedy stwierdziłam, że nie ma efektu. Może zbyt szybko? Nie wiem, ale zdecydowałam, że muszę coś zrobić z nogami, może będą to implanty, a może przeszczep własnej tkanki tłuszczowej. Słyszałyście może coś na ten temat? Może wasze znajome miały coś takiego? Wiem o przeszczepie tyle, że wykonują dość długo, ale od niedawna jest nowa metoda Body Jet - jest to liposukcja, przy której minimalnie uszkadza się komórki tłuszczowe, a więc mniej komórek po przeszczepie się wchłonie, piszą, że do 30%. Zaletą jest naturalny materiał, i to, że robią w znieczuleniu miejscowym, od razu można iśc do domu, chociaż la-perla zostawia na noc. Dzwoniłam do la-perla w Warszawie koszt to 12500zł, ale to chyba najdroższa klinika?

[poppaulina]

a czy ktoras z Was albo moze jakas znajoma miala nogi "prostowane" metoda Ilizarowa??
czy faktycznie takie sa tego efekty??
http://www.doctorveklich.com/germany/patients.htm
bede wdzieczna za kazda informacje na ten temat

[joanna00111]

troszke mnie pocieszylyscie dziewczyny, wiec mam nadzieje ze cos sie zmienia ,teraz zmierzylam i mam w lydce w najszerszym miejscu 32,5 cm wiec za miesiac przekonam sie czy cos drgnie . Abaka ja cwicze tylko podnoszenie sie na palcach i opadanie na malym podwyszeniu i to nie zbyt intensywnie ,no i zaczelam chodzic na obcasach bo czytalam gdzies ze to pomaga rzezbic lydki,wczesniej chodzilam tylko na plaskiej podeszwie bo mysle ze obcas jeszcze bardziej uwydatnia moja wade .

[ekler1]

poppaulina
ta metoda o której piszesz,Ilizarowa jest idealna dla nóg szpotawych czy koślawych.Aż dziw bierze że zaledwie po 2 miesiącach można tak nogi wyprostować.
Ja pewnie bym sie na nią zdecydowała,tylko ciekawe czy ktoś w Polsce to robi, i jakie potem zostają dziury w nogach,bo zdjęcia po zdjeciu aparatu są tylko w tyłu.
O ile dobrze widzę to jest to ta sama metoda co wydłużanie kończyn z tym że takie prostowanie trwa o wiele krócej.Jak dla mnie metoda godna uwagi,tylko pewnie trochę bolesna.

[patbar]

Napisane przez poppaulina

a czy ktoras z Was albo moze jakas znajoma miala nogi "prostowane" metoda Ilizarowa??
czy faktycznie takie sa tego efekty??
http://www.doctorveklich.com/germany/patients.htm
bede wdzieczna za kazda informacje na ten temat

Bardzo ciekawe i jakie efekty. Dwa miesiące możnaby się pomęczyć. Ale czy z tym aparatem można wogóle normalnie chodzić? Czy wogóle można?
Nie wiecie jaki koszt tego zabiegu?

[z!elOna]

joanna00111 ja widze różnicę!!!!! ćwicz dalej! zazdroszczę Ci ze widac tak szybko róznicę. Widocznie nie miałas takich przykurczów jak ja. Ja na razie ćwicze na orbitreku, musze zrzucić z ud tłuszczu sporo żeby te nogi choć trochę lepiej wyglądały, bo przez te masywne uda jest koszmar.

Jadę za nie caly miesiąc na wczasy.... być moze że chociaż za granicą ubiorę krótkie spodenki... ale jaki wstyd bo jadę z kuzynka i jej mężem ;/

[refleks]

Ilizarow na Ukrainie kosztuje 2 tys dolarow.Jednak jak juz wczesniej na forum pisano blizny sa tylko 3 po aparacie ,ale jest to aparat przerobiony z normalnego Ilizarowa ,ktory powoduje znacznie wieksze uszkodzenia kosci ,co juz po kilku latach powoduje kalectwo.Ktos tu zamieszczal wczesniej historie osoby leczonej tym aparatem.

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Napisane przez joszua

wielu ludzi z roznych krajow jezdzi do dr Veklicha na ukraine, zeby im zalozyl aparat Ilasarov-Veklich.. ale niesttey znalazlam w necie dzis zle opinie na temat tego aparatu i dr Veklicha, chodzi o to ze Veklich przeksztalcil tradycyjny aparat Ilasarova, i wkreca go tylko do kosci tibia..co powoduje potem deformacje i problemy z innymi koscmi nog, glownie fibula.

tu sa zle komentarze:
http://doctorveklich-warning.webs.com/

no ja juz po przeczytaniu tych komentarzy nie marze o operacji u Veklicha..ale wyczytalam ze tradycyjny, klasyczny aparat Ilisarov spelnia dobrze swoja funkcje.. no ale nie wiedzialam ze blizny moga miec jakis wplyw na powstawanie komorek rakotworczych..
czyli pozostaje tylko opcja osteotomii u Napiontka lub implanty..
mowie wam dziewczyny, jak ja sie latem mecze. dzis bylo tak goraco a ja w dlugich spodniach, jutro tez ma byc u mnie upal..jak ja bym chciala sobie raz normalnie ubrac sie na krotko latem. eh..

tego szukalam.Poza tym ja znalazlam jeszcze inne zle opinie ale niestety strona juz jest zlikwidowana.Sama wiele razy na reklamowanych stronach dr.Veklich przytaczalam te negatywne opinie ,ale moje wypowiedzi juz po 5 min zostawaly skutecznie usuwane.Jednak nawet Pavel Korsun nigdy nie odpisal z zaprzeczeniem takich faktow,znaczy ze jest to dosc ryzykowne.

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

tutaj jest tlumaczenie strony,malo perfekcyjne ale da sie zrozumiec
http://translate.googleuserconte nt.com/translate_c?hl=pl&sl=en&u =http://www.squidoo.com/DrVeklich&prev=/search%3Fq%3Ddoktor%2Bvek lich%2Bserious%2Bvarning% 26hl%3Dpl%26lr%3D%26clien t%3Dfirefox-a%26rls%3Dorg.mozilla:pl: official%26channel%3Ds&ru rl=translate.google.com&u sg=ALkJrhjsIoyZLXROSkwaDk 441UbV5WGLkA


tibia znaczy kosc piszczelowa