Polka i Kurd

[zakochana04]

Napisane przez dora750

Albo na cały weekend. Właśnie dziś mieliśmy niezła jazdę o to, pierwszą od ślubu. Ja pielęgniarka, więc pracuję w weekendy. Weekend wielkanocny mam wolny, a pan mąż mi oświadcza, że jedzi do kuzyna na 3 dni! Skończyło się tak, że oboje się poryczeliśmy niezła zołza ze mnie wylazła, żal mi się go zrobiło. Ale chodzi o to, że mnie też jest smutno zostać samej na parę dni, no trochę niesympatycznie, ja nie mam zbyt wielu koleżanek...

masz racje bo skoro weekendy spedzasz w pracy kiedy wiekszosci ludzi wlasnie odpoczywa i imprezuje to kiedy trafi ci sie wolny weekend chcesz go spedzic razem ,to zrozumiale i mysle ze dobrze ze mu powiedzialas o tym, dziwne ze sam sie nie domyslil. piszesz ze zal ci sie go zrobilo ,,,ale czy to znaczy ze ty masz rezygnowac z wlanych potrzeb i jego bliskosci tylko bo on akurat w ten weekend wymyslil wyjazd do kuzyna?

swietnie tez cie rozumiem bo wkoncu to nie polska
ja tez tu nie mam jakich tlumow przyjaciolek bliskich bo te zostaly w pl

[yesmi]

Napisane przez dora750

Albo na cały weekend. Właśnie dziś mieliśmy niezła jazdę o to, pierwszą od ślubu. Ja pielęgniarka, więc pracuję w weekendy. Weekend wielkanocny mam wolny, a pan mąż mi oświadcza, że jedzi do kuzyna na 3 dni! Skończyło się tak, że oboje się poryczeliśmy niezła zołza ze mnie wylazła, żal mi się go zrobiło. Ale chodzi o to, że mnie też jest smutno zostać samej na parę dni, no trochę niesympatycznie, ja nie mam zbyt wielu koleżanek...

az na 3 dni?Co innego jakbys Ty tez wyjezdzala gdzies albo pracowala. Mi wlasnie tez chodzi o to ze ja siedze sama z dzieckiem w domu zazwyczaj, a moj TZ ma jakies dziwne pomysly. Jak lece do Polski to wtedy ma czas na kolegow, nie czepiam sie nawet jak u nich nocuje (oczywiscie musi mnie wczesniej o tym poinformowac) ale jak jestem to jest mi przykro ze woli gdzies isc niz spedzic ze mna mily wieczor.
Tez bym sie poryczala na Twoim miejscu
co do dekoldow to ja nigdy nie lubilam ubierac sie zbyt wyzywajaco wiec nie nosze bo sama bym sie z tym zle czula. Podejrzewam ze gdybym zalozyla jakis mega dekold moj TZ zwrocilby mi uwage.

[rybkie]

dora750 dla mnie to nie do pomyslenia co twoj maz wymyslil, mi by go nie bylo szkoda w tej kwestii masz prawo byc zlosnica i zolza no bo kurde to sa swieta wielkanocne! I wy nie jestescie chlopak - dziewczyna kazde mieszkajace z rodzicami tylko MALZENSTWO, jeszcze nym zrozumiala jakbbys pracowala w te dni, ale nie pracujesz masz wolne a on sobie bedzie jechal do kuzyna i cie zostawi sama na swieta?niestosowne to chyba troche malo powiedziane w waszym przypadku, on sie chyba zapomnial ze nie jest juz singlem, nie daj sie tak traktowac, jak mozna sie tak nieliczyc z uczuciami bliskiej osoby

[yesmi]

Napisane przez rybkie

dora750 dla mnie to nie do pomyslenia co twoj maz wymyslil, mi by go nie bylo szkoda w tej kwestii masz prawo byc zlosnica i zolza no bo kurde to sa swieta wielkanocne! I wy nie jestescie chlopak - dziewczyna kazde mieszkajace z rodzicami tylko MALZENSTWO, jeszcze nym zrozumiala jakbbys pracowala w te dni, ale nie pracujesz masz wolne a on sobie bedzie jechal do kuzyna i cie zostawi sama na swieta?niestosowne to chyba troche malo powiedziane w waszym przypadku, on sie chyba zapomnial ze nie jest juz singlem, nie daj sie tak traktowac, jak mozna sie tak nieliczyc z uczuciami bliskiej osoby

popieram w 100%

[zakochana04]

a obchodzicie swieta wogole? nie zapominajmy ze partner jest muzulmaninem wiec nie koniecznie beda swieta obchodzic

[dora750]

[QUOTE=zakochana04;2627915 5]piszesz ze zal ci sie go zrobilo ,,,ale czy to znaczy ze ty masz
---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Napisane przez rybkie

dora750 dla mnie to nie do pomyslenia co twoj maz wymyslil, mi by go nie bylo szkoda w tej kwestii masz prawo byc zlosnica i zolza no bo kurde to sa swieta wielkanocne! I wy nie jestescie chlopak - dziewczyna kazde mieszkajace z rodzicami tylko MALZENSTWO, jeszcze nym zrozumiala jakbbys pracowala w te dni, ale nie pracujesz masz wolne a on sobie bedzie jechal do kuzyna i cie zostawi sama na swieta?niestosowne to chyba troche malo powiedziane w waszym przypadku, on sie chyba zapomnial ze nie jest juz singlem, nie daj sie tak traktowac, jak mozna sie tak nieliczyc z uczuciami bliskiej osoby

Nie obchodzimy świąt, ale mimo wszystko to bank holiday, mam wolny weekend, co drugi weekend pracuję, normalne pary spędzają czas ze sobą razem.

[yesmi]

Napisane przez dora750

Mówię mu, żeby kuzyna zaprosił do nas, a on że kuzyn nie chce. Więc mu tłumaczę, Ty masz żonę, ja nie chcę Cię skłócić z rodziną (płakał jak dziecko nie wiem w sumie czemu, chyba stanął między młotem a kowadłem, nie wiem co mu ten kuzyn powiedział), ale teraz ja jestem Twoją najbliższą rodziną. Chyba złożyło się dziś już wszystko i emocje sprawiły, że wybuchł. A ja ryczałam z nim. No i taki weekend. Porozmawialiśmy, on to rozumie, ale jest za miękki i pod presją kuzynów, którzy są singlami. Jeszcze trochę i będzie trzeba pomyśleć o RODZINIE. Ja już po 30, a tu zegar tyk tyk...

Ty go nie probujesz sklocac z rodzina tylko kuzyn moze go sklocic z Toba a on nie powinnien stawiac kuzyna i zony na jednej linii porownania :/...ten kuzyn Ciebie oczywiscie nie zaprosil?

[dora750]

Napisane przez yesmi

Ty go nie probujesz sklocac z rodzina tylko kuzyn moze go sklocic z Toba a on nie powinnien stawiac kuzyna i zony na jednej linii porownania :/...ten kuzyn Ciebie oczywiscie nie zaprosil?

Jestem pewna, że nie, bo mój mąż mi mówi, że on by bardzo chciał mnie zabrać ze sobą, ale tam będą sami faceci.

[asia8400]

czy to nie są już te różnice kulturowe? pamiętajcie też, że oni częściej zdradzają. według badań Durex aż 57% Turków zdradza żony... Turcja zaliczana do Europy, jako jedyny kraj Muzułmański lideruję mocno... Kurdowie, z obserwacji własnych, mogę stwierdzić, że mogą być gorsi. potrafią całymi rodzinami (męska cześć oczywiście) chodzić do burdeli... i nic w tym złego nie widzą. te ich żałosne grona męskie min. po to im służą. ogólnie dziewczyny nierozdziewiczone przez nich (po ślubie), raczej muszą się liczyć z zdradami. cóż taka kultura

[yesmi]

Napisane przez dora750

Jestem pewna, że nie, bo mój mąż mi mówi, że on by bardzo chciał mnie zabrać ze sobą, ale tam będą sami faceci.

Ciekawa jestem czy on by sie zgodzil, zebys Ty tak sobie pojechala do jakiejs kuzynki na 3-dniowe babskie party?
Na Twoim miejscu bym go nie puscila i to jemu powinno byc Ciebie zal ze cos takiego wogole wymyslil. Powiedz mu ze jesli pojedzie to Ci tym udowodni jak wazna jestes dla niego.

Ja mam nadzieje ze juz mojemu przetlumaczylam to ze nie moze stawiac mnie na jednej linii z innymi. Ja chce byc najwazniejsza dla niego bo on tez jest dla mnie najwazniejszy.

Moj TZ twierdzi, ze dokuczaja mu ze sie mnie slucha, ze trzymam go pod pantoflem, ze po slubie sie zmienil itp. Mysle ze to wlasnie o to chodzi. On sie po prostu wstydzi im odmowic ze pozniej beda mu docinac z tego powodu, ze sie ozenil i teraz juz zapomnial o starych kumplach. Po czesci zrozumiale ale przeciez nie trzeba gdzies nocowac czy jechac na kilka dni zeby sie z kims zobaczyc. On pojedzie a Ty nie bedziesz spala po nocach martwiac sie o niego. Powinien postawic sie w Twoijej sytuacji

[***luna]

Napisane przez asia8400

czy to nie są już te różnice kulturowe? pamiętajcie też, że oni częściej zdradzają. według badań Durex aż 57% Turków zdradza żony... Turcja zaliczana do Europy, jako jedyny kraj Muzułmański lideruję mocno... Kurdowie, z obserwacji własnych, mogę stwierdzić, że mogą być gorsi. potrafią całymi rodzinami (męska cześć oczywiście) chodzić do burdeli... i nic w tym złego nie widzą. te ich żałosne grona męskie min. po to im służą. ogólnie dziewczyny nierozdziewiczone przez nich (po ślubie), raczej muszą się liczyć z zdradami. cóż taka kultura

od razu zaznaczam, ze mój TŻ jest Polakiemma znajomych, przyjaciół, kumpli, z którymi się spotyka.


Wg tych samych badań 25% Polek i 33 % Polaków zdradza regularnie

[yesmi]

Napisane przez asia8400

czy to nie są już te różnice kulturowe? pamiętajcie też, że oni częściej zdradzają. według badań Durex aż 57% Turków zdradza żony... Turcja zaliczana do Europy, jako jedyny kraj Muzułmański lideruję mocno... Kurdowie, z obserwacji własnych, mogę stwierdzić, że mogą być gorsi. potrafią całymi rodzinami (męska cześć oczywiście) chodzić do burdeli... i nic w tym złego nie widzą. te ich żałosne grona męskie min. po to im służą. ogólnie dziewczyny nierozdziewiczone przez nich (po ślubie), raczej muszą się liczyć z zdradami. cóż taka kultura

nie wiedzialam, ze Durex robi takie badania

[dora750]

Napisane przez yesmi

Ciekawa jestem czy on by sie zgodzil, zebys Ty tak sobie pojechala do jakiejs kuzynki na 3-dniowe babskie party?
Na Twoim miejscu bym go nie puscila i to jemu powinno byc Ciebie zal ze cos takiego wogole wymyslil. Powiedz mu ze jesli pojedzie to Ci tym udowodni jak wazna jestes dla niego.

Powiedział, że mogę jechać do koleżanki czy kuzynki, nie ma sprawy.

[yesmi]

Napisane przez dora750

Ja już nie wiem o co on płakał... Może dotarło do pustej kurdyjskiej głowy, co jest nie tak. Nie chcę pytać, ale mam nadzieję, że weekend spędzi ze mną. Jeśli nie, to już nie wiem.

Powiedział, że mogę jechać do koleżanki czy kuzynki, nie ma sprawy. Ale ja bym tam siedziała, jak to ciele i myślała o tym, co on robi. Muszę jakoś się pozbyć tych jego kolegów i kuzynów! Obiad ugotował i nawet nie tknął.

Ja tez bym najchetniej sie pozbyla tych kolegow singli przede wszystkim chyba jedynym wyjsciem jest zamieszkac w Polsce tylko ze wtedy beda wymyslac ze leca do UK bo dawno kumpli nie widzieli :/... Jesli mu na Tobie zalezy to napewno zostanie z Toba.

Moj tez zawsze tak robi jak sie klocimy ze nic nie je :P a potem w nocy podjada raz myslal ze spie i przylapalam go pozniej sam sie smial z siebie

[asia8400]

na Kurdach nie zrobili, ale wyniki zapewne byłyby szokujące. Polacy mniej, z tym, że ta statystyka jest typowo średnia. założę się, że Turcy w związkach z Europejkami mają wyższy współczynnik, i ostro zawyżają średnią ogólną Turków. Turczynki to praktycznie zawsze dziewice do ślubu. Europejki raczej nie, czyli o szacunku nie ma za bardzo mowy. plus inna religia, ogólnie zdrady bez wyrzutów sumienia dla przeciętnego Kurda, brat, ojciec, kuzyn stoi wyżej niż żona.

---------- Dopisano o 23:54 ---------- Poprzedni post napisano o 23:51 ----------

Napisane przez zakochana04

a obchodzicie swieta wogole? nie zapominajmy ze partner jest muzulmaninem wiec nie koniecznie beda swieta obchodzic

nie wiesz, jaki ma twój mąż stosunek do świąt typowo europejskich?

---------- Dopisano o 01:05 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:54 ----------

http://www.youtube.com/watch?v=DtzMD...layer_embedded

a tutaj czego uczą małych Muzułmanów w szkołach (DE), nie wierzysz w Koran - potępienie. kolejny argument by się zastanowić nad nie tyle związkiem, a dzieckiem z Muzułmaninem.

[201608040942]

Napisane przez asia8400

czy to nie są już te różnice kulturowe?
[/I]

to samo sobie pomyslalam

[zakochana04]

[QUOTE=asia8400;26282573]na Kurdach nie zrobili, ale wyniki zapewne byłyby szokujące. Polacy mniej, z tym, że ta statystyka jest typowo średnia. założę się, że Turcy w związkach z Europejkami mają wyższy współczynnik, i ostro zawyżają średnią ogólną Turków. Turczynki to praktycznie zawsze dziewice do ślubu. Europejki raczej nie, czyli o szacunku nie ma za bardzo mowy. plus inna religia, ogólnie zdrady bez wyrzutów sumienia dla przeciętnego Kurda, brat, ojciec, kuzyn stoi wyżej niż żona. ` )))










dobre ...to tez durex sprawdzal ?
generalnie w krajach muzulmanskich nie ma sexu przed malzenskiego a jak jest ......
co nie znaczy ze nie ma go wcale, alternatywa - anal, operacje .dodam ze te Turcja a inne kraje muzulmanskie to tez inna bajka i nie ma co porownywac

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Napisane przez yesmi

Ty go nie probujesz sklocac z rodzina tylko kuzyn moze go sklocic z Toba a on nie powinnien stawiac kuzyna i zony na jednej linii porownania :/...ten kuzyn Ciebie oczywiscie nie zaprosil?

i ja mam takie zdanie. to Ty Dora jestes teraz numer 1

nie wiem jak kuzyn wpadl na pomysl aby tygodniowe malzenstwo rozdzielac na weekend ,kiedy te weekendy z regoly Ty spedzasz w pracy i ten bedzie wyjatkowy bo wreszcie wolny .uwierz Dora moj maz tez ma takich kuzynow ktorzy najchetniej by chyba zamieszkali z moim mezem . ciagle telefony, jak sie spotykamy razem to nie raz slysze `daj mi go na chwile` ale ja mu powiedzialam ze j sie nie zgadzam na te ciagle wizyty i nocowanie- gdybym nic nie powiedziala to chyba co noc by nocowali i spotykali sie codziennie, ja mojemu powiedzialam ze ma wybierac, bo ja sie na takie rzeczy nie godze

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

Napisane przez asia8400

czy to nie są już te różnice kulturowe? pamiętajcie też, że oni częściej zdradzają. według badań Durex aż 57% Turków zdradza żony... Turcja zaliczana do Europy, jako jedyny kraj Muzułmański lideruję mocno... Kurdowie, z obserwacji własnych, mogę stwierdzić, że mogą być gorsi. potrafią całymi rodzinami (męska cześć oczywiście) chodzić do burdeli... i nic w tym złego nie widzą. te ich żałosne grona męskie min. po to im służą. ogólnie dziewczyny nierozdziewiczone przez nich (po ślubie), raczej muszą się liczyć z zdradami. cóż taka kultura

a ty chodzisz za nimi calymi dniami?

[asia8400]

według badań dla 80 proc. Turczynek pierwszym mężczyzną jest własny mąż... w innych krajach Muzułmańskich jeszcze więcej % dziewczyn czeka do ślubu. akurat Turcja jest laicka, i ma najwięcej osób % nie uznających się za Muzułmanów (20%). oni tam automatycznie są Muzułmanami od urodzenia, jak ktoś nie ma religii, to wpisują w statystykach, że wyznaje Islam (97% według rządu, rzeczywista liczba to 80% według niezależnych badań). co do tych operacji, to pewnie zdarza się, ale nie jest to żadna masowa skala ze względu choćby na koszty.

jak was nie rozdziewiczą po ślubie osobiście, to nie liczcie na szacunek, po za tym udawanym rzecz jasna. dla nich samych, i dla ich otoczenia jesteście nie zbyt dużo warte (można zaryzykować stwierdzenie, że nawet możecie budzić pogardę).

dla Kurda, i tak męska część rodziny będzie najważniejsza. tak u nich jest, i tyle. będąc z Muzułmaninem musicie zaakceptować swoją pozycję. jak cię zdradzi, to też trzeba przyjąć swoją winę. same nie możecie zdradzić, bo wtedy mogą was pobić, oblać kwasem np. w ogóle będąc niewierną macie jeszcze trudniej. niewierne to jeszcze gorszy rodzaj kobiety niż Muzułmanki, według islamu.




---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Napisane przez zakochana04

a ty chodzisz za nimi calymi dniami?

w UK jest ich pełno. te ich rodzinne wypady do burdeli to norma. nawet jak mają żony. szczególnie ci starsi. oni bez seksu długo nie wytrzymują

[zakochana04]

do asia
tak z ciekawosci...ile Ty bylas ze swoim Kurdem?
jaki kontakt mialas z jego rodzina?
jaki kontakt teraz masz z jego kolegami (tymi ktorych znalas)

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

Napisane przez yesmi

Moj tez zawsze tak robi jak sie klocimy ze nic nie je :P a potem w nocy podjada raz myslal ze spie i przylapalam go pozniej sam sie smial z siebie

hahahhah

[asia8400]

- nie cały rok, aczkolwiek ślub przedłożyłby na pewno ten związek. do tego dążył. na pewno też grał na kilka frontów tym czasie, kiedy miał już pewną inną opcję, wyszła z niego ta ich kultura do tego czasu bez zarzutu w zasadzie. w ogóle oni chyba mają jakieś schematy działań wobec europejek. bardzo podobnie zdobywają zaufanie dziewczyn.

-teoretycznie bardzo dobry, myślałam, że mnie naprawdę lubią i szanują (nie byli religijni). no ale to są urodzeni aktorzy

-nie chce ich znać. tyle na ile ich poznałam Muzułmanów, czy to z własnych doświadczeń, czy innych, czy nawet opowiadań byłego (może nie kłamał wtedy) mogę stwierdzić, że są to ludzie po prostu zakłamani, chorzy i niebezpieczni (ale tak tylko w 95% ). ogólnie uważam, że może jakieś znajomości w chodzą w grę, ale przyjaźń czy związek - to głupota. nawet na ich agnostyków, trzeba uważać. oni rodzą się fałszywi chyba. zdrada to dla nich nic, kompletnie nic. oni i tak mają obiecane w islamie 40 dziewic!

[pchella]

A ja w końcu się odważyłam porozmawiać o Jego religii, i jestem pozytywnie zaskoczona, bo stwierdził, że traktuje Koran jako coś bardziej filozoficznego, z ukrytym sensem dostrzegalnym tylko gdy ktoś rozumie co czyta, nie jako gotową instrukcję postępowania. Powiedział też że tak samo jak Koran lubi czytać np. dzieła filozofów i stara się po prostu dobrze postępować, mieć ideały, tak mniej więcej mi powiedział. Dodał jeszcze, że nie spodziewał się po mnie, że będę miała takie obawy no ale że rozumie bo już nie raz spotkał się z ludźmi którzy przez jego pochodzenie darzyli go ograniczonym zaufaniem. Ale też powiedział, że nie o tyle sama religia ale rodzina, z historycznego punktu widzenia jest dla niego bardzo ważna, dzieci koniecznie przyjmą jego nazwisko (ale też że w ogóle nie wyobraża sobie nie mieć dzieci) z szacunku dla ojca i dziadka...

[zakochana04]

asiu, dlatego uwazam ze to co piszesz nie jest bzdura, to oczym mowisz ma rowniez miejsce .dlatego uwazam ze kazda kobieta powinna bacznie obserwowac to co sie wokol dzieje ,zachowanie partnera, gdzie wychdzi, jak czesto ,jak traktuje kobiete , jakie zadnie ma o polakch . nie kazdy Kurd jest taki sam ale bardzo wazne jest tez zeby byc ostroznym. mimo to powtarzam nie kazdy jest taki sam

[asia8400]

nie kazdy jest taki sam. racja, ale jak masz np. 20 kulek, z czego 19 jest zielonych, i 1 czerwona - to tez powiesz, ze każda jest inna? że akurat ty trafiłaś na tą czerwoną? tak jest z Kurdami, ten 1 na 20 jest dobry, reszta to źli ludzie według mnie. szczerze, to nie widzę szans dla tych dziewczyn, które tutaj opisały nieco szerzej swoje przypadki.

pchella skoro tak twierdzi, to może zmieni religie? co z dziecmi, jaką będą miały religie? pamiętaj, że Islam może traktować tak jak to nazwisko, czyli tradycyjnie zrobi z nich Muzułmanów pokazując tym swój szacunek dla rodziny. na razie cię uspokoił. nie mógł inaczej, bo gdybyś miała więcej wątpliwości, mógłby cię stracić.

[zakochana04]

Napisane przez pchella

A ja w końcu się odważyłam porozmawiać o Jego religii, i jestem pozytywnie zaskoczona, bo stwierdził, że traktuje Koran jako coś bardziej filozoficznego, z ukrytym sensem dostrzegalnym tylko gdy ktoś rozumie co czyta, nie jako gotową instrukcję postępowania. Powiedział też że tak samo jak Koran lubi czytać np. dzieła filozofów i stara się po prostu dobrze postępować, mieć ideały, tak mniej więcej mi powiedział. Dodał jeszcze, że nie spodziewał się po mnie, że będę miała takie obawy no ale że rozumie bo już nie raz spotkał się z ludźmi którzy przez jego pochodzenie darzyli go ograniczonym zaufaniem. Ale też powiedział, że nie o tyle sama religia ale rodzina, z historycznego punktu widzenia jest dla niego bardzo ważna, dzieci koniecznie przyjmą jego nazwisko (ale też że w ogóle nie wyobraża sobie nie mieć dzieci) z szacunku dla ojca i dziadka...

pisalas ze on powiedzial ze `chce miec synow` .mysle ze o tym musisz z nim najpierw pogadac, to troche nie pokojace i bywa ze dla faceta corka to nie jest powod do dumy i proby poczecia `godnego szacunku potomka - chlopca` bywaja az do skutku , i jest ok ,jesli kobieta godzi sie na 10 dzieci
co do jego interpretacji Koranu to mam pytanie, czy modli sie? chodzi do meczetu? jaki ma stosunek to zakrywania glowy przez kobiete

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Napisane przez asia8400

nie kazdy jest taki sam. racja, ale jak masz np. 20 kulek, z czego 19 jest zielonych, i 1 czerwona - to tez powiesz, ze każda jest inna? że akurat ty trafiłaś na tą czerwoną? tak jest z Kurdami, ten 1 na 20 jest dobry, reszta to źli ludzie według mnie. szczerze, to nie widzę szans dla tych dziewczyn, które tutaj opisały nieco szerzej swoje przypadki.

ja nie moge sie wypowiadac o wszystkich Kurdach .
moge tylko powiedziec o tym co widze, o Kurdach jakich znam. wiem ze moj maz tez ma takich kolegow ktorzy maja po 2 dziewczyny, zony w Kurdystanie i te dziewczyny nic nie wiedza .i z regoly jest tak ze koledzy wiedza dokladnie co sie dzieje wokol a te dziewczyny nie maja pojecia. nikt im w twarz nie powie ,beda grac i prawic im komplementy .mowic jaka z niej by byla super zona i jak zazdroszcza. to tez jest chore ze nie potrafia szczerze powiedziec co mylsa

ale czy takich jest 99 proc? mysle ze nie ,widze tez bardzo pozytywane przyklady i udane malzenstwa

[asia8400]

udane widać (mój też był udany do czasu), szkoda tylko, ze tych z 25 stażem jest tyle co kot napłakał... oni nie mają skrupułów po prostu, dlatego tak lekko zdradzają, kłamią, manipulują. dla mnie Muzułmanin, który nie zmienia swojej wiary dla europejki, nie szanuje jej, nie traktuje poważnie. totalny brak wyrzutów sumienia zdradzając, czy krzywdząc. wiadomo na czym im zależy głównie - papiery - seks - podreperowanie swojego wizerunku w oczach męskiej części rodzinny - czy nawet jakiś dżihad poprzez seks... poniżej cytat ze strony byłej żony araba (agnostyka).

W świecie bliskowschodnim seks jest oznaką władzy. Mówiąc dość brutalnie, ten,kto jest stroną aktywną, ten ma władzę, kto jest stroną bierną, ten ulega.
Każda więc czynność seksualna jest oceniana w ten sposób i zalicza się akonto znaczenia nie habisia, lecz wspólnoty, którą on reprezentuje.
Tak, tak, drogie panie, w łóżku habiś nie bzyka was. On bzyka waszych mężów,wasze rodziny, wasz kraj, waszą religię itd.
Na jego koncie są punkty dodatnie prestiżu. Na koncie waszych rodzin, mężów itd. punkty ujemne.
Taki dżihad.
I nie ma znaczenia, że wy o tym nie wiecie, że nie chcecie uczestniczyć w tej grze.
Świat bliskowschodni w to gra i punkty liczy.
Arab bzykający Europejki, to punkty dodatnie. Arabka kochająca się z Europejczykiem, to punkty ujemne.
Dlatego też Arabki za seks z Europejczykami są bezwzględnie mordowane - jako zdrajczynie wspólnoty - najczęściej przez swych najbliższych, gdyż, w przypadku odmowy ukarania (zamordowania), najbliżsi przejęliby na siebie winę i sami zostali by ukarani przez innych członków wspólnoty.

[pchella]

[QUOTE=zakochana04;2629176 1]pisalas ze on powiedzial ze `chce miec synow` .mysle ze o tym musisz z nim najpierw pogadac, to troche nie pokojace i bywa ze dla faceta corka to nie jest powod do dumy i proby poczecia `godnego szacunku potomka - chlopca` bywaja az do skutku , i jest ok ,jesli kobieta godzi sie na 10 dzieci
co do jego interpretacji Koranu to mam pytanie, czy modli sie? chodzi do meczetu? jaki ma stosunek to zakrywania glowy przez kobiete

Nie wiem czy się modli, nigdy nie widziałam, do meczetu nie chodzi, przynajmniej nie regularnie. Jego mama nakrycia głowy nie nosi, wyjątkiem był ślub jakiegoś tam kuzyna gdzie miała taką bardzo strojną chustę która nie zakrywała twarzy tylko część włosów,więc zakładam, że podejście ma takie same. Mojego ubioru nie krytykuje, jeśli już coś komentuje to pozytywnie.Ogólnie to złego słowa nie mogę powiedzieć gdyby nie te niepokojące czasem teksty, w sumie o ilość dzieci też się dopytywał

[asia8400]

pogadaj z nim jeszcze raz, ale już konkretnie. min. z tą zmianą religii, czy ślub w meczecie, jak w meczecie to już wiesz jaki plan może mieć wobec ciebie

[zakochana04]

spokojnie z tego co ona mowila nie sa jeszcze nawet para

niech sie poznaja, spedzajacie jak najwiecej czasu razem tylko tak poznasz jego i jego zamiary

[asia8400]

http://polsko-wloskie.dz.pl/

pchella to blog polki z Włoch, która w trakcie prowadzenia dziennika
musiała zerwać z Muzułmaninem - zaczął ją wyzywać od dziwek itd. numer niezły najpierw udawał Włocha później się przyznał, że jest Pakistańczykiem. potrafił udawać... płacz! właśnie czytam.

to wszystko podchodzi pod tzw. tagije (dozwolone kłamstwo)

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Napisane przez Ieka

EVA pytałam dlatego,że, no własnie,rozmawiałam ostatnio z siostrą mojego Tż,obie rozmawiamy na luzie,mimo, że ona ma prawie 40 lat,spytałam ją o kwestię bicia kobiet, otóż co usłyszałam,Koran po angielsku czy po polsku to żaden Koran, ci co dokonują tłumaczenia źlego interpretują,dlatego np.jeśli chciałabyś w trakcie modlitwy przetoczyć fragment Koranu,to tylko w języku arabskim,nie żaden angielski czy inny,ponieważ przesłania Allaha mogą zostać fałszywie zinterpretowane,i najczęściej tak jest,bicie kobiet jest surowo karane.

a tu z forum przykład tagiji wobec niewiernej

[Eva ID]

Napisane przez dora750

...mój mąż mi mówi, że on by bardzo chciał mnie zabrać ze sobą, ale tam będą sami faceci.

Czy mogę zapytać, czy Twój mąż ma na myśli męskie spotkanie w ramach Islam4UK?