Polka i Kurd

[nel25]

Evilina, bardzo dobrze, ze pomimo statium zakochania masz oczy otwarte na takie "drobnostki". Bardzo prosze nie ignoruj ich, bo te jego prosby to niestety zly znak.

[Brawurka_29]

Haloooo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[aguniaaaaa041986]

Ja przez pewnien czas spotykalam sie z kurdem i na początku fakt faktem był super kochany itp itd ale po czasie zaczeły wychodzic rzeczy , które dla mnie były nie do zaakceptowania cay czas było " I want " jak cos chciał to on tego zaczynał wymagac a jak ja mialam swoje zdanie i nie chcialam gdzies isc/czegos zrobic itp to sie obrazał.....a to mi sie nie podobało i nie zgadzałam sie na takie traktowanie, wiec sie skonczyło.
Aczkolwiek bardzo miło wspominam tego chłopaka

[Evilina]

Napisane przez nel25

Evilina, bardzo dobrze, ze pomimo statium zakochania masz oczy otwarte na takie "drobnostki". Bardzo prosze nie ignoruj ich, bo te jego prosby to niestety zly znak.

Tak, to nie jest zabawa. Zobaczymy jak bedzie wyglądały teraźniejsze lato.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[iskra_boza]

Witam. Google mi was znalazło Tak chciałam wdepnąć i się przywitać. Mam męża Kurda, jesteśmy razem 3.5 roku. Byłam dwukrotnie w Kurdystanie, ostatnio w tym roku na Newroz


PS. Oj, coś martwy ten wątek...

[Evilina]

Hej iskra 3,5 roku to ładnie. Moze bede wścibska, ale chciałam sie zapytać o dzieci. Macie moze w planach? Jak postrzegasz to, ze dzieci musza byc muslim. Jestem z Egipcjaninem od 2 lat i zaczyna ze mna o tym rozmawiać, ja natomiast bardzo bym chciała, aby moje dziecko było jednak chrześcijaninem. Pozdrawiam 😊


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[iskra_boza]

Hej.

Ja nie mam takich dylematów, ponieważ jestem konwertytką.
Dzieci planujemy, jestem w 12tc, czekam na kolejne usg. W lutym przeszłam ciążę pozamaciczną, ta jest wewnątrzmaciczna i mam wielką nadzieję, że się rozwija prawidłowo.
Znam dziewczyny Polki, chrześcijanki, które mają mężów muzułmanów i wychowują dzieci w obu religiach. Chodzą razem całą rodziną święcić jajka, obchodzą Eid. Dużo zależy od otwartości partnera. Musisz sobie z nim to wyjaśnić. Czego on oczekuje. Ty nie jesteś Egipcjanką, tylko Europejką. My liczymy w związku na partnerstwo, a decyzje podejmujemy wspólnie.

[kasia120384]

Cześć 👋 Iskra 🎇, witam wszystkich 😀,jestem.żona Kurde z Iraku, razem.7 lat i 3 dzieci 🚸, pozdrawiam wszystkie Kurdyjki 😘

[iskra_boza]

Witaj Kasiu, niestety ten wątek jest martwy Więcej "Kurdyjek" jest na FB.

[yesmi]

Czesc dziewczyny dawno mnie tu nie bylo az nie moge w to uwierzyc ze juz 5 lat minelo od kiedy zalozylam to forum, nadal jestem ze swoim Kurdem mimo tego ze nawet sie rozstawalismy z powodu roznic kulturowych, po tych 5 latach moge powiedziec ze wreszcie czuje stabilizacje i jestem szczesliwa, rozumiem ich kulture podejscie do zwiazku i malzenstwa. Po czasie widze jak rozne sa nasze kultury. Wydaje mi sie ze moja mentalnosc i spojrzenie na swiat zmienila sie do tego stopnia ze nigdy juz nie moglabym byc w zwiazku z Polakiem. Mimo wszystkich przeszkod na dzien dzisiejszy mam szczesliwa rodzine bez klotni i dwojke wspanialych dzieci i oby tak zostalo. Pozdrawiam wszystkie Kurdyjki

Ps. Dziewczyny czy moglybyscie zamiescic tutaj link do profilu na facebooku?

[kasia120384]

Cześć Iskra 🎇, racja wątek umarł śmiercią naturalną... Hej Yesmi poszukaj na fejsie profilu Polki w Kurdystan, prowadzi go dziewczyna na stałe mieszkająca tam pozdrawiam również 😃😉

[yesmi]

Dziekuje znalazlam Wlasnie sciagnelam sobie aplikacje wizazu na telefon wiec bede tu zagladac gdyby ktoras z Was miala ochote odswiezyc watek z pewnoscia sie dolacze

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Dziewczyny a co powiecie na to zeby zalozyc nowa zamknieta grupe na facebooku?

[iskra_boza]

Jak dodasz do znajomych Agnieszkę, Polki w Kurdystanie, to poproś, żeby Cię dodała do grupy. Jest grupa na FB. Ja z niej wyszłam, bo się dziewczyny za często kłócą :P Linku nie mogę podać, bo grupa jest tajna i ukryta.

[yesmi]

Czesc Iskra dziekuje za info wlasnie o cos takiego mi chodzilo rowniez nie interesuja mnie klotnie dlatego przez dlugi czas nie chcialo mi sie zagladac na forum. Dziewczyny tak czytam wasze wczesniejsze wypowiedzi. Iskra moge zapytac jak dlugo jestes Muslim i co Cie sklonilo do zmiany religii? Pozdrawiam

[iskra_boza]

Jestem muslim od marca 2011. Na początku to była jakaś fascynacja, a teraz normalna codzienność. Oboje z mężem praktykujemy, z tym, że ja się nie zakrywam szczególnie.

[yesmi]

Ja bardzo interesowaĺam sie Islamem, mysle ze duzo wiem na ten temat jednak powodem dla ktorego nie umiem zaakceptowac jest wielozenstwo tez znam dziewczyny konwertytki i w zasadzie ich argumenty nie przemawiaja do mnie. Czytalas Koran zanim podjelas decyzje o przejsciu na islam?

[iskra_boza]

Czytałam Koran i czytam. Wielożeństwa nigdy nie zaakceptuję. Starszy brat mojego męża wziął sobie drugą żonę, dobry rok temu. Cała rodzina była przeciwna, ale co mieli zrobić? Nie tolerują jej. Ja ją omijałam szerokim łukiem, na przywitanie podałam rękę, nie całowałam. Rozpętała aferę taką o to, że mój mąż z bratem się mało co nie pozabijali. Cieszę się, bo mój mąż naocznie widział, jak to jest mieć dwie żony. Ciągle się kłócą, biją. Jedyny taki przypadek wielożeństwa w całej rodzinie. Tam można mieć 2 żony, od 2009 r Kurdyjki sobie to wywalczyły, pod pewnymi warunkami. Pierwsza musi być bezpłodna i/albo podpisać zgodę na drugą. Często wygląda to tak, że pierwsza się zgadza na tą drugą, bo się boi, że mąż się z nią rozwiedzie i jej odbierze dzieci.

[yesmi]

Wiem dokladnie o czym piszesz jednak religia pozostaje religia. Ja czytalam Koran z zafascynowaniem do momentu sury o Kobietach gdzie jest wyraznie napisane ze mezczyzna ma jednak przyzwolenie na ta druga trzecia a nawet czwarta zone pod warunkiem ze bedzie je traktowal jednakowo. Spotkalam sie rowniez z wyjasnieniami typu ale pozniej jest napisane rowniez ze nigdy nie bedzie mogl byc na tyle sprawiedliwy wiec lepiej dla niego jesli ozeni sie z tylko jedna kobieta bo inaczej bedzie grzesznikiem. Inne argumenty to takie jak napisalas bezplodnosc zony (dlaczego nie dziala w obie strony)no i ze w tamtych czasach mezczyzni gineli na wojnach wiec bylo ich mniej niz kobiet dlatego brali sobie wiecej niz jedna kobiete zeby sie nia opiekowac i ja utrzymywac. Mozna by naprawde dlugo o tym dyskutowac ale wystarczy spojrzec na zyciorys proroka zeby wyciagnac wnioski. Gdyby nie to napewno rowniez bylabym konwertytka.

[iskra_boza]

Dla mnie prorok żył w innych czasach, my żyjemy w innych. On musiał tak postępować, bo to było korzystne politycznie dla niego. Zastanawiające jest też to, że te żony wszystkie i niewolnice, to mu były potrzebne dopiero po śmierci Chadidży. Być może szukał jej w innych kobietach. Tego się już nie dowiemy. Ona była pierwszą żoną i w tym czasie, nie miał żadnej innej. Chrześcijanie biorą sobie kochanki, o których żona nie wie, a muzułmanie dostali przyzwolenie na kochankę, dając jej prawa żony. Oczywiście niepewność zawsze pozostanie, mając męża muzułmanina. Zaufanie, zaufaniem, miłość, miłością, a wizja drugiej żony gdzieś tam leży na dnie serca.

[yesmi]

Chrzescijanie i Chrzescijanki moze maja kochanki czy kochankow ale religia tego zabrania i to jest grzechem w chrzescijanstwie, to jest wlasnie ta roznica. Zdrada zawsze bedzie czyms zlym i to ze niektorzy tak postepuja jest ich wlasnym wyborem a nie przyzwoleniem religii.

[iskra_boza]

Spójrz na to z perspektywy tych kobiet, które są kochankami. Część z nich się zakochuje i chciałoby być żoną, a tymczasem żyją w ukryciu, na boku, jak sprawa wyjdzie na jaw, a często wychodzi, to one są także pokrzywdzone. Islam reguluje sytuację takich kobiet i określa jasno, jak mąż ma się zachować- ma dawać tyle samo obu kobietom. To zniechęca, głównie faceta. Jak się jest rozwódką, z dziećmi, nie jest się już dziewicą (kult dziewictwa w Kurdi), mieszka na zabitej dziurami irackiej wsi i nie ma czego do garnka włożyć, to sytuacja może kobiecie się wydać komfortowa, lub być wręcz ostatnią deską ratunku. Wtedy bycie drugą żoną zapewnia jej i jej dzieciom wikt i opierunek. Niestety niszczy życie tej pierwszej. No tak, nie czarujmy się. Może co innego, jak się jest 1,2,3, czy 4 żoną jakiegoś bogatego arabskiego szejka, żyje we własnym pałacu, ma wypłacaną regularną pensję, spotyka z koleżankami i generalnie męża używa się głównie do spraw finansowych. Są i takie.

A powiedz Yesmi, byłaś w Kurdystanie, bo nie doczytałam?

[Amhna]

W Koranie jest napisane, ze mezczyzna stoi nad kobieta (w Biblii z reszta tez). Koran czytalam, moj maz nigdy nie ukrywal co w nim jest. To raczej kwestia wychowania (w Biblii jest znajdziesz duzo gorszych wersetow dot. kobiet a mimo to nie wszyscy chrzescijanie traktuja tak swoje zony- to samo w islamie).

Jesli bedziesz miala okazje wybrac sie do Kurdystanu Irackiego- jedz! As Sulaimaniyah, Erbil- przepiekne miasta i bezpieczne. Jakbys byla w innym Iraku.

[yesmi]

Probowalam dwa razy odpisac na telefonie ale moje wiadomosci sie nie pokazuja (nie wiem dlaczego). To moze sie powtorze dla mnie wielozenstwo tak samo jak zdrada zawsze bedzie czyms zlym czyms co lamie komus serce i wedlug mnie religia powinna tego zabraniac. Czytalam Koran i pozostale aspekty islamu potrafie zaakceptowac.
Ja w Kurdystanie jeszcze nie mialam okazji byc, ale mialam okazje poznac czesc rodziny tutaj w UK caly czas czekamy na paszport TZ pozdrawiam Was Dziewczyny

[Amhna]

Nie do konca.. Nie probujmy myslec jak te kobiety naszymi kategoriami bo to tak nie dziala. W dzisiejszych czasach wiele muzulmanek nie pozwala swoim mezom wyjsc drugi raz za maz (a jak juz to prosza o rozwod) ale sa tez takie, ktorym to nie przeszkadza. Powodow jest mnostwo: pomoc w domu, w wychowaniu dzieci, czasem zdarza sie, ze kobieta jest bezplodna czy po prostu chce miec swiety spokoj i pozwala mezowi na druga zone. Te kobiety bardzo czesto wychodza za maz z rozsadku i po to, by miec wygodne zycie a nie z milosci, ktora przed slubem jest zakazana.

U mojego meza od strony ojca kazdy ma 2 zony albo i 3, moj tesc ma tylko tesciowa. No, ale to starsze pokolenia. Mlode pokolenie tego w ogole nie dopuszcza i sa szczesliwi.

Jak Ci sie zyje z Kurdem? Skad pochodzi dokladniej Twoj maz? Pozdrawiam

[iskra_boza]

Napisane przez Amhna

Jesli bedziesz miala okazje wybrac sie do Kurdystanu Irackiego- jedz! As Sulaimaniyah, Erbil- przepiekne miasta i bezpieczne. Jakbys byla w innym Iraku.

Veni, vidi, vici

Byłam dwukrotnie, ostatnio w tym roku na przełomie marzec/kwiecień. Oba miasta zwiedziłam.

Napisane przez yesmi

czesc rodziny tutaj w UK caly czas czekamy na paszport TZ pozdrawiam Was Dziewczyny

Mam nadzieję, że szybko dostanie. Mój mąż ma obywatelstwo od 2012. Dostał paszport i tydzień potem już mieliśmy bilety

Pozdrawiam.

[Amhna]

A czy Wy macie iracki paszport? Czy Wasze dzieci maja? Ja nie mam ale zastanawiam sie czy nie wyrobic a moje dzieci oprocz europejskiego, beda mialy rowniez iracki. Pozdrawiam.

[kasia120384]

Hej 😊 ja byłam w Kurdystanie prawie dwa lata temu, teraz boje się lecieć przez z Dasza 😞
pozdrawiam was 😊😍

[Amhna]

W jakim miescie bylas? Ja zakochalam sie w Erbilu! :P Moj maz tam mial troche roboty a tak to As Sulaimaniyah chyba moje ulubione kurdyjskie miasto.

[kasia120384]

Ogólnie to byłam niedaleko Katar, później w odwiedziny u rodziny byliśmy w Suly - kocham to miasto 😍 niestety w Erbil jeszcze nie byłam, mam nadzieję że kiedyś to nastąpi 😀

[Amhna]

Ja uwielbiam nocne zycie tam, shai, granie w ta gre (tam sa takie trojkaty i sie rzuca pionkiem lol nie wiem jak to sie nazywa), zarcie i siedzenie dluuuugimi godzinami w restauracjach na dworze. ^^