Polka i Kurd

[Eva ID]

Napisane przez Amhna

Ja uwielbiam nocne zycie tam, shai, granie w ta gre (tam sa takie trojkaty i sie rzuca pionkiem lol nie wiem jak to sie nazywa), zarcie i siedzenie dluuuugimi godzinami w restauracjach na dworze. ^^

Kobieto! W Iraku kobiety siedza nocami przez dlugie godziny w restauracjach i pala shishe ? W ktorym miescie?

Zupelnie powaznie, po co ta cala szopka?

Z Twoich wypowiedzi wynika, ze NIC nie wiesz o Islamie, nic poza tym co tendencyjnie mozna wyczytac w Internecie.

Pierwszy raz wyjecham do krajow Arabskich ponad 20 lat temu, znam Islam na tyle aby rozmawiac z Imamem na ten temat, choc nie jest to latwe bo jestem kobieta.
Naturalnie nadal Chrzescijanka, a im bardziej znam Islam, tym bardziej jestem dumna z mojej religii.

[Amhna]

Kto tu pisal o shishy? Naucz sie czytac a potem na forum sie loguj.

I owszem, siedza i ja rowniez siedze z moja rodzina, jemy, pijemy herbatke a tesc z mezem i jego bratem graja w ta gre. Masz z tym jakis problem?

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Twoje zdanie o islamie tyle mnie interesuje co moja wczorajsza kolacja ale ups, nie jadlam jej wiec wybacz.

[yesmi]

Eva ID czy nie moglabys wyrazac swojego zdania z szacunkiem? Kazdy ma prawo do wlasnych opinii prosze nie zachowuj sie jak asia przez ktora dlugo nie chcialo mi sie wchodzic na forum...

[Amhna]

Yesmi, no ale to jest powszechne na tym forum. Poczytaj inne watki dot. islamu czy czegokolwiek innego niz polskie.. Przeciez prawda lezy tylko po jednej stronie a jak masz odmienne zdanie, linczuja Cie.
Z reszta ja sie tym nie przejmuje, nie ma czym. Pzdr!

[yesmi]

Pozatym Eva Kurdystan bardzo rozni sie od Iraku i jestem pewna ze jest wlasnie tak jak Ahma napisala zwlaszcza latem kiedy w dzien jest zbyt goraco aby wychodzic z domu. Widzialam zdjecia kolezanek z Kurdystanu i widzialam ze cale rodziny spedzaja milo wieczory na zewnatrz. Ahma moj maz pochodzi z Hawler. Pytalas jak mi sie zyje z Kurdem, wiadomo jak w kazdym zwiazku zwlaszcza mieszanym byly klotnie, ale mysle ze byly one wynikiem niewiedzy i innego wychowania. Na dzien dzisiejszy znamy siebie na wylot, jak sobie przypomne ze serwowalam mu codziennie ziemniaki do obiadu na poczatku zwiazku a ryz to byla wodnista papka to smiac mi sie chce ze moj TZ byl naprawde wyrozumialy i nic nie mowil tylko jadl. Na dzien dzisiejszy w zyciu nie zamienilabym Go na Polaka. Teraz sama wole gotowac kurdyjskie jedzonko, dolme opanowalam do perfekcji jako ze jest to moje ulubione danie. W naszym zyciu nie ma wieprzowiny, alkoholu, imprez i innych uzywek jest szczesliwa rodzina i to jest najwiekszy plus bycia z Kurdem. A Wy dziewczyny napiszcie cos wiecej o sobie? Ahma mieszkasz w EU czy w Kurdystanie? Pozdrawiam

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:50 ----------

Dziewczyny czy tez macie problem z aplikacja wizazu na telefon? Napisalam dluga wiadomosc i wogole jej tutaj nie widze...

[iskra_boza]

Napisane przez Amhna

A czy Wy macie iracki paszport? Czy Wasze dzieci maja? Ja nie mam ale zastanawiam sie czy nie wyrobic a moje dzieci oprocz europejskiego, beda mialy rowniez iracki. Pozdrawiam.

Moje dziecko dopiero w drodze. Będzie miało obywatelstwo brytyjskie. Irackie nas nie interesuje, bo mąż jest Kurdem, a nie Irakijczykiem. Sam też nie ma irackiego paszportu.

Napisane przez Amhna

Ja uwielbiam nocne zycie tam, shai, granie w ta gre (tam sa takie trojkaty i sie rzuca pionkiem lol nie wiem jak to sie nazywa), zarcie i siedzenie dluuuugimi godzinami w restauracjach na dworze. ^^

Mój mąż ze wsi. Tam kobieta siedzi na tyłku w domu, a nie w restauracji. Dlatego ja ogólnie Kurdystanu nie lubię. W okręgu Ranya największa dyskryminacja kobiet. O ile w całym Kurdystanie 70% kobiet jest obrzezana, tak w Pshdar jest ich 95%. Na całe szczęście mój mąż nie dopuścił do tego, żebym ja siedziała w domu na tyłku cały czas, choć podczas pierwszego pobytu musiałam sobie to wywalczyć, aż teściowie zmienili organizację życia. Panowie na prawo, panie na lewo, a ja pierwszy tydzień męża tylko w łóżku widziałam. Dla nich to było naturalne, a dla mnie nienormalne.

[Amhna]

Ojej, dolma to rowniez moje ulubione danie! <3 Ja sama jeszcze nie robilam ale tesciowa tak wiec bez problemu. :P

U nas jakos klotni az tak nie bylo ale zdarzaly sie nieporozumienia.

Ty robilas papke z ryzu a ja spalilam go tak, ze garnka nie potrafilam domyc- haha! Ale mam juz na ryz sposob i nawet biryani wychodzi mi dobre takie jak tesciowej chociaz jak je pierwszy raz robilam, spalila mi sie sha'aria ale tak to wyszlo ok.

Nie, my w Bagdadzie moj maz jest Arabem ale w Kurdystanie czesto bywamy (Erbil) ze wzgledu na prace meza. Poza tym siostra meza ma tam drugi dom to tez cala rodzina tam czasem jedzie na odpoczynek.

Dokladnie, przeciez oni prowadza nocne zycie. Ciekawe komu chcialoby sie siedziec w 50 st upale na dworze w restauracji? My wychodzimy wieczorami i wtedy fajnie jest posiedziec na dworze a nie w klimatyzowanym pomieszczeniu. W dzien jest malo przyjemnie.

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Iskra, gratuluje maluszka! Niech rosnie Wam zdrowo!

Moje znajome Irakijki maja mezow, ktorzy wychodza wieczorami do kafejek a zony siedza w domu bo w kafejkach faceci ale tak to rowniez zabieraja zony i dzieci do restrauracji czy cos. Ja mam to szczescie, ze moj maz nie wychodzi czesto do kolegow 2-3 razy w miesiacu a bardzo czesto jest tak, ze idzie do kolegi, zabiera tam mnie bo kolega ma zone, ja siedze z kolezanka a on z nim (oczywiscie nie siedzimy w tym samym pokoju tzn. zdarza sie, ze tak ale tak to wolimy sobie same gadac).

Jak pierwszy raz odwiedzilismy tesciow, moj maz caly czas byl ze mna, wyszedl tylko raz z bratem a tak to caly czas ze mna w domu, ewentualnie ja z siostrami a on z ojcem gral w gry.

[yesmi]

Amhna lol z tym ryzem hehe. Biryani tez uwielbiam i tez robie oprocz tego kfta, szyfta, kuba , sos z kudi moje ulubione dania... za to nie tknelabym serupecka czy jak to sie nazywa... bleee widzialam jak zona kuzyna to robila ohydaa...
Ja chce zeby moje dzieci mialy angielskie paszporty narazie maja tylko polskie.

Iskra tez mam kolezanke ktorej maz jest z Ranii i z tego co wiem roznice sa dosc duze. Co do obrzezania jest to dla mnie tragedia i barbarzynstwo. Smutne jest to ze Kurdyjki nie zdaja sobie sprawy z tego ze sa one pokrzywdzone i uwazaja to za cos normalnego. Na szczescie media zaczely o tym mowic i rzadziej ma to miejsce a nawet jesli sie nie myle jest zabronione prawnie.

[Amhna]

Ja uwielbiam kube ale wole ta wersje z baranina i bulgurem bo moja kolezanka robi tutaj rowniez ciasto z gotowanego ryzu, ktory mieli i nadziewa baranina. Ta wersja jakos mnie mi przypadla do gustu. :P

Fakt, obrzezanie jest okropne nie wiem jak w rejonach Twojego meza, Iskro ale tutaj o tym ni widu ni slychu..
Kiedys rozmawialam z moja znajoma z Somalii i ona powiedziala, ze kobieta w ten sposob jest czysta, one maja to wmawiane od malego..

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ----------

*ktore mieli

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

A i jeszcze lubie qeeme w tym roku na Muharram jadlam przepyszna qeeme ale nie wiem jak z dalszymi czesciami kraju bo z tego co slyszalam, szyici gotuja to danie w czasie Muharram.

Kiedys w Najaf jadlam takie dobre slodycze nie pamietam nawet ich nazwy ale byly brazowe i dosc slodkie, troche sie ciagnely i mialy jakby wiorki ale to bylo brazowe. Nie bylo tam nadzienia ani nic ale to bylo tak dobre, ze sama bym w domu zrobila.

[yesmi]

Ja lubie wszystkie odmiany Kuby nawet robilam z kurczakiem z dodatkiem kolendry i cebuli pychaa a ten slodycz to smakuje troche podobnie do krowki?

[Amhna]

To bylo kwadratowe i mialo zupelnie inny wyglad tylko kolor taki, jak te kulki. Nie pamietam tej nazwy, zapytam mojej znajomej jak ja odwiedze.

Moj maz nie lubi kuby z kurczakiem tak samo jak robie sambusy to tylko z baranina bo innych nie tknie. Wybredny :P

[yesmi]

To nie wiem pewnie nie jadlam moj ogolnie nie narzeka zjada wszystko co ugotuje (oczywiscie gotuje tylko halal). Lubi tez niektore polskie dania Np robie czasem pulpety z baraniny w sosie koperkowym do tego buraczki i ryz, uwielbia pierogi ruskie mojej babci, nalesniki (jak jego siostra u nas byla musialam im codziennie robic), twarog ze smietana i szczypiorkiem, jajecznice na masle, krokiety, piesi z kurczaka w bulce tartej, mizerie, roznego rodzaju zapiekanki itp. A i bardzo lubi chalke i kazde polskie ciasto, nauczyl sie przy mnie pic kawe i jesc bulki na sniadanie. Nie zje barszczu i kapusty kiszonej :P a Wasi jak tam z polskim jedzeniem?

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Jeszcze salatki typu gyros czy z tunczyka uwielbia mniej lubi warzywna ale zje ;-)

[iskra_boza]

Napisane przez Amhna

Iskra, gratuluje maluszka! Niech rosnie Wam zdrowo!

Dzięki

Napisane przez yesmi

Iskra tez mam kolezanke ktorej maz jest z Ranii i z tego co wiem roznice sa dosc duze. Co do obrzezania jest to dla mnie tragedia i barbarzynstwo. Smutne jest to ze Kurdyjki nie zdaja sobie sprawy z tego ze sa one pokrzywdzone i uwazaja to za cos normalnego. Na szczescie media zaczely o tym mowic i rzadziej ma to miejsce a nawet jesli sie nie myle jest zabronione prawnie.

Zabronione od 2011 roku, ale trudno mi uwierzyć, że nie jest praktykowane. Mąż z okolic Ranii. Mnie się jego siostry pytały, czy ja też jestem obrzezana

Napisane przez Amhna

Fakt, obrzezanie jest okropne nie wiem jak w rejonach Twojego meza, Iskro ale tutaj o tym ni widu ni slychu..
.

Bo Irakijczycy nie praktykują obrzezania, tylko Kurdowie, niestety.

Ja lubię kubbę z ryżu, z nadzieniem z kurczaka, z rodzynkami i kolendrą, mniam. Te z bulguru to raczej są kofty. Ze słodyczy lubię bamię, sama robię, chwalę się fotką, baklawę i kuliczę, też robię Generalnie ja rzadko gotuję, częściej mąż. Ja robię lepsza sziftę, lepszą lobię (fasolka szparagowa), kubbę. Bamię (okrę, nie tą słodką) robi mąż, podobnie jak bryndz u fasolya Dolmę razem robimy, bo to zabiera dużo czasu.

Nie chcą mi się załadować fotki wrrr.
Może tak:
http://images67.fotosik.pl/385/5b4c5d344ff4cb05m.jpg

http://images69.fotosik.pl/384/64c6cc6ae6a35247m.jpg

[yesmi]

Iskra rowniez gratuluje maluszka w ktorym tygodniu jestes?
Wiem co do obrzezania ja tez rozmawialam z jedna Kurdyjka o tym one nie zdaja sobie sprawy ze to cos zlego.

Tez robie okre (bamia w hawler) i fasole z baranina a kuliche robisz z nadzieniem z daktyli? Ja nie przepadam robilam z jego siostra i w sumie za duzo zrobilysmy czesc zamrozilam a reszta poszla do smietnika bo zaczely plesniec... ale kiedys moj przyniosl od jakiegos kolegi bodajze z orzeszkami w srodku pycha...

Robie tez czasem kasze kus kus (sauer) uwielbiam ;-)

Dziewczyny slyszalyscie wczoraj o bombie w Hawler?

[Amhna]

Wlasnie na ta z bulguru mowia tu kuba.

W kurdyjskim te ciastka to kulicha? W Bagdadzie mowia na nie klecha/kleja. Bardzo podobnie. uwielbiam je! Mielismy caly zapas od tesciowej ale maz zjadl.

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:44 ----------

Ja tez robie okre (w sosie pomidorowym) albo fasole. Lubie tez baranine w sosie pomidorowym z ziemniakami, ciecierzyca i rozne shorby.

---------- Dopisano o 23:58 ---------- Poprzedni post napisano o 23:49 ----------

Ja nie slyszalam o bombie w Hawler ale slyszalam, ze dash chce, zeby wszystkie kobiety niqab nosily. -.-

[iskra_boza]

Yesmi, dzieki Jestem w 29 tygodniu, nawet dzisiaj miałam kolejne usg, mały rośnie
Kuliczę robię na dwa sposoby. Jedną z daktylami jak na zdjęciu, mąż uwielbia. A drugą w kształcie orkągłych bułeczek z nadzieniem z wiórek kokosowych, z cukrem, rodzynkami, migdałami. Osobiście wolę tą drugą wersję.

Amhna to jest to samo, kulicza i klecza. Mam jedną pacjentkę, która pochodzi z Iraku, zawsze rozmawiamy o jedzeniu haha.

W zamachu w Hawler zginęło 5 osób i 29 zostało rannych. Coraz bardziej mnie martwi sprawa tego DAISH.

Dziś dostaliśmy paczkę od teściów. Teściowa kupiła mi materiał, a szwagierka uszyła maxi. Bardzo fajna, niebieska, z weluru, super. Poza tym przysłali miód z całym plastrem w środku, jakieś przyprawy. Mąż rozczarowany, aż mi się go żal zrobiło. Mieli mu wysłać ser i nie wysłali Nie wiem, czy zapomnieli, czy co. A on tak czekał, poszedł po chleb specjalnie. No i zonk.

[Amhna]

Ja uwielbiam ta z daktylami i moj maz rowniez. Moja tesciowa robi wersje z orzechami, mniej mi smakuje.

Ja dzis chyba maqloube zrobie ale nie wiem czym zastapie baklazana? Macie jakies pomysly? Moj maz nie cierpi baklazana.. Moze ziemniaki?

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

A i jeszcze lubie taki serek bialy podobny do mascarpone (kaymak) i na chlebek go smaruje. Na ten serek nakladam sobie syrop z daktyli (Basrah Date Syrup) super smak! To niby syrop ale tez mowia na to assal czyli miod. Ja na to mowie Basrah, haha. :P

[yesmi]

Hej dziewczyny znowu forum nam umarlo. Przepraszam Was bylam strasznie zabiegana ostatnio nie mialam na nic czasu mamy jak nie lekarze to problemy z naszym mieszkaniem wiec prawdopodobnie czeka mnie przeprowadzka. Iskra jak sie czujesz jak tam dzidzius? Juz wiesz co bedziesz miala? Ja jak bylam w ciazy tez lubilam nosic maxi bardzo wygodne bo nic nie cisnie sera z kurdystanu ani miodu nigdy nie jadlam a przyprawa do briyani mi sie konczy nie wiecie czym ja zastapic? Jak na moj nos podobnie pachnie przyprawa garam masala ale czegos jeszcze mi tam brakuje.

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Amhna a to to jest maqloube? Kaymayk tez lubimy i syrop z daktyli mieszamy z taka chalwa w syropie nie wiem jak to sie nazywa ;-)

[iskra_boza]

Chałwa w syropie to pewnie tahina. My też ją mieszamy z syropem z daktyli Miód z Kurdystanu normalnie wow. Do biryani ja kupuję przyprawy w pakistańskim sklepie. Najbardziej nam smakuje firmy Laziza International Biryani Pulao Masala garlick and ginger. Nie jest ostra, fajna, z garam masalą.

U mnie super, dziękuję. A spodziewamy się chłopaka

Taka przyprawa:

[yesmi]

Tak tak tahina dla mnie przyprawa Laziza jest za ostra zwlaszcza kiedy dzieci jedza i rozni sie nieco zapachem od tej z kurdystanu tak myslalam zeby pomieszac garam masala z czyms ale nie wiem co to jest ten drugi zapach
Iskra a macie juz imie wybrane dla malenstwa? Pzdr

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:31 ----------

Zdjecie mi sie nie laduje przyprawy mozliwe ze mialam jakas inna z tej firmy

[iskra_boza]

Ta przyprawa własnie w ogóle nie jest ostra. Jak inne tej firmy to sypę po troszku, tak tej można wsypać 2 saszetki. Ale konkretnie ta, Pulao biryani czosnek i imbir.

Wybraliśmy Adam, potem mąż miał fazę na Darin. Ale stanęło na Adam. Uniwersalne. Chociaż Darin też mi się podoba

Pzdr.

[yesmi]

No to musze w takim razie poszukac tej przyprawy w sklepach. Ja o ile pamietam to kupilam ja w asdzie.
Oba imiona ladne Adam mozna fajnie skracac Adi

[Cytrynowe_Marzenie]

Cieszę się ze znalazłam ten wątek. Nie mam teraz czasu czytać całego, ale na pewno to zrobię w najbliższym czasie.
Po krótce dlaczego szukałam tego wątku? Zaczął mnie podrywac Kurd. Nie ukrywam. Mi też się on spodobał. Ale dużo ludzi ostrzega mnie przed nim chociaż nigdy nie mieli bliskiego kontaktu z muzułmanami. Ja jestem osobą otwartą i religia nie jest wyznacznikiem tego czy ktoś może być moim znajomym czy nie. Chciałabym mu dac szansę. Ale najpierw muszę dowiedzieć się więcej o jego kulturze.

Mój telefon nie umie ortografii, interpunkcji ani nie zna podstawowych zasad języka polskiego. Za wszystkie błędy przepraszam i proszę o wybaczenie w jego imieniu.

[yesmi]

Cytrynowe_Marzenie witaj ja jestem z Kurdem 5 lat mamy dwojke dzieci i mieszkamy w uk milo mi Cie poznac jak masz jakies pytania postaram sie odpowiedziec. Dobrze ze chcesz dowiedziec sie o jego kulturze bo wlasciwie od tego w duzej mierze zalezy czy potrafilabys zaakceptowac odmienna kulture i bylabys szczesliwa w takim zwiazku. Pozdrawiam

[Cytrynowe_Marzenie]

Też mieszkam w uk.
Póki co pytań mam całe mnóstwo. Mysle że po lekturze wątku na cześć będę miała odpowiedź.
Póki co widzę że R. lubi gdy kobieta ma wszystko co zapragnie. I chwilami myślę że przesadnie dba o nią. Bo potrafi co 10-15 minut pytać czy nie chce iść do łazienki, nie jest głodna albo spragniona itp.
Znajomi ostrzegają żebym uważała bo "ciapakom" (przepraszam za wyrażenie) chodzi tylko o seks. A ja spałam raz u R. i powiedziałam mu gdzie są granice to je uszanował i nie nalegal.

Nie lubię skreslac ludzi przez stereotypy. Bo wiem że są wyjątki od każdej reguły.

Jeśli po lekturze będę miała jakieś pytania na pewno zwrócę się do Ciebie. Dziękuję za zaoferowanie pomocy.

Mój telefon nie umie ortografii, interpunkcji ani nie zna podstawowych zasad języka polskiego. Za wszystkie błędy przepraszam i proszę o wybaczenie w jego imieniu.

[yesmi]

Jesli chcesz znac moje zdanie to uwazam ze napewno Kurd nie bedzie szanowal dziewczyny ktora jest latwa dlatego trzymajmy sie zasady szanuj siebie, a bedziesz szanowana tyczy sie to takze sposobu bycia i ubierania (mysle ze pozostale dziewczyny sie zgodza) jesli chcesz wiedziec czy traktuje Cie powaznie popros aby przedstawil Cie swojej rodzinie jesli to zrobi to dobry znak

[yesmi]

Iskra ja mam taka przyprawe do briyani i jest strasznie ostra

[Cytrynowe_Marzenie]

Napisane przez yesmi

Jesli chcesz znac moje zdanie to uwazam ze napewno Kurd nie bedzie szanowal dziewczyny ktora jest latwa dlatego trzymajmy sie zasady szanuj siebie, a bedziesz szanowana tyczy sie to takze sposobu bycia i ubierania (mysle ze pozostale dziewczyny sie zgodza) jesli chcesz wiedziec czy traktuje Cie powaznie popros aby przedstawil Cie swojej rodzinie jesli to zrobi to dobry znak

Tylko on jest tu sam. Rodzina jest daleko. Narazie znam tylko jego przyjaciela. No i znam go krótko. Ja sama nie przedstawiam swoich wybrankow zanim ich nie poznam lepiej.

Mój telefon nie umie ortografii, interpunkcji ani nie zna podstawowych zasad języka polskiego. Za wszystkie błędy przepraszam i proszę o wybaczenie w jego imieniu.

---------- Dopisano o 23:00 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------

Mimo to dziękuję za troskę. Siebie staram się szanować jak umiem. Nie idę do łóżka z każdym. I nie od razu.

Mój telefon nie umie ortografii, interpunkcji ani nie zna podstawowych zasad języka polskiego. Za wszystkie błędy przepraszam i proszę o wybaczenie w jego imieniu.

[iskra_boza]

Napisane przez yesmi

Iskra ja mam taka przyprawe do briyani i jest strasznie ostra

Spróbuj tej pulao. Naprawdę fajna.

Napisane przez Cytrynowe_Marzenie

Tylko on jest tu sam. Rodzina jest daleko. Narazie znam tylko jego przyjaciela. No i znam go krótko. Ja sama nie przedstawiam swoich wybrankow zanim ich nie poznam lepiej..

Mój mąż początkowo o mnie powiedział tylko swoim braciom. W miarę jak sytuacja się zaczęła rozkręcać, to powiedział i rodzicom. Wielokrotnie rozmawiałam z nimi przez telefon. Jeśli zdecydujesz się spróbować i w ciągu najbliższych kilku miesięcy bycia w związku, on się nie zdeklaruje, ani nie poinformuje swoje rodziny o Tobie, to bądź ostrożna. Miej oczy szeroko otwarte. Nie można wrzucać każdego do tego samego worka, bo jest "ciapaty". Tak samo jak biały facet, tak samo "beżowy", może mieć nieczyste intencje. Muzułmanin nie może być w nieformalnym związku. ale wiadomo, że realia są inne. Chyba, że chłopak praktykuje. Znam takich, co w UK są po ślubie, mają dzieci, a rodziny w Kurdystanie nic nie wiedzą o tym.

Ja do tej pory byłam 2 razy w Kurdystanie, następnym razem pojedziemy już we trójkę

[Cytrynowe_Marzenie]

Nie wrzucam wszystkich do jednego wora. Inaczej nawet na jedno spotkanie bym nie poszła. Przy każdym facecie uważam. To i przy nim będę ostrożna.
Teraz wiem żeby zwrócić uwagę na rodzinę.
Na zdjęciach chyba wszystkich mi pokazał. Jego rodzeństwo jest rozsiane po świecie.
Wczoraj pokazał mi skąd dokładnie jest. Irak. Sulmanaia czy jakoś tak.

Mój telefon nie umie ortografii, interpunkcji ani nie zna podstawowych zasad języka polskiego. Za wszystkie błędy przepraszam i proszę o wybaczenie w jego imieniu.