kwasy, kwaski i kwaseczki

[agabil1]

Napisane przez Hexxana

Balam sie Glyco A jak diabel swieconej wody a ......nie czuje wogole zadnego pieczenie,mrowienia itp. dziwne....kuracje zaczynalam od peelingu Anew gdzie stezenie kwasu glikolowego to 10% i czulam dzialanie mniej wiecej przy kazdym uzyciu,nie bylo to bardzo uporczywe ale jednak....a teraz kompletnie NIC,moze mi to ktos wyjasnic?czy jest sens uzywania Glyco A czy nie...

Hexxanko
ja również przy płatkach Avonu czułam zawsze lekkie mrowienie, zaś przy innych kwasach (Diacneal, Lysanel) tylko na samym początku.
Zauważyłam natomiast że najlepiej na moją skórę działa peeling dwustopniowy ANEW. Efekty są niesamowite, skóra bardzo wygładzona a wszelkie niespodzianki nie mają szans. Inne kwasy są dobre , ale jednak nie aż tak jak ten produkt (oczywiście w przypadku mojej cery).

[natii4]

Napisane przez Hexxana

A jak reaguje na niego Twoja cera?To jest wazne bo kazda z Nas moze go roznych ilosciach uzywac
Miniaturki testowalam na sobie co 2 dni zawsze wieczorem i..jezeli siegne po opakowanie pelnowymiarowe to tez zostane przy takiej czestotliwosci.
Mam nadzieje,ze co nie co pomoglam.

Zaczerwieniona i ciut piecze,ale to było pierwsze spotkanie Dzięki

[Hexxana]

Napisane przez agabil1

Hexxanko
ja również przy płatkach Avonu czułam zawsze lekkie mrowienie, zaś przy innych kwasach (Diacneal, Lysanel) tylko na samym początku.
Zauważyłam natomiast że najlepiej na moją skórę działa peeling dwustopniowy ANEW. Efekty są niesamowite, skóra bardzo wygładzona a wszelkie niespodzianki nie mają szans. Inne kwasy są dobre , ale jednak nie aż tak jak ten produkt (oczywiście w przypadku mojej cery).

Przyznam Aga,ze peeling Anew bardzo mnie zaskoczyl siegnelam po Glyco A z ciekawosci poniewaz akurat zakonczylam kuracje platkami(chociaz mam drugie opakowanie w zapasie) i dla porownania,chociaz wydaje mi sie,ze jednak pomimo takiego wyboru pomiedzy kwasami dla mnie tez dermokosmetyk Avonu jest najlepszy.Uwazam,ze jest naprawde godny polecenia

[Hexxana]

Napisane przez natii4

Zaczerwieniona i ciut piecze,ale to było pierwsze spotkanie Dzięki

To sproboj sobie podzielic to na "male sesje" i zobaczyc jak skora przyjmuje go przy aplikacji dzien po dniu zawsze wieczorem jak i z malymi przerwami co 2-4dni-uwazam,ze to kwestia wyczucia wlasnej cery i reakcji.Powodzenia!

[Michał84]

Napisane przez guia

A po jakim czasie od umycia buzi nakładasz go na twarz? Radziłabym odczekać ok 15-20min po myciu, żeby buzia wyschła, a będzie mniej piekło. Jak widzisz jakieś niepokojące objawy, to odstaw kwas na 1-2 dni, nie aplikuj go na rozdrażnioną skórę, bo się poparzysz

dzienks za rade(o ile to do mnie bylo;D)
co do mycia,to odczekuje wlasnie ok10min,pomiedzy myciem twarzy a nakladaniem kwasow.
problem w tym,ze mam w nastepnym tyg. kolejny zabieg kwasami (80procent bodajze) i zeby przygotowac skora do zabiegu od jutra musze wg wskazan lekarza uzywac glyco-a na dzien i na noc,ale mam trcohe juz przesuszona buzke od niego,i czuje ze nie dam rady nakladac 2 razy dziennie,bo starczy mi teraz ze nakladam 1 raz na noc,i nie moge zniesc pieczenia,dzis sobie darowalem,i uzylem Alantanu,ale niewiem wlasnie,jak zrobic od jutra,czy trzymacsie wskazan lekarza i jakos przetrzymac to,czy uzywac raz dziennie na noc?Ktos ma jakis pomysl?

[agabil1]

Napisane przez Hexxana

Przyznam Aga,ze peeling Anew bardzo mnie zaskoczyl siegnelam po Glyco A z ciekawosci poniewaz akurat zakonczylam kuracje platkami(chociaz mam drugie opakowanie w zapasie) i dla porownania,chociaz wydaje mi sie,ze jednak pomimo takiego wyboru pomiedzy kwasami dla mnie tez dermokosmetyk Avonu jest najlepszy.Uwazam,ze jest naprawde godny polecenia

byłam bardzo przyjemnie zaskoczona poleciła mi go Ewa beliczkowa i jestem jej dozgonnie wdzięczna (Ewuś, gdzie Ty jesteś? Piszę do ciebie na gg i nic
W życiu nie miałam tak gładziutkiej twarzy i przebarwienia ślicznie wyblakły. Dobrze że w 03 jest w promocji choć ja stosuję go tak, że jeden płatek mam na dwa użycia (mam osobne pudełeczko )

[kicala1]

Proponuję xerial 5. właśnie zaczęłam używać glyco a - co parę dni na razie - i xerial ładnie radzi sobie z resztą. nie wiem natomiast, jakie filtry kupic, żeby nie przedobrzyć - xerial jest taki, że jak na niego cos sie jeszcze wrzuci, może być nieciekawie Co może się stać, jeśli nie bdzie uzywalo sie wogole filtrow podczas uzywania kwasow?

[natii4]

Napisane przez kicala1

Proponuję xerial 5. właśnie zaczęłam używać glyco a - co parę dni na razie - i xerial ładnie radzi sobie z resztą. nie wiem natomiast, jakie filtry kupic, żeby nie przedobrzyć - xerial jest taki, że jak na niego cos sie jeszcze wrzuci, może być nieciekawie Co może się stać, jeśli nie bdzie uzywalo sie wogole filtrow podczas uzywania kwasow?

Xerial?? Stosujesz to wg własnej inwencji czy ktoś Ci to polecił??

[Hexxana]

Napisane przez kicala1

Proponuję xerial 5. właśnie zaczęłam używać glyco a - co parę dni na razie - i xerial ładnie radzi sobie z resztą. nie wiem natomiast, jakie filtry kupic, żeby nie przedobrzyć - xerial jest taki, że jak na niego cos sie jeszcze wrzuci, może być nieciekawie Co może się stać, jeśli nie bdzie uzywalo sie wogole filtrow podczas uzywania kwasow?

Lepiej zebys nie rezygnowala z uzywania filtrow,przyznam sie ze tez niechetnie podchodze do blokera ale.....mam w pracy kolezanke,ktorej widok skutecznie odwodzi mnie od takich pomyslow.Badz co badz stosuje dosc silne stezenie kwasu i widze tego efekty na twarzy,wole chronic skore w kazdy mozliwy sposob chociaz fanka blokerow nie jestem

[Hexxana]

Napisane przez agabil1

byłam bardzo przyjemnie zaskoczona poleciła mi go Ewa beliczkowa i jestem jej dozgonnie wdzięczna (Ewuś, gdzie Ty jesteś? Piszę do ciebie na gg i nic
W życiu nie miałam tak gładziutkiej twarzy i przebarwienia ślicznie wyblakły. Dobrze że w 03 jest w promocji choć ja stosuję go tak, że jeden płatek mam na dwa użycia (mam osobne pudełeczko )

To widze,ze poszlam na calosc bo....ja uzywalam dwa platki na jedno uzycie tylko,ze stosowalam je co kilka dni,jedynie na samym poczatku przez pierwsze 5dni-jedno uzycie jeden platek.
Cena jest dosc przystepna biorac pod uwage wlasnie okresy promocji i cene jak dla konsultanta

[kicala1]

NATI:dermatolog polecił xerial 5. a czemu? chodzi o to, że z kwasem niedobry, czy że wogóle go nie lubisz? Bo dla mnie był swietny, wreszcie poczułam, co to znaczy miękka cera.

Acha, tak wogóle, to nie zorientowałam się od początku czytania o kwasach, że wątek jest aż tak długi Już teraz nie zadałabym pytania o stosowanie filtrów przy kwasach Kiedyś jednak przechodziłam kurację kwasową po tradziku, zaleconą przez dermatologa, i niestety nic nie wspomnial o filtrach. Na szczęście przebarwień się nie nabawiłam.

Idę teraz szukać odpowiedzi na pytanie, czy niestosowanie filtrow przy kwasach pogarsza ich efektywność, czy też zle zrozumialam wypowiedzi dziewczyn. Jak nie znajdę, to się was dopytam

[natii4]

Napisane przez kicala1

dermatolog. a czemu?

Ciekawe.Ja przez długi okres czasu stosowałam Xerial 30,ale nie na twarz i szczerze powiem,że kiedyś przetestowałam go na moim pyszczku.W porównaniu z tym co widze po Lysanelu to niebo i ziemia,na korzyść Lysanelu.Nie wiem jaki chcesz osiągnąć efekt i co dokładnie Ci "dolega" ,ale ja wolę coś innego

[kicala1]

Miałam szorstką suchawą cerę - to był mój problem. Ten krem (w zasadzie zaczelam od xerial visage - więc chyba mniejsze stezenie mocznika niz 5%) swietnie sobie z tym poradzil. Skóra po nim jest miękka i przyjemnie nawilżona. Z tego co wiem, mocznik to składnik silnie nawilżający, ale lekarka moja znojoma mówiła mi, że ma też działanie regulujące złuszczanie - stąd moje pytanie czy to zle go używać z kwasami. W końcu one też mają do czynienia ze złuszczaniem, więc może to zbyt daleko posunięta kombinacja?
Czy któraś z was używała takiej kombinacji?
Acha. Pani w aptece, kiedy zachwycona działaniem piątki chciałam strzelić sobie dla spróbowania jakiś wyższy procentowo xerial, powiedziała mi, że te wyższe do twarzy raczej się nie nadają. One są chyba zresztą strasznie tłuste, prawda? xerial visage i xerial 5 bardzo tłuste nie są, ja ich używam pod make-up i jest wszystko w porządku.

[natii4]

Napisane przez kicala1

Miałam szorstką suchawą cerę - to był mój problem. Ten krem (w zasadzie zaczelam od xerial visage - więc chyba mniejsze stezenie mocznika niz 5%) swietnie sobie z tym poradzil. Skóra po nim jest miękka i przyjemnie nawilżona. Z tego co wiem, mocznik to składnik silnie nawilżający, ale lekarka moja znojoma mówiła mi, że ma też działanie regulujące złuszczanie - stąd moje pytanie czy to zle go używać z kwasami. W końcu one też mają do czynienia ze złuszczaniem, więc może to zbyt daleko posunięta kombinacja?
Czy któraś z was używała takiej kombinacji?
Acha. Pani w aptece, kiedy zachwycona działaniem piątki chciałam strzelić sobie dla spróbowania jakiś wyższy procentowo xerial, powiedziała mi, że te wyższe do twarzy raczej się nie nadają. One są chyba zresztą strasznie tłuste, prawda? xerial visage i xerial 5 bardzo tłuste nie są, ja ich używam pod make-up i jest wszystko w porządku.

Tłuste,tłuste Niby ma działanie złuszczające,ale ja go nie zawsze widziałam.Znam inne bardziej złuszczające kosmetyki-moim problem jest nadwrażliwość na detergenty i składniki kosmetyków i na zmianę stosowałam kosmetyki złuszczające i nawilżające i Xerial miał u mnie różne stadia zafascynowania,ale do tego do czego miałam go stosować nie zdał do końca zadania. Stosowałam przez jakiś czas Xerial 30 na łokcie i musiałam się sporo natrudzić,by były gładkie,a od jakiś 6 tyg stosuję krem z Avonu z serii Planet SPA,z kwasami AHA.Już po pierwszym użyciu widać zmiamy.Nawet bardzo przesuszone łokcie po kilku dniach są super gładkie

[kicala1]

Ano widzisz Każdy po swojemu
Ja sobie posmarowałam xerialem 30-tką pięty i miałam nadzieję na jakieś spektakularne efekty, ale nic z tego Natomiast te niższe stęzenia na twarz działają cudnie. Ja zawsze miałam problem ze znalezieniem kremu nawilżającego - szukałam i w tanszych i w drozszych. i xerial zaskoczyl mnie pozytywnymi efektami.
Tylko, ponawiam pytanie, czy powinno się go stosować razem z kwasami? czy nie znosi w jakiś sposob dzialania kwasow?
Odstawiam glyco a dopóki nie kupię filtru. Idę sobie teraz gdzieś poszukać lekkiego kremu z filtrem, bo próbowałam wcześniej avene chyba 60 i to było coś strasznego. biały film na twarzy, tłusta powłoka - fu. jak tu się pomalować na takiej bazie?

A tak przy okazji, może komuś przyda się taka porada - jakieś 3-4 lata temu przechodziłam kurację kwasową po trądziku. czymś z svr - hydracid czy cos takiego. zużyłam chyba tylko jedno albo 2 opakowania i to załatwiło sprawę śladów po trądziku. tzn nie przebarwień, tylko chyba blizenek - bo dalej było widać brązowe ciapki, ale nie były one już wyczuwalne pod palcami. Skóra jednak była przesuszona, szara i nieprzyjemna. Natomiast po tych kwasach dermatolog skierował mnie do kosmetyczek na silniejsze kwasy - właśnie żeby poradzily sobie z przebarwieniami. panie natomiast stwierdzily, że kwasow mojej buzi juz nie trzeba i zrobily wiecie co? sesję (raz na tydzień)3 maseczek z alg z nałożoną pod nie ampułką dotleniającą. przebarwienia znikły, wszelkie podrażnienie i suchość po kwasach też, buzia była przez dłuuugi czas tak piękna, że chodziłam sobie przez rok bez fluidu, pudru - zupełnie niczego - aż sama nie mogłam w to uwierzyć, że to możliwe, żebym JA - trądzikowiec, miała taką cerę!. buzia miała cudny kolor, cera promienna, zdrowiutka. polecam dziewczynom, którym kwasy uwrażliwiły lub podrażniły cerę.

[natii4]

Napisane przez kicala1

Ano widzisz Każdy po swojemu
Ja sobie posmarowałam xerialem 30-tką pięty i miałam nadzieję na jakieś spektakularne efekty, ale nic z tego Natomiast te niższe stęzenia na twarz działają cudnie. Ja zawsze miałam problem ze znalezieniem kremu nawilżającego - szukałam i w tanszych i w drozszych. i xerial zaskoczyl mnie pozytywnymi efektami.
Tylko, ponawiam pytanie, czy powinno się go stosować razem z kwasami? czy nie znosi w jakiś sposob dzialania kwasow?
Odstawiam glyco a dopóki nie kupię filtru. Idę sobie teraz gdzieś poszukać lekkiego kremu z filtrem, bo próbowałam wcześniej avene chyba 60 i to było coś strasznego. biały film na twarzy, tłusta powłoka - fu. jak tu się pomalować na takiej bazie?

A tak przy okazji, może komuś przyda się taka porada - jakieś 3-4 lata temu przechodziłam kurację kwasową po trądziku. czymś z svr - hydracid czy cos takiego. zużyłam chyba tylko jedno albo 2 opakowania i to załatwiło sprawę śladów po trądziku. tzn nie przebarwień, tylko chyba blizenek - bo dalej było widać brązowe ciapki, ale nie były one już wyczuwalne pod palcami. Skóra jednak była przesuszona, szara i nieprzyjemna. Natomiast po tych kwasach dermatolog skierował mnie do kosmetyczek na silniejsze kwasy - właśnie żeby poradzily sobie z przebarwieniami. panie natomiast stwierdzily, że kwasow mojej buzi juz nie trzeba i zrobily wiecie co? sesję (raz na tydzień)3 maseczek z alg z nałożoną pod nie ampułką dotleniającą. przebarwienia znikły, wszelkie podrażnienie i suchość po kwasach też, buzia była przez dłuuugi czas tak piękna, że chodziłam sobie przez rok bez fluidu, pudru - zupełnie niczego - aż sama nie mogłam w to uwierzyć, że to możliwe, żebym JA - trądzikowiec, miała taką cerę!. buzia miała cudny kolor, cera promienna, zdrowiutka. polecam dziewczynom, którym kwasy uwrażliwiły lub podrażniły cerę.

W takim razie na pięty polecam krem do stóp i łokci z kwasami AHA z serii Planet Spa z Avonu
Co do tego jaki był stan Twojej skóry w trakcie kwasami-używałaś kosmetyków silnie nawilżających do tego??
Jeżeli chodzi o filtry to wpisz w wyszukiwarkę skrobia ziemniaczana

[Paula07]

Napisane przez Michał84

dzienks za rade(o ile to do mnie bylo;D)
co do mycia,to odczekuje wlasnie ok10min,pomiedzy myciem twarzy a nakladaniem kwasow.
problem w tym,ze mam w nastepnym tyg. kolejny zabieg kwasami (80procent bodajze) i zeby przygotowac skora do zabiegu od jutra musze wg wskazan lekarza uzywac glyco-a na dzien i na noc,ale mam trcohe juz przesuszona buzke od niego,i czuje ze nie dam rady nakladac 2 razy dziennie,bo starczy mi teraz ze nakladam 1 raz na noc,i nie moge zniesc pieczenia,dzis sobie darowalem,i uzylem Alantanu,ale niewiem wlasnie,jak zrobic od jutra,czy trzymacsie wskazan lekarza i jakos przetrzymac to,czy uzywac raz dziennie na noc?Ktos ma jakis pomysl?

Oj biedaczku , a to niedobra pani doktor, kazała ci 2 razy dziennie katować buźkę Glyko A , a tak na poważnie jeśli czujesz ,że twoja skóra nie wytrzyma aplikowania w ciągu dznia aż dwa razy to kładź tylko na noc, popnieważ możesz nabawić się takiego podrażnienia,że przemycie twarzy wodą będzie dla ciebie katuszą. Znam takie osoby, które bez problemu wytrzymują aplikację parokrotną, ale każdy jest inny i w tym cały problem

[kicala1]

Już czytałam o skrobii, ale w kontekście matowienia. to filtruje też? no no!

Stan mojej skóry był taki - grudki i blizny potradzikowe, przebarwienia (brązowe), ale trądzik już był wyleczony.Cera była szara, uwrażliwiona i łuszczyła się brzydko. Kwasy starły nierówności i trochę przebarwień, a z resztą rozprawiły się te maseczki algowe. Miałam po nich piękną cerę po raz pierwszy w życiu. Bez skazy, powiedziałabym Przez całą zimę skóra była w tak dobrej kondycji, że nawet na mrozie bez podkładu specjalnie się nie czerwieniła Algi były z Thalgo, ale te ampułki dotleniające - nie mam pojęcia.
Z tego co pamiętam, nie używałam żadnych silnych nawilżaczy podczas kuracji kwasami, no i efekt był taki że skóra była podrażniona. Ale i tak nie tak bardzo jak np. po aknemycinie, który stosowałam na trądzik.
Pamiętam, że po kwasach a przed maseczkami używałam przez jakiś miesiąc co drugi dzień serum z witaminą c avonu (teraz już go nie ma). podobno to też pomogło pozbyć się części przebarwień, ale kosmetyczki kazały mi to odstawić po tych maseczkach, mówiły że to za silny kosmetyk dla mnie.
Moim kremem na dzień był Lrp do cery mieszanej - ale nie pamietam nazwy, na zmianę z thermal s 1 vichy. thermal był zdecydowanie lepszy, ten do mieszanej lrp, polecony przez dermatologa, był do niczego.
Oprócz xerialu świetnym kremem na zimę jest hydranorm lrp. Lekko natłuszcza, dobrze nawilża i chroni skórę. zmiękcza ją. Trzeba chwilkę poczekać aż się wchłonie, ma dość bogatą konsystencję, ale opłaca się, bo to naprawdę fajny krem do podrażnionej wrażliwej skóry. Polecam.
Acha, no i kosztuje poniżej 40 zł, a nie powyżej 50, jak większość aptecznych lepszych kremów.

[kicala1]

tu wklejam linka do kremu hydranorm na allegro. jeszcze u tej osoby nic nie kupowałam, ale można poczytać recenzje. A opis kremu jest bardzo adekwatny. robi wszystko to, co tam jest napisane.
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=80870495

[agusia_1]

Napisane przez kicala1

Już czytałam o skrobii, ale w kontekście matowienia. to filtruje też? no no!

Skrobia nie 'filtruje', jak to nazwałaś, a jedynie matowi.


ps.Na przyszłość korzystaj z funkcji 'Edytuj'

[kingawka]

Witam,

nie zaglądam tu częst ale ten wątek wyjątkowo mnie zainteresował. Od kilku dni siedzę i czytam wszystko co jest możliwe na temat kwasów No i oczywiście nie omieszkam spróbować
wiem już że konieczne są filtry, za to zakaz używania słońca i solarium. Mam jednak małe pytanie :

Czy w czasie stosowania kwasów można używać jakiś specyfików żeby skóra nabrała ładnego lekko opalonego koloru? Chodzi mi o jakieś balsamy brązujące albo coś podobnego.
Przykro mi, ale nie znalazłam konkretnej odpowiedzi na forum jeśli gdzieś jest taki wątek to poproszę o wskazówkę gdzie chętnie sobie poczytam.

[agusia_1]

Napisane przez kingawka

Czy w czasie stosowania kwasów można używać jakiś specyfików żeby skóra nabrała ładnego lekko opalonego koloru? Chodzi mi o jakieś balsamy brązujące albo coś podobnego.
Przykro mi, ale nie znalazłam konkretnej odpowiedzi na forum jeśli gdzieś jest taki wątek to poproszę o wskazówkę gdzie chętnie sobie poczytam.

Oczywiście że można, ale mogą pojawić się plamy przez złuszczający się naskórek, albo po prostu szybciej będzie schodził kolor.

[miiee]

Lepiej kupić sobie albo fluid brązujący, albo pudek w kulkach. Można również łykać beta - karoten. A przy kwasach ja np ciało opalam tylko wyłączam lampy na twarz. Można również zrobić sobie peeling migdałowy - kwasem migdałowym. Wtedy skóra nabierze koloru migdałow

[kingawka]

agusia_1 bardzo dziękuję za odpowiedź.

A czy można stosować serum Basi albo Krem z olejem pachtowym jako nawilżacz po nałożeniu kremu z kwasami?

Przyzwyczaiłam do serum Basi tak, że nie chciałabym z niego rezygnować moja skóra naprawde odwdzięcza nmi się za to niego

[kingawka]

Któraś z was pisała o kremie "acne derm" (niestety nie pamiętam kto pisał ) czy moge poprosic o dokładą nazwę kremu?

[kingawka]

miie tobie oczywiście też dziękuję za wskazówki

[agatka-a]

Napisane przez kingawka

Któraś z was pisała o kremie "acne derm" (niestety nie pamiętam kto pisał ) czy moge poprosic o dokładą nazwę kremu?

Pełna nazwa to "Acne Derm "
Tutaj możesz troche o nim poczytać, no i na forum jest pełno na ten temat

http://www.zfa-unia.com.pl/shop.php?cid=1&pid=5

[agusia_1]

Proszę zarówno o korzystanie z wyszukiwarki, jak i z funkcji 'Edytuj'.

Pełna nazwa Acne Dermu to Acne Derm

Jeżeli chodzi ci o serum z witaminą C, to nie powinnaś go używać w trakcie kuracji kwasami, ponieważ witamina C jest zbyt silnie działająca i może podrażnić.
Krem pichtowy (bo domyślam się, że o niego Ci chodziło), możesz używać, ale musisz odczekać conajmniej godzinę pomiędzy aplikacją kwasu, a kremu.

[Hexxana]

Napisane przez agusia_1

Krem pichtowy (bo domyślam się, że o niego Ci chodziło), możesz używać, ale musisz odczekać conajmniej godzinę pomiędzy aplikacją kwasu, a kremu.

Mam pytanie a wlasciwie chce sie upewnic czy dobrze robie,poniewaz z reguly kiedy nakladam Glyco A na noc to mniej wiecej godzine po lub troche dluzej daje jeszcze Iwostin odzywczy na noc-czy to nie koliduje ze soba?nie znalazlam nic na ten temat a widze,ze nie szkodzi to skorze wrecz lepiej nawet rano wyglada,co Ty na to?

Active C LRP tez lepiej chyba bedzie odstawic na pozniej?

[agusia_1]

Napisane przez Hexxana

Mam pytanie a wlasciwie chce sie upewnic czy dobrze robie,poniewaz z reguly kiedy nakladam Glyco A na noc to mniej wiecej godzine po lub troche dluzej daje jeszcze Iwostin odzywczy na noc-czy to nie koliduje ze soba?nie znalazlam nic na ten temat a widze,ze nie szkodzi to skorze wrecz lepiej nawet rano wyglada,co Ty na to?

Active C LRP tez lepiej chyba bedzie odstawic na pozniej?

Jeżeli Cię nie zapycha, ani nie drażni, to wydaje mi się, że możesz spokojnie używać tego Iwostinu.