kwasy, kwaski i kwaseczki

[chocolatka]

Napisane przez Ivvonka

Hm... Nie wiem, czy jestem dobrze zorientowana , ale z tego co czytalam i z tego, co mowila mi moja lekarka, to najlepsza pora na zluszczanie jest okres jesieni i wiosny, kiedy nie ma ani zbyt wysokich ani zbyt niskich temperatur. Jesli chodzi o slonce to jest to oczywista sprawa. Natomiast mroz rowniez nie sprzyja delikatnej, zluszczanej skorze, zwlaszcza tej ze sklonnoscia do pekajacych naczynek... Jesli jestem w bledzie, prosze mnie z niego wyprowadzic. Nie chce zrobic sobie krzywdy

Ivvonko, z tego co wiem najlepszą porą roku do stosowania kwasów jest jesień, ewentualnie zima. Większość wizażanek wraz z nadejściem wiosny rezygnuje z kwasów. Z drugiej strony skoro tak Ci poradziła dermatolog...
Najlepiej będzie, jeśli poczekasz na odpowiedzi wizażanek z dużym doświadczeniem w tym zakresie.
Pozdrawiam serdecznie

[knotie]

Z wlasnego doswiadczenia i po wielu rozmowach z dermatologiem wiem,ze najlepszym orkesem na kuracje kwasowa jest jesien - slonce juz nie przygrzewa az tak, a temperatury sa jeszcze w miare znosne. Zima jest juz bardziej skomplikowana, bo kiedy mrozno jest,mozna latwo podraznic zluszczana skore,ponadto w zimie paradoksalnie emitowane jest najsilniejsze promieniowanie UVA.... wiosna jest tez ok,ale codziennie teoretycznie slonka coraz wiecej.... pamietaj wiec - w czasie stosowania kuracji,niezaleznie kiedy ja rozpoczniesz pameitaj o prawidlowej i jak najsilniejszej ochronie skory stabilnymi filtrami oraz o nawilazniu/natluszczaniu naskorka i pomocy w jego regeneracji Absolutnie powinnas jednak zrezygnowac z kuracji w okresie letnim - filtrow powinnas jednak uzywac nadal

[agabil1]

jesień chyba jest najlepszym okresem na stosowanie kwasów.Sama zaczęłam kurację w październiku, przestałam w koncu grudnia. Teraz od jakiegoś tygodnia znowu niestety musialam wrócić do kwasów, ale na pewno potrwa to krócej niż jesienią.

[mały_groszek]

Witam!
Zdaję sobie sprawę,że za pytanie,które zadam padnie na mnie masa gromów,ale ponieważ dopiero rozpoczynam przygodę z kwasami nie mam zupełnie pojęcia od czego zacząć(choć ostatnie dni spędziłam na intensywnej lekturze tego tematu chyba we wszystkich możliwych źródlach).Po długich poszukiwanich doszłam do wniosku,że mogę wybierać miedzy dwoma kremami:
Avene Cleanance K lub Lysanel Activ

Wiem,że oba mają spore stężenie kwasów,ale ja planuję używać tylko w strefie "T",ponieważ mam cerę naczynkową i wrażliwą.
Wyczytałam,że kremy dla takiej cery powinny zawierać kwasy BHA stąd taki wybór.
Będę bardzo wdzięczna za jakieś wskazówki

Pozdrawiam waniliowo...

[Michał84]

Czy w czasie uzywania kwasow,nie mozna uzywac maseczek ani tych innych dupereli do twarzy?Pytam,bo mimo,ze dermatolog,nie kazal mi nic uzywac procz kremu z kwasami i na dzien filtra plus kremu nawilzajacego,to uzylem w sobote maseczki z drozdzy Sorai;/I to byl chyba blad,bo wczoraj mnie wysypalo ,maxymalnie,chyba z 7 nowych pryszczy,i niewiem,czy to przez to,czy moze zwykly przypadek;-/Eh,a wszystko przez to,ze dostalem 4 darmowe maseczki z Sorai,i pomyslalem,sobie,ze grzechem byloby ich nie wyprobowac,jak juz je mam za darmo;-/Fuck;-/

[L_V]

Napisane przez Michał84

Czy w czasie uzywania kwasow,nie mozna uzywac maseczek ani tych innych dupereli do twarzy?Pytam,bo mimo,ze dermatolog,nie kazal mi nic uzywac procz kremu z kwasami i na dzien filtra plus kremu nawilzajacego,to uzylem w sobote maseczki z drozdzy Sorai;/I to byl chyba blad,bo wczoraj mnie wysypalo ,maxymalnie,chyba z 7 nowych pryszczy,i niewiem,czy to przez to,czy moze zwykly przypadek;-/Eh,a wszystko przez to,ze dostalem 4 darmowe maseczki z Sorai,i pomyslalem,sobie,ze grzechem byloby ich nie wyprobowac,jak juz je mam za darmo;-/Fuck;-/

Co za duzo to niezdrowo...byc moze podrazniles skore. Ja nic nie uzywalam dodatkowego oprocz kosmetykow ktore wymieniles przt stosowaniu kwasow. obecnie traktuje sie retinoidami i tez zadnych dodatkowych masek, peelingow.

[oliwkadawida]

Napisane przez justa79

czegoś tu nie rozumiem skończyłaś z kwasami, bo masz na nie uczulenie i kupiłaś... krem z kwasami (Cleanance Avene)?

no to obecnie ja teraz czegos nie rozumiem...poniewaz sprawdzilam i Cleanance Anti-shine regulation lotion Avene nie ma zadnych kwasow!To nie jest Cleanance K!Tylko najzwyklejszy krem matujacy...poprawcie mnie jesli sie myle...

[Hosenka*]

a ja rozpoczęłam przygode z kawasami - a co!! to był w sumie taki spontan w aptece bo poszłam po coś innego...

kupiłam na poczatek Iwostin Purritin na noc - tak skromnie, bo najtańczy był zobaczymy optem... stosuję od środy co wieczór i powolutku chyba rezultaty widze, ale jeszcze trche czasu chyba trezba

[Ivvonka]

Napisane przez oliwkadawida

no to obecnie ja teraz czegos nie rozumiem...poniewaz sprawdzilam i Cleanance Anti-shine regulation lotion Avene nie ma zadnych kwasow!To nie jest Cleanance K!Tylko najzwyklejszy krem matujacy...poprawcie mnie jesli sie myle...

Wprowadzono Cie w blad - Cleanance Avene to jest emulsja matujaca. Natomiast Cleanance K zawiera juz kwasy. Wiem, bo uzywalam tego pierwszego Cleanance jest takze w wersji koloryzujacej

[justa79]

Napisane przez oliwkadawida

teraz (Lysanelu juz chyba z 2 tyg nie nakladalam) jak nakladam nawilzacz nocny to na policzkach az mam rumience (raz mialam je po nalozeniu Lysanelu, gdzie wcale nie powinien mnie podraznic bo to bylo juz po paro-tygodniowym uzywaniu go)...wiec jak widac moja skora zaczela wariowac zupelnie...czyz nie?

to normalne po kwasach, skóra często staje się bardzo wrażliwa nawet na to, na co zwykle reagowała normalnie. potrzeba z miesiąc, aż skóra wróci do równowagi. zamiast kremu stricte nawilżającego przydałoby się coś lekko natłuszczającego, typowo do wrażliwej skóry.

[Hosenka*]

a mam pytanko - czy pod krem uzywacie toniku?

raz nałożyłam kwasy na tonik i troszkę szczypało... więc chyba raczej nie mozna?

[oliwkadawida]

Napisane przez Ivvonka

Wprowadzono Cie w blad - Cleanance Avene to jest emulsja matujaca. Natomiast Cleanance K zawiera juz kwasy. Wiem, bo uzywalam tego pierwszego Cleanance jest takze w wersji koloryzujacej

No ja wlasnie wiem, ze to emulsja matujaca (ale chyba nie jest wskazana po kwasach,prawda?)... policzki mi wciagu paru dni przesuszyla ...

justa79...mozesz mi jakis krem polecic?bo wydaje mi sie ze tlusty= zapychajacy w moim przypadku...

i tu jeszcze raz sie zwroce do was:podaje sklad nawilzacza, o ktorym juz cos wspominalam...ale teraz mam inna watpliwosc, a mianowicie czy widzicie w nim jakis zapychacz? :

INGREDIENTS

Aqua, Glycerin, Paraffinum Liquidum, Polyglyceryl-3 Methylglucose Distearate, Cetyl Palmitate, Dimethicone, Cetyl Alcohol, Panthenol, Borago Officinalis, Carbomer, Potassium Hydroxide, Bisabolol, Methylparaben, Pentylene Glycol, Tocopheryl Acetate, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Disodium EDTA, Propylparaben, Lactic Acid, Sodium Lactate, Mica, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Serine, Sorbitol, Urea, Titanium Dioxide, Sodium Chloride, Allantoin

[Ivvonka]

oliwkadawida - nie jestem ekspertka, ale polecam Ci Clean-Ac Avene , emulsja nawilzajaca i lagodzaca. Lagodnie uspakaja cere. Teraz powinnas jak najbardziej ja odzywic. Pozdrawiam!

[justa79]

Napisane przez Hosenka*

a mam pytanko - czy pod krem uzywacie toniku?
raz nałożyłam kwasy na tonik i troszkę szczypało... więc chyba raczej nie mozna?

używam, po każdym myciu twarzy. ale przed nałożeniem kwasów skóra po toniku musi być SUCHA, inaczej może szczypać. tak samo może być, jakby umyła twarz, nawet nie nałożyła toniku, tylko od razu szybko nałożyła kwasy na skórę, z której nie zdążyła jeszcze odparować woda.

[Hosenka*]

Napisane przez justa79

używam, po każdym myciu twarzy. ale przed nałożeniem kwasów skóra po toniku musi być SUCHA, inaczej może szczypać. tak samo może być, jakby umyła twarz, nawet nie nałożyła toniku, tylko od razu szybko nałożyła kwasy na skórę, z której nie zdążyła jeszcze odparować woda.

ok dziękuje wypróbuje dzisiaj.

a czy przy stosowaniu kwasów uywacie jeszcze czegoś?? ja mam kwaski na noc... czy bez obaw moge jakąś maseczkę np. nawilzająca zrobic? czy nie bardzo?

(jestem poczatkująca dopiero - od srody uzywam kwasków więc się pytam )

[guia]

Napisane przez oliwkadawida

i tu jeszcze raz sie zwroce do was:podaje sklad nawilzacza, o ktorym juz cos wspominalam...ale teraz mam inna watpliwosc, a mianowicie czy widzicie w nim jakis zapychacz? :

INGREDIENTS

Aqua, Glycerin, Paraffinum Liquidum, Polyglyceryl-3 Methylglucose Distearate, Cetyl Palmitate, Dimethicone, Cetyl Alcohol, Panthenol, Borago Officinalis, Carbomer, Potassium Hydroxide, Bisabolol, Methylparaben, Pentylene Glycol, Tocopheryl Acetate, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Disodium EDTA, Propylparaben, Lactic Acid, Sodium Lactate, Mica, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Serine, Sorbitol, Urea, Titanium Dioxide, Sodium Chloride, Allantoin

ja widze i to na 3 miejscu juz! tzn ciekła parafina nie wszystkich musi zapychac- mnie zapycha okrutnie, dlatego tez od razu ja zauwazylam

[justa79]

Napisane przez Hosenka*

a czy przy stosowaniu kwasów uywacie jeszcze czegoś?? ja mam kwaski na noc... czy bez obaw moge jakąś maseczkę np. nawilzająca zrobic? czy nie bardzo?

możesz. ja po kwasach używam jeszcze kremu nawilżającego, bo po samych kwasach mam ściągniętą skórę. poza tym używam maseczek, jak wcześniej, tylko peelingu rzadziej potrzebuję.

[guia]

Mam pytanko.. jak juz gdzies tam kiedys napisalam, uzywam diacnealu co druga noc, na przemian z silnie nawilzajacym kremem avene. No i dzisiaj jest ten cudny wieczor, kiedy klade kwasy. Tylko, ze skora mi sie dosyc konkretnie łuszczy.. nie mam zadnych podraznien, zadnych zaczerwienien, nie piecze. Nic. Tylko schodzi sobie, co brzydko wyglada oczywiscie no i nie wiem czy polozyc dzisiaj te kwasy, czy zrobic drugi dzien przerwy i krem nawilzajacy? A moze kwasy a po godzinie krem? Tylko jakos nie mam przekonania do tej ostatniej opcji..

[!violet!]

[quote=mały_groszek]Witam!
Zdaję sobie sprawę,że za pytanie,które zadam padnie na mnie masa gromów,ale ponieważ dopiero rozpoczynam przygodę z kwasami nie mam zupełnie pojęcia od czego zacząć(choć ostatnie dni spędziłam na intensywnej lekturze tego tematu chyba we wszystkich możliwych źródlach).Po długich poszukiwanich doszłam do wniosku,że mogę wybierać miedzy dwoma kremami:
Avene Cleanance K lub Lysanel Activ

Wiem,że oba mają spore stężenie kwasów,ale ja planuję używać tylko w strefie "T",ponieważ mam cerę naczynkową i wrażliwą.
Wyczytałam,że kremy dla takiej cery powinny zawierać kwasy BHA stąd taki wybór.
Będę bardzo wdzięczna za jakieś wskazówkiquote]

Podłączam się do pytania.

[mały_groszek]

no ja czekam z niecierpliwością na jakiś odzew na mój post
może teraz kiedy nie jestem sama z problemem,ktoś się zlituje...

pozdrawiam ciepło

[justa79]

dziewczyny, ale o jakiego rodzaju wskazówki Wam chodzi? może skonkretyzujcie pytanie chodzi o to, jaki krem z kwasami wybrać do cery naczynkowej? cóż, i Cleanance K, i Lysanel Active oprócz kwasów BHA zawierają też AHA. Cleanance K powinien być łagodniejszy, bo zawiera 5% AHA i 0,5-1% BHA, zaś Lysanel 10% AHA i 1% BHA. krem zawierający tylko BHA (1,5%) to np. Effaclar K. poza tym nic więcej z samym BHA chyba nie ma w Polsce, można sobie przez Internet zamówić kwasy Pauli Begoun (1 i 2% BHA). przy cerze naczynkowej można też używać kwasu azelainowego (Acne Derm, Hascoderm, Skinoren). można też wypróbować np. Diacneal, który zawiera 6% AHA i retinaldehyd, który pogrubia naskórek, dzięki czemu naczynka są mniej widoczne.

[!violet!]

Dzięki Justa właśnie o takie informacje mi chodziło, czyli właściwie o to, który z tych preparatów jest słabszy, bo od takiego chcę zacząć.

[Hosenka*]

Napisane przez justa79

dziewczyny, ale o jakiego rodzaju wskazówki Wam chodzi? może skonkretyzujcie pytanie chodzi o to, jaki krem z kwasami wybrać do cery naczynkowej? cóż, i Cleanance K, i Lysanel Active oprócz kwasów BHA zawierają też AHA. Cleanance K powinien być łagodniejszy, bo zawiera 5% AHA i 0,5-1% BHA, zaś Lysanel 10% AHA i 1% BHA. krem zawierający tylko BHA (1,5%) to np. Effaclar K. poza tym nic więcej z samym BHA chyba nie ma w Polsce, można sobie przez Internet zamówić kwasy Pauli Begoun (1 i 2% BHA). przy cerze naczynkowej można też używać kwasu azelainowego (Acne Derm, Hascoderm, Skinoren). można też wypróbować np. Diacneal, który zawiera 6% AHA i retinaldehyd, który pogrubia naskórek, dzięki czemu naczynka są mniej widoczne.

BHA to poprostu kwas salicylowy... większość kremów przeciwtrądzikowych (takich drogeryjnych) ma własnie ten kwas

[Midi]

A ja Diacnealu przy cerze naczynkowej jednak nie polecam. Stosuję go od początku listopada, codziennie, bo podrażnienień praktycznie nie mam (robiłam ze 3 razy jednodniowe przerwy). Oczyszcza świetnie, to fakt, ale zauważyłam już po kilku tygodniach stosowania, że skóra stała się o wiele bardziej podatna na zaczerwienienia. Ja nie mam popękanych naczynek (tzn. mam tylko dwa nieduże pajączki), tylko silną skłonność do czerwienienia całej twarzy przy zmianach temp. i wysiłku fizycznym. No i po Diacnealu to się nasiliło - orientacyjnie o 50% szybciej i intensywniej się czerwienię, i ten retinaldehyd nie pomógł tu za bardzo. Więc chyba jednak nie warto ryzykować. Mam nadzieję, że ten efekt minie po jakimś czasie od zakończenia kuracji Diacnealem...

[Erato]

[quote=!violet!]

Napisane przez mały_groszek

Witam!
Zdaję sobie sprawę,że za pytanie,które zadam padnie na mnie masa gromów,ale ponieważ dopiero rozpoczynam przygodę z kwasami nie mam zupełnie pojęcia od czego zacząć(choć ostatnie dni spędziłam na intensywnej lekturze tego tematu chyba we wszystkich możliwych źródlach).Po długich poszukiwanich doszłam do wniosku,że mogę wybierać miedzy dwoma kremami:
Avene Cleanance K lub Lysanel Activ

Wiem,że oba mają spore stężenie kwasów,ale ja planuję używać tylko w strefie "T",ponieważ mam cerę naczynkową i wrażliwą.
Wyczytałam,że kremy dla takiej cery powinny zawierać kwasy BHA stąd taki wybór.
Będę bardzo wdzięczna za jakieś wskazówkiquote]

Podłączam się do pytania.

Mam cerę naczynkową, więc wybrałam BHA w postaci Effaclaru. Stosuję od paru tygodni co drugi dzień (tzn. wieczór, na noc ). Żeby ocenić efekt oczyszczający to jeszcze zdecydowanie za krótko, ale jedno mogę stwierdzić: nie drażni naczynek nic a nic! Nie ma zwiększonej podatności na zaczerwienienie ani nie pojawiają się nowe pajączki. Od dłuższego czasu (tj. od jakichś dwóch lat ) na mojej łazienkowej półce gości też maseczka salicam Pharmaceris - ona też zawiera pochodną kwasu salicylowego (effaclar kwas salicylowy) i jest bardzo łagodna, a skuteczna przeciwtrądzikowo. Tak więc BHA wydają się dobrą opcją dla wrażliwej lub naczynkowej skóry. Tonik Lysanela, choć fajnie wygładza skórę, raczej drażni - odczuwalne jest szczypanie i odczucie gorąca, więc stosuje go "raz od wielkiego dzwonu", żeby nie zdewastować naczyń.
No i filterek na dzień, bez tego ani rusz

[istotka]

Witajcie!!
No wiec tak, przejrzalam dwie kobyly ( dwa obszere watki) ale dalej nie wiekm jednej rzeczy.
Mam zamiar zaczac stowowac Acne Derm, oczywiscie filtry tez ( chyba zdecyduje sie na bioderme). Dodam, ze acne tylko na noc. Czy w takiej sytuacji moge smarowac sie fluidem?? Nie wyobrazam sobie wyjsc z domu bez fluidu???
Nie moge jakos jednoznacznej odp. znalezc.
Moze sa jakies fluidy wskazane przy filtrach?????

[Kate30]

Przy stosowaniu A-D na noc mogłabyś oczywiście noramlnie używać podkładu na dzień, jedno ale wszakże. Jeśli planujesz używanie filtrów Biodermy to musisz poszukać podkładu, który nie ma w składzie talku ani miki w składzie. Te składniki obniżają poziom ochrony preparatów biodermy, które zawierają parsol. Gdybyś zdecydowała się na preparaty Avene, mogłabyś stosować dowolny podkład.

[istotka]

bardzo dziekuje Ci za odp. Naprawde mi pomoglas

[justa79]

Napisane przez Hosenka*

BHA to poprostu kwas salicylowy... większość kremów przeciwtrądzikowych (takich drogeryjnych) ma własnie ten kwas

tylko pytanie, w jakim stężeniu i przy jakim pH? poza tym, kremy przeciwtrądzikowe kojarzą mi się z czymś żrącym, co nie nadaje się do cery wrażliwej czy naczynkowej

[ankie]

Witam wszystkich bardzo serdecznie
Tydzień temu rozpoczęłam swoją przygodę z kwasikami: stosuję kremik od kosmetyczki (ponad 10%) przygotowujący skórę przed peelingiem a jutro wybieram się na zabieg. W związku tym nurtuje mnie jedno pytanie: czy po pierwszym zabiegu widać choć minimalną różnicę (zdaję sobie sparwę, że jeden zabieg nie czyni cudów ) i czy rzeczywiście następnego dnia można wyjść do ludzi??? Boję się starsznie, że będę wyglądała jak potwór a weekend przed nami
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odp