Ocena pielęgnacji początkujących z filtrami, kwasami i generalnie biochemią

[Iwona75]

Napisane przez marea

Ja gora 4 psiki....mam ten w spraju, nie musisz nakladac te 2.5 ml..nakladaj tyle by sie wchlonelo i nie dokladaj wiecej...dokladnie wcieram i lekko wklepuje i zostawiam na kilkanascie minut do wchloniecia ...pozniej podklad...i sypki Hauschki...
Pamietam jak nakladalam jakies 2 miesiace temu chyba z 3ml Lotionu Avene..to tez mialam smugi i kropki bo za duzo go dawalam i wygladalam okropnie...

Dziękuję ci za odpowiedź. Ja mam dzieciaczka w formie mleczka.Próbuję nakładać coś ok 1- 1,2 ml i to już wydaje mi sie za dużo.Spróbuję je jeszcze potestować.Zobaczymy jak będzie

[siostra9]

Napisane przez marea

jesli poczatkujesz z kwasami proponuje ci nie zaczynac od zoraku, gdyz mocno bedziesz sie luszczyc a na efekty bedziesz musiala troche poczekac...proponuje zastapic go acne dermem + effaclar
Micele Biodermy sa polecane wiec powinny byc ok, tonik mozesz sobie podarowac...i napewno musisz dolaczyc filtr do tego zestawu bo po kwasach skora bedzie wrazliwa i mozesz nabawic sie przebarwien i pogorszyc jej stan! O filtrach tez tu duzo...nie sa latwe w stosowaniu gdyz sa tluste...najlepiej szukaj wsrod mleczek lub zeli a jesli nie chcesz tak wysokiego filtra jak SPF40, 50 to chociaz kup remedic xl z filtrem 15
Dolacz rowniez cos do nawilzania, polecane Humektan, LA Roche Posay Hydraphase leggre, Avene Hydrance Optimale Leggre
Mozesz stosowac program
Nocki:
1. acne derm
2. effaclar raz na kilka dni zastepowany maseczka aprirynowa
3 nawilzanie
itd
Na dzien redermic

O opalaniu musisz zapomniec stosujac kwasy, albo to albo to...jesli w lato chcesz sie opalac musisz te kwasy odstawic miesiac przed i filtrowac sie grubo podczas opalania..aha i acne derm tez powinnas odstawic jak zacznie sie robic cieplo i bedziesz przebywac duzo na dworzu

mareo jak juz napisałam dostosuje się Twoich porad (od czegoś muszę zacząć), już wiem jak co i za ile z preparatami które mi podałaś, ale jak też pisałam chciałam używać w międzyczasie mikrodermabrazji domowej, ale po przeanalizowaniu wszystkiego zastanawiam się czy nie ma żadnych przeciwskazań to tego?? chodzi mi o to czy mogę używąc tych kremików i robić sobie mikrodermabrazję?

[marea]

Napisane przez siostra9

mareo jak juz napisałam dostosuje się Twoich porad (od czegoś muszę zacząć), już wiem jak co i za ile z preparatami które mi podałaś, ale jak też pisałam chciałam używać w międzyczasie mikrodermabrazji domowej, ale po przeanalizowaniu wszystkiego zastanawiam się czy nie ma żadnych przeciwskazań to tego?? chodzi mi o to czy mogę używąc tych kremików i robić sobie mikrodermabrazję?

Jak juz pisalam proponowalabym sie z tym wstrzymac...pozatym domowa mikrodermabrazja nie daje spektakularnych efektow a kwasy dzialaja na podobnej zasadzie tez zluszczaja naskorek wiec wybierz miedzy jednym a drugim...uzywanie obu moze spowodowac duze podraznienia

[siostra9]

Napisane przez marea

Jak juz pisalam proponowalabym sie z tym wstrzymac...pozatym domowa mikrodermabrazja nie daje spektakularnych efektow a kwasy dzialaja na podobnej zasadzie tez zluszczaja naskorek wiec wybierz miedzy jednym a drugim...uzywanie obu moze spowodowac duze podraznienia

Dziękuję

[vanessa1111]

witam Cassata- ja też mialam zabieg cosmelan 1,5 roku temu. był efekt przez pierwszy miesiac.potem wszystko wróciło. jeździlam rok czasu do tego dermatologa i w koncu stwierdzil ze musze zamknąc naczynka laserem bo to one sa przyczyną przebarwien. dodam ze nie widac tych naczyn wiec to chyba bylo naciągani wiec zrezygnowalam.

[lalaith]

Napisane przez CzarnyElf

Chyba prawda z tym minimalizmem-choc nie u kazdego wszystko sie sprawdza

Moja kolezanka uzywa do zmywania makijazu tylko kranowki(letniej)
i kremu loreala,o filtrach i peelingach nie slyszala a cere ma super.

Ja jak bym umyla sama woda to bym miala pelno zaskorniakow rano.
a mydlo mnie by wysuszylo

ja tez ostanio minimalizuje-mam tylko jden krem,jeden podklad-gorzej z preparatami do mycia(mam na tym punkcie hopla)

Ja mam hopla na punkcie cieni do oczu, mam ich całą kosmetyczkę i ciągle dokupuję jakieś nowe, wszystko ze średniej i wyższej półki bo tandety nie znoszę, szczególnie w przypadku oczu bo jestem przewrażliwionym soczewkowcem

Ja się ograniczę na jakiś czas do Biodermy Sensibio, żelu Babydream i kremu nawilżającego z apteki i opowiem o rezultatach za jakiś czas. Tylko kolorówka może zaburzyć efekty...

[yeah]

Napisane przez lalaith

Ja mam hopla na punkcie cieni do oczu, mam ich całą kosmetyczkę i ciągle dokupuję jakieś nowe, wszystko ze średniej i wyższej półki bo tandety nie znoszę, szczególnie w przypadku oczu bo jestem przewrażliwionym soczewkowcem

Ja się ograniczę na jakiś czas do Biodermy Sensibio, żelu Babydream i kremu nawilżającego z apteki i opowiem o rezultatach za jakiś czas. Tylko kolorówka może zaburzyć efekty...

lalaith, a używałaś atredermu? bo ja swego czasu używałam cernoru ox, strasznie mnie wysuszył i w ogóle okazał się niefajny. atrederm niby bardziej na siniaki ale zawiera wyższe stężenie wit k, która w tym przypadku może okazać się lekiem na całe zło

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Napisane przez lalaith

marea co za dużo to niezdrowo. Ja zauważyłam że im mniej z moją twarzą robię tym jest lepiej. Moja mama z siostrą używają tylko kremu nawilżającego, twarz myją mydłem i mają śliczne, gładkie, porcelanowe buźki! Ja mam problem z trądzikiem, ale te wszystkie kosmetyki zamiast koić i leczyć jeszcze bardziej mi psują twarz. Dermatolog też nie pomógł nic a nic!
Postanowiłam zminimalizować to wszystko do minimum przynajmniej na jakiś czas, dopóki mi się twarz nie uspokoi. Kończę Isotrexin i używam tylko czegoś bardzo łagodnego do mycia twarzy oraz delikatnego kremu z apteki z jak najmniejszą ilością składników by nie zapychał. I tyle

Napisane przez CzarnyElf

Chyba prawda z tym minimalizmem-choc nie u kazdego wszystko sie sprawdza

Moja kolezanka uzywa do zmywania makijazu tylko kranowki(letniej)
i kremu loreala,o filtrach i peelingach nie slyszala a cere ma super.

Ja również ostatnio zauważam taką tendencję.
A może moja skóra jest wymęczona Diacnealem?
Gdy patrzę na koleżanki, które nie mają pojęcia, co to filtry, czy retinoidy, to wydaje mi się, że ich buźki wyglądają o niebo lepiej niż moja.
Odstawiłam już Diacneal i tak mnie znowu wysypało...
Sytuacja co prawda opanowana, ale czy do niego wrócę... tego nie jestem pewna.

[mogwaica]

Napisane przez marea

Do mycia uzywaj czegos lagodnego bez sodium leurytch sulfate w skladzie szczegolnie gdy ten jest wysoko w skladzie bo podraznia skore ten skladnik
Jak wyzej polece ci acne derm + effaclar, naprzemiennie na noc + na kolejna noc nawilzanie, czyms prostym np humektan, cetaphil
Pod oczka na zmarszczki moge ci polecic witamine A+E z tokovitu w kapsulkach, poprostu przebijach otoczke i odrobine wsmarowywuj pod oczka i na powieki co kilka dni..b odzywia te rejony
Oprocz tego co wyzej na szara cere polecam cos z wit C..mozesz wybrac miedzy LRP ACtive C lub serum z BU z wit C http://www.biochemiaurody.com/sklep/serumferulicCE.html
Wit C na dzien, pod filtr, filtry sa dosyc tluste wiec wybieraj mleczka fluidy, np avene mleczko lub spraj np to dla dziecki z SPF min 40, to ochroni skore podrazniona kwasami i zabezpieczy przed przebarwieniami...i zmarszczkami

Marea dzięki za cenne rady , mam problem bo nie moge znaleźć niczego do myciaOwszem bez sodium leurytch sulfate jest żel Avene ale tam pisze ze jest do młodzieńczej skóry (ja mam 27 lat) więc nie wiem czy sie jeszcze nadaje A co z peelengiem?

[marea]

Napisane przez mogwaica

Marea dzięki za cenne rady , mam problem bo nie moge znaleźć niczego do myciaOwszem bez sodium leurytch sulfate jest żel Avene ale tam pisze ze jest do młodzieńczej skóry (ja mam 27 lat) więc nie wiem czy sie jeszcze nadaje A co z peelengiem?

Ten Avene jest podobno dobry..wyprobuj

[Yolla]

Napisane przez mogwaica

Marea dzięki za cenne rady , mam problem bo nie moge znaleźć niczego do myciaOwszem bez sodium leurytch sulfate jest żel Avene ale tam pisze ze jest do młodzieńczej skóry (ja mam 27 lat) więc nie wiem czy sie jeszcze nadaje A co z peelengiem?

że się tak wtrącę
Mogwaica tutaj masz listę kosmetyków bez SLS http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=140497

[cassatta]

Napisane przez vanessa1111

witam Cassata- ja też mialam zabieg cosmelan 1,5 roku temu. był efekt przez pierwszy miesiac.potem wszystko wróciło. jeździlam rok czasu do tego dermatologa i w koncu stwierdzil ze musze zamknąc naczynka laserem bo to one sa przyczyną przebarwien. dodam ze nie widac tych naczyn wiec to chyba bylo naciągani wiec zrezygnowalam.

vanessa zmień dermatologaNaczynka nie powinny być przyczyną przebarwień, szybciej hormony, brak filtrów. Niestety popełniłaś błąd nie podtrzymując zabiegu i nie smarowałaś sie cos2. Niektóre z dziewczyn podtrzymywały zabieg przez ponad rok. Jeśli chcesz dalej pozbyć się plam zapraszam do forum zabieg cosmelan - pamiętnik

[_Monia_]

wlasnie zrobilam tonik z BU z BHA i zastanawiam sie jak go stosowac zeby nie zrobic sobie krzywdy. stosuje diacneal. effaclar i AD roznie na zmiane, zalezy mi na likwidacji paskudnych przebarwien i nie wiem co nakladac na ten tonik? czy przed nim przemyc hydrolatem? a po olejek serum Lemon?

[marea]

Napisane przez _Monia_

wlasnie zrobilam tonik z BU z BHA i zastanawiam sie jak go stosowac zeby nie zrobic sobie krzywdy. stosuje diacneal. effaclar i AD roznie na zmiane, zalezy mi na likwidacji paskudnych przebarwien i nie wiem co nakladac na ten tonik? czy przed nim przemyc hydrolatem? a po olejek serum Lemon?

Mozesz posmarowac buzke nim przed naloezeniem diacnealu np jesli dobrze go tolerujesz i sie nie luszczysz..takze przed serum Lemon, ale nie radze czesciej niz co 2 dni..ja wlasnie sie okrutnie luszcze bo 2 dni pod rzad go stosowalam wieczorem ....a na to nawilacze na noc i oblaze skora wszytsko w granicach razsadku

[_Monia_]

dziekuje po raz kolejny a pod AD moge? bo kiedys czytalam zeby AD klasc na buzie bez niczego, ale juz dokladnie nie pamietam

[marea]

Napisane przez _Monia_

dziekuje po raz kolejny a pod AD moge? bo kiedys czytalam zeby AD klasc na buzie bez niczego, ale juz dokladnie nie pamietam

Nie radze acne dermu bo bedzie cie piekla buzia niemilosirnie..wiem z autopsji

[_Monia_]

no coz chcialam atakowac moje paskudne przebarwienia ze wszystkich stron, ale zrezygnuje z tego pomyslu

[luizinha]

zglaszam sie jako poczatkujaca

czy wie ktos czy mozna uzywac kremu clarena z kwasami aha 4% przy cerze naczynkowej? producent twierdzi ze tak, ale wole to skonsultowac

[lalaith]

Napisane przez yeah

lalaith, a używałaś atredermu? bo ja swego czasu używałam cernoru ox, strasznie mnie wysuszył i w ogóle okazał się niefajny. atrederm niby bardziej na siniaki ale zawiera wyższe stężenie wit k, która w tym przypadku może okazać się lekiem na całe zło

Chodziło mi o cienie do oczu, a nie te pod oczami Ale atredermu nie omieszkam wypróbować skoro taki fajny

[yeah]

Napisane przez lalaith

Chodziło mi o cienie do oczu, a nie te pod oczami Ale atredermu nie omieszkam wypróbować skoro taki fajny

a ja miałam na myśli auriderm ox, a nie atrederm

[hihi]

Napisane przez luizinha

zglaszam sie jako poczatkujaca

czy wie ktos czy mozna uzywac kremu clarena z kwasami aha 4% przy cerze naczynkowej? producent twierdzi ze tak, ale wole to skonsultowac

Ja bym aha przy naczynkowej nie zaryzykowała, ale lepioej poczekać aż się wypowiedzą bardziej doświadczone kwasowiczki

[_Monia_]

no coz, musze prosic o pomoc...

stalo sie ;/ zalatwilam sie troche tonikiem z BU BHA 2%. polozylam go, na niego olejek serum lemon i juz jak zmywalam widzialam ze sie luszcze. na noc byl AD i mam teraz co prawda gladka mila w dotyku buzie w porownaniu do tego co bylo niestety w miejscu po niespodziankach mam wielckie czerwone placki. zreszta ogolnie jestem podrazniona.

pytanie co robic mysle o stosowaniu teraz olejku, ale czym likwidowac te plamy? stosowac AD poki sa swieze? bo chyba nie zostanie mi tak

[hihi]

Napisane przez _Monia_

ogolnie jestem podrazniona.

pytanie co robic mysle o stosowaniu teraz olejku, ale czym likwidowac te plamy? stosowac AD poki sa swieze? bo chyba nie zostanie mi tak

Jak jestes podrażniona, to daruj sobie przez kilka dni kwasy i się nawilżaj, łagodz, odżywiaj, aby te podrażnienia zniknęły.

[_Monia_]

staram sie to robic w dzien, olejek dobrze nawilza tylko wlasnie boje sie o te czerwone plamy stad moja mysl o AD zeby je od razu likwidowac. fakt, ze piecze, ale ja zniose wszystko zeby to zlikwidowac, jednak wiadomo - krzywdy sobie zrobic nie chce

[hihi]

Napisane przez _Monia_

staram sie to robic w dzien, olejek dobrze nawilza tylko wlasnie boje sie o te czerwone plamy stad moja mysl o AD zeby je od razu likwidowac. fakt, ze piecze, ale ja zniose wszystko zeby to zlikwidowac, jednak wiadomo - krzywdy sobie zrobic nie chce

Z tego co zrozumiałam, to te plamy sa efektem podrażnienia po toniku z kwasami, tak? Więc uspokój cerę, to owe podrażnienia powinny zniknąć, Ad natomiast może je dodatkowo podrażnić, bo on owszem, rozjaśnia, ale przebarwienia, nie podrażnienia

[_Monia_]

Napisane przez hihi

Z tego co zrozumiałam, to te plamy sa efektem podrażnienia po toniku z kwasami, tak? Więc uspokój cerę, to owe podrażnienia powinny zniknąć, Ad natomiast może je dodatkowo podrażnić, bo on owszem, rozjaśnia, ale przebarwienia, nie podrażnienia

tak mi sie wydaje, ze to podraznienia po toniku. bo mialam kilka niespodzianek i po zastosowaniu toniku one jakby zaschly, tzn. zniknal typowy syfek ale pozostala skorupa lub czerwona rana w tym miejscu. no nic, narazie bede uzywac olejku lemon mysle, ze on mi pomoze najlepiej i humektan

[marea]

Napisane przez _Monia_

tak mi sie wydaje, ze to podraznienia po toniku. bo mialam kilka niespodzianek i po zastosowaniu toniku one jakby zaschly, tzn. zniknal typowy syfek ale pozostala skorupa lub czerwona rana w tym miejscu. no nic, narazie bede uzywac olejku lemon mysle, ze on mi pomoze najlepiej i humektan

Sa czerwone bo skora jest delikatna i cienka..kilka dni ogranicz kwasy aby to moglo sie odbudowac

[_Monia_]

.

[hihi]

Napisane przez _Monia_

marea ale to zniknie prawda? bo jak rano mialam optymizm tak teraz jestem przerazona. te placki sa wlasnie w miejscach niespodzianek - dwa wygladaja naprawde tragicznie. zaczynam myslec czym to ukoic - olejek serum lemon, humektan, zel nawilzajacy z BU, jakas maseczka, tormentiol, sudocrem? to chyba wszystko co mi na mysl przychodzi, moze jogurt naturalny poloze?
generalnie czuje straszne cieplo na twarzy i najchetniej wsadzilabym buzie do lodowki

może humektanem? Z tormentiolem daj spokój, chodzi o coś delikatnego.

Masz może coż z kwasem hiarulonowym? Bo on odbudowuje i łagodzi!

[marea]

Generalnie ja tez tak mam..staram sie nie podrazniac tego i nie traktowac kwasami zbyt czesto..chronie filtrami przed uv i po jakims czasie ladna skorka odrasta w to miejsce...

Napisane przez _Monia_

marea ale to zniknie prawda? bo jak rano mialam optymizm tak teraz jestem przerazona. te placki sa wlasnie w miejscach niespodzianek - dwa wygladaja naprawde tragicznie. zaczynam myslec czym to ukoic - olejek serum lemon, humektan, zel nawilzajacy z BU, jakas maseczka, tormentiol, sudocrem? to chyba wszystko co mi na mysl przychodzi, moze jogurt naturalny poloze?
generalnie czuje straszne cieplo na twarzy i najchetniej wsadzilabym buzie do lodowki