LOLITA LEMPICKA - wątek zbiorczy

[MoniaK]

Napisane przez srubka

a ja takie glupie pytanie zadam czy ktoras lolitka jest podobna do Angel T. Muglera? chociaz troszke podobna

jak dla mnie nie

[piroksena]

No cóż i Angel i Lolitę zaliczyłabym do zapachów pełnych, bogatych i jadalnych. Spłycając, w Angelu bardziej to będzie czekolada i wata na patyku, w Lolicie śliwka zanurzona w likierze a następnie w czekoladzie (mniej jest wyczuwalna niż w przypadku Muglera). Lolitka bardziej w stronę owocowości, dziecinnej, niezobowiązujcej zabawy, Angel to posąg i mistyczna podróż w lekko mroczną krainę.
Dla mnie Angel piękniejszy.

[kropka75]

Napisane przez srubka

a ja takie glupie pytanie zadam czy ktoras lolitka jest podobna do Angel T. Muglera? chociaz troszke podobna

EDP jest mocno słodka i szalenie trwała, taka nie z tego świata, bajkowa, jak Angel - i to tyle podobieństw. Z nutami to już

[ropuszka]

Ja mam pyatnie: czy juz ktos widzial/wachal nowa Lolitke limitowana, te walentynkowa? Baaardzo jestem ciekawa, czy do nas trafi

[Polly_]

Napisane przez ropuszka

Ja mam pyatnie: czy juz ktos widzial/wachal nowa Lolitke limitowana, te walentynkowa? Baaardzo jestem ciekawa, czy do nas trafi

widzieć nie widziałam za co do zapachu to chyba będzie bez zmian...

[Organzza]

Napisane przez ropuszka

Ja mam pyatnie: czy juz ktos widzial/wachal nowa Lolitke limitowana, te walentynkowa? Baaardzo jestem ciekawa, czy do nas trafi

nie widziałam niestety

Napisane przez Polly_

widzieć nie widziałam za co do zapachu to chyba będzie bez zmian...

raczej ze zmianami, skoro to wiśniowa wersja Lolity (która dla mnie też ma coś z wiśni, ale po tej spodziewam się większej dawki)

[Polly_]

Napisane przez Organzza

nie widziałam niestety

raczej ze zmianami, skoro to wiśniowa wersja Lolity (która dla mnie też ma coś z wiśni, ale po tej spodziewam się większej dawki)

ach faktycznie pokręciłam...myślałam o midnight w koszyczku...zapomniałam ze ma być wisniowa

[MoniaK]

Napisane przez ropuszka

Ja mam pyatnie: czy juz ktos widzial/wachal nowa Lolitke limitowana, te walentynkowa? Baaardzo jestem ciekawa, czy do nas trafi

ja też już się nie mogę doczekać jak jej nie będzie to się wkuuuurzę

[kropka75]

Napisane przez MoniaK

ja też już się nie mogę doczekać jak jej nie będzie to się wkuuuurzę

Ja też już tuptam w oczekiwaniu....

[Hisoka]

nawet jak nie będzie jej w perfumeriach, to pewnie na allegro się pojawi

EDIT:

http://www.fragrantica.com/index.php...etraga&x=0&y=0

WOW-może niekoniecznie się pojawi....

[MoniaK]

Napisane przez kropka75

Ja też już tuptam w oczekiwaniu....

ja też i ślinię się na samą myśl o tej wiśni

Ostatnio klasyczna Lolita już mi się trochę przejadła i faworytem jest Midnight.

[czarna.noc]

Napisane przez Hisoka

nawet jak nie będzie jej w perfumeriach, to pewnie na allegro się pojawi

EDIT:

http://www.fragrantica.com/index.php...etraga&x=0&y=0

WOW-może niekoniecznie się pojawi....

Star Dust Midnight i Caprice Nawet nie wiedziałam, że takie były

[kropka75]

Napisane przez MoniaK

ja też i ślinię się na samą myśl o tej wiśni

Ostatnio klasyczna Lolita już mi się trochę przejadła i faworytem jest Midnight.

Mnie też się trochę przejadła, a że Midnight nigdy nie lubiłam, to nie mam żadnej na chodzie akurat.

[karamba]

Kurcze, tez nie wiedziałam o takich. A to co za cudo http://www.fragrantica.com/perfume/L...-Sin-1675.html ?
Było będzie czy jest?

[miss natasha]

Napisane przez karamba

Kurcze, tez nie wiedziałam o takich. A to co za cudo http://www.fragrantica.com/perfume/L...-Sin-1675.html ?
Było będzie czy jest?

też zwróciłam na to uwagę!
piszą, że to limitowanka z 2007 z okazji 10-lecia, także pewnie już nie uświadczysz
swoją drogą nigdy się z tą wersją nigdzie nie spotkałam

[rachell111]

przepraszam ze tak spożywczo będzie ale to mój jedyny punkt odniesienia zapachowego jak słyszę nuty wiśni, czy obecna Loilita EDP klasyczna wersja przypomina zapach czekoladek moon cheri czy to nic z tych rzęczy wiem że można podejśc do sephory ale w tym sęk ze właśnie nie mogę ostatnio i jeszcze długo nie, a nie wiem gdzie ten zapach uplasować znam jedynie loloite L tą słodko - słoną,

rozumiem że to inne bajki ? mam rację?

[Hisoka]

klasyczna jest zupełnie inna niż L de Lolita. Mi tam mon cheri nie przypomina-jest słodka, lukrecjowa, z [na mnie wyraźną] nutą pralinek [możesz zerknąć-pisałam jej recenzję-link w podpisie].
Mon Cheri kojarzą mi się raczej z alkoholem i zapachem wiśni. A w Lolicie alkoholu prawie nie czuć nawet tuż po spryskaniu.

[rachell111]

o piękne dzięki! ja juz przebrnęłam przez wieeeeeeele recenzji lolitki ale kiedys i juz wszystko mi się pomieszało zapomniało, a na drugie czytanie nie mam czasu więc skoro wątek na topie, cieszy mnie niezmiernie że nie ma alkoholu, ale jeśli to pralinki to chyba będzie ciężko ale widzę że ma tyle fanek, a przede wszystkim jest lubiana przez osoby których typy zapachowe również i mnei odpowiadają więc nie mogę nie sprawdzić. Ze słodkości odpowiada mi Flowerbomb i edp i extreme ale ja generalnie lubię herbatę z cukrem

dzięki za opis

OT - w blogu rozbrajające masz kociaki )

[siarka40]

swego czasu, kupujac przyjaciolce L de Lolita Lolity Lempickiej, troszke sie nawachalam tego wlasnie zapachu. myslalam, ze jako slodki - podpasuje mi jak najbardziej - ale sie okazalo - przynajmniej wowczas - ze jest dla mnie za slodki pachnial mi za bardzo wanilia, w zasadzie jeno ja czulam. kolezanka okreslila te perfumy jako "zalatujace spozywczakiem"^^
pare dni temu i wczoraj bylo kolejne podejscie pod Lolite - tym razem pod nos poszly: Midnight i Lolita Lempicka. niestety, nie jestem pewna czy w tej wlasnie kolejnosci aczkolwiek wydaje mi sie, ze pare dni temu wachalam Midnight - i nawet ucieszylam sie, ze nie jest az tak waniliowa jak L de Lolita - wczoraj natomiast chyba siegnelam po Lolite Lempicka - i mialam wrazenie, ze wacham L de Lolita (a tu akurat jestem pewna, ze ich nie pomylilam). przy czym won jej nie jest niemila dla mojego nosa, aczkolwiek zastanawiam sie czy na dluzsza mete - gdybym sie nia spryskala - nie zaczalby mnie ow aromat draznic^^

[piroksena]

Hm, według mojego nosa L i Lolita EdP są zupełnie innymi zapachami... Ale co do pomylenia Lolity i Minuit (Midnight) to oczywiście w 8 przypadkach na 10 je mylę
A co do wspomnianych L --> byłyby całkiem fajne gdyby nie to, że po godzinie od aplikacji zaczynają ze mnie robić wędzarnię. Nie wiem jak wy, ale dla mnie ta wędzonka jest zabójczą dawką. A szkoda, bo byłoby to całkiem miłe, szalikowe pachnidło.

[Organzza]

Napisane przez piroksena

Hm, według mojego nosa L i Lolita EdP są zupełnie innymi zapachami... Ale co do pomylenia Lolity i Minuit (Midnight) to oczywiście w 8 przypadkach na 10 je mylę
A co do wspomnianych L --> byłyby całkiem fajne gdyby nie to, że po godzinie od aplikacji zaczynają ze mnie robić wędzarnię. Nie wiem jak wy, ale dla mnie ta wędzonka jest zabójczą dawką. A szkoda, bo byłoby to całkiem miłe, szalikowe pachnidło.

dla mnie też LLL i Lolita EDP to inne zapachy coś tam na pewno mają wspólnego, ale nie na tyle, żeby je pomylić
na mnie L są różne momentami bardzo "morskie", słone, czasem niewinne i słodkie, waniliowe, czasem drzewne.. lubię je w każdej fazie rozwoju. Natomiast nigdy nie czułam ciasteczek, a wiele Wizażanek tak..

[piroksena]

Zazdroszczę, że czujesz same pyszności w L! Też tak bym chciała, niestety ta nieszczęsna dymno-wędzona nuta przyćmiewa urok L! Aha, i kojarzą mi się trochę z Vanille Bourbon YR, czyli najpierw mnóstwo slicznej wanilii a potem ta dymna nuta.

Dziewczyny, czy dla Was Lolita EdP i Minuit są rzeczywiście TAK BARDZO inne? Jestem ciekawa, bo jak dla mnie to jakieś niuansiki je tylko różnią.

[paulinka3110]

Napisane przez Pomadka

Ta ciemna buteleczka to woda perfumowana.

Ten jasny flakon-jasny fiotel to woda toaletowa.

I jest jeszcze 3 Lolita. O nieco innym wyglądzie flakonu.

Oba [te 3] zapachy róznią się od siebie. Moim zdaniem woda toaletowa pachnie bardziej kwiatowo-jakby

Perfumowana jest cięższa, słodsza, bardziej waniliowa. I ta mi się podoba i tę
mam.

Ja też, po ponad 2,5 godzinnym wąchaniu w Douglasie wybrałam Lolitę . Podejrzewam, że gdyby to przedłużyło się o jeszcze 5 minut dostałabym szału!
A tak trafiłam na idealnie
W chwili obecnej mam jeszcze ok.25 % i zastanawiam się gdzie by tu można Lolitkę nabyć ciut taniej...
Znacie jakiś sprawdzonych allegrowiczów ?

[Hisoka]

jest 5 lolit,a nie 3 w sprzedaży

Mi najbardziej najpierw podobała się Lolita EDP,ale po pewnym [krótkim ] czasie L de Lolita bardziej przypadła mi do gustu

[Mitsouko]

Napisane przez piroksena

Zazdroszczę, że czujesz same pyszności w L! Też tak bym chciała, niestety ta nieszczęsna dymno-wędzona nuta przyćmiewa urok L! Aha, i kojarzą mi się trochę z Vanille Bourbon YR, czyli najpierw mnóstwo slicznej wanilii a potem ta dymna nuta.

Też czuję tę dymno-wędzoną nutę ( kiedyś czułam nawet wędzone szprotki),ale ten dym, dla mnie to akurat atut.
W ogóle moje uczucia do L bardzo ewoluowały - od wielkiej pogardy do obecnego wielkiego zauroczenia.

[siarka40]

Napisane przez piroksena

Hm, według mojego nosa L i Lolita EdP są zupełnie innymi zapachami... Ale co do pomylenia Lolity i Minuit (Midnight) to oczywiście w 8 przypadkach na 10 je mylę
A co do wspomnianych L --> byłyby całkiem fajne gdyby nie to, że po godzinie od aplikacji zaczynają ze mnie robić wędzarnię. Nie wiem jak wy, ale dla mnie ta wędzonka jest zabójczą dawką. A szkoda, bo byłoby to całkiem miłe, szalikowe pachnidło.

Napisane przez Organzza

dla mnie też LLL i Lolita EDP to inne zapachy coś tam na pewno mają wspólnego, ale nie na tyle, żeby je pomylić
na mnie L są różne momentami bardzo "morskie", słone, czasem niewinne i słodkie, waniliowe, czasem drzewne.. lubię je w każdej fazie rozwoju. Natomiast nigdy nie czułam ciasteczek, a wiele Wizażanek tak..

oj, to widze, ze tylko ja taka jakas "niewydarzona", ze mi sie pomylily ale, ale - wczoraj zrobilam kolejne podejscie - i faktycznie, zapachy te roznia sie od siebie - aczkolwiek - jak pisalam wczesniej - ta charakterystyczna "lolitowa" slodycz wybija sie dla mnie tak bardzo na pierwszy plan, ze az mnie oslabia^^
nie wiem, albo sprobuje za pare dni znowu, albo odpuszcze sobie na jakis czas wachanie LL. im bowiem bardziej probuje sie don przekonac, tym bardziej miotaja mna sprzeczne co do jakiejkolwiek LL odczucia

[Organzza]

Napisane przez siarka40

oj, to widze, ze tylko ja taka jakas "niewydarzona", ze mi sie pomylily ale, ale - wczoraj zrobilam kolejne podejscie - i faktycznie, zapachy te roznia sie od siebie - aczkolwiek - jak pisalam wczesniej - ta charakterystyczna "lolitowa" slodycz wybija sie dla mnie tak bardzo na pierwszy plan, ze az mnie oslabia^^
nie wiem, albo sprobuje za pare dni znowu, albo odpuszcze sobie na jakis czas wachanie LL. im bowiem bardziej probuje sie don przekonac, tym bardziej miotaja mna sprzeczne co do jakiejkolwiek LL odczucia

to jest racja, Lolitę można poznać zawsze.. czy to jabłuszko, czy LLL czy Fleur de Corail.. Wszystkie mają coś wspólnego da się wyczuć że są lolitowe

[karamba]

Napisane przez paulinka3110

Ja też, po ponad 2,5 godzinnym wąchaniu w Douglasie wybrałam Lolitę . Podejrzewam, że gdyby to przedłużyło się o jeszcze 5 minut dostałabym szału!
A tak trafiłam na idealnie
W chwili obecnej mam jeszcze ok.25 % i zastanawiam się gdzie by tu można Lolitkę nabyć ciut taniej...
Znacie jakiś sprawdzonych allegrowiczów ?

Ja kupowałam tą Lolitę.
http://www.e-glamour.pl/product-pol-...na-Tester.html
116zł/100ml
Pomimo bardzo niskiej ceny<nigdzie nie znalazłam taniej!> są oryginalne!

[Organzza]

Napisane przez karamba

Ja kupowałam tą Lolitę.
http://www.e-glamour.pl/product-pol-...na-Tester.html
116zł/100ml
Pomimo bardzo niskiej ceny<nigdzie nie znalazłam taniej!> są oryginalne!

a czy flakonik był cały? na pudełku mi nie zależy, ale flakonik chciałabym mieć kompletny

[virtual_reality]

Napisane przez karamba

Ja kupowałam tą Lolitę.
http://www.e-glamour.pl/product-pol-...na-Tester.html
116zł/100ml
Pomimo bardzo niskiej ceny<nigdzie nie znalazłam taniej!> są oryginalne!

Choruje na lolitke od dawna, skusilabym sie na tester bo swietna cena ale ja setki w zyciu nie skoncze, moze ktos kupilby na spółke? Mnie wystarczy 30ml