LOLITA LEMPICKA - wątek zbiorczy

[Hisoka]

no niby tak,ale akurat Lolita ma opinię morderczego killera [cały czas pisze o EDP, bo EDT podobno jest dużo mniej trwała]

[siarka40]

Napisane przez Hisoka

no niby tak,ale akurat Lolita ma opinię morderczego killera [cały czas pisze o EDP, bo EDT podobno jest dużo mniej trwała]

Hisoko, jak wiadomo, wyjatki od reguly istniec moga, ba - wrecz musza

ot, na ten przyklad inny - na mnie Endżel pachnie dosc lagodnie, no i zwazywszy, ze perfumy sie ogolnie mnie dlugo trzymaja, on wypada naprawde srednio...

[Ata77]

Lolkę kupiłam w www.pedet.pl
nie mam do nich zastrzeżeń...
naprzemiennie uzywam z Flowerbombką edp, która ma siłę rażenia.... może dlatego

[NikitaGrey]

Perfumy LL są jednym z moich "klasyków". Długo się trzymają ,wspaniale pachną ,dodatkowo działają na mnie "rozanielająco" ;-)

[uzytkownick]

Chciałbym prosić o doradztwo w sprawie tych perfum:chcę kupić dla Siostry w ciemno jeden z tych zapachów (bo jeszcze nie miała) czy jest jakiś zapach który każdemu się podoba?dla ułatwienia podam zapachy które moja Siostra uwielbia :Euphoria BOSS ORANGE GIVENCHY Ange ou Demon wszystkie Masaki. Może któraś Lolita jest podobna do któregoś z tych zapachów?

[lady_poison]

Napisane przez uzytkownick

Chciałbym prosić o doradztwo w sprawie tych perfum:chcę kupić dla Siostry w ciemno jeden z tych zapachów (bo jeszcze nie miała) czy jest jakiś zapach który każdemu się podoba?dla ułatwienia podam zapachy które moja Siostra uwielbia :Euphoria BOSS ORANGE GIVENCHY Ange ou Demon wszystkie Masaki. Może któraś Lolita jest podobna do któregoś z tych zapachów?

Hmm... ciężko stwierdzić. Boss Orange to lekki zapach, a Lolity raczej do cięższych kalibrów należą.
Znów Ange ou Demon klasyczne czy Euphoria są dosyć mocne, kwiatowe.

Jeśli chcesz kupić Lolitę , to ja bym obstawiała:
Si Lolita lub klasyczną Lolitę eau de parfum

Z L bym nie ryzykowała, taka ilość wanilii i karmelu jest nie dla każdego do zniesienia.

[Spoora]

Napisane przez uzytkownick

Chciałbym prosić o doradztwo w sprawie tych perfum:chcę kupić dla Siostry w ciemno jeden z tych zapachów (bo jeszcze nie miała) czy jest jakiś zapach który każdemu się podoba?dla ułatwienia podam zapachy które moja Siostra uwielbia :Euphoria BOSS ORANGE GIVENCHY Ange ou Demon wszystkie Masaki. Może któraś Lolita jest podobna do któregoś z tych zapachów?

Jeśli ma być jakaś z Lolit to radziłabym klasyczną Lolitę edp

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez uzytkownick

Chciałbym prosić o doradztwo w sprawie tych perfum:chcę kupić dla Siostry w ciemno jeden z tych zapachów (bo jeszcze nie miała) czy jest jakiś zapach który każdemu się podoba?dla ułatwienia podam zapachy które moja Siostra uwielbia :Euphoria BOSS ORANGE GIVENCHY Ange ou Demon wszystkie Masaki. Może któraś Lolita jest podobna do któregoś z tych zapachów?

Moim zdaniem nie bardzo. Lolita jest cięższa , słodsza, ciepła.
Boss Ornage i Msaki , to rczej zapachy lekkie przyjrzyste,
Jezeli juz musi byc Lolita , to tez bym obstawiała Si Lolitę.

[evelle]

Napisane przez uzytkownick

Chciałbym prosić o doradztwo w sprawie tych perfum:chcę kupić dla Siostry w ciemno jeden z tych zapachów (bo jeszcze nie miała) czy jest jakiś zapach który każdemu się podoba?dla ułatwienia podam zapachy które moja Siostra uwielbia :Euphoria BOSS ORANGE GIVENCHY Ange ou Demon wszystkie Masaki. Może któraś Lolita jest podobna do któregoś z tych zapachów?

obstawiam najlepszą ze wszystkich Lolit-klasyka edp

[Kayako]

Na widok Lolity EDP Twojej siostrze może zrzednąć mina - dużo osób ją kocha, dużo osób nienawidzi, a dużo osób uważa (nawet nie próbując), że Lolka to killer, więc proponowałabym Si Lolitę, jako że jest łagodna i nie aż tak popularna, żeby wyrobić sobie o niej zdanie na podstawie samych opinii z internetu

[anjya]

chciałabym sobie kupić lolitę edp w niedalekiej przyszłości, ale martwi mnie ten ogonek, którym się psika. dzisiaj wybrałam się na test i chyba popsułam tester wcisnęłam lekko w dół i się zablokował i martwię się, że będzie podobnie z moim egzemplarzem, że nie będę umiała go obsługiwać. wiem ze jest specjalny wątek uczący tej obsługi, ale musiałam się po prostu wyżalić, bo w zapachu jestem zakochana a boję się tego wymyślnego opakowania ..
odnośnie jeszcze tych opakowań jeśli mam wyrazić opinię to są tak niesamowicie tandetne, a zapachy uwielbiam

[Kayako]

Tandetne to są. Aż czasami nie chce się ich używać. Ale potem się zmuszę i... yay <3

[lady_poison]

Czy wiecie może co z tą czarną Lolitą - Minuit Noir? Jest gdzieś już?
Miała wchodzić od października

[magdulenka]

Napisane przez lady_poison

Czy wiecie może co z tą czarną Lolitą - Minuit Noir? Jest gdzieś już?
Miała wchodzić od października

u nas w Douglasie jest (85euro za 100ml)

[Asiuuuuula]

Na kokai jest za 399 zł .

[siarka40]

Napisane przez Kayako

Tandetne to są. Aż czasami nie chce się ich używać. Ale potem się zmuszę i... yay <3

ee, czy tandetne, czy nie, mi sie te flakoniki bardzo podobaja

[velika]

Napisane przez anjya

chciałabym sobie kupić lolitę edp w niedalekiej przyszłości, ale martwi mnie ten ogonek, którym się psika. dzisiaj wybrałam się na test i chyba popsułam tester wcisnęłam lekko w dół i się zablokował i martwię się, że będzie podobnie z moim egzemplarzem, że nie będę umiała go obsługiwać. wiem ze jest specjalny wątek uczący tej obsługi, ale musiałam się po prostu wyżalić, bo w zapachu jestem zakochana a boję się tego wymyślnego opakowania ..
odnośnie jeszcze tych opakowań jeśli mam wyrazić opinię to są tak niesamowicie tandetne, a zapachy uwielbiam

nie są złe te ogonki, ja mojego jeszcze nie zepsułam, a jestem wybitną kaleką. Wygodnie się z nich psika.
E tam tandetne, fajne są w tej swojej kiczowatości Mi się z powodu flakonika marzy Lolka midnight, choć bardzo podobna do klasyka, którego mam setkę

[lady_poison]

Napisane przez Asiuuuuula

Na kokai jest za 399 zł .

Wracam stamtąd właśnie. SKĄD ta cena?
Przecież to chyba zwykła Lolita Midnight, tylko że w czarnym flakonie.
Napisne jest na kokai, że dostępna od 15 grudnia.

[Asiuuuuula]

Napisane przez lady_poison

Wracam stamtąd właśnie. SKĄD ta cena?
Przecież to chyba zwykła Lolita Midnight, tylko że w czarnym flakonie.
Napisne jest na kokai, że dostępna od 15 grudnia.

Haha, no cena zaporowa .
No właśnie nie wiem czy to samo... mówisz? Jak tak to beze sensu .
Ale jak się najedzie kursorem na ten napis z datą dostawy to się pojawia inf. w dymku, że "podany termin dotyczy przesyłki kurierskiej w przypadku zamówienia opcją płatności przy odbiorze. Inne terminy dostawy zgodne z regulaminem serwisu...", także może przy wpłacie na konto jakoś szybciej .

[poissonivy]

Napisane przez velika

E tam tandetne, fajne są w tej swojej kiczowatości Mi się z powodu flakonika marzy Lolka midnight, choć bardzo podobna do klasyka, którego mam setkę

Dlaczego kiczowatości?
Midnight zdecydowanie są różne od edp.

Napisane przez siarka40

ee, czy tandetne, czy nie, mi sie te flakoniki bardzo podobaja

I mi też, a ich absolutną zaletą jest to, że są nie do podrobienia

[lady_poison]

Napisane przez Asiuuuuula

Haha, no cena zaporowa .
No właśnie nie wiem czy to samo... mówisz? Jak tak to beze sensu .

To tylko moje przypuszczenia. Lolita zawsze o tej porze roku wypuszcza Minuit w limitowanym flakonie. Wygląda mi to na taką akcję.
Chyba, że faktycznie się składem różni.

Magdulenko - a Ty testowałaś w Douglasie tą Minuit Noir?

[velika]

Napisane przez poissonivy

Dlaczego kiczowatości?
Midnight zdecydowanie są różne od edp.

I mi też, a ich absolutną zaletą jest to, że są nie do podrobienia

Mam odlewkę midnight i flakon edp i moim zdaniem są bliźniaczo podobne. Może mam kiepski nos, ale jakby mi ktoś przyłożył dwa nadgarstki, na jednym midnight, na innym edp, to bym miała problem z odróżnieniem. Wiem, bo robiłam sobie taki test ;]

[dzika truskawa]

Napisane przez velika

Mam odlewkę midnight i flakon edp i moim zdaniem są bliźniaczo podobne. Może mam kiepski nos, ale jakby mi ktoś przyłożył dwa nadgarstki, na jednym midnight, na innym edp, to bym miała problem z odróżnieniem. Wiem, bo robiłam sobie taki test ;]

moja kolezanka, właścicielka Lolity EDP też nie odróżniła jak jej podsunęłam pod nos wyperfumowany Midnight nadgarstek. Ja czuję baaaardzo maleńkie różnice, ale np. mój TŻ komplementuje tylko Midnight, a klasyka nie

[magdulenka]

Napisane przez lady_poison

....
Magdulenko - a Ty testowałaś w Douglasie tą Minuit Noir?

Ni , nie dolazlam do Douglasa.
Na stronie sa, mozna zamowic wysylkowo
(i przyznam, ze juz mnie kusilo w ciemo )
moze przez weekend uda mi sie do miasta wyrwac, to testne

Ale po tym co napisali na Fragrantice:
Fragrance Minuit Noir was created as oriental-woody with enhanced notes of liquorice, iris, violet and patchouli, available in a beautiful black flacon decorated with golden ivy leaves. The fragrance is available as 100ml Eau de Parfum limited edition
nie spodziewam sie cudow

[velika]

Napisane przez dzika truskawa

moja kolezanka, właścicielka Lolity EDP też nie odróżniła jak jej podsunęłam pod nos wyperfumowany Midnight nadgarstek. Ja czuję baaaardzo maleńkie różnice, ale np. mój TŻ komplementuje tylko Midnight, a klasyka nie

dobrze wiedzieć, że nie jestem sama z moim kiepskim nosem ;D

[poissonivy]

Napisane przez dzika truskawa

moja kolezanka, właścicielka Lolity EDP też nie odróżniła jak jej podsunęłam pod nos wyperfumowany Midnight nadgarstek. Ja czuję baaaardzo maleńkie różnice, ale np. mój TŻ komplementuje tylko Midnight, a klasyka nie

No bo Midnight jest piękniejsza,bardziej esencjonalna

Napisane przez velika

Mam odlewkę midnight i flakon edp i moim zdaniem są bliźniaczo podobne. Może mam kiepski nos, ale jakby mi ktoś przyłożył dwa nadgarstki, na jednym midnight, na innym edp, to bym miała problem z odróżnieniem. Wiem, bo robiłam sobie taki test ;]

A ja myślałam, że to mój nos jest mało wyczulony , nie no ja to czuję kolosalną różnicę między nimi.

[ROZ-ter-KA]

Napisane przez dzika truskawa

moja kolezanka, właścicielka Lolity EDP też nie odróżniła jak jej podsunęłam pod nos wyperfumowany Midnight nadgarstek. Ja czuję baaaardzo maleńkie różnice, ale np. mój TŻ komplementuje tylko Midnight, a klasyka nie

W Midnight paczula nie jest taka piwniczna. tzn. nie jest stęchła.

[saks]

Właśnie kliknęłam sobie 50 eLki plus balsam, już nie mogę się doczekać!
Klasyczna jakoś zupełnie mi nie podchodzi, jak mówicie o paczuli, anyżku, wanilii, to ja tego zupełnie nie czuję, tylko cały czas wiśnię. A szkoda.
Już bardziej mi Si podeszła, naprawdę podoba mi się ten pieprz, no, ale L mnie po prostu podbiła swoją ciepłą, wibrującą słodyczą

[anjya]

TŻ na święta kupił mi L! i nie mogę się nacieszyć, codziennie się psikam i czuję tą wspaniałą, otulającą wanilię ..

[201605090956]

Dla mnie temat Lolki zamknął się wraz z poznaniem klasycznej Lolki - inne to ta sama rodzina - nie wiele się różnią. To ulep waniliowy, wanilina niż wanilia prawdziwa, budyń w stężonej postaci. Przypomina HP diora. Trauma moja. I nie czuję ani różnicy między Midnight ani klasykiem ani L. Wszystko to samo - ulep budyniowy.

Dla miłośników wanlii cudeńko, ale nie dla mnie.