Libido

[iwonula]

Wiem, że nie jesteśmy "maszynami" do seksu. maż nigdy mnie nie szantażował, to nie o to chodzi. To są tylko moje obawy, bo ile można wytrzymać w "celibacie". Czy ja jestem oziębła? (żart)

[srubka]

Napisane przez paola_ola_la

dobra ok ale skoro Ty nie masz z tym problemow to po co sie odzywasz?fakt kazdy ma prawo do wyrazania swoich opini ale ten watek zakladalam dla tych dziewczyn ktore jednak maja z tym jakies problemy i ktore czekaja na pomoc lub informacje jak mozna z tym walczyc a nie na komentarze osob "zdrowych"
pozdrawiam

po to sie odzywam bo mam prawo, jak kazdy inny a Ty akurat bedziesz ostatnia osoba, ktora bedzie mi mowila co moge a co nie, wiec wybacz, ale stwierdzenie "po co sie odzywasz?" jest nie na miejscu.
A wogole to nie mam ochoty na wymiane zdan z kims kto ma pretensje do wszystkich tych osob na forum, ktore sie odezwa w tym jak i innym "Twoim" watku. Wiec ja uwazam dyskusje za zakonczona.

[maszka5]

przestancie dziewczyny lepiej poradzcie co mamy zrobic jak zwiekszyc nasze libido

[srubka]

Napisane przez maszka5

przestancie dziewczyny lepiej poradzcie co mamy zrobic jak zwiekszyc nasze libido

wiem, wiem
a probowalyscie stosowac jakies tabletki? chocby te co nieraz tak reklamuja. Chociaz z drugiej strony nie wiem czy one rzeczywiscie na dluzsza mete bede dobre, bo to w koncu chemia

[maszka5]

czytałam o tabletkach VAMEA ale sa bardzo drogie 100zł i tak niewiadomo czy pomoga bo opinie sa rózne

[paola_ola_la]

...no wlasnie ten watek po to jest a nie zeby oceniac innych...
ja ostatnio zastanawialam sie dosyc powaznie nad wspomniana juz przeze mnie Vamea ale sama nie wiem.po 1 jest droga a po 2 slyszalam ze nie jest wcale taka rewelacyjna.sa tez takie tabletki jak Amposha a'loverine i jeszcze jakies.
za chwilke postaram sie sie znalesc jakies link do tych tych specyfikow

[paula78]

najlepsza bylaby odpowiedz lekarza.

[paola_ola_la]

http://www.poradnikmedyczny.pl/mod/news/1522.html

http://www.homeomed.com.pl/main/prod...ing/ampov.html

http://samozdrowie.interia.pl/seks/m...ews?inf=482105

http://www.omilosci.pogodzinach.net/...article&sid=29

[maszka5]

czy któraś z was stosowała jakis z tych leków i jakie efekty

[paola_ola_la]

piszcie dziewczyny

[paula78]

te "leki" to jakies ziolowe mieszanki wiec moga zadzialac lub nie ,moze lepiej kupic wino i puscic film erotyczny?

[maszka5]

widze ze jednak musze isc z tym problemem do lekarza tylko troche mi głupio mówic o tym jakiemus facetowi

[iwonula]

do jakiego lekarza się wybierzesz? ginekologa? seksuologa?

ja łykam żeń-szeń, bo słyszałam, że też pomagają, ale może za krótko, bo efektów narazie nie widać. poczekamy zobaczymy

[maszka5]

ginekologa w mojej miejscowosci niema seksuologa a przypuszczam ze na wizyty niebyłoby mnie stac

[iwonula]

daj znać co ci poradził, ok? ja też wybieram sie do ginekologa, do kontroli, to pogadam z nim o moim libido, ciekawe co mi doradzi

[maszka5]

ok niema sprawy bede informowac

[Dorota_F]

Witajcie!

Ja też mam taki właśnie problem.... Z tym, że ja nie zażywam żadnych tabletek hormonalnych, nie choruję na tarczycę itp. Mam 2-letnią córeczkę i od czasu porodu życie seksualne mojego męża i moje praktycznie nie istnieje (bo jak inaczej podsumować seks uprawiany najczęściej 3 razy w miesiącu???) Dzięki Bogu mój mąż też jest wyrozumiały w tej kwestii (czasem tylko troszkę ponarzeka tak pół żartem pół serio) ale przecież widzę że mu z tym ciężko (tak samo jak mnie). Naprawdę nie wiem już co robić żeby obudzić w sobie tę chęć na seks! Czekam z utęsknieniem na wasze porady.... (w zasadzie to mogę powiedzieć że ochotę na seks odczuwam tylko i wyłącznie w czasie moich dni płodnych, i ani przedtem ani potem)

Pozdrawiam,

Dorota

[maszka5]

a miałam badane hormony prolaktyny ,ja dosc duzo czytałam w inter,na temat tego hormonu i przypuszczam ze to jest powód mojego 0 libido.Wiec jak najszybciej musze wybrac sie do lekarza

[paola_ola_la]

ostatnio spytalalam sie swojego gina o prelaktyne to sie na mnie dziwnie spojrzal po czym spytal czy mi cos cieknie z piersi - odpowiedzialam ze nie - a on ta no ze skoro nic nie cieknie to wszystko w porzadku... z gabinetu wyszlalam ze sporym znakiem ?
i niestety nic nie doradzil oprocz tego zeby udac sie do seksuologa ktorego w naszym miescie brak

[AaniaA]

Napisane przez paola_ola_la

mam dokladnie tak samo
sex nie jest dla mnie tak wazny,bardziej zalezy mi np na przytulankach itp niz na kochaniu sie.
doszlo jeszcze do tego ze maz robi mi z tego tytuly wyrzuty (ze nie mam ochoty)nie wiem czy mu sie wydaje ze mnie to zmobilizuje?a mnie tym czasem robi sie naprawde przykro i juz mi sie wszystkiego odechciewa
buuuuuuuuu

paola wyjelas mi to z ust. u mnie jest identycznie. a wiesz, z tego co zauwazylam, to ty jestes mama i ja tez. ponadto maszka tez ma dziecko. sluchajcie, moze po porodzie te hormony nie chca powrocic do stanu poprzedniego i dlatego tak sie dzieje , ze nie chce nam sie seksu. ja tez wole "przytulanki" niz "bara bara".

[AaniaA]

Napisane przez maszka5

widze ze jednak musze isc z tym problemem do lekarza tylko troche mi głupio mówic o tym jakiemus facetowi

a ja mowilam to ginekologowi i endokrynologowi, i co... i nic. zaden mi nic nie poradzil (a byli to faceci). beznadziejni ci faceci!!!! kazdemu najprosciej powiedziec, ze to jest psychicznie uwarunkowane. takie porady to ja moge dawac i nie musze byc lekarzem. a przeciez przyczyna musi byc gdzies indziej. na razie walcze z badaniami hormonow i moze cos sie wyjasni.

Napisane przez paola_ola_la

ostatnio spytalalam sie swojego gina o prelaktyne to sie na mnie dziwnie spojrzal po czym spytal czy mi cos cieknie z piersi - odpowiedzialam ze nie - a on ta no ze skoro nic nie cieknie to wszystko w porzadku... z gabinetu wyszlalam ze sporym znakiem ?
i niestety nic nie doradzil oprocz tego zeby udac sie do seksuologa ktorego w naszym miescie brak

a z poziomem prolaktyny ... to tez juz to przerabialam. jeden lekarz dal mi jakies dziwaczne-powazne leki bez szczegolowych badan. poczytalam w interniecie i poszlam do innego lekarza, ktory nawet nie wspomnial o tym, ze poziom prolaktyny jest zly. stwierdzil, ze problem nie jest w tym hormonie (a ja ponadto walcze z syfkami na buzce-u mnie po urodzeniu dziecka jest naprawde zle i z libido i z buzia). i teraz jestem "w prozni" zawieszona, bo nikt nie jest w stanie mi pomoc i caly czas robia mi jakies badania.

jak cos mi sie wyjasni to kobietki na pewno dam wam znac.

[paola_ola_la]

Napisane przez AaniaA

a ja mowilam to ginekologowi i endokrynologowi, i co... i nic. zaden mi nic nie poradzil (a byli to faceci). beznadziejni ci faceci!!!! kazdemu najprosciej powiedziec, ze to jest psychicznie uwarunkowane. takie porady to ja moge dawac i nie musze byc lekarzem. a przeciez przyczyna musi byc gdzies indziej. na razie walcze z badaniami hormonow i moze cos sie wyjasni.

tez to zauwazylam:ze z napi kobietami po ciazy-porodzie dzieje sie cos dziwnego.od porody minely juz ponad dwa lata a moje libido jeszcze nie wrocilo do formy z przed ciazy slyszalam rozne opinie ze stres,zmeczenie,nie przespane noce itp ale dzidzia ma juz 2 lata i co gdzie jest to moje nieszczesne libido? buuuuuuuuuu

[paula78]

ja po porodzie nie mialm problemów z seksem dopoki nie zaczelam brac pigulek,jakies pół roku po porodzie.

[kafetka]

ach to libido ja odkad zaczelam brac tabletki ( juz ponad rok) moje libido jest zerowe...przygnebia mnie to glownie z powodu mojego miska...coraz czaesciej sie o to klocimy! a pzeciez to nie moja wina

[maszka5]

a przewaznie lekarze niechca nam pomóc

[AaniaA]

Napisane przez paula78

ja po porodzie nie mialm problemów z seksem dopoki nie zaczelam brac pigulek,jakies pół roku po porodzie.

a najlepsze jest to, ze ja zadnych pigulek nie biore.

Napisane przez paola_ola_la

tez to zauwazylam:ze z napi kobietami po ciazy-porodzie dzieje sie cos dziwnego.od porody minely juz ponad dwa lata a moje libido jeszcze nie wrocilo do formy z przed ciazy slyszalam rozne opinie ze stres,zmeczenie,nie przespane noce itp ale dzidzia ma juz 2 lata i co gdzie jest to moje nieszczesne libido? buuuuuuuuuu

paola teraz to lekarze uwazaja, ze przyczyna kazdej choroby jest stres, zmeczenie. jakby tak bylo to kazda kobieta nie chcialaby seksu, itd. ja nie wiem, dlaczego lekarze sa teraz tacy nieprofesjonalni. najprosciej powiedziec, ze przyczyna jest stres i w ten sposob lekarz umywa od tego rece.

Napisane przez maszka5

a przewaznie lekarze niechca nam pomóc

a moze po prostu sami nie wiedza skad sie to bierze i tak jak pisalam wczesniej, zrzucaja wine to na stres, to na zmeczenie.... szkoda slow!!! ja przekonalam sie o jednym - nie warto brac pod uwage opinii tylko jednego lekarza, zawsze warto pojsc do innego i zobaczyc co powie.

[imbirr]

Napisane przez paola_ola_la

...no wlasnie ten watek po to jest a nie zeby oceniac innych...
ja ostatnio zastanawialam sie dosyc powaznie nad wspomniana juz przeze mnie Vamea ale sama nie wiem.po 1 jest droga a po 2 slyszalam ze nie jest wcale taka rewelacyjna.sa tez takie tabletki jak Amposha a'loverine i jeszcze jakies.
za chwilke postaram sie sie znalesc jakies link do tych tych specyfikow

mnie ostatnio udalo sie kupic vamee po 50 zl za opakowanie w aptece internetowej.
a czy warto?
na pewno mam po niej wieksza ochote na tulenie i juz mnie nie "odrzuca", ale nie jest to zmiana szalencza. teraz dodatkowo odstawilam hormony, wiec dajcie mi kilka tygodni i potem opowiem o ew zmianach, kt mam nadzieje, ze nastapia :P

[paula78]

w wysokich obcasach sa przedstawione takie produkty dla kobiet i ocena sexuologa.

[dr W.Kazimierak]

Tak jak są ludzie wysocy, niscy i średniego wzrostu, tak też jest z libido. Do tego dochodzą jeszcze uwarunkowania różnego rodzaju, często podświadome, faza cyklu, przebyta ciąza, karmienie piersią, stan hormonalny organizmu itp.Dobrze jest, gdy temperament w ramach związku jest zbliżony. Inaczej obie strony są zmuszone iść na kompromis. Bywa też, że różnego rodzaju gierki i szantażyki są nieuniknione. Według niektórych wzraz ze spadkiem częstości zbliżeń, znacznie poprawia się ich jakość...! !
Najczęściej, po okresach krótszego lub dłuższego "dołku" wszystko się normalizuje.
Czego wszystkim życzę

Wojciech Kazimierak

[paola_ola_la]

mam do Pana dr pytanie,chodzi o badania hormonalne.tak ja wspomnialam wczesniej chcialam skierowanie na takie bedania ale lekarz stwierdzil ze sa one mi nie potrzebne. jednak skonczylam karmin piersia 1.5 roku temu a z moich piersi wciaz wydobywa sie surowiczy plyn.czytalam ze takie wycieki moga trwac przez rok od zaprzestania karmienia jesli pojawiaj sie po tym okresie moze to swiadczyc o zbyt wysokim poziomie prolaktyny i byc moze stad problemy z libido (podobno jedno na drugie ma wplyw - tak czytalam).

czy powinnam wykonac takie badania?