|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#3871 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 689
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
Ja przepraszam, ale dziwię się takim kobietom. Nie wiem czy aż tak bardzo są zakompleksione, myślą, że sobie nie poradzą same z dzieckiem? Że uczynią dziecku krzywdę, jeśli będzie się wychowywać bez ojca? Największą krzywdą dla dziecka jest trwanie w czymś takim. Szczęście dziecka zależy od szczęścia rodziców. Dla mnie to po prostu chore! |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3872 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Neverwhere
Wiadomości: 1 283
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
ja po swoich jakże delikatnych [jak teraz tu czytam] przejściach, które też gdzieś tu są opisane, jestem teraz sama. nie ukrywam dobrze mi z tym bo jak czytam i słucham o różnych sytuacjach to aż się za głowę łapię.
i tu przykład. rozmawiałam wczoraj z koleżanką na przeróżne tematy i zeszło na temat małżeństw. mówiła o swojej koleżance, która spotykała się z facetem od kilku lat, pobrali się, huczne wesele, poprawiny wszystko cacy, nie wyobrażała sobie bez niego życia, bo facet do rany przyłóż - no książę z bajki. po kilku dniach od ślubu, zaprosiła moją koleżankę i swoich znajomych na słodką wódkę. przygotowała poczęstunek, oczywiście alkohol, bylo fajnie, fajnie i ot glupia sprawa bo półmisek z wędliną się ciut uszczuplił. Więc ten jej już mąż mówi żeby dokroiła, a że oni zawsze "dzielili" się obowiązkami, to ona mu powiedziała, że w sumie to on, tym razem, mógłby pójść i dokroić. w odpowiedzi usłyszała tekst wypowiedziany głośno przy wszystkich gociach "po to k**wa jesteś, żebyś tu usługiwała". 3 dni po ślubie .. czy ze związkami "formalnymi" już tak jest, że facet staje się chamem i uważa, ze kobieta jest już jego własnością i można ją traktować jak rzecz? jeśli tak, to ja już chyba wolę być w życiu sama ![]()
__________________
"To, że zwierzę jest duże, nie oznacza, że nie potrzebuje czułości. Jakkolwiek duży Tygrys się wydaje, potrzebuje tyle czułości, ile Maleństwo." |
![]() ![]() |
![]() |
#3873 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
w gazecie wyborczej przeczytalam pare dni temu: sylwester.para ze znajomymi bawi sie itd. dziewczyny pijane sciagaja bluzki zaczynaja sie wyglupiac. facet jednej wkurzony wychodzi i wsiada do auta. ona za nim. stanela przed autem on po niej przejechal. i cofnal. przezyla. sprawa w sadzie : winny.
dziewczyna twierdzi ze go kocha i chce z nim byc. :?skad to sie bierze
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
![]() ![]() |
![]() |
#3874 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 5 266
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
pojęcia nie mam, tym bardziej, ze zanim sie pobrali byli parą całe wieki, z 10 lat jak nie wiecej bo to ludzie po 30-tce trochę, mao tego, nie byli małżenstwem, ale planowali dziecko juz jakis czas, zreszta kij z tym ze nie byli po slubie, nie mieli mieszkania, on z rodzicami, ona akurat gdzies tam kątem u kogos ale dzieciaka na siłę robili, i teraz mają do całego swiata pretensje a on jej na nic nie pozwala, a jak z pracy przyjdzie to od razu sie kłądzie i spi do wieczora( a przychodzi o 16.00), nawet nie wie ile jego syn ma zebów, czy chodzi, ma to w dupie, to po co to dziecko w ogóle robili?? ---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ---------- Cytat:
wszystko zalezy od człowieka, ja z moim mezem mieszkałąm jakis rok zanim sie pobraliśmy,ustalilismy date slubu i zamieszkalismy razem, u nas było troche na odwrót, bo teraz jak patrze z perspektywy czasu, to przed slubem było chyba nawet gorzej hehe, musieliśmy sie ,,dotrzeć'', ale nie zauwazyłam zeby moj TZ byl inny przed slubem, duzo sie zminiło gdy urodziłam dziecko, jakies 2 lata po slubie ale nie zauwazyłam zeby zrobił sie jakis aroganckił czy cos, wiadomo, facet czuje sie juz pewniej i moze zdarzyc sie ze sie juz tak nie stara ale wystraczy go na ziemię sprowadzic hehe ![]() jesli trafisz na TEGO WŁASCIWEGO, wierz mi, nie bedziesz sie nawet zastanawiac ![]() Edytowane przez Violette_24 Czas edycji: 2010-02-20 o 11:56 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3875 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 969
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3876 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 70
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Hej, jestem tu nowa
![]() O moim ex można książki pisać, przytoczę akcje które pamiętam ale zapewniam że było ich o wiele więcej ![]() 1. ciągle się obrażał!! zrywał ze mną conajmniej raz w tygodniu, że po pewnym czasie wogóle nie robiło to na mnie wrażenia. raz obraził się o to, że mój były chłopak nie był prawiczkiem co wg niego świadczyło tylko o mnie, że jestem niemoralna bo z nim byłam ![]() 2. ćwiczył na siłowni 2-3 razy w tygodniu, i kiedyś miał przerwę, obraził się bo mu powiedziałam "nie przejmuj się, poćwiczysz i wrócisz do formy" - no bo przecież ja mu nie będę mówić co ma robic!! ![]() 3. uważał że zęby wystarczy myć dwa razy w tygodniu a włosy najlepiej układa się na wodzie, nie ma żelu ![]() narazie tyle ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3877 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: cukierkowy park. ;]]
Wiadomości: 425
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
LadyCurly:
uważał że zęby wystarczy myć dwa razy w tygodniu a włosy najlepiej układa się na wodzie ![]() ![]() ![]() powaliło mnie to. ![]() ![]()
__________________
Choć w Twoich oczach widzę to zło ja Tobie powiem, że ja lubię widzieć to. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3878 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 689
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
![]() ![]()
__________________
Moja fotografia - polubiajcie, będzie mi bardzo miło ![]() www.facebook.com/MKownackaFilmPhoto ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3879 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 70
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
proszę, nie pytajcie
![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3880 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 7 040
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
"Gdy wszystko wydaje się być drogą pod górę... po prostu pomyśl jaki będziesz mieć widok ze szczytu"
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#3881 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 70
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
O jeszcze coś mam, perełkę
![]() Miałam przyjść do niego, wyszedł po mnie na obwodnicę (taka droga była najkrótsza) zaraz obok biegnie rzeka. O coś sie na mnie obraził, wpadł w furię (jak zwykle) kłóciliśmy się już nie pamiętam o co, tyle tego było ![]() Stwierdził że idzie się zabić i skręcił z obwodnicy w te krzaki które były miedzy obwodnicą a rzeką. Ściągnał koszulke niczym jakiś Conan, i zaczął drzeć w te gęste krzaki. a ja stoje i patrze ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3882 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Neverwhere
Wiadomości: 1 283
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
hmm, chciałabym, żebyś miała rację ![]() Cytat:
![]()
__________________
"To, że zwierzę jest duże, nie oznacza, że nie potrzebuje czułości. Jakkolwiek duży Tygrys się wydaje, potrzebuje tyle czułości, ile Maleństwo." |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3883 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 563
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
![]() ![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#3884 | ||
Rozeznanie
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
Cytat:
Szkoda, że tak mało z nas ma na tyle wiary w siebie (bo to chyba jest najważniejsze, bo tego nam właśnie wtedy brakuje, bo to jest to, co oni swoim postępowaniem i traktowaniem niszczą), żeby odejść, zostawić i zacząć wszystko od nowa. A to przecież... takie przyjemne ![]() Edytowane przez Apsik Czas edycji: 2010-02-22 o 14:47 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3885 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubin (Nie LubLin ;))
Wiadomości: 2 026
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
1. Moj ex ze swoim przyjacielem zatrzymali sie u mnie na noc. Rano przyjaciel jeszcze spal, ja siedzialam przy kompie. Ex wszedl do pokoju, nie zwracalam na niego szczegolnej uwagi, bo cos tam robilam. Nagle... BOOOOOOOOM!!! Dostalam odlamkiem szkla. Ex chcial zrobic nam "kawal" - wsadzil petarde do sloika i dal przyjacielowi kolo ucha. Przez kilkanascie minut dzwonilo mi w uszach.
2. Ten sam ex. Wyjechalam na tydzien, pod koniec tygodnia on dzwoni do mnie i pyta kiedy bede. Mowie mu, ze chyba zostane pare dni dluzej, bo moja babcia jest chora i boje sie ja zostawic sama. Wykrzyczal mi do telefonu, ze jak nie wroce na czas to znajdzie sobie inna. 3. I znowu ten sam. Odwiedzilam jego przyjaciela, wchodze a ex tam siedzi. No w porzadku. Dal mi buzi w policzek i usiadl w innej czesci pokoju. Po chwili dzwoni telefon. On odbiera i mowi, ze siedzi z kolega i kolezanka. Szczeka mi opadla, pytam o co chodzi a on na to: On: no przeciez napisalem ci smsa. Ja: masz moja ladowarke i moj drugi telefon. dobrze wiesz, ze telefon mam wylaczony. On: nom ale juz mam inna dziewczyne, a nie mialem ci kiedy powiedziec. musialem szybko napisac, zeby juz z nia legalnie byc. Ja: oddaj telefon. I w tym momencie moj telefon, ktory mu pozyczylam polecial przez okno z 9 pietra. 4. Kolejna historia tego samego exa. Po naszym "zerwaniu" zlapalo go sumienie i doszedl do wniosku, ze powinien mi powiedziec z iloma dziewczynami mnie zdradzal. Wymienil sporo swoich kolezanek. Teraz juz nie pamietam, bo to bylo daaawno temu, ale wiem, ze wymienil wszystkie jego znajome jakie znalam + iles mi obcych. Byly jeszcze jakies inne, jak sobie przypomne to napisze. |
![]() ![]() |
![]() |
#3886 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 7 040
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
Co za cham!
__________________
"Gdy wszystko wydaje się być drogą pod górę... po prostu pomyśl jaki będziesz mieć widok ze szczytu"
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#3887 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 104
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Współczuje Tobie takiego aparatu. Mam nadzieje że twarzy nie uszkodził na trwałe.
__________________
Życie jest piękne we dwoje ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3888 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 437
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Skad sie biora tacykolesie??!!
Moj tez po zerwaniu napisal mi ze spal z dwiema laskami jak bylismy razem i ze bylo "za***iscie" a nastepnego dnia juz szlochal ze to nie byla prawda i chcial mnie wkurzyc ..paranoja... raz przespal sie z 14latka ![]()
__________________
Studentka ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3889 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
jakbym ja miała na to dowody to od razu bym poleciała na policję bo to pedofilia i byś miała zemstę a on słuszną karę
|
![]() ![]() |
![]() |
#3890 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 437
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Raz otym myslalam
![]()
__________________
Studentka ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3891 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
no to jako adwokat chyba by chciała przyskrzynić faceta, który skrzywdził jej córkę ? Szkoda czasu a teraz innym rozwali życie
|
![]() ![]() |
![]() |
#3892 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 51
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
1
Edytowane przez trelem0rele Czas edycji: 2010-10-22 o 13:25 |
![]() ![]() |
![]() |
#3893 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 437
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Jej corka sama sie na to zgodzila i to nie tylko z moim ex.
Wierz mi ze nie chciaalabys miec z takim czlowiekiem na pienku ![]() ---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ---------- Cytat:
__________________
Studentka ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3894 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lubin (Nie LubLin ;))
Wiadomości: 2 026
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
![]() ![]() Cytat:
Cytat:
![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#3895 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 5 266
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
Az mnie potrzepało jak to przeczytałam ![]() przepraszam...ale takie właśniue emocje budzą we mnie tego typu historie. Od razu mi sie przypomniała historia mojej kumpeli, kiedys dobrej przyjaciołki, miałysmy wtedy po 15 lat, ona była juz wowczas od roku z kolesiem starszym chyba o 10 lat o ile dobrze pamietam, faszerowała sie hormonami bo on nie chciał gumek, a ryzyka ciazy tym bardziej! kupował jej ciuchy i kazał jej w nich chodzic nawet jesli jej sie nie podobały bo ON TAK CHCE, kontrolował na kazdym kroku, ona musiałą mu zdawac relacje z kim, gdzie, po co była, i czy to było konieczne, spała z nim czy miała ochote czy nie bo on tak chciał, jedyne słuszne zdanie to było JEGO ZDANIE, a wiecie co... koles nie dosc co brzydki jak noc, to jeszcze zaledwie po podstawówce, powaznie, zero jakiejs ogłądy, o poziomie nawet nie wspomnę. Pamietam pojechałysmy razem na obóz, ona pisała, płakała, tęskniłą, po przyjezdzie od razu do niego pobiegła a on otwiera drzwi i mowi, po co przylazłąs? a ona: jak to? wrociłąm z obozu, steskniłam sie, nie cieszysz sie? on: spier***, ona z płączem? ale co sie stało? po czym słyszy głos jakiejs laski z wnetrza mieszkania-A. wracaj do łózeczeka, zimno mi bez ciebie, Pati sie załamała, pyta go ale jak to? dlaczego? A on jej na to: to twoja wina, po co pojechałas na ten obóz/mowiłem ze masz nie jechac, miałem trzepac całe 2 tygodnie? dziewczyna nie umiałą tego przezyc, siedziała u mnie całymi dniami i płakała, juz nie wiedziałam jak ja pocieszac, zranił ja okropnie a ona sie obwiniała, ze to jej wina bo niepotrzebnie pojechałą, na nic były tłumaczenia ze predzej czy pozniej by ja zdradził. Puenta? laska chciałą sie zemscic na nim i zaczełą sie puszczac z kazdym napotkanym kolesiem, przechadzała sie co rusz to z innym pod jego oknami, kiedy próbowałam z nia rozmawiac, prosic zeby sie opamietała, odsunełą sie ode mnie zupełnie...a była naprawde pozadna dziewczyna...szkoda tylko ze tak słaba psychicznie,.. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#3896 |
dream big
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 53 654
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Hej, nowa jestem
![]() ![]() Przytoczę coś od siebie ![]() 1.Mój były po zerwaniu ze mną w moje 18ste urodziny przez smsa pare dni później spotkał się z dziewczyną, z którą kiedyś "kręcił" przed poznaniem mnie i jeszcze pisał mi, że się w niej zakochał, że ona jest śliczna etc. i potem wysyłał do mnie smsy specjalnie, które zawierały jej imię ![]() 2.Umówiłam się z chłopakiem, który wysłał mi smsa o godzinie na którą byliśmy umówieni, że coś go zatrzymało w urzędzie i myślę sobie ok zdarza się... umówiliśmy się drugi raz i nie przyszedł... zadzwoniłam zapytać o co chodzi ale telefon wyłączony. 3. Spotkałam się kilka razy z chłopakiem, który po pewnym czasie zamilkł i po jakimś czasie dowiedziałam się, że wrócił do swojej byłej <ona mieszka w innym mieście> a może on wcale z nią nie zerwał tylko zrobił sobie skok w bok ![]() ![]() jakoś nie mam szczęścia do facetów ![]()
__________________
„The future belongs to those
who believe in the beauty of their dreams” Edytowane przez cherry pie Czas edycji: 2010-02-23 o 17:30 |
![]() ![]() |
![]() |
#3897 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 104
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Uff to dobrze ze nic Tobie się nie stało. Wspólczuje wam takich aparatów jakich trafiliście az mi głupio jako facet że można być taką świnią.
__________________
Życie jest piękne we dwoje ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3898 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 5 266
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
I kolejny raz o zdradzie...tym razem z autopsji mojej mamy...zastanawiam sie czemu wczesniej mi o tym nie mowiłą...ale w sumie sie nie dziwie...
Ona lat 18, on 19, ze sobą lat 4, ona zakochana na zabój, pierwsza miłosc i w ogole, moja mama wychowywana była przez babcie wiec poglądy takie a inie inne-zero seksu, tylko platonicznie, tyle czasu to akceptował, było ok. przyjaznili sie z taka inna parką, ktora tez od ilku lat ze soba była, mniej wiecej e tym samym wieku ludzie, umówili sie do kina, mieli sie spotkac u chłopaka mamy, wiec ten przyjaciel po nia przyszedł bo miał po drodze a jego laska miała przyjsc do tego goscia bo byli sasiadami. i teraz jazda... nie wiem czy pamietacie, w starym budownictwie (w niektórych budynkach) było tak, ze były wspolne przedpokoje, wiec zazwyczaj drzwi były otwarte, i teraz wyobrazcie sobie, moja matka z tym przyjacielem wchodzą do mieszkania faceta mamy, jakis kwadrans przed umowiona godziną,a tam widac czyjs poruszajacy sie goły tyłek-i teraz uwaga: facet mamy z dziewczyna tego przyjaciela... no k**a wyobrazacie sobie to??????moja matka zrobiła w tył zwrot a to chamidło jeszcze za nia wybiegło na korytarz ubierajac przy tym spodnie w biegu... oczywiscie to był koniec ich zwiazku, aczkolwiek facet podobno łaził, błagał, całą rodzine wysyłał z prosba o przebaczenie...mało tego, po kilku latach, kiedy moja mama brała slub z moim tatą, on przyszedł do koscioła na ten slub z kwiatami ![]() mało tego...po jakis 20 latach, wrócił zza granicy, dowiedziął sie gdzie mama pracuje i ja nachodził, jakies prezenty jej do pracy przynosił (oczywiscie nigdy nic nie wzieła), samochodem pod oknem wystawał, mama mi wtedy mówiął ze to jej przyjaciel z czasów młodosci ale dopiero niedawno powiedział mi jak to było naprawde.. biedna...wyobrazam sobie, co ona musiałą wtedy czuc jak zobaczyla swojego chłopaka bzykajacego ich wspolna przyjaciołke.. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3899 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z nienacka ;)
Wiadomości: 65
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Tragedia...
Mi się przypomniało co moja siostra przeżyła ze swoimi byłymi... To długie historie więc zaparzcie kawkę ![]() Sytuacja pierwsza. Moja siostra miała za czasów młodości chłopaka, tzn to był sąsiad ale z czasem zaczęli ze sobą być i w ogóle (zresztą oboje to moi chrzestni z racji tego, że siostra 15 lat starsza ode mnie) no i wszystko ładnie pięknie aż kiedyś on poszedł sobie na imprezkę (domówkę). Sam bo moja siostra nie mogła - mama nie pozwoliła i koniec. No i co się potem okazało, że poznał dziewczynę (o takim samym imieniu zresztą jak moja siostra), przespał się z nią po pijaku i ona zaszła w ciążę... Jak się sąsiedzi dowiedzieli, że X, dziewczyna Y jest w ciąży to myśleli, że o moją siostrę chodzi. Najlepsze jest to, że ta dziewczyna miała wtedy ok 16-17 lat. I szybko kombinowali ślub przez sąd (bo ona nie letnia i on nie miał 21). W sumie są razem do dziś ale wiem, że on strasznie żałował tego co się stało. Jak mi to siostra opowiadała to prawie z krzesła spadłam. Szczególnie, że z niego fajny facet tzn w porządku, do tańca i do różańca i ta jego obecna żona też super babka... Potem, żeby tego było mało wpadła z deszczu pod rynnę: Już w szkole spotykała się z pewnym chłopakiem, potem zaczęli ze sobą chodzić (też sąsiad, tyle, że dalej mieszkał). On wydawał się w porządku, kochali się zresztą bardzo go lubiłam.Aleona zapatrzona więc za niego wyszła. Na początku mieszkali z nami i zaczęły się sprzeczki. Potem się wyprowadzili na drugi koniec miasta. Wynajęli sobie małe gniazdko i tak sobie mieszkali. Zaczęły się kłótnie, on nie wracał na noc do domu, wracał nachlany, nie dbał o nic, wiecznie się darł, bił ją, gdy siostra wyjechała na szkolenie to po powrocie w domu zastała martwe papużki (w ogóle nie dał im ani jeść ani pić), pies zmarnowany. Żeby tego było mało kiedyś on zniknął z domu. Poruszyła niebo i ziemię, dowiedziała się gdzie jest i przychodzi po niego, puka do drzwi i pyta się czy zastała męża. -jakiego męża? -no XXX! -a to XXX ma żonę? : O potem się okazało, że nikt z jego kolegów nie wiedział, że on jest żonaty. trzymał się z kawalerami i sam za takiego uchodził. Za jakiś czas, w dzień śmierci naszego taty, znalazłyśmy go u kochanki... tylko spodnie w biegu zakładał... dla siostry to był szok. Kasy do domu nie przynosił za wiele, bo niby tak mało zarabia, a jak się potem okazało jeździł z kochaneczką do hotelu Gołębiewski, i fundował inne luksusy. Na szczęście siostra przejrzała na oczy i wzięli rozwód. Już nie mówię co jego rodzina wyprawiały. Siostra była dla nich tą najgorszą. Jak wracała z pracy wystawały pod jej domem z pretensjami czemu jeszcze nie ma obiadku dla ich ukochanego XXX, a jak miała zrobić jak zastała ich pod bramą w momencie powrotu to nie wiem. i było jeszcze parę jazd z nimi ale to już cięższa historia... Uciekajcie dziewczyny gdzie pieprz rośnie przed takimi facetami! Tylko szkoda, że czasem ujawniają się dopiero po ślubie... Dodam, że siostra brała ślub w wieku 19 lat.
__________________
Najtrudniej jest kochać tych, którzy najbardziej tego potrzebują. |
![]() ![]() |
![]() |
#3900 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: cukierkowy park. ;]]
Wiadomości: 425
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
...może za szybko ten ślub. może jestem staroświecka ale jednak co do ślubu osobiście wstrzymywałabym się dłuuuuugo, a nawet jak najdłużej - przecież czasy narzeczeństwa to jedna z najlepszych czasów w związku.
![]() haaah, z przed kilku dni akcja . [kontynuacja mojej historii o 'przyjacielu' z dyskoteki] napisał esemesy dwa identyczne tyle że z różnymi imionami iiii do mnie wysłał z imieniem swojej panny (a niby z nią już nie jest!? ![]() ale był dym ...ponoć tłumaczył się że słownikiem pisał i tak wyszło ahahah, ![]()
__________________
Choć w Twoich oczach widzę to zło ja Tobie powiem, że ja lubię widzieć to. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:31.