|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#4051 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
Cytat:
Okropne przeżycie. A najgorsze, że cały czas nie wiem co w takiej sytuacji powinnam zrobić. Edytowane przez ogwiazdka Czas edycji: 2010-04-04 o 23:34 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4052 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 1 280
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
![]() W takich sytuacjach zawsze próbuję delikwenta ignorować, ze słuchawkami na uszach jest łatwiej. Jak jest bardzo namolny, zawsze można spróbować wysiąść na jakimś większym przystanku i się przesiąść.
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4053 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 190
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
Przypomina mi się jeden gość na przystanku co się do każdego przyczepiał. Stał chłopak ze swoją dziewczyną i każde czekało na swój autobus, kolo miał pierwszy autobus więc dziewczyna została sama. Wtedy żul wszedł do akcji, dziewczyna go olała, ale i tak dalej próbował oprócz mnie, gostka ok. 55 i jeszcze jednego młodego chłopaka nikt nie zareagował ![]() ![]() ---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ---------- anyolek - miałem dziś nie trenować, ale twoja historia tak podniosła mi ciśnienie że %-) |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4054 |
Zadomowienie
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
jezu.. a co do tych z autobusu to tez mialam ostatnio przezycie.. facet okolo 50 usiadl obok mnie, czuc alkohol, niestety w autobusie byly pustki.. :/ i mi drinka proponuje. grzecznie odmawiam a koles dalej.. juz z bezsilnosci miala lzy w oczach, na szczescie autobus sie zatrzymal na jakims przystanku i wyskoczylam od razu.. jak sobie to przypomne to brr.. :/
__________________
zakupoholiczka ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4055 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 6 886
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
mnie często takie sytuacje spotykają w pociągach
![]() kiedyś oświadczył mi się 65 latek..... Nie, nie był pijany ![]()
__________________
Umysł w stanie blond ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4056 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 111
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Mi sie oświadczył facet w średnim wieku.. ale był pijany
![]() ![]()
__________________
<3
|
![]() ![]() |
![]() |
#4057 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 7
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Oj, widzę, że nie tylko ja miałam styczność z takimi osobami i z taką reakcją ludzi.
Przypomniały mi się kolejne historie, tym razem o mężczyznach pod wpływem różnych środków odurzających. 1. Miejsce akcji- podobnie jak poprzednio- przystanek. Akurat tego dnia wracałam z przyjaciółką z występów tanecznych. Czekając na autobus gadałyśmy o jakichś pierdołach. No i nagle pojawił się przed nami potężny chłopak. Niby wszystko w porządku, na pozór całkiem sympatyczny, ale jakoś dziwnie się zachowywał. Nietypowo przeskakiwał z nogi na nogę, był bardzo pobudzony, strasznie się pocił i miał takie dziwne, jakby przekrwione oczy. Moja koleżanka też to szybko zauważyła i zaczęła go dyskretnie unikać (podeszła do okna sklepu i udawała, że coś ogląda). Samiec jednak nie dał za wygraną i dalej ją nękał (mnie na szczęście oszczędził ![]() ![]() 2. Tym razem byłyśmy z w/w koleżanką na naszym BARDZO spokojnym osiedlu. Spacerowałyśmy sobie między blokami, gdy nagle zauważyłyśmy trzech młodych mężczyzn idących chwiejnym krokiem ulicą. Oczywiście, jak na moje szczęście przystało, pokierowali się w naszą stronę. Myślę:"Może bali się jedynie, że ktoś ich przejedzie.", ale gdzie tam. Jeden z nich łapie mnie za rękę i zaczyna coś do mnie mówić. Ja- w szoku, pierwszy raz w życiu w takiej sytuacji, na początku zdębiałam, w końcu zaczęłam się wyrywać i krzyczeć, by mnie puścił. Koleżanka też przestraszona, nie wie co robić. W końcu udało mi się od niego uwolnić i zaczęłyśmy uciekać. Ten za mną, że i tak mnie kiedyś dorwie, itp. I w tym momencie nie wytrzymałam, odwróciłam się do niego i krzyknęłam:"Krzyż Ci na drogę, debilu!" (wiem, że to było bardzo nierozsądne ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4058 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
Ja kiedyś sama musiałam bronić się przed pewnym pijanym amantem. Rzecz działa się w osiedlowym sklepiku w kolejce do kasy. Amanta (bezzębnego, ponad 40 lat) kojarzyłam już wcześniej, gdyż co mnie widział (stojąc, a raczej wisząc pod monopolowym), wydzierał się "Kasienkaaaa! Choć na moment. cCoś ci powiem, piękności ty moja"... Same rozumiecie, że nieszczególnie podobały mi się te amory i dostawałam palpitacji serca, gdy wychodziłam na zakupy (aaa... Pan mieszka w miejscowości, do której przyjeżdżam do dziadków. Na szczęście). Ale któregoś dnia pan stanął sobie na mną w kolejce. Tzn. kolejek było parę (kilka kas), ale "moja" nawaliła, więc ustawiliśmy się razem przy innej. Facet jak tylko mnie dojrzał, zaczął prawić mi komplementy w swoim stylu. Miotałam mu pioruny z oczu, ale nie pomagało. W kolejce zaczął mi się dobierać do bluzki z przodu w dość chamski sposób. Zresztą każde macanie po cyckach przez obcego, pijanego faceta jest chamskie (lato, więc miałam trochę ciała na widoku, jednak w zdrowych granicach). Mówię na tyle głośno, by usłyszały osoby w pobliżu " skończ mnie macać, bo ci przyp%$#@rolę ![]() ![]() ![]() ![]() Inna historia z autobusu, kiedy jechałam z moim sznaucerkiem (miał obcięty ogon). Jakiś kolo wpierw zaczął zdrowo pytać o psa. Co to za rasa, jaki będzie duży (wtedy miała 3 miesiące), dlaczego ma obcięty ogon, itd. Wszystko wyjaśniam na bieżąco. W pewnym momencie kolo wstaje z miejsca i drze si nade mną, że ludzie, którzy obcinają psom ogony, powinni dla zasady obrywać po ryjach. Milusio. ?To ja tez sobie wstałam (miałam jakiś okres ubierania się ala mała dziewczyna: 2 kucyki, różowe kokardy i króciutka spódniczka. Plus szczeniak sznaucer na rekach) i wypaliłam takim tekstem: siad (do pana, ma się rozumieć), bo ci jaja wyrwę razem z płucami. Z miejsca był spokój ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4059 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 7
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
limonka1983 - podziwiam Twoją odwagę, ja na początku zawsze jestem w szoku i nie mam pojęcia jak zareagować. Niby chce się coś powiedzieć, ale z drugiej strony zawsze jest ten lęk przed reakcją napastnika. Choć przyznam się, że podczas sylwestra nie miałam chwili zawahania
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4060 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
Jeszcze inna historia - kiedyś pobiłam jakiegoś gościa parasolem. Szlismy z TŻem przez taki skrót prowadzący garażami. Weekend, parę knajp dookoła, więc co za tym idzie - ludzie w różnym stanie nieważkości słaniający się po ulicy. No i jakiś facet naciera na mojego TŻa jak nosorożec, bo mój facet podobno puścił tamtemu oczko ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4061 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
![]() Wszystkie historie przerażające, ale dobrze sobie radzisz, a to najważniejsze ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4062 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu i pracy ;)
Wiadomości: 1 461
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Limonka- super im dowalilas!
![]() Przypomnialy mi sie kolejne sytuacje. Pierwsza, sprzed 7-8 lat, kiedy to szlam przez centrum miasta z -ex Tz-em i moja kolezanka. Zaczelysmy sobie podspiewywac jeden z utworow Dzemu, a ze zawsze mylilysmy ja w pewnym momencie (haha, szczur na dachu, kot w kanale ![]() Kolejna sytuacja rowniez dobre 6-7 lat temu. Stalam z kolezanka na przystanku, czekajac na tramwaj. W pewnym momencie doczepil sie do nas jakis stary smierdzacy pijany zul, i to w chwili, kiedy nadjechal tramwaj. Kiedy mialysmy do niego wsiadac, zatarasowal nam droge i oznajmil:' Nigdzie ku*wy nie pojdziecie!!'. Moja kolezanka przerazona, ja wsciekla- i zaczela sie 'pyskowanka'... Wkoncu dziad sie usunal z drogi, ale kiedy postawilam noge na stopniu, drzwi sie zamknely i tramwaj prawie zaczal ruszac!!! W tym momencie przerazilam sie nie na zarty, ale jakos wyszarpnelam, niszczac przy okazji nowiutenkie skorzane kozaki... A kiedys jeszcze uderzylam pijanego chlopaczka w twarz, kiedy to w autobusie szarpnal mnie za spodnie od tylu, w taki sposob, ze mogl sobie obejrzec gorna czesc mojej pupy...
__________________
28/02/2015 Ola ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4063 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Bytom PL / Belfast UK :)
Wiadomości: 2 575
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Widze watek zmienia swoj kierunek ...
![]() Czyli teraz wiekszosc pisze o numerach w komunikacji miejskiej? Chyba nie takie bylo zamierzenie, ale okej nie czepiam sie juz ![]()
__________________
нαя∂cσяє 2 ∂α вσиez ! ![]() emigracyjnie ... ![]() wizazowe powroty
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4064 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 410
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Limonka ten tekst o jajach z płucami jest de best
![]() Ja co prawda nie z facetem miałam do czynienia, tylko z kobietą. Pewnego wieczoru wracałam z koleżankami w tramwaju i gadałyśmy. Wysiadłysmy na naszym przystanku i chciałyśmy przejść przez barierki i drogę a nie pod przejściami. Moje koleżanki już przeskoczyły barierkę, a ja zdążyłam tylko zawiesić jedną nogę i chciałam by koleżanka przytrzymała mi torbę żebym swobodnie mogła przeskoczyć, a tu nagle czuję jak mnie ktoś szarpie za włosy! ja w szoku dobrych kilka sekund, nie wiem co mam robić jeszcze nogę miałam zaczepioną o barierkę, jakimś cudem wykręciłam ręce i wbiłam paznokcie prosto w twarz jak się to okazało kobiecie, dopiero wtedy ona pusciła moje włosy. A ja nie wiem co mnie opętało ani skąd miałam siłę, popchnęłam ją na ziemię i dałam jej parę plaskaczy. Wrzasnęłam jakim prawem ona mnie atakuje a ona wskazuje na moją koleżankę i mówi: wk*** mnie Twój śmiech ![]() ![]()
__________________
Nawet z mapą
gubię się bo lubię - Loesje Edytowane przez Tycikata Czas edycji: 2010-04-06 o 23:08 |
![]() ![]() |
![]() |
#4065 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 6 886
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
To ja wrócę do głównego wątku: numery wykręcone przez facetów
![]() ![]() W dużym skrócie: Ona i On poznali się przez net. Ona mieszkała za granicą. Pisali mniej więcej rok. Widzieli swoje fotki itp. On zwracał się do niej per "żonko". Ona myślała, że się z nią ożeni. On chyba nie miał zamiaru ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Potem to się rozleciało, chyba zrozumiała, że tak nie szuka się faceta ![]()
__________________
Umysł w stanie blond ![]() |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#4066 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 104
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Witam.
Hm miałem kiedyś sytuacje koleś bije diewczyne ostro krew z nosa jej leci ja podchodze mówie mu ze ma ją zostawić bo zrobie mu krzywde. On śmiech ( wyglądam jak niewinątko a trenuje Krav Mage) i mówi mi ze mam sie odp... ć zrobi krzywde i chlast dziewczyne w twarz pięscia no to ja zaczynam mu tłumaczyć po kraversku jak sie kobiety traktuje leżał na ziemi z wykrecona reka a laska zaczyna mnie okładac torebka i mówi ze mam go zostawić. Mi szczena opadła puszczam kolesia i jeszcze mnie podrapała po twarzy. Teraz zastanawiam sie czy interweniowąc jak ktoś kobiete bije. A kilka razy tak miałem.
__________________
Życie jest piękne we dwoje ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4067 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
![]() sorr za literowki, ale pisze pracy, a tu klawiatura zyje wlasnym zyciem. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4068 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 410
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
![]() ![]() ![]() ja na jego miejscu postąpiłabym podobnie ![]()
__________________
Nawet z mapą
gubię się bo lubię - Loesje |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4069 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 6 886
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
![]() Znajomość urwała się, jak zabrała go do Stanów. Najprawdopodobniej pokryła koszty wyjazdu i pobytu tam. Zaproszenie też dostał od niej ![]() ![]()
__________________
Umysł w stanie blond ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4070 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 7
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
![]() ![]() A czepiać się warto, bo dzięki temu zachowany jest jakiś ład i porządek ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4071 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
Przypominam, że NUMERY (numerki, żarty, śmieszne sytuacje) mogą dotyczyć kogokolwiek, nie tylko "chłopaka". |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4072 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
w sumie wątek o numerach z komunikacji tez jest
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=100438 więc wrzucę link, jesli ma ktos inna historię a boi się tu napisac ![]()
__________________
należy kochac rzeczywistość, a nie urojenia... ![]() Przerzuć kartkę, zaryzykuj, bądź dziwakiem
Nie idź ścieżką, własną depcz, otwórz głowę Zanim powiesz, zrozum, bądź Nigdy nie burz, buduj, twórz Smakuj, milcz, myśl i czuj |
![]() ![]() |
![]() |
#4073 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 4
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
godny wątek.
krótko - kilka miesięcy zaawansowanego randkowania ze starszym ode mnie o jakieś 10 lat typem zakończyło się następująco: od kilku dni bezskutecznie próbowałam się do niego dodzwonić i w końcu, spotkawszy na mieście jego dobrego znajomego, pytam co i jak. znajomy robi głupią minę: - to ty nic nie wiesz? on wyjechał do francji na pół roku. kurtyna --- pozostając jeszcze w temacie autobusów: jeździł kiedyś uczęszczanymi przez licealistów liniami pewien pan, który lubił przystawiać się do młodych dziewczyn. dosłownie, stawał za laską i przywierał do niej całym swoim starym ciałem; robił tak nawet wtedy kiedy nie było tłoku: dziewczyna się odsuwa, on za nią. publiczność oczywiście nie reaguje. pamiętam bardzo wyraźnie jego twarz, zapach, ten oddech, ten strach, odgłos moich obcasów na chodniku, gdy w końcu wyskoczyłam z tego autobusu i paraliż zawsze kiedy widziałam go na przystankach - bo byłam jedną z tych dziewczyn. nie wiem czy nadal straszy, od tamtego dnia nie jeżdżę autobusami, szybko zrobiłam prawko, przesiadłam się do własnego auta. sporo ludzi kojarzyło go właśnie z takiego hobby, głównie młode laski, pokazywały go i szeptały: o, to ten zbok. mam nadzieję, że ktoś go w końcu ukarał.
__________________
chodź kocie, idziemy już do domu |
![]() ![]() |
![]() |
#4074 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1
|
![]()
Moj ex -
- zaproszenie na swieta - drugiego dnia nie ma pieniedzy na kupno jedzenia, oplate za ogrzewanie (wszystko poszlo na fajki i alkohol), efekt - pozyczylam mu ok 300 zl i tuz przed Bozym Narodzeniem musialam (on tak zasugerowal bo go nie stac na gosci) wracac do domu, oplacil rachunki i znowu nic nie mial- przyznam ze w ratach i po dluzszym czasie ale mi oddal pieniadze, w siweta dzwoni do mnie z zalem ze jestesmy osobno i proponuje zalozenie rodziny i wspolne dizeci - propozycja ze kazdy sobie kupi pierscionek zareczynowy - ciagle pozyczanie drobnych - na parking - potrafi jechac w gosci i nic ze soba nie zabrac (za usilna namowa najtansze ciasteczka) Bardzo bardzo szybko podziekowalam za wspolprace |
![]() ![]() |
![]() |
#4075 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Mamusiu, czytając Wasze opowieści można się i popłakać i przestraszyć.
Było kilka takich zajść, które będę pamiętała. Jeden z moich ex zerwał ze mną, ponieważ wróżka ( ![]() ![]() Raz jechałam autobusem, a facet na przeciwko mnie zaczął się zabawiać sam ze sobą. Że mam niemiłe skojarzenia, to po prostu udałam, że kogoś spotkałam (na szczęście wtedy faktycznie spotkałam) i wypadłam z autobusu jak długa. ![]() Raz idąc spacerkiem do lekarza zostałam zaatakowana przez onanizującego się faceta. Cóż, szybciej biegałam i to mnie uratowało. ![]() Byłam też nieraz świadkiem różnych rozmów, ale to nie wiem czy można przytaczać, zresztą nie wszystkie pamiętam. M.in. znajomy zgubił majtki (swoje) na środku ulicy, jak biegł na autobus, a w pracy przyłapałam z kierowniczką naszego kolegę na uprawianiu ostrego stosunku seksualnego ^_^ W damskiej ubikacji ^_^ Aaaa.. jak pracowałam w supermarkecie na kasie, to mieliśmy taki.. hmm skarbiec, gdzie kasjerki liczyły pieniążki. My tam wchodziłyśmy, rozliczałyśmy się i pobierałyśmy saldo początkowe. Nadmienić muszę, że w tym czasie musiałyśmy być same, zamykano nas a klucz miała ochrona. No nie raz się zdarzyło, że chłopaki zapominali o nas i otwierali skarbiec dopiero jak któraś dziewczyny przyszła na kolejną zmianę. Raz zapomnieli o jednej i spędziła całą noc w skarbcu. Hehh...
__________________
![]() ![]() anna mun kaikki kestää! ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4076 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 6 886
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
![]() ![]()
__________________
Umysł w stanie blond ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4077 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Wtedy się nie zastanawiałam. Najlepsze, że jakaś babunia zaczęła za kolesiem biec, chcąc mu te majtki oddać. Dobrze, że były czyste...
![]() ---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ---------- Sobie przypomniałam. Kiedyś eksiu nie chciał się spotkać, bo miał bardzo ważne spotkanie, a poza tym się straaaasznie źle czuł. To nakazałam mu spokojnie się powygrzewać. A że w ten sam dzień kolega zdał prawko, to poszliśmy to oblać. Wchodzimy do pubu, a tam... mój obłożnie chory eksiu całuje jakąś blondynę. ![]() ![]() ![]() Innym razem ten sam eksiu najpierw mnie wsadził do jednego autobusu, który jechał akurat o tej godzinie (następny był za pół godziny, a ja się spieszyłam), w którym jechał też nasz znajomy. Po czym po 15 minutach stwierdził, że go zdradzam z tym kolesiem, bo jadę z nim autobusem. Szczęka mi opadła, ale nie miałam zamiaru mu odpowiadać, bo to głupie z jego strony było... ![]() Lepiej, po kilku tygodniach wysłał mi sms'a, że chce do mnie wrócić, ale musze go przeprosić za to, że mu oko podbiłam (wtedy w knajpie ![]()
__________________
![]() ![]() anna mun kaikki kestää! ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4078 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu i pracy ;)
Wiadomości: 1 461
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
__________________
28/02/2015 Ola ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4079 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 594
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
może mu się tylko do nogawki przyczepiły, albo gdzieś w niej schowały
![]()
__________________
http://www.pustamiska.pl/ Klikaj codziennie! I dare you to let me be your, your one and only,
Promise I'm worth it, To hold in your arms, So come on and give me a chance. |
![]() ![]() |
![]() |
#4080 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 70
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
historia która zdarzyła się mnie ostatnio: wychodzę z uczelni, rozmiawiałam przez komórkę z Tż-tem. jestem jakies 50m od budynku uczelni rozmawiam sobie dalej i nagle czuję jak ktoś deikatnie łapie mój pośladek dwoma palcami i ściska. pierwsza mysl: koleżanka z uczelni robi mi żart. odwracam się w prawą stronę (lekko się uśmiechając) a z lewej strony wymija mnie jakiś chłopak i powoli biegnie. patrze i nagle dociera do mnie że go NIE ZNAM
![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
![]() Edytowane przez LadyCurly Czas edycji: 2010-04-08 o 20:55 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:29.