|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4321 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 627
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Ale wy dziewczyny sobą dajecie pomiatać
![]() Rozumiem bo też taka kiedyś byłam,ale od jakiegoś czasu zaczęłam być stanowcza i mój TŻ dobrze wie że jak się dowiem że wywinął mi numer zostawię go bez powrotne i teraz się stara. |
|
|
|
#4322 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 68
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
.
Edytowane przez sexikicia Czas edycji: 2010-10-01 o 13:29 |
|
|
|
#4323 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 627
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
---------- Dopisano o 19:18 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ---------- to nie naiwnosc to przywiazanie[/QUOTE] Ale niemożna facetowi dawać sobą pomiatać nawet jeżeli się go bardzo kocha już nie raz się o tym przekonałam. W moim przypadku stanowcze ultimatum jak najbardziej zadziałało bo sie przestraszył że mnie straci ![]() Jeżeli nie zadziała to przykro mi ale do miłości nie da sie nikogo zmusić |
|
|
|
|
#4324 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 68
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
,
Edytowane przez sexikicia Czas edycji: 2010-10-01 o 13:29 |
|
|
|
#4325 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Okolice Bolesławca (Dolny Śląsk)
Wiadomości: 3 586
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
miedzy moim i mną jest za***iście dopóki sie nie nachleje... i wtedy uważa się za pana świata i tylko lata i wariuje... ale jak mu to mówie to on nie no co ty?--- w zyciu sie nie przyzna.... taki typ.. apotem mówi przeciez myslalaem ze sobie ufamy... ja ci zaufalem...
__________________
ALFAPARF EVOLUTION CUBE 11.21 + utleniacz 12% szampon dermena vitapil odżywianie włosków |
|
|
|
|
#4326 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 68
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
.
Edytowane przez sexikicia Czas edycji: 2010-10-01 o 13:30 |
|
|
|
#4327 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Przepraszam, że się wtrącam, ale te dyskusje i porady równie dobrze można prowadzić na PW lub innym wątku, bo ten z założenia przeznaczony jest na historie o facetach. Zrobiła nam się tu poradnia :/
__________________
|
|
|
|
#4328 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 68
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
,
Edytowane przez sexikicia Czas edycji: 2010-10-01 o 13:30 |
|
|
|
#4329 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Okolice Bolesławca (Dolny Śląsk)
Wiadomości: 3 586
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
__________________
ALFAPARF EVOLUTION CUBE 11.21 + utleniacz 12% szampon dermena vitapil odżywianie włosków |
|
|
|
|
#4330 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
__________________
|
|
|
|
#4331 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 68
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
.
Edytowane przez sexikicia Czas edycji: 2010-10-01 o 13:30 |
|
|
|
#4332 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 485
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Mnie również to przeszkadza, zawsze możecie sobie założyć wątek na plotkowym o poradach dotyczących waszych TŻ-ów
__________________
Wiki Królikowska: Ładne nogi, płaski brzuch czy fajne cycki? Jakub Żulczyk: Przede wszystkim jędrny mózg. |
|
|
|
#4333 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 998
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Dziewczyny, jest na Intymnym wątek o facetach, którzy swoich dziewcząt nie szanują i wycinają im numery. Myślę, że otrzymacie tam wiele porad, jak zmienić TŻ, ewentualnie wymienić na lepszy model, bo coś mi się widzi, że obie tkwicie w toksycznych relacjach.
Podaję linka - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=423943
__________________
Koniec mówienia "postaram się","spróbuję", "zobaczę". Od dzisiaj coś ZROBIĘ! Będę Żoną! http://www.suwaczek.pl/cache/092fbdd439.png No dobra,wciąz palę, ale dużo mniej. http://www.suwaczek.pl/cache/df81f45d30.png |
|
|
|
#4334 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 68
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
.
Edytowane przez sexikicia Czas edycji: 2010-10-01 o 13:31 |
|
|
|
#4335 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 077
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
edit pomylka
__________________
jest mnóstwo ludzi na świecie, którzy powiedzą Ci, że nie możesz . a ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć: 'no to patrz..!! Edytowane przez ekscentryczna Czas edycji: 2010-06-28 o 21:58 |
|
|
|
#4336 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 594
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Droga sexikiciu, musiała to czytać wchodząc na wątek, który chciała obejrzeć, a na którym zaczęła się gorąca off-topowa dyskusja. Mam nadzieję że już wracamy do tematu...
__________________
http://www.pustamiska.pl/ Klikaj codziennie! I dare you to let me be your, your one and only,
Promise I'm worth it, To hold in your arms, So come on and give me a chance. |
|
|
|
#4337 |
|
Przyczajenie
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
hehe :P mój eks zaczął odstawiać skoki na boki po jakiś 2-3 latach. ale jak się dowiedziałam, to nie dałam sobie w kaszę dmuchać
niestety tylko do czasu.zostawiłam go, to on na kolanka i w płacz, co on teraz zrobi, on mnie tak strasznie..., ojojoj :P no to ja, głupia, wybaczyłam. miesiąc później zostawił mnie ze słowami: sorry, ale jeszcze się w życiu nie wyszalałem. muszę poruchać INNE CIPKI zanim się zaangażuję! czy to nie jest jakiś szczyt?! :P i ten człowiek skończył prawo i został adwokatem rok później
__________________
Alea iacta est. |
|
|
|
#4338 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Powinnaś już dawno dać sobie z nim spokój. Gdzie Twój rozum i szacunek do siebie?? Oszukał Cię już nieraz, oszukiwał tamtą... Wierzysz w duchy, cuda - uważasz, że z kłamcą można stworzyć dobry związek bez kłamstwa/ Potajemnie utrzymuje kontakt z byłą dziewczyną - dla mnie to jest zdrada, nieważne czy przy okazji również seksualna. Związek to nie powinno być uzależnienie, bycie z kimś, bo "bez niego sobie nie poradzę, nie wyobrażam", ale dobrowolne bycie razem, oparte na "chcę być z Tobą", a nie na "muszę być z Tobą". Nie będziesz szczęśliwa w tym związku. Od początku pozwoliłaś na kłamstwa.
Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2010-06-29 o 08:45 |
|
|
|
#4339 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 688
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Z moich skromnych doświadczeń wynika, że laski często za bardzo pokazują, że im zależy, a facet w tym momencie dobrze wie, że może robić wszystko, co mu się podoba bez obawy o to, że laska go zostawi. Trochę więcej pewności siebie.
__________________
Moja fotografia - polubiajcie, będzie mi bardzo miło www.facebook.com/MKownackaFilmPhoto |
|
|
|
#4340 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 83
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Moja historia - główny bohater - ex.
Miałam jakies 19 lat. Mieliśmy jakąś ważną rocznicę, 1,5 roku związku bodajże. No i oczywiście super po prostu, romantycznie, wielka miłość, wow. Zawsze dzwonił do mnie wieczorem. Tydzień później, po tej rocznicy, nie zadzwonił. Nie przejęłam się, puściłam sygnał - pomyślałam że jest na jakiejś imprezie, oddzwoni rano. Nie dzwonił przez kolejne 4 czy 5 dni - a ja tam szalałam z rozpaczy. Zamiast ruszyć głową, wmawialam sobie że coś mu wypadło, ze telefon zgubił, się martwiłam że coś się stało mu... Zadzowniłam w końcu do jego kolegi, który powiedział mi, że mua w najlepszym zdrowiu żyje sobie w domu. No cóż. W końcu napisałam mu sms w stylu "zachowaj się jak mężczyzna, powiedz co masz do powiedzenia i skończmy to udawanie". No i wteeedy łaskawie zadzwonił i porozmawiał ze mną. wiele nerwów mnie to rozstanie kosztowało i długo nie mogłam się pozbierać, no ale. Inna historia - jakaś pierwsza randka z nowym kolesiem. siedzimy w parku, jest miło, ja jestem śliczna i słodka. Nagle on z plecaka wyciąga kanapki, pudełko z sałatką, herbatę w butelce po mineralnej... Nie dałam się namówić na spróbowanie żadnej z tych rzeczy bo kompletnie go nie znałam, to było pierwsze spotkanie i po głowie chodziły mi tylko "pigułki gwałtu"
__________________
64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56 - 55 - 54 - 53 - 52 |
|
|
|
#4341 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 688
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Jeszcze chciałabym dodać jedną rzecz. Z racji tego, że powtarza się w postach pewien dziwny schemat.
Dziewczyny! Rozmowa o uczuciach to nie to samo co awantura. ---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ---------- O, a z głupich zachowań facetów, jeszcze ciepła historia. Kolega na imprezie pożegnalnej nieco (albo nieco bardziej) się upił i wyznaje mi miłość, że od 5 lat o mnie myśli, że żałuje, że nic nie zrobił przez ten czas i takie tam.... nawet raz sobie walił konia myśląc o mnie !!! (?!) i czasem wyobraża sobie mnie z koleżanką (???!!!!!!)
__________________
Moja fotografia - polubiajcie, będzie mi bardzo miło www.facebook.com/MKownackaFilmPhoto |
|
|
|
#4342 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 594
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
chyba bym skonała ze śmiechu ![]()
__________________
http://www.pustamiska.pl/ Klikaj codziennie! I dare you to let me be your, your one and only,
Promise I'm worth it, To hold in your arms, So come on and give me a chance. |
|
|
|
|
#4343 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 688
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
Trochę to zabawne
__________________
Moja fotografia - polubiajcie, będzie mi bardzo miło www.facebook.com/MKownackaFilmPhoto |
|
|
|
|
#4344 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: paradise
Wiadomości: 896
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
Cytat:
Jeden frajer lepszy od drugiego
|
||
|
|
|
#4345 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 5 244
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
łoooo, niezły kolo ![]() od razu nasunęły sie moje przeboje z kumplami... zawsze wolałam przyjaznic sie z facetami, z jednym takim, sasiadem, to od dziecka razem, przedszkole, podstawówka, razem z pieskiem, etc, facet koszmar ale fajny kumpel, wiec nie patrzyłam na niego nigdy kategoriami-FACET, rozumiecie az tu kiedsy kumpel wraca z jakiejs imprezy, akurat z pieskiem szłam, podchodzi do mnie i mówi:,,nie mozemy sie juz ze soba przyjaznic", ja taki szok, pytam dlaczego? a on mi ,,bo cie od zawsze kocham i juz nie moge tego dłuzej zniesc"![]() nie odzywał sie kilka dni, potem go opierdzieliłam i juz było ok ale sie zdystansowałam... mało tego.... nasz wspólny kumpel, mój i tego przyjaciela zakochanego-poznałam go własnie przez tego mojego super frienda, następny koszmar ale do dzis nie moge odzałowac ze te czasy mineły-koles by dla mnie z dachu skoczył-takiego przyjaciela zycze kazdej i kazdemu-na kazde zawołanie, na kazda prosbe,otarcie łez, oczywiscie w dwie strony to było, gadalismy godzinami, on potrafił w nocy z pracy do mnie zadzwonic i gadac 3 h, zawsze mogłam na niego liczyc, no i ..... w pewnym momencie poczułam miętę do brata tego mojego pierwszego przyjaciela, zaczelismy sie spotykac tak troche po kryjomu, co łatwe nie było-sąsiedzi , w koncu po kilku miesiacach wyszło na jaw, mój przyjaciel sie popłakał, ze jak to, on mnie kochał tyle lat a ja tu z jego bratem...mało tego!!!! impreza, masa ludzi, w tym nasza super 4 , czyli ja, dwaj przyjaciele i brat jednego z nich-mój ex juz teraz, wchodze na balkon, a tam mój drugi przyjaciel z moim ex siedza zalani i słysze jak mój przyjaciel mówi do mojego juz dzisiaj ex:,, ja ja kocham tak bardzo ale nie moge jej tego pokazac, bo ja stace, szanuj ja, badz dla niej dobry" ![]() : hahaha:laski, ja nie wiem, nie jestem jakas super sexi dupą, a w ówczesnych czasach to juz z pewnoscia nia nie byłam, ale to chyba prawda ze przyjazn taka miedzy facetem i laska to czesto sie konczy zakochaniem czy zauroczeniem jednej ze stron... troche zal mi tych czasów, wszyscy sie juz pozenili, zero kontaktu z nimi, ehhhh, juz tyle lat mineło...stara dooooopa jezdem ps. ale pogmatwana hystoryja nie?
|
|
|
|
|
#4346 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 83
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
O, przypomniała mi się jeszcze jedna dziwna historia!
Miałam dobrego kumpla. Raz mnie zaprosił do siebie, a mieszka dosyć daleko. Powiedział mi więc, że robi taką małą imprezkę, przyjdzie kilka osób, posiedzimy do rana, będę mogła zostać - na noc żebym nie musiała się szlajać taksówkami. Pomyślałam czemu nie, i tak nie miałam co robić a zapowiadało się fajnie. ![]() Godzinę jechałam na tą wieś, po czym okazało się, że jestem pierwsza Wtedy nic nie podejrzewałam. Siedzimy, gadamy, jest fajnie - ale żadna z pozostałych osób nie przybywa ![]() Hm - pytam o co chodzi i on dopiero wtedy przyznał mi, że nikt nie przyjdzie! Bo niby nikt nie miał czasu! Jakbyśmy w takim razie nie mogli przełożyć tego spotkania.... Ja poważnie wkurzona, że w takim razie idę spać, zmęczona jestem, bla bla bla. Poszedł po coś piętro niżej i nagle słyszę krzyki - kłócił się ze swoją mamą, przy czym słyszałam teksty w stylu "Znowu sobie jakieś k* sprowadzasz!" ![]() Bylam tak zszokowana że bez słowa wstałam i wyszłam z tego szalonego domu Na szczęście trafiłam jeszcze na ostatni autobus spowrotem. To było dziwne. Już sam fakt, że oczekiwał wyraźnie, że do czegoś dojdzie jak zostanę na noc...
__________________
64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56 - 55 - 54 - 53 - 52 |
|
|
|
#4347 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 666
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
od razu przyznaję,że nie przebrnęłam przez cały wątek ale coś napiszę od siebie.
Mój eks po roku związku okazał się psycholem ![]() zaczęło się tak: wysłał mi na gg link do czegoś, a że nie odebrałam bo właśnie miałam do niego jechać do stwierdziłam że odczytam u niego. Na jego laptopie włączyłam gg żeby zobaczyć ten link, jednak w liście jego znajomych zdziwiło mnie mnóstwo inicjałów typu: jmk, sdp, oht... ciekawość wzięła górę i kliknęłam na historię rozmowy z takim nickiem i wtedy szok. Okazało się,że mój były gada przez gadu z jakimiś podstarzałymi facetami, których numery ma z porno-forum... a najlepsze że gada z nimi podając się za mnie, wysyłał im moje zdjęcia (normalne, nie jakieś nagie) żeby się uwiarygodnić i uprawiał z nimi cyber-seks... nawet na jakieś orgie się umawiał, ale z oczywistych względów nie zrealizował tego pomysłu. Strasznie to przeżyłam bo byl moim pierwszym facetem a tu taki zboczeniec. Zwłaszcza,że u znajomych grał ofiarę,mówił że go zdradzałam i takie tam. Groził mi,że mnie zniszczy że nie mogę go zostawić. Wiele ludzi mu uwierzyło ale z drugiej strony wiele stanęło po mojej stronie i sprawdziło się przysłowie, że przyjaciół poznaje się w biedzie. do dzis mam z nim kontakt wzrokowy bo studiujemy razem ale widać że się mnie boi bo jak na niego trafiam to schodzi mi z drogi, tak więc ma sporo na sumieniu i to chyba dla mnie największe zadośćuczynienie to było 2 lata temu, teraz jestem szczęśliwą narzeczoną innego oczywiście ![]() po uczuciu obrzydzenia do wszytskiego przestraszyłam się bo w sumie jakby taki facet zobaczył mnie na ulicy to różnie mogłoby być... "no przecież przez internet chciałaś, a teraz nie?" masakra
Edytowane przez enaiv Czas edycji: 2010-06-29 o 22:55 |
|
|
|
#4348 |
|
wizażowy robalek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 776
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Moja historia to doskonały przykład 'jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie'
Otóż na Sylwestrze 2 lata temu poznałam brata mojej koleżanki z klasy. Fajny chłopak, przystojny, miły... był mną wyraźnie zainteresowany, dawał 'znaki'. Ja byłam trochę speszona, ale podobało mi się to że się mną interesuje, więc pomyślałam - czemu nie? Sylwester skończył się mimowolnymi gestami i soczystym buzialem na pożeganie. Potem sam zdobył mój numer telefonu, byliśmy na randce raz... i tylko 1 raz. Ja zrezygnowałam - byłam wtedy nieszczęśliwie zakochana w swoim kumplu i przez to nie potrafiłam się bardziej zainteresować bratem koleżanki. Nalegał na spotkanie - mówiłam, że nie mam czasu, potem ja się przestałam kompletnie odzywać. On zresztą też. Spotkaliśmy się 3 miesiące później - na 18tce tejże mojej koleżanki. Bałam się tej imprezy właśnie z Jego powodu: czy będzie się do mnie odzywał, jak zareaguje itd. Byłam wtedy w takiej sytuacji, że miłość do kumpla ze mnie wyparowała i zaczęłam strasznie żałować, że nie pociągnęłam znajomości z Sylwestra. Ku mojemu zaskoczeniu normalnie gadaliśmy, tańczyliśmy, całowaliśmy się... wszystko wyniknęło z jego inicjatywy, czym byłam wniebowzięta. Tydzień później mieliśmy się zobaczyć na imprezie - nie mogłam się doczekać. Ale było już zupełnie inaczej... obrót sytuacji o 360 stopni - unikał mnie jak ognia, nie rozmawiał ani nic, jakby był zimnym głazem. Totalna zaskoczka! Było mi przykro. Po tej imprezie też w ogóle się nie odzywał ani nic. Nalegałam na spotkanie - chciałam się dowiedzieć, co on sobie myśli, robiąc coś takiego. Najpierw czułości, a potem?? Na spotkanie się nie zgodził. Napisał do mnie na gg (tylko na tyle było go stać, tchórz jeden...). Zarządałam wyjaśnień. Powiedział mi, że wtedy na imprezie to był po alkoholu, nie kontrolował się i inne dyrdymały (a na imprezie tydzień później też był po i co - jakoś się kontrolował?!). Dużo nerwów mnie to wszystko kosztowało. Chciałam z nim pogadać na żywca, ale cóż, nie zgodził się - chociaż bym zobaczyła jego reakcje, jakby się tłumaczył... a tak to tylko sucha notka na gg. Poczułam się jak szmata, którą można wykorzystać. Ale z drugiej strony... należało mi się. Pierwsza go zraniłam.Tylko to jego tłumaczenie z tym alko... agrh!
|
|
|
|
#4349 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu i pracy ;)
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
__________________
28/02/2015 Ola |
|
|
|
|
#4350 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 688
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
No faktycznie, jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie. A druga kwestia jest taka, że takie całowanie na imprezie po alkoholu niekoniecznie musi oznaczać od razu wielką miłość, dlatego żądanie tłumaczeń chyba jest niepotrzebne. To trochę jak na amerykańskich filmach - najpierw się seksują, a potem rozmawiają
__________________
Moja fotografia - polubiajcie, będzie mi bardzo miło www.facebook.com/MKownackaFilmPhoto |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:11.













niestety tylko do czasu.
Czy powinnam go posadzac o zdrade?
!!! (?!) i czasem wyobraża sobie mnie z koleżanką (???!!!!!!)


: hahaha:
Wtedy nic nie podejrzewałam. Siedzimy, gadamy, jest fajnie - ale żadna z pozostałych osób nie przybywa


