Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane)

[Aggie125]

Napisane przez Pati_j

jeśli przez 3 lata nie mogłabyś ANI RAZU liczyć na swojego faceta, ANI RAZU nie potrafiłby on dotrzymać jakiejkolwiek obietnicy to byś też żądała żeby chociaż teraz pokazał jak mu zależy i zrobił wszystko żeby przyjechać bo taka była też jego obietnica...

Trzeba było od razu napisać, że nigdy nie mogłaś liczyć na swojego faceta, bo z Twojej wypowiedzi wynikało, że stawiasz studniówkę na pierwszym miejscu. Nieważne, że facet chce trochę dorobić, może nawiązać jakieś kontakty, aby później ewentualnie moc liczyć na pracę - najważniejsza jest jedna studniówka.

Wybacz, ale stawianie sprawy "albo studniówka, albo ja" jest niepoważne.

[PatkaM84]

Napisane przez martiene

Obok moich znajomych dzialke ma pewien pan, ktory mial w miescie zaklad szewski. Zaklad niestety musial zamknac po tym jak kobieta, z ktora zdradzal swoja zone, dowiedziala sie po ilus tam miesiacach zwiazku ze on jest zonaty (a powiedzial jej ze jest wdowcem) i przyszla do niego do zakladu z wiadrem pelnym sikow i kupy i chlusnela mu tym po scianach. Nie pytajcie mnie skad miala zawartosc tego wiadra i jak dlugo ja zbierala ale upokorzona kobieta jak widac zdolna jest do wszystkiego... (ci panstwo maja po ok.50 lat)

hahahaha, muszę to zapamietać!!! Dobrze temu facetowi

[rybkad]

Miałam kiedyś narzeczonego ale rozstałam się z nim bo notorycznie mnie okłamywał.jakiś czas temu założyłam profil na naszej-klasie i po jakimś czasie dostaję pełną nienawiści wiadomość od jego obecnej panny,jak to ja go wykorzystywałam finansowo i zdradzałam,że błagałam go później żeby pozwolił mi do siebie wrócić,do tego że jestem brzydka jak noc itd...
A prawda jest taka,że jak go zostawiłam to wypisywał mi na gg farmazony,że zostanie księdzem jak ja go nie chcę,juz się podobno wieszał i jego ojciec go odciął ze sznurka,no i pisał jeszcze że ładniejszej niż ja dziewczyny juz sobie nie znajdzie bo jestem najpiękniejsza itdDo tego ja od zawsze zarabiałam więcej wiec jak szliśmy gdziekolwiek to płaciłam ja,nawet tylko ja miałam samochód a on komunikacją miejską jeździł.
Powiem szczerze,że zirytowało mnie to chociaż byłego narzeczonego mam głeboko w poważaniu no ale nie lubie jak ktoś mi tyłek obrabia.
No i pomyślałam,że skopiuje te rozmowy na gg bo jeszcze jakimś cudem je mam i wyślę tej dziewczynie,tak mi chciała dopiec a sama się zdziwi
Jak myslicie dziewczyny-zrobić to?

[Vivienne]

Napisane przez rybkad

Miałam kiedyś narzeczonego ale rozstałam się z nim bo notorycznie mnie okłamywał.jakiś czas temu założyłam profil na naszej-klasie i po jakimś czasie dostaję pełną nienawiści wiadomość od jego obecnej panny,jak to ja go wykorzystywałam finansowo i zdradzałam,że błagałam go później żeby pozwolił mi do siebie wrócić,do tego że jestem brzydka jak noc itd...
A prawda jest taka,że jak go zostawiłam to wypisywał mi na gg farmazony,że zostanie księdzem jak ja go nie chcę,juz się podobno wieszał i jego ojciec go odciął ze sznurka,no i pisał jeszcze że ładniejszej niż ja dziewczyny juz sobie nie znajdzie bo jestem najpiękniejsza itdDo tego ja od zawsze zarabiałam więcej wiec jak szliśmy gdziekolwiek to płaciłam ja,nawet tylko ja miałam samochód a on komunikacją miejską jeździł.
Powiem szczerze,że zirytowało mnie to chociaż byłego narzeczonego mam głeboko w poważaniu no ale nie lubie jak ktoś mi tyłek obrabia.
No i pomyślałam,że skopiuje te rozmowy na gg bo jeszcze jakimś cudem je mam i wyślę tej dziewczynie,tak mi chciała dopiec a sama się zdziwi
Jak myslicie dziewczyny-zrobić to?

Ja bym tak zrobiła

[nati360]

ja bym chyba wysłała, bo tez nie lubie jak ktos cos o mnie wygaduje, tymbardziej jesli zmysla i wynajduje jakieś rzeczy z kosmosu
to by sie chyba lekko zdziwiła dziewczyna

[Aggie125]

Rybka, ja bym napisała tej pannie jaka jest prawda i zaproponowała przesłanie rozmów na GG. Dziewczyna pewnie mu wierzy i sądzi, że to Ty jestes tą złą.

[rybkad]

Napisane przez Aggie125

Rybka, ja bym napisała tej pannie jaka jest prawda i zaproponowała przesłanie rozmów na GG. Dziewczyna pewnie mu wierzy i sądzi, że to Ty jestes tą złą.

Nie mam zamiaru nawet z nia korespondować bo to jakaś prostaczka co w dwóch wyrazach robi 5 błędów ortograficznych ale irytuje mnie jak ktoś rozpowszechnia na mój temat informacje niezgodne z prawdą.
Więc skopiuję ze 2 rozmowy i jej wkleję do wiadomości bez żadnego komentarza

[vretka]

Nieco okrutne... ale ja też bym tak zrobiła

[Korlat]

Napisane przez rybkad

Miałam kiedyś narzeczonego ale rozstałam się z nim bo notorycznie mnie okłamywał.jakiś czas temu założyłam profil na naszej-klasie i po jakimś czasie dostaję pełną nienawiści wiadomość od jego obecnej panny,jak to ja go wykorzystywałam finansowo i zdradzałam,że błagałam go później żeby pozwolił mi do siebie wrócić,do tego że jestem brzydka jak noc itd...
A prawda jest taka,że jak go zostawiłam to wypisywał mi na gg farmazony,że zostanie księdzem jak ja go nie chcę,juz się podobno wieszał i jego ojciec go odciął ze sznurka,no i pisał jeszcze że ładniejszej niż ja dziewczyny juz sobie nie znajdzie bo jestem najpiękniejsza itdDo tego ja od zawsze zarabiałam więcej wiec jak szliśmy gdziekolwiek to płaciłam ja,nawet tylko ja miałam samochód a on komunikacją miejską jeździł.
Powiem szczerze,że zirytowało mnie to chociaż byłego narzeczonego mam głeboko w poważaniu no ale nie lubie jak ktoś mi tyłek obrabia.
No i pomyślałam,że skopiuje te rozmowy na gg bo jeszcze jakimś cudem je mam i wyślę tej dziewczynie,tak mi chciała dopiec a sama się zdziwi
Jak myslicie dziewczyny-zrobić to?

Ja bym wyslala Nie cierpie jak ktos mi obrabia tylek, a niestety tez sie spotkalam z takimi sytuacjami...
Wiec wysylaj

[emi_lka]

Wyślij Ale jak zacznie dyskutować, to olej, nie ma co się babrać w takim syfie.

[joasia65]

Ja bym na twoim miejscu też wysłała A jak dziewczyna będzie chciała z tobą dyskutować albo co gorsze odezwie się twój ex z pretensjami to ich po prostu zignoruj i nie wdawaj sie w żadne dyskusje. A tą dziewczynę zablokuj aby więcej ci głowy nie zawracała

[Ćwirka]

Napisane przez martiene

Obok moich znajomych dzialke ma pewien pan, ktory mial w miescie zaklad szewski. Zaklad niestety musial zamknac po tym jak kobieta, z ktora zdradzal swoja zone, dowiedziala sie po ilus tam miesiacach zwiazku ze on jest zonaty (a powiedzial jej ze jest wdowcem) i przyszla do niego do zakladu z wiadrem pelnym sikow i kupy i chlusnela mu tym po scianach. Nie pytajcie mnie skad miala zawartosc tego wiadra i jak dlugo ja zbierala ale upokorzona kobieta jak widac zdolna jest do wszystkiego... (ci panstwo maja po ok.50 lat)

Ja gdzies slyszalam, czytalam... hmm nie wiem ze dziewczyna dowiedziala sie, ze ja koles zdradzal, poszla do niego do mieszkania , a miala klucze... A w takim spryskiwaczu miala koncentrat z nawozu i mu cale mieszkanie spsikala... ubrania, sciany, meble,wszystko... Kurcze ale skad ja znam ta historie?

[misia_bella]

Napisane przez rybkad

Miałam kiedyś narzeczonego ale rozstałam się z nim bo notorycznie mnie okłamywał.jakiś czas temu założyłam profil na naszej-klasie i po jakimś czasie dostaję pełną nienawiści wiadomość od jego obecnej panny,jak to ja go wykorzystywałam finansowo i zdradzałam,że błagałam go później żeby pozwolił mi do siebie wrócić,do tego że jestem brzydka jak noc itd...
A prawda jest taka,że jak go zostawiłam to wypisywał mi na gg farmazony,że zostanie księdzem jak ja go nie chcę,juz się podobno wieszał i jego ojciec go odciął ze sznurka,no i pisał jeszcze że ładniejszej niż ja dziewczyny juz sobie nie znajdzie bo jestem najpiękniejsza itdDo tego ja od zawsze zarabiałam więcej wiec jak szliśmy gdziekolwiek to płaciłam ja,nawet tylko ja miałam samochód a on komunikacją miejską jeździł.
Powiem szczerze,że zirytowało mnie to chociaż byłego narzeczonego mam głeboko w poważaniu no ale nie lubie jak ktoś mi tyłek obrabia.
No i pomyślałam,że skopiuje te rozmowy na gg bo jeszcze jakimś cudem je mam i wyślę tej dziewczynie,tak mi chciała dopiec a sama się zdziwi
Jak myslicie dziewczyny-zrobić to?

Rybka olej ją. Nic nie wysyłaj. Niech sobie dziewczyna myśli co chce.

[PatkaM84]

Ja bym też to raczej olała. Co mnie to interesuje co oni gadają. A jeśli ona mu wierzy to jej sprawa.

[rybkad]

Napisane przez PatkaM84

Ja bym też to raczej olała. Co mnie to interesuje co oni gadają. A jeśli ona mu wierzy to jej sprawa.

Sama nie wiem co zrobie, w sumie smak zemsty jest slodki a ja jestem mila,kulturalna i ugodowa dopoki ktos ze mna nie zadziera
Ja jej nie zaczepiałam,nawet nie wiedziałam o jej istnieniu,sama mnie znalazła i napisała jakieś głupoty to niech teraz maBo to co pisał wtedy mój ex jest przekomiczne i w 100% go kompromituje.
A offtopowo: prześmieszny avatar

[PatkaM84]

rybkad w sumie jeżeli jest to przekomiczne... Ja bym chyba po prostu nie odpowiadała na żadne zaczepki.
A offtopowo: jeśli to do mnie to dziękować

[panterka214]

od soboty czytm ten wątek i nie wiem czy się śmiać czy nie narazie jestem na 8 stronie postanowilam opisać moj chory związek
a wiec znalam kolesia od gimnazjum ale nie uważałam zeby byl przystojny cyz cos a pozatym mialam ciekawsze rzeczy na glowie niż chłopcy ... w liceum wylądowaliśmy w jednej klasie i był poprostu kolegą z klasy aż do drugiej klasy i jednego smsa teraz żałuje ze go wogóle wysłałam no ale nie wazne flirtowaliśmy chyba z miesiac zdążyłam sie zadużyć wydawalo mi się ze jest najwspanialszym chłopakiem na świecie ktory zwrócił na mnie uwagę ( o jaka głupia ja bylam) w sumie byliśmy ze sobą prawie 23 miesiace dokładnie bez dwóch dni a więc:
1. po pierwszej poważniejszej kłótni dowiedziałam sie że pocieszał sie na spotkaniu z "kumpelą" - dobry znajomy ich widział i zrobil kilka fotek telefonem no coż szacowny tz kilka dni później na kolanach przepraszal wybaczyłam mu
2. po kolejnej kłótni dowiedzialam sie ze nie jestem jego pierwsza nic by w tym nie było dziwnego ani strasznego gdyby tylko przed pierwszym razem nie zaklinał sie na wszystko ze nikogo wcześniej nie miał kilka dni poźniej prosił zeebym wyszła przed klatke było chłodo więc wsiadlam do samochodu i mnie "porwał" pojechal nad jezioro i mnie przepraszal dostałam róze - zadko cokolwiek od niego dostawałam- wybaczyłam
3. co mnie spotkalo w walentyniki?? no więc zostałam zlinczowana przez drogiego księcia ze wolałam iść do dentysty na wycięcie zęba ( nie wyrwanie - wycięcie) niż pojechać z nim i jego znajomymi na kilka dni w góry - a ja siedzialm z sinym spuchniętym polikiem i pociętym dziąsłem na tabletkach i ryczałam z bolu - nie przeprosił ale podarowałam mu to
4 przd maturami siedzialm nad ksiażkami więc nie miałam czasu na spotkania latałam z jednych zajeć na drugie i tak codziennie jego naturalnie też prosiłam zeby sie pouczył ale gdzie tam .... wolał siedziec na klatce z kumplami - matura z matmy 26% czyja wina? MOJA a jakże bo on nie był przezemnie w stanie sie uczyc
od tego wyznania zczełam sie zastanawiac co mnie przy nim trzyma
5. w wakacje juz nie miałam ochoty sie z nim spotykać - wkurzył mnie ta matura- wie robiłam wszystko zeby wykrecić sie od spotkań później przekonal mnie i dalej było fajnie .... później ja wyjeżdżałam na trzy tygodnie nad morze on w tym samym czasie zaczoł prace w McD co chwile przysyłał smsy że mnie kocha ze teskni i ze nie moze sie mnie doczekać w ostatnim tygodniu już nie pisał tak często ale zganial to na to ze pracuje do późna i jest zmęczony ( teraz wiem co go tak meczyło) w dzien jak wrócilam cały dzień próbowałam sie z nim spotkać ale a to jest na spacerze z psem a to do dziadkow musi pojechać a to ze przyjdzie jak tylko poprasuje czealam do 20 zlapałam go na gg i wydusiłam prawde - okazalo sie że od dwóch tygodni sypia u koleznki z pracy (on ma 19 lat ona 25 ) szczerze przyznał ze jej plusem jest to ze ma swoje mieszkanie a ja mieszkam z rodzicami i u mnie nie moze nocować
to było w sierpniu, dwa dni przed moim egzaminem na prawko a ja przez tego dupka oddychać nie potrafiłam błagałam przez telefon rycząc zeby dał mi jeszcze szanse .... jakiś czas temu napisał ze koniecznie musimy sie dalej przyjaźnić i oznajmił mi kiedy ze swoja Madzią poszedł pierwszy raz do łóżka ( niby dwa miesiace od momentu jak ostatni raz gadaliśmy) głupi myśli ze ja go nie poznałam aktualnie mnie zablokował na gg bo nie chciałam sie z nim kłóci :P teraz jestem mu wdzieczna że zakończył ten zwiazek bo dla wielu znajomych on był ideałem taki opiekuńczy i wogóle ale ja za duzo przeplakałam do tej pory mi się śni po nocach :/

[201706190936]

Napisane przez rybkad

Miałam kiedyś narzeczonego ale rozstałam się z nim bo notorycznie mnie okłamywał.jakiś czas temu założyłam profil na naszej-klasie i po jakimś czasie dostaję pełną nienawiści wiadomość od jego obecnej panny,jak to ja go wykorzystywałam finansowo i zdradzałam,że błagałam go później żeby pozwolił mi do siebie wrócić,do tego że jestem brzydka jak noc itd...
A prawda jest taka,że jak go zostawiłam to wypisywał mi na gg farmazony,że zostanie księdzem jak ja go nie chcę,juz się podobno wieszał i jego ojciec go odciął ze sznurka,no i pisał jeszcze że ładniejszej niż ja dziewczyny juz sobie nie znajdzie bo jestem najpiękniejsza itdDo tego ja od zawsze zarabiałam więcej wiec jak szliśmy gdziekolwiek to płaciłam ja,nawet tylko ja miałam samochód a on komunikacją miejską jeździł.
Powiem szczerze,że zirytowało mnie to chociaż byłego narzeczonego mam głeboko w poważaniu no ale nie lubie jak ktoś mi tyłek obrabia.
No i pomyślałam,że skopiuje te rozmowy na gg bo jeszcze jakimś cudem je mam i wyślę tej dziewczynie,tak mi chciała dopiec a sama się zdziwi
Jak myslicie dziewczyny-zrobić to?

Oczywiście, zrób "print screena" i poślij tej przemądrzałej babie, niech ma, niech widzi co widziały gały gdy brały

[201803290936]

Napisane przez rybkad

(...)

Powiem szczerze,że zirytowało mnie to chociaż byłego narzeczonego mam głeboko w poważaniu no ale nie lubie jak ktoś mi tyłek obrabia.
No i pomyślałam,że skopiuje te rozmowy na gg bo jeszcze jakimś cudem je mam i wyślę tej dziewczynie,tak mi chciała dopiec a sama się zdziwi
Jak myslicie dziewczyny-zrobić to?

Hehe, jasne, wyślij. Chociaż i tak pewnie nie uwierzy ale może da jej to do myślenia. Wyślij jej tylko rozmowy, bez komentarzy, czy dalszego kontaktu. Niezły oszust...

[GreenDress]

jeśli kłamał, to nie miej żadnych skrupułów !

[rybkad]

Dziewczyny wysłałam takie coś:

pawel (29-05-2006 22:19)
stracilem cie zaluje a moja milosc jest do ciebie do konca zycia
pawel (29-05-2006 22:19)
moze jestem za molody niepomyslalem co robilem
pawel (29-05-2006 22:19)
niezdradzilem cie
pawel (29-05-2006 22:20)
ale zawsze pamietalem o tobie i cie kocham
pawel (29-05-2006 22:20)
nad zycie
pawel (29-05-2006 22:20)
stracilem milosc mojego zycia
pawel (29-05-2006 22:20)
jutro ide do seminarium jak mnie przyimnia niechce zyc bez ciebie
Ja (29-05-2006 22:21)
do jakiego seminarium?
pawel (29-05-2006 22:21)
niechce innej dziewczyny
pawel (29-05-2006 22:21)
tylko ciebie kocham
pawel (29-05-2006 22:22)
aqle cie stracilem
Ja (29-05-2006 22:22)
przykro mi ale zeby zostac ksiedzem trzeba miec mature
Ja (29-05-2006 22:22)
seminarium to wyzsza szkola
pawel (29-05-2006 22:22)
moze ten twuj przyjaciel zrobi ci lepsze wakacje
pawel (29-05-2006 22:23)
ja ide na ksiedza
pawel (29-05-2006 22:23)
stracilem sens zycia moze to mi nawruci wiare ze by sobie zycia nieodbierac
pawel (29-05-2006 22:24)
moze to jest zalosne ale tylko ciebie kocham nad zycie
pawel (29-05-2006 22:25)
od kiedy mnie zdradzasz?
Ja (29-05-2006 22:26)
ja cie nie zdradzam bo juz nie jestesmy razem to raz
Ja (29-05-2006 22:26)
a dwa nigdy cie nie zdradzilam


ja juz sobie takiej ladnej dziewczyny nieznajde jak ty ale przy najmniej bedzie mnie kochala do bulu
Ja (29-05-2006 22:30)
do bólu juz jak cos

troche ocenzurowalam bo bylo pare nieparlamentarnych slow

A jej powiedział,że go błagałam żebym wróciła bo jestem tak brzydka,że nikogo sobie nie znajdę
I kilka innych kwiatków ale mniejsza z tym

[anyolek]

Napisane przez rybkad

Dziewczyny wysłałam takie coś:

pawel (29-05-2006 22:19)
stracilem cie zaluje a moja milosc jest do ciebie do konca zycia
pawel (29-05-2006 22:19)
moze jestem za molody niepomyslalem co robilem
pawel (29-05-2006 22:19)
niezdradzilem cie
pawel (29-05-2006 22:20)
ale zawsze pamietalem o tobie i cie kocham
pawel (29-05-2006 22:20)
nad zycie
pawel (29-05-2006 22:20)
stracilem milosc mojego zycia
pawel (29-05-2006 22:20)
jutro ide do seminarium jak mnie przyimnia niechce zyc bez ciebie
Ja (29-05-2006 22:21)
do jakiego seminarium?
pawel (29-05-2006 22:21)
niechce innej dziewczyny
pawel (29-05-2006 22:21)
tylko ciebie kocham
pawel (29-05-2006 22:22)
aqle cie stracilem
Ja (29-05-2006 22:22)
przykro mi ale zeby zostac ksiedzem trzeba miec mature
Ja (29-05-2006 22:22)
seminarium to wyzsza szkola
pawel (29-05-2006 22:22)
moze ten twuj przyjaciel zrobi ci lepsze wakacje
pawel (29-05-2006 22:23)
ja ide na ksiedza
pawel (29-05-2006 22:23)
stracilem sens zycia moze to mi nawruci wiare ze by sobie zycia nieodbierac
pawel (29-05-2006 22:24)
moze to jest zalosne ale tylko ciebie kocham nad zycie
pawel (29-05-2006 22:25)
od kiedy mnie zdradzasz?
Ja (29-05-2006 22:26)
ja cie nie zdradzam bo juz nie jestesmy razem to raz
Ja (29-05-2006 22:26)
a dwa nigdy cie nie zdradzilam


ja juz sobie takiej ladnej dziewczyny nieznajde jak ty ale przy najmniej bedzie mnie kochala do bulu
Ja (29-05-2006 22:30)
do bólu juz jak cos

troche ocenzurowalam bo bylo pare nieparlamentarnych slow

A jej powiedział,że go błagałam żebym wróciła bo jestem tak brzydka,że nikogo sobie nie znajdę
I kilka innych kwiatków ale mniejsza z tym

RYBKO, swietne!!
jasne, ze wyslij laseczce, niech wie z kim ma do czynienia
choc wcale bym sie nie zdziwila, gdyby i w to nie uwierzyla;P
no coz- jej pech
i koniecznie nam tu napisz co ci napisala wzamian

[antoinettee]

Napisane przez rybkad

Dziewczyny wysłałam takie coś:

pawel (29-05-2006 22:19)
stracilem cie zaluje a moja milosc jest do ciebie do konca zycia
pawel (29-05-2006 22:19)
moze jestem za molody niepomyslalem co robilem
pawel (29-05-2006 22:19)
niezdradzilem cie
pawel (29-05-2006 22:20)
ale zawsze pamietalem o tobie i cie kocham
pawel (29-05-2006 22:20)
nad zycie
pawel (29-05-2006 22:20)
stracilem milosc mojego zycia
pawel (29-05-2006 22:20)
jutro ide do seminarium jak mnie przyimnia niechce zyc bez ciebie
Ja (29-05-2006 22:21)
do jakiego seminarium?
pawel (29-05-2006 22:21)
niechce innej dziewczyny
pawel (29-05-2006 22:21)
tylko ciebie kocham
pawel (29-05-2006 22:22)
aqle cie stracilem
Ja (29-05-2006 22:22)
przykro mi ale zeby zostac ksiedzem trzeba miec mature
Ja (29-05-2006 22:22)
seminarium to wyzsza szkola
pawel (29-05-2006 22:22)
moze ten twuj przyjaciel zrobi ci lepsze wakacje
pawel (29-05-2006 22:23)
ja ide na ksiedza
pawel (29-05-2006 22:23)
stracilem sens zycia moze to mi nawruci wiare ze by sobie zycia nieodbierac
pawel (29-05-2006 22:24)
moze to jest zalosne ale tylko ciebie kocham nad zycie
pawel (29-05-2006 22:25)
od kiedy mnie zdradzasz?
Ja (29-05-2006 22:26)
ja cie nie zdradzam bo juz nie jestesmy razem to raz
Ja (29-05-2006 22:26)
a dwa nigdy cie nie zdradzilam


ja juz sobie takiej ladnej dziewczyny nieznajde jak ty ale przy najmniej bedzie mnie kochala do bulu
Ja (29-05-2006 22:30)
do bólu juz jak cos

troche ocenzurowalam bo bylo pare nieparlamentarnych slow

A jej powiedział,że go błagałam żebym wróciła bo jestem tak brzydka,że nikogo sobie nie znajdę
I kilka innych kwiatków ale mniejsza z tym

Hahaha ale jołki połki:P Seminarium heheh :P To sie dziewczyna wkurzy i zdziwi :P

[Copykat]

Napisane przez rybkad

Dziewczyny wysłałam takie coś:

pawel (29-05-2006 22:19)
stracilem cie zaluje a moja milosc jest do ciebie do konca zycia
pawel (29-05-2006 22:19)
moze jestem za molody niepomyslalem co robilem
pawel (29-05-2006 22:19)
niezdradzilem cie
pawel (29-05-2006 22:20)
ale zawsze pamietalem o tobie i cie kocham
pawel (29-05-2006 22:20)
nad zycie
pawel (29-05-2006 22:20)
stracilem milosc mojego zycia
pawel (29-05-2006 22:20)
jutro ide do seminarium jak mnie przyimnia niechce zyc bez ciebie
Ja (29-05-2006 22:21)
do jakiego seminarium?
pawel (29-05-2006 22:21)
niechce innej dziewczyny
pawel (29-05-2006 22:21)
tylko ciebie kocham
pawel (29-05-2006 22:22)
aqle cie stracilem
Ja (29-05-2006 22:22)
przykro mi ale zeby zostac ksiedzem trzeba miec mature
Ja (29-05-2006 22:22)
seminarium to wyzsza szkola
pawel (29-05-2006 22:22)
moze ten twuj przyjaciel zrobi ci lepsze wakacje
pawel (29-05-2006 22:23)
ja ide na ksiedza
pawel (29-05-2006 22:23)
stracilem sens zycia moze to mi nawruci wiare ze by sobie zycia nieodbierac
pawel (29-05-2006 22:24)
moze to jest zalosne ale tylko ciebie kocham nad zycie
pawel (29-05-2006 22:25)
od kiedy mnie zdradzasz?
Ja (29-05-2006 22:26)
ja cie nie zdradzam bo juz nie jestesmy razem to raz
Ja (29-05-2006 22:26)
a dwa nigdy cie nie zdradzilam


ja juz sobie takiej ladnej dziewczyny nieznajde jak ty ale przy najmniej bedzie mnie kochala do bulu
Ja (29-05-2006 22:30)
do bólu juz jak cos

troche ocenzurowalam bo bylo pare nieparlamentarnych slow

A jej powiedział,że go błagałam żebym wróciła bo jestem tak brzydka,że nikogo sobie nie znajdę
I kilka innych kwiatków ale mniejsza z tym

jaki festyniarz!

[00aga00]

Napisane przez rybkad

Dziewczyny wysłałam takie coś:

pawel (29-05-2006 22:19)
stracilem cie zaluje a moja milosc jest do ciebie do konca zycia
pawel (29-05-2006 22:19)
moze jestem za molody niepomyslalem co robilem
pawel (29-05-2006 22:19)
niezdradzilem cie
pawel (29-05-2006 22:20)
ale zawsze pamietalem o tobie i cie kocham
pawel (29-05-2006 22:20)
nad zycie
pawel (29-05-2006 22:20)
stracilem milosc mojego zycia
pawel (29-05-2006 22:20)
jutro ide do seminarium jak mnie przyimnia niechce zyc bez ciebie
Ja (29-05-2006 22:21)
do jakiego seminarium?
pawel (29-05-2006 22:21)
niechce innej dziewczyny
pawel (29-05-2006 22:21)
tylko ciebie kocham
pawel (29-05-2006 22:22)
aqle cie stracilem
Ja (29-05-2006 22:22)
przykro mi ale zeby zostac ksiedzem trzeba miec mature
Ja (29-05-2006 22:22)
seminarium to wyzsza szkola
pawel (29-05-2006 22:22)
moze ten twuj przyjaciel zrobi ci lepsze wakacje
pawel (29-05-2006 22:23)
ja ide na ksiedza
pawel (29-05-2006 22:23)
stracilem sens zycia moze to mi nawruci wiare ze by sobie zycia nieodbierac
pawel (29-05-2006 22:24)
moze to jest zalosne ale tylko ciebie kocham nad zycie
pawel (29-05-2006 22:25)
od kiedy mnie zdradzasz?
Ja (29-05-2006 22:26)
ja cie nie zdradzam bo juz nie jestesmy razem to raz
Ja (29-05-2006 22:26)
a dwa nigdy cie nie zdradzilam


ja juz sobie takiej ladnej dziewczyny nieznajde jak ty ale przy najmniej bedzie mnie kochala do bulu
Ja (29-05-2006 22:30)
do bólu juz jak cos

troche ocenzurowalam bo bylo pare nieparlamentarnych slow

A jej powiedział,że go błagałam żebym wróciła bo jestem tak brzydka,że nikogo sobie nie znajdę
I kilka innych kwiatków ale mniejsza z tym

To o maturze mnie rozwaliło Trzeźwe myślenie w każdej sytuacji a gość... nieprzeciętny

[rybkad]

Napisane przez 00aga00

To o maturze mnie rozwaliło Trzeźwe myślenie w każdej sytuacji a gość... nieprzeciętny

Ranyyy,co ja w nim widziałam,nie dość,że kłamca do potęgi to jeszcze analfabetaGdzie ja miałam oczy,no ale nie jestem jedyna która miała za palanta za faceta,na szczęście przejrzałam na oczy i obecny TŻ jest absolutnym przeciwieństwem poprzedniego

[PatkaM84]

rybkad normalnie prawie się zadławiłam herbata jak to czytałam dobre jestem ciekawa jaka będzie reakcja tej dziewczyny.

[edit23]

Napisane przez PatkaM84

rybkad normalnie prawie się zadławiłam herbata jak to czytałam dobre jestem ciekawa jaka będzie reakcja tej dziewczyny.

ona w to nie uwierzy może na samym początku... jednak jeśli jest inteligentna to się zastanowi nad tym wszystkim

[olbka]

[quote=AgataM86;6223658]Pati,

ja uważam, że Twój TŻ po prostu bał się Cię zranić i dlatego powiedził, że przyjedzie... Wiem, że to nie jest usprawiedliwienie i nie powinien był tak postąpić, ale oni już tacy są... POPAPRANI!

quote]
a ja uwazam, ze nie chodzilo mu o niezranienie CIebie, tylko chcial sobie oszczedzic awantury... Wiem ze to brutalne, ale niestety i takie typy chodza po ziemi, nasciemniam jej, ze przyjade a potem powiem ze sie nie udalo i bede ten niewinny, bo przeciez ja chcialem dobrze, nie?
idz dziewczyno sama na studniowke albo z przyjaciolka, bedziesz sie swietnie bawic, lepiej niz z facetem...

[Korlat]

Napisane przez panterka214

(...) wydusiłam prawde - okazalo sie że od dwóch tygodni sypia u koleznki z pracy (on ma 19 lat ona 25 ) szczerze przyznał ze jej plusem jest to ze ma swoje mieszkanie a ja mieszkam z rodzicami i u mnie nie moze nocować (...)

Co za palant!

Napisane przez rybkad

Dziewczyny wysłałam takie coś:

pawel (29-05-2006 22:19)
stracilem cie zaluje a moja milosc jest do ciebie do konca zycia
pawel (29-05-2006 22:19)
moze jestem za molody niepomyslalem co robilem
pawel (29-05-2006 22:19)
niezdradzilem cie
pawel (29-05-2006 22:20)
ale zawsze pamietalem o tobie i cie kocham
pawel (29-05-2006 22:20)
nad zycie
pawel (29-05-2006 22:20)
stracilem milosc mojego zycia
pawel (29-05-2006 22:20)
jutro ide do seminarium jak mnie przyimnia niechce zyc bez ciebie
Ja (29-05-2006 22:21)
do jakiego seminarium?
pawel (29-05-2006 22:21)
niechce innej dziewczyny
pawel (29-05-2006 22:21)
tylko ciebie kocham
pawel (29-05-2006 22:22)
aqle cie stracilem
Ja (29-05-2006 22:22)
przykro mi ale zeby zostac ksiedzem trzeba miec mature
Ja (29-05-2006 22:22)
seminarium to wyzsza szkola
pawel (29-05-2006 22:22)
moze ten twuj przyjaciel zrobi ci lepsze wakacje
pawel (29-05-2006 22:23)
ja ide na ksiedza
pawel (29-05-2006 22:23)
stracilem sens zycia moze to mi nawruci wiare ze by sobie zycia nieodbierac
pawel (29-05-2006 22:24)
moze to jest zalosne ale tylko ciebie kocham nad zycie
pawel (29-05-2006 22:25)
od kiedy mnie zdradzasz?
Ja (29-05-2006 22:26)
ja cie nie zdradzam bo juz nie jestesmy razem to raz
Ja (29-05-2006 22:26)
a dwa nigdy cie nie zdradzilam


ja juz sobie takiej ladnej dziewczyny nieznajde jak ty ale przy najmniej bedzie mnie kochala do bulu
Ja (29-05-2006 22:30)
do bólu juz jak cos

troche ocenzurowalam bo bylo pare nieparlamentarnych slow

A jej powiedział,że go błagałam żebym wróciła bo jestem tak brzydka,że nikogo sobie nie znajdę
I kilka innych kwiatków ale mniejsza z tym

Jakbym slyszala mojego bylego. On tez sie zabijal juz, wieszal i wogole. Caly czas mam smsy od niego, bo pracujemy razem i gdyby zaczal cos wymyslac to mam sie czym bronic