Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane) - Strona 36 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-02-06, 21:45   #1051
Elliannia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

No głupia jestem, tak odmienionego faceta odrzucac chyba popełniłam najgorszy błąd w swoim życiu
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku"
...


Elliannia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-06, 21:52   #1052
00aga00
Wtajemniczenie
 
Avatar 00aga00
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Stamtąd ;)
Wiadomości: 2 182
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Elliannia Pokaż wiadomość
No głupia jestem, tak odmienionego faceta odrzucac chyba popełniłam najgorszy błąd w swoim życiu
Dokładnie! Powinnaś natychmiast do niego zadzwonić i w ramach przeprosin powiedzieć, że jak zgodzi się być z Tobą to będziesz mu pozwalała od czasu do czasu wyjść z kumplami na impreze i pozaliczać "masę dziew"

__________________
"Nie widziałam cię już od miesiąca.
I nic.
Jestem może bledsza,
trochę śpiąca
trochę bardziej milcząca
lecz widać można żyć bez powietrza !"

00aga00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-06, 22:03   #1053
nice6irl
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez 00aga00 Pokaż wiadomość
Dokładnie! Powinnaś natychmiast do niego zadzwonić i w ramach przeprosin powiedzieć, że jak zgodzi się być z Tobą to będziesz mu pozwalała od czasu do czasu wyjść z kumplami na impreze i pozaliczać "masę dziew"


Nie mogę z Wami
__________________
znikam, ale...
wiecie, gdzie mnie szukać
nice6irl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-06, 22:12   #1054
Elliannia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez 00aga00 Pokaż wiadomość
Dokładnie! Powinnaś natychmiast do niego zadzwonić i w ramach przeprosin powiedzieć, że jak zgodzi się być z Tobą to będziesz mu pozwalała od czasu do czasu wyjść z kumplami na impreze i pozaliczać "masę dziew"

Jakie od czasu do czasu ^^ na każdej powinnam pozwolic i jeszcze dopingować


nice6irl no jak nie mozesz, przecież każda zdrowo myslaca kobieta trzymalaby sie takiego jak rzep psiego ogonka tu tylko stwioerdzamy fakty i ubolewamy nad moja glupota
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku"
...


Elliannia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-06, 22:21   #1055
nice6irl
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Elliannia Pokaż wiadomość
Jakie od czasu do czasu ^^ na każdej powinnam pozwolic i jeszcze dopingować


nice6irl no jak nie mozesz, przecież każda zdrowo myslaca kobieta trzymalaby sie takiego jak rzep psiego ogonka tu tylko stwioerdzamy fakty i ubolewamy nad moja glupota
Masz rację
Jestem beznadziejna Tylu tu wspaniałych mężczyzn się przewinęło, a my się z nimi wszystkim rozstałyśmy!

Mam do Was zatem wizażanki prośbę, by od tej chwilii do tych fascynujących opowięści o supermanach dołączyć ich namiary. Każda wybierze po krótkiej charakterystysce pana swego serca



No nie mogę. Rozbrajacie mnie.
I dzięki za uznanie- bo wiem, że pomysł świetny
__________________
znikam, ale...
wiecie, gdzie mnie szukać
nice6irl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-06, 22:27   #1056
00aga00
Wtajemniczenie
 
Avatar 00aga00
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Stamtąd ;)
Wiadomości: 2 182
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Elliannia Pokaż wiadomość
Jakie od czasu do czasu ^^ na każdej powinnam pozwolic i jeszcze dopingować
Ale to przecież taki nieśmiały chłopak... może powinnaś pomóc mu znaleźć te kobiety do zaliczania? Wiesz, "Siema, jesteś Sindi, prawda? To jest mój chłopak, który chciałby się dziś trochę zabawić..."

Cytat:
Napisane przez nice6irl Pokaż wiadomość
Masz rację
Jestem beznadziejna Tylu tu wspaniałych mężczyzn się przewinęło, a my się z nimi wszystkim rozstałyśmy!

Mam do Was zatem wizażanki prośbę, by od tej chwilii do tych fascynujących opowięści o supermanach dołączyć ich namiary. Każda wybierze po krótkiej charakterystysce pana swego serca



No nie mogę. Rozbrajacie mnie.
I dzięki za uznanie- bo wiem, że pomysł świetny
Cóż za genialny pomysł!!! Właśnie miałam kupować wannę z dżakuzzi, a tu może znajdzie się facet, który nasika (i nie tylko ) mi do wanny?

Dobranoc, dziewczynki! Śnijcie o księciach z tego wątku!
__________________
"Nie widziałam cię już od miesiąca.
I nic.
Jestem może bledsza,
trochę śpiąca
trochę bardziej milcząca
lecz widać można żyć bez powietrza !"

00aga00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-06, 22:50   #1057
Elliannia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez nice6irl Pokaż wiadomość
Masz rację
Jestem beznadziejna Tylu tu wspaniałych mężczyzn się przewinęło, a my się z nimi wszystkim rozstałyśmy!

Mam do Was zatem wizażanki prośbę, by od tej chwilii do tych fascynujących opowięści o supermanach dołączyć ich namiary. Każda wybierze po krótkiej charakterystysce pana swego serca



No nie mogę. Rozbrajacie mnie.
I dzięki za uznanie- bo wiem, że pomysł świetny

POPIERAM I PODPISUJE SIE OBIEMA RĘKAMI

Cytat:
Napisane przez 00aga00 Pokaż wiadomość
Ale to przecież taki nieśmiały chłopak... może powinnaś pomóc mu znaleźć te kobiety do zaliczania? Wiesz, "Siema, jesteś Sindi, prawda? To jest mój chłopak, który chciałby się dziś trochę zabawić..."



Cóż za genialny pomysł!!! Właśnie miałam kupować wannę z dżakuzzi, a tu może znajdzie się facet, który nasika (i nie tylko ) mi do wanny?

Dobranoc, dziewczynki! Śnijcie o księciach z tego wątku!

Na pewno by się ucieszył, bo nawet wybór miałby z głowy

Dobranoc
Ja sobie bede snic o moim księciu, ktory gdzies tam siedzi w barze i gra w darta, a mało tego, to mysli że dobra passa wyniak z um iejetnosci a nie dlatego ze kciuki trzymam
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku"
...



Edytowane przez Elliannia
Czas edycji: 2008-02-07 o 11:31
Elliannia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-02-06, 22:52   #1058
lapus
Wtajemniczenie
 
Avatar lapus
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

kurcze no, wiedziałam że z tym wątkiem jest coś nie tak, może zmieńmy nazwę na "utracone Perły naszego życia"
__________________

Gonna walk because it would save me
And my fragility could kill me
Is this the best I can be?
Is this the best I can give?
lapus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-07, 17:07   #1059
ania2510
Raczkowanie
 
Avatar ania2510
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 367
GG do ania2510
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Ja jestem na świeżo. w Skrócie: byliśmy ze sobą jakiś czas, jakiś czas temu po raz "X" sie rozstalismy. Bez kłótni itp - poprostu. Ale zaczelismy znowu pisac na gg, smsować... Zaprosiłam go do siebie [...CENZURA...] Po wszystkim rozmawiamy i mówię delikatnie może spróbujemy ostatni raz bla bla bla... On- że on nie wie, że on niedługo [czytaj: w październiku] wyjedzie, że nie będzie z nim kontaktu.... Ja durna, naiwna myślałam, że zmieni zdanie, bo w końcu może nie czuć się pewnie itd itp - typowa babska głupota! Ale dzisiaj - kilka dni po rozmowie widzę komentarz do "tylko koleżanki- przecież nie szukam dziewczyny" cytuję:
Cytat:
Wczoraj o 22:47
Nie poobijałaś sie Aniołku jak spadałaś z Nieba?? No Skarbie 700 komentarz jest mój)) :zakochany: a i dziekuje za dedykacje :napalony: :P;p
Haha nie ma to jak kobieca intuicja
ania2510 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-07, 17:23   #1060
Paris
Zadomowienie
 
Avatar Paris
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 012
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

No dobra, kolej na mnie

W wakacje utrzymywałam kontakt na gg z pewnym chłopakiem z mojego miasta, mojej dzielnicy - mieliśmy się nawet umówić. Z początku nie chciałam, nie znałam typa za dobrze, ale jak zobaczyłam że fajny i że nalega, to się zgodziłam. Wszystko szło pięknie, spotkanie zbliżało się wielkimi krokami (miało być w czwartek). Środa wieczór - gadamy na gg, a on: "wiesz...nie wiem czy się z Tobą umówię" (ja - szok, poza tym z' TOBĄ umówię' - jakbym to ja mu tydzień dupę truła za przeproszeniem i błagała o spotkanie ). No ale dobra, pytam się czemu a on mówi - "a bo wiesz...spotykam się z Olą (naszą wspólną znajomą), podoba mi się i tak stwierdziłem że jak się już z nią spotykam, to nie będę się z Tobą spotykał". Mnie biedną zatkało, powiedziałam mu co o nim myśle, wygłosiłam swój monolog i wyłączyłam komputer. Ledwo odeszłam, a tu seria smsów, żebym mu wybaczyła, że nie wie co mówił (!) . Nie odpisywałam, oczywiście przysłał mi tej nocy z 10 smsów, że prawie płacze , że nie może spać itd...następnego dnia rano wchodzę na gg, a on mnie zaczął przepraszać, trwało to ponad godzinę, oczywiście puścił bajeczkę, że wszedł w nocy na gg w archiwum, czytał tamtą rozmowę i to było tak, jakby nie pisał tego on Na końcu dodał, że powiedział o Oli tylko dlatego, żeby wzbudzić we mnie swoją zazdrość. Aha, i jeszcze powiedział, że to była najgorsza noc w jego życiu Po tygodniu przepraszania wybaczyłam mu, oczywiście do spotkania już nie doszło. Na rozpoczęciu roku tylko stał sobie z ową Olą, nawet mnie nie zauważył jak koło nich przechodziłam A nie - zauważył, patrzył się na mnie, a jak nasze wzroki się spotkały - odwrócił głowę
__________________
That's life, that's what all the people say.
You're riding high in April,
Shot down in May
But I know I'm gonna change that tune,
When I'm back on top, back on top in June...
Paris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-07, 17:28   #1061
*Claire*
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 347
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez Paris Pokaż wiadomość
No dobra, kolej na mnie

W wakacje utrzymywałam kontakt na gg z pewnym chłopakiem z mojego miasta, mojej dzielnicy - mieliśmy się nawet umówić. Z początku nie chciałam, nie znałam typa za dobrze, ale jak zobaczyłam że fajny i że nalega, to się zgodziłam. Wszystko szło pięknie, spotkanie zbliżało się wielkimi krokami (miało być w czwartek). Środa wieczór - gadamy na gg, a on: "wiesz...nie wiem czy się z Tobą umówię" (ja - szok, poza tym z' TOBĄ umówię' - jakbym to ja mu tydzień dupę truła za przeproszeniem i błagała o spotkanie ). No ale dobra, pytam się czemu a on mówi - "a bo wiesz...spotykam się z Olą (naszą wspólną znajomą), podoba mi się i tak stwierdziłem że jak się już z nią spotykam, to nie będę się z Tobą spotykał". Mnie biedną zatkało, powiedziałam mu co o nim myśle, wygłosiłam swój monolog i wyłączyłam komputer. Ledwo odeszłam, a tu seria smsów, żebym mu wybaczyła, że nie wie co mówił (!) . Nie odpisywałam, oczywiście przysłał mi tej nocy z 10 smsów, że prawie płacze , że nie może spać itd...następnego dnia rano wchodzę na gg, a on mnie zaczął przepraszać, trwało to ponad godzinę, oczywiście puścił bajeczkę, że wszedł w nocy na gg w archiwum, czytał tamtą rozmowę i to było tak, jakby nie pisał tego on Na końcu dodał, że powiedział o Oli tylko dlatego, żeby wzbudzić we mnie swoją zazdrość. Aha, i jeszcze powiedział, że to była najgorsza noc w jego życiu Po tygodniu przepraszania wybaczyłam mu, oczywiście do spotkania już nie doszło. Na rozpoczęciu roku tylko stał sobie z ową Olą, nawet mnie nie zauważył jak koło nich przechodziłam A nie - zauważył, patrzył się na mnie, a jak nasze wzroki się spotkały - odwrócił głowę

szczeniak

moj bohater tego watku wczoraj usiłował nawiązać ze mna kontakt ale go olałam ciepłym moczem Myśle ze jestem z siebie dumna

chyba po pół roku zrozumiał swoj błąd
__________________

*Claire* jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-02-07, 18:49   #1062
miu miu
Wtajemniczenie
 
Avatar miu miu
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 968
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Tak czytam i czytam i - kochane! - wychodzi na to, że większość facetów ma zaniki pamięci, zaburzenia osobowości, schizofrenie, urojenia albo w najlepszym (najgorszym?) przypadku jest pod wpływem środków odurzających! Normalnie, my powinnyśmy pomóc tym biedakom, a nie pastwić się nad nimi i opisywać ich przypadki (nierzadko ciężkie) w wątku o najgorszych numerach wykręconych przez facetów. Jak my tak możemy?
__________________
no risk, no fun
miu miu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-07, 18:58   #1063
00aga00
Wtajemniczenie
 
Avatar 00aga00
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Stamtąd ;)
Wiadomości: 2 182
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez miu miu Pokaż wiadomość
Tak czytam i czytam i - kochane! - wychodzi na to, że większość facetów ma zaniki pamięci, zaburzenia osobowości, schizofrenie, urojenia albo w najlepszym (najgorszym?) przypadku jest pod wpływem środków odurzających! Normalnie, my powinnyśmy pomóc tym biedakom, a nie pastwić się nad nimi i opisywać ich przypadki (nierzadko ciężkie) w wątku o najgorszych numerach wykręconych przez facetów. Jak my tak możemy?
Ja proponuję w ramach pomocy i terapii dla naszych biednych, poszkodowanych facetów zebrać ich wszystkich w kupę i wysłać w celu (wieczenej) kwarantanny na bezludną wyspę
__________________
"Nie widziałam cię już od miesiąca.
I nic.
Jestem może bledsza,
trochę śpiąca
trochę bardziej milcząca
lecz widać można żyć bez powietrza !"

00aga00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-07, 19:10   #1064
miu miu
Wtajemniczenie
 
Avatar miu miu
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 968
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez 00aga00 Pokaż wiadomość
Ja proponuję w ramach pomocy i terapii dla naszych biednych, poszkodowanych facetów zebrać ich wszystkich w kupę i wysłać w celu (wieczenej) kwarantanny na bezludną wyspę
Ja bym proponowała w kosmos ale to za droga impreza
__________________
no risk, no fun
miu miu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-07, 19:34   #1065
00aga00
Wtajemniczenie
 
Avatar 00aga00
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Stamtąd ;)
Wiadomości: 2 182
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez miu miu Pokaż wiadomość
Ja bym proponowała w kosmos ale to za droga impreza
A tam droga, zrobimy ogólnowizażową zrzutkę W końcu taki wylot to jednorazowa akcja, bilet w jedną stronę A korzyść będzie dla każdej wizażanki z osobna
__________________
"Nie widziałam cię już od miesiąca.
I nic.
Jestem może bledsza,
trochę śpiąca
trochę bardziej milcząca
lecz widać można żyć bez powietrza !"

00aga00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-07, 19:52   #1066
magda j
Zakorzenienie
 
Avatar magda j
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 4 534
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Znalazłam wczoraj:

Jeśli ubierzesz się ładnie - nazwie Cię cnotką... jeśli ubierzesz się seksownie - nazwie Cię dziwką
jeśli do niego zadzwonisz - uzna, że się narzucasz... jeśli to on do Ciebie zadzwoni - uzna, że powinnaś być zaszczycona
jeśli go nie kochasz - będzie robił wszystko by Cię zdobyć... jeśli go kochasz - zostawi Cię
jeśli się z nim kłócisz - mówi, że jesteś uparta... jeśli siedzisz cicho - mówi, że nie masz własnego zdania
jeśli się z nim nie prześpisz - uzna, że go nie kochasz... jeśli to zrobisz - uzna, że jesteś łatwa
jeśli powiesz mu o swoich problemach - pomyśli, że jesteś słaba... jeśli mu nie powiesz - pomyśli, że mu nie ufasz
jeśli będziesz mu robić wymówki - powie, że nie jesteś jego matką... jeśli ton będzie Ci robił wymówki - powie, że 'dba' o Ciebie
jeśli nie dotrzymasz danej obietnicy - straci do Ciebie zaufanie... jeśli to on złamie dane słowo - to na pewno przez Ciebie
jeśli go zdradzisz - powie, że to koniec... jeśli to on zdradzi - powie, że każdy zasługuje na drugą szansę...


Ostatnie chyba najtrafniejsze
magda j jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-07, 20:13   #1067
miu miu
Wtajemniczenie
 
Avatar miu miu
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 2 968
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez magda j Pokaż wiadomość
Znalazłam wczoraj:

Jeśli ubierzesz się ładnie - nazwie Cię cnotką... jeśli ubierzesz się seksownie - nazwie Cię dziwką
jeśli do niego zadzwonisz - uzna, że się narzucasz... jeśli to on do Ciebie zadzwoni - uzna, że powinnaś być zaszczycona
jeśli go nie kochasz - będzie robił wszystko by Cię zdobyć... jeśli go kochasz - zostawi Cię
jeśli się z nim kłócisz - mówi, że jesteś uparta... jeśli siedzisz cicho - mówi, że nie masz własnego zdania
jeśli się z nim nie prześpisz - uzna, że go nie kochasz... jeśli to zrobisz - uzna, że jesteś łatwa
jeśli powiesz mu o swoich problemach - pomyśli, że jesteś słaba... jeśli mu nie powiesz - pomyśli, że mu nie ufasz
jeśli będziesz mu robić wymówki - powie, że nie jesteś jego matką... jeśli ton będzie Ci robił wymówki - powie, że 'dba' o Ciebie
jeśli nie dotrzymasz danej obietnicy - straci do Ciebie zaufanie... jeśli to on złamie dane słowo - to na pewno przez Ciebie
jeśli go zdradzisz - powie, że to koniec... jeśli to on zdradzi - powie, że każdy zasługuje na drugą szansę...


Ostatnie chyba najtrafniejsze
__________________
no risk, no fun
miu miu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-07, 20:40   #1068
lapus
Wtajemniczenie
 
Avatar lapus
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

heh smutne ale prawdziwe
ja bym o tych problemach napisała "jeśli ty masz problem - czekaj cierpliwie, najpierw musisz wysłuchać jego"
to tak z mojego doświadczenia
__________________

Gonna walk because it would save me
And my fragility could kill me
Is this the best I can be?
Is this the best I can give?
lapus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-08, 00:20   #1069
chanel_m
Raczkowanie
 
Avatar chanel_m
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Marseille
Wiadomości: 212
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Dobre.
__________________
..and I finally found all my courage to let it all go.
(:



dieta&ćwiczenia, start!
64 - 63 - 62 - 61 - 60 - 59 - 58 - 57 - 56 - 55 - 54 - 53 - 52 - 51 - 50 - 49 - 48

Edytowane przez chanel_m
Czas edycji: 2008-08-07 o 02:58
chanel_m jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-02-11, 22:50   #1070
ushia
Zadomowienie
 
Avatar ushia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

No dobra, to moja kolej, przygotujcie sie na telenowele:

Byłam sobie z pewnym chlopakiem od 15 roku zycia, przez szesc lat. Jako ze oboje bylismy wowczas lekko niedojrzali to puscilismy siebie nawzajem w trabe i rozstalismy.
Przy czym akurat przy ostatecznym zerwaniu ja bylam w fazie na "tak" wiec rozpaczalam, plakalam nie moglam sobie miejsca znalezc.
Stosujac znana i lubiana strategie "osaczenia" duzo czasu spedzalam na rozmowach z kuzynem owego "eks".
Jak mnie zaczal pocieszac to skutecznie wybi mi z glowy kuzyna. Niby wszysko fajnie, oboje okrutnie zakochani, ale "nowy" ma dziewczyne.
Opowiadal mi godzinami jaka to ona wstretna i niedobra i ze ma jej juz dosc, perspektywa slubu z nia go przeraz (bo oni juz slub planowali, tzn nie tak ze byla juz data i lista gosci, ala planowali kupno mieszkania w TBS, powplacali tam jakas czesc kwoty, itd)
Tak czy siak spotykalismy sie nocami (bo on w dzien jezdzil w ramach pracy po kraju) przez jakies dwa miesiace.
Zaczely sie wakacje i nastapilo najwieksze jajo w moim zyciu. Teraz juz moge sie smiac ze swojej glupoty, natomiast wtedy to byl jakis koszmar.
Mianowicei cala rodzina - ich rodzina, czyli nowego i starego faceta, bo to kuzyni jak wspominalam, razem ze swoimi dziewczynami jezdzili na Kaszuby.
Jako dziewczyna starego bylam tam dwa lata pod rzad, boskie miejsce.
Eks jako facet z poejsciem "to tylko seks", wymyslil sobie ze wlasciwie to chociaz zerwalismy to moglabym z nim jechac - odmowilam stanowczo.
Chcialam oczywiscie pojechac z nowym, ale tu zaczela bruzdzic sprawa jego niby porzucanej dziewczyny.
Ja zazadalam konkretnej deklaracji, ktora z nas. On sie miotal, wymyslal
W koncu pojechalysmy obydwie...
Ona jako oficjalna dziewczyna, ja jako niewiadomoco, zwlaszcza ze reszta rodziny nie zdazyla sie zorientowac ze z eksem zerwalismy i mysleli ze po staremu z nim jade.
Co tam sie dzialo to wolicie nie wiedziec.
Okazalo sie ze wieczorem przed wyjazdem "nowy" najpierw blagal swoja stara dziewczyne zeby pojechala, po czym poszedl do mnie i tez mnie namowil...
Przyparty do muru przez obydwie wybral ja. Wyjechali wczesniej, a on znowu do mnie pisal rzewne sms'y.
Po moim powrocie taka zabawa w kotka i myszke trwala jeszcze w cholere czasu, az do listopada, czyli dobre trzy miesiace.
Raz z nia, raz ze mna, a wlasciwie caly czas z oboma na raz.
Do dzis nie wiem czemu sie na to godzilam, na ponizenie, bol i rozpacz.
W zasadzie tej dziewczynie bardzo bym wspolczula, gdybym jej tak nie nie nawidzila...
ushia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-12, 07:42   #1071
martinka_m
BAN stały
 
Avatar martinka_m
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 3 577
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

co za bydlak facet to wszedzie chce okazje zweszyc
martinka_m jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-12, 11:41   #1072
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez ushia Pokaż wiadomość
No dobra, to moja kolej, przygotujcie sie na telenowele:

Byłam sobie z pewnym chlopakiem od 15 roku zycia, przez szesc lat. Jako ze oboje bylismy wowczas lekko niedojrzali to puscilismy siebie nawzajem w trabe i rozstalismy.
Przy czym akurat przy ostatecznym zerwaniu ja bylam w fazie na "tak" wiec rozpaczalam, plakalam nie moglam sobie miejsca znalezc.
Stosujac znana i lubiana strategie "osaczenia" duzo czasu spedzalam na rozmowach z kuzynem owego "eks".
Jak mnie zaczal pocieszac to skutecznie wybi mi z glowy kuzyna. Niby wszysko fajnie, oboje okrutnie zakochani, ale "nowy" ma dziewczyne.
Opowiadal mi godzinami jaka to ona wstretna i niedobra i ze ma jej juz dosc, perspektywa slubu z nia go przeraz (bo oni juz slub planowali, tzn nie tak ze byla juz data i lista gosci, ala planowali kupno mieszkania w TBS, powplacali tam jakas czesc kwoty, itd)
Tak czy siak spotykalismy sie nocami (bo on w dzien jezdzil w ramach pracy po kraju) przez jakies dwa miesiace.
Zaczely sie wakacje i nastapilo najwieksze jajo w moim zyciu. Teraz juz moge sie smiac ze swojej glupoty, natomiast wtedy to byl jakis koszmar.
Mianowicei cala rodzina - ich rodzina, czyli nowego i starego faceta, bo to kuzyni jak wspominalam, razem ze swoimi dziewczynami jezdzili na Kaszuby.
Jako dziewczyna starego bylam tam dwa lata pod rzad, boskie miejsce.
Eks jako facet z poejsciem "to tylko seks", wymyslil sobie ze wlasciwie to chociaz zerwalismy to moglabym z nim jechac - odmowilam stanowczo.
Chcialam oczywiscie pojechac z nowym, ale tu zaczela bruzdzic sprawa jego niby porzucanej dziewczyny.
Ja zazadalam konkretnej deklaracji, ktora z nas. On sie miotal, wymyslal
W koncu pojechalysmy obydwie...
Ona jako oficjalna dziewczyna, ja jako niewiadomoco, zwlaszcza ze reszta rodziny nie zdazyla sie zorientowac ze z eksem zerwalismy i mysleli ze po staremu z nim jade.
Co tam sie dzialo to wolicie nie wiedziec.
Okazalo sie ze wieczorem przed wyjazdem "nowy" najpierw blagal swoja stara dziewczyne zeby pojechala, po czym poszedl do mnie i tez mnie namowil...
Przyparty do muru przez obydwie wybral ja. Wyjechali wczesniej, a on znowu do mnie pisal rzewne sms'y.
Po moim powrocie taka zabawa w kotka i myszke trwala jeszcze w cholere czasu, az do listopada, czyli dobre trzy miesiace.
Raz z nia, raz ze mna, a wlasciwie caly czas z oboma na raz.
Do dzis nie wiem czemu sie na to godzilam, na ponizenie, bol i rozpacz.
W zasadzie tej dziewczynie bardzo bym wspolczula, gdybym jej tak nie nie nawidzila...
Kurczę, skąd ja to znam? Czytałaś moją historię?
Właściwie trochę mnie pociesza, że nie ja jedna byłam taka głupia

To niesamowite, do czego są w stanie posunąć się faceci. Zabrał Ciebie i ją na wspólny wyjazd
Nie wiesz czemu się na to godziłaś... Bo on perfekcyjnie wykorzystał to, że byłaś porzucona, zraniona, spragniona uczucia, dowartościowania, czułości - i łatwo było Cię rozkochać i szybko uzależnić od siebie.

Nienawidzisz tej dziewczyny... Dlaczego? Mówisz, że już możesz się śmiać ze swojej głupoty, więc dlaczego? Pomyśl, co ona tu jest winna? To on jest winien tego, co się stało. To on był tu nieuczciwy. A ona? Została z nim, a on za jakiś czas pewnie wywinie jej taki sam numer. Będzie ją zdradzał, prowadził dwa związki, oszukiwał. Czy ona wie o tym wszystkim? Jeśli wie - czy jest w stanie uwierzyć (tak do końca uwierzyć) w choć jedno jego słowo?
Fakt że jest z nim na własne życzenie, ale mimo wszystko... mnie by było jej żal.

Jego nie nienawidzisz?
U mnie minęło więcej czasu, a wciąż nie umiem by obojętna. To też jest niesamowite, że mimo, ze związałam się z kimś innym, że kocham kogoś innego - nie potrafię całkiem zapomnieć i wybaczyć, zobojętnieć. To trudne, kiedy się nasłuchało, że ktoś będzie mnie kochał całe życie

Trzymaj się
Zobaczysz, poznasz kogoś o niebo lepszego, niż on.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-12, 12:17   #1073
ushia
Zadomowienie
 
Avatar ushia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Dzięki za wsparcie!

Wiem ze to irracjonalne ale z ta dziewczyna wzajemnie sie nie lubilysmy od pierwszego spotkania, jeszcze w czasach gdy jej facet byl mi zupelnie obojetny.
Prawdopodobnie to taka sprytna sztuczka podswiadomosci, zeby obarczyc ja wina za wszystko, a nie faceta.

No i na deser:
wiecie, ostatecznie on nie zostal z nia, tylko ze mna, nasz starszy synek w czerwcu konczy siedem lat...
I wierze mu, ostatnio to on jest zazdrosny, nie ja.
Choc wiem tez ze przeszlam tyle, ze z chwila pojawienia sie najmniejszych podejrzen ja pakuje dzieci i znikam. Nie dam rady jeszcze raz tego przezyc.
ushia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-12, 12:36   #1074
green.eyed
Rozeznanie
 
Avatar green.eyed
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 546
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez ushia Pokaż wiadomość
No i na deser:
wiecie, ostatecznie on nie zostal z nia, tylko ze mna, nasz starszy synek w czerwcu konczy siedem lat...
I wierze mu, ostatnio to on jest zazdrosny, nie ja.
Choc wiem tez ze przeszlam tyle, ze z chwila pojawienia sie najmniejszych podejrzen ja pakuje dzieci i znikam. Nie dam rady jeszcze raz tego przezyc.
Podziwiam Cię że się zdecydowałaś na stały związek z nim po tym wszystkim...
__________________
.
green.eyed jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-12, 12:44   #1075
Ćwirka
ćwir ćwir
 
Avatar Ćwirka
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 10 483
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez ushia Pokaż wiadomość
Dzięki za wsparcie!

Wiem ze to irracjonalne ale z ta dziewczyna wzajemnie sie nie lubilysmy od pierwszego spotkania, jeszcze w czasach gdy jej facet byl mi zupelnie obojetny.
Prawdopodobnie to taka sprytna sztuczka podswiadomosci, zeby obarczyc ja wina za wszystko, a nie faceta.

No i na deser:
wiecie, ostatecznie on nie zostal z nia, tylko ze mna, nasz starszy synek w czerwcu konczy siedem lat...
I wierze mu, ostatnio to on jest zazdrosny, nie ja.
Choc wiem tez ze przeszlam tyle, ze z chwila pojawienia sie najmniejszych podejrzen ja pakuje dzieci i znikam. Nie dam rady jeszcze raz tego przezyc.
Jesteście teraz małżeństwem?
__________________
Moje książki na wymianę: KLIK!
Ćwirka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-12, 12:47   #1076
nice6irl
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez ushia Pokaż wiadomość
Dzięki za wsparcie!

Wiem ze to irracjonalne ale z ta dziewczyna wzajemnie sie nie lubilysmy od pierwszego spotkania, jeszcze w czasach gdy jej facet byl mi zupelnie obojetny.
Prawdopodobnie to taka sprytna sztuczka podswiadomosci, zeby obarczyc ja wina za wszystko, a nie faceta.

No i na deser:
wiecie, ostatecznie on nie zostal z nia, tylko ze mna, nasz starszy synek w czerwcu konczy siedem lat...
I wierze mu, ostatnio to on jest zazdrosny, nie ja.
Choc wiem tez ze przeszlam tyle, ze z chwila pojawienia sie najmniejszych podejrzen ja pakuje dzieci i znikam. Nie dam rady jeszcze raz tego przezyc.
Jesteś szczęśliwa w tym związku?
__________________
znikam, ale...
wiecie, gdzie mnie szukać
nice6irl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-12, 13:02   #1077
kamyczek89
Zadomowienie
 
Avatar kamyczek89
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 1 309
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

no cóż, chyba większości z nas się przytrafiła "niezapomniana" historia z facetem w roli głównej.

Moja wyglądała tak: na sylwestrze poznałam bardzo przystojnego chłopaka, spotykaliśmy się rzadko( wyjeżdżał za granicę, bo sprowadzał samochody). Proponował nawet, że nauczy mnie jeździć na snowboardzie, bo rzeczywiście miał tam jakieś uprawnienia instruktora. Jednak przestał się odzywać po jakimś czasie, więc olałam gościa. Po roku czasu telefon: "Cześć , co tam u Ciebie słychać?Masz czas?Może byśmy się gdzieś wybrali?". Ja oczywiście do niego :" O miło, że sobie o mnie przypomniałeś..." Teraz trochę siebie nie rozumiem, bo się zgodziłam, ale chyba bardziej z tego powodu, że się nudziłam w domuhehe. Spotkanie przebiegło bardzo sympatycznie, gadaliśmy po koleżeńsku. Zaproponował, że można byłoby wybrać się na narty (była wtedy zima) w nast. dzień. Ja powiedziałam, że czemu nie. W końcu może byłby jakiś z niego pożytek skoro jest instruktorem Oczywiście miał zadzwonić rano na drugi dzień...Nie doczekałam się... Byłam wściekła, że uwierzyłam w jego czyste intencje.

Ten sam koleś dzwoni za jakieś pół roku i wylatuje z tekstem:
"Hej słoneczko, czemu się nie odzywasz?"
ja:" Po pierwsze to nie żadne słoneczko, a po drugie to Ty się nie odezwałeś na czas"
on:" Oj , siedziałem za granicą, sporo...Tak myślałem czy moglibyśmy się spotkać. Masz czas?"
ja:"Cóż spóźniłeś się trochę, bo mam chłopaka"
on:"Szkoda... Powiedz swojemu chłopakowi, że nawet nie wie, jakim jest szczęściarzem, że jest z tobą."

Porażka!!!Jaki to trzeba mieć tupet!!! Na szczęście było to spory czas temu i zacny instruktor się już nie odzywa. Zresztą chyba się domyśla, co bym mu powiedziała a biedaczek jeszcze mógłby nabawić się kompleksów,że kolejna mu odmawia
__________________
Konkurs fotograficzny Dziękuję za każdy głos Klik

kamyczek89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-12, 13:04   #1078
ushia
Zadomowienie
 
Avatar ushia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Nie jestesmy małżeństwem, mnie nie bardzo zalezało, rodzina sie przyzwyczaila, czasami tylko komus sie tam jeszcze przypomni ze "moze by tak wreszcie to porzadnie zalatwic".

Tez sie dziwię ale jestem szczęśliwa.
Facet jest czuły, kochający, dba o mnie i dzieci. Żadnych skoków w bok, a uwierzcie że sprawdzalam, zwlaszcza na poczatku
W zyciu nie domyslilybyscie sie ze jest w stanie TAKIE numery wykrecac.
Cala jego rodzina ma problemy z opanowaniem inercji, kazda zmiana to dla nich zlo. Wydaje mi sie ze stad cala afera sie wziela, ze stojac przed koniecznoscia wyboru uchylil sie i zastosowal najgorsza mozliwa strategie "jakos to bedzie'.
ushia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-12, 14:13   #1079
lapus
Wtajemniczenie
 
Avatar lapus
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: skądinąd
Wiadomości: 2 651
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

ushia - ja cię podziwiam... nie potrafiłabym tak.
__________________

Gonna walk because it would save me
And my fragility could kill me
Is this the best I can be?
Is this the best I can give?
lapus jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-02-12, 16:08   #1080
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane

Cytat:
Napisane przez ushia Pokaż wiadomość
Dzięki za wsparcie!

Wiem ze to irracjonalne ale z ta dziewczyna wzajemnie sie nie lubilysmy od pierwszego spotkania, jeszcze w czasach gdy jej facet byl mi zupelnie obojetny.
Prawdopodobnie to taka sprytna sztuczka podswiadomosci, zeby obarczyc ja wina za wszystko, a nie faceta.

No i na deser:
wiecie, ostatecznie on nie zostal z nia, tylko ze mna, nasz starszy synek w czerwcu konczy siedem lat...
I wierze mu, ostatnio to on jest zazdrosny, nie ja.
Choc wiem tez ze przeszlam tyle, ze z chwila pojawienia sie najmniejszych podejrzen ja pakuje dzieci i znikam. Nie dam rady jeszcze raz tego przezyc.
O rany, a ja myślałam, że to jakaś świeża sprawa! I że mowa jest o "tym" listopadzie Cieszę się, że Ci się ułożyło, w takim razie. Mam nadzieję, że się nie mylisz co do niego i że on nie zmarnuje szansy, bo teraz łączy Was już bardzo dużo (dzieci...)

Cytat:
Napisane przez green.eyed Pokaż wiadomość
Podziwiam Cię że się zdecydowałaś na stały związek z nim po tym wszystkim...
Ja też, chociaż "podziwiam" to chyba niewłaściwe słowo...
Ja z perspektywy czasu stwierdzam, że nie chciałabym z nim być po tym wszystkim, co się stało i co zrobił.
Ostatnio znacznie mniejszy "wybryk" ze strony obecnego faceta sprawił, że o mało się z nim nie rozstałam, więc po tamtym nie byłabym już w stanie normalnie z nim funkcjonować.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:28.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.