|
|||||||
| Notka |
|
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1861 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 798
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
__________________
nazywaj mnie Vill |
|
|
|
|
#1862 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 070
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() to ja po raz kolejny trafilam na pana ktory uwielbia wychodzenie z kumplami itp.Na poczatku znajdywal dla mnie duzo czasu,choc byl zajety szko;a. potem niby sie nic nie zmienilo wciaz tak samo mnie uwielbia itp a nie widzielismy sie juz ze 3 tyg,choc on nie ma nic do roboty(oprocz wychodzenia z kumplami). Oczywiscie jest tak zajety soba i kumplami,ze potrafi sie nie odzywac caly dzien,nastepnego dnia przepraszac i mowic,ze jest za glupi by sie ze mna spotykac i ,ze teskni strasznie.I kolejne dni nie odzywac. |
|
|
|
|
#1863 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 335
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
Mialam podobny przypadek, z czasem dobijalo mnie to tak ze nie wytrzymalam. Zatracilam sama siebie w tym zwiazku i czulam sie tak samo bezwartosciowa jak kot w worku. Czulam sie niepotrzebna chociaz podobno bylam z osoba, dla ktorej jestem wazna. Po zerwaniu odzylam i znowu poczulam sie atrakcyjna.
__________________
Gonna get better Better better better better Better better better |
|
|
|
|
#1864 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 6 070
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
Jestesmy na etapie "randkowania" jednak ja uwazam,.ze jezeli chce byc moim facetem to powinien sie starac.Przed chwila zadzwonil, gadalismy z 10 min,ma zadzwonic jeszcze pozniej. Wspomnial,ze moglibysmy sie gdzies wybrac razem. Na poczatku pomyslalam,ze moze skoro widujemy sie od miesiaca regularnie to cos z tego wyjdzie.Spytalam sie go nawet co o mnie mysli itp powiedzial,ze swietnie spedza mu sie ze mna czas,ze jestem cudowna bla bla bla. A tu 3 tyg bez spotkania.Fakt,ze odzywal sie przez ten czas,no ale gdyby mu zalezalo to by sie spotkal a nie gadal o tesknocie.Wydaje mi sie,ze on nie dojrzal do zwiazku,sam mi mowil,ze nigdy nie byl w powaznym zwiazku itp |
|
|
|
|
#1865 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 8 646
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
uh, skąd ja to znam
|
|
|
|
|
#1866 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 398
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Nawet jak nie był, to każdy człowiek wie, że w związku (lub na etapie spotykania się) ludzie widują się częściej niż raz na 3 tygodnie... Wg mnie powinnaś z nim poważnie porozmawiać, a jak to nic nie da, to się wycofać...
|
|
|
|
#1867 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
![]() Bo zachowanie jak mojego byłego, więc pomyślałam, że normalnie czytam o nim. Zwłaszcza to mówienie, że jest głupi i przepraszanie, a potem znów to samo. Tutaj wszystko jest możliwe i chyba nic mnie już nie zadziwi
__________________
znikam, ale... wiecie, gdzie mnie szukać
![]() Edytowane przez nice6irl Czas edycji: 2008-06-29 o 10:02 |
|
|
|
|
#1868 |
|
Przyczajenie
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Kiedyś spotykałam się z chłopakiem,ktory uwielbiał pić piwo.Z początku sprytnie to ukrywał,do czasu gdy na randce na raz zamowil dwa piwa.To nic,ze przyjechalam samochodem i wiedzial,ze nie bede pic.Stwierdzil,ze on je wypije.Potem bylo jeszcze jedno i jeszcze....skonczylo się tak,ze kompletnie pijanego odwiozlam go do domu...czemu ja wtedy z nim siedzialam?Do dzis nie wiem
Jeden chłopak wystawil mnie tydzien przed studniówką.Z tego co tu czytałam,nie mnie jedną.Stwierdzil,ze nie ma garnituru a specjalnie nie bedzie kupował.Luz.Kiedys poznalam super chlopaka,świetnie nam sie rozmawialo.Byl inteligentny,błyskotliwy i posiadał cudowne poczucie humoru.Mi nie bylo do smiechu,kiedy po nocnym spacerze nie chcial mnie odprowadzic do domu Jednak mistrzem był mój ostatni facet.Ten to był udany.Pan asystent.Wiecznie wcisniety w garnitur i sztywny jak kołek Brak poczucia humoru i potworne kompleksy.Imponowal jedynie wiedzą.Po imprezach to JA odwoziłam go do domu,nigdy sie nie zainteresowal czy bezpiecznie dotarłam.Kiedys zaplanowalam romantyczny wieczor,kolacja itd.Zostal na noc, po czym o 5.00 rano zaczal sie ubierac "bo koniecznie musi wracac do domu,bo mama woli jak spi u siebie" aha cos jeszcze mi sie przypomnialo mam w domu dwa koty.Kiedy zostawal u mnie,to kazal mi drzwi (byly przesuwne) blokować miotłą,bo brzydził sie zwierząt...Bogu dzięki otworzylam oczy i pogoniłam dziada!!!! probowal potem jeszcze cos naprawiac,ale dajcie spokoj...gdzie ja mialam oczy...?
|
|
|
|
#1869 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
a tego ostatniego dobrze że pogoniłaś, gratuluję że nie bawiłaś się w wybaczanki i piętnaste szanse tylko bezproblemowo umiałaś zakończyć związek
__________________
|
|
|
|
|
#1870 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Wybaczcie ale muszę
![]() http://www.youtube.com/watch?v=Pfe2EJ7Z6jk To jest czasem dokładnie na tej zasadzie wszystko, kto komu bardziej dołoży na słowa ![]()
__________________
[I][COLOR=Indigo]"Życie nie jest ani lepsze, ani gorsze od naszych marzeń. Jest po prostu inne." |
|
|
|
#1871 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
Nie no po prostu padlam ze smiechu i tyle !! ![]()
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel... "The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone" |
|
|
|
|
#1872 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 690
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#1873 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Bytom PL / Belfast UK :)
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
Świetne te bitwy ![]() Czy ktoś tutaj jest z Bytomia ? ![]() Taki mały OFF TOP
__________________
нαя∂cσяє 2 ∂α вσиez ! emigracyjnie ... ![]() wizazowe powroty
![]() |
|
|
|
|
#1874 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 338
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
|
|
|
|
|
#1875 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Ooo, czyli mam znajomą z miasta
pozdrawiam
__________________
znikam, ale... wiecie, gdzie mnie szukać
![]() |
|
|
|
#1876 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Bytom PL / Belfast UK :)
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Aż mnie zatkało hehe
![]() nice6irl wcześniej czytałam o Twoich problemach z chłopakiem. Poprawił się? Czy postanowiłaś jednak nie dawać mu tej szansy?
__________________
нαя∂cσяє 2 ∂α вσиez ! emigracyjnie ... ![]() wizazowe powroty
![]() |
|
|
|
#1877 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
m0nia1986,
to chyba nic strasznego, że pochodzimy z jednego miasta nie powinno cię zatykać, tutaj to się zdarza, w końcu wizaż jest taki obszerny . ja się nawet ucieczyłam, bo to zawsze raźniej ![]() Odnośnie mojego chłopaka- tak, jak zapowiedziałam, dostał drugą szansę, tym razem nie do zmarnowania. Ciągle, od tamtego czasu, słyszę zapewnienia, że podobna sytuacja już nigdy nie będzie miała miejsca- ale wiadomo, że są to tylko słowa i podchodzę do tego z dystansem. Powiedziałam mu, że odwzajemnie mu wszystko, nawet zdradę i chyba się chłopak trochę wystraszył. Chociaż oczywiście nie mam zamiaru pogrążać już bardziej naszego związku, tylko go ratować, więc nie byłoby mnie stać na taki skok w bok. Ale on o wszystkim wiedzieć nie musi, aczkolwiek zrobiłam to trochę ze złośliwości Ten okres czasu nie był najlepszy w naszym związku, moje wieczne awantury o wszystko i jego brak pomysłu na poprawienie naszych relacji- wszystko narastało i już byłam prawie pewna, że związek ten umrze śmiercią naturalną, że nie przetrzymamy tego napięcia. Ale jakiegoś dnia uświadomiłam sobie, że mój facet jest w pewnym sensie wyjątkowy, że nie powinnam tak łatwo się poddawać. Po 3 dniach miała miejsce trudna sytuacja, bo mój tż otworzył się przede mną i zwierzył ze swoich problemów. Wiele wtedy zrozumiałam. Ja- wybuchowa choleryczka, uparta i nieznośna, po każdej kłótni krzyczałam, wyzywałam, nawet dochodziło do rękoczynów , mówiłam nawet, że nienawidze; on- spokojny, wiele wytrzyma, nie wybucha, tylko słucha. W końcu popłynęło kilka szczerych łez i powiedział mi, że najchętniej uciekłby gdzieś daleko, bo jego ukochana dziewczyna go nienawidzi, a w domu ma problemy i nikt nie liczy się z jego zdaniem. Przejrzałam trochę na oczy. I zobaczyłam w nim wiele wartości, których dotąd nie widziałam To tyle, ale się rozpisałam
__________________
znikam, ale... wiecie, gdzie mnie szukać
![]() |
|
|
|
#1878 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Bytom PL / Belfast UK :)
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
Oczywiście całkiem pozytywne ![]() Cytat:
Skoro chłopak dobrze wykorzystuje swoja druga szansę to warto było ją dać. Ja po kilku miesiącach udręki, znowu zaczynam widzieć wszystko bardziej kolorowo. Mam nadzieję, że i w moim związku w końcu zaświeci słonce ![]() A wracając do tych wszystkich numerów...[zasłyszane] Była sobie para. Byli ze sobą ładnych pare m-cy. Po zakończeniu związku [ z przyczyn których tutaj wymieniac nie będę] żyli ze soba jak pies z kotem... Wyzwiska, kłotnie. Dziewczyna była kiedys w jednym pubie. Piła z kolezankami piwo, kiedy ów ex wleciał do baru i wylał na nią całe jej piwo ![]() Później nasłał na nia dwie kolezanki, żeby ja pobiły. Oczywiście dziewczynie nic sie nie stało, bo miała ze sobą dwie inne kolezanki. Ale fakt faktem, facet nie zasłużył nawet na to by splunąć mu w twarz. Ja bym takiego typa zabiła gołymi rękami
__________________
нαя∂cσяє 2 ∂α вσиez ! emigracyjnie ... ![]() wizazowe powroty
![]() |
||
|
|
|
#1879 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 8 318
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Dzisiejszy news od koleżanki
![]() Planowali z chłopakiem wspolne wakacje. Najpierw on chciał żeby dołączyli do nich jeszcze jego znajomi i wogole były rózne akcje. Po wylaniu morza łez, po kłotniach w koncu jadą sami (bo jego znajomi wybrali inną opcję, nie z jego własnej woli.. Jadą gdzieś za granicę i on jej wczoraj powiedział że nie ma paszportu Jadą a właściwie chyba mieli jechać w niedzielę... heh |
|
|
|
#1880 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
__________________
znikam, ale... wiecie, gdzie mnie szukać
![]() |
|
|
|
|
#1881 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Z domku:)
Wiadomości: 1 916
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
eh ...
__________________
Wymianka kosmeyczna: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=30110072 #post30110072 _________________________ __________________ |
|
|
|
|
#1882 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Bytom PL / Belfast UK :)
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
![]() Cytat:
Wydaje mi się, że to raczej z tego kolesia... A poza tym jak można byc z czegoś takiego zadowolonym ?
__________________
нαя∂cσяє 2 ∂α вσиez ! emigracyjnie ... ![]() wizazowe powroty
![]() |
||
|
|
|
#1883 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 094
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
dokladnie. w zyciu nie odebralabym tego, co napisala biiibiii jako zadowolenia z sytuacji. smieje sie po prostu z tego faceta..
__________________
Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką. Ale przynosi szacunek. A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda. 65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 > 59 > 58 > 57> 56 > 52 ![]() |
|
|
|
#1884 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Z domku:)
Wiadomości: 1 916
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Przepraszam, widocznie źle to zinterpretowałam.
__________________
Wymianka kosmeyczna: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=30110072 #post30110072 _________________________ __________________ |
|
|
|
#1885 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 463
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
jesteś cudowna, piekna bla bla słodził jak nie wiem co. I też tak - potrafił się nie odzywać długo, potem nagle olśniło go dałam sobie z nim spokój jak zaczął kręcić z inną laską, a jego hasło jak widziałam ich jak się całują (my wcześniej też) - 'przecież to tylko koleżanka, tak jak ty' no dziekuję, postoję. A zależało mi na nim, dupek jeden. Teraz mam 100razy lepszego Tż-ta
__________________
W przypadku facetów mniej znaczy więcej, bo im mniej poświęcasz im uwagi, tym większe wzbudzasz w nich pożądanie! Przyczyną połowy naszych blędów życiowych jest to, że odczuwamy tam, gdzie powinniśmy myśleć, a myślimy tam, gdzie powinniśmy odczuwać. |
|
|
|
|
#1886 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: WAW
Wiadomości: 3 574
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Chyba ten facet po prostu nie chce z nią jechać.
|
|
|
|
#1887 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Bytom PL / Belfast UK :)
Wiadomości: 2 573
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
![]() No i bardzo dobrze ![]() Albo jest na tyle zakręcony [delikatnie mówiąc], że nie pomyślał o paszporcie zanim planowali wyjazd
__________________
нαя∂cσяє 2 ∂α вσиez ! emigracyjnie ... ![]() wizazowe powroty
![]() |
|
|
|
|
#1888 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: z domu
Wiadomości: 3 094
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
dla mnie to dosc oczywiste.
__________________
Szczerość nie czyni dziewczyny najbardziej lubianą koleżanką. Ale przynosi szacunek. A kiedy dziewczyna nauczy się szacunku do siebie, zawsze jej się uda. 65,5 > 64 > 63 > 62 > 61 > 60 > 59 > 58 > 57> 56 > 52 ![]() |
|
|
|
#1889 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 156
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Luiza - powiedz mi jedno. Czemu ty z nim definitywnie nie zerwiesz? Zawsze pojawia sie w Twoim zwiazku "ale tak jakoś" Po co z nim poszłas na wesele, skoro jest taki beznadziejny? Sama nie byłam idealna, bo miałam niemalże taka sama sytuacje, ale uwierz mi - nie warto tak cierpieć, a ten facet to ewidentny kretyn (bez urazy) Dopoki nie zerwiesz z nim kontaktu, wasza znajomośc ciagle bedzie sie odnawiac, bedzie fajny sexik, a potem znowu klops. I warto ciagle łapac doły? Nie warto. Chociaz ja zerwałam definitywnie kontakt z moim eks, do dzis go nienawidze, zycze mu wszystkiego najgorszego i ogolnie zło zło zło
|
|
|
|
#1890 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
Cytat:
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:11.







koledze kazałam przekazać, że w takim razie nie mamy już o czym rozmawiać. Na drugi dzień podłącza się do mnie luby i pyta czy to prawda co powiedział mu kolega- ja stwierdzam, że raczej tak, chyba, że ma mi cos do powiedzenia- stwierdził, że nie- bo jeszcze nie wytrzeżwiał
stwierdziłam, że skąd wie, czy nie jestem w ciąży a ten zaczął sie drzeć, że ja na pewno go zdradzam 






a tego ostatniego dobrze że pogoniłaś, gratuluję że nie bawiłaś się w wybaczanki i piętnaste szanse tylko bezproblemowo umiałaś zakończyć związek 


![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
pozdrawiam


