Oryginał czy podróbka? Część II

[Eyes]

Napisane przez siarka40

Eyes, mialam jakis czas temu Euphorie i za bardzo nie pamietam detali, ale czytam to, co napisaly wyzej dziewczyny, i wydaje mi sie, ze raczej to oryginal. bo i trojkacik jest, i naklejki bywaja rozne, i bezpieczniejsza pojemnosc... zas co do rurki, to rzekne tylko, ze moj Addict mial wyjatkowo podrobkowa rurke, mimo, ze oryginal...

a nie mialabys mozliwosci porownac z testerem z perfumerii stacjonarnej?

Owszem naklejki mają różne,ale kod tak czy siak mają
Oki,dzieki śliczne

[zania]

Eyes, skoro moze taka niepewna ta Euphoria to ja oddaj. Bo ona widze, ze przez wiele rak przeszla

[itaka]

Napisane przez Eyes

Tak to 50tka...Pochodzi z innej wymianki,dalej nie wiem..
Może ktos ma taką Euphorię ??

O kurcze, toś mnie wystraszyła....

Ja przecież teraz z perfumerii internetowej otrzymałam moją Euphorię EDT i wygląda tak samo jak Twoja, opisałam Ci ją na PW - też 50 ml, też ma krzywą lekko rureczkę, ma trójkącik opisany na dziurce od psikacza, ma nalepkę na denku gdzie w środku jest kod A0 i nie jest wytłoczony, tylko naniesiony cieniutkim czarnym drukiem....nie drapałam, bo aż się boję..... normalnie dostałam na nią paragon i po tym co tu przeczytałam i po Twoim zapytaniu o tę świeżo nabytą moją EDT to się zmartwiłam.....

Wrzucę zaraz niżej zdjęcia mojej i też zapytam czy to co dostałam z perfumerii to oryginał...bo już nie wiem....

[zania]

Napisane przez itaka

O kurcze, toś mnie wystraszyła....

Ja przecież teraz z perfumerii internetowej otrzymałam moją Euphorię EDT i wygląda tak samo jak Twoja, opisałam Ci ją na PW - też 50 ml, też ma krzywą lekko rureczkę, ma trójkącik opisany na dziurce od psikacza, ma nalepkę na denku gdzie w środku jest kod A0 i nie jest wytłoczony, tylko naniesiony cieniutkim czarnym drukiem....nie drapałam, bo aż się boję..... normalnie dostałam na nią paragon i po tym co tu przeczytałam i po Twoim zapytaniu o tę świeżo nabytą moją EDT to się zmartwiłam.....

Wrzucę zaraz niżej zdjęcia mojej i też zapytam czy to co dostałam z perfumerii to oryginał...bo już nie wiem....

A zaufana ta perfumeria?
Bo jesli tak to obie macie na 100% oryginaly. I twoja euphoria potwierdzi oryginalnosc euphorii Eyes

[Gomra]

Witam was dziewczyny.
Jestem tu bo mam do Was pytanie.
Mam perfumy Calvin klein eternity moment. Niepokoi mnie kolor tych perfum, poniewaz wszędzie gdzie sprawdzam to widze zabarwienie lekko rozowawe a moje są takie bardziej brzoskwinkowe

wszedzie widze takie: http://www.perfumehouse.pl/userdata/...048b589f63.jpg
a moje są raczej takie: http://www.sklep.arigato.pl/sklep/ga...moment_158.jpg

mam je z niepewnego zrodla, pierwszy raz wiec no mam wahania. Zapach jest trwaly, flakon raczej oryginalny, zastanawia mnie tylko zawartosc. Zapach na moje pierwsze skojarzenie - pur blanca z avonu tylko mocniejsza...

sadzicie ze to podroba? czy wasze flakony tez maja taki kolorek?

[Asiuuuuula]

Napisane przez Gomra

Witam was dziewczyny.
Jestem tu bo mam do Was pytanie.
Mam perfumy Calvin klein eternity moment. Niepokoi mnie kolor tych perfum, poniewaz wszędzie gdzie sprawdzam to widze zabarwienie lekko rozowawe a moje są takie bardziej brzoskwinkowe

wszedzie widze takie: http://www.perfumehouse.pl/userdata/...048b589f63.jpg
a moje są raczej takie: http://www.sklep.arigato.pl/sklep/ga...moment_158.jpg

mam je z niepewnego zrodla, pierwszy raz wiec no mam wahania. Zapach jest trwaly, flakon raczej oryginalny, zastanawia mnie tylko zawartosc. Zapach na moje pierwsze skojarzenie - pur blanca z avonu tylko mocniejsza...

sadzicie ze to podroba? czy wasze flakony tez maja taki kolorek?

Ja już dawno ich nie mam i dokładnie nie pamiętam ale chyba były lekko różowe... najlepiej jakbyś wstawiła zdjęcia

[Gomra]

Napisane przez Asiuuuuula

Ja już dawno ich nie mam i dokładnie nie pamiętam ale chyba były lekko różowe... najlepiej jakbyś wstawiła zdjęcia

nie mam czym zrobic bo mi aparat siadl a w telefonie to mam lichy wiec raczej kiepskie wyjdzie juz o tej porze

[Asiuuuuula]

Napisane przez Gomra

nie mam czym zrobic bo mi aparat siadl a w telefonie to mam lichy wiec raczej kiepskie wyjdzie juz o tej porze

Tu masz aukcję u sprawdzonego sprzedawcy, na aukcji są bardzo dokładne zdjęcia, porównaj sobie, zwróć uwagę na rurkę i grubość dna
http://allegro.pl/calvin-klein-etern...543830661.html

[itaka]

Napisane przez zania

A zaufana ta perfumeria?
Bo jesli tak to obie macie na 100% oryginaly. I twoja euphoria potwierdzi oryginalnosc euphorii Eyes

Według opiń na opinieo , ceneo i innych, to zaufana. No i była przez niektóre wizażanki polecana w wątku o polecanych perfumeriach..... ale ja już sama nie wiem, bo ziarno nieufoności zostało zasiane...chociaż mi się wydaje, że to oryginał, ale może któraś ze znawczyń zweryfikuje i mnie upewni na 100%
Bo normalnie to kupuję w 1-2 stałych moich zaufanych, a teraz skusiłam się na tę ze względu na promocję

To Euphoria EDT 50 ml

Wklejam możliwie najwięcej zdjęć, może pomogą :

[Asiuuuuula]

No to macie takie same hihi . moim zdaniem są oryginalne, wątpię poza tym, żeby były podróby EDT i to jeszcze w tej pojemności

[Gomra]

Napisane przez Asiuuuuula

Tu masz aukcję u sprawdzonego sprzedawcy, na aukcji są bardzo dokładne zdjęcia, porównaj sobie, zwróć uwagę na rurkę i grubość dna
http://allegro.pl/calvin-klein-etern...543830661.html

dziekuje, no wiec kolorek jest ok
dno rownież,

dziekuje za pomoc.

[Eyes]

Napisane przez itaka

Według opiń na opinieo , ceneo i innych, to zaufana. No i była przez niektóre wizażanki polecana w wątku o polecanych perfumeriach..... ale ja już sama nie wiem, bo ziarno nieufoności zostało zasiane...chociaż mi się wydaje, że to oryginał, ale może któraś ze znawczyń zweryfikuje i mnie upewni na 100%
Bo normalnie to kupuję w 1-2 stałych moich zaufanych, a teraz skusiłam się na tę ze względu na promocję

To Euphoria EDT 50 ml

Wklejam możliwie najwięcej zdjęć, może pomogą :

Itako masz kropka w kropka taką samą Euphorię,także i ja czekam za opinią

[itaka]

Napisane przez Asiuuuuula

No to macie takie same hihi . moim zdaniem są oryginalne, wątpię poza tym, żeby były podróby EDT i to jeszcze w tej pojemności

Dzięki
Moim zdaniem również, tym bardziej, że perfumeria uczestniczy w czymś takim jak "Słucham swoich klientów" , "Tylko oryginalne produkty", "Rzetelna firma", jest w "katalogu Biznesu" i innych takich.....no wiarygodna.... i ma naprawdę super opinie w sieci.... no i buteleczka ma idealny kszałt, jest porządnie wykonana, koreczek dobrze "siedzi" na atomku, atomek wokół dziurki ma trójkącik.... rureczka jest cieniutka i bardzo przezroczysta, żadne tam....tantedne rurysko..... wszystko jest estetycznie wykonane itd.... moim zdaniem jest jak najbardziej ok, nie mam się czego przyczepić, jedynie może tej lekko krzywej rureczki i kodu, który nie jest wytłoczony tylko naniesiony kropkowanym cieniutkim druczkiem.
Nie wierzę, żeby ta perfumeria chciała sobie psuć opinię

BTW. Asiuuuuula - jutro startuje przesyłeczka do Ciebie, przed chwilą maila drapnęłam


EDIT:

Przed chwilą utwierdziłam się w przekonaniu, ze otrzymana przeze mnie wczoraj flaszka tych perfum z perfumerii to na 100% oryginał

Przypomniałam sobie ( w zasadzie syn mi przypomniał i całe szczeście, bo wskazał dowód oryginalności, inaczej bym się zagryzała na śmierć ) , że przecież do perfum dostałam fakturę VAT oryginał, którą schowałam do torebki aby nie zginęła - no widać skutecznie ją przed światem całym schowałam, skoro nie pamiętałam, że jest

Wszystko na fakturze jest - i jest to najnormalniejsza faktura (dokument) razem z numerem NIP, Regon, wszystkimi danymi , podpisami itd.

Perfumeria rozlicza się z US, faktura jest jak najbardziej dokumentem, który również poświadcza oryginalność produktu, więc ja już co do swojej świeżo nabytej flaszencji nie mam żadnych obaw

No i zapach - znalazłam próbkę i porównałam z pierwszym psikiem (psik - trzeba było parę jałowych psiknięć zrobić aby rureczka zassała płyn) - oba identyczne i tak samo cały czas się rozwijają, ta sama intensywność i nuty zapachowe, więc w moim przypadku wszystko gra

Myślę, ze w przypadku flaszki EYEs również wszystko się zgadza, chociaż zdjęć jej flaszki nie widziałam.....

Dzięki dziewczyny za pomoc i tak

[Eyes]

Czyli z Euphorią nie jest taka prosta sprawa-setka może być różna od 50tki
Ja również dziękuję za pomoc

[zania]

Napisane przez Eyes

Czyli z Euphorią nie jest taka prosta sprawa-setka może być różna od 50tki
Ja również dziękuję za pomoc

Ale tylko w przypadku naklejki i rurki, bo trojkat musi byc
Chociaz naklejki roznia sie nawet miedzy setkami.

Ale ciesze sie, ze sprawa domniemanej nieoryginalnosci zakonczyla sie pozytywnie
To teraz dziewczyny - lezec i pachniec

[itaka]

Napisane przez zania

.

Ale ciesze sie, ze sprawa domniemanej nieoryginalnosci zakonczyla sie pozytywnie
To teraz dziewczyny - lezec i pachniec

Hm no... hm... nie mam nic przeciwko temu, ale w moim przypadku roszkę trudne by to było zważywszy na to, że leżący urzędnik raczej źle się kojarzy nawet jeśli pięknie pachnie

A tak poważnie - EDT podoba się nawet mojemu ślubnemu, który twierdzi, że wersja EDP z kolei pachnie na mnie jak żyletka umoczona w cukrze
I że "lepiej mu pachnę tą nową, a nie tą starą"

[Eyes]

Napisane przez zania

Ale tylko w przypadku naklejki i rurki, bo trojkat musi byc
Chociaz naklejki roznia sie nawet miedzy setkami.

Ale ciesze sie, ze sprawa domniemanej nieoryginalnosci zakonczyla sie pozytywnie
To teraz dziewczyny - lezec i pachniec

Leżeć i pachnieć Pachnieć owszem obiecuję (i to pięknie ),ale leżec nie pozwala mi mały urwis

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 18:58 ----------

Napisane przez itaka

Hm no... hm... nie mam nic przeciwko temu, ale w moim przypadku roszkę trudne by to było zważywszy na to, że leżący urzędnik raczej źle się kojarzy nawet jeśli pięknie pachnie

A tak poważnie - EDT podoba się nawet mojemu ślubnemu, który twierdzi, że wersja EDP z kolei pachnie na mnie jak żyletka umoczona w cukrze
I że "lepiej mu pachnę tą nową, a nie tą starą"

Asiu dzięki piękne za wklejenie zdjęc i uspokojenie mojego podejrzliwego serduszka Euphoria jest moja

[asiula_240581]

Prosze o weryfikacje... poj 30 ml...

[alleyezonme]

Dziewczyny co o tym myślicie? podróbka? Da się to stwierdzić na podstawie tych dwóch zdjęć?

[krysia1615]

Oryginał czy podróbka? Jak sądzicie? Proszę o weryfikację.

[magda s.]

Napisane przez krysia1615

Oryginał czy podróbka? Jak sądzicie? Proszę o weryfikację.

jakies wyblakle, moim zdaniem...powinny miec delikatnie lososiowy kolor...

[krysia1615]

Napisane przez magda s.

jakies wyblakle, moim zdaniem...powinny miec delikatnie lososiowy kolor...

No właśnie też mnie nurtuje ten kolor. Ale to raczej nie byłaby aż taka wina aparatu

[siarka40]

Napisane przez asiula_240581

Prosze o weryfikacje... poj 30 ml...

wg mnie ok

Napisane przez alleyezonme

Dziewczyny co o tym myślicie? podróbka? Da się to stwierdzić na podstawie tych dwóch zdjęć?

hm, chyba zle nie wyglada <mysli> no i bezpieczniejsza pojemnosc... ale moze jeszcze niech sie ktos wypowie^^

[Princeska87]

Dziewczyny, spotkała mnie duża przykrość i przyszłam się pożalić
Kupiłam używkę na All. Cacharel Amor Amor Sunshine 100ml.
Wczoraj otrzymałam butelkę. Od razu mi coś nie grało. Po dokładnym obejrzeniu z moimi innymi Amorkami bez trudu stwierdziłam, że:
- szkło jest jakieś takie nierównomierne
- kod pod buteleczką jest zupełnie inny niż w moich pozostałych Amorach, w tym felernym Amorze kod na dole to: UY344
- ta sprężynka jest równa, a nie "taliowana", lekko "wklęsła" w środku
- przy sprężynce to kółeczko na moich Amorkach to takie lekkie kółko ledwo stykające się (zamykające to koło), natomiast w tym Sunshine mocno jest zwinięte i zachodzi na to koło
- kolor napisu jest innym różowym niż powinien być (lekko ciemniejszy odcień)
- atomizer (tam gdzie się psika) powinien być różowy, a jest srebrny...

Zadzwoniłam do babki z All. z informacją, że wydaje mi się, że to podróbka, ale że jeszcze to sobie sprawdzę, jeśli faktycznie to podróba to dam znać i odeślę perfumy, natomiast jeśli będzie ok to przeproszę i wystawię pozytywa. Powiedziałam o moich wątpliwościach, na co babka stwierdziła, że ten atomizer był różowy, ale jej się zepsuł i ściągnęła z innego Amorka srebrny.., że "perfum" (tak powiedziała kupiła w perfumerii na D. Skontaktowałam się z Wizażanką, która posiada obecnie Amorka Sunshine i poprosiłam o kod z dołu butelki - oczywiście inny niż ten "mój".
Dzisiaj zadzwoniłam ponownie do babki, powiedziałam, że jest to podróbka i że chcę odesłać perfumy, że jeśli ona upiera się, że to oryginał, to możemy oddać sprawę na policję, do jakiejś chemicznej ekspertyzy lub po prostu do Allegro, na co ona powiedziała, że nie, że nie będziemy nigdzie oddawać, bo ona nie będzie po policjach chodzić, że jeśli uważam, że to podróbka to żebym odesłała, że odda mi za perfumy kasę. Ja powiedziałam, że chcę również zwrot za koszty wysyłki, na co babka już lekko zdenerwowana, że nie odda, bo będzie stratna, ona przecież za wysyłkę zapłaciła, że nie będzie ze mną dyskutować itp. ja byłam wyjątkowo grzeczna, nie krzyczałam ani nic, ale tak mi kobieta ciśnienie podniosła, że mało nie wyszłam z siebie. Stanęło na tym, że odda mi za perfumy i przesyłkę, zrobi zwrot na konto. Moja strata to będzie odesłanie do niej tych perfum. Trudno, niech tak będzie..
Niemniej jednak, dla świętego spokoju oddaję zdjęcia tutaj, żebyście utwierdziły mnie w przekonaniu, że to podróbka.. Zrobiłam też zdjęcie z moimi Amorkami dla porównania, że ta butla jest inna.

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Czy Terre d'Hermes EDT jest podrabiany? Mi się wydaje, że nie, bo marka u nas niie jest powalająco popularna. Mam rację?

[zania]

Napisane przez Princeska87

Dziewczyny, spotkała mnie duża przykrość i przyszłam się pożalić
Kupiłam używkę na All. Cacharel Amor Amor Sunshine 100ml.
Wczoraj otrzymałam butelkę. Od razu mi coś nie grało. Po dokładnym obejrzeniu z moimi innymi Amorkami bez trudu stwierdziłam, że:
- szkło jest jakieś takie nierównomierne
- kod pod buteleczką jest zupełnie inny niż w moich pozostałych Amorach, w tym felernym Amorze kod na dole to: UY344
- ta sprężynka jest równa, a nie "taliowana", lekko "wklęsła" w środku
- przy sprężynce to kółeczko na moich Amorkach to takie lekkie kółko ledwo stykające się (zamykające to koło), natomiast w tym Sunshine mocno jest zwinięte i zachodzi na to koło
- kolor napisu jest innym różowym niż powinien być (lekko ciemniejszy odcień)
- atomizer (tam gdzie się psika) powinien być różowy, a jest srebrny...

Zadzwoniłam do babki z All. z informacją, że wydaje mi się, że to podróbka, ale że jeszcze to sobie sprawdzę, jeśli faktycznie to podróba to dam znać i odeślę perfumy, natomiast jeśli będzie ok to przeproszę i wystawię pozytywa. Powiedziałam o moich wątpliwościach, na co babka stwierdziła, że ten atomizer był różowy, ale jej się zepsuł i ściągnęła z innego Amorka srebrny.., że "perfum" (tak powiedziała kupiła w perfumerii na D. Skontaktowałam się z Wizażanką, która posiada obecnie Amorka Sunshine i poprosiłam o kod z dołu butelki - oczywiście inny niż ten "mój".
Dzisiaj zadzwoniłam ponownie do babki, powiedziałam, że jest to podróbka i że chcę odesłać perfumy, że jeśli ona upiera się, że to oryginał, to możemy oddać sprawę na policję, do jakiejś chemicznej ekspertyzy lub po prostu do Allegro, na co ona powiedziała, że nie, że nie będziemy nigdzie oddawać, bo ona nie będzie po policjach chodzić, że jeśli uważam, że to podróbka to żebym odesłała, że odda mi za perfumy kasę. Ja powiedziałam, że chcę również zwrot za koszty wysyłki, na co babka już lekko zdenerwowana, że nie odda, bo będzie stratna, ona przecież za wysyłkę zapłaciła, że nie będzie ze mną dyskutować itp. ja byłam wyjątkowo grzeczna, nie krzyczałam ani nic, ale tak mi kobieta ciśnienie podniosła, że mało nie wyszłam z siebie. Stanęło na tym, że odda mi za perfumy i przesyłkę, zrobi zwrot na konto. Moja strata to będzie odesłanie do niej tych perfum. Trudno, niech tak będzie..
Niemniej jednak, dla świętego spokoju oddaję zdjęcia tutaj, żebyście utwierdziły mnie w przekonaniu, że to podróbka.. Zrobiłam też zdjęcie z moimi Amorkami dla porównania, że ta butla jest inna.

Musze ci przyznac racje. Wlasciwie mialabym takie same watpliwosci co ty, bo patrze teraz na aukcje na allegro z uzywka i flaszka jest taka, jaka powinna byc. Czyli atomizer rozowy, sprezynka ma wciecie w "talii" oraz widze ladny grzybek przy rurce, u ciebie jest jakis wydluzony (albo mozee na zdjeciu tak wyszedl).

Co do tej pani. Zachowala sie bardzo nieladnie. Bo po pierwsze powinna zaznaczyc, ze wymienila ta zatyczke od psikacza, po drugie jak to placila za przesylke? Przeciez za to, zebys otrzymala perfumy to ty musialas zaplacic.
Inna sprawa, skoro wie ze ma podrobe i wie ze moze kazdy jej bedzie odsylac to juz na tych kosztach zwrotu zarobi, jakies tam 7-10 zl ale zawsze
A ty nie widzialas wczesniej zdjec tego Amorka?

[Princeska87]

Napisane przez zania

Musze ci przyznac racje. Wlasciwie mialabym takie same watpliwosci co ty, bo patrze teraz na aukcje na allegro z uzywka i flaszka jest taka, jaka powinna byc. Czyli atomizer rozowy, sprezynka ma wciecie w "talii" oraz widze ladny grzybek przy rurce, u ciebie jest jakis wydluzony (albo mozee na zdjeciu tak wyszedl).

Co do tej pani. Zachowala sie bardzo nieladnie. Bo po pierwsze powinna zaznaczyc, ze wymienila ta zatyczke od psikacza, po drugie jak to placila za przesylke? Przeciez za to, zebys otrzymala perfumy to ty musialas zaplacic.
Inna sprawa, skoro wie ze ma podrobe i wie ze moze kazdy jej bedzie odsylac to juz na tych kosztach zwrotu zarobi, jakies tam 7-10 zl ale zawsze
A ty nie widzialas wczesniej zdjec tego Amorka?

widziałam zdjęcie, ale było takie średnio wyraźne, babka sprzedawała też inne kosmetyki, ma pozytywy, więc kupiłam. Na zdjęciu nie zauważyłam, że korek jest srebrny. Ma tylko 3 negatywy, ale to za jakieś ubraniowe sprawy, a nie perfumowe i to ona wystawiała, bo coś było nie tak, dlatego zaufałam, kupiłam i tak się rozczarowałam

[LillyS]

Napisane przez asiula_240581

Prosze o weryfikacje... poj 30 ml...

Dam ci foto moich (byłych) Diamondsów 30 ml:

[itaka]

Princesko Kochana , w mojej flaszce-używce, ten grzybek jest też inny niż w tej "Twojej"... chyba że jest jakieś złudzenie na zdjęciach u Ciebie, ale.... sprężynka u mnie jest wcięta w talii , atomizer nie jest srebrny , o matko - co za babsztyl, czy jej się wydawało, że się w niczym nie połapiesz...? Ona myślała może, że złapała pierwszą naiwną...

O wszelkich zmianach, ("zamiennych" atomkach - to i tak mi się wydaje podejrzane, ale ok...) powinno się wspominać w aukcji aby kupujący wiedział co kupuje, ja przynajmniej tak robie.

I gdybym to ja nawaliła to bez szemrania zwracam wtedy kupującemu pełną kwotę, ponieważ to kupujący zapłacił za przedmiot oraz dodatkowo za koszt wysyłki, ona przecież nie zapłaciła nic. Na samych kosztach wysyłki chce sobie odbić swoją wine...

W ogóle to nie do pomyślenia, że dopiero jak ją przycisnęłaś do muru to przyznała się, że manipulowała przy atomizerze - ok, ale przy sprężynce rownież manipulowała? Przecież patrząc na moją flaszkę używkę to "Twoja" różni się i atomkiem , i sprężynką, grzybkiem.... jego też wymieniała i liczyła na naiwną kupującą ? Ciekawe....

I jeszcze jedno - moim zdaniem na 100% masz podróbkę, ponieważ dokładnie przed chwilą przyjrzałam się mojej używce, którą przedwczoraj wystawiłam i nawet treść na naklejce na denku u mnie jest inna niż na denku tej Twojej felernej flaszki ...
pozamianiane miejsca tekstu, w innym miejscu info o pojemności no i u mnie jest podkreślony pełny adres (chyba to adres) Cacharel, tekst na otoczce wokół naklejki u mnie również jest inny niż na Twojej flaszce - no sama zobacz, wklejam zdjęcia mojej flaszki - czy naklejkę baba również wymieniała?

Ech współczuję takiego zakupu ,a postawa sprzedającej moim zdaniem jest karygodna

Tak apropo - ja również mam 3 negatywy, są to negatywy odwetowe od mściwych sprzedawców za to, że tak jak i Ty - przyłapałam tych sprzedających na próbie oszustwa i im to wytknęłam (wszelkie próby wyjaśnienia i dogadania się nie dały wcześniej rezultatu, musiałam zgłaszać sprawę do allegro, bo nawet i mnie zwyzywano, za to mi w jednym przypadku grożono sądem po tym jak interweniowało Allegro, że jeśli ktoś nie przyjmie reklamacji to ja idę do Sądu i mam poparcie Allegro w postaci wszelkich danych nieuczciwego i chamskiego sprzedającego, działającego zresztą na 4-5 nickach , zaś w drugim za "rzucanie kalumni" po tym jak baba przysłała mi zupełnie coś innego niż kupiłam w dodatku po tygodniu wysłała przesyłkę i cały czas się po zakończeniu aukcji od wysłania wody migała

...żeby nie było, że to ja Ci ten smród pseudo-Amorkowy sprzedałam

[Princeska87]

Napisane przez itaka

Princesko Kochana , w mojej flaszce-używce, ten grzybek jest też inny niż w tej "Twojej"... chyba że jest jakieś złudzenie na zdjęciach u Ciebie, ale.... sprężynka u mnie jest wcięta w talii , atomizer nie jest srebrny , o matko - co za babsztyl, czy jej się wydawało, że się w niczym nie połapiesz...? Ona myślała może, że złapała pierwszą naiwną...

O wszelkich zmianach, ("zamiennych" atomkach - to i tak mi się wydaje podejrzane, ale ok...) powinno się wspominać w aukcji aby kupujący wiedział co kupuje, ja przynajmniej tak robie.

I gdybym to ja nawaliła to bez szemrania zwracam wtedy kupującemu pełną kwotę, ponieważ to kupujący zapłacił za przedmiot oraz dodatkowo za koszt wysyłki, ona przecież nie zapłaciła nic. Na samych kosztach wysyłki chce sobie odbić swoją wine...

W ogóle to nie do pomyślenia, że dopiero jak ją przycisnęłaś do muru to przyznała się, że manipulowała przy atomizerze - ok, ale przy sprężynce rownież manipulowała? Przecież patrząc na moją flaszkę używkę to "Twoja" różni się i atomkiem , i sprężynką, grzybkiem.... jego też wymieniała i liczyła na naiwną kupującą ? Ciekawe....

I jeszcze jedno - moim zdaniem na 100% masz podróbkę, ponieważ dokładnie przed chwilą przyjrzałam się mojej używce, którą przedwczoraj wystawiłam i nawet treść na naklejce na denku u mnie jest inna niż na denku tej Twojej felernej flaszki ...
pozamianiane miejsca tekstu, w innym miejscu info o pojemności no i u mnie jest podkreślony pełny adres (chyba to adres) Cacharel, tekst na otoczce wokół naklejki u mnie również jest inny niż na Twojej flaszce - no sama zobacz, wklejam zdjęcia mojej flaszki - czy naklejkę baba również wymieniała?

Ech współczuję takiego zakupu ,a postawa sprzedającej moim zdaniem jest karygodna

Tak apropo - ja również mam 3 negatywy, są to negatywy odwetowe od mściwych sprzedawców za to, że tak jak i Ty - przyłapałam tych sprzedających na próbie oszustwa i im to wytknęłam (wszelkie próby wyjaśnienia i dogadania się nie dały wcześniej rezultatu, musiałam zgłaszać sprawę do allegro, bo nawet i mnie zwyzywano, za to mi w jednym przypadku grożono sądem po tym jak interweniowało Allegro, że jeśli ktoś nie przyjmie reklamacji to ja idę do Sądu i mam poparcie Allegro w postaci wszelkich danych nieuczciwego i chamskiego sprzedającego, działającego zresztą na 4-5 nickach , zaś w drugim za "rzucanie kalumni" po tym jak baba przysłała mi zupełnie coś innego niż kupiłam w dodatku po tygodniu wysłała przesyłkę i cały czas się po zakończeniu aukcji od wysłania wody migała

...żeby nie było, że to ja Ci ten smród pseudo-Amorkowy sprzedałam

Itako kochana, dzięki za utwierdzenie mnie w przekonaniu, że mam podróbkę:/ mam nadzieję, że w poniedziałek będę mieć kasę na koncie i we wtorek odeślę to coś
Twój Amorek to 100% oryginał - sama widzisz różnicę między "moją" flaszką, a Twoją.. Sama mam kilka Amorów - tak jak na zdjęciu pokazałam i moje flaszki wyglądają jak Twój Sunshine, natomiast to co mi babka wysłała to woła o pomstwę do nieba
Już się nie denerwuję.. Napisałam się tutaj i mi się lepiej zrobiło. Mam nadzieję, że nie oszuka mnie i faktycznie zwróci pieniądze..